Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

[Alexia09]

Napisane przez gaia

patrzę na swoją sukienkę, patrzę na siebie w sukience...i chce mi się płakać.

Oj nie płacz
Na pewno wyglądasz ślicznie

________

Wchodzę dzisiaj na stronę lokalniej gazety, bo dowiedziałam się że są tam zdjęcia z mojej 100dn i moja przyjaciółka się na jedno załapała. Oglądam... oglądam... klikam "następne"... patrzę... a tam... JA

[anlejka]

Napisane przez RedApple

Pierwszy dzień w szkole, już nie mam ferii
Dostałam na dobri den 4 ze sprawdzianu z matmy

A rano zapalenia pęcherza boli mnie jak cholera grrrr pierwszy dzień a ja już na 2lekcje z rana nie poszłam (tyle dobrze że to religia, oglądaliśmy ponoć film "Gol" więc ok...)

Jutro - sprawdzian z polskiego, oświecenie ledwo przyszliśmy i już...sie zaczyna. Jeszcze z niemca jest w czwartek, ale to odległy (albo i nie?)

edit: siostra mnie tuczy i przyniosła białą czekoladę moją ulubioną ktoś chce czy mam zjeść sama 2paski

Łączę się w bólu z powodu utraty ferii. Ja już dziś miałam mieć sprawdzian z historii ale nasza nieludzka nauczycielka okazała się ludzka i przełożyła nam na jutro o.O I już załapałam pierwszą jedynkę z matmy -.-' Pójdę się z ronda rzucić i tyle.
Jeden plus dnia dzisiejszego:
Przychodzę do domu ze szkoły, patrzę do skrzynki a tam list. Otwieram, bo do mnie a tam oprócz listu jest jeszcze zaproszenie na osiemnastkę Więc w marcu mnie czeka wyprawa przez pół Polski... Jak dobrze pójdzie o.O

[RedApple]

Ja przychodzę i w skrzynce znalazłam avizo jutro do odebrania przesyłka z allegro
ide sie uczyć jutro spr

[paula007]

Napisane przez muchahahaha

ale nowina!!!
moja wychowawczyni jest w ciązy

Szkoda, że nie moja.

[sydunia]

mi dzisiaj przyszła lokówka z Allegro no i złożyłam wniosek o dowód. i chce mi się spać

[Renia90]

Napisane przez RedApple

Pierwszy dzień w szkole, już nie mam ferii
Dostałam na dobri den 4 ze sprawdzianu z matmy

ja też mam koniec ferii.. pierwszy dzień nie zaczął się tak źle wstałam o dziwo bez problemu z dobrym humorem, wcześniej niż zwykle więc nie musiałam się spieszyć.
Dostałam 5 z wf-u, 4 i cztery 5 z polskiego i 3 z matmy za kartkówkę tak więc nie jest źle... jedyne co mnie znów drażni to te dojazdy...kończę 14:15 a w domu o 16

ale za to jutro nie mam matematyki i jesteśmy zwolnieni z ostatniej lekcji

Napisane przez muchahahaha

ale nowina!!!
moja wychowawczyni jest w ciązy

o jaa dzidzi bedzie

[RedApple]

Napisane przez paula007

Szkoda, że nie moja.

albo moja, ale u niej to raczej niemożliwe
z resztą nawet jakby była to i tak za 3m-ce się z nią pożegnam.....

[anlejka]

Napisane przez muchahahaha

ale nowina!!!
moja wychowawczyni jest w ciązy

Nasza się już 'rozmnożyła'. Mieliśmy do niej jechać przez ferie ale:
-> głupio było z pustymi rękami, a klasa taka, że no...
-> nikt nie wie gdzie ona mieszka, a ta co wie to akurat pojechała gdzieś i nie było z nią kontaktu
-> czekamy aż do szkoły przyjdzie się pokazać, więc ją napadniemy wtedy
Ogólnie nasza klasa jest szczęśliwymi posiadaczami trójki dzieciaków Najstarsze ma pół roku teraz jakoś, a najmłodsze się urodziło jak na studniówce się bawiliśmy xD

[RedApple]

Napisane przez anlejka

Nasza się już 'rozmnożyła'. Mieliśmy do niej jechać przez ferie ale:
-> głupio było z pustymi rękami, a klasa taka, że no...
-> nikt nie wie gdzie ona mieszka, a ta co wie to akurat pojechała gdzieś i nie było z nią kontaktu
-> czekamy aż do szkoły przyjdzie się pokazać, więc ją napadniemy wtedy
Ogólnie nasza klasa jest szczęśliwymi posiadaczami trójki dzieciaków Najstarsze ma pół roku teraz jakoś, a najmłodsze się urodziło jak na studniówce się bawiliśmy xD

dobrze (szkoda?) że nauczycielka nie przyszła na studniówkę, bo by się w czasie baletów urodziło xD

[anlejka]

Napisane przez RedApple

dobrze (szkoda?) że nauczycielka nie przyszła na studniówkę, bo by się w czasie baletów urodziło xD

Ee tam ;P Od nauczycielki się urodziło tydzień przed ;P To co w czasie od koleżanki z klasy. Ja wiem, ja wiem komentarze znam na pamięć już i podpiszę się pod nimi. To co ma pół roku- tzn. Zuzia się nazywa- to też od koleżanki, która hmm... była bywalcem w naszej klasie, bo się jej zdarzyło zawalić niemiecki. No to najmłodsze się Eryk chyba zwie, a to od wychowawczyni Michałek.

[Cherry90]

Napisane przez shewa

Cherry olej go . To normalne, że on sie teraz tak zachowuje. W końcu ty śmiałaś mu sie wymsknąć. Tak długo miał cie pod kontrolą, kazał wybierać, ty zawsze wybierałaś jego. A teraz nie dość że śmiałaś nie schudnąć kiedy on ci kazał ( ) to jeszcze go zostawiłaś? No jak mogłaś

Wiem, wiem jestem okropna

Napisane przez muchahahaha

ale nowina!!!
moja wychowawczyni jest w ciązy

Ooo, powiedziała Wam tak po prostu? Moja wychowawczyni to stara panna i dlatego na wszystkich się wyżywa

Jeszcze 4 dni do ferii! Już nie mogę się doczekać, jak zwykle mam ambitne plany. Dziś gadałam z koleżanką- studentką prawa, która powiedziała mi, że na studiach jest o wiele lepiej niż w liceum- przynajmniej z jej perspektywy- podbudowało mnie to

[gaia]

Napisane przez nicRu

Gaia jaka prezentacja klasowa na studniówkę, KE?
W życiu o czymś takim nie słyszałam (tzn, żeby ktośu mnei sie tym zajmował...)

Podobno każda klasa ma przygotować jakiś program artystyczny :/ Skecz, parodie nauczycieli ale wystarczy, ze wyjdziecie na srodek i zaśpiewacie piosenke. W tamtym roku jakaś klasa latała z kamerą po szkole i nagrywali jakies cuda.

Napisane przez nicRu

A co do majcy to znalazłam jedną babkę 4 dychy za godzinę i w miare blisko ode mnie, a tak to chyba wlasnie popytam znajomych, bo mnie chodzi nawet nie o jakies mega uczenie sie tylko o nadrobienie ze mna paru dzialow z zeszlego roku jak ne chodzilam do szkoly bo mialam zapalenie pluc ;| Robie teraz zadania typu maturalnego z zielonej ksiązki Kurczab & Świda i dokladnie widze, na czym się wywalam.

No to masz szczęście. ja miałam troche więcej do nadrobienia. Ale książkę Kurczab&Swida już skończyłam

Napisane przez Alexia09

Oj nie płacz
Na pewno wyglądasz ślicznie

się okaze. Na razie mi przeszło. Co ma być co bedzie. Ewentualnie w szafie czeka druga sukienka... jeszcze gorsza

Napisane przez RedApple

Ja przychodzę i w skrzynce znalazłam avizo jutro do odebrania przesyłka z allegro
ide sie uczyć jutro spr

Ja dostałam dziś e-maila od sprzedawczyni, że moja przesyłka sie znalazła i już do mnie jedzie. No trochę się wyczekałam! Wysłali ją do kogo innego

[Alexia09]

Ejj, zadziwiająco dobrze się czuję
Chyba po mnie już spłynęła ta sprawa z Pewnym Panem

Jak dobrze mieć z kim pogadać, wyżalić się, liczyć na wsparcie...
Dzisiaj w szkole mnie dziewuchy wyściskały, naprzytulały, powspierały i jest ok
Wam też dziękuję za pocieszanie i wsparcie


A za 2 tygodnie idę sobie odbić 100dn, bo koleżanka zaprasza parę osób do klubu z okazji spóźnionej osiemnastki

[nicRu]

Napisane przez gaia

Podobno każda klasa ma przygotować jakiś program artystyczny :/ Skecz, parodie nauczycieli ale wystarczy, ze wyjdziecie na srodek i zaśpiewacie piosenke. W tamtym roku jakaś klasa latała z kamerą po szkole i nagrywali jakies cuda.

No to masz szczęście. ja miałam troche więcej do nadrobienia. Ale książkę Kurczab&Swida już skończyłam

Ja niestety robię tego kurczaba i świdę, bo kupiłam w dniu matury próbnej, tej styczniowej i dopiero wtedy zaczęłam, a zapału to we mnei nie ma ostatnio.

Nie wiem też, czy ktokolwiek w mojej klsie zdaje sobie sprawę, że trzeba coś na studniówkę przygotować... Pewnie sie dowiedzieli w tym tygodniu jak nie było >15 osób i zapomnielo Ale nvmd, niech wyjdą i zatańczą zorbę :P To jedyna rzecz, jaka nam wychodzi.

A sukienka sie nie przejmuj. W sobotę przymierzyłam swoją i co tu dużo kryć... Przez to że ma pas na zebrach jakby, a potem idzie "dół", wyglądam jakbym ukrywała ciążę (już wiem, że jedna osoba mi to 99% wytknie, bo zawsze mi to wytyka). Poza tym rpzestała mi się jakkolwiek podobać, nie mam kolczyków. Chyba, że wezmę błękitny komplet wisiorek+kolczyki, ale wtedy nie mam czym spiąć włosów... A "partner" ma "stalowy garnitur i niebieski krawat", choć gdy kolezanka pokazala mu kolor stalowy i sie pyta czy taki, on powiedz ze nie, bo to co pokazala, to nie jest stalowy tylko szary.
Idę na studniówkę na której nie bede miała nawet z kim pogadać, a poza tym muszę zatańczyć walca, którego próby kńczą się tym, że siadam na parapecie w auli i płaczę Porażka.

[muchahahaha]

Napisane przez Cherry90

Wiem, wiem jestem okropna
Ooo, powiedziała Wam tak po prostu? Moja wychowawczyni to stara panna i dlatego na wszystkich się wyżywa

noo dziś tak zagadała, jak rozmawialiśmy o studniówce, że super trafiliśmy z prezentem [koszulka SUPER MAMA] bo jest juz mama. My taki blok i mowimy, ze wiemy przeciez, ze ma synka 3 letniego... no a ona mowi, ze jest w ciazy hehe taaaka szczesliwa fajnie ciesze sie razem z nia. Mlodziutka jest ok. 30 lat ma. W pierwszych dwóch latach liceum nie zylismy z nia najlepiej, ale teraz w 3 klasie jakos sie tak zrzylismy . Powiedziala, ze oczywiscie doprowadzi nasza klase do konca, a pozniej juz zajmie sie dzidziusiem...

w ogole tak to usypiam na siedziaco, stajaco itp.
jutro praca klasowa z matmy i 2 dzialy slowek z ang ;( + 2 x francuski!! umre! NIENAWIDZE FRANCUSKIEGO . zreszta jak cala klasa, a nawet szkola

[marcia1003]

Cześć..

Pewnie mnie nie pamietacie ale kiedyś sporo udzielałam sie w tym wątku...Nawet jestem w pierwszym poście jako maturzystka

chcialabym do Was powrócić.. ale nie wiem czy zechcecie mnie przyjąć z powrotem do Waszego grona... ?

[shewa]

Rzadko sie ostatnio odzywam bo cierpie na jakieś chroniczne zmęczenie.
Ciągle śpie, nawet po 12h sobotniego snu musiałam sie położyć.
Żeby było śmieszniej z zasypianiem mam wielkie problemy.
Na szczęście już tylko pare dni do ferii i mam nadzieje że w końcu jakoś sie odbije.

A jutro dostane płyte z 1000 zdjęć ze studniówki

[gaia]

Napisane przez Alexia09

Ejj, zadziwiająco dobrze się czuję
Chyba po mnie już spłynęła ta sprawa z Pewnym Panem

Bardzo się cieszę

Napisane przez nicRu

A sukienka sie nie przejmuj. W sobotę przymierzyłam swoją i co tu dużo kryć... Przez to że ma pas na zebrach jakby, a potem idzie "dół", wyglądam jakbym ukrywała ciążę (już wiem, że jedna osoba mi to 99% wytknie, bo zawsze mi to wytyka). Poza tym rpzestała mi się jakkolwiek podobać, nie mam kolczyków. Chyba, że wezmę błękitny komplet wisiorek+kolczyki, ale wtedy nie mam czym spiąć włosów... A "partner" ma "stalowy garnitur i niebieski krawat", choć gdy kolezanka pokazala mu kolor stalowy i sie pyta czy taki, on powiedz ze nie, bo to co pokazala, to nie jest stalowy tylko szary.
Idę na studniówkę na której nie bede miała nawet z kim pogadać, a poza tym muszę zatańczyć walca, którego próby kńczą się tym, że siadam na parapecie w auli i płaczę Porażka.

Moje kolczyki miały być długie ale bynajmniej takie nie są. I nic oprócz nic nie mam Partnera już nawet nie pytam w czym idzie :P:P
A tak btw to środa będzie sądnym dniem. Poznam mojego partnera z moją paczką. Już wiem, ze sie nie polubią ale one mi nic nie powiedzą


Kochana ten walc nie jest obowiązkowy. Mi wychodzi ale dostaje od niego takich zawrotow głowy ze nie muszę już nic pić. Szczelę sobie walczyka na początek i juz :P
A tak serio to ćwiczymy z Beti tego walca, chache i nie jest jakos masakrycznie zle. Natomiast Jife (jive?) jest ponad moje siły. It's too complicated

Ale mogę sie tego uczyć ale to nie znaczy ze to zatancze. Jak na razie to kuleje

[nicRu]

Moj partner zatanczyl ze mna poloneza potem mnei olal (a mial mnei uczyc tanczyc), wiec sobie dalam siana i ściągnęłam buty na obcasie, usiadlam na parapecie. Do drugiej proby poloneza tego samego dnia podeszlam zla, potem znow mnie olal (poszedl tanczyc czacze z nasza kolezanka), a dy przyszlo do walca to przylecial bo rpzeciez ma mnei nauczyc tanczyc, to powiedzialam nie. W koncu ja siedzialam zwinieta na parapecie, on stal nade mna i gadal mi jakies bzdury do ucha, zebym zatanczyla z nim, w koncu powiedzialam ze ne bede tanczyc, on powiedzial "a za tydzien?", ja na to, ze tez nie. Wiem, że on chce zatanczyc, ale juz tak mnei wkurza, ze mam dosc. Poza tym on mysli, ze skoro on umie, to ja stane koło niego i nagle sama będę potrafiła ;/ Już szkoda mi słów żeby mu to tłumaczyć. Jak powiedziałam, że po prostu wstydzę się, mam uczucie, ze wszyscy sie na mnie gapia, choc wiem, ze jest to irracjonalne, to dal mi spokoj, po czym sie spytam, czy moze nauczyc mnie chachy (ke?!), wiec poszlam do kolezanki, zeby nauczyla mnei tego cholernego walca. I tak próbujemy tanczyc, a ten... stanął i się na mnie patrzy. I jeszcze zdziwił się wkurzylam, a potem mialam juz tak dosc, ze sie poplakalam ;|
Pomijając moje hormony, ktore mialy na to duzy wplyw to on jest meeega ciemny.

[Cherry90]

Napisane przez nicRu

Ja niestety robię tego kurczaba i świdę, bo kupiłam w dniu matury próbnej, tej styczniowej i dopiero wtedy zaczęłam, a zapału to we mnei nie ma ostatnio.

Nie wiem też, czy ktokolwiek w mojej klsie zdaje sobie sprawę, że trzeba coś na studniówkę przygotować... Pewnie sie dowiedzieli w tym tygodniu jak nie było >15 osób i zapomnielo Ale nvmd, niech wyjdą i zatańczą zorbę :P To jedyna rzecz, jaka nam wychodzi.

A sukienka sie nie przejmuj. W sobotę przymierzyłam swoją i co tu dużo kryć... Przez to że ma pas na zebrach jakby, a potem idzie "dół", wyglądam jakbym ukrywała ciążę (już wiem, że jedna osoba mi to 99% wytknie, bo zawsze mi to wytyka). Poza tym rpzestała mi się jakkolwiek podobać, nie mam kolczyków. Chyba, że wezmę błękitny komplet wisiorek+kolczyki, ale wtedy nie mam czym spiąć włosów... A "partner" ma "stalowy garnitur i niebieski krawat", choć gdy kolezanka pokazala mu kolor stalowy i sie pyta czy taki, on powiedz ze nie, bo to co pokazala, to nie jest stalowy tylko szary.
Idę na studniówkę na której nie bede miała nawet z kim pogadać, a poza tym muszę zatańczyć walca, którego próby kńczą się tym, że siadam na parapecie w auli i płaczę Porażka.

Nie martw się tą studniówką- nie warto Sukienkę na pewno masz piękną- nie ważne co powiedzą inni.. Ja na mojej studniówce też nie miałam zbytnio z kim porozmawiac, każdy interesował się wyłącznie osoba towarzyszącą... Przez większość studniowki przesiedziałam na krześle, bo Tż nie chciał tańczyć, tylko cały czas patrzył na zegarek... ale to było minęło... nie zepsuj sobie studniówki, bo naprawdę wszystko będzie dobrze A walc... nieważne jak zatańczysz.. to twa tylko chwilę, podejrzewam, ze większość nie potrafi tego zatańczyć..

Napisane przez muchahahaha

noo dziś tak zagadała, jak rozmawialiśmy o studniówce, że super trafiliśmy z prezentem [koszulka SUPER MAMA] bo jest juz mama. My taki blok i mowimy, ze wiemy przeciez, ze ma synka 3 letniego... no a ona mowi, ze jest w ciazy hehe taaaka szczesliwa fajnie ciesze sie razem z nia. Mlodziutka jest ok. 30 lat ma. W pierwszych dwóch latach liceum nie zylismy z nia najlepiej, ale teraz w 3 klasie jakos sie tak zrzylismy . Powiedziala, ze oczywiscie doprowadzi nasza klase do konca, a pozniej juz zajmie sie dzidziusiem...

w ogole tak to usypiam na siedziaco, stajaco itp.
jutro praca klasowa z matmy i 2 dzialy slowek z ang ;( + 2 x francuski!! umre! NIENAWIDZE FRANCUSKIEGO . zreszta jak cala klasa, a nawet szkola

To fajnie, że macie dobre relacje z wychowawczynią, nasza się straszną jędzą zrobiła... ;/

Napisane przez marcia1003

Cześć..

Pewnie mnie nie pamietacie ale kiedyś sporo udzielałam sie w tym wątku...Nawet jestem w pierwszym poście jako maturzystka

chcialabym do Was powrócić.. ale nie wiem czy zechcecie mnie przyjąć z powrotem do Waszego grona... ?

Pewnie mnie nie kojarzysz, ale z pewnością dziewczyny (i ja! ) przyjmą Cię do grona z powrotem

[Cherry90]

Napisane przez shewa

Rzadko sie ostatnio odzywam bo cierpie na jakieś chroniczne zmęczenie.
Ciągle śpie, nawet po 12h sobotniego snu musiałam sie położyć.
Żeby było śmieszniej z zasypianiem mam wielkie problemy.
Na szczęście już tylko pare dni do ferii i mam nadzieje że w końcu jakoś sie odbije.

A jutro dostane płyte z 1000 zdjęć ze studniówki

Ja już zamawiam jakieś zdjecia na pw Jeśli można Też jestem strasznie zmęczona i dlatego Cię rozumiem... w tygodniu sypiam po 5 h, w weekendy po 12 i ciągle chce mi się spać We ferie sobie odbijemy z tym snem ;]

[ania2510]

Boże ale mi się spać chce........ Pół świata objeździłam- brata na łyżwy, później do babci, na basen..... A matura przeniesiona ze środy na jutro- życzę miłego wieczora, ja idę się uczyć :/

[marcia1003]

Cherry dziekuje Ciebie niestety nie kojarze.. Pojawiłaś sie pewnie jak ja opuściłam ten wątek..

"w oczekiwaniu na cud" idealny tytuł dla mnie gdyż ja chyba będę na niego liczyć

[shewa]

Napisane przez Cherry90

Ja już zamawiam jakieś zdjecia na pw Jeśli można Też jestem strasznie zmęczona i dlatego Cię rozumiem... w tygodniu sypiam po 5 h, w weekendy po 12 i ciągle chce mi się spać We ferie sobie odbijemy z tym snem ;]

Nie ma sprawy, jesli na jakichś będę :P

Ja w tygodniu śpie średnio od 5 do 8 godzin, ale to mi nie wystarcza, praktycznie codziennie popołudniu musze sie zdrzemnąć

[Cherry90]

Napisane przez marcia1003

Cherry dziekuje Ciebie niestety nie kojarze.. Pojawiłaś sie pewnie jak ja opuściłam ten wątek..

"w oczekiwaniu na cud" idealny tytuł dla mnie gdyż ja chyba będę na niego liczyć

Możliwe.. nie przesadzaj z tym cudem, mamy jeszcze 2,5 miesiąca na solidną naukę

Napisane przez shewa

Nie ma sprawy, jesli na jakichś będę :P

Ja w tygodniu śpie średnio od 5 do 8 godzin, ale to mi nie wystarcza, praktycznie codziennie popołudniu musze sie zdrzemnąć

Ja żeby się wyspać muszę spać minimum 9 godzin, inaczej chodzę cały czas zaspana... Niestety, nie potrafie zasnąć wcześniej niż o 23, a muszę wstawać o 5 Nie mogę się doczekać ferii, a zwłaszcza końca szkoły

A teraz idę do historii, miłego wieczoru!

[Alexia09]

Buuu, jutro mam sprawdzian z łaciny ze wszystkich deklinacji, a tak strasznie nie chce mi się uczyć

shewa: obejrzałam sobie wczoraj filmik z waszej 100dn (ten, co mi link podałaś) i w pewnym momencie widzę mojego kolegę z gim tańczącego do kamery
Się uśmiałam

[marcia1003]

Napisane przez Cherry90

Możliwe.. nie przesadzaj z tym cudem, mamy jeszcze 2,5 miesiąca na solidną naukę



Ja żeby się wyspać muszę spać minimum 9 godzin, inaczej chodzę cały czas zaspana... Niestety, nie potrafie zasnąć wcześniej niż o 23, a muszę wstawać o 5 Nie mogę się doczekać ferii, a zwłaszcza końca szkoły

A teraz idę do historii, miłego wieczoru!

zdaje wos a nadal stoje na spoleczenswtie od października nic do przodu nie robie.. masakra .. zamiast we ferie odpoczywac będę musiała poświecic troche czasu na nauke..

ja ciągle nie jestem wyspana.. choc bardziej mi sie wydaje jak spie mniej (ok 5H) a w dzien prawie codziennie jakaś drzemka, a mama na mnie krzyczy ze potem po nocach nie spie ..

[shewa]

Napisane przez Alexia09

Buuu, jutro mam sprawdzian z łaciny ze wszystkich deklinacji, a tak strasznie nie chce mi się uczyć

shewa: obejrzałam sobie wczoraj filmik z waszej 100dn (ten, co mi link podałaś) i w pewnym momencie widzę mojego kolegę z gim tańczącego do kamery
Się uśmiałam

Najlepszy jest moment jak laski tancza do tego kabaretu a faceci na podłodze siedzą



Ja Marcie bardzo dobrze kojarze

[marcia1003]

Shewa patrz ja Ciebie tez juz gdzieś widziałam tzn czytałam hehe

[Alexia09]

Napisane przez shewa

Najlepszy jest moment jak laski tancza do tego kabaretu a faceci na podłodze siedzą



Ja Marcie bardzo dobrze kojarze

Też
I zakonnica

Mogłabyś napisać na jakim jesteś profilu, bo jestem ciekawa, czy czasem nie chodzisz do klasy z moimi znajomymi z gim?