Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpień 2011

[Oliweczka1985]

Ja już nie mam siły-im bliżej L4 tym bardziej nie mogę usiedzieć-bolą mnie żebra i kość ogonowa od tego siedzenia a spać chce mi się masakrycznie-muszę zwolnić obroty maksymalnie, bo już nie daję rady powoli.

[CarmelaSoprano]

Właśnie kilka dni temu TZ mi oswiadczyl, ze jak nie bede dawała rady ogarnac po porodzie i dziecka i mieszkania to wezniemy pomoc domowa, powiedzialam mu zeby sie w glowe popukał i lepiej nich juz teraz sam sie do roboty szykuje, a nie pomoca bedzie sie wyreczał

Napisane przez agni82

Wybraliśmy bee. u nas zim nie ma. Śnieg jak mamy szczescie jest przez 2-3 dni w roku, więc z tym problemu nie bylo. pytalam laski ktore maja te wózeczki i bardzo sobie chwala i wlasnie od niemowlaka. także u nas inne warunki pogodowe niz w Polsce

Dokładnie na wyspach zupełnie inny klimat, niz w PL, tam bardziej sie przyda folia na deszcz i okrycie na wiatr, niz kółka ktore dadza rade po śniegu jechać.

Napisane przez Bartessa

szykują mi sie 2 wesela, jedno koniec sierpnia, drugie wrzesien

My mamy zaproszenia na dwa wesela, jedno w czerwcu i kolejne w lipcu tyzien przed porodem.
Na to w czerwcu nie jedziem bo to drugi koniec Polski, a na to lipcowe zaleznie od tego jak sie bede czula, ale tylko do kosciola, zeby mlodych juz nie "naciagac' na talerzyki dla nas na weselu, bo i tak pewnie za dlugo bysmy nie posiedzieli.

[Zmalowana]

Oliweczka zamiast się męczyć nie możesz iść na zwolnienie już teraz ?

A ja robię takie coś na obiad to się zapieka i warstwami się układa w naczyniu żaroodpornym. Na dno idą plasterki boczku wędzonego, potem ziemniaczki w plasterkach, potem kiełbaska w plasterkach, potem cebulka w talarkach, potem liście kapusty. I kolejna taka warstwa.

[brumek]

Po wizycie Tymek zdrowy, serce bije jak szalone, rośnie (choć tylko tak szybko na niego zerknęliśmy, więc nie zmierzył wagi). no i oczywiście nadal jest chłopcem

Moje wyniki bez zmian, czyli kiepsko. Hemoglobina wcale się nie poprawia, mimo że jem to żelazo. No i płytki spadają z badania na badanie. Ale trudno, da się przy takich rodzić...

Lekarza strasznie też dziwią i niepokoją moje wylewy w oczach. Nikt nie ma pomysłu, czemu się robią

A z dobrych wieści - glukoza wyszła idealnie


Shira - żartujesz, czemu chcesz tak zrobić Oczywiście nie mogę mówić za Cibie, bo nie znam sytuacji, ale dla mnie byłoby to najgorsze możliwe wyjście

Napisane przez BABONIK

Brumek nadal wyglądasz fantastycznie zazdroszczę

Dziękuję

[Oliweczka1985]

Napisane przez Zmalowana

Oliweczka zamiast się męczyć nie możesz iść na zwolnienie już teraz ?

A ja robię takie coś na obiad to się zapieka i warstwami się układa w naczyniu żaroodpornym. Na dno idą plasterki boczku wędzonego, potem ziemniaczki w plasterkach, potem kiełbaska w plasterkach, potem cebulka w talarkach, potem liście kapusty. I kolejna taka warstwa.

No nie bardzo, bo wizytę mam na 20.05( a to na NFZ, więc jakbym teraz przełożyła, to musiałabym płacić), 16.05 wzięłam już urlop na badania, więc muszę jakoś wytrzymac te 1,5 tygodnia

To ciekawe danie powiedz później jak smakowało

[Vaniliova11]

Napisane przez brumek

Po wizycie Tymek zdrowy, serce bije jak szalone, rośnie (choć tylko tak szybko na niego zerknęliśmy, więc nie zmierzył wagi). no i oczywiście nadal jest chłopcem

Moje wyniki bez zmian, czyli kiepsko. Hemoglobina wcale się nie poprawia, mimo że jem to żelazo. No i płytki spadają z badania na badanie. Ale trudno, da się przy takich rodzić...

Lekarza strasznie też dziwią i niepokoją moje wylewy w oczach. Nikt nie ma pomysłu, czemu się robią

A z dobrych wieści - glukoza wyszła idealnie


Shira - żartujesz, czemu chcesz tak zrobić Oczywiście nie mogę mówić za Cibie, bo nie znam sytuacji, ale dla mnie byłoby to najgorsze możliwe wyjście


Dziękuję

za wizyte i glukozę ja też wcinam żelazo i jestem ciekawa moich wyników

[Bartessa]

Napisane przez CarmelaSoprano

My mamy zaproszenia na dwa wesela, jedno w czerwcu i kolejne w lipcu tyzien przed porodem.
Na to w czerwcu nie jedziem bo to drugi koniec Polski, a na to lipcowe zaleznie od tego jak sie bede czula, ale tylko do kosciola, zeby mlodych juz nie "naciagac' na talerzyki dla nas na weselu, bo i tak pewnie za dlugo bysmy nie posiedzieli.

no ja mam nadzieje ze bede juz mogla isc na oba, jedno mam 2 km od domu to nawet jezeli bede karmic to nie bedzie problem
no i 2 miesiace po terminie, a z moim rozwarciem to sadze ze terminu nie doczekam, więc się nastawiam psychicznie, drugie gorzej bo okolo 80 km od domu, i z tym do konca jeszcze nie wiadomo co wyjdzie, ale wypada isc, tym bardziej ze ta kuzynka mimo ze nie byla u nas to prezent dala.

[brumek]

I jeszcze zapomniałam dodać, że dostałam mini-ochrzan, że nic nie tyję I zalecenie jedzenia wszystkiego na co mam ochotę: słodyczy, tortów itp

[dziubek79]

Napisane przez brumek

I jeszcze zapomniałam dodać, że dostałam mini-ochrzan, że nic nie tyję I zalecenie jedzenia wszystkiego na co mam ochotę: słodyczy, tortów itp

za wizytę
jak ja bym chciała taki ochrzan dostać!!!! ale Ci zazdroszczę

[agulaaabar]

No to ja Was biję na głowę.... w tym roku mam 10 wesel!! w tym jedno siostry - było w lutym, cywilny + przyjęcie i brata w czerwcu!
Poza tym:
- lipiec dwa wesela
- sierpien 2 wesela + ew. chrzciny naszej małej
- wrzesien 2 wesela
- październik 2 wesela

Zwariować i zbankrutować można.... oczywiście na wszystkie się nie wybieramy

[Bartessa]

Brumek nic nie przytylas??

no a wlasnie dziewczyny jak tam wasze wagii?? ile poszlo w sadelko ja mam tak 5,5 kg a jutro zaczynam 32 tc wiec nieduzo chyba


Agulaaabar omg :O
no ja mam jeszcze tez chrzciny i 18 siostry a i moj tata sobie 60 wyprawia, ale to juz skromniejsze przyjęcia

Za to w przyszlym roku szwagier bierze slub, no i to taki ze glowa mala, trzeba juz powoli odkladac ale to problem męza, no i 3 kuzynki juz sie tez przyznaly ze planują na przyszly rok

[moniczka2123]

Napisane przez Oliweczka1985

Hej
Shira i Margaret wiem, że można tanio załatać, czy zalepić taką dziurkę i nie ma problemu, ale jak nie znajduje się ona w promieniu oczu kierowcy, tylko gdzieś z boku...Z resztą sama niewiem, narazie się tym nie przejmuję
Ale wczoraj miałam pracowity dzień- a to sprzatanie, zakupy(kupiłam body w biedronce i pucharki deserowe-6 szt. za 20zł.-bardzo fajne), potem obiad, znowu małe zakupki-bo nigdzie nie mogłam znaleźć kalafiora, ale w Lidlu go dopadłam, potem odwiedziny cioci, gotowanie zupy, zmywanie, kąpanie i czekanie aż mąż łaskawie przyjdzie do łóżka i przestanie się tłuc po chałupie Ale już niedługo zwolnionko i w końcu się wyśpię

Moniczka może następnym razem jak bedziesz w Puławach to się spotkamy??

Ok nie ma problemu a skad jestes??

[agulaaabar]

Napisane przez Bartessa

Brumek nic nie przytylas??

no a wlasnie dziewczyny jak tam wasze wagii?? ile poszlo w sadelko ja mam tak 5,5 kg a jutro zaczynam 32 tc wiec nieduzo chyba


Agulaaabar omg :O
no ja mam jeszcze tez chrzciny i 18 siostry a i moj tata sobie 60 wyprawia, ale to juz skromniejsze przyjęcia

Za to w przyszlym roku szwagier bierze slub, no i to taki ze glowa mala, trzeba juz powoli odkladac ale to problem męza, no i 3 kuzynki juz sie tez przyznaly ze planują na przyszly rok

U mnie też 5,5kg na plusie z tym że to dopiero 27t.c.

No niestety zawalili nas tymi weselami w tym roku.... a na przyszły rok juz wiem że mają być 3

jeszcze do tego na ślubie mojego brata świadkiem jest mój mąż..... normalnie zbankrutujemy w tym roku/..

[Madziulka_17]

Napisane przez brumek

I jeszcze zapomniałam dodać, że dostałam mini-ochrzan, że nic nie tyję I zalecenie jedzenia wszystkiego na co mam ochotę: słodyczy, tortów itp

Zazdraszczam

Ja dzisiaj aż się solidnie pobeczałam, że muszę sobie wszystkiego odmawiać. Przykre to jest, ale zrobię wszystko dla Szymonka

Napisane przez Bartessa

o a wlasnie dziewczyny jak tam wasze wagii?? ile poszlo w sadelko ja mam tak 5,5 kg a jutro zaczynam 32 tc wiec nieduzo chyba

Ja przytyłam jakieś 4,6 kg od początku, a teraz leci 29 tydzień.

[moniczka2123]

brumek gdzie ty trzymasz tego swojego Skarba?? ślicznie wygladasz

U mnie jak narazie 6,5 kg na plusie ale jakos tego po sobie nie widze

Nas dzis sasiad prosił na wesele termin wesela 25 czerwiec ale chyba moj mezulek nie zdazy wrocic chyba;( a po za tym jakos nie mam weny na wesela we wrzesniu mamy dwa i tez sobie darujemy bo z dzidzia miesieczna nie bede latac po imprezach ale za to 19 czerwca mam komunie u siostrzenca to sie najem no i pewnie pod koniec sierpnia lub na poczatku wrzesnia chrzciny naszego szkrabka

dobra ide sie polozyc po padam ... obudzcie mnie o 18

[blondynkapoznan]

dziewczyny ale Wy mało tyjecie ja się boję wejść na wagę

[mamad1]

Napisane przez Oliweczka1985

Ja robiłam na HIV sama z siebie, a z tego co pamiętam, to reszta dziewczyn też robiła.

Ja nie robiłam badania na HIV.

Napisane przez Kajool

A co z Beatka??

Pewnie jest w szkole na zajęciach...

Napisane przez AgaGuernsey

W ogole dziwne sa niektore kobiety w ciazy... na drzwiach gabinetu byla wywieszka, ze kobiety w ciazy wchodza bez kolejki, wiec weszlam, ale widzialam, ze nie wszystkie korzystaly z tego przywileju, a kolejka byla spora...

Mnie wczoraj pani na poczcie przepuściła bez kolejki, choć nie było takiej wywieszki. Pierwszy raz mi się to zdarzyło. Kiedyś w sklepie stałam do kasy, gdzie niby miałam pierwszeństwo, ale głupio mi było się upomnieć, więc czekałam jak inni... Ale w autobusie korzystam z wolnych miejsc

Napisane przez brumek

Kocham wiosn i lato!!! Wreszcie odżywam po tej zimowej ospałości. Jak dla mnie mogłyby istnieć tylko temperatury powyżej. 28 stopni

Ja też lubię te pory roku, ale upały to nie dla mnie. Już od jakiegoś czasu śpimy przy otwartym oknie, a mi ciągle za gorąco. W ciąży to niby normalne, ale wcześniej też tak miałam...

Gratuluję udanej wizyty!

Napisane przez Madziulka_17

Dziewczyny może orientujecie się co mam zrobić. 30 kwietnia sprzedałam na allegro buty. Do dzisiaj pani, która wygrała aukcję nie wpłaciła za nie pieniążków, nie odpowiada na maile i telefony... Zgłosić to do allegro?

My mamy ten sam problem już chyba z 3 allegrowiczami... Kupują i nie wpłacają pieniędzy. A jeden to zaznaczył odbiór osobisty i napisał, gdzie chciałby to odebrać! Do dziś nie odpowiada na maile. Na razie jeszcze czekamy, choć mąż już wysłał ponaglające maile...


U nas w tym roku brak wesel (chyba, ze coś jeszcze się zmieni). W zeszłym roku szaleliśmy na swoim i moje dwie kuzynki wychodziły za mąż. A na dwa nie poszliśmy, bo nie było jak. I jeszcze miałam chrześniaka do Komunii. Wydatków trochę było. W tym roku spokój

[brumek]

Napisane przez agulaaabar

No to ja Was biję na głowę.... w tym roku mam 10 wesel!! w tym jedno siostry - było w lutym, cywilny + przyjęcie i brata w czerwcu!
Poza tym:
- lipiec dwa wesela
- sierpien 2 wesela + ew. chrzciny naszej małej
- wrzesien 2 wesela
- październik 2 wesela

Zwariować i zbankrutować można.... oczywiście na wszystkie się nie wybieramy

To może na kilka ja pójdę zamiast Ciebie?
Mam straszną ochotę na wesele, a u nas w tym roku ani jedna para się nie pobiera.

Napisane przez Bartessa

Brumek nic nie przytylas??

Nic a nic. W stosunku do wagi wyjściowej dzisiaj wyszło, że jest 1 kg na minusie.

Napisane przez moniczka2123

brumek gdzie ty trzymasz tego swojego Skarba?? ślicznie wygladasz

Dziękuję Jesteś kochana, że tak piszesz

[mamad1]

A dla zainteresowanych (bo czasem piszecie o promocjach), to od jutra w Realu mają być chusteczki Huggies 6x64 szt. za 20,95, więc chyba się opłaca? Jeszcze mają być body po 5,99, rampersy po 9,99, sukienki po 8,99. To z tych tańszych rzeczy... A w Carrefour T-shirt niemowlęcy Disney za 6,99... Akurat przeglądam gazetki

[meszsares]

Melduje sie na nowym wątku!
Nerolko - - tak jak mowilam- bez konsultacji z ksiegowa ani rusz
Bella- za dziewczynki i Twoja wytrwalosc
Iwona - nooo szykuja sie ciekawe wieczory a zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce, ech...
Agulaabar - pan Miodek jest profesorem hi hi (sorry, nie moglam sobie darowac Kochana tej drobnej i zupelnie nieistotnej poprawki)
u mnie w kwestii uroczystosci rodzinnych - ZERO BEZWZGLEDNE a tak bym sobie przytupnela i pojadla cos dobrego... pozyczcie jakies wesele
Shira - a to w Czechach zasilek chorobowy nie jest rowny zas. macierzynskiemu tak jak u nas??
No i oczywiscie gratuluje udanych wizyt oraz trzymam kciuki za nastepne
Ja sie wlasnie zastanawiam, czy nie zadzwonic do gina, bo maz dostal ospy (Mlodej sie wlasnie skonczyla to teraz Ten w kropki). Ja jestem na nia odporna, ale nie wiem czy dwie osoby w domu to nie za czesta i intensywna ekspozycja na wirusa jak na ciaze..

[agulaaabar]

Brumek chetnie odstapię bo już się zastanawiam jak i komu odmawiać.... ale to zależy od samopoczucia przed porodem i jak później będzie z malutką

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez meszsares

Agulaabar - pan Miodek jest profesorem hi hi (sorry, nie moglam sobie darowac Kochana tej drobnej i zupelnie nieistotnej poprawki)
u mnie w kwestii uroczystosci rodzinnych - ZERO BEZWZGLEDNE a tak bym sobie przytupnela i pojadla cos dobrego... pozyczcie jakies wesele

Fakt, ale tak to jest jak się gada przez tel i jednocześnie na forum bezmyslnie pisze

[83monia]

Napisane przez kindzia890

Witam na nowym wątku
Mam nadzieje, że u Nerolki już wszystko w porządku. Macie jakieś informacje? Trzymaj się kochana. Nie możesz się poddawać, nie teraz. To jest najgorsze, jak przyjdzie baba i nie pomyśli, że trzeba wózek wziąść mi pielęgniarka wywołała skurcze bo nie mogła usłyszeć małej tętna.. Stała ok.10 minut i wciskała mi to w brzuch.. i godzine po tym dostałam skurczy za to potem jaka milutka była

Mnie od kilku dni strasznie boli kość łonowa mam nadzieje, że to nic poważnego. Wizytę mam 18 maja. Do tego czasu muszę zrobić badanie na cukrzyce.. Nie wiem jak ja dojadę to przychodni
Wybrałam się wczoraj do sklep, żeby obejrzeć wózki. Chciałam kupić X-landera no, ale już zrezygnowałam mieszkam w bloku i nie mam windy.. a wnosić 17 kg samego wózka na drugie piętro mnie nie przekonuje Tak więc znalazłam nowy wózek na allegro CONECO jak dostane pieniążki to od razu kupię
http://allegro.pl/wozek-coneco-toled...599687083.html
A tak w ogóle to wczoraj zaczęliśmy 24 tydzień

ja mam coneco, to taka podróba xlandera. jest swietny, bedziemy go mieli dalej rpzy drugim. jedyna wada to że troche zniszczyl sie tył spacerowki od obnizania i podnoszenia, ale doszylismy pasy z twardego materialu i jest git

zaneta - ja cale zycie poprawiam nazwisko (panienskie i teraz męzowskie sic!), to naprawde jest upierdliwe, wiec zastanow sie, bo wtedy jest 2x tyle poprawiania wszystkich. ba - potrafia nawet z dowodu zle spisać...

wczoraj widzialam siedzace dziecko w gondoli... ciekawe czemu nie moze byc zwyczajnie w spacerowce, tym bardziej w tak cieply dzien jak dzis...

brumek - no w koncu jakis brzuch ci wyskoczyl i wodze go bez okularów

na obiad mam zupe fasolowa z wczoraj

na wizycie dzis bylam i nawet nie zbadal mnie ani nie robil usg. z ato przytylam tylko 500g (od poczatku 12 kg), tetno nasze ok, moje cisnienie tez. kolejna wizyta 24go

[patik87]

zostawić Was same na 3 godzinki..i juz nie wiem co komu miałam odpisac.

AgaG to miałaś przeżycia a kłuciem, ja bym zemdlała chyba po tylu podejściach.

Zmalowana znam to danie, też robię, tylko bez kapusty. A ostatnio robiłam podobne tylko z pomysłu na obiad i zalewało się dodatkową takim sosem własnie z tego pomysłu.
Ja dzisiaj zrobiłam żurek, ale mój się krzywił że za rzadki Wkurza mnie to wymyślanie co gotować, tym bardziej ze zakupy robię raz na tydzień większe i korzystam z tego co w lodówce/ zamrażarce, o tej porze roku krucho z warzywkami, do sklepu nie chce się chodzić czy jeździć po coś świezego bo to 2 km od domu!

Madziulka właśnie problem tkwi w chlebie może, bo te razowe to podobno tylko z nazwy a tak naprawdę to jest dodany jakis barwnik, trzeba dobrze składy czytać.

agula o rany, ale imprez. My teraz w sobotę mamy,potem w lipcu i sierpniu- nie idziemy, i we wrzesniu dwa- na jedno idziemy. Nie chce malutkiej zostawiać jeszcze z nikim..za malutka będzie i kasa zostanie, bo jednak teraz trochę trzeba dać jak ktoś się poczuwa do powagi sprawy.

brumek jak ja Ci zazdraszczam wagi gdzie Ty masz Tymka? ciekawe kiedy Cię wysadzi.
Niby gruba nie jestem, ale 13 kg w 31 tc to trochę sporo tłuszczu w tym jest.

jaciee ja bym chyba tak zrobiła jak mówisz, za konkretną robotę kasa, a nie za godziny. 100 zł za dzień to nie jest dużo, a po remoncie to jest tego sprzątania, Ty lepiej się nie przemęczaj.

[meszsares]

a wlasnie, zapomnialam jeszcze do wczorajszej dyskusji o zlobkach dodac, ze jest dokladnie tak jak napisala Monia - problemy zaczely sie gdy tzw. panstwo oddalo temat samorzadom.
I tak z 14tu zlobkow w moim miescie (200tys.mieszkancow) zrobily sie... 4, ktore przyjmuja tylko po 15 dzieci rocznie paranoja..

[Marina1]

A ja byłam załatwiać praktykę, ale dyrek na zawodach i umówiłam się jutro z nim...
Potem mężul wydarł mnie na ryby, posiedziałam trochę, ale gorącooo...

Kurde okazja nam się trafia, mieszkanie na 2 piętrze w Mielcu od znajomego,który nie chce wynajmować, tylko dać do ,,zaopiekowania się" tylko ok 170 zł miesięcznie za czynsz.
Chciałabym być na ,,swoim"....
Myślicie, że poradziła bym sobie z maleństwem sama samiusieńka? ( tż od przyszłego tyg. do pracy już wkońcu idzie) Bardzo bym chciała...


A ja jestem 10 kg na plus- 35 tc

[Bartessa]

Napisane przez Marina1

A ja byłam załatwiać praktykę, ale dyrek na zawodach i umówiłam się jutro z nim...
Potem mężul wydarł mnie na ryby, posiedziałam trochę, ale gorącooo...

Kurde okazja nam się trafia, mieszkanie na 2 piętrze w Mielcu od znajomego,który nie chce wynajmować, tylko dać do ,,zaopiekowania się" tylko ok 170 zł miesięcznie za czynsz.
Chciałabym być na ,,swoim"....
Myślicie, że poradziła bym sobie z maleństwem sama samiusieńka? ( tż od przyszłego tyg. do pracy już wkońcu idzie) Bardzo bym chciała...


A ja jestem 10 kg na plus- 35 tc

marina Ty to juz mozesz rodzic tak naprawde za tydzien

[Marina1]

Napisane przez Bartessa

marina Ty to juz mozesz rodzic tak naprawde za tydzien

Bartessa weź nie strasz nawet !

[madziaranew]

Witam Was brzuchatki
Marina pewno ze sobie poradzisz, jak masz taka okazje to ja bym wykorzystala,a jesli nie jest to daleko od Twojego domu rodzinnego to przeciez mama zawsze moze wpasc zeby pomoc.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Brumek sliczny brzusio , malutki , taki zagabniusi , Ty po porodzie to odrazu do swojej wag wrocisz bez jakiegokolwiek wysilku

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Ja dzis zrobilam liste , musze sie o pare rzeczy zwrocic do mamy , Bo tu nie dostane, no I jest tego hoho. Juz pomalu zaczynam zbierac,dam znac jak cos kupie.

[Marina1]

Napisane przez madziaranew

Witam Was brzuchatki
Marina pewno ze sobie poradzisz, jak masz taka okazje to ja bym wykorzystala,a jesli nie jest to daleko od Twojego domu rodzinnego to przeciez mama zawsze moze wpasc zeby pomoc.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Brumek sliczny brzusio , malutki , taki zagabniusi , Ty po porodzie to odrazu do swojej wag wrocisz bez jakiegokolwiek wysilku

Właśnie nie jest jakoś daleko kochana, mieszkam od Mielca ok 13 km...


A brumek to jest największa laska na wątku

[youyou]

jacieee ja bym skorzystała z takiej pomocy 100zł to wcale nie tak dużo jak na posprzątanie mieszkania po remoncie - żeby wszystko wyszorować to trzeba się nazasuwać


brumek świetnie że wizyta udana brzusio masz śliczny i już ładnie się powiększa. A na wyniki nie zmienił Ci żadnych leków?

Co do wagi to ja od ostatniej wizyty (prawie 4tygodnie) przytyłam 0,5kg tylko a łącznie mam 7kg na+ - jutro zaczynamy 31tc.

Mi gin powiedział że miał ostatnio pacjentkę która przez całą ciąże schudła 1kg

Napisane przez agulaaabar

No to ja Was biję na głowę.... w tym roku mam 10 wesel!! w tym jedno siostry - było w lutym, cywilny + przyjęcie i brata w czerwcu!
Poza tym:
- lipiec dwa wesela
- sierpien 2 wesela + ew. chrzciny naszej małej
- wrzesien 2 wesela
- październik 2 wesela

Zwariować i zbankrutować można.... oczywiście na wszystkie się nie wybieramy

OMG To chyba nie tylko rodzina ale też znajomi?

My mamy w tym roku tylko 1 ślub , do tego w czerwcu i w Częstochowie czyli 3h jazdy więc pewnie się nie wybierzemy.

Napisane przez 83monia

na wizycie dzis bylam i nawet nie zbadal mnie ani nie robil usg. z ato przytylam tylko 500g (od poczatku 12 kg), tetno nasze ok, moje cisnienie tez. kolejna wizyta 24go

ekspresowa ta wizyta

Napisane przez Marina1

Kurde okazja nam się trafia, mieszkanie na 2 piętrze w Mielcu od znajomego,który nie chce wynajmować, tylko dać do ,,zaopiekowania się" tylko ok 170 zł miesięcznie za czynsz.
Chciałabym być na ,,swoim"....
Myślicie, że poradziła bym sobie z maleństwem sama samiusieńka? ( tż od przyszłego tyg. do pracy już wkońcu idzie) Bardzo bym chciała...

Ja bym się nawet nie zastanawiała - idź na swoje !