Czas w kolejce się ustawić i na poród się nastawić! Lipcówko-sierpniówki 2011.

[Vaniliova11]

Napisane przez nerola

No w sumie czemu nie

I trzymam kciuki

Natko i za egzamin trzymam

I Dusiu

Śpiąca królewna

[beata_1988]

Napisane przez dusia81

mam nadzieję że wyjdą

na pewno wyjdą pyszne - tylko żebym bananów nie zapomniała kupić

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez brumek

A tak, nie pomyślała, że w takie pewnie lepiej wsiąka

siła reklamy

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez zanetaa88

Beatka Ty diablico Ja tam nie powiem, czekam do zakończonego 36 tyg i też działam, a co !

my w sumie już mamy początek 37 tc ale jeszcze troszkę poczekamy bo Julcia olbrzymem nie jest i niech jeszcze troszkę posiedzi w ciepełku

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez sygine

I jeszcze Kolina
mocno zaciśnięte

A ja zmykam spać, bo mąż mnie wygania
Więc dobranoc kobietki

a ja lecę do wanny bo mój zaraz z pracy wróci a ja nie wykąpana jeszcze a wszytsko przez Was

[dusia81]

Napisane przez beata_1988

na pewno wyjdą pyszne - tylko żebym bananów nie zapomniała kupić

hehe jak kupisz duże to dodaj tylko jednego

Napisane przez moniczka2123

czyli mozliwe ze tam sie wszystko na porod nastawia
eh coz poradzic moze mezus sie nie wystraszy

mój się wczoraj nie wystraszył więc chyba nie jest tak źle, choć ja się wystraszyłam

Sygine dziękuję

[iustyna1]

Napisane przez beata_1988

kochana - ja już zdążyłam po tej czekoladzie na goraco poprawić jakimś choco-drinkiem zalanym na szybko zimnym mlekiem co mi reszta w kartonie została - i chyba zaraz peknę , czuje się jak mleczna krowa bo się tak opiłam tego mleka z czekolada

Ja ostatnio opijałam się rozpuszczalnym kakao zalanym zimnym mlekiem.

Napisane przez brumek

Justynko, świetnie Cię rozumiem. Ja zawsze soebie chwaliłam stosunki z moją teściową - że jest bardzo za mną, że jest dobra, ale się nie wtrąca itp. Ale teraz też mam do niej żal. Bo odkad jestem w ciąży nie zadzwoniła ani razu, a widziałyśmy się może ze 3 razy (Święta, dzień matki i jakoś jeszcze raz przez 5 minut). To jej pierwszy wnuk, a kompletnie się nim nie interesuje. I niby ciesze się, że mi się do życia nie miesza, ale przykro mi, że tak kompletnie ma nas w nosie. I mojego męża - ukochanego syneczka - tez, bo z nim też ma zero kontaktu.
Nawet by nie wiedziała, gdyby to była ciąża z jakimiś komplikacjami, gdybym już rodziła, czy gdyby coś się stało
Tfu tfu, oczywiście !!!

Ja mam przyjemność widzieć moją przynajmniej raz w tygodniu. Dokładnie zrozumiałaś o co mi chodziło. Dokładnie...
A widzisz moja wiedziała o komplikacjach a miała to w nosie.

Ale chyba za szybko się wyżaliłam, bo sama zadeklarowała się, że jutro małego weźmie i dzwoniła nawet jak się czuję. Może ona ma po prostu mocno opóźniony zapłon?

Napisane przez brunetka2000

Widzę, że co jedna teściowa to lepsza Niestety moja też jest okropna i mam jej dosyć
Boże ale mi się teściowie trafili
Trzeba jakiś wątek założyć o teściach

Tak, ale w klubie . Mój teść jest ok .

Napisane przez brunetka2000

hmm już pisałyście wcześniej, ale czy ten czop co wychodzi częściowo jest taki galaretowaty??? Można go pomylić z upławami ?

Myślałam że można. Jestem na bieżąco i powiem Ci, że nie można. Taka galaretka ciągnąca biała, przeźroczysta, malinowa albo każda z tych z czerwonymi nitkami krwi . Przepraszam jeśli kogoś obrzydziłam .

Napisane przez Natka_

I jeszcze chciałabym prosić o kciuki, bo jutro mam egzamin

za egzamin


Ja też chciałam prosić o kciuki za jutrzejszą wizytę... oby lekarz jutro był...[/QUOTE]
za wizytę

U mnie dalej szop wyłazi, raz normalny, raz podbarwiony, brzuch ćmi okresowo, plecy bolą, sporadyczne skurcze. Ale ja jeszcze nie chcę rodzić. No za cholerę nie jestem gotowa. Mąż się śmieje, że to dlatego, że wiem co mnie czeka. Faktycznie jakby to było pierwsze dziecko to podejrzewam, że jakoś bym mu pomogła wyjść a teraz to leże i udaję, że nic się nie dzieje . Cykor jestem .

Nerola jak zdrówko? Bierzesz leki, dobrze już?
Brumek śpisz w nocy, czy nie śpisz?
Patik gratuluję wizyty i dziękuję za wiadomości.

[zanetaa88]

Moniczka Ja też mam takie wrażenie, ale to chyba normalne!

Beatko no to poczekam na 37 t i 1 dzień to będzie 38 t

Dusia zmotywowałaś mnie zdjęciem, kupuje foremki i robię muffinki !

KTÓRAŚ robiła chleb ?! Jak wyszedł?!

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Dobra mamuśki idziemy spać
Dobranoc !

[Natka_]

Napisane przez beata_1988

zacisniete

a z czego ten egzamin?

Z rynków finansowych, strasznie dużo teorii do wykucia, mam nadzieję że jakoś mi się uda zaliczyć

Neerola śliczne to Twoje dziecię Tak sobie słodziutko śpi.
Ja mam już łóżeczko obok łóżka i czasem jak się przebudzę w nocy to wyobrażam sobie, że tam już śpi mały Dominik

Muszę zamówić laktator, chyba jednak wezmę ręczny Tommee tippee...

[beata_1988]

Napisane przez iustyna1

Myślałam że można. Jestem na bieżąco i powiem Ci, że nie można. Taka galaretka ciągnąca biała, przeźroczysta, malinowa albo każda z tych z czerwonymi nitkami krwi . Przepraszam jeśli kogoś obrzydziłam .

wydaje mi się że kobiety w ciąży nic nie jest w stanie obrzydzic

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez zanetaa88

Beatko no to poczekam na 37 t i 1 dzień to będzie 38 t

Dusia zmotywowałaś mnie zdjęciem, kupuje foremki i robię muffinki !

mnie też zdjęcia przemówiły mi do żołądka

branoc bo tż już wrócił i mykamy do łóżeczka

spokojnej nocki

iustyna trzymaj się i zebyś przez noc nie urodziła

[moniczka2123]

doranoc wszystkim
mezus minal granice jest juz w polsce teraz jeszcze 10 godzin jazdy i bedzie w domku.

chyba go jutro zaprzytulam i zacaluje na smierc



DOBRANOC WSZYSTKIN

[CrazyMachine]

Nadrabiam was chaotycznie po męczącym dniu. Jeden temat mnie poruszył mianowicie bioderka. To trzeba koniecznie zbadać między 4-6 tygodniem, nie można czekać jak tu niektóre z was pisały dłużej aż do 3 miesięcy (bo takie są kolejki). Jeśli dziecko ma choćby lekki niedorozwój stawów czekanie tak długo grozi katastrofą. Ja jestem przykładem takiego zaniedbania. Moi rodzice zbyt długo zwlekali z wizytą u ortopedy i skończyło się to dla mnie zwichnięciem stawu biodrowego. Dużo by o tym pisać, ale to że dziś normalnie chodzę i mogę rodzić SN to prawie cud biorąc pod uwagę okoliczności 30 lat temu. Także dziewczyny, pamiętajcie, na tę konsultację trzeba iść jak najszybciej!
Z tego co wiem na NFZ trzeba mieć skierowanie od pediatry, ale można zaraz po urodzeniu zadzwonić do poradni i zaklepać termin. Prywatnie zaś to nawet skierowanie nie jest wymagane.

[dusia81]

Napisane przez zanetaa88

Dusia zmotywowałaś mnie zdjęciem, kupuje foremki i robię muffinki !



Dobra mamuśki idziemy spać
Dobranoc !

Bardzo się ciesze i życzę smacznego

iustyna1 dzięki


My też uciekamy spać - przynajmniej postaramy się zasnąć a czuje że będzie cieżko bo Emilka ostatnio aktywna głownie nocą

Dobranoc brzuchatki

[brumek]

Napisane przez iustyna1

Ale chyba za szybko się wyżaliłam, bo sama zadeklarowała się, że jutro małego weźmie i dzwoniła nawet jak się czuję. Może ona ma po prostu mocno opóźniony zapłon?

Albo czyta nasze forum

Napisane przez iustyna1

Brumek śpisz w nocy, czy nie śpisz?

Dzięki za pamięć. Dziś niestety tez nie pospałam za długo. W sumie tylko 3 godziny w łóżku (d 4 do 7), a połowa z tego przewiercona...
Może dziś się uda

[iustyna1]

Napisane przez beata_1988

iustyna trzymaj się i zebyś przez noc nie urodziła

A bardzo dziękuję, kciuki się przydadzą. Nie planuję się rozpakować do rana .

[moniczka2123]

witam wszystkie mamusie w dwupakach i te rozpakowane w sobotni piekny poranek


spac nie moge mezus juz w piotrkowie trybunalskim tylko za nic nie wiem ile do pulaw jeszcze drogi.

wstaje ide wloze zeberka na obiad w marynate i ubiore sie wymaluje i bede czekac na wiadomodc ze czas wyjezdzac po mezusia
jakbym sama prowadzila to juz bym do pulaw pojechala i czekala tam

dla wszystkich potrzebujacych

MILEGO DNIA KOCHANE

[Zmalowana]

Hej,
pisze tylko żebyście się nie martwiły, bo dzisiaj mnie nie będzie gdzieś do popołudnia. Zaraz jadę na ostatni egzamin więc trzymać kciuki bo wczoraj uczyłam się do 24 w nocy i kiepsko to widzę

[aania_20]

Dzień dobry
Pochwalę się że od teściowej dostałam wczoraj bardzo fajny kocyk do wózka - nie wiem gdzie znalazła bo ja takich nigdzie nie widziałam Zapinany suwak, w nogach na zatrzaski, da się z niego śpiworek z rękawami zrobić
No i w sumie nie było źle, spodziewałam się dobrych rad a tu nic

Napisane przez Natka_

Muszę zamówić laktator, chyba jednak wezmę ręczny Tommee tippee...

Ja mam, fajnie się sprawuje Co prawda teraz nie używam bo karmię sama, ale sprawdzałam go Odciągałam wyjeżdżając do lekarza, żeby było na wszelki wypadek jakby się Adaś obudził.
Najpierw się wściekałam że nic nie ciągnie ale za chwilę się polubiliśmy

Napisane przez brumek

Dzięki za pamięć. Dziś niestety tez nie pospałam za długo. W sumie tylko 3 godziny w łóżku (d 4 do 7), a połowa z tego przewiercona...
Może dziś się uda

Brumek, to ja Cię zatrudnię do pilnowania Adasia nocami :P
Choć nie mogę narzekać, budzi się regularnie koło 1.30, a potem po 5.00 nad ranem, więc nie jest źle, oby tak dalej

Jadę na przegląd samochodu, do wczoraj był... mam nadzieję że mnie policja nie zgarnie po drodze

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Zmalowana,

[BABONIK]

dzień dobry

Zmalowana-

Aania- pamiętasz,ze sie wybieramy do Was z Nadinkiem?? zadzwonię jak sie wyrobimy bo nie wiem jak do Ciebie trafić

[83monia]

czemu dzieci nie kumaja ze w weekend mozna pospac dluzej iz 6:30....

[brunetka2000]

Witam i ja już nie śpię bo oczywiście mój J. poszedł do pracy. On chyba nie może przeżyć, że ja śpię i mnie budzi pod jakimś pretekstem

Za egzaminy chyba Natki i Zmalowanej

i wizyty

[iustyna1]

Napisane przez Zmalowana

Hej,
pisze tylko żebyście się nie martwiły, bo dzisiaj mnie nie będzie gdzieś do popołudnia. Zaraz jadę na ostatni egzamin więc trzymać kciuki bo wczoraj uczyłam się do 24 w nocy i kiepsko to widzę

za ostatni egzamin. Wiesz dlaczego nie rodzisz? Synek czeka aż wszystko spokojnie pozaliczasz i dopiero wyjdzie. On po porostu nie chce Ci robić problemów.

Napisane przez brumek

Albo czyta nasze forum
Dzięki za pamięć. Dziś niestety tez nie pospałam za długo. W sumie tylko 3 godziny w łóżku (d 4 do 7), a połowa z tego przewiercona...
Może dziś się uda

No też bym się nad tym zastanawiała, gdyby nie to że ona komputera włączyć nie umie.
Ja nie wiem co z tym Twoim spaniem. Ćwiczysz już przed narodzinami dziecka?

Napisane przez 83monia

czemu dzieci nie kumaja ze w weekend mozna pospac dluzej iz 6:30....

No moje z okazji soboty to AŻ do 7.00 spało .

Dzień dobry - nie rodzę . Dzisiaj jeszcze nie mogę . Przewozimy resztę rzeczy do nowego domu. Neta nie będę miała. Tyle co Was w wolnej chwili na komórce poczytam. Ale to dopiero po 15.00, jak mąż skończy pracę.

[agni82]

Napisane przez moniczka2123

witam wszystkie mamusie w dwupakach i te rozpakowane w sobotni piekny poranek


spac nie moge mezus juz w piotrkowie trybunalskim tylko za nic nie wiem ile do pulaw jeszcze drogi.

wstaje ide wloze zeberka na obiad w marynate i ubiore sie wymaluje i bede czekac na wiadomodc ze czas wyjezdzac po mezusia
jakbym sama prowadzila to juz bym do pulaw pojechala i czekala tam

dla wszystkich potrzebujacych

MILEGO DNIA KOCHANE

ale ci fajnie.

Napisane przez brumek

Albo czyta nasze forum


Dzięki za pamięć. Dziś niestety tez nie pospałam za długo. W sumie tylko 3 godziny w łóżku (d 4 do 7), a połowa z tego przewiercona...
Może dziś się uda

ah , aja przed ciążą spałam po 5 -6 godzin, a teraz 9

Napisane przez Natka_

I jeszcze chciałabym prosić o kciuki, bo jutro mam egzamin


Vaniliova

mówisz i masz

Napisane przez nerola

No w sumie czemu nie

I trzymam kciuki

Natko i za egzamin trzymam

I Dusiu

śliczna ta twoja panna

Napisane przez moniczka2123

sluchajcie ja sie wyczyscilam wygolilam i wymalowalam pazurki i teraz leze maluszek dokaxuje chyba czuje ze tata wraca a propo mezus juz prawie na granicy tyle ze te drogi w polsce i kiedy oni do tych pulaaw dojada
i pytanie z seri glupich:
czy wasze psitki przepraszam za okreslenie kakretnie wargi s. tez spuchly? bo jak sie golilam to sie przerazilam

tak. jakieś dwa tygodnie temu po ogoleniu się zobaczyłam to samo. bez bólu tylko większe. ponoc norma, bo są bardziej ukrwione.

Napisane przez beata_1988

no na chwile obecną jak meżuś na drugiej zmianie to gorace mleko z czekoladą lepsze a tak serio to odkąd my już stosunkowo nic a nic to żaden inny orgazm się - że tak powiem - nie umywa. Co facet to facet

ja kocham czekoladę pod każdą postacią - a mleczna z gorącym mlekiem - odlot jak to mówia - z braku laku dobry kit - więc taka porcja pyszności gwarantuje mi prawie taką samą ilość hormonów szczęścia co orgazm

a mnie ogólnie przez całą ciążę odrzucało od czekolady, aż do ostatniego miesiąca. batoniki bounty stały się moją relikwią, a wieczorkiem kakao zaczyna byc standardem

Napisane przez moniczka2123

pytanie z seri idotycznych. czy hemoroida mozna przebic? czy poprostu smarowac??

nie mozna, bo to żyłka, jak coś to sam peknie. ja mam hemoroida od przedwczoraj. ponoc można spróbowac go wepchnac lekko przy użyciu tego żelu poslizgowego. ale ja trochę się boje. spróbuję może po weekendzie. póki co smaruję maścią. niby lekka ulga jest, ale sam fakt, że coś mi z du..y wystaje nie napawa mnie radością.

Napisane przez editka2022

i zapomnialam napisac malutka sie przkrecila lezy juz glowka do dolu

brawo

Napisane przez brunetka2000

sms od Carmeli:
"Sarcia leniuszek nie chce ssać, ale mi laktatorem idzie nieźle w sumie je pół na pół mojego i mm. Mam nadzieje, ze będzie 100% mojego!!! Moje jej lepiej smakuje "

nauczy się.

Napisane przez moniczka2123

powiem wam co dzis odkrylam INTELIGENCJE I MADROSC DZIEDZICZY SIE PO TACIE stwierdzam to po rozmowie z tesciem kochanym i wiem po kim moj maz ma madrosc i inteligencje

a tak wogole mezus w drodze... a mnie zaatakowaly hemoroidy

witaj w klubie

[patik87]

Hej.

Natka, zmalowana
Zmalowana czego Tobie się śpieszyło do porodu jak masz jeszcze egzamin? ja myślałam ze sesje już masz za sobą

Dusia, iustyna za wizyty uupss, chyba kogoś przeoczyłam..

Nerola Iza jak śpi słodko z rączką przy pysiaku

Aniaa super, ze obyło się bez nerwów po wizycie teściowej i bez dobrych rad. Taka teściowa to skarb! I grzecznego masz syna, jak tak rzadko się budzi daje pospać mamusi

Muszę zapisać w kalendarzu, ze przespałam całą noc i nie wstawałam na siku, i rano o 4 się nie obudziłam, tylko o 7. Lepiej się czuje, to chyba przez to że wczoraj powyłam się jak bóbr na noc to i spanie lepsze było.
Ale humor nadal do dupy mam.
Nie wiem sama dlaczego, nie mam napięcia że chcę już urodzić, ale wszystko mnie wyprowadza z równowagi.
Po porodzie to chyba takiego baby bluesa zaliczę ze w wariatkowie wyląduje. A narazie przedsmak tego co mnie czeka chyba

[pieleszka]

witam się
wróciłam w końcu na łono cywilizacji i teraz czeka mnie chyba cały dzień nadrabiania zaległości na forum... mam nadzieje, że dam radę...

z tego co wyczytałam na 1 stronie to mamy już dwie kolejne mamusie rozpakowane

Kajool i Shira gratuluję serdecznie!!!!!!!!!!!!!!! ! buziaki dla syneczków


to lecę nadrabiać.....

[iustyna1]

Eeee ja tam wizyty nie mam już w ogóle umówionej. I do ginka też nie idę, bo boję się, że jak mi pogrzebie to będzie po ptakach i urodzę . Na razie trzymam nogi razem. Ja wiem, że nie jedna z Was by się ze mną teraz zamieniła ale ja jeszcze mam tyle roboty, że nie mogę rodzić .

Mój syn ma 27 czerwca urodziny. Ciekawe kiedy mała wyjdzie, mam nadzieję, że nie w ten sam dzień .

[blondynkapoznan]

Napisane przez 83monia

czemu dzieci nie kumaja ze w weekend mozna pospac dluzej iz 6:30....

mój dokładnie tak samo a zawsze śpi dłużej.Ale przynajmniej M mu butle zrobił przed wyjściem a ja trochę podrzemałam

dziewczyny jeszcze co do tych bioderek to właśnie matki jeszcze będąc w ciąży się umawiają.Ja byłam z synkiem prywatnie płaciłam 60zł ale lekarz dokładnie wszystko pokazywał.Nawet jak małego nosić jak układać w łóżku itd

[patik87]

iustyna to ja coś źle doczytałam, że masz wizytę. sorki

Pewnie będziecie mało pisać dzisiaj.

Idę sprzątać, zrobię rosół,.
obiecuję, że spakuję już torbę do końca i ostatnie prasowanie zrobię.

[iustyna1]

Napisane przez patik87

iustyna to ja coś źle doczytałam, że masz wizytę. sorki

Pewnie będziecie mało pisać dzisiaj.

Idę sprzątać, zrobię rosół,.
obiecuję, że spakuję już torbę do końca i ostatnie prasowanie zrobię.

Ja po ostatnich akcjach dopakowałam do końca. Jak chciałam schować swoje kosmetyki to doszłam do wniosku, że na nie powinnam drugą torbę wziąć. Kupiłam te miniaturki w rossmanie i w kosmetyczce zajmują teraz tyle miejsca co mój szampon wcześniej . I też będę prasować ale wcale mi się nie chce.

Wypiłam kawę i spać mi się chce.

[moniczka2123]

kochane ja lece w sumie to jade po mezusia bo gdzies za godzine powinien byc w pulawach doczekac sie nie moge

mykam i do uslyszenia kolo wtorku

[jacieeeee]

Napisane przez iustyna1

Ja po ostatnich akcjach dopakowałam do końca. Jak chciałam schować swoje kosmetyki to doszłam do wniosku, że na nie powinnam drugą torbę wziąć. Kupiłam te miniaturki w rossmanie i w kosmetyczce zajmują teraz tyle miejsca co mój szampon wcześniej . I też będę prasować ale wcale mi się nie chce.

Wypiłam kawę i spać mi się chce.

Też kupiłam te miniaturki bo bym musiała jak na wakacje się spakować

Witam rano, po kolejnej bardzo ciężkiej nocy. Znowu miałam atak zgagi z bólami w piersiach. Ostatnio taki duet mnie dopada, zawsze razem. Do tego duszności i mdłości Ciężko było, a jak na reszcie zasnęłam (na siedząco) to trzeba było wstać, bo teściowie z ciotką mają wpaść na kawę

[margaret82]

Hej mamusie
Widzę że zadna sie nie zdecydowała rozpakowac. Ja mam przeczucia że My już niedługo Pół nocy mnie brzuch pobolewał jak na @ i teraz też czuję i w nocy jeszcze wyszedł ze mnie jakis glutek

[nerola]

Dzień dobry

Izulka uśmieszkiem dziękuje za komplementy

Co do opuchlizny warg sromowych-tez to miałąm.
Były grube,niemal fioletowe.
A w srodku tak byłam spuchnieta,ze z T. sie zastanawialismy jak ja urodzę dziecko jak ledwie wkładałam palca z Luteiną do środka.
Teraz już jest ładnie i zmalałam

No to i dla Zmalowanej kciuki!!!

Zgubo Pieleszko-bez takich numerów prosimy.

Kochane,chcę kota w domu.
Lepiej dziewczynke czy chłopca?
Nie chcę by sie szwędał po wsi,obsikiwał zaznaczając teren.
Jaka płec?

I znów nauka sikania mnie czeka.Na własne życzenie.

I chciałam sie pochwalić,ze mój Krystuś porzucił nocnik na rzecz kibelka
Fajnie,tylko teraz kolejka do kibla ciągnie się na pół holu

Iustynko biorę kawałek tabletki.W dzień raczej ok. ale w nocy mam czasem odloty,jakbym mdlałą,zapadała sie w łóżko.
I przed burzą często niefajnie się czuję a burzę i grzmoty kocham,więc to nie lęk.
Dziekuję,ze pytasz

To dziś reszta tobołów?