Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. I

[matallewar]

Napisane przez kaska87

dzisiaj o 12:00 teściowa przychodzi zabrać Mika na spacer sama ją poprosiłam, bo muszę trochę siebie też ogarnąć, żeby takie sytuacje jak ostatnio więcej się nie powtórzyły.... wczoraj na spacerze nawet zjadłam bułkę i serek homogenizowany w parku do tego śniadanie, obiad i kolację

A ja siedzę z brudną głową w pidżamie i głodna

[tassia]

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny jakie zabawki maja wasze maluszki ? Ja kupilam Jasiowi narazie tylko lwa z lamaze, zastanawiam sie nad tymi ksiazeczkami z czarno bialumi figurami, macie je?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mam z targow takie kartoniki
reszte wydrukowalam
jest ekstra ale to na krotko tak do 8 tyg ma sens bo widze ze mlody jiz traci tym zainteresowanie

Napisane przez ja :)

Witam się i ja

Misia i angelika - wielkie gratulacje! Szybko to załtwiłyśmy wszystkie
I misia widze poród błyskaiwca Nieźle!

U nas ok, pierwsza noc w domku nieźle. Mała śpi cały czas. Trochę mnie to martwi, bo śpi prawie non stop! Wybudzam ją na jedzenie co 3h, ale nie mam za bardzo pokarmu jeszcze więc possa 10 minut i znów kima. Więc budze na drugiego cycka to possa 2 minuty i już nic nie jest w staie jej wybudzić. Kurcze, martwi mnie jej takie ciągłe spanie. Jeszcze w pionie jak ją nosze to się poprzygląda i coś tam jest aktywna, ale przy cycu zaraz odlot.
Miała któraś podobny problem? To dopiero jej 3 doba idzie, więc mam nadzieję, że się rozkręci

A złamana kość ogonowa daje mi nieźle popalić.. Gdyby nie to to czułabym się jak młody bóg, a przez kość ciężko pozycje znaleźć żeby nie bolało..

a ta koscogonowa masz jakos usztywniona? jak to.jest?
moja droga ciesz esie ze ci dziecko tak spi bo potem.bedzie tylko gorzej
dziecko odsypia porod to normalne podobno

Napisane przez Madzia000

Heeej nikt mi nie odpisze ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kremow nie mam tez bym.chciala
mate mam z ikei i jakas druga ale dla mbie to nie ma duzego znaczenia bo i tak mozna tam rozne rzeczy doczepiac wiec ja sie nad tym.nie doktoryzowalam
a co do ksiazek to jak mam jeszcze ze studiow z psychologii rozwojowej wiecbie pomoge zbytnio
ale duzo osob poleca pierwszy rok zycia dziecka

Napisane przez bajka1807

no wlasnie Blanka po kazdej focie pytala czy to juz koniec i czy moze isc do domu
no a Amelka kluska, bo ona krotka i sie wszerz rozrasta

to pasowalyby na nia Macka ubranka
on wszystkie ma za szerokie i wyglada w nich glupawo

Napisane przez LaLoca

Dirty ja dokarmiam raz dziennie mm bo młoda słabo przybiera. Najpierw karmię obiema piersiami i na koniec daję butlę z mm 90ml. Czasem jeszcze po butli znowu przystawiam. Mój pokarm jest chyba za chudy, bo karmię na okrągło i dupa z tego. Pokarm ciągle leci woec nie brakuje. Na szczęście córa dalej chętnie ssie pierś a bałam się że ją butla rozleniwi. Szczerze to nawet polubiłam to mm, bo zawsze po tym śpi twardo conajmniej 3h i wiem, że w tym czasie rośnie zdrowo nie przejmuj sie tym mm. Ja już 4 tyg tak i wcale pokarmu nie mam mniej. Mam nadzieje, że dlugo tak z laktacją pociągę

ja dokarmialam raz dziennie mm bo wieczorem moj szkrab jest nienazarty
teraz w ciagu dnia odciagam tak zeby na wieczor uzbierac jakies 200ml bo tyle to dziecko ptrzebuje zjesc
w ciagu dnia je normalnie w.nocy chyba malo bardzo a.na wieczor jak potwor jakis

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[Lolaaaaaaa88]

dirty ja szybko odpisuje bo my niesokojny i ledwo zyje

ja daje mu mm raz dziennie ale czesto wogole nie zjada badz tylko 60. zalezy od dnia. ale zaczal przybierac powolutku ale zawsze cos
i daje mu np godzine po moim mleku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papalinka83]

Co do kart czarno-białych, to ja znalazłam takie coś:
http://www.brillkids.com/free-downlo...tion-cards.php

[papuga_69]

Hej
No więc dotarłam wczoraj na dyżur, przyjął mnie jakiś doktorek który nie wiedział co to jest "nawał pokarmu" a nazw leków szukał w encyklopedii na telefonie, nie zbadał mnie tak jak należy i zaczął sie wykłócać że przy leku który mi przepisze nie bede mogla karmić.. Dyskutowałam z nim chyba 15 min aż w końcu jednak znalazł się antybiotyk przy którym bede mogła karmić. Przepisał Amotaks, mam zażywać przez 5 dni. Po powrocie do domu miałam 39 stopni gorączki a tż musiał odwieźć auto ojcu i wrócić autobusem, więc na godzine zostałam tylko ja, moja gorączka i kolka Antka.. Myślałam że zwariuje, ledwo trzymałam go na rękach a on biedaczek cały czas płakał i ja razem z nim W nocy strasznie się wypociłam, budziłam się cała mokra. Apap na szczęście trochę zbił gorączkę i czuje się nieco lepiej.
Z pipki nadal leci mi żywa krew już mam dość..
Dzisiaj cały dzień siedzę z Antkiem sama, mam nadzieje ze będzie grzeczny a ja się będę w miarę dobrze czuła
Nie mam pojęcia z jakiego powodu rozwinęło się to zapalenie

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez kaska87

dzisiaj o 12:00 teściowa przychodzi zabrać Mika na spacer sama ją poprosiłam, bo muszę trochę siebie też ogarnąć, żeby takie sytuacje jak ostatnio więcej się nie powtórzyły.... wczoraj na spacerze nawet zjadłam bułkę i serek homogenizowany w parku do tego śniadanie, obiad i kolację

i super

[kaska87]

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny jakie zabawki maja wasze maluszki ? Ja kupilam Jasiowi narazie tylko lwa z lamaze, zastanawiam sie nad tymi ksiazeczkami z czarno bialumi figurami, macie je? .

mój ma lwa ze świecącym brzuszkiem, karuzelę, matę i o dziwo go interesują te rzeczy- do karuzeli to się nagada aż nie zaśnie

Napisane przez matallewar

Kuuuuupkaaa Wymęczyła ta moja córa

Katarzyna tylko będę tęsknić za Mikim jak pójdą na spacer

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

Malenstwo nie chce jeść, jak już zje, to ulewa, puszcza okropne baki i nadal nie robi kupki nie zrobiła sama od prawie 5 dni i męczy się okrutnie.
Jutro na 18 mamy lekarza. Oby coś pomógł

Może poratuj ją czopkiem? Oby lekarz coś wymyślił

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez nephelim89

Moje dziecko przeszło samo siebie- zrobił kupe na dywan zaczęłam go przebierać, wszystko pięknie- myślę sobie dam tej pupie bez pampka pobyć chwilkę. No ale patrze a ten zdolniacha ulewa no to wzięłam go na ramię z gołą pupą żeby się przypadkiem nie zachłysnął i w tym samym momencie słyszę jak mały się spiął no i kupa na dywanie a ja głupia zamiast dzieciaka ogarnąć to zaczęłam się śmiać jak głupek

Papuga coś pisała po wizycie ? Mam nadzieje że jej pomogli

u mnie w łazience mam w jednym miejscu żółtą fugę na płytkach młody wystrzelił na podłogę i za cholerę nie da się zmyć

[tassia]

Napisane przez papuga_69

Hej
No więc dotarłam wczoraj na dyżur, przyjął mnie jakiś doktorek który nie wiedział co to jest "nawał pokarmu" a nazw leków szukał w encyklopedii na telefonie, nie zbadał mnie tak jak należy i zaczął sie wykłócać że przy leku który mi przepisze nie bede mogla karmić.. Dyskutowałam z nim chyba 15 min aż w końcu jednak znalazł się antybiotyk przy którym bede mogła karmić. Przepisał Amotaks, mam zażywać przez 5 dni. Po powrocie do domu miałam 39 stopni gorączki a tż musiał odwieźć auto ojcu i wrócić autobusem, więc na godzine zostałam tylko ja, moja gorączka i kolka Antka.. Myślałam że zwariuje, ledwo trzymałam go na rękach a on biedaczek cały czas płakał i ja razem z nim W nocy strasznie się wypociłam, budziłam się cała mokra. Apap na szczęście trochę zbił gorączkę i czuje się nieco lepiej.
Z pipki nadal leci mi żywa krew już mam dość..
Dzisiaj cały dzień siedzę z Antkiem sama, mam nadzieje ze będzie grzeczny a ja się będę w miarę dobrze czuła
Nie mam pojęcia z jakiego powodu rozwinęło się to zapalenie

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------



i super

papuga moze zaryzykuj jeszcze wizyte u jakiegos znajacego sie na rzeczy lekarza?

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[papuga_69]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

info od misi "o 6.40 odeszły mi wody, o 8.50 wjechaliśmy na porodówkę. Babka powiedziala, że jeszcze chwila, bo zapis, 9.06 miałam pierwszy party. 9.20 Kornelek sie urodził. Nacieli mnie ale trochę tylko. Malutki spokojny i podobny do tatusia, oprocz noska i wlosy ma jasne po mnie. Jutro idziemy do domku. Buziaki dla ciotek. a jak angelika?"

napisalam misi, ze juz wszytkie mamy babelki i jestesmy na odchowalni

zaraz foto w K. jak ogarne

ekspresik

[vea7]

Napisane przez katarzyna2811

za opis
Zdrówka dla synka

Po dokładnym wczorajszym przebadaniu wyszło, że Jaśko jest zdrów jak rybka...tylko ma strasznie dużo gazów w jelitach
Potwierdziła się więc diagnoza o niedojrzałości układu pokarmowego, a na to tylko jedna rada - poczekać aż dojrzeje... czyli jeszcze się maluch pomęczy
Pediatra zaproponował podanie kropelek Esputicon - podobno lepszy od Bobiticu i można stosować od urodzenia (Bobotic zgodnie z ulotka od 28 dnia życia). Dzisiaj Bartek kupi i zobaczymy jak się sprawdzi

Napisane przez papuga_69

masakra straszna, chyba umieram, 38.4 i wcia rosnie

Oj, trzymam kciuki, żeby przeszło jak najszybciej
A pojechałaś w końcu do lekarza?

Napisane przez nena_milka

Moj hit pologowy: marchewka z jabłkiem chyba z pięć lat nie jadłam i zapomniałam jakie to dobre co drugi dzień muce:p

Ja samą marchewkę - tartą ze śmietaną - normalnie mogałbym codziennie jeść

Napisane przez passion80

zakupy robimy ja albo TŻ, jeśli jest z nami Maja jedno zostaje w aucie, jeśli chcemy jechac razem zostawiamy dziecko u któryś dziadków

parę miesicy się przemęczymy
tzn my, każdy robi jak uważa, ja wolę chuchać na zimne. Wiadomo, że kiedyś zachoruje, ale wolę, żeby to było późniejsze kiedyś

U nas podobnie
Część robi Bartek wracając z pracy, a duże, tygodniowe zakupy zamawiam w Tesco - te przywożą do domu
Z Jaśkiem chodzę na spacery, ale ewentualne sklepy zaczniemy odwiedzać dopiero po pierwszym szczepieniu za trzy tygodnie- wtedy dostanie szczepionkę na Rota i stres będzie mniejszy. W sumie z odwiedzinami dalszych znajomych też się do tego czasu wstrzymujemy - na razie odwiedzają nas tylko rodzice.

Napisane przez katarzyna2811

Kalfiora chętnie bym wszamała ale się cykam.
A brokuły można?
A przy okazji to mogłabyś dopisać przy moich dwóch kreseczkach datę 19 styczeń. Dopiero się skapnęłam że nie napisałam

Brokuły można podobno po drugim tygodniu, kalafior wzdyma dużo silniej, więc później Ja wczoraj po raz pierwszy wszamałam brokuły i jest ok

Napisane przez kama1987

Dziewczyny czy wszystkie tak trzymacie diete kp?? Pytam bo ja chyba jestem jakaś dziwna bo teraz jem wszystko i się ograniczałam przez parę pierwszych dni tylko. Jak pytałam położnych w szpitalu to mówiły że mogę wszystko a jak dziecku coś będzie to odstawiać od tego co najbardziej uczula.
Zresztą śmialiśmy się z TZ że w szpitalu była naprawdę dieta dla matki karmiącej
Pasztet, serki homog., pomidor, jajko i smażona ryba i to wszystko w jeden dzień.

Nie, ja nie jestem - poza momentem, kiedy sprawdzaliśmy czy to nie moja dieta powoduje bóle brzuszka, jem normalnie. Unikam wzdymających, smażonych i ostrych potraw - resztę normalnie jem


Aha, któraś pytała o książki o dzieciorach, pediatra polecił nam książkę "Pierwsze dwa lata życia dziecka" wydaną przez Medycynę Praktyczną. To takie kompendium o pielęgnacji i zdrowiu malucha - nie jest jakoś super szczegółowa, ale ma ta przewagę nad innymi, ze wszystko, co jest w niej napisane, jest tworzone przez lekarzy i udowodnione w badaniach. Jest prosta, przystępna i jak doktor powiedział "jedyna, która mówi prawdę"

[papuga_69]

Napisane przez Madzia000

Booosh dziewczyny juz odchowalnia ehhh jak to zlecialo
Nasz Jas ma juz 6.5tygodnia, dzisiaj bylisny na pierwszyn szczepieniu. Nie kupowalisny skojarzonych bo nie bylam przekonana i maly byl mega dzielny tylko przy zastrzyku przeciw zoltaczce bardzo sie rozplakal, bo ten jest najbardziej bolesny...
za ok 3tyg pojdzieny na szczepienie przeciw pneumokokom. Zastanawiam sie caly czas nad tymi rotawirusami... Ale chyba tez zaszczepimy.

Nasze kolki przeszly po kilku dniach, nie wiem czy samo z siebie czy poskutkowaly masaze nozkami, butelka antykolkowa dr brownsa, zmiana mleka na hipp comfort czy bobotic podaje malemu ok 3razy dziennie po 50ml herbatki z hippa na wzdecia. Tj mieszanka rumianku i kopru, Jas ja bardzo chetnie pije miedzy posilkami bo jest slodziudka. Wogole to strasznie duzo przybiera na wadze. 6tyg i 3dni a on juz wazy 5800 g :P jest klocusio z niego

A teraz moje pytanka do was:
1. Macie jakis sprawdzony specyfik na cycki pociazowe cobu je ujedrnic ?
2. Kupowalyscie juz nate edukacyjna ? Zastanawiam sie nad tiny love kick&play, fisher price rainforest albo fosher price pianinko. Ktora polecacie ?
3. Macie jakies stronki albo wogole jakas literature do polecenia na temat rozwoju takiego malenstwa i wogole jak go stymulowac do prawidlowego rozwoju ?

Pozdrawiam Was cieplutko i obiecuje starac sie czesciej tu zagladac, bo rady mamusiek wizazowych sa bezcenne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co do ujędrniania to kupiłam żel z lirene 4d ale on jest na brzuch, tyłek i biodra. Nawet fajny, tylko ma działanie rozgrzewające co mnie trochę irytuje, poza tym jest ok


Spory Jaś
Chyba też kupie i spróbuję podać herbatkę z hippa bo zwykłego rumianku i rumianku z koprem się nie chwyci nawet gdy dosłodzę glukozą :/ wybredne to moje dziecie

[kaska87]

Napisane przez matallewar

A ja siedzę z brudną głową w pidżamie i głodna

a ja w samych majtach bo jadę z laktatorem

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

a ja od dzisiaj zaczynam ćwiczyć brzuszki

[cotynato]

Napisane przez papuga_69

Hej
No więc dotarłam wczoraj na dyżur, przyjął mnie jakiś doktorek który nie wiedział co to jest "nawał pokarmu" a nazw leków szukał w encyklopedii na telefonie, nie zbadał mnie tak jak należy i zaczął sie wykłócać że przy leku który mi przepisze nie bede mogla karmić.. Dyskutowałam z nim chyba 15 min aż w końcu jednak znalazł się antybiotyk przy którym bede mogła karmić. Przepisał Amotaks, mam zażywać przez 5 dni. Po powrocie do domu miałam 39 stopni gorączki a tż musiał odwieźć auto ojcu i wrócić autobusem, więc na godzine zostałam tylko ja, moja gorączka i kolka Antka.. Myślałam że zwariuje, ledwo trzymałam go na rękach a on biedaczek cały czas płakał i ja razem z nim W nocy strasznie się wypociłam, budziłam się cała mokra. Apap na szczęście trochę zbił gorączkę i czuje się nieco lepiej.
Z pipki nadal leci mi żywa krew już mam dość..
Dzisiaj cały dzień siedzę z Antkiem sama, mam nadzieje ze będzie grzeczny a ja się będę w miarę dobrze czuła
Nie mam pojęcia z jakiego powodu rozwinęło się to zapalenie

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------



i super

PO tym co piszesz to trochę dziwię się, że przepisął CI antyiotyk. Ja takie coś przechodziłam chyba 3 razy przy Filipie. Fest gorączka, twardy obolały cyc , senność i właśnie też jak się kładłam to odpływałam i budziłam się mokra jak z grypą. Byłam w poradni i to jeszcze taki stan do wyjścia samemu. Tzn ciepły okład przed , przystawiać dziecko, później zimny okład lub kapusta, podobno smarują też altacetem. I przechodziło bez leków.

Gorzej to krwawienie

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez kaska87

a ja w samych majtach bo jadę z laktatorem

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

a ja od dzisiaj zaczynam ćwiczyć brzuszki

A to laktatorem się w majtach jeżdzi ?

Kurcze fajne te wasze historie kreseczkowe.

U mnie nie było jakiejś specjalnej historii. Raz zaszalałam z tż i jakoś tak wyszło, że się zapomnieliśmy Bo rodzeństwo dla Filipa planowane, ale na kilka miesięcy później ;p
Wiedziałam, że mam dni płodne i wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
Jak przyszła bliska okolica okresu to zaczęłam czynić sikanko na testy. I cień cienia kreski - aż pytałam D czy widzi. Widział. Zrobiłam chyba 10 testów, betę i zawitałam na wątek I nie wiem kiedy minęło te 9 miesięcy. I zapewne zaraz będziemy wrzucać zdjęcia z roczku
A ja zapomnę jak bolał poród i będę myślała o robieniu jeszcze jednego słodziaczka

[papuga_69]

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny jakie zabawki maja wasze maluszki ? Ja kupilam Jasiowi narazie tylko lwa z lamaze, zastanawiam sie nad tymi ksiazeczkami z czarno bialumi figurami, macie je?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mamy sporo zabawek ale narazie wyciągnięte są pluszowe kolorowe grzechotki, ulubiona to pingwinek
Też jest bardzo zainteresowany naszą dekoracją domową, mianowicie dzwoneczkami z delfinami podwieszonymi pod lampą
Mamy też grającą stonoge która śpiewa, liczy, opowiada o kolorach, zwierzętach (tylko szkoda że po angielsku)

Plastikowe zabawki i grzechotki narazie są schowane i czekają na odpowiedni moment

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez tassia

papuga moze zaryzykuj jeszcze wizyte u jakiegos znajacego sie na rzeczy lekarza?

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Tak wybiorę się do mojego gina, ale to chyba dopiero w poniedziałek o ile moja mama będzie dala rade zostać z Antkiem.
Myślałam żeby może do niego zadzwonić i powiedzieć jakie mam objawy, co mi przepisał lekarz no i przy okazji o tym krwawieniu Mam numer z jego pieczątki ze starego skierowania , nigdy do niego wcześniej nie dzwoniłam i nie wiem czy tak można

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez cotynato

PO tym co piszesz to trochę dziwię się, że przepisął CI antyiotyk. Ja takie coś przechodziłam chyba 3 razy przy Filipie. Fest gorączka, twardy obolały cyc , senność i właśnie też jak się kładłam to odpływałam i budziłam się mokra jak z grypą. Byłam w poradni i to jeszcze taki stan do wyjścia samemu. Tzn ciepły okład przed , przystawiać dziecko, później zimny okład lub kapusta, podobno smarują też altacetem. I przechodziło bez leków.

Gorzej to krwawienie

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------


A to laktatorem się w majtach jeżdzi ?

Kurcze fajne te wasze historie kreseczkowe.

U mnie nie było jakiejś specjalnej historii. Raz zaszalałam z tż i jakoś tak wyszło, że się zapomnieliśmy Bo rodzeństwo dla Filipa planowane, ale na kilka miesięcy później ;p
Wiedziałam, że mam dni płodne i wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
Jak przyszła bliska okolica okresu to zaczęłam czynić sikanko na testy. I cień cienia kreski - aż pytałam D czy widzi. Widział. Zrobiłam chyba 10 testów, betę i zawitałam na wątek I nie wiem kiedy minęło te 9 miesięcy. I zapewne zaraz będziemy wrzucać zdjęcia z roczku
A ja zapomnę jak bolał poród i będę myślała o robieniu jeszcze jednego słodziaczka

Z tego co mi wiadomo zapalenie leczy się antybiotykiem, jednak jestem nico zaniepokojona że nie zbadał mi tego cycka tak jak należy.. dotknął lekko pod pachą nawet bez ściągania stanika, więc na pewno nic tam nie wymacał...

kapusta się mrozi więc też będę próbować. Kiedy powinnam zrobić okład? po karmieniu czy przed?

[matallewar]

Napisane przez vea7

Po dokładnym wczorajszym przebadaniu wyszło, że Jaśko jest zdrów jak rybka...tylko ma strasznie dużo gazów w jelitach
Potwierdziła się więc diagnoza o niedojrzałości układu pokarmowego, a na to tylko jedna rada - poczekać aż dojrzeje... czyli jeszcze się maluch pomęczy
Pediatra zaproponował podanie kropelek Esputicon - podobno lepszy od Bobiticu i można stosować od urodzenia (Bobotic zgodnie z ulotka od 28 dnia życia). Dzisiaj Bartek kupi i zobaczymy jak się sprawdzi

A czemu niby lepsze?
Mają mniej składnika aktywnego i poza tym to raczej się niczym nie różnią

Mi w ogóle pediatra powiedziała, że wg ostatnich badań wszystkie te specyfiki z simeticonem g... dają. Nie szkodzą, więc jak ktoś chce, to niech daje, ale ogólnie to nie pomagają
A na bóle brzuszka najlepiej na nim kłaść (ćwiczy się mięśnie brzucha i potem łatwiej dziecku wypchnąć gazy) i poczekać, aż wyrośnie.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez papuga_69

Z tego co mi wiadomo zapalenie leczy się antybiotykiem, jednak jestem nico zaniepokojona że nie zbadał mi tego cycka tak jak należy.. dotknął lekko pod pachą nawet bez ściągania stanika, więc na pewno nic tam nie wymacał...

kapusta się mrozi więc też będę próbować. Kiedy powinnam zrobić okład? po karmieniu czy przed?

Przed karmieniem ciepłe okłady (ja robiłam z pieluchy tetrowej, zmoczone gorącą wodą), i zimne po (również z tetry robiłam). Na koniec kapucha na cycki między karmieniami Aczkolwiek mi kapucha nic nie pomogła, za to śmierdziałam nieziemsko


Idę pod prysznic. Jedno śpi, drugie ogląda Alladyna

[tassia]

Napisane przez matallewar

A czemu niby lepsze?
Mają mniej składnika aktywnego i poza tym to raczej się niczym nie różnią

Mi w ogóle pediatra powiedziała, że wg ostatnich badań wszystkie te specyfiki z simeticonem g... dają. Nie szkodzą, więc jak ktoś chce, to niech daje, ale ogólnie to nie pomagają
A na bóle brzuszka najlepiej na nim kłaść (ćwiczy się mięśnie brzucha i potem łatwiej dziecku wypchnąć gazy) i poczekać, aż wyrośnie.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------


Przed karmieniem ciepłe okłady (ja robiłam z pieluchy tetrowej, zmoczone gorącą wodą), i zimne po (również z tetry robiłam). Na koniec kapucha na cycki między karmieniami Aczkolwiek mi kapucha nic nie pomogła, za to śmierdziałam nieziemsko


Idę pod prysznic. Jedno śpi, drugie ogląda Alladyna

ja kupilam sab simplex
jak malego boli troche to daje bobotic, jak bardzo to sab simplex a jak ma kolke to ja biore sobie nerwomix bo bic innego nie pomaga

Napisane przez papuga_69

Mamy sporo zabawek ale narazie wyciągnięte są pluszowe kolorowe grzechotki, ulubiona to pingwinek
Też jest bardzo zainteresowany naszą dekoracją domową, mianowicie dzwoneczkami z delfinami podwieszonymi pod lampą
Mamy też grającą stonoge która śpiewa, liczy, opowiada o kolorach, zwierzętach (tylko szkoda że po angielsku)

Plastikowe zabawki i grzechotki narazie są schowane i czekają na odpowiedni moment

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------



Tak wybiorę się do mojego gina, ale to chyba dopiero w poniedziałek o ile moja mama będzie dala rade zostać z Antkiem.
Myślałam żeby może do niego zadzwonić i powiedzieć jakie mam objawy, co mi przepisał lekarz no i przy okazji o tym krwawieniu Mam numer z jego pieczątki ze starego skierowania , nigdy do niego wcześniej nie dzwoniłam i nie wiem czy tak można

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------



Z tego co mi wiadomo zapalenie leczy się antybiotykiem, jednak jestem nico zaniepokojona że nie zbadał mi tego cycka tak jak należy.. dotknął lekko pod pachą nawet bez ściągania stanika, więc na pewno nic tam nie wymacał...

kapusta się mrozi więc też będę próbować. Kiedy powinnam zrobić okład? po karmieniu czy przed?

po karmieniu schladzamy cyce

zadzwon, zadzwon do gina, no stress
Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

A czemu niby lepsze?
Mają mniej składnika aktywnego i poza tym to raczej się niczym nie różnią

Mi w ogóle pediatra powiedziała, że wg ostatnich badań wszystkie te specyfiki z simeticonem g... dają. Nie szkodzą, więc jak ktoś chce, to niech daje, ale ogólnie to nie pomagają
A na bóle brzuszka najlepiej na nim kłaść (ćwiczy się mięśnie brzucha i potem łatwiej dziecku wypchnąć gazy) i poczekać, aż wyrośnie.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------


Przed karmieniem ciepłe okłady (ja robiłam z pieluchy tetrowej, zmoczone gorącą wodą), i zimne po (również z tetry robiłam). Na koniec kapucha na cycki między karmieniami Aczkolwiek mi kapucha nic nie pomogła, za to śmierdziałam nieziemsko


Idę pod prysznic. Jedno śpi, drugie ogląda Alladyna

Ja przykładam ten termoforek z pestkami wiśni, można tak?

[Figulina987]

No tu mnie jeszcze nie było

Kiedy ten czas zleciał

Misia, Angelikada - gratulacje

My po drugim śniadanku zbieramy się na spacerek, to może na ławeczce uda mi się nadrobić tych parę stron

p.s. z bioderkami u nas wszystko dobrze

[83monia]

opis moich II kresek:
@ spoznial mi sie o 7 dni wiec zrobilam test. byl to chyba 4 miesiac staran, a wlasciwie - 4 miesiac @ bo dopiero co zmniejszylam laktacje do 1-2 karmien i mi @ wrocil. test wyszedl bez dwoch zdan pozytywnie. akurat byla u mnie jeszcze szwagierka, wiec ona i maz wiedzieli pierwsi. potem umowilam sie do gina (bylam juz w 10tc! takie terminy) i dopiero oznajmilam swiatu.

[matallewar]

Napisane przez tassia

ja kupilam sab simplex
jak malego boli troche to daje bobotic, jak bardzo to sab simplex a jak ma kolke to ja biore sobie nerwomix bo bic innego nie pomaga

A wiesz czym różni się SabSimplex od Boboticu?
Ma więcej simeticonu, chyba ponad 80mg, a Bobotic 66,66mg Także to wszystko to jedno i to samo

Napisane przez papuga_69

Ja przykładam ten termoforek z pestkami wiśni, można tak?

Jasne, że można, jak Ciebie boli brzuch to przyłożenie ciepłego też powinno pomóc złagodzić ból


Elena oczywiście obudziła się jak byłam pod prysznicem i była syrenaaaaa. Na szczęście kochany starszy brat przyniósł jej smoka i mogłam spokojnie wziąć prysznic do końca Dobrze mieć takiego Edzika do pomocy

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Aaaa i dziś mamy 5 tygodni

[Natala84]

A ja już kilka razy pisałam ze esputicon to nie to samo co np espumisan bo zawiera dimeticon a nie simeticon...
Na Marysie też tylko esputicon działał...

[kaska87]

Napisane przez cotynato

A to laktatorem się w majtach jeżdzi

Ty durna no w majtach byłam czyli bez stanika nooo

Napisane przez cotynato

U mnie nie było jakiejś specjalnej historii. Raz zaszalałam z tż i jakoś tak wyszło, że się zapomnieliśmy Bo rodzeństwo dla Filipa planowane, ale na kilka miesięcy później ;p
Wiedziałam, że mam dni płodne i wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
Jak przyszła bliska okolica okresu to zaczęłam czynić sikanko na testy. I cień cienia kreski - aż pytałam D czy widzi. Widział. Zrobiłam chyba 10 testów, betę i zawitałam na wątek I nie wiem kiedy minęło te 9 miesięcy. I zapewne zaraz będziemy wrzucać zdjęcia z roczku
A ja zapomnę jak bolał poród i będę myślała o robieniu jeszcze jednego słodziaczka

ja też coraz częściej myślę o drugim, mimo że macierzyństwo to ciężki kawałek chlebka czasem
tylko ta moja praca, a raczej płaca- chcę więcej dostawać na L4/macierzyńskim
byłoby ok gdyby małż przeszedł an inne stanowisko w pracy, ale się nie zdecydował....a zarabiałby sporo więcej ale rozumiem, że jak by to zrobił to ciężko by było zmienić na to co chce na prawdę robić, więc powiedział, że rok niech będzie jak jest a później się zobaczy a nóż widelec mu się uda do przyszłych wakacji, to wtedy hebel i jazda a jak nie to w wakacje za 2 lata

[matallewar]

Napisane przez Natala84

A ja już kilka razy pisałam ze esputicon to nie to samo co np espumisan bo zawiera dimeticon a nie simeticon...
Na Marysie też tylko esputicon działał...

Oooo, to tego nie wiedziałam
Co więcej wszyscy lekarze mi zawsze mówili, że to to samo Dobrze wiedzieć

[83monia]

Napisane przez matallewar

Elena oczywiście obudziła się jak byłam pod prysznicem i była syrenaaaaa. Na szczęście kochany starszy brat przyniósł jej smoka i mogłam spokojnie wziąć prysznic do końca Dobrze mieć takiego Edzika do pomocy [COLOR="Silver"]

dobrze miec dziecko co smoka ssie... bo moje nie kuma bazy...

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Mi w ogóle pediatra powiedziała, że wg ostatnich badań wszystkie te specyfiki z simeticonem g... dają. Nie szkodzą, więc jak ktoś chce, to niech daje, ale ogólnie to nie pomagają
A na bóle brzuszka najlepiej na nim kłaść (ćwiczy się mięśnie brzucha)

dokładnie, moja mam mi to samo wczoraj powiedziała

dziewczyny jak dajecie mm to co ile Wasze dzieci się domagają papu?

[gorgulek]

My po prawie 2-godz soacerze. Zjadlan drugie sniadanie, Milosz konczh jesc i lecimy znow bo pieknie u nas
Apropo jedzenia. Staram sie jesc co 3h i jesli moj posilek wypada na spacerze to mam kanapke i np.jablko ze soba.

[kaska87]

Napisane przez gorgulek

My po prawie 2-godz soacerze. Zjadlan drugie sniadanie, Milosz konczh jesc i lecimy znow bo pieknie u nas
Apropo jedzenia. Staram sie jesc co 3h i jesli moj posilek wypada na spacerze to mam kanapke i np.jablko ze soba.

ja już dzisiaj zjadłam 3 kanapki z serem i wędliną a teraz właśnie jestem w trakcie pakowania kisielku jak teściowa weźmie Mikiego na spacer to idę do lidla po zakupy obiadowe i kupię sobie od razu coś na przekąski

[butterfly20]

Cześć. Powoli nadrabiam,ale witam w klubie niewyspanych...

Mała znowu od około 5 sie prężyła, jęczała, stękała...ale nie płakała.Bączki puszczała, kupki też są,ale chyba takie śluzowate Zastanawiam się,czy to nie przez serek wiejski-jadłam we wtorek rano, to mogą być do tej pory objawy?Wysypkę miała wcześniej,więc nie wiem...

Dałam jej tego czopka, ale biedulka płakała,aż miała łezki w oczach
Pediatra mówiła,że po czopku ma leżeć głównie na brzuszku więc śpi tu koło mnie,ale kazała też pilnować odbijania, a młoda od rana nie chciała mi odbić pomimo,że ją długo nosiłam.Wasze dzieci też czasem tak mają?Już nie wiem co robić...

[tassia]

Napisane przez matallewar

A wiesz czym różni się SabSimplex od Boboticu?
Ma więcej simeticonu, chyba ponad 80mg, a Bobotic 66,66mg Także to wszystko to jedno i to samo


Jasne, że można, jak Ciebie boli brzuch to przyłożenie ciepłego też powinno pomóc złagodzić ból


Elena oczywiście obudziła się jak byłam pod prysznicem i była syrenaaaaa. Na szczęście kochany starszy brat przyniósł jej smoka i mogłam spokojnie wziąć prysznic do końca Dobrze mieć takiego Edzika do pomocy

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Aaaa i dziś mamy 5 tygodni

wiem, dlatego jak bardziej placze to dostaje sab simplex
ale w sumie czytalam na roznyxh forach ze u niektorych bobotic nie dziala a sab simpex cuda dziala
wiec sama nie wiem, moze nie tylko o substancje czynna tu chodzi

ale na kolki nic bie pomaga oprocz srodkow uspakajajcych dla rodzicow wiecjuz sie pogodzilam ze :dupa:

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[gorgulek]

Napisane przez kaska87

ja już dzisiaj zjadłam 3 kanapki z serem i wędliną a teraz właśnie jestem w trakcie pakowania kisielku jak teściowa weźmie Mikiego na spacer to idę do lidla po zakupy obiadowe i kupię sobie od razu coś na przekąski

I bardzo dobrzd. Musisz jesc.

Napisane przez butterfly20

Cześć. Powoli nadrabiam,ale witam w klubie niewyspanych...

Mała znowu od około 5 sie prężyła, jęczała, stękała...ale nie płakała.Bączki puszczała, kupki też są,ale chyba takie śluzowate Zastanawiam się,czy to nie przez serek wiejski-jadłam we wtorek rano, to mogą być do tej pory objawy?Wysypkę miała wcześniej,więc nie wiem...

Dałam jej tego czopka, ale biedulka płakała,aż miała łezki w oczach
Pediatra mówiła,że po czopku ma leżeć głównie na brzuszku więc śpi tu koło mnie,ale kazała też pilnować odbijania, a młoda od rana nie chciała mi odbić pomimo,że ją długo nosiłam.Wasze dzieci też czasem tak mają?Już nie wiem co robić...

Ja zawsze pilnuje odbijania bo Milosz ulewa. Zdazy sie czasem w nocy jan ladnie je to nie odbije i wtedy klade na boczku. Nam chyba pomaga koperek. Podaje ok 40ml. Daje tez dicoflor i czasem bobotic. Zamierzam dicoflor zmienic na biogaie.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

No i mamy przepisany debridat w zwiazku z ulewaniem, wiec odstawie chyba bobotic bo za duzo juz tego bedzie.