|
|
#2551 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 202
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#2552 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 439
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Marshall a jak u Ciebie? Spakowana? Jak samopoczucie?
__________________
Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje... http://suwaczki.maluchy.pl/li-51052.png |
|
|
|
#2553 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Witajcie Dziewczęta już prawie poświątecznie! Mój żołądek ma już dość i marzy żeby wrócić do normalności
.Pamela a miałaś dodatnie IgM czy IgG? |
|
|
|
#2554 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
I jak dziewczynki po świętach? U mnie nawet obyło się bez ekscesów żołądkowych
![]() Powiedzieliśmy reszcie rodzinki... Mina mojej szwagierki i jej reakcja - bezcenna, jak w tej reklamie Mastercard zaraz zaczął ją krzyż boleć, tak bardzo, że nie mogła nawet sama auta poprowadzić ... Teściom daliśmy to ksero i oni sobie to wsadzili w ramkę obrazu... Założę się, że po świętach ona też swoje skseruje i da A tak poza tym to od tygodnia męczy mnie zatwardzenie... Możecie coś na to polecić ?
__________________
25.07.2011 Mateuszek ![]() 05.06.2010 ![]() |
|
|
|
#2555 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Witajcie po swietach! U nas byly chrziny, corcia byla grzeczna, nie plakala
Niestety ja wczoraj dostalam grypy zoladkowej, goraczka, wymioty przez caly dzien, zwrocilam cale swieta do ubikacji Strasznie sie odwodnilam i dzis waze 52kg i zostala mi polowa cyckow Staram sie teraz duzo pic zeby naprodukowac mleka. Na szczescie czuje sie juz lepiej, jestem tylko oslabiona. Co za swieta! ![]() Justa sporobj moze suszonych sliwek
|
|
|
|
#2556 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Witam się również po świętach, które zleciały baaardzo szybko....
U mnie odbywały się wraz z bólem zęba którego eliminowałam apapem i nie powiem że głodowałam ![]() Natomiast wczoraj wieczorkiem zakradłam od Tz jakiś Chipsów i całą noc wymioty i biegunka naraz Nawet jak wody się napiłam to zwracałam ![]() Teraz już troche lepiej, wypiłam troszke herbaty i zjadłam chlebka z masłem zobaczymy jak organizm zareaguje Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
niech rośnie niech rośnieCytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png 09.09.2009 |
||||
|
|
|
#2557 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2558 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
aaaa jeszcze zapomniałam Wam napisac że przez około 4 dni budziłam się w nocy z ogromnym bólem dłoni, palców.........czułam taki drętwienie, mrowienie normalnie miałam chęć uciąć sobie ręke
Wyczytałam że w ciąży zdarza się to dość często i trzeba zażywac magnez z wit b6 no i kupiłam wczoraj łyknęłam i dzisiaj dłonie nie bolały ale jak nie urok to sraczka ![]() Idę poleżakowac bo mała się kręci a poza tym znów coś mnie mdli
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png 09.09.2009 |
|
|
|
#2559 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Witam laseczki.
Najadłyście się przez święta??? Powiem wam, że mi wcale nie chciało się aż tak kapusty i grzybów. Za to całe święta chodziła za mną gorąca czekolada na mleku . Wczoraj byliśmy u mojego brata na urodzinach i spełnił moje marzenie i zrobili mi taki wielki kubek. Normalnie pycha. Enia ząb nie przechodzi?? Mi jakoś dziwnie jak już dokucza to tylko wieczorami jak próbuje położyć się spać. W związku z tym mam pytanie. Leczenie zębów w ciąży to chyba najlepiej jak już w II trymestr wejdziemy co???? No i znieczulenie bez adrenaliny???? Bo bez to ja się nie dam
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku Edytowane przez kasiek64 Czas edycji: 2010-12-27 o 11:50 |
|
|
|
#2560 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Hej dziewczyny, melduję się i ja po świętach
![]() Jakoś minęły, bez większych niespodzianek, tata spędził je w szpitalu z zapaleniem pęcherzyka żółciowego, mama chodziła smutna, wigili jednak nie spędziła z moim bratem, tylko z nami, jak pojechaliśmy do niej złożyć życzenia z okazji imienin, była taka przybita że nie mogliśmy jej zostawić samej i zabraliśmy siłą do siebie Mąż się trochę opamiętał, nie wytrzymałam wybeczałam mu wszystko co leżało mi na sercu, nie wiem czy to coś zmieni ale w drugi dzień świąt byliśmy u znajomych i była tam też koleżanka w 7m-cu ciąży, z którą ostatni raz widziałyśmy się kiedy ja też byłam jeszcze w ciąży latem przed #, potem jej unikałam jak ognia, i ona zrobiła mu pranie mózgu, zjechała go konkretnie i chyba coś w końcu dotarłoKasiek do dentysty faktycznie lepiej iść w II trymestrze, ale jeżeli boli to nie ma na co czekać, stan zapalny zęba może być groźny w ciąży, a znieczulenie dadzą ci odpowiednie, wystarczy że powiesz że jesteś w ciąży. Mi w ciąży z Julką strasznie psuły się zęby, ale zaleczyłam je wtedy wszystkie, pamiętam że już później to dostawałam takie kopy od Julki jak dentysta zaczynał borować, że skakałam na fotelu Wczoraj w nocy też mnie zaczął jeden boleć, ale na szczęście przeszło ![]() Ja nie miałam większych problemów z jedzeniem, chociaż głównie to jadłam ryby, a po grzybach na wieczór bolał mnie trochę brzuch ![]() No i zjadłam całego arbuza, taką miałam ochotę, że mi mąż kupił ostatniego w biedronce ![]() ---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Cytat:
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
||
|
|
|
#2561 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Na razie tragedii nie ma tylko tak profilaktycznie z tym zębem się pytam bo wcześniej czy później trzeba go będzie zrobić. Na razie od dwóch dni spokój.
Asiago fajnie że z mężem już lepiej. I mam nadzieję, że tata również lepiej się czuje. Ja jak patrzę na swojego to jestem przerażona. Ten człowiek w ciągu jednego roku strasznie się postarzał. Ledwo chodzi i schudł okropnie. Aj szkoda gadać ja nie mam już siły tłumaczyć żeby wziął się za siebie..
__________________
[*]09.08.2010-mama zawsze będzie o Tobie pamiętać Aniołku |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2562 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 311
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Witam wszystkie mamuśki po świętach, mam nadzieję że minęły w miłej, rodzinnej atmosferze..
u nas w miarę spokojnie, chociaż plecki trochę bolały od krzątania się przy kuchni. mam takie pytanie, wyskoczyły mi jakieś krostki na twarzy, chciałam wziąć calcium, ale nie wiem czy można... |
|
|
|
#2563 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Mam pytanie - w szczególności do mam, które już mają swoje pociechy przy sobie, czy mają jakieś zwierzęta w domu??
W związku z naszą "cudowną" nowiną rozpętały się dyskusje na temat zwierząt w domu, gdyż jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami kota i psa. Chodzi mi konkretnie o sytuację, gdy dziecko jest już na świecie, bo zaczęły się "głosy", że kot jest drapieżnikiem i są przypadki, kiedy zaatakował dziecko, itd ... To samo z psem ... No i z jednej strony nie chcę dopuszczać do siebie takiej myśli, bo to jest przekreślanie zwierzęcia, pomimo tego, że jeszcze nie ma tej sytuacji... Z drugiej strony dziecko jest ważniejsze ... I oczywiście jakby się okazało, że cierpi na alergię, musielibyśmy poszukać dla nich domu... Ale takie gdybanie nad tym, co się może stać, bo jakaś babcia coś komuś powiedziała, widziała taką sytuację, no to troszkę chyba nie te czasy ... Poza tym chciałabym, żeby dziecko się wychowywało z nimi, jakoś wg uczy się wtedy odpowiedzialności ... Macie jakieś zdanie???
__________________
25.07.2011 Mateuszek ![]() 05.06.2010 ![]() |
|
|
|
#2564 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
Wogóle jakos mi ostatnio mąż działa na nerwy. Ma teraz urlop i ja też. Zrobił się jakis marudny. Byłam dzisiaj u gin po receptę. Myślałam, ze jak powiem jej o tym, ze martwie sie moimi piersiami zaproponuje usg, żeby mnie uspokoić ale niestety. Powiedziała, żebym się nie martwiła. Usg za tydzień.Od przedwczoraj zaczynam odczuwac mdłości (chyba). no i znó jestem cały czas głodna. Brzuch od czasu do czasu lekko pociagnnie. A cycki niby bola a niby nie. |
|
|
|
|
#2565 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Oj ale sobie pospałam............... dopiero teraz uciekłam z łóżeczka bo głodna sie zrobiłam i próbuje coś zjeść, mam nadzieje że mój organizm przyjmie to
Cytat:
Teraz muszę jakoś przezyć do lutego i później wybiorę się do denstysty. Jeszcze co do świąt.............niestet y teściu spędził je w szpitalu, cała familia miała rozłożyć w wigilię wizytę a wyszło tak że wszyscy przyjechaliśmy w jednym czasie- córki z mężami i wnuczki no i opłatek od razu płacz echhh ja oczywiście też pierwsza płaczka ![]() W pierwszy dzień świąt natomiast dotarła do mnie wiadomość że zmarł mąż mojej koleżanki ze szkoły podstawowej i l.o mieszkałyśmy w jednym bloku.......... słuchajcie...oni pobrali się w tym roku w październiku beczałam jak bóbr , co Ona musi przeżywać Nawet nie wiedziałam że chorował, miał guza w głowie...........jakie to życie jest do dup.........
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png 09.09.2009 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2566 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Justa kot jest drapieżnikiem, ale raczej nie idiotą żeby polować na coś co jest jego wielkości lub większe od niego
. Powiem Ci, że znam mnóstwo rodzin, które maja i psy i koty i małe dzieci i nie słyszałam żeby kot zaatakował dziecko. Co do psów to kilka takich historii słyszałam, ale problem dotyczył agresji w ogóle, a nie tego, że pojawienie się dziecka spowodowało, że z grzecznego pieska nagle zrobiła się bestia. To, że pies zaatakował dziecko najczęściej jest niestety winą człowieka, a nie psa.Ja swoich kotów w każdym razie nie mam zamiaru się pozbywać, a mało tego, planuję im jeszcze dokupić psa
|
|
|
|
#2567 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
ale liźnięcie kota czy psa nic mu nie zrobi
__________________
25.07.2011 Mateuszek ![]() 05.06.2010 ![]() |
|
|
|
|
#2568 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
Mam nadzieje, ze przyjma jeszcze psa. Wiem, ze nigdzie nie bedzie mu tak dobrze jak u nich. A koty też juz sa przyzwyczajone do jego obecności. A mój mąz zostal tak wychowany, że jak pies to tylko na dworze. Ile my juz kłutni stoczyliśmy z powodu psa. W sumie mógł powiedziec na samym poczatku stanowcze nie jak wpadlam na pomysł kupna. wiem, ze sie zgodził pod moim wpływem. Prawda jest taka, ze w zasadzie on nie ma żadnych obowiązków z nim zwiazanych bo na spacery wychodze ja i uwielbiam to. W sumie musi tylko akceptowac jego obecnosc w domu. Reszta zajmuje sie ja. Zdaje sobie sprawe, ze jak pojawi sie dziecko nie bede miec czasu, zeby poświeci mu tyle uwagi jak teraz. A co do agresji to to jest rasa bardzo przyjazna ludziom i dzieciom. Zreszta miałam okazje poobserwowac jak zachowuje sie w stosunku do dzieci i na prawde nie ma problemów. Nigdy nie przejawiał agresji w stosunki do nas ani do kogokolwiek. Nawet wobec kotów jest spolegliwy. Będzie cieżko |
|
|
|
|
#2569 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
|
#2570 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
dziewczynki ja tylko na moment, jesteśmy chorzy z meżem... oboje na antybiotyku, musimy się przed porodem wyleczyć...on zapalenie oskrzeli, ja ostre przeziębienie.
co do kotow, sporo czytalam na ten temat, przede wszystkim koty trzeba kastrować, szczepić i odrobaczyć. Wiadomo, że nie zostawia się ŻADNEGO zwierza z malenstwem sam na sam, chyba że na swoją odpowiedzialność, ale ja nie mialabym takiego zaufania, i z tego powdu może w pewnym momencie byc to w jakimś stopniu kłopotliwe...zwierze to zwierze... trzeba jednak tez mieć swiadomość, że jak się je juz ma, to jest się za nie odpowiedzialnym i nie pochwalam pozbywania się z domu zwierzaka bo pojawiło się dziecko... ja mam kota, jasne, że mam obawy jak będzie, ale przecież ludzie od wieków zyja z psami i kotami i jakoś ludzkość ma się całkiem dobrze prawda? więc nie przesadzajmy! ![]() pozdrawiam waas i spadam w strone wanny, a potem kocyk.
__________________
02.01.2011, 23.00 - witamy Syneczku... http://www.youtube.com/watch?v=qqdudFMZBec http://suwaczki.maluchy.pl/li-51199.png |
|
|
|
#2571 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 439
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Ja mam 3 psy- w zagrodzie na podwórku i 2 koty, w tym perski trzymany w domu, ale całe szczęście trzymany jest na górze u rodziców, bo to kot młodszego braciszka. Ja nie wyobrażam sobie zwierząt w domu m.in. z powodu ich zapachu... Zresztą to za dużo obowiązków.
__________________
Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje... http://suwaczki.maluchy.pl/li-51052.png |
|
|
|
#2572 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 609
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
Co do załatwiania się kota poza kuwetą to powiem tak, nasz jeden kot miał swego czasu tego typu problem, ale sięgnęliśmy po pomoc behawiorysty i problem się skończył. Choć wszyscy dookoła twierdzili, że kota się nie da tego oduczyć to jednak okazało się że się da, tylko widocznie czasem trzeba posłuchać kogoś kto zajmuje się tym zawodowo zamiast samemu przeganiać kota gazetą .Zgadzam się z tym co napisała Fridka, zwierzę to odpowiedzialność, dlatego też planuję kupienie moim kotom większej ilości drapaków i legowisk żeby miały bardziej atrakcyjne miejsca do spania niż wózek dla dziecka, a do sypialni po prostu będę zamykać drzwi tak jak robię to teraz, więc do łóżeczka też wstępu mieć nie będą. |
|
|
|
|
#2573 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 509
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Witam Was
![]() A ja dziś cały dzień poza domem. Byliśmy dziś z Mężulkiem oglądać pojazd dla Kubunia I mamy dylemat. Podoba nam się wózek JEDO i X - Lander. Jutro znów jedziemy looknąć na parę modeli. Poza tym byliśmy dziś u znajomych, którzy mają 7-miesięcznego brzdąca i dostaliśmy trochę ubranek Także nagromadziło nam się ciuszków dla Kubusia ![]() Ojjj Dziewczynki zgaga mnie strasznie męczy, nie pomaga cola, mleko, czuję cały czas palenie w przełyku Muszę jeszcze wypróbować migdały.Apropo zwierzątek to ja się nie wypowiadam, bo mamy tylko rybki w akwarium Idę się myćkać i lulać A Kubuś szaleje w brzuszku ![]() Ciekawe jak tam Madzikowi podróż minęła ![]() Fridka kuruj się Kochana!!!
__________________
Nasze Małe Szczęście ] Kubuś jest już z Nami od 09.04.2011, godz. 9:10 |
|
|
|
#2574 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 653
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cześć Dziewuszki
miałam wczoraj kłopot z zalogowaniem się tutaj ![]() ja jestem tak obiedzona po Świętach,że na wagę u lekarza napewno nie wchodze jadłam wszystko i cały czas było mi mało!!normalnie wpadłam w jakiś ciąg jedzeniowy![]() Co do zwierząt to ja się wogóle nie wypowiadam ,bo ich po prostu nie lubię jak miałam 2 latka zostałam pogryziona przez psa w piaskownicy i stąd ten uraz!!! do tej pory mam blizne na czole![]() FRIDZIA kuruj sie kochana ,bo do rozwiązania coraz bliżęj ![]() KARLA my zdecydowaliśmy ,żę bierzemy X-Landera XQ z tej wersji 2010 jest naprawde bardzo fajny i cena tez przystepna!! X-Lander mi sie bardziej wizualnie podoba od tego JEDO ![]() a ja jem śniadanko i od dzis przechodzę na dietkę sałatkową ![]() miłego dnia
__________________
Witaj Zuzieńko 19.04.2011 godz 14:20 Aniołek 26.05.2010r
![]() |
|
|
|
#2575 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 653
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Laseczki a ja wczoraj poszłam na wyprzedaże i nie kupiłam dużo,bo jakoś nic mi się nie podobało ,ale kilka zdobyczy dla Zuzi pokazuje
__________________
Witaj Zuzieńko 19.04.2011 godz 14:20 Aniołek 26.05.2010r
![]() |
|
|
|
#2576 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Hej
byliśmy wczoraj w Łodzi i jest dobrze. Okazało się że przegroda jest-dzięki Bogu cieniutka bo cieniutka. A łożysko jest jedno,przodujące i muszę je monitorować co 2 tyg i ja też się kuruję miodem,sokiem malinowym i cytryna dzieci są faktycznie młodsze o około tydzień niż wg Om przeziernosc jest prawidłową. Wiecie kocham te moje dzieciaczki buzki
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
|
|
|
#2577 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 653
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
No to brawo najwazniejsze,że dzieciaczki są zdrowe---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ---------- Dziewczyny ja mam inny dylemat dotyczący zwierząt normalnie nie wiem co mam robić bo tak troche dziwnie jak się spotkamy na spacerze z trzema Zuziami,tylko dwie z nich to zwierzęta ja nie wiem co robić,pomożcie
__________________
Witaj Zuzieńko 19.04.2011 godz 14:20 Aniołek 26.05.2010r
![]() |
|
|
|
|
#2578 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Uważam na siebie, nawet na święta mąż sprzątał-i mówię o nim Anioł-bo jest zawsze-no prawie-zawsze obok.
Najlepsze,wczoraj jesteśmy w recepcji-i babka pyta czy mówiła przez telefon ile badanie kosztuje-a mój mąż załatwiał wszystko-i mówi,że tak-że mówiła pani 300zł,a ona mówi,że chyba się pan pomylił bo profesor bierze 400zł. Hi hi a nam się udało,i żeśmy zapłacili tylko 300zł to musi być jakiś kolega mojego lekarza prowadzącego bo nic na to nie powiedział tylko się pytał kto kierował na konsultacje
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
|
|
|
#2579 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 653
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
Cytat:
__________________
Witaj Zuzieńko 19.04.2011 godz 14:20 Aniołek 26.05.2010r
![]() |
|
|
|
|
#2580 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Udało się po poronieniu :D cz.II
hej kochane
wlasnie wpadlam na chwile na neta i pomyslalam ze napisze do was.u nas wszystko ok.swieta w domku spedzilam jak nalezalo. podroz ciezka bo ponad 30 godz.drogie straszne zwlaszcza w Niemczech.po autostradzie jechalismy okolo 30/h -szok czuje sie dobrze ![]() Bela super ze z maluszkami wszysko dobrze oby tak dalej ![]() Kochane mykam na zakupy bo czasu malo a w koncu musze nakupic troszke trzymajcie sie cieplutko i nie dac sie chorobie |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.




.
Moj mimo dietki rowniez, w te swieta jem bardzo wymyslne potrawy, ryba po grecku - parowany dorsz, farsz - marchewka gotowana z selerem, salatka: zer zolty, szynka i jajko heh, pierogi z... miesem 

05.06.2010
Strasznie sie odwodnilam i dzis waze 52kg i zostala mi polowa cyckow 


naprawde










najwazniejsze,że dzieciaczki są zdrowe
bo tak troche dziwnie jak się spotkamy na spacerze z trzema Zuziami,tylko dwie z nich to zwierzęta
