Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[szklanka19]

Napisane przez pstryczek84

-czy wy tez macie wit D w kapsulkach? to ciezkiego h.ja jakie to lajdastwo jest to szok! ostatnio jak chcialam dac malemu to opsiukalo mi sciane! a astepnym razem opsiukalam sama siebie, w tym moje dopiero co umalowane oko! dobrze ze mam w zanadrzu kropelki. chcialam niby te wykonczyc ale jednak se daruje... moge ja ta wit lykac? o ile ja zlapie w locie oczywiscie...

U mnie najpierw nic nie leci, a jak mocniej ścisnę to strumyk leci pod sufit

Napisane przez Delicjanka

Dzięki kochane za kciuki,
tak więc byłam na usg brzuszka- mała gugała podczas badania wszystko wyszło ok, badanie moczu- ok, morfologia krwi- do powtórzenia - wyszły jej za dużo płytek krwi cos w ten desen norma to 400 a ona miala 540. Tak wiec jutro z samego rana lecimy na kuj kuj znowu...
waga poszła w góre, mała wazy 6400 mam odstawić już bebilon.. i mam podawac infacol na te baczki.. później sie zobaczy co i jak. Martwie sie ta krwią..

Cieszę się, że na usg wszystko w porządku, a za krew dalej trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego

Napisane przez mikakrolikowa

Mój niuniuś dziś % miesiecy kończy ale zleciało
Uciekam prasowac wieczorem sie odezwe

Wszystkiego dobrego za kolejne (procentowe ) miesiące

Napisane przez ILLUSION

od Igusia za pochwałę
A co do balkonu to namawiaj! Może akurat sie zgodzi, mój od razu się zgodził jak powiedziałam że będzie mógł wieczorkiem piwko na balkonie trzasnąć i nikt nie będzie się gapił

Pokazałam mężowi i się spodobało, tylko nasz balkon to taka kolumbryna wielka na dwa pokoje :/ musimy przemyśleć czy się jakoś to da zrobić, żeby głupio nie wyglądało, bo pomysł jest fantastyczny

Nadrobiłam! Byliśmy dziś na kontrolnym USG bioderek, wszystko ok w ogóle moja Malizna dzielna, ale jak Ją położyłam na kozetce i rozebrałam a doktor zbliżył łapę to biedulka takie podkówki robiła, że się serce krajało. Jeszcze dziewczynka przed nami strasznie płakała i chyba moją nastraszyła ale ludzie kochani, jaki gorąc w tej przychodni! A ludzie z dziećmi w fotelikach z osłonkami, kurteczki polarowe, czapki, kocyki. Masakra normalnie.

A teraz zamiast iść spać to Ewcia je (a właściwie to próbuje jeść) na noc i się odchyla od cycka co chwilę i do mnie "khiii" i uśmiechy, a do ściany takie cudne "hejjj, hoooo"

Lecę do klubu bo widziałam, że mnie wywoływano

[ILLUSION]

Napisane przez bokeh

właśnie robie obiad

kupiłam tez dziś stejki rostbef i myśle jakby je tu z czym? szparagi też kupiłam bo nigdy nie jadłam i zawsze chciałam kupić lubicie?

Ja też nie lubię, tak jak djerba Ale ty może przygotujesz w jakiś za.je.biaszczy sposób i będą pyszne

[calawdeszczu]

Lady, ja mam przy kuchence i przy zlewie taką szybę ozdobną- moge Ci zrobić fotki i pokazać jak to wygląda.

[bijkora]

Bokeh idzcie idzcie Dobrze Ci to zrobi Jakby było coś nie ten tego to zawsze możesz wrócić do Hani

A tak swoją drogą, to nie wiem czemu, ale zawsze jak patrze na wasze zdjęcia to kojarzycie mi się z Wrocławiem i czemu? Nie wiem

[ILLUSION]

Napisane przez szklanka19

Pokazałam mężowi i się spodobało, tylko nasz balkon to taka kolumbryna wielka na dwa pokoje :/ musimy przemyśleć czy się jakoś to da zrobić, żeby głupio nie wyglądało, bo pomysł jest fantastyczny

Jakby coś to to jest to: http://www.leroymerlin.pl/szukaj.html?q=mata+wiklinowa

[LadyWhisper]

Napisane przez djerba

ja bym poszła na jakąkolwiek w sumie imprezę hehe

a co do kremu ziajki..to w sumie jak bym kupiła parę opakowań po 40ml to pojemnościowo i cenowo wyszło by mnie tak samo jak Balneum Optiderm który ostatnio kupiłam, więc nie jest źle
jak ten skończę to poszukam sobie tej ziajki

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------



moi dziadkowie mają takie coś przy kuchence z boku i nic się z tym nie stało

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------



Lady, luknęłam dokładnie... moi dziadkowie mają z innego tworzywa jednak...
a przeczytałaś to? :

- Panel, wytrzymały na wysoką temperaturę, wodę, tłuszcz i brud, jest odpowiedni do zastosowania na ścianie za płytą grzewczą; z wyjątkiem płyty gazowej.

No to sami sobie wiesniaki zaprzeczaja, bo w innym akapicie jest napisane, ze sie nadaje o ile plomien nie dotyka panelu

A Pietraszko tak daje nogami, z niego chyba biegacz bedzie, po mamusi

Napisane przez calawdeszczu

Lady, ja mam przy kuchence i przy zlewie taką szybę ozdobną- moge Ci zrobić fotki i pokazać jak to wygląda.

O, dawaj kochana, prosim!!!!!!

Strasznie was przepraszam, ze tak gledze z tym remontem

[elllmi]

Napisane przez bokeh

kurcze dostałam zaproszenie na impreze firmową mój tż też no bo jedna firma.... i nie wiem czy iść, to by było tak od 20-24 gdzieś zjednej strony fajnie bo z tż byśmy razem sie pobawili i z ludzmi z pracy.... no ale nie wiem sama

jak tylko macie z kim Hanię zostawić, to jasne, że idźcie my mamy wesele w lipcu i już się doczekać nie mogę

Napisane przez LadyWhisper

cholera, a mój w Smyku trzy dyszki za JEDNEGO oballa dał

ale może większy przynajmniej

Napisane przez sylwietta1988

podczytałam dziewczynki ale mam takie wqrwa, że lepiej, żebym nic dzisiaj nie pisała- przed wyjazdem małzona na nocke znowu sie zjechalismy i takie inwektywy sie sypały, ze gdybym je tu powtórzyła to zostałabym zbanowana na amen
mam dosyc dziada i jestem o krok od przeniesienia sie z małym do rodziców, a najchętniej w ogóle rozwiesc sie i czesc pracy, no nosi mnie po prostu, dobrze w sumie, ze pojechal do tej roboty bo bym chyba dziadowi zasuneła patelnią/tłuczkiem/młotkiem nie wiem, czyms ciezkim w kazdym razie bo mnie rozpier.dala

gdybym chciała opisywac wszystko od potopu swiata to by mi do jutra zeszło a stron byłoby tyle co kwowadis ma

upss, chyba rzeczywiście na dobre mu to wyszło, że poszedł do tej pracy, bo widzę, że bez kija nie podchodź

Napisane przez ILLUSION

Oj biedny Michałek Mój ostatnie szczepienie jakoś bez sensacji, aż się zdziwiłam.

u mnie to samo, żadne szczepienie na nim wrażenia nie robi, może ciut marudny bardziej jest po tym, ale on ciągła maruda, więc dużej różnicy nie ma

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40942569]matki chłopców!

http://foch.pl/foch/1,132260,1395557...l#TRNajCzytSST


[/QUOTE]

ja już kiedyś zapowiedziałam tż-owi, że młody będzie ze mną sprzątał, mył naczynia itd.

Napisane przez bokeh

kupiłam tez dziś stejki rostbef i myśle jakby je tu z czym? szparagi też kupiłam bo nigdy nie jadłam i zawsze chciałam kupić lubicie?

nie jadłam nigdy; bo chyba fasolka szparagowa się nie liczy

[ILLUSION]

Napisane przez LadyWhisper

Strasznie was przepraszam, ze tak gledze z tym remontem

No co Ty, pisz pisz ja chętna. I tak się już nakręciłam jak by to było moje własne i nie mogę się doczekać efektu końcowego

[szklanka19]

Napisane przez ILLUSION

Jakby coś to to jest to: http://www.leroymerlin.pl/szukaj.html?q=mata+wiklinowa

O dziękuję! Widzę, że to różne rozmiary są, to może coś się uda wykombinować

Bokeh idźcie, pobędziecie sami ze sobą, dobrze Wam to zrobi A szparagi jadłam raz i mi nie smakowały

[nafiyqa]

Napisane przez djerba

Ja się nie boję jeździć.. a mam dopiero prawko 1.5 roku..ale od momentu odebrania plastiku - kupiłam autko w ciągu paru dni i jeździłam i jeżdżę codziennie!
aaaale np. po Gdańsku nie lubię jeździć.. dlatego jak mam tam jechać..zwłaszcza do centrum, to wolę przez obwodnicę

I dobrze zrobilas!! Najlepiej tak zaczac od razu, bez czajenia sie!!

Ja w sumie Gdanska sie nie boje, bo tu prawko robilam.
Gorzej z moim rodzinnym miastem - tam wiekszosc skrzyzowan bez swiatel

Mnie najbardziej paralizuja...biegi


Od wczoraj szukamy z TZ intensywnie mieszkania do kupienia. Znow ten temat powraca, nie jest latwo znalezc cos fajnego. Na szczescie ceny nizsze niz pol roku temu.

No nic, lece prasowac

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez LadyWhisper

Pozdrawiamy ciocie ze spacerku i czekamy na pizze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cudnie wygladacie

Napisane przez pstryczek84

opisze Wam co mi sie dzis przytafilo (delikatnie rzecz ujmujac )

uff

Napisane przez mitabe

Dziewczyny ale najadlam się strachu. Jedziemy z mężem na szczepienie, a tu debil skręca takim łukiem, że ns nasz pas na czołówkę wjechał. Tz po chamulcach i w ostatniej chwili się zatrzymal. Debil jeden co on sobie wyobrażał! Na szczęście nic się nam nie stało, tylko galgankiem mocno szarpnelo ale był dzielny i nie zaplakal. Za to po szczepieniu nie można było go uspokoić :/. Teraz spi z cycem w buzi, jak mu wypadnie to się wnerwia i budzi mimo, że nic nie ciaga. Już mnie bok boli.

Mało przybrał nam ale mieści się w granicach normy. Lek kazała wprowadzać pokarm jestem przerażona bo mino, że czytałam was to nadal nie wiem jak to zrobić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobrze, że się na strachu skończyło!

Napisane przez s i l v e r

Moja mama posadziła na 2 minutki Darie do huśtawki (ja nie chciałam bo przecież jeszcze sama nie siedzi). Ale patrzcie na jej zadowolona minę

ja już sobie kłótnie Agaty i Doroty wyobrażam o huśtawkę :/

Napisane przez mitabe

Nie wiem jak to będzie trochę mi smutno się zrobiło, bo to taki krok w jedna stronę, nie wiem czy rozumiecie. Niedługo będzie wcinal schabowego i popijał zimnym piwem ehhh. Chyba hormony się odzywają, chce go takiego malutkiego ciagle i żeby tak ślicznie przy cycy się do mnie uśmiechał jak najdłużej. Już teraz mi jakoś cieżko bo je bardzo rzadko od kilku dni, co 2 -3 godziny. Wariata wiem

rozumiem doskonale

Napisane przez LadyWhisper

O mamuniu, gdybym czekala na ta pizze 5min dluzej to by mnie zlal deszcz konkretnie, tylko weszlam do domu i jak nie lunie!!!!! Wstrzelilam sie w spacer idealnie msiedzy jedna burza a druga

I dziekujemy za kompkementy Pietraszko uwielbia byc w chuscie

Zaraz was nadrobie, tylko zjeeeeeeeem

Dorotka też uwielbia
Dzisiaj ją na terenie kościoła motałam

Bo wreszcie chrzciny załatwiliśmy! 16 czerwca będą.

Napisane przez onaella

silna dziewczynka

a powiedzcie mi, sadzacie czasem sobie na kolanie dziecko, jak np trzymacie na rekach
bo ja jak już nie mam siły chodzić i nosić to wtedy Maly siedzi u mnie, oczywiście podtrzymuję go ale tak naprawdę za bardzo nie muszę bo Wiktorek od urodzenia jest silny i sztywno trzyma główkę a teraz i plecki.

nawet jakby nie chciała sama, to Dorka sama się podrywa do siedzenia

[ILLUSION]

Napisane przez nafiyqa

I
No nic, lece prasowac

Bój się Boga, ja idę spać
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40943503]

ja już sobie kłótnie Agaty i Doroty wyobrażam o huśtawkę :/
[/QUOTE]

Dlatego Ty musisz kupić dwie

Dobranoc, młody wszamał cyca więc korzystam i też lecę spać. Do jutra

[calawdeszczu]

Napisane przez LadyWhisper

No to sami sobie wiesniaki zaprzeczaja, bo w innym akapicie jest napisane, ze sie nadaje o ile plomien nie dotyka panelu

A Pietraszko tak daje nogami, z niego chyba biegacz bedzie, po mamusi


O, dawaj kochana, prosim!!!!!!

Strasznie was przepraszam, ze tak gledze z tym remontem

to zrobie jutro za dnia :P

[BlackSanctum]

Przepraszam bardzo, nie było mnie chwilę, a tu tragedia - 9 stron.

Lady, to fakt, nie przejmuję się, bo chyba nie ma co, ale generalnie wkurza mnie moja ☠☠☠nięta kuzynka, która jest z kolei kuzynką ☠☠☠niętej Sandry, która wypowiadała się pod postem o szczepieniach.

[calawdeszczu]

miałam sprzątać, prasować itp, ale stwierdziłam, że chrzanie i ide w kimono. robota nie zając....

dobranoc! udanych sexów i czego tam jeszcze chcecie

[LadyWhisper]

Illusion, hehe, wiesz, ja duzo planuje, duzo sobie wyobrazam, a w rzeczywistosci nigdy nie wychodzi tak ladnie, jak sobie zaplanuje

Teraz widze ta kuchnie w wyobrazni i jest efekt wow, a jak juz ja skoncze to na bank mi sie nie bedzie podobac

[onaella]

Napisane przez bokeh

kupiłam tez dziś stejki rostbef i myśle jakby je tu z czym? szparagi też kupiłam bo nigdy nie jadłam i zawsze chciałam kupić lubicie?

szparagi uwielbiam pod każdą postacią
czy z parowaru, czy z wody, czy zapiekane, a nawet w zupie czy w kremie.... pyszne są

[mala_19kw]

Dooooobra dziewczyny
Dzieć śpi,ja wykąpana,mąż bzyknięty -każdy zadowolony więc dzień uważam za zamknięty

Do jutra lasencje

[s i l v e r]

Napisane przez ILLUSION

Słodziutka A skąd taką huśtawkę macie bo na działkę chcemy kupić? I widzę że krzesełko do karmienia też już jest

Huśtawka jest od pierwszego wnuka (synka mojej siostry) krzesełko do karmienia też Teraz bedzie od Darii

Napisane przez blogerka

juz myslalam, ze mnie zablokowalyscie czy cos, bo odpisac nie moge ;P ale wpadlam w koncu na to, ze to moze nowy watek ..

mam dzisiaja jakas "depresje" - dopadla mnie chandra bez zadnego wyraznego powodu (no chyba, ze z takiego ze w piatek mam urodziny). Ale wlacze sobie ostatni odcinek sezonu zemsty, wypije redsika zoltego i jutro bedzie lepiej

To masz urodziny w ten sam dzień co moja siostra

Napisane przez ILLUSION

Mój mąż też by raczej nie był zadowolony gdyby się dowiedział że taki przystojniak był u nas w domu więc odwołuję zaproszenie

Napisane przez bokeh

:hahaha

Ja Hanie położyłam do łóżeczka siedze obok ale ona ani śni zasnąć ....

kurcze dostałam zaproszenie na impreze firmową mój tż też no bo jedna firma.... i nie wiem czy iść, to by było tak od 20-24 gdzieś zjednej strony fajnie bo z tż byśmy razem sie pobawili i z ludzmi z pracy.... no ale nie wiem sama



dziewczyny piękne te wasze piszczące i przewracające się dzieci ! no i mina Darii w hustawce

Bokeh, idźcie na imprezę!!

Napisane przez sylwietta1988

podczytałam dziewczynki ale mam takie wqrwa, że lepiej, żebym nic dzisiaj nie pisała- przed wyjazdem małzona na nocke znowu sie zjechalismy i takie inwektywy sie sypały, ze gdybym je tu powtórzyła to zostałabym zbanowana na amen
mam dosyc dziada i jestem o krok od przeniesienia sie z małym do rodziców, a najchętniej w ogóle rozwiesc sie i czesc pracy, no nosi mnie po prostu, dobrze w sumie, ze pojechal do tej roboty bo bym chyba dziadowi zasuneła patelnią/tłuczkiem/młotkiem nie wiem, czyms ciezkim w kazdym razie bo mnie rozpier.dala

gdybym chciała opisywac wszystko od potopu swiata to by mi do jutra zeszło a stron byłoby tyle co kwowadis ma

dla Tżta :/

[elllmi]

Napisane przez mala_19kw

Dooooobra dziewczyny
Dzieć śpi,ja wykąpana,mąż bzyknięty -każdy zadowolony więc dzień uważam za zamknięty

Do jutra lasencje

ale Twoje zadowolenie wynika z wykąpania czy z bzyknięcia

[s i l v e r]

Napisane przez mala_19kw

Dooooobra dziewczyny
Dzieć śpi,ja wykąpana,mąż bzyknięty -każdy zadowolony więc dzień uważam za zamknięty

Do jutra lasencje

Fajne podsumowanie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Illusion takie drewniane huśtawki w każdym zabawkowym są, tanie. 25-30zł u nas, a na all pełno tego też.

[ewulkaaa]

wróciłam

o dziwo nie spowodowałam wypadku kolokwia...nie było źle, ale zawsze mogło być lepiej. Zdołowałam się widząc odpindrzone laski na uczelni, do tego takie chude że szok, a ja pomykam dalej w ciążowych ciuchach :ściana: mam dość

w ogóle nie było mni cały dzień a tu 9 stron!!! powariowały

obejrzeliśmy z małżonem film, a raczej bajkę - hotel transylwania wypiłam pół radlera i mam kapę i mam ochotę na ale znając jego pewnie nic z tego nie wypali więc się nie napalam

ok, idę się kąpać i spać, bo widzę, że gadam jakieś głupoty kompletne.

Jutro was postaram się nadrobić,
dobrej nocy lasencje!

[iffonka7]

kurcze, mój Bartuś w ogóle ostatnio nie chce leżeć w gondoli :/ nie ma szans na żaden spacer ani nic bo zaraz jest ryk nie z tej ziemi

[s i l v e r]

Napisane przez szklanka19

U mnie najpierw nic nie leci, a jak mocniej ścisnę to strumyk leci pod sufit

Jak Wy to robicie? mi tak sie ani razu nie stało z witaminkami

[Kija80]

Napisane przez iffonka7

kurcze, mój Bartuś w ogóle ostatnio nie chce leżeć w gondoli :/ nie ma szans na żaden spacer ani nic bo zaraz jest ryk nie z tej ziemi

Może chusta? Bo na spacerówkę za wcześnie

[s i l v e r]

Dziewczyny kupujecie jutro w biedrze DADY te w promo???? Opłaca to się???? Nie wiem czy kupić....hmmm

[Ifwka]

Napisane przez Delicjanka

a u nas piekna pogoda!!
wszystkie dzidzie mają oballa, mam i ja!

Moja też ma ale jeszcze nie czaii co to

Napisane przez mala_19kw

Więc tak:akcja działa się rok temu w długi weekend majowy Nie mam prawka ale kocham prowadzić. Często z mężem jeździliśmy do lasu (nie pomyślcie sobie ) bo wiadomo najlepiej jeździ się na polnych. A tam długa chyba 3km droga z parkingiem i ogromną górką (no idealna do nauki). Słuchajcie podjazd pod górkę pół godziny ćwiczyłam tak mi się podobało no a potem w tą i spowrotem na zmianę z parkowaniem na różne sposoby. Ale do sedna w końcu jadę jestem koło parkingu i widzę naprzeciw duży samochód (terenówka) zbliża się widzę kogut-to kur.wa policja,co teraz? No nic spokój i pozory trzeba zachować,zajeżdżam na parking-a panowie przejeżdżają obok. Ja już radość niesamowita a koledzy się zatrzymują. Ja wychodzę,od strony kierowcy (bo przecież kierowałam) mąż wysiada od pasażera a oni do nas-nie mijaliście państwo białego malucha? My że nie,nic nie widzieliśmy (oni akurat w tym lesie jakiś pościg mieli nie ma co wybrałam moment na naukę ). I już się wracał do samochodu i nagle:a to jeszcze zrobimy przeglądzik No i się zaczęła jazda.

Policjant: proszę pani prawo jazdy i dokumenty auta,proszę pokazać gaśnice i sprawdzimy światła (pewnie wtedy byłam blado-czerwono-sino-przezroczysta )
Ja: nie mam prawa jazdy
P: jak to?
J: nie mam bo się uczę do egzaminu (ściema osiem )
P: to pani nie wie że to jest droga publiczna i że nie może się pani tu uczyć?
J: publiczna?pierwsze słyszę (musiałam przypalić głupa choć właśnie stałam na przeciw tego znaku co o tym informuje )
P: droga pani,jest pani dorosłą osobą i powinna pani takie rzeczy wiedzieć-poza tym od nauki są instruktorzy jazdy i specjalne do tego place manewrowe (bla bla bla słuchać się nie chciało tego wykładu)
P: proszę o pani dowód osobisty
J: nie mam,po co mi w lesie? (nie spodziewałam się policji w lesie przecież )

Jeszcze chwilę z panem dyskutowałam-tż w popłochu wyciągał gaśnice pokazywał dokumety i te światła ale tak zdenerwowałam pana władze że nawet nie patrzył No i cóż podałam swoje dane bo jakoś zwyczajnie miałam w czy dostanę mandat czy nie ale spisał mnie tylko po to żeby mnie postraszyć (jakoś nie wzięłam sobie tego do serca ). Zabronił jeździć po lesie i się rozeszlismy
Jak wróciliśmy do domu to kładłam się ze śmiechu z całej tej śmiesznej akcji rodzicom powiedzieliśmy dopiero po długim czasie o mojej przygodzie z policją Ale nie powiem ubaw po pachy był głupi to jednak nie ma szczęścia

Masakra jakaś

Napisane przez meduzza

Stwórzmy kolaż z oballami
W ogóle to która pierwsza z oballem wyskoczyła. Pewno SZAJA? Ja Wam mówię, ona jest tak jak te blogerki, sponsoring uprawia Na razie nabija sobie kieszenie: 1. chustą 2. oballami 3. żarciem Holle Asz Ty, rozgryzłam Cię
Kurcze miał być spacer dziś a tu angielska pogoda
Ale za to, jak wczoraj nie robiłam NIC tak dziś mam motorek w dupce i mnóstwo roboty za sobą

Musze szybko jakąś fotke do kolazu zrobić

Napisane przez meneq

W ogole Yae byla dzis rozbrajajaca: najpierw skladala stopki jak do paciorka, pozniej przy piersi non stop zerkala na mnie i usmiech od ucha do ucha (pierwszy raz tak sie zdarzylo, to sie podniecam; wybaczcie), a na koniec kiedy ja polizylam po kapieli i karmieniu na materacyku, zeby spala, to sie rozgadala na calego - na kazdym wydechu cos miala do powiedzenia ;-)

Dobra, to ja ide spac. Spokojnego wieczoru i nocy!

Moja właśnie tak robi jak jest spokojna, wtedy fajnie je, robi przerwy żeby się pouśmiechać i popatrzec na mnie, ale częściej to nerw byle szybciej zjeść i potem płacz bo niby mało.

Napisane przez fewcia

To u mojej się nie sprawdzi, bo nie usypia na rękach..

Moja rzadko na rękach zasypia, po jedzeniu i odbiciu odkładam do bujaczka, chwilkę tam posiedzi i zasypia, jak wypluje smoczka na dobre to znaczy że śpi i przenosze ją łóżeczka.

Napisane przez sylwietta1988

co do przebierania dziecka: ja po wstaniu rano zmieniam małemu piżamke na ubranko, w ciągu dnia body to zmieniam co godzine bo sie slini jak bokser ale nie non stop nowe tylko zaslinione na sznurek a zakladam suche i tak na zmiane, raz jedno, raz drugie, chyba ze nie zdążą wyschnac to wtedy trzecie wyciągam po kąpanku zawsze nowa piżamka
raczej nie zasikuje i juz w ogole nie ulewa, takze przebieram glownie ze wzgledu na to slinienie sie
rzeczy zakladane rzadko typu dzinsy czy bluza piore raz na kilka zalozen, jak mi sie uzbiera pralka ubranek to przewaznie raz w tygodniu piore małego rzeczy: tertrówki, spioszki, bodziaki, spodenki, bluzki. dokladam do tego kocyk i reczniki kąpielowe. I w dalszym ciągu wszystko prasuje, nawet skarpetki przejezdzam

Ja przebieram rano z pajaca (do prania), w dzień coraz częściej zakładam śliniak i czasem udaje się prztrwać bez przebierania. Body po jednym dniu do prania, bluzki różnie jak cały dzień albo obślinione to do prania, spodnie różnie, ręcznik przeważnie po tygodniu itp. Prasuje wszystko, jeszcze piorę w dzieciowym proszku.

Napisane przez LadyWhisper

ja wiem, że zasnął na noc, jak śpi powyżej 40min bo w dzień max 40min właśnie.
Teraz np zasnął, jak się obudzi, zje z zamkniętymi oczami to wiem, że na noc

U mnie jak na polu to zdarza się i 2 godziny spać w dzień.

Napisane przez bokeh

kurcze dostałam zaproszenie na impreze firmową mój tż też no bo jedna firma.... i nie wiem czy iść, to by było tak od 20-24 gdzieś zjednej strony fajnie bo z tż byśmy razem sie pobawili i z ludzmi z pracy.... no ale nie wiem sama

Idź , idź

Napisane przez calawdeszczu

miałam sprzątać, prasować itp, ale stwierdziłam, że chrzanie i ide w kimono. robota nie zając....

dobranoc! udanych sexów i czego tam jeszcze chcecie

U mnie ban na sex do poniedziałku- gin założył wkładkę i w poniedziałek kontrola.

Super te wasze dzieciaczki, moja na na razie opanowała przewrót z brzuszka na plecki.
Wkurzył mnie mój wujek, byłam ze dwa tyg temu i gadam mu o chrzcinach, on że daleko (chory jest-guza miał w mózgu i nie do końca go usunęli) a dzisiaj mama mi mówi że on prawie obrażony bo go nie zaprosiłam; i teraz musze dzwonić do niego a ciężko się z nim gada przez tel bo niewyraźnie mówi.

[mitabe]

Napisane przez laurka23

Illusion Fantastyczny przewrót, a jaka słodka minka

Silver
Nie rozumiem, skoro przybiera dobrze to skąd wniosek że trzeba podawać coś jeszcze? Najwyższy czas żeby nasze dzieci najadały się szybciej i rzadziej ssały pierś. Jak nie jesteś pewna czy już chcesz rozszerzać dietę to może się skonsultuj z kimś jeszcze? Mi bardzo zależy na wyłącznym karmieniu piersią do 6 miesiąca.

Michaś miał dziś cały dzień stan podgorączkowy, bardzo był mizerny. Dałam mu na noc nurofen bo bardzo się męczył. Już przed 19 zasnął, a wcześniej spał pół dnia. Niecierpię szczepień!

Ją planuje przynajmniej do 8. W sumie to chodzi o to, że jak zacznę za tydzień to będę mogła przez następne 2 tygodnie próbować bardziej dawać mu nowe rzeczy tak aby pod koniec 6 miesiąca stopniowo zamieniać kp na stałe posiłki już. Masło maslane wiem :p

Mój też gorączkuje . Stresa mam.

Napisane przez LadyWhisper

Nie, jakbym wziela jeszcze tapete to by mnie maz za cycki powiesil

Sama nie wiem jaki to kolor, bo na kompie jest bardziej srebrny znowu na tabie jasny bez musimy sie przejechac do ikei i zobaczyc...

Mitabe, okap i w ogole caly sprzet agd (lodowka zwywarka kuchenka) beda czarne

To może zaszalej i za kuchenka czarną mozaikę - będzie współgrac ze sprzętem. Reszta dalabym najtansze jakie znajdziesz białe lub kremowe płytki. Może też być mleczna szyba.

Napisane przez sylwietta1988

podczytałam dziewczynki ale mam takie wqrwa, że lepiej, żebym nic dzisiaj nie pisała- przed wyjazdem małzona na nocke znowu sie zjechalismy i takie inwektywy sie sypały, ze gdybym je tu powtórzyła to zostałabym zbanowana na amen
mam dosyc dziada i jestem o krok od przeniesienia sie z małym do rodziców, a najchętniej w ogóle rozwiesc sie i czesc pracy, no nosi mnie po prostu, dobrze w sumie, ze pojechal do tej roboty bo bym chyba dziadowi zasuneła patelnią/tłuczkiem/młotkiem nie wiem, czyms ciezkim w kazdym razie bo mnie rozpier.dala

gdybym chciała opisywac wszystko od potopu swiata to by mi do jutra zeszło a stron byłoby tyle co kwowadis ma

Nie fajna sytuacja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kija80]

Współczuję wam tych teściowych, u mnie wszystkie dziadki mają fioła na punkcie moich dzieciaków. U mamy jestem z nimi praktycznie codziennie, teściowie zwykle nas nawiedzają minimum raz czy dwa w tygodniu. O to żeby nie kupowali Grzesiowi prezentów bez okazji musimy z nimi walczyć bo już i tak się nie mieścimy z zabawkami choć młody ma dwa pokoje, nie wiem co będzie jak Ania dostanie drugie tyle, pół domu będzie zawalone zabawkami. Wszyscy gotowi do pomocy na każde skinienie i o każdej porze dnia i nocy. Do tego mieszkają wprawdzie parę km od nas ale za to dwa bloki od siebie więc jak się mają zająć którymś z dzieciaków to wyrywają go sobie z rąk. Nieraz się śmieję że muszę sporządzić listę kolejkową do zajmowania się Grzesiem (Ania sama zostaje na krótko jak mam coś do załatwienia) żeby było sprawiedliwie. Teściu jest fajny gość, teściowa czasem mnie wkurza ale to dlatego że jest nadopiekuńcza bo obiektywnie przyznaję że jest w porządku i wszystko by dla nas zrobiła. A moja mama - bo taty już niestety nie mam - jest moją najlepszą przyjaciółką. Zaczynam się zastanawiać czy my nie jesteśmy jacyś dziwni jak na dzisiejsze czasy

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

I męża mam fantastycznego, i dzieciaki... Ogólnie jestem zadowolona z życia