|
|
#241 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
lilkaa - daj znać, jak masz ochotę to się wybierzemy na jakąś kawę Cytat:
ale na szczęscie nie będzie trwała wiecznie.. witam tak w ogóle regeneruje się dziś po weekend'owym szaleństwie na weselu ![]()
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
||
|
|
|
|
#242 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 211
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ---------- a ja idę na wesele 17 września i już nie mogę się doczekać
__________________
mój K |
|
|
|
|
|
#243 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
ooo bardzo chetnie pobawilabym sie na weselu
a ja na wesele ide dopiero za rok , mam nadzieje, ze znajde sobie jakiegos partnera do tego czasu ![]() ![]() i jak sie bawilas? ![]() Cytat:
waze 52 kg wiec nie jest zle
__________________
. |
|
|
|
|
|
#244 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ---------- Cytat:
ale mi ochoty narobiłaś, a miałam się od dzisiaj zdrowo odżywiać |
||||
|
|
|
|
#245 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Lilkaaa, a gdzie mieszkasz?
Ja na wesele pod koniec sierpnia idę i świadkową jestem Idę sama, nie chciałam ciągnąć jakiegoś faceta na siłę, a podobno ma być dużo fajnych i wolnych Dostałam kurs hiszpańskiego, który zamawiałam |
|
|
|
|
#246 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
A mi jakoś tak smutno od paru dni
w piątek napisałam do exa co myślę o jego zachowaniu, koleś prawie 30 lat a zachował się jak gówniarz, wygarnęłam mu to bo w sumie nie powiedziałam ostatniego słowa, a chciałam żeby wiedział co myślę. I ogólnie lżej mi się zrobiło. I wiecie co, na drugi dzień napisał, że się zawiódł, bo myślał że istnieją jeszcze szczere kobiety zaczął odwracać kota ogonem i wyszło na to że to ja jestem wszystkiemu winna fakt, że na ostatnim naszym spotkaniu trochę się zdenerwowałam i byłam może niemiła, dużo o tym myślałam i wiem że popełniłam błąd, bo teraz nie mam żadnego zajęcia i wymagałam żeby on się ze mną w każdej chwili spotykał, a ma dużo pracy, zresztą dzieli nas sporo km i wtedy zamiast się cieszyć że mimo to znalazł czas dla mnie ja narzekałam że tylko na 2h przyjechał ale później go przeprosiłam a on zamiast ze mną pogadać, nie wiem chociaż powiedzieć wprost że sory ale nie pasujemy do siebie, nic z tego nie będzie to on po prostu przestał się odzywać poza tym wydaje mi się, że to co on zrobił było gorsze, ja się pierwszy raz zdenerwowałam, a wiadomo że każdemu może się zdarzyć gorszy dzień, drugi raz go przeprosiłam za to a ja nawet żadnego 'przepraszam' nie usłyszałam no i tak zaczęliśmy ze sobą pisać (na gg) wyjaśniliśmy sobie wszystko i było ok, później musiał iść to spytał czy będę o którejś tam godzinie, powiedziałam że raczej tak. To napisał, że w takim razie jeśli będę to do później. I rzeczywiście był i znowu gadaliśmy, normalnie miło, jak dawniej, ale później znowu musiał iść, więc pożegnaliśmy się i od tamtej pory (to była sobota) cisza z jego strony. W sumie wiem że jest teraz zapracowany, no ale, gdyby chciał to by się odezwał. A ja głupia sobie narobiłam nadziei. Z drugiej strony tak sobie myślałam o tym i nie wiem czy chciałabym z nim być, powoli zaczęłam się do niego przekonywać a on wszystko zepsuł, nie wiem czy potrafiłabym mu zaufać po tym, ciągle bym żyła w strachu że znowu nagle coś mu odwali i przestanie się odzywać. Ale mimo wszystko to dobry facet. I ciągle mi teraz łazi po głowie, nie wiem co mam zrobić |
|
|
|
|
#247 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 203
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
A Ty będziesz się uczyć dla siebie, czy jest Ci to gdzieś potrzebne?---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ---------- Cytat:
Poznałam mnóstwo nowych ludzi, w tym facetów. Dlatego w ciągu roku akademickiego rzadko narzekałam na bycie singielką, bo ciągle spotykałam się ze znajomymi, chodziłam na imprezy itp. Tylko teraz wakacje są, wróciłam do domu, do rodzinnego miasta, a tu swoich bliskich znajomych mogę policzyć na palcach jednej ręki ;/ Więc z niecierpliwością czekam na październik, bo cholernie mi nudno samej.
__________________
Krew leci mi z nosa, na mój nienaganny makijaż. Na mojej pięknie wytapetowanej, delikatnej twarzy krew, która nie miesza się z winem, jak to zapowiedział Jezus Chrystus. |
||
|
|
|
|
#248 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
a ja bym chciala, zeby Jemu tez bylo ciezko, zeby myslal o tym tak jak ja, zeby sie zle czul z tym co i jak zrobil...
chce zeby wiedzial co stracil... niedawno jego tata powiedzial przy Nim, ze on jeszcze nie docenia tego jaka ja jestem tak strasznie to boli, nigdy nie zrobilam nic zlego, bylam lojalna, nie zdradzalam, nie patrzylam za innymi facetami, bylam jak mnie potrzebowal, jak zakonczyl znajomosc ze swoim przyjacielem to bylam przy Niemu, po operacji nosa nosilam mu herbate, pomagalam... nawet pare dni wczesniej sciagnal dla mnie Harryego Pottera na PSP bym mogla se grac jak on cos bedzie robil Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2011-08-01 o 21:33 |
|
|
|
|
#249 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
sobie tez narobilam a i tak nie zjadlam ![]() Cytat:
![]() zawsze chcialam sie uczyc hiszpanskiego ale nie wiedzialam od czego sie zabrac jaki to kurs? a Ty umiesz troche ten jezyk? ![]() ---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Naomi _87 Kochana nie znam Twojej historii ale chyba sama sobie teraz przez tego sms narobilas nadziei i bolu. Nie potrzebnie do niego napisalas, wiem chcialas, zeby podal powod ale to nic nie zmieni a tylko pogorszy, teraz juz daj spokoj, nie pisz, nie odzywaj sie. Przez tego sms zaburzylas swoj pokoj i chyba musisz zaczynac wszystko od nowa. No nic, trudno ale naprawde nie kontaktuj sie z nim, mi tez jest ciezko ale jestem stanowcza , nigdy do niego nie napisze dopoki calkowicie sie z niego nie wylecze bo wiem, ze zaczynalabym wszystko od poczatku. Wiec prosze sie wziac w garsc i glowa do gory bedzie dobrze, masz nas, my mamy Ciebie i damy rade razem ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
![]() Kiedys docenia, zobaczysz, wtedy bedzie za pozno ( dla nich )
__________________
. |
||||
|
|
|
|
#250 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
![]() Minął tylko tydzień jak się przestał odzywać, ja sprawę olałam, bo pomyślałam, że skoro tak się zachował tzn. że nie zależało mu tak jak mówił, a że znaliśmy się krótko to dałam sobie z nim spokój i nawet z łatwością mi to przyszło. Miałam tylko żal, bo na początku obiecywał że mnie nie skrzywdzi (ahh ja naiwna ) i po przemyśleniu właśnie napisałam do niego i gdy sobie wyjaśniliśmy to powrócił do mej głowy...Oczywiście będę silna i się nie przełamie, nigdy w życiu się pierwsza nie odezwę.Przeraża mnie tylko myśl, że jak dostane ten staż, to będziemy pracowali w jednym mieście i na jednej ulicy. Nie chciałabym go spotkać. Chociaż może do tego czasu już o nim całkiem zapomnę i nie będzie mi to straszne ![]() Oni mogą tylko żałować, że stracili takie fajne dziewczyny
|
|
|
|
|
|
#251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Naomi_87
![]() wiesz, oni zawsze tak mowia, nigdy Ci nie opuszcze, nikomu nie oddam ble ble ten Twoj jak sie tak zachowal znaczy tylko, ze nie jest Ciebie wart, znajdziesz sobie lepszego, pojdziesz z nim za raczke przez miasto, szczesliwa a on wtedy doceni co stracil teraz musimy sobie dac rade same i pokazac im co tak naprawde stracili ![]() rozumiem Twoje obawy bo ja za nic w swiecie nie chcialabym spotkac eksa, a za ile bedziesz miala ten staz?
__________________
. |
|
|
|
|
#252 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cześć Kochane
![]() ![]() Piszę dopiero teraz, bo wczoraj wróciłam po tej 19 i pierwsze co zrobiłam to rzuciłam się na jedzenie a potem to już zasnęłam jak małe dziecko praktycznie 5 godzin sprzątałam wczoraj magazyn z jedną z pracownic, myślałam, że mi nogi odpadną po tym wszystkim..dźwiganie, układanie ciężkich kartonów, segregowanie wieszaków itp. potem postałam jeszcze w sklepie i okazało się, że na dzisiaj też jestem wpisana w grafik od 15 do 21.. Nie było kierowniczki, więc nie wiem o co chodzi?? Tyle godzin próbnych to wydaje mi się przesada, chyba że ona wie, że mnie nie zatrudni, a tylko chce mieć darmowego pracownika na pare dni. Takie rzeczy niestety też się zdarzają jak czytałam w internecie. Dzisiaj pójdę ostatni raz. Jednak mam przeczucie, że nie dostanę tej pracy za mało podchodzę do klientów, bo nie wiem dokładnie co jet w sklepie a co nie może jeszcze oddzwonią z innych sklepów, więc się nie załamujęniquolle- pewnie, że mam ochotę niech tylko najpierw się wyjaśni z tą moją pracą ![]() Coffee With Milk- mieszkam teraz w Katowicach ![]() Naomi_87- rozdrapywanie ran to najgorsze co może być. Unikanie jakiegokolwiek kontaktu i zajęcie sobie czasu jest najlepszym lekarstwem ![]() Ex jeszcze pare dni przed powiadomieniem mnie o zdradzie i przed porzuceniem proponował mi wspólne zamieszkanie :co jest: i mówił, że on to beze mnie by nie wytrzymał, ze jestem jego księżniczką. Wiem, że to pięknie brzmi i dlatego wierzymy w takie słowa. Ja teraz na przyszłość będę wiedziała, żeby być uodpornioną na takie teksty i wyznania. Słowa to jedno a czyny to drugie. Tak mi teraz dziwnie.. będąc jeszcze w związku wchodziłam na wątek rozstaniowy i czytałam historie dziewczyn, ciesząc się w duchu, że to mnie nie dotyczy, że ja mam mężczyznę, który nigdy mnie nie zdradzi i nie zostawi. Widać nigdy nie trzeba być w życiu niczego pewnym, a ufać w 100% możemy jedynie samej sobie. Jednak chyba coś w tym jest, że mężczyźni kochają zołzy. Ja byłam mogę to przyznać bez skazy w tym związku, zawsze na zawołanie, wszystko wybaczałam itd. Przynajmniej mam jakieś pierwsze życiowe doświadczenia z mężczyznami. U mnie najgorsze są ranki, bo budzę się z tym okropnym porozstaniowym uczuciem.. co noc mam jakieś chore sny z exem ;/ że się spotykamy, on mi mówi, że beze mnie mu tak dobrze, ze imprezuje i już mnie nie kocha. Te sny są takie realne, ze aż straszne
|
|
|
|
|
#253 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
tuliiipanek no dokładnie
jak to moja koleżanka powiedziała "bo oni wszyscy są po jednej matce" ![]() Co do tego stażu, to w sumie jeszcze nic pewnego, ale chciałabym żeby się udało mam tam przyjść za 3 tyg. jak koleś, który do mnie dzwonił wróci z urlopu. Ale skoro zadzwonił, kazał mi się zarejestrować w UP i przyjść to myślę, że jest szansa ![]() lilkaa009 bo wiadomo, że jak nam na kimś zależy to się staramy, jesteśmy dobre, robimy wszystko żeby było im jak najlepiej, dla nas jest to normalne, a oni tego nie doceniają. Też nie raz właśnie słyszałam że jestem za dobra coś w tym jest jest taki chłopak, który od paru miesięcy za mną lata, gdy do mnie pisze ja przeważnie nie odpisuje, albo jestem niemiła, jednak go to nie zraża. Wręcz przeciwnie, pisze jaka to jestem cudowna, że się zakochał itp. Ja już trochę z nimi przeszłam, więc wiem że słowa to tylko słowa, ale on się starał, było widać że mu zależy, dlatego też nie spodziewałam się że tak postąpi no ale trudno, co się stało to się nie odstanie. Ich strata Bo po tym kolesiu owszem jest mi trochę przykro, ale w gruncie rzeczy ani mnie to nie ziębi ani nie grzeje, wiem że dam radę
Edytowane przez Naomi_87 Czas edycji: 2011-08-02 o 10:14 |
|
|
|
|
#254 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Witam
jak tam dzien Wam mija? pozytywnie nastawione na dzisiejszy dzien? bo jesli nie to moge wyslac troszke energii ![]() ---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- Cytat:
ja tez sie jeszcze nie zalamuje, czekam caly czas na tel ![]() tak, dokladnie, u mnie bylo duuuuzo slow a malo czynow, ale ja naiwna tak bardzo wierzylam, w te slowa i myslalam, ze kiedys sie zmieni, obiecywal i nic Cytat:
tez mialam takie sny, ale minelo, owszem sni mi sie czasem eks ale jak sie obudze niewiele pamietam. Dziwne bo jak bylam z nim w zwiazku to bardzo czesto mialam sny o innych mezczyznach a teraz nic
__________________
. |
||
|
|
|
|
#255 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
u mnie ok, mam nawet dobry nastrój
aczkolwiek trochę się nudzę, nie wiem co ze sobą zrobić, jeszcze taka beznadziejna pogoda ale niby od jutra ma się poprawić no i ogólnie to zmotywowałam się do ćwiczeń i mam trochę zakwasy właśnie nałożyłam sobie maseczke na włosy i maluję paznokcie czyli skupiam się tylko i wyłącznie na sobie
|
|
|
|
|
#256 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
![]() ooo tak, wiele razy te slowa padly z jego ust "jestes dla mnie za dobra, a ja nie potrafie tego docenic bo takie szczescie mnie w zyciu spotkalo jakim jestes Ty " ![]() ![]() ---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ---------- i bardzo dobrze, teraz skupiamy sie na sobie ja wczoraj robilam manicure dzis zamierzam nalozyc maseczke na twarz i odprezyc sie przy jakiejs ralaksujacej muzyce a u mnie jest nawet fajna pogoda ooo a jakie cwiczenia? ja kiedys robilam a6w ale szybko z tym skonczylam
__________________
. |
|
|
|
|
|
#257 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
to już osobna historia, ale przeżyje ja mam na prawdę strasznego pecha do facetów, czasami myślę że jestem skazana na samotność do końca życia ![]() też robiłam a6w kiedyś i też nie wytrwałam, ja się nie nadaje do takich rzeczy zresztą w sumie brzuch mam płaski, teraz robię takie proste ćwiczenia, które pamiętam z aerobicu jak kiedyś chodziłam. Ogólnie figurę mam ok, ale jak wiadomo podczas wysiłku fizycznego wytwarzają się hormony szczęścia i to głównie z tego powodu zaczęłam ćwiczyć lubię też biegać, ale samej mi się nie chce w ogóle ten mój eksio jest instruktorem fitness i bardzo podobało mu się moje ciało, mówił że powinnam być jego reklamą i że inni muszą się nieźle napracować żeby tak wyglądać, ja nie muszę nic robić, jem ile i co chce, takie geny i w tą sobotę jak gadaliśmy coś tam właśnie o ćwiczeniach to specjalnie mu wysłałam moją fotkę (ta co w avatarze) ażeby zobaczył co traci to aż zdębiał, spytał czyja to, mówie że moja to spytał czy może sobie ją ściągnąć
|
|
|
|
|
|
#258 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
znajdziesz sobie takiego przystojniaka, ze nie jedna bedzie Ci zazdroscic a ja wlasnie nie mam plaskiego brzucha ogolnie figure mam ladna tylko ten brzuch Cytat:
moja siostra tez nic nie musi robic, je co chce a jest taka szczupla. No co Ty gadasz to Ty w tym avatarze? o mother swietna figura i dobrze zrobilas
__________________
. |
||
|
|
|
|
#259 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Naomi_87- masz naprawdę cudowną figurę, tylko pozazdrościć
bo ja to bym chciała mieć wszystko teraz zaraz, a na wszystko trzeba właśnie tego czasu..tuliiipanek- mi możesz wysłać trochę tej swojej pozytywnej energii u mnie to jest nieustanna huśtawka nastrojów. Raz wydaje mi się, ze świat stoi przede mną otworem, mam tyle możliwości, tyle mnie jeszcze czeka dobrego w życiu, a raz cały świat wydaje mi się beznadziejny, że mam ochotę przespać całe życie..Wiecie co, chyba wolałabym żyć w innych czasach..kiedyś te wszystkie sprawy damsko-męskie wygladały zupełnie inaczej. Dziewczyny były niedostępne, czekały na tego jedynego, mężczyźni starali się o nie, zabiegali.. Teraz jest zupełnie co innego.. |
|
|
|
|
#260 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
no ja bym nie pogardziła dodatkowymi kg
no ale za chiny nie mogę przytyć on jest też dietetykiem, to mówie żeby mi diete na przytycie ułożył hehe, ale wg niego to było niepotrzebne bo byłam idealna (skoro byłam idealna to czemu mnie zostawił? i zachwiałam swój wewnętrzny spokój
|
|
|
|
|
#261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
lilkaa009 moj tez byl moja pierwsza miloscia, bylam z nim prawie dwa lata i tez strasznie boje sie, tego gdy on sobie znajdzie nowa dziewczyne, nie chce tego ale to na pewno nieuniknione , ale wiesz my tez sobie wkoncu kogos znajdziemy. Jestes na pewno ladna dziewczyne, madra wiec ten Twoj niech tylko zaluje a Ty sobie znajdziesz chlopaka , ktory bedzie to docenial.
juz wysylam jak poczujesz daj znac nie tylko Ty masz takie hustawki, ja tez czasem sobie mysle, ze nic nie ma sensu, ale zaraz sobie mysle, ze co ja mialabym sobie zmarnowac zycie przez takiego d.upka ktory mnie nie chcial, sorry nie da rady pokaze mu jeszcze kogo stracil, teraz zyje zemsta ![]() Ooj tam, ale one tez pewnie cierpialy z milosci bo jakis tam ich ukochany nie zabiegal tylko inny , ktorego one akurat nie chcialy, nie wierze, ze tam bylo wszystko takie proste w tamtych czasach ja tam nie chcialabym zyc tak jak kiedys, teraz ja sobie wybiore partnera a tam jeszcze by mi ktos wybral jakiegos rolnika ![]() ---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ---------- Naomi_87 moge Ci odstapic pare kg nie wiem dlaczego Cie zostawil, moze sie odkochal (tak jak moj ) tez bylam niby dla niego idealna no ale niestety, nad uczuciami nie zapanujemy. tak koniec o nich, to jest watek ktory ma nam pomoc wyjsc na prosta czyli musi byc pozytywny ![]() kochane chce sobie zrobic tatuaz, na nadgarstku lub taki jak mam w avatarze na nadgarstku jakis napis tylko nie wiem co jeszcze, polecacie cos?
__________________
. |
|
|
|
|
#262 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Dzień dobry miłego popołudnia życzę wszystkim
![]() Dziewczynki wszyscy nasi eks zdadzą sobie w końcu sprawe z tego co stracili,postępując źle albo nas zostawiając ale wtedy bedzie za późno ..
Edytowane przez ssami Czas edycji: 2011-08-02 o 14:10 |
|
|
|
|
#263 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
![]() Cytat:
Potrzebujesz bliskości, świadomości że jest ktoś bliski, kto myśli o Tobie. No nie oszukujmy się- taka świadomość zawsze pomaga przetrwać gorsze chwile. Właśnie w moim życiu pojawił się ktoś z kim nie miałam kontaktu przez 10 lat i co się okazuje? Że jest mną oczarowany I wogóle jestem naj... Ale trzeba pobyć trochę samą, nabrać dystansu do siebie i wszystkiego wkoło Pomimo głupich myśli kłębiących się w głowie, ściskającego serce żalu że może ma inną albo o kimś myśli. Trzeba iść naprzód! Same odpowiadamy za swoje szczęście i nikt nie przeżyje za nas życia Zróbmy wszystko żeby było takie jakie sobie wymarzyłyśmy!!!
__________________
"Każdego ranka otrzymujemy kredyt w wysokości 86400 sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj..." |
||
|
|
|
|
#264 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
ale było świetnie!za rok czeka mnie wesele mojej przyjaciółki.. może z jakimś przystojnym Włochem na nie pójdę ![]() ![]() Cytat:
nie ma sprawy czekam zatem..Cytat:
ja tam wolę mieć wybór i sama decydować co mi pasuje, a co nie.. a Ten Jeden Jedyny istniał niestety tylko.. w bajkach
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|||
|
|
|
|
#265 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
![]() haha tego Ci zycze zabierz mnie ze soba do Wloch zawsze chcialam wyjechac za granice jako au-pair ale brakuje mi odwagi Ty jedziesz tam do pracy czy tak tylko? ![]() ---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- Cytat:
__________________
. |
||
|
|
|
|
#266 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
niquolle Zazdroszcze wesela,sama bym się chętnie pobawiła,ale niestety nic mi nie wiadomo o żadnym w najbliższym czasie na ktore byłabym zaproszona..i życzę aby marzenie się spełniło ![]() tuliiipanek Oczywiscie ze tak bedzie wtedy My wszystkie,pozostawione i skrzywdzone bedziemy szczesliwe i pewne siebie,a oni będa tęsknili tak jak My teraz.. Edytowane przez ssami Czas edycji: 2011-08-02 o 18:19 |
|
|
|
|
|
#267 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
ssami ja tez mieszkam w malej miejscowosci i za kazdym razem jak gdzies jade to sie boje o spotkanie z nim, na szczescie jeszcze sie nie zdarzylo i mam nadzieje, ze szybko sie nie zdarzy, bo bardzo balabym sie ze wszystko wroci. Na imprezy tu nie chodze bo wiem, ze moge go spotkac, na szczescie juz niedlugo bedzie to bardzo malo prawdopodobne, ze go spotkam
Tak tak bedzie, oni wtedy beda rozpaczac i poczuja bol.
__________________
. |
|
|
|
|
#268 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
Tak ja tez nie chodze na imprezy a dokladnie do klubow tutaj ale "domówki" jak najbardziej,bo wtedy wiem ,że go tam nie spotkam i wogóle wtedy o nim nie myśle,chciałabym jak najszybciej o nim zapomniec i być z powrotem szcześliwą. Edytowane przez ssami Czas edycji: 2011-08-02 o 18:35 |
|
|
|
|
|
#269 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
![]() zapomniec sie nie da ale wyleczyc tak tez bardzo tego chce, zobaczysz, ze niedlugo bedzie o wiele lepiej
__________________
. |
|
|
|
|
|
#270 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
|
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)
Cytat:
I ja również popełniłam ten bład,zresztą jak wiele moich kolezanek tez.Wiem,że następnym razem bede sie starała postepowac inaczej.. Napewno wszystkie Twoje zamierzenia się spełnia
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:17.





milego dnia zycze wszystkim


dałyście mi przypomnieć, że to przecież ja mam być szczęśliwa, a użalanie sie nad sobą i rozpamiętywanie powoduje tylko, że stoję w miejscu, czyli w dołku, a ja przecież z tego dołka chcę wyjść 

ale mi ochoty narobiłaś, a miałam się od dzisiaj zdrowo odżywiać
zaczął odwracać kota ogonem i wyszło na to że to ja jestem wszystkiemu winna
fakt, że na ostatnim naszym spotkaniu trochę się zdenerwowałam i byłam może niemiła, dużo o tym myślałam i wiem że popełniłam błąd, bo teraz nie mam żadnego zajęcia i wymagałam żeby on się ze mną w każdej chwili spotykał, a ma dużo pracy, zresztą dzieli nas sporo km i wtedy zamiast się cieszyć że mimo to znalazł czas dla mnie ja narzekałam że tylko na 2h przyjechał
ale później go przeprosiłam a on zamiast ze mną pogadać, nie wiem chociaż powiedzieć wprost że sory ale nie pasujemy do siebie, nic z tego nie będzie to on po prostu przestał się odzywać
poza tym wydaje mi się, że to co on zrobił było gorsze, ja się pierwszy raz zdenerwowałam, a wiadomo że każdemu może się zdarzyć gorszy dzień, drugi raz go przeprosiłam za to a ja nawet żadnego 'przepraszam' nie usłyszałam 



chce zeby wiedzial co stracil... 




jest taki chłopak, który od paru miesięcy za mną lata, gdy do mnie pisze ja przeważnie nie odpisuje, albo jestem niemiła, jednak go to nie zraża. Wręcz przeciwnie, pisze jaka to jestem cudowna, że się zakochał itp.
czyli skupiam się tylko i wyłącznie na sobie 



