Finanse w związku, problem - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-29, 19:13   #241
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
No dobra, trochę za daleko zaszły te dywagacje.
Tradycyjny podział przedstawia się dla mnie tak, że jak facet w naszym społeczeństwie zarabia więcej (a tak jest w 90% przypadków), to w większym stopniu bierze odpowiedzialność za dom i tylko o to mi chodziło. Nie pisałam, że w takim razie rzucam robotę i siedzę w domu na jego utrzymaniu;P trochę by to nie miało sensu
barbirelko, ty myślisz naiwnie, że on to doceni

problem w tym, że już teraz widać, że nie doceni - a w kłótni i tak wypomni ci, że on ciebie utrzymuje,daje
widać to już teraz, bo już teraz on na ciebie żałuje

madana pisze, że jak dziecko będzie - to będziesz upupiona, że tak to ładnie ująć
urodzisz, poczekasz jakiś czas,słowa madany zapomnisz - ale zdasz sobie kiedyś sprawę, że tak można twoją sytuację krótko ująć

weź teraz proś się takiego człowieka o pomoc, skoro "nie zapracowałaś na nią"
a praca przy dziecku to nie jest praca dla takich ludzi jak on, mówię o tym, że to nie jest warte jakichkolwiek pieniędzy dla takiego typu człowieka
to jest obowiązek, a nie coś wartego cokolwiek
dlatego jak dziecko mieć będziesz, a nie będziesz generować pracą pieniędzy - to będziesz dla niego kimś w rodzaju utrzymanki, bo będzie musiał łożyć na ciebie,
kimś w rodzaju darmozjada się staniesz w jego oczach
dlatego po urodzeniu jest wskazane, abyś szybko pracę na powrót podjęła, bo bez pieniędzy - to ty nie jesteś dla niego partner do rozmowy; tak jest teraz i tak będzie po urodzeniu!

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-04-29 o 19:14
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:14   #242
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- a rozumiesz pojęcie wspólnota w przypadku związku? Serio związek = 50:50, niezależnie, ile ktoś zarabia?

No ale twój facet nie dokłada, ciebie podlicza- długi masz
Słowo wspólnota to najwidoczniej dla niektórych "dokładamy się, podliczamy, a reszta kasy jest osobna". No ale jeżeli ktoś jest ze sobą kilka lat, nawet mieszka, a nadal nie uważa za swoją rodzinę, to czego można się spodziewać? Po ślubie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle poczują się rodziną, on przestanie ją rozliczać, dzieciom zapewne również żałował nie będzie. Plus obowiązkowe: tęcza i jednorożce (ale te z "Cabin in the wood" ).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:15   #243
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mówienie o "tradycyjnym PODZIALE obowiązków" oznacza co innego, więc coś mętnie się tłumaczysz. Branie odpowiedzialności, a podział obowiązków to dwie różne sprawy.
Zgadzam się, ale akurat o podziale obowiązków tu nie rozmawiamy, chodziło o to, że według mnie facet powinien - jakby nie było, zgodnie z tradycyjnym podziałem ról - mieć większą odpowiedzialność (czyli wkład) w utrzymanie domu. Utrzymanie w sensie finansowym, a nie sprzątaniowym:P
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:18   #244
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Zgadzam się, ale akurat o podziale obowiązków tu nie rozmawiamy, chodziło o to, że według mnie facet powinien - jakby nie było, zgodnie z tradycyjnym podziałem ról - mieć większą odpowiedzialność (czyli wkład) w utrzymanie domu. Utrzymanie w sensie finansowym, a nie sprzątaniowym:P
no to sobie chciej, a jego to obejdzie: już teraz widzisz, że bez kasy to ty nie jesteś dla niego partner, tylko problem, dlatego jak myślisz, że ty będziesz dom oporządzać, to on kasę do domu będzie znosić - to kiedyś dostaniesz od brutalnej rzeczywistości prosto w gębę za to przekonanie swoje marzycielskie, bo dla niego to nie tak działa

myślisz, że jako żona to ty będziesz więcej warta dla niego i chętniej na ciebie łożył będzie, bo "w końcu zapracujesz na to sobie staraniami" --- i to jest właśnie naiwność w czystej postaci, bo w jego głowie nie zmieni się nic, nadal będzie w głębi duszy żałował i ci da znać o tym

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-04-29 o 19:20
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:19   #245
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
barbirelko, ty myślisz naiwnie, że on to doceni

problem w tym, że już teraz widać, że nie doceni - a w kłótni i tak wypomni ci, że on ciebie utrzymuje,daje
widać to już teraz, bo już teraz on na ciebie żałuje

madana pisze, że jak dziecko będzie - to będziesz upupiona, że tak to ładnie ująć
urodzisz, poczekasz jakiś czas,słowa madany zapomnisz - ale zdasz sobie kiedyś sprawę, że tak można twoją sytuację krótko ująć

weź teraz proś się takiego człowieka o pomoc, skoro "nie zapracowałaś na nią"
a praca przy dziecku to nie jest praca dla takich ludzi jak on, mówię o tym, że to nie jest warte jakichkolwiek pieniędzy dla takiego typu człowieka
to jest obowiązek, a nie coś wartego cokolwiek
dlatego jak dziecko mieć będziesz, a nie będziesz generować pracą pieniędzy - to będziesz dla niego kimś w rodzaju utrzymanki, bo będzie musiał łożyć na ciebie,
kimś w rodzaju darmozjada się staniesz w jego oczach
dlatego po urodzeniu jest wskazane, abyś szybko pracę na powrót podjęła, bo bez pieniędzy - to ty nie jesteś dla niego partner do rozmowy; tak jest teraz i tak będzie po urodzeniu!
Nie wiem, skąd się tutaj wzięły rozważania o moich pracach domowych i o dziecku (nawet wyraźnie napisałam, że to jest poza planami w tym momencie, żeby podkreślić "z d..y" argument z jego strony). Chciałam się skupić tylko i wyłącznie na kwestii finansowej, nigdzie nie pisałam, że zapracuję obowiązkami domowymi na utrzymanie czy czegokolwiek w tym stylu
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:20   #246
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Zgadzam się, ale akurat o podziale obowiązków tu nie rozmawiamy, chodziło o to, że według mnie facet powinien - jakby nie było, zgodnie z tradycyjnym podziałem ról - mieć większą odpowiedzialność (czyli wkład) w utrzymanie domu. Utrzymanie w sensie finansowym, a nie sprzątaniowym:P
- ale rozumiesz, ze w zdrowym związku nie ma takiego wyliczania? No nie ma- kasa jest wspólna, bo związek to wspólnota- mogą być osobne konta nawet, ale nie ma wyliczania: JA, JA, JA dałem więcej z racji posiadania penisa.

I wiesz, może nie pisałabym tak wprost, ale widziałam, jak ciężko mają kobiety UDUPIONE (tylko to słowo mi pasuje) przy dziecku i facecie, który wszystko przelicza i wylicza.
Jak pisała Jane - nie zarabiasz, będziesz postrzegana w kategoriach darmozjada- a są w związkach sytuacje, kiedy można nie zarabiać: utrata pracy i kłopoty ze znalezieniem, urodzenie dziecka i decyzja o wychowawczym, choroba (moja siostra gdy zachorowała, na zwolnieniu była 1,5 roku).
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:22   #247
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
no to sobie chciej, a jego to obejdzie: już teraz widzisz, że bez kasy to ty nie jesteś dla niego partner, tylko problem, dlatego jak myślisz, że ty będziesz dom oporządzać, to on kasę do domu będzie znosić - to kiedyś dostaniesz od brutalnej rzeczywistości prosto w gębę za to przekonanie swoje marzycielskie, bo dla niego to nie tak działa.

myślisz, że jako żona to ty będziesz więcej warta dla niego i chętniej na ciebie łożył będzie, bo "w końcu zapracujesz na to sobie staraniami" --- i to jest właśnie naiwność w czystej postaci, bo w jego głowie nie zmieni się nic, nadal będzie w głębi duszy żałował i ci da znać o tym
Nigdzie nic takiego nie napisałam. Nie mam pojęcia, skąd takie rozważania. Pisałam, że jak któs w związku ma więcej, to powinien więcej dawać i tyle.

Edytowane przez barbirelka
Czas edycji: 2013-04-29 o 19:23
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:22   #248
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Nie wiem, skąd się tutaj wzięły rozważania o moich pracach domowych i o dziecku (nawet wyraźnie napisałam, że to jest poza planami w tym momencie, żeby podkreślić "z d..y" argument z jego strony). Chciałam się skupić tylko i wyłącznie na kwestii finansowej, nigdzie nie pisałam, że zapracuję obowiązkami domowymi na utrzymanie czy czegokolwiek w tym stylu
- no przecież sama zacytowałaś swego faceta, że wszystko się zmieni, gdy urodzisz dziecko. A jeśli uprawiasz seks, ryzyko ciąży istnieje.
Dla mnie podejscie do kasy w związku jest bardzo ważne, to obok światopoglądu, skłonności do nałogów, jedna z tych rzeczy, która weryfikuje życie na serio z drugą osobą.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:23   #249
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Nie wiem, skąd się tutaj wzięły rozważania o moich pracach domowych i o dziecku (nawet wyraźnie napisałam, że to jest poza planami w tym momencie, żeby podkreślić "z d..y" argument z jego strony). Chciałam się skupić tylko i wyłącznie na kwestii finansowej, nigdzie nie pisałam, że zapracuję obowiązkami domowymi na utrzymanie czy czegokolwiek w tym stylu
ale mam przynajmniej nadzieję, że łapiesz to, co staram ci się przekazać?
pod względem finansowym to ty na niego nie licz
bo jeśli ci pomoże - to kiedyś wypomni
dlatego pomoc z jego strony to jest coś w rodzaju dania prezentu, który chce się zaraz odebrać

on już z samego tego tytułu jest innym typem człowieka niż ty, dlatego z nim nie będzie ci w życiu łatwo

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-04-29 o 19:24
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:29   #250
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
ale mam przynajmniej nadzieję, że łapiesz to, co staram ci się przekazać?
pod względem finansowym to ty na niego nie licz
bo jeśli ci pomoże - to kiedyś wypomni
dlatego pomoc z jego strony to jest coś w rodzaju dania prezentu, który chce się zaraz odebrać

on już z samego tego tytułu jest innym typem człowieka niż ty, dlatego z nim nie będzie ci w życiu łatwo
Oczywiście, że łapię. I dziękuję za tą dyskusję, bo nie wiedząc, jak jest u innych nie pomyślałabym o tym, że w większości związków takie decyzje zostają podjęte bez robienia problemów i konieczności przekonywania. Smutne to jest, ale z drugiej strony ja nie będę prosić ani niczego na nim wywierać - tak, jak ktoś radził - pokażę, że na pewne rzeczy mnie nie stać, mam inne priorytety i po prostu po spłaceniu długu (prowizja niedługo wpadnie), będę radziła sobie sama. A jak wyjdzie z resztą - zobaczymy.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:33   #251
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Oczywiście, że łapię. I dziękuję za tą dyskusję, bo nie wiedząc, jak jest u innych nie pomyślałabym o tym, że w większości związków takie decyzje zostają podjęte bez robienia problemów i konieczności przekonywania. Smutne to jest, ale z drugiej strony ja nie będę prosić ani niczego na nim wywierać - tak, jak ktoś radził - pokażę, że na pewne rzeczy mnie nie stać, mam inne priorytety i po prostu po spłaceniu długu (prowizja niedługo wpadnie), będę radziła sobie sama. A jak wyjdzie z resztą - zobaczymy.
- o matko i córko! Dziewczyno, czy ty nie widzisz, jak to zdanie strasznie brzmi- przecież ty jesteś w związku, z kimś kto niby ciebie kocha , więc jakie "po spłaceniu długu", jakie "będę sobie radziła sama"?? Ty w układzie jesteś czy związku?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-29, 19:43   #252
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Oczywiście, że łapię. I dziękuję za tą dyskusję, bo nie wiedząc, jak jest u innych nie pomyślałabym o tym, że w większości związków takie decyzje zostają podjęte bez robienia problemów i konieczności przekonywania. Smutne to jest, ale z drugiej strony ja nie będę prosić ani niczego na nim wywierać - tak, jak ktoś radził - pokażę, że na pewne rzeczy mnie nie stać, mam inne priorytety i po prostu po spłaceniu długu (prowizja niedługo wpadnie), będę radziła sobie sama. A jak wyjdzie z resztą - zobaczymy.
ty masz podejście do sprawy uczciwe, nie chcesz ciągnąć kasy, wykorzystywać kogoś
no i git, tyle, że zazwyczaj taki człowiek, co tak uczciwie podchodzi do sprawy, to ma jeszcze drugą cechę: on na innych z kolei nie żałuje
no i gdyby role były odwrotne: ty byś zarabiała więcej, on mniej
to byś sobie na takie ekscesy jak rozliczanie fifty-fifty nie pozwoliła, ani byś nawet na takie idioctwo nie wpadła
wstyd by ci było!

dlatego warto kierować się w życiu nie tylko zasadą "nie ciągnąć kasy od innych!"
ale też i tą drugą zasadą: "nie może być tak, żeby na innych żałować jak dziad najgorszy"
bo to nie jest normalne, sama też byś takich patologii w swoje życie nie wcielała- dlatego jeśli trafiasz na takiego człowieka, to wymagaj od niego tego,co i od siebie
dlatego delikwentów i absztyfikantów, którzy żałują kasy - gonić; bo to nie jest porządny człowiek, tylko dziad, który więcej sobie kasę ceni, niż człowieka

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-04-29 o 19:45
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:44   #253
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- o matko i córko! Dziewczyno, czy ty nie widzisz, jak to zdanie strasznie brzmi- przecież ty jesteś w związku, z kimś kto niby ciebie kocha , więc jakie "po spłaceniu długu", jakie "będę sobie radziła sama"?? Ty w układzie jesteś czy związku?
No dobra, a co mogę innego zrobić? powiedzieć: "sorry, ale poczytałam dzisiaj wizaż i jednak nie oddam Ci tej kasy"? Na coś się zgodziłam jakiś czas temu i warunków nie może zmienić jedna strona w trakcie - ja tak nie zrobię, bo mam swój honor. Co więcej - nawet, gdybyśmy wprowadzili te zmiany, to to co wiszę teraz i tak bym chciała oddać. Po prostu - tak mnie wychowano.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:46   #254
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Finanse w związku, problem

no toć, jak powiedziałaś, że oddasz, to oddaj
ale ja na twoim miejscu już bym zapamiętała to sobie: bo już bym wiedziała, że na tego człowieka w ciężkich czasach nie można liczyć

przecież można oddać, a swoje pomyśleć i zdanie sobie wyrobic
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:49   #255
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
No dobra, a co mogę innego zrobić? powiedzieć: "sorry, ale poczytałam dzisiaj wizaż i jednak nie oddam Ci tej kasy"?
Nie, oddać tą kasę, bo tak się umawialiście, a z gęby cholewy nie ma sensu robić. Ale też ustalić, że więcej żadnych pożyczek nie będzie. I spróbować przeorganizować wspólne wydatki, bo jeśli niepotrzebnie żyjesz ponad swoje możliwości i zapotrzebowanie, to nie ma to sensu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:49   #256
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
No dobra, a co mogę innego zrobić? powiedzieć: "sorry, ale poczytałam dzisiaj wizaż i jednak nie oddam Ci tej kasy"? Na coś się zgodziłam jakiś czas temu i warunków nie może zmienić jedna strona w trakcie - ja tak nie zrobię, bo mam swój honor. Co więcej - nawet, gdybyśmy wprowadzili te zmiany, to to co wiszę teraz i tak bym chciała oddać. Po prostu - tak mnie wychowano.
- słuchaj, co zrobisz, to zrobisz- ale może zobacz, ILE osób (bo nie ja tylko przecież) pokazało ci, jak bardzo nie halo jest ten układ między wami; jak mało w tym związku, a jak dużo "układu".
Nie wiem, dla mnie podstawą w związku jest poczucie bezpieczeństwa- i to na różnych poziomach, w tym bezpieczeństwa finansowego, emocjonalnego. A ty piszesz o jakimś "będę musiała radzić sobie sama".
Nic więcej - ale chociaż przyjrzyj się swojemu związkowi i waszym relacjom, bo jak dla mnie coś mocno, mocno tu zgrzyta.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:49   #257
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Zgadzam się, ale akurat o podziale obowiązków tu nie rozmawiamy, chodziło o to, że według mnie facet powinien - jakby nie było, zgodnie z tradycyjnym podziałem ról - mieć większą odpowiedzialność (czyli wkład) w utrzymanie domu. Utrzymanie w sensie finansowym, a nie sprzątaniowym:P
Dlaczego tak właśnie ma być? Zgodnie z tym tradycyjnym, to on powinien ją utrzymywać całkowicie, a ona poświęcić się sprzątaniu z przyległościami - też całkowicie. Bo tak było tradycyjnie. Teraz - jest różnie. Zwykle oboje zarabiają, nie zawsze facet więcej, tylko nadal wielu facetów uważa, że w kwestii sprzątaniowej, to ona powinna działać, bo on się napracował w pracy. I, jak facet jednej, która tu ostatnio pisała, zasiada taki i uważa, że kobieta nie wypełnia swoich obowiązków, bo mu NATYCHMIAST herbaty nie podaje, gdy on żąda. Nie miałabym nic do mojego faceta, gdyby zarabiał mniej ode mnie.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:49   #258
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie, oddać tą kasę, bo tak się umawialiście, a z gęby cholewy nie ma sensu robić. Ale też ustalić, że więcej żadnych pożyczek nie będzie. I spróbować przeorganizować wspólne wydatki, bo jeśli niepotrzebnie żyjesz ponad swoje możliwości i zapotrzebowanie, to nie ma to sensu.
- dokładnie.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 19:56   #259
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
ale ja na twoim miejscu już bym zapamiętała to sobie: bo już bym wiedziała, że na tego człowieka w ciężkich czasach nie można liczyć
Nie no, w zasadzie to tego nie wiemy. To jest po prostu kolejny związek, który nie umie rozmawiać o pieniądzach, w którym strona więcej zarabiająca nie wyniosła z domu/dotychczasowego życia świadomości, że związek to wspólnota nawet jak się ma więcej.

Bardzo jestem ciekawa jak by brzmiała wersja chłopaka barbirelki.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Zresztą, są przecież związki bez wspólnoty, z oddzielnymi półkami w lodówce... No i jak obojgu tak pasuje, to mnie też. Tylko trzeba takie rzeczy ustalić po prostu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 20:02   #260
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie no, w zasadzie to tego nie wiemy. To jest po prostu kolejny związek, który nie umie rozmawiać o pieniądzach, w którym strona więcej zarabiająca nie wyniosła z domu/dotychczasowego życia świadomości, że związek to wspólnota nawet jak się ma więcej.

Bardzo jestem ciekawa jak by brzmiała wersja chłopaka barbirelki.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Zresztą, są przecież związki bez wspólnoty, z oddzielnymi półkami w lodówce... No i jak obojgu tak pasuje, to mnie też. Tylko trzeba takie rzeczy ustalić po prostu.
Rozmawiać to umiemy, ale porozumieć się nie. Nie miałam problemu z tym, żeby mu to zaproponować i przedstawić, jakbym to widziała i dlaczego. O jego wersji już wspominałam - czułby się poszkodowany faktem, że musi wykładać więcej z tego powodu, że ja mam mniej i stwierdził, że nie powinnam rozdysponowywać sposobu, w jaki wydaje zarobioną przez siebie kasę.
Ale zgadzam się z tym, że teraz muszę się trochę ogarnąć i przestać żyć ponad stan, jeśli mnie na to nie stać, bo tak jak pisałam - nie będę ani prosić, ani grozić, poruszyłam z nim tą kwestię, bo mógł po prostu o tym nie pomyśleć, że to dla mnie problem (jakby nie było - facet;P) jeśli od razu zdecydowanie się nie zgodził, to czułabym się źle, naciskając na niego.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 20:15   #261
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Dlaczego tak właśnie ma być? Zgodnie z tym tradycyjnym, to on powinien ją utrzymywać całkowicie, a ona poświęcić się sprzątaniu z przyległościami - też całkowicie. Bo tak było tradycyjnie. Teraz - jest różnie. Zwykle oboje zarabiają, nie zawsze facet więcej, tylko nadal wielu facetów uważa, że w kwestii sprzątaniowej, to ona powinna działać, bo on się napracował w pracy. I, jak facet jednej, która tu ostatnio pisała, zasiada taki i uważa, że kobieta nie wypełnia swoich obowiązków, bo mu NATYCHMIAST herbaty nie podaje, gdy on żąda. Nie miałabym nic do mojego faceta, gdyby zarabiał mniej ode mnie.
argument o tym, że mężczyźni często zarabiają więcej podałam, bo to dokładnie taki sam uśmiech losu, jak mieszkanie, co się dostało w spadku - jedni mają fory przy zatrudnieniu, a inni przy zamieszkaniu. I chodziło o to, żeby w tym, co wspólne, partycypować proporcjonalnie do swoich możliwości. Do możliwości.

Co mówię z pozycji osoby, która w związku zarabia więcej; teraz, po tym jak mój partner zmienił pracę, tylko trochę więcej, niemniej ciągle więcej. Uważałam i uważam, że partycypować należy wedle możliwości; proporcje można przesuwać w zależności od sytuacji, charakteru wydatku, ustalenia finansowej odpowiedzialności za jakieś obszary, jeśli nie ma się wspólnego konta (czemu jestem niechętna i nie zamierzam), ale szczegółowe rozliczanie co do grosza i liczenie jakichś urojonych długów, które powstają w wyniku wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego, to jakaś abstrakcja dla mnie.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 20:26   #262
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Ale zgadzam się z tym, że teraz muszę się trochę ogarnąć i przestać żyć ponad stan, jeśli mnie na to nie stać, bo tak jak pisałam - nie będę ani prosić, ani grozić, poruszyłam z nim tą kwestię, bo mógł po prostu o tym nie pomyśleć, że to dla mnie problem (jakby nie było - facet;P) jeśli od razu zdecydowanie się nie zgodził, to czułabym się źle, naciskając na niego.
No i nie naciskaj, myślę że jak zobaczy i poczuje zmiany w praktyce, to sam zacznie myśleć i jakoś zareaguje. I po tej reakcji będziesz widziała czy on jest skąpym burakiem, czy po prostu wolnym myślicielem i wtedy podejmiesz decyzję co dalej.
Tylko radziłabym bez fochów, pretensji, a na spokojnie, no kochanie niestety ale sytuacja wygląda jak wygląda, różnica między naszymi zarobkami jest teraz zdecydowanie większa niż na początku związku, o ile na początku żyliśmy na podobnym poziomie, tak teraz ja odstaję i nie jestem w stanie do twojego poziomu dobić. No trudno, tak jest, rozumiem że nie chcesz mieć we wspólne wydatki wkładu wprost proporcjonalnego do wysokości Twojej wypłaty, to musimy sobie radzić inaczej. Mnie na to i na to zwyczajnie nie stać i tyle.

Jeśli chcesz to załatwić delikatnie i podchodami, to ok, tylko będzie to wymagało od Ciebie dużo spokoju, cierpliwości i intensywnego przyglądania się jego reakcjom. Bo jeśli on nie będzie reagował na te zmiany, to wiadomo czym to będzie pachniało i co będzie należało zrobić.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 20:48   #263
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Finanse w związku, problem

barbirelka - tu się tylko niecenzuralne słowo na usta ciśnie.

dziewczyno, cackasz się z nim jak z jajkiem.

a sprawa prosta, facet sobie teraz nieźle przyoszczędza, mieszkając z Tobą. ciekawe, gdzie by dorwał mieszkanie za 0zł.

wtedy by z radością oddał Ci te 700, bo za tyle, to najwyżej wynajmie pokój w mieszkaniu studenckim.

nie wiem kto Cię tak skrzywdził, że masz chorą wizję związku (i potrzebę jego posiadania za wszelką cenę), ale teraz to się dodatkowo sama krzywdzisz niemiłosiernie.
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 20:53   #264
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie, oddać tą kasę, bo tak się umawialiście, a z gęby cholewy nie ma sensu robić. Ale też ustalić, że więcej żadnych pożyczek nie będzie. I spróbować przeorganizować wspólne wydatki, bo jeśli niepotrzebnie żyjesz ponad swoje możliwości i zapotrzebowanie, to nie ma to sensu.
No tak, tylko co dalej? Całe życie się ograniczać, bo inaczej pan się będzie czuł poszkodowany, że kilka złotych więcej wydał? Też bez sensu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 21:03   #265
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
No tak, tylko co dalej? Całe życie się ograniczać, bo inaczej pan się będzie czuł poszkodowany, że kilka złotych więcej wydał? Też bez sensu.
Nie no, dlaczego? Żyć po swojemu i poczekać na reakcję pana. Pan się albo ogarnie, albo będzie radośnie korzystał.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 21:47   #266
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie no, w zasadzie to tego nie wiemy. To jest po prostu kolejny związek, który nie umie rozmawiać o pieniądzach, w którym strona więcej zarabiająca nie wyniosła z domu/dotychczasowego życia świadomości, że związek to wspólnota nawet jak się ma więcej.
w takich przypadkach nie ma co liczyć na mądrzenie, z dziada porządnego człowieka nie zrobisz (i w drugą stronę też to ciężko idzie - z porządnego zrobić dziada i cwaniaka)
niby, że z punktu "a nie będę na ciebie łożył" do punktu "trzeba razem żyć, to i siebie wspierać" on przeskoczy?
do tego trzebaby ciężkiej traumy, która by go nauczyła cuś, a to się zdarza od wielkiego dzwona, czyli w praktyce wcale
w życiu jest tak potem, że: jak taki jest teraz, to już będzie
na zmianę liczyć to naiwność

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
a sprawa prosta, facet sobie teraz nieźle przyoszczędza, mieszkając z Tobą. ciekawe, gdzie by dorwał mieszkanie za 0zł.

wtedy by z radością oddał Ci te 700, bo za tyle, to najwyżej wynajmie pokój w mieszkaniu studenckim.

nie wiem kto Cię tak skrzywdził, że masz chorą wizję związku (i potrzebę jego posiadania za wszelką cenę), ale teraz to się dodatkowo sama krzywdzisz niemiłosiernie.
w rzeczy samej: wstyd by mu było po pieniądze rękę wyciągać, jak nic płacić nie musi -nawet na swoim to człowiek czynsz płaci czy za grunt podatek
a jednak wyciąga rękę, o swoje sie upomina

to jest zły znak, a jak sie na takie znaki uwagi nie zwraca, to potem zawsze sie tego żałuje

żyje z dziewczyna jak z koleżką: od koleżków też się długi stara ściągnąć, bo inaczej przepadnie
[czyli wniosek przy okazji od razu się nasuwa: on nie z miłości z autorką jest,bo by tak nie żałował]

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-04-29 o 21:54
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 21:53   #267
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
w takich przypadkach nie ma co liczyć na mądrzenie(...)
Ale autorka liczy i sama musi się przejechać żeby zmądrzeć. Chce dać gościowi szansę na ogarnięcie się, to niech da. Nie chce stawiać sprawy na ostrzu noża, to niech nie stawia. W końcu to jej życie i jej tyłek, nie? Naczytała się opinii, a i tak obstaje przy próbie dogadania się z nim, to niech próbuje.
A nuż...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 21:59   #268
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Finanse w związku, problem

No i prawda. My poczytamy, odpowiemy - ona decyzję podejmie i z konsekwencjami będzie żyć.
Kiedyś też bym tak podchodziła do sprawy: trzeba dać szansę, może zrozumie...
a tymczasem jeszcze ani razu nie widziałam aby ktoś zrozumiał, jeśli od początku nie widział w swoim zachowaniu czegoś niewłaściwego!
Ani razu, jak tyle lat żyję, to takiego zmądrzenia nie widziałam.

Dlatego nie wierzę wcale, że on zrozumie. A jak "zrozumie" - to chwilowo, ale potem stary nawyk i tak wróci i jej wyskoczy z jakąś uwagą w takim momencie, kiedy ona najmniej się będzie tego spodziewać.
Tylko pogada, tamten posłucha, przytaknie nawet może - a za miesiąc jej wyskoczy z komentarzem "ale ja już dałem 200, to teraz ty dokładaj" żeby równo było. I tyle będzie nauczania go

A prawda tak się przedstawia: żaden człek porządny by nie wpadł na takie pomysły, na jakie on wpadł. I to jak dla mnie temat wyczerpuje: bo chłopak nie jest porządny po prostu.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-04-29 o 22:06
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 23:23   #269
Karyvlea
Rozeznanie
 
Avatar Karyvlea
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka
Wiadomości: 881
GG do Karyvlea Send a message via Skype™ to Karyvlea
Dot.: Finanse w związku, problem

Na Twoim miejscu dałabym sobie siana z takim facetem. To nie jest związek, to nie jest miłość...
Nawet jeżeli zerwiecie ze sobą, to co? Odda Tobie zeszyt z kalkulacjami + kwitek? Nie masz raczej obowiązku tego spłacać, CHYBA, że się podpisywałaś pod każdym ,,-5 zł z mojej kieszeni na picie dla niej"... Bo nawet jeżeli sprawa trafi do sądu, to wątpię, żeby były wystarczające dowody na to, że Ty coś mu wisisz. Żadnego papieru nie podpisywaliście.
Jeżeli go kochasz to współczuję, ale niestety... moim zdaniem on nie kocha Ciebie.
Pozdrawiam
Karyvlea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 23:48   #270
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Finanse w związku, problem

Cytat:
i stwierdził, że nie powinnam rozdysponowywać sposobu, w jaki wydaje zarobioną przez siebie kasę.
Podnajmij pokój, będziesz mieć na żel czy szampon; Ciebie po prostu nie stać na ten układ, który masz; chory zresztą. Facet niech sobie wynajmie coś z kolegą.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2013-04-29 o 23:50
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.