Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[maciejka1987]

mi się to podoba
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...574947715.html

[Leine]

Napisane przez maciejka1987

mi się to podoba
http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...574947715.html

Ładne Fajnie, że ma lampkę z wibracją, zawsze o tym marzyłam uspokaja dzieciątko. My mieliśmy osobno karuzelkę nad łóżeczkiem z lampką Nie podoba mi się ten przewijak... na żywo kiedyś i oglądałam i macałam i jest masakryczny. Lepsze są z takiej a'la pianki. Pałąk niepotrzebny, zagraca miejsce dla karuzeli

[maciejka1987]

Napisane przez Leine

Ładne Fajnie, że ma lampkę z wibracją, zawsze o tym marzyłam uspokaja dzieciątko. My mieliśmy osobno karuzelkę nad łóżeczkiem z lampką Nie podoba mi się ten przewijak... na żywo kiedyś i oglądałam i macałam i jest masakryczny. Lepsze są z takiej a'la pianki. Pałąk niepotrzebny, zagraca miejsce dla karuzeli

to co pokazałaś jest ładniejsze ja i tak jak będę kupować to pochodzę i pomacam

ahhh tylko najpierw trzeba być w ciąży ... myślę, że 10dpo zacznę mierzyć temperaturę, jak przez 3 dni spadnie to nie robię testu, jak nie spadnie to nie wiem czy nie zrobię testu jeszcze na wyjeździe ... ale dziś ( tj. myślę o środzie) jest dopiero 2 dpo także jeszcze trochę się naczekam...

[vioris]

Napisane przez zubi89

Mylisz pojęcia...my też się nie zabezpieczaliśmy od stycznia a starania były od maja-czerwca więc starań 4c a bez gumki 8

Dlatego zapytałam, czy jest źle napisane Nie doczytałam nigdy jak to bylo u God więc dlatego pytam. Bo jeśli to 5 czy nawet 10 cykl bez zabezpieczenia to i tak nie jest to dziwne - tylko normalne

Z drugiej strony ja napisałam wszystkie cykle jakie się staramy, albo raczej nie zabezpieczamy się czyli 4, bo normalnych starań takich razem z Wami i z obserwacją to 3 cykl teraz zaczęłam. No ale wydaje mi się, że powinno się pisać na pierwszej stronce wszystkie cykle bez zabezpieczenia. Bo zaraz się okaże, że te wszystkie mamy co pozachodziły w 1 czy 2 cyklu to już był cykl 6 czy 12 a tylko 1 cykl się starały tutaj z nami. Ale wtedy to nie jest miarodajne, bo zaszły w takim razie np w 6 cyklu a nie w 1.
Więc wychodzi na to, że Ty zaszłaś w 8 cyklu starań a nie czwartym
No przynajmniej dla mnie współżycie bez zabezpieczenia to jest normalny cykl w którym można zajść w ciążę i powinno się go liczyć do okresu starań


Dobranoc

[God Of War 20]

Witam się z rana, ze śniadankiem i zaraz zbieram się i jade na zajęcia... ehh a dziś taka nuda będzie...
vioris u mnie to są cykle starań a bez zabezpieczenia to już prawie 3 lata...

[Goraleczka84]

Cześć Wszystkim, No i cóż wychodzi na to ze dzisiejsza tempke moge sobie darować od 3 nie spałam tukłam sie z boku na bok i tak do rana , więc nie wiem na ile będzie wiarygodna ....

[marszalka]

witam się ze wszystkimi babolami,
ja dzisiaj w domu, gdyż wczoraj zaczęłam się źle czuć, w pracy panuje jakieś choróbsko więc wolałam zostać w domu i wyleżeć to co się rozpoczyna, mam nadzieję, że nie pogorszy się bo wiadomo nic nie można wziąć, wczoraj ginka zalciła wit C, herbate z cytryną i ewentualnnie paracetamol, zobaczymy co z tego będzie

Napisane przez Goraleczka84

Cześć Wszystkim, No i cóż wychodzi na to ze dzisiejsza tempke moge sobie darować od 3 nie spałam tukłam sie z boku na bok i tak do rana , więc nie wiem na ile będzie wiarygodna ....

moja tempka też dzis odpada

[Mygda]

No to po teście i tylko I kreska nawet bladej drugiej nie ma. Muszę iść do gon bo to dziwne juz 5 dni @ mi się spóźnia.

[Luzia]

Napisane przez Mygda

No to po teście i tylko I kreska nawet bladej drugiej nie ma. Muszę iść do gon bo to dziwne juz 5 dni @ mi się spóźnia.

byłam pewna, że przyjdziesz do nas z dobrymi wiadomościami...

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez vioris

Dlatego zapytałam, czy jest źle napisane Nie doczytałam nigdy jak to bylo u God więc dlatego pytam. Bo jeśli to 5 czy nawet 10 cykl bez zabezpieczenia to i tak nie jest to dziwne - tylko normalne

Z drugiej strony ja napisałam wszystkie cykle jakie się staramy, albo raczej nie zabezpieczamy się czyli 4, bo normalnych starań takich razem z Wami i z obserwacją to 3 cykl teraz zaczęłam. No ale wydaje mi się, że powinno się pisać na pierwszej stronce wszystkie cykle bez zabezpieczenia. Bo zaraz się okaże, że te wszystkie mamy co pozachodziły w 1 czy 2 cyklu to już był cykl 6 czy 12 a tylko 1 cykl się starały tutaj z nami. Ale wtedy to nie jest miarodajne, bo zaszły w takim razie np w 6 cyklu a nie w 1.
Więc wychodzi na to, że Ty zaszłaś w 8 cyklu starań a nie czwartym
No przynajmniej dla mnie współżycie bez zabezpieczenia to jest normalny cykl w którym można zajść w ciążę i powinno się go liczyć do okresu starań

Zgadzam się

[Mygda]

Tez miałam nadzieje. TŻ stwierdził ze trzeba dalej próbować i się uda. Tylko najpierw @ i jego chorobsko niech przejdzie.

[(kicia)]

taak mi ładnie tempka skoczyła to kurde na złość o 2:10 musiałam do wc no i niestety unieważniamy



choć na pewno była by wyższa niż wczoraj bo przed wstaniem o 9 też mierzę tak dla porównania ile wzrasta przez ok 5 h i wczoraj miałam 36, 53 a dziś 36,75


co do łóżeczek to ja mam ten dylemat turystyczne są mega praktyczne a dreniane mega śliczne no i na pewno będę miała problem ale pewnie ja jak to ja najpierw kupię drewniane a jak dzidziuś będzie miał ze 2 lata zmienię tylko kasy żal

[Monica80]

.

[marszalka]

Napisane przez Mygda

No to po teście i tylko I kreska nawet bladej drugiej nie ma. Muszę iść do gon bo to dziwne juz 5 dni @ mi się spóźnia.

1 lekcja cierpliwości zaliczona

[Mygda]

Napisane przez Monica80

Hej dziewczyny, ale Wy piszecie, wow jak karabin maszynowy! Nie nadążam z czytaniem




Abolutnie się nie zgadzam. Przecież cykl w którym sięnie zabezpieczamy nei oznacza zaraz cyklu starań o dziecko. Ja dokładnie wiem kiedy mogę a kiedy nie mogę zajść w ciążę, nie zabezpieczamy się od 4 lat, nie liczac dni w ktorych jest duze ryzyko. Ale staramy się dopiero jeden cykl.
IMHO sex bez zabezpieczenia nie oznacza zaraz starania się o dziecko



U mnie jeszcze 8 dni do konca cyklu... Oczywiscie wiem ze to glupie, ale mam juz i zgage i zaparcia i siku robie co 5 minut. Autosugestia robi swoje, jeszcze troche i bede miala ciaze ale urojona, haha

Czyli my się staramy od lipca a od kwietnia nie biorę anty. To by wychodziło ze długo juz.

[Monica80]

.

[jagodzia133]

Napisane przez zubi89

A co do ciąży mnogiej..to wczoraj na majowo-czerwcowym dziewczyna dowiedziała się, że będzie mieć trojaczki

woooooow 3 ja to nie wiem chyba bym oszalała. I z tego co doczytałam to ona ma już córeczkę.

Napisane przez agnieszkaK

i to jest błąd!! może właśnie dlatego ciągle tu jesteśmy w tym samym punkcie, poza tymi szczęściarami, które są z nami,ale już w innej roli.
Trzebaby przestać o tym myśleć!!
tylko kto mi powie jak to zrobić??
jak nawet jak mam pełno rzeczy na głowie, problemów i wszystko się pierdzieli to i tak, gdzieś tam w głowie jest, a może jednak się udałoalbo tak jak teraz, że nie nie udało się, kiedy płodne, czy mąż da radę, czy się uda i tak w koło Macieja.. ja już mam dość.

ja odpuściłam sobie starania w sierpniu na luzie wręcz starałam się nie wycelowac w dni płodne i co??? jestem w ciąży także chyba takie niemyślenie pomaga.

Napisane przez (kicia)

u nas dziadkowie sponsorują brykę także mam ten luz psychiczny

ale fajne i nie zniszczone wózki można kupić za super ceny w komisach

Napisane przez (kicia)

ja właśnie się zastanawiam nad wagą bo owszem mieszkam na 5 piętrze mam windę do bloku podjazd ale jak gdzieś indziej pójdę to może być problem z wniesieniem wózka

no włąsnie ja potrzebuję lekkiego wózka bo mieszkamy w 4 piętrowym bloku wiadomo w takim wind nie ma i to na 3 piętrze. Mąż w3 pracy a ja co ?? Przydało by się z dzieckiem na spacer ale jak?? Więc musze znaleźć lekki wózek ale jak??

[Elfka86]

Czołem
wpadam tylko na chwilę powiedzieć, że zrobiłam teścior i negatywny także czekam na @ tak jak mówiłam od początku tempka nadal w miarę równa także w sumie nie wiem co się dzieje powtórzymy teścior jak się @ nie pojawi dopiero lecę, bo normalnie zaspałam i już jestem spóźniona wieczorem może będę chwilę dłużej, a jutro na pewno cały dzień także mam nadzieję, że mnie usprawiedliwicie

[maciejka1987]

Napisane przez (kicia)

taak mi ładnie tempka skoczyła to kurde na złość o 2:10 musiałam do wc no i niestety unieważniamy



choć na pewno była by wyższa niż wczoraj bo przed wstaniem o 9 też mierzę tak dla porównania ile wzrasta przez ok 5 h i wczoraj miałam 36, 53 a dziś 36,75


co do łóżeczek to ja mam ten dylemat turystyczne są mega praktyczne a dreniane mega śliczne no i na pewno będę miała problem ale pewnie ja jak to ja najpierw kupię drewniane a jak dzidziuś będzie miał ze 2 lata zmienię tylko kasy żal

ja tam kupię turystyczne, też są ładne i te co Leine wstawiła super się będzie prezentować

Napisane przez Monica80

Hej dziewczyny, ale Wy piszecie, wow jak karabin maszynowy! Nie nadążam z czytaniem




Abolutnie się nie zgadzam. Przecież cykl w którym sięnie zabezpieczamy nei oznacza zaraz cyklu starań o dziecko. Ja dokładnie wiem kiedy mogę a kiedy nie mogę zajść w ciążę, nie zabezpieczamy się od 4 lat, nie liczac dni w ktorych jest duze ryzyko. Ale staramy się dopiero jeden cykl.
IMHO sex bez zabezpieczenia nie oznacza zaraz starania się o dziecko

no ale jak ktoś mówi, że tyle bez zabezpieczeń i nic to znaczy, że nie zwracał uwagi czy to dni płodne czy nie, także wtedy też powinno się liczyć ...

Mi osobiście się wydaje, że jakoś mniej ostatnio szalejemy z pisaniem

Ja wstałam i piję właśnie kawusię. Urlopowania kolejny dzień, dziś chyba pojedziemy po materiały na szafę ... ciągle jakiś wydatek, całe szczęście już niedużo zostało, a potem będziemy wydawać na dzidzię

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

Była mowa o wózkach. Wszystko zależy od chodników, od tego gdzie mieszkacie.

Ja osobiście mam taki tutaj http://allegro.pl/krasnal-super-woze...588510490.html i się sprawdzał w zimę, bo ma duże pompowane koła, teraz w lato też ok, ale ciężkie cholerstwo. Mieszkam na parterze, więc wózek jak najbardziej mi pasuje, nie muszę go dźwigać. Niestety nie zamienię na inną lekką spacerówkę, ponieważ nie mamy tu chodnika i jadę krótki odcinek na poboczu, gdzie są dziury, pełno kamieni itp itd- w tej sytuacji się super sprawdza

a za granicą mam taki http://allegro.pl/wozek-safety-1st-t...588704716.html (dziecko przeniosłam do niego w wieku 5 miesięcy) i to jest wózek IDEAŁ. Tam są chodniki, super lekko skręca, 3 pozycje do ustawienia i PODSTAWEK na którym dziecko ma picie, daję chrupki, paluszki czy co tam mam gdy jedziemy gdzieś 'w trasę', polecam z czystym sumieniem ten wózek, dla mnie niezawodny
Jest wąski, wszędzie wjadę, lekko się prowadzi., duży kosz na zakupy, przy rączce dodatkowy plastik, w którym umieszczam telefon czy klucze.

no właśnie w Niemczech są odśnieżone chodniki, to nie wiesz jakby się twoja spacerówka zachowała w śniegu. Sprawdź w tą zimę z ciekawości, wjedź w jakąś zaspę i zobacz jak trudno kółka się kręcą
moja spacerówka też była super jeśli chodziło o skrętność kół i płynność tyle że W LATO bo w zimę to nie raz płakać mi się chciało jak było pół metra śniegu na chodnikach gram mokrego śniegu było, i już kółka stały w miejscu

Napisane przez zubi89

Moim zdaniem do tej listy bym dodała żeby na lato kupić wózek w jasnych kolorach.

oooo i mi się jeszcze jedna rzecz przypomniała łatwo ściągany materiał, by można było go prać w pralce.
aha i nie bierzcie białych wózków jak widzę kobitki z białymi wózkami (czasem w zimę gdy ciapa na chodnikach) to nic tylko za głowę się chwytam. Przecież trzeba je co chwilę prać, pal licho jak się ściąga materiał, gorzej jak trzeba je prać bezpośrednio.

Napisane przez Leine

o łóżeczkach to temat- rzeka, każdy będzie bronił swojego
A więc wypowiem się w tej kwestii.
Ja osobiście mam 2 łóżeczka różnych firm i idealnie się sprawują od urodzenia
Są stabilne, mocne i wytrzymałe(oczywiście kupujemy lepsze takie za około 250 zł z dobrej firmy a nie najtańsze z możliwych, z możliwością 2 poziomów wysokości, dodatkowym przebierakiem) + materac gryka/kokos i jest bajeczka (nigdy nie kładziemy dziecka na materacu dodawanym do turystycznego, bo jest zbyt cienki).
Moja córa do tej pory korzysta, gdy uczyła się wstawać to często uderzała o bok siatki (na szczęście miękki, więc nie chcę myśleć co by było mając drewniane) oczywiście w drewnianych można obwinąć łóżeczko, no ale tylko sam dół, całego się nie da, więc dla mnie minus
Poza tym gdy pojechałam do koleżanki to córy łóżko do auta i w drogę! (nie lubię spać z dzieckiem w swoim łóżku). Odpinany bok na cały dzień i sobie wchodzi kiedy chce, bawi się w nim, a na koniec zamykam i śpi
Widzę 2 minusy łóżeczka turystycznego. Jeden to taki, gdy dziecko nie może zasnąć, czy jest chore i mama jest przy nim, to nie może swobodnie ręki podać przez szczebelki, a przez górę i ręka boli
Ja się z tym aktualnie borykam, ale na szczęście trwa to krótko przy zasypianiu (5-10 min), kładąc dłoń na biodrze córki. Aż tak nad tym nie ubolewam szczerze mówiąc
Drugi: materiał szeleści gdy dziecko się przekręca (spokojnie- nie wybudza się przez to).

no właśnie potwornie się zastanawiam nad łóżeczkiem takim a takim. Miałam już drewniane, dawało radę, tyle, że gdy dziecko uczy się wstawać to cały czas się obija.
Znowu turystyczne bym mogła przenosić w każdej chwili bo jest na kółkach. Jest to ważne, bo wiem, że Igusia tak łatwo nie nauczę by był cicho przy maleństwie (ma potężny głos i płacz).
Z drugiej ta siatka mnie drażni bo dzieciątko będzie miało małą widoczność i dwa nie dam ręki tak jak przez szczebelki
a i dźwiganie się dziecka. zdecydowanie ma trudniej, gdy przy łóżeczko są tylko trzy kółka, wydaje mi się że szczebelki ułatwiają dziecku naukę wstawania.

nie wiem

Napisane przez Mygda

No to po teście i tylko I kreska nawet bladej drugiej nie ma. Muszę iść do gon bo to dziwne juz 5 dni @ mi się spóźnia.

dziwne. oj tak idź do gina.

[Monica80]

.

[maciejka1987]

Napisane przez Monica80

Co do lozeczek, ja na pewno bede miec cos takiego http://www.baby-walz.de/index.php?a8..._wersch=751121

Teraz, po pierwszym dziecku, wiem ze dla mnie to idealne rozwiazanie. Nie jest to zbyt duze wiec na bardzo dlug nei wystarczy, ale w tych pierwcyh miesiacach super.
Jak urodzil sie Leos kupilismy lozeczko Drewnostyl, piekne drewniane, za 1200 zl... z przewijakiem i szufladami. No ladne, ale powiem wam ze totalnie niepraktyczne. Bylo dosyc wysoko, wiec na przewijaku nie bylo wygodnie (a juz na pewno nie nizszym osobom), nie mialo wyjmowanych szczebelek i bylo waskie - 60 szerokie. Sprzedalam je i teraz na pewno takiego nei kupie. Jak juz to najtansze z ikei

jagodzia133 zaopatrz sie w chuste, to swietne rozwiazanie. Mozesz wychodzic, masz rece wolne i nie musisz taszczyc wozka po schodach tylko swoje dziecko Chustowalam moje synka dokad nie zaczal chodzic (jak zaczal to juz nie chcial nawet na rece byc brany) i bardzo polecam.

eee ja tam nie chcę łóżeczka w sypialni, może na początku przez parę tygodni, gdy będzie dzidzia się budzić w nocy to będzie wstawione. ALe na pewno nie na długo. Nie chcę, żeby był tak, że dzidzia nie będzie zasypiać bo nie było mojej ręki w pobliżu, A wiem, że zapewne by było, bo by się przyzwyczaiło.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Monica80

Co do lozeczek, ja na pewno bede miec cos takiego http://www.baby-walz.de/index.php?a8..._wersch=751121

Teraz, po pierwszym dziecku, wiem ze dla mnie to idealne rozwiazanie. Nie jest to zbyt duze wiec na bardzo dlug nei wystarczy, ale w tych pierwcyh miesiacach super.
Jak urodzil sie Leos kupilismy lozeczko Drewnostyl, piekne drewniane, za 1200 zl... z przewijakiem i szufladami. No ladne, ale powiem wam ze totalnie niepraktyczne. Bylo dosyc wysoko, wiec na przewijaku nie bylo wygodnie (a juz na pewno nie nizszym osobom), nie mialo wyjmowanych szczebelek i bylo waskie - 60 szerokie. Sprzedalam je i teraz na pewno takiego nei kupie. Jak juz to najtansze z ikei

jagodzia133 zaopatrz sie w chuste, to swietne rozwiazanie. Mozesz wychodzic, masz rece wolne i nie musisz taszczyc wozka po schodach tylko swoje dziecko Chustowalam moje synka dokad nie zaczal chodzic (jak zaczal to juz nie chcial nawet na rece byc brany) i bardzo polecam.

świetna rzecz, bo wygodna, ale znowu nie chciałabym, aby dziecko spało tak blisko. Bałabym się, że się przyzwyczai. Tym bardziej, że takie maleństwa bardzo szybko się przyzwyczajają.

Co do chusty to na pewno będę chustować fajna rzecz, bo masz ręce wolne. Tym bardziej fajna, gdy masz drugie małe dziecko. A że będzie lato, więc idealnie. Tyle, że bym musiała iść na jakiś kurs, bo sama za pomocą filmików z youtuba bym się bała, że źle zawiożę.

[adamklip]

Cześć dziewczyny znalazłam wasz wątek bardzo niedawno i nadrabiam, lubie was czytać i przy okazji mam pytanie wczoraj odebrałam wyniki BETA HCG= 357,09 możecie powiedzieć mi coś więcej

[Monica80]

.

[zubi89]

Napisane przez Monica80

Hej dziewczyny, ale Wy piszecie, wow jak karabin maszynowy! Nie nadążam z czytaniem




Abolutnie się nie zgadzam. Przecież cykl w którym sięnie zabezpieczamy nei oznacza zaraz cyklu starań o dziecko. Ja dokładnie wiem kiedy mogę a kiedy nie mogę zajść w ciążę, nie zabezpieczamy się od 4 lat, nie liczac dni w ktorych jest duze ryzyko. Ale staramy się dopiero jeden cykl.
IMHO sex bez zabezpieczenia nie oznacza zaraz starania się o dziecko



U mnie jeszcze 8 dni do konca cyklu... Oczywiscie wiem ze to glupie, ale mam juz i zgage i zaparcia i siku robie co 5 minut. Autosugestia robi swoje, jeszcze troche i bede miala ciaze ale urojona, haha

No właśnie starania to czas w którym skupiamy się na tym aby się udało. A bez zabezpieczenia dajemy sobie wolną rękę co będzie to będzie ale nie dążymy do jakiegoś konkretnego celu..

[Mygda]

Napisane przez zubi89

No właśnie starania to czas w którym skupiamy się na tym aby się udało. A bez zabezpieczenia dajemy sobie wolną rękę co będzie to będzie ale nie dążymy do jakiegoś konkretnego celu..

Zgadzam się.

[Monica80]

Polecam tę książkę dziewczyny: http://www.mamania.pl/ksiazki/w-glebi-kontinuum,4

[Carmenaa_88]

Napisane przez Monica80

Smutno mi sie robi jak piszecie ze nie chcecie zeby dziecko spalo blisko was, bo sie przyzwyczai... Postawcie sie moze na moment w roli noworodka, ktore wychodzi z cieplego i cichego miejsca w ktorym bylo 9 miesiecy i nagle nie ma juz ciepla, kolysania, szumu wod plodowych Co mu pozostaje jak nie potrzeba bliskosci wlasnie?
Niemowlaki nie beda wiecznie niemowlakami, szybko rosna, te chwile kiedy tak bardzo nas potrzebuja mina jak blyskawica, nie zastanawialyscie sie nad tym? W przedziale calego naszego zycia, czym jest te kilka miesiecy kiedy beda blisko nas, i beda potrzebowaly cieplej dloni czy ciala do utulenia. Przeciez to jest mega przyjemne dla obu stron!

oczywiście. i tak przyzwyczajone dziecko przez kilka miesięcy odłóż potem do swojego łóżeczka i będzie spało same bez żadnego problemu i bez sprzeciwu.
Raz oduczałam syna spania z nami, dziękuję, wolę więcej tego nie przeżywać
Moim zdaniem dzieci przyzwyczają się do każdej sytuacji. Jeśli od początku będzie nauczone spać same w łóżeczku, to będzie to dla niego normalne, przecież nie ma porównania.

[vioris]

Witam
Zaraz do lekarza jedziemy.

Napisane przez Monica80

Abolutnie się nie zgadzam. Przecież cykl w którym sięnie zabezpieczamy nei oznacza zaraz cyklu starań o dziecko. Ja dokładnie wiem kiedy mogę a kiedy nie mogę zajść w ciążę, nie zabezpieczamy się od 4 lat, nie liczac dni w ktorych jest duze ryzyko. Ale staramy się dopiero jeden cykl.
IMHO sex bez zabezpieczenia nie oznacza zaraz starania się o dziecko

Nie o to chodzi.
Ty w takim razie używasz NPR więc się zabezpieczasz i tego nie można liczyć. Jeśli ktoś pisze, że długo się nie zabezpiecza i po prostu kocha się w całym cyklu to już jest normalny cykl w którym może zajść w ciąże. Jakbyśmy szły takim tokiem rozumowania to ja w takim razie wpadłam z córką Nie zabezpieczalam się, ale też nie obserwowałam swojego cyklu i po prostu kochalam się bez zabezpieczenia przez 11 cykli i zaszlam w ciąże.

Napisane przez maciejka1987

no ale jak ktoś mówi, że tyle bez zabezpieczeń i nic to znaczy, że nie zwracał uwagi czy to dni płodne czy nie, także wtedy też powinno się liczyć ...

Właśnie

Napisane przez God Of War 20

Witam się z rana, ze śniadankiem i zaraz zbieram się i jade na zajęcia... ehh a dziś taka nuda będzie...
vioris u mnie to są cykle starań a bez zabezpieczenia to już prawie 3 lata...

Jeśli tyle to naprawdę długo współczuję Ci bardzo

Proponuję chociaż w nawiasie na pierwszej stronie pisać wszystkie miesiące bez zabezpieczeń. Wtedy ten obraz będzie bardziej wiarygodny. Bo ja się tu nakręcam, że tyle babeczek zachodzi do 4 cyklu a się okazuje, że sobie robię bezpodstawne nadzieje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Monica80]

.