Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-14, 14:39   #2551
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Wika znieczulenie jest ale i TY świadoma wszystkiego jesteś i po wyciagnięciu dziecka i obmyciu szybkim dziecko Ci pokazują
Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Wika - co do cesarki, zalezy od sytuacji, jesli masz planowa to znieczulenie od pasa w dol, jesli nagla cesarka ratowanie zycia dziecka lub matki (jak to bylo u mnie) znieczulenie ogolne...
no to pięknie
ja nie mogę rodzić sn tylko mam we wskazaniach cesarkę, ale jak to się jest świadomym, to mam 100% pewności, że bym zeszła w trakcie takiego porodu siła mojej wyobraźni jest zabójcza chociaż może przy dziecku to inaczej się podchodzi
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 15:35   #2552
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Wika bez przesady! Fakt że zaraz zobaczysz swoje dziecko i ten moment pierwszego krzyku dziecka jest bezcenny więc ... ja bym wolała mieć znieczulenie miejscowe....

Edytte jak tam? jak się czujesz? odpoczywasz??

Dziewczynki PH moczu wyszło mi 8 a norma do 7 to aż tak źle??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 15:36   #2553
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46019939]Miałam Wam już kiedyś pisać, ale wyleciało mi z głowy...
Często, gdy jestem na cmentarzu, widzę pewnego sympatycznego pana ok. 60-70 lat nad grobem swojej żony (chyba), bardzo często mówi coś do siebie - przypuszczam, że "rozmawia" z żoną. Parę dni temu widziałam, jak podchodził do grobu - pocałował zdjęcie żony na przywitanie...
Normalnie myślałam, że się popłaczę. Musiała to być wielka miłość i niewyobrażalna strata, jak tej drugiej osoby zabrakło...[/QUOTE]
a wiesz, tak od razu o mojej mamie pomyślałam...ona jak idzie do mojej babci na grób to całuje krzyż (zdjęcia nie ma) i mówi: cześć mamusia ale jakoś nigdy nie postrzegałam tego tak wyjątkowo...a rzeczywiście takie jest - dzięki za uświadomienie

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Rena owocnych staranek Kochana i za jutro już trzymam aby Wielkanocne jajca urosły nawet ze 3 albo chociaż jedno ale żeby to było TO jajco!! dość już cierpień w Twoim życiu i w końcu musi się udać!! a żelazny zestaw w tym pomoże!!
no mam nadzieję, że będą bliźniaki albo trojaczki za jednym zamachem no i koniecznie to ja muszę iść poświęcić jajeczka w tym roku

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Rena za pięknie zaliczone moduły!!! Zdolniacha z Ciebie No i wiadomo nieustannie trzymam

Jestem okropnie przeziębiona. Nie wiem gdzie się i kiedy się tak załatwiłam. Mam totalnie zatkany nos, gardło boli, zimno mi całą ciążę udało mi się przed tym uchronić a teraz takie coś..
dzięki kochana

no i kuruj się żeby do porodu być fit

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Anita- obstawiam 15 kwietnia! Piękna data

Pani- Tymon Anioł!
Nie poznaje dziecka

Wszysćy mu sie podobają, najbardziej sie śmieje i najwiecej 'mowi' do prababci
Cieszę sie z tego wyjazdu, dobrze jednak czasem robi taka zmiana otoczenia.

Aaa i T konczy dzisiaj 5 miesięcy!
Wow
suuuuuper no i dla Tymona za wszystko
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 16:00   #2554
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
edytko- a Ty po przed szpitalem pracowałaś? Wróciłaś po ostatnim L4- dobrze kojarzę?
Dyrektorka nie dość, że bezczelna to jeszcze zachowała się wbrew procedurom...
Myśl teraz o Maluszku
a Staś płakał za Tobą jak byłaś w szpitalu?
Tak pracowałam całe dwa tygodnie.
Co do dyrektorki, całej sytuacji mam to w d... ochłonęłam i dałam na luz.
Staś niby nie płakał, ale bardzo tęsknił, był u mnie w szpitalu i ciągną mnie do domu. Szkoda mi go było... przekonałam lekarza do wcześniejszego wypisu, bo pewnie musiałabym leżeć jakieś dwa dni dłużej.

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Nadrobilam i nie wiem co komu, glowa bolimnie od wczoraj

Byłam wczoraj u mojej gin na IP bo miała dyżur,przed nami przyszła dziewczyna już z dużym brzuchem...gin zrobiła jej usg i nagle ogromny płacz oh pół nocy nie przespane, tz się podlamal tym wszystkim aż miał łzy w oczach,nogi jak z waty i brzuch zaczął go boleć...straszne to wszystko jest ;(

No a u nas wszystko ok CZŁOWIEK rośnie i jest o 2 dni do przodu, ma 3cm, pięknie bijace serduszko i wiercil się strasznie a raczej pływał tz był w szoku i mówi do gin 3 cm to mało a tu wygląda na takie duże i tu ma rączki i nóżki,dobrze mówię? Hihi....odetchnelismy z ulga aż tz pow ze może spokojnie iść do pracy,on się stresuje tym wszystkim bardziej niż ja tylko nie pokazuje tego ale po tej sytuacji z wczoraj wszystko mi pow...;(
Bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko dobrze. Myślami jestem cały czas z Tobą. Mały człowieczku rośnij.

Szkoda mi tej dziewczyny, mi też jakoś przychodzą czasami takie głupie myśli, że bajka. Ostatnio jak jechałam na IP to wyłam (Tż nie był lepszy ode mnie) myślałam, że będzie powtórka z tamtego roku.

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

edytte odpoczywasz w domu?
Odpoczywam, odpoczywam. Pilnują mnie . Jak jest Tż to jestem w domu, jak go nie ma, jest w pracy to siedzę u teściowej. Jestem tam zameldowana, więc w razie kontroli jestem w domu. Nic mi nie dają robić. Nawet nie muszę gotować, bo teściowa mnie dokarmia. Tż po raz pierwszy w karierze małżeńskiej umył okna i zaczepił firanki.

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
ciotki PATRZAM na WAS...



i po tej akcji wczorajszej tz pow ze TRZEBA kupic detektor a myslalam ze bedzie temu przeciwny
słodki, cieszę się Twoim szczęściem.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46000819]Tak, jest szczepienie na ospę. Ale raczej nie brałam go pod uwagę (to dodatkowe szczepienie). Wolałabym, żeby Artek to przechorował - ale nie teraz Za kilka lat... Jednak teraz sama już nie wiem, co lepsze :/[/QUOTE]

Mój Stasio przechodził ospę jak miał niecałe dwa lata i nie było problemu. Przeszedł to wszystko praktycznie bezobjawowo. Miał może z 10 krostek. Ja nawet nie zwróciłam początkowo na nie uwagi. Dopiero z żłobka zadzwonili do mnie i poinformowali mnie o chorobie.

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Barbie U nas wszystko ok. Czujemy się dobrze, kopiemy i odliczamy do wizyty Cukry wydają mi się wyższe niż w ciąży ze Stasiem, ale diabetolog nic nie mówi o insulinie..
Oby tak do końca i mam nadzieje, że te cukry jakoś się unormują.

Cytat:
Napisane przez joanna1978 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki.

Witam się z Wami -dawno mnie nie było. Rok temu bardzo mi pomogłyście wspierając mnie w bólu o stracie mojego Kwiatuszka. Dziękuje.
Chce Wam powiedzieć, że codziennie myśle o moim maleństwie. Z bólem jakoś się uporałam. Gdy doszłam do siebie zaczęłam jeździć na rowerze. Stał się moją pasją. Podjęłam prace na etat- mają mi przedłużyć umowę wiec idzie ku dobremu.
Ps. wczoraj minął rok
Ja Cię pamiętam i tulam mocno. U mnie już za parę dni ta sama rocznica .

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Wika
Edytte jak tam? jak się czujesz? odpoczywasz??
Dziękuję nie jest źle, chociaż w sobotę miałam znowu stracha bo zaczynało mnie znowu ciągnąć i bałam się że znowu czeka mnie szpital.

Rena cały czas pamiętam i trzymam kciuki .
Panika o czytam, że mamy koleją staraczkę oczywiście również zaciśnięte kciuki.
Miałam tyle jeszcze do napisania, ale jakoś wszystko ucieka z głowy. Ostatnio robię się bardzo otępiała. Nie myślę o niczym.

Dziewczynki aż wstyd mi się przyznać, ale u nas post w łóżku od stycznia. Jeszcze nigdy tak długo nie było takiej przerwy . Boję się i mój również, ale też mi szkoda się robi, bo wiem, że później nie będzie już tak fajnie... coraz większy brzuch, nie wspominam co będzie działo się po porodzie . Myślicie, że drobne przytulanki mogą zaszkodzić? Jakoś lekarza zapomniałam się zapytać i powiem że głupio mi trochę...
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 16:09   #2555
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Rena
Edyta, u nas przerwa trwa od... nie powiem ilu, bo jak to przeczyta jakiś ksiądz, to mi małżeństwo unieważni.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 16:40   #2556
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Odpoczywam, odpoczywam. Pilnują mnie . Jak jest Tż to jestem w domu, jak go nie ma, jest w pracy to siedzę u teściowej. Jestem tam zameldowana, więc w razie kontroli jestem w domu. Nic mi nie dają robić. Nawet nie muszę gotować, bo teściowa mnie dokarmia. Tż po raz pierwszy w karierze małżeńskiej umył okna i zaczepił firanki.

Dziewczynki aż wstyd mi się przyznać, ale u nas post w łóżku od stycznia. Jeszcze nigdy tak długo nie było takiej przerwy . Boję się i mój również, ale też mi szkoda się robi, bo wiem, że później nie będzie już tak fajnie... coraz większy brzuch, nie wspominam co będzie działo się po porodzie . Myślicie, że drobne przytulanki mogą zaszkodzić? Jakoś lekarza zapomniałam się zapytać i powiem że głupio mi trochę...
i tak powinno być a z tym drugim, to pewnie też bym się bała, ale lekarz powinien normalnie odpowiedzieć a nawet jeśli nie, to pamiętaj, że są inne metody 'przytulanek' hehe
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 16:56   #2557
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Melduję się po 3-godzinnej drzemce


Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
ja obstawiałam do tej pory pełnię - czyli chyba jutro ale wolałabym, żeby Anitka się wykurowała przed godziną zero więc teraz obstawiam 22
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Anitka ja obstawiałam dzisiejsza datę 14.04.14 więc dawaj
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Anitka, może w sobotę. Wielką
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Anita- obstawiam 15 kwietnia! Piękna data
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Anitko ja obstawiam 20 Tak się ciesze że to tuż tuż i poznamy malutką
Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
anitka, obstawiam 19 kwietnia
Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Anitka ja obstawiam piatek - 18.04
Ależ mnie rajcuje taki hazardzik


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
no i koniecznie to ja muszę iść poświęcić jajeczka w tym roku
I mąż też niech swoje poświęci


Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Myślicie, że drobne przytulanki mogą zaszkodzić? Jakoś lekarza zapomniałam się zapytać i powiem że głupio mi trochę...
My pytaliśmy gin z Warszawy, powiedziała, że można, ona nie widzi przeciwwskazań. Ale my i tak nic.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46029338]
Edyta, u nas przerwa trwa od... nie powiem ilu, bo jak to przeczyta jakiś ksiądz, to mi małżeństwo unieważni.[/QUOTE]



---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
a nawet jeśli nie, to pamiętaj, że są inne metody 'przytulanek' hehe
A ja gdzieś wyczytałam, że orgazm u ciężarnej może spowodować #. Myślicie, że to prawda?

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

A dla Tymona sto lat!!!
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-14, 17:05   #2558
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46029338]Rena
Edyta, u nas przerwa trwa od... nie powiem ilu, bo jak to przeczyta jakiś ksiądz, to mi małżeństwo unieważni.[/QUOTE]
u nas znając życie też pewnie dłuugo potrwa. Chyba, że mój pójdzie ze mną do gina i ten wyraźnie mu powie, że można. Gdzieś czytałam, że niskie łożysko jest przeszkodą do przytulanek, ciekawe ile w tym prawdy? U mnie takie jest + umiejscowione na przedniej ścianie to znaczy, że mogę słabiej czuć ruch? Jak do tej pory maluch się mało kręci, ale to jeszcze bardzo wcześnie i się tym nie przejmuję, choć pamiętam, że ze Stasiem pod koniec 16 tc już wyraźnie czułam.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 17:20   #2559
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Wika bez przesady! Fakt że zaraz zobaczysz swoje dziecko i ten moment pierwszego krzyku dziecka jest bezcenny więc ... ja bym wolała mieć znieczulenie miejscowe....
wiem, agatko, że to inna sytuacja i wiem, jak zabrzmiało to, co napisałam, ale ja mam dziwną psychikę, jeśli chodzi o takie odczuwanie własnej nienaruszalności (że tak się wyrażę ) Np miałam diagnozę, że mam jakiegoś guza w brzuchu, poszłam kiedyś na Mszę i zaczęłam o tym myśleć, że coś obcego mi tam rośnie i ..... zemdlałam. Sytuacja powtarzała się do samej operacji - wystarczyło, że pomyślałam o tym guzie. Po operacji obudziłam się, gdy lekarz kończył szyć mój brzuch i do dziś pamiętam takie szarpniecie nici - nie bolało, nic nie dokuczało, ale mało nie umarłam, gdy usłyszałam: "no już kończę zszywać". A później co spojrzałam na nitkę wiszącą na brzuchu, to odpływałam. Nie z bólu, tylko właśnie przypominałam sobie tę sytuację z sali operacyjnej. W szpitalu przez 2 tygodnie próbowali mnie pionizować ale wystarczyło, że zobaczyłam tę wiszącą nitkę i film mi się urywał. Raz nawet doszłam sama do umywalki, myśląc o porządnym obiedzie (kazali myśleć o czymś przyjemnym), niestety od spaghetti do nitki droga niedaleka Lekarze patrzyli bezradni, ja się denerwowałam. Dopiero gdy szwy mi zdjęli, udało mi się na nogi stanąć. To naprawdę jest silniejsze ode mnie I wydaje mi się, ze jestem silna baba a tymczasem taka sytuacja potrafi mnie przerosnąć. Nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, ze grzebią mi w brzuchu a ja to wszystko słyszę. Chociaż w tej jednej konkretnej sytuacji pewnie dałabym radę, bo wtedy cała uwaga skupia się na czymś innym a przeżycie jest tak silne, że pewnie tylko ten płacz się pamięta i to nowe życie


Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Tak pracowałam całe dwa tygodnie.
Co do dyrektorki, całej sytuacji mam to w d... ochłonęłam i dałam na luz.
Staś niby nie płakał, ale bardzo tęsknił, był u mnie w szpitalu i ciągną mnie do domu. Szkoda mi go było... przekonałam lekarza do wcześniejszego wypisu, bo pewnie musiałabym leżeć jakieś dwa dni dłużej.
edytte, brawa za podejście

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Dziewczynki aż wstyd mi się przyznać, ale u nas post w łóżku od stycznia. Jeszcze nigdy tak długo nie było takiej przerwy . Boję się i mój również, ale też mi szkoda się robi, bo wiem, że później nie będzie już tak fajnie... coraz większy brzuch, nie wspominam co będzie działo się po porodzie . Myślicie, że drobne przytulanki mogą zaszkodzić? Jakoś lekarza zapomniałam się zapytać i powiem że głupio mi trochę...
pytaj lekarza, mój nie pozwalał od początku

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46029338]rena
Edyta, u nas przerwa trwa od... Nie powiem ilu, bo jak to przeczyta jakiś ksiądz, to mi małżeństwo unieważni.[/quote]
:d

Edytowane przez Wika28
Czas edycji: 2014-04-14 o 17:17
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 17:31   #2560
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
A ja gdzieś wyczytałam, że orgazm u ciężarnej może spowodować #. Myślicie, że to prawda?
nie mam pojęcia... ale jakoś nie wydaje mi się - no chyba, że w zagrożonej ciąży może...

Pisząc do Edytte miałam na myśli poniższe zdanie

znalezione w sieci
"Kochajaca żona nie mówi: "Mam okres (tu jestem w ciąży)" tylko:"Kochanie masz tydzień (9 m-cy) lodzika" hehehe
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 17:54   #2561
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Edytte mój Tż nawet nic nie mówi o sexach ale on mnie nie tykał w obu ciążach i teraz też nie...on się boi jeszcze bardziej niż ja....więc nawet ginki nie pytamy, kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i tż pow że on sobie tego nie wyobraża nawet! Bo co dziecko czuje jakby je uderzał po głowie czy coś! Nie pozawala się nawet dotykać za bardzo...a ja nie nalegam bo sama się boję

Wika hihi wiem o czym mówisz bo ja tak mam w niedzielę w kościele że jak tylko pomyślę ŻEBY MI SIE SŁABO NIE ZROBIŁO to zaraz mi się w głowie kręci

Rena matko jedyna ...dopiero co zjadłam a TY mi tu o takich rzeczach piszesz

Wadera też słyszałam o tym że orgazmy nie są wskazane....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 19:17   #2562
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hehe ja tam sama sobie szwy bo usuwaniu znamion wyciągałam
i sto razy wolałam robić to sama niż ktoś miałby mi to robić

wole cc i znieczulenie zoo niz np dentystę, a jesli miałabym usuwać zęba to tylko w sedacji (cale szczęscie tlenek azotu vel gaz rozweselający juz we wroclawskich gab bywa i jakieś 80zl kosztuje - nie korzystalam ale kiedys jak mi się me zęby posypią to kto wie)

Przy znieczuleniu anestezjologowi nie wyszlo i za pierwszym razem taki prąd mi przez prawy pośladek aż do palucha poszedł aż podskoczylam (a anestezjolog do mnie prosze sie nie ruszac - heh łatwo powiedzieć)
Wiktuś był baardzo nisko i te wyszarpywanie i wypychanie z tego brzucha, aż na boki człek lata głupie uczucie pod przeponą miałam jak mi go wyciągnęli nagle taka pustka i dziwnoe mi się oddychało, takam twardzielka ale w odbicie lampy i swe wnętrze nie dałam rady patrzeć a takiego miałam plana
Faaaajnie było, nie mam złych wspomnień, uśmiecham się jak to wspominam, ból bo cc taki sobie ale te fruwanie nad ziemią bo maluszek już jest to bezcenne

a dziś mój maluszek był pierwszy dzień w żłobku - poszedł chętnie, nic nie płakał, wrócił radosny i twierdzi ze jutro tez idzie
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 19:19   #2563
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Rena matko jedyna ...dopiero co zjadłam a TY mi tu o takich rzeczach piszesz
ojjj bo czasem zapominamy o bliskości i o tym, że faceci też tego potrzebują...nasze potrzeby (ich brak albo niemożność zrobienia czegoś) nie powinny w tym przeszkodzić...no nie wiem jakoś tak sobie o tym myślę...nie wiem jak to jest oczywiście (bo nigdy nie miałam takiej przerwy), ale chyba nie zostawiłabym tego tak po prostu...i ten tekst jakoś mi pasuje - a co jestem tą dobrą żoną hehehe
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 19:28   #2564
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
a dziś mój maluszek był pierwszy dzień w żłobku - poszedł chętnie, nic nie płakał, wrócił radosny i twierdzi ze jutro tez idzie
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 19:30   #2565
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Kubek wszystkiego najlepszego dla Tymka.
Anitko zdrówka bo to nic fajnego przeziębienie na porodowce
Rena

U nas wczoraj minęło 15 miesięcy od narodzin Olka. I pięknie powiedział "mama" biega już szybciutko ale cały czas chce żeby mu dać paluszek i się go trzyma przy chodzeniu
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-14, 20:35   #2566
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Tak pracowałam całe dwa tygodnie.
Co do dyrektorki, całej sytuacji mam to w d... ochłonęłam i dałam na luz.
Staś niby nie płakał, ale bardzo tęsknił, był u mnie w szpitalu i ciągną mnie do domu. Szkoda mi go było... przekonałam lekarza do wcześniejszego wypisu, bo pewnie musiałabym leżeć jakieś dwa dni dłużej.
Odpoczywaj kochana

Co do przytulanek to bym nie ryzykowała.
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
A ja gdzieś wyczytałam, że orgazm u ciężarnej może spowodować #. Myślicie, że to prawda?[COLOR="Silver"]
Podobno tak..
Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Gdzieś czytałam, że niskie łożysko jest przeszkodą do przytulanek, ciekawe ile w tym prawdy? U mnie takie jest + umiejscowione na przedniej ścianie to znaczy, że mogę słabiej czuć ruch?
TakJa miałam na przedniej ścianie i słabo czułam ruchy.
Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
a dziś mój maluszek był pierwszy dzień w żłobku - poszedł chętnie, nic nie płakał, wrócił radosny i twierdzi ze jutro tez idzie
Fajnie
Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość

U nas wczoraj minęło 15 miesięcy od narodzin Olka. I pięknie powiedział "mama" biega już szybciutko ale cały czas chce żeby mu dać paluszek i się go trzyma przy chodzeniu
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 21:24   #2567
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Już było lepiej z moją infekcją a wieczorem znowu pieczenie wróciło :/ właśnie posiedzialam w wannie z kora dębu i wzięłam te tabletki co położna zaleciła bo to już za długo trwa :/ oby przeszło w końcu
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 21:40   #2568
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, to przy cesarce nie ma narkozy??? W sensie, ze się nie śpi??? i to wszystko się widzi??
zależy, jak na szybko to narkoza, jak planowana to w kręgosłup. ja miałam narkozę, nie miałam wyboru, ale w sumie średnio sobie wyobrażam słyszeć wszystko ja trochę tak jak Ty, że psychicznie reaguję na tego typu rzeczy.

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
a dziś mój maluszek był pierwszy dzień w żłobku - poszedł chętnie, nic nie płakał, wrócił radosny i twierdzi ze jutro tez idzie


Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
U nas wczoraj minęło 15 miesięcy od narodzin Olka. I pięknie powiedział "mama" biega już szybciutko ale cały czas chce żeby mu dać paluszek i się go trzyma przy chodzeniu


(J. nie chce mówić, kiedyś mówił, teraz w ogóle zamilkł, jak już to mówi mamm, mam am)
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 21:45   #2569
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
U nas wczoraj minęło 15 miesięcy od narodzin Olka. I pięknie powiedział "mama" biega już szybciutko ale cały czas chce żeby mu dać paluszek i się go trzyma przy chodzeniu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-14, 22:00   #2570
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Maga, Alfa dla dzieciaczków

Monika czemu Ty miałaś narkozę? Mam sklerozę
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 05:54   #2571
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46036105]Monika czemu Ty miałaś narkozę? Mam sklerozę[/QUOTE]

Pytali czy jadlam sniadanie a jadlam bo pozwolili. Dopiero po sniadaniu stwierdzili ze moze juz zaczna wywolywac, cos sie ruszylo i na porodowke. Po poludniu stwierdzili ze nie urodze sn a J. zaczelo spadac tetno. Po odlaczaniu oxy sie uspokajalo wiec jakos super szybko tej cc nie robili i chyba bardziej chodzilo o to ze jadlam. Szczerze mowiac to nie wszystko pamietam i wiele mi nie mowili, pamietam zlatujacych sie co jakis czas lekarzy wpatrujacych sie w ktg ale tylko uspokajali ze czuwaja, w koncu decyzja o cc i jakos szybko sie potoczylo juz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 06:01   #2572
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

My po nocy z przebojami, tż zaatakował wirus i o 3 rano maraton na kibelek. na co syn uznał, że skoro tatuś wstał to i na niego pora... tatuś zmęczony zasnął, ale tego Krzyś chyba nie zarejestrował bo tańcował dalej i śniadania się zaczął domagać
tak więc mamusia prawie nie spała i dzień nie będzie lekki. a miałam takie ambitne plany

dziś dzień wizyt... mam nadzieję, że Krzyś ma się dobrze i oczywiście pozostałe dzidziole też
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 07:07   #2573
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Dziewczyny ratujcie!
Piersi przestały mnie boleć
I ani razu dziś na siku nie wstałam w nocy
Nie wiem jak wytrzymam do wizyty
Boję się
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 07:16   #2574
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ratujcie!
Piersi przestały mnie boleć
I ani razu dziś na siku nie wstałam w nocy
Nie wiem jak wytrzymam do wizyty
Boję się
Waderka spokojnie... Czy to nie Ty tłumaczyłaś Agatce, że objawy raz są a raz ich nie ma? Może wczoraj wypiłaś mniej niż zwykle i stąd brak wstawania w nocy. Jak się bardzo martwisz to na IP. Będzie dobrze!!!

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 07:18   #2575
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46037658]Waderka spokojnie... Czy to nie Ty tłumaczyłaś Agatce, że objawy raz są a raz ich nie ma? Może wczoraj wypiłaś mniej niż zwykle i stąd brak wstawania w nocy. Jak się bardzo martwisz to na IP. Będzie dobrze!!![/QUOTE]

Może i wypiłam mniej. A może i wstawałam w nocy, już sama z tych nerwów nie pamiętam ale czemu piersi NAGLE przestały boleć...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 07:26   #2576
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Bo taki Kochana masz dzisiaj dzień! Zobaczysz jutro -będziesz się modlić, żeby przestały boleć... ale jak masz się denerwować cały dzień to zmykaj na IP

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 07:56   #2577
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Wadera haha jakas telepatia chyba ja wstalam w nocy raz gdzie codziennie wstaje po 3 razy a cycki to mnie prawie wcale nie bolą, raz za czas tylko i też przestały z dnia na dzień...a kiedy masz wizytę?
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-15, 08:01   #2578
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Dopiero o 18...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 08:18   #2579
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Dopiero o 18...
Spokojnie! Ja przez kilka dni nie miałam w ogóle objawów! Pojechałam i wszystko jest ok! A Ty już masz ten tc w którym objawy odpuszczaja! Wszystko jest ok!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 08:26   #2580
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dziś dzień wizyt... mam nadzieję, że Krzyś ma się dobrze i oczywiście pozostałe dzidziole też


Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ratujcie!
Piersi przestały mnie boleć
I ani razu dziś na siku nie wstałam w nocy
Nie wiem jak wytrzymam do wizyty
Boję się
Waderko spokojniePiersi nie muszą boleć cały czas.Mnie też raz bolały,raz nie i oczywiście schizowałam.Będzie dobrze
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.