Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-01, 09:07   #2671
tygrysek99
Raczkowanie
 
Avatar tygrysek99
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 413
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22417295]

Mój mąż w nocy pobił wszelkie rekordy absurdu

Poszliśmy spać ok 23:30, mała wciągnęła kaszkę o 8, więc mówię - nie karm jej teraz, nie ma sensu, najwyżej wstaniesz potem (taaa, podła ja ). Mała obudziła się przed 1, szturcham męża: idź do Agu. Ten zamruczał: aha, i śpi dalej. Szturchnęłam go porządniej, ten się zrywa, kapcie wkłada, po czym szarpie kołdrę w górę, maca łóżko i pyta: a gdzie ona jest?

NIGDY nocą córka z nami nie spała, więc pytanie i zachowanie od czapy totalnie, myślałam że się zsikam Mówię: kochanie w łóżku. Swoim. A ten patrzy na mnie jak na chorą... Spał całkowicie [/QUOTE]

no faceci to cierpią czasem na głuchotę i sklerozę postępującą mój mąż też często takie coś w nocy odwala
__________________
Agusiek
tygrysek99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 09:11   #2672
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez panna migotka Pokaż wiadomość
Dzień dobry
U nas szaro i ponuro ale jeszcze mam nadzieję na słońce
moje dziecko jak zobaczyło, że umie coś złapać rączką to teraz cały czas to robi (aktualnie trzyma szczebelek od łóżeczka przez sen ).
Muszę dzisiaj przejrzeć wszystkie większe rzeczy, które jeszcze w ciąży kupowałam z myślą o tej zimie bo młody tak szybko rośnie, że mam obawy czy będą dobre, szczególnie martwi mnie kombinezon
nawet mi nie mów u nas to masakra , tzn super jeśli młoda sie bawi to ok ciągle coś łapie i przekłada z rączki do rączki ale np przy karmieniu - łapie butle albo mnie za palce i nie moge jej normalnie karmic - tak samo przy usypianiu - chce spac meczy sie ale przerabia tymi rekami wyrywa sobie smoczek i próbuje go włożyc ale nie tą stroną co trzeba
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 09:11   #2673
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
przykro to mówic, ale - tzreba dzeicko pilnować, tj. jak nauczy sie chhodzic, to łazic za nim krok w krok. Nie rozumiem tego - nie obraź sie - skoro nosisz w chuscie dziecko, to wiesz, co najlepsze dla jego bioderek??
kochana, szkoda, że Maksiu już taki duży, pożyczyłabym Ci go na dobę wtedy, jak zaczął chodzić- a w sumie to biegać - chyba bys zmieniła zdanie.
Wiesz, w domu sa jeszcze inne obowiązki, nie tylko dziecko.
Wiem, można dziecko wsadzić do łózeczka- ale ja wolałam chodzik jako zabezpieczenie przed upadkiem dla chodzącego już samodzielnie dziecka.
Zresztą moze Tobie też taki mały pędziwiatr urośnie, to zobaczymy co wtedy powiesz...

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
Adrian skończył 4 miesiące
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 09:15   #2674
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
co złego?jak każda kobieta mam domowe obowiazki i niestety je zaniedbuję bo jak tylko wyjdę to moje dziecko wpada w histerię.jak wkładam ją w bujaczek i jest ze mną w kuchni to po 5 min,zaczyna się nudzic i płacze.
Nawet nie mogę się skupić w toalecie bo słyszę jak płacze.....
nawet teraz marudzi
Ano

Jaatko, wiesz, bez urazy, ale nie każda mama ma ochotę i możliwości byś z dzieckiem sklejona 24/dobę/tydzień przez 1-2 lata. A wbrew temu, co piszesz, są dzieci które domagają się noszenia ciągłego.

Iza, nie noś. Tzn. ja owszem, noszę małą na rękach w ramach zabawy - chodzimy sobie po mieszkaniu, oglądamy świat za oknem, siebie w lustrze, robimy samolocik itd. - ale niestety, gdy Agu zaczyna marudzić i chce tylko na rączkach być - nie biorę. Najprostsza droga do nauczenia, że wystarczy pisnąć, a mamunia ponosi.

Co do bujaczka - Agu też marudzi, więc jest w nim tylko na czas jedzenia czasem, ew. rano gdy coś w kuchni robię czy gdy idę się kąpać - biorę ją w nim do łazienki, jeśli akurat nie śpi. Dlatego gdy pracuję w kuchni, matę po prostu na podłodze rozkładam. Mała jest na macie, a ja gotuję, piorę, myję gary czy co tam. Mała ma dodatkowy ubaw, bo lubi patrzeć jak się miotam po domu

--------------------

Dawno zabawek nie pokazywałam ;> A tu mikołajki, gwiazdka Podaję ceny z wysyłką.

KLOCKI FP 52zl
KACZUSZKI 59zl
KRÓWKA 80zl - ale uważam, że za drogo.
MAGNETYCZNE KLOCKI 54zł - super rzecz, na pewno ułatwia dziecku pierwsze zabawy konstrukcyjne - budowanie wieży.
PIŁKA 76zł - też za drogo, ale może innej firmy coś tańszego będzie. Super rzecz, jako dziecko miałam coś takiego - cholerna frajda, gdy udało mi się złożyć pikę
PIRAMIDKA 27,5zł, cena super, taki FP ma 2 razy droższą
KLOCKI 48zl
ŻABA KĄPIELOWA 55zl
MIĘKKIE KLOCKI 32zl
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 09:29   #2675
tygrysek99
Raczkowanie
 
Avatar tygrysek99
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 413
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
nawet mi nie mów u nas to masakra , tzn super jeśli młoda sie bawi to ok ciągle coś łapie i przekłada z rączki do rączki ale np przy karmieniu - łapie butle albo mnie za palce i nie moge jej normalnie karmic - tak samo przy usypianiu - chce spac meczy sie ale przerabia tymi rekami wyrywa sobie smoczek i próbuje go włożyc ale nie tą stroną co trzeba
u nas jest podobnie - butla wyciągnięta - super ale z włożeniem celnym już gorzej i albo jest złość albo cała w mleku

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22418211]kochana, szkoda, że Maksiu już taki duży, pożyczyłabym Ci go na dobę wtedy, jak zaczął chodzić- a w sumie to biegać - chyba bys zmieniła zdanie.
Wiesz, w domu sa jeszcze inne obowiązki, nie tylko dziecko.
Wiem, można dziecko wsadzić do łózeczka- ale ja wolałam chodzik jako zabezpieczenie przed upadkiem dla chodzącego już samodzielnie dziecka.
Zresztą moze Tobie też taki mały pędziwiatr urośnie, to zobaczymy co wtedy powiesz...
[/QUOTE]

tak- ja na razie jestem na nie co do chodzika ale zgadzam się z leą - życie weryfikuje różne postanowienia bo nie wiadomo co będzie
więc się aż tak bardzo nie zarzekam

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22418276]

Iza, nie noś. Tzn. ja owszem, noszę małą na rękach w ramach zabawy - chodzimy sobie po mieszkaniu, oglądamy świat za oknem, siebie w lustrze, robimy samolocik itd. - ale niestety, gdy Agu zaczyna marudzić i chce tylko na rączkach być - nie biorę. Najprostsza droga do nauczenia, że wystarczy pisnąć, a mamunia ponosi.

Co do bujaczka - Agu też marudzi, więc jest w nim tylko na czas jedzenia czasem, ew. rano gdy coś w kuchni robię czy gdy idę się kąpać - biorę ją w nim do łazienki, jeśli akurat nie śpi. Dlatego gdy pracuję w kuchni, matę po prostu na podłodze rozkładam. Mała jest na macie, a ja gotuję, piorę, myję gary czy co tam. Mała ma dodatkowy ubaw, bo lubi patrzeć jak się miotam po domu

-/QUOTE]

ooo tak z noszeniem szaja ma rację - jak widzę że ewidentnie chce na rączki - nie biorę tylko staram się zabawić - jasne że nie zawsze się udaje ale często skutkuje a czasem wezmę na chwilkę utulam i odkładam i jest ok - czasem krzyczę nawet na męża żeby jej tak długo nie nosił jak z pracy wraca stęskniony
__________________
Agusiek
tygrysek99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 09:41   #2676
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

iza moja tez czasem chce zeby ją nosic, wiadomo, wiecej widac, dzieci lubia raaaaczkiii
ale ja staralam sie od poczatku jakby to powiedziec... nie rozpieszczac malej, to zle slowo.. nie uczyc zlych nawyków...
nie spię z nią, od razu mala spala w swoim lóżeczku, w dzien jej sie zdarza w naszym, ale sama spi
i staram sie zeby się umiala samodzielnie bawic, polezec... jezeli lezy i widze ze chce na rece to staram sie ja zabawiac bez podnoszenia, cwiczymy, pierdzioszki w szyjke, w stópki, noski noski.. jakies takie bajery zeby zapomniala o rękach
jesli juz biore na rece to podobnie jak szaja, samolocik, lustro-uwielbia! albo swiat za oknem,
potem odkladam i dalej zagaduje zabawiam i jak jest juz w dobrym nastroju to robię swoje sprawy


dostalam @ drugą, wczoraj mowie do meza... chyba @ dostane, brzuch mnie boli...i faktycznie, dzis rano po malych igraszkach przyszla , dobrze

mala po wczorajszej szczepionce ma dzis rano 37.9 stopni ale narazie nie dawalam czopka jeszcze, przed 9 zjadlai spi nadal, jak sie obudzi zmierze jej znowu

a wogole przestawily sie pory nocnego jedzenia.. odkad frejke zakladamy...bylo fajnie od 21 do 5 sen a teraz od 21 do 3.30-4...
ale kolejne jedzonko chce jak wczeniej miedzy 8 a 9 wiec zle nie jest
wogole gamon ze mnie, nie zapytalam wczoraj dr o rozszerzanei diety..........
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 10:07   #2677
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22418211]kochana, szkoda, że Maksiu już taki duży, pożyczyłabym Ci go na dobę wtedy, jak zaczął chodzić- a w sumie to biegać - chyba bys zmieniła zdanie.
Wiesz, w domu sa jeszcze inne obowiązki, nie tylko dziecko.
Wiem, można dziecko wsadzić do łózeczka- ale ja wolałam chodzik jako zabezpieczenie przed upadkiem dla chodzącego już samodzielnie dziecka.
Zresztą moze Tobie też taki mały pędziwiatr urośnie, to zobaczymy co wtedy powiesz...


[/QUOTE]

ja bym nigdy na minutę dziecka nie włożyła do chodzika. Ale mam nadzieję, że się nie obraziłaś??


za to co mi wczoraj córka odwaliłaOna nie moze sie przyzwyczaić do obowiazku odrabiania lekcji. Tzn. mówi, ze jest z tego powodu nieszcześliwa(przyzwyczai sie, nei ma wyboru) i wczoraj wieczorem juz chciała histerię robić nad ksiażkami. Zamknęłam ją sama w pokoju i kazałam odrabiać. Potem - wiadomo - sie uspokoiła, poczytałam bajkę, usnęła, za pół godziny budzi sie z płaczem - idę do niej, a ona: ja juz nie chcę lekcji odrabiać! ja do niej: przecież dawno odrobiłaś! a Ania: acha. I poszła spac.
Cieszę sie, bo dobrze sie uczy na razie i ładnie literki pisze. Myslałam, ze jako lewusce będzie jej gorzej szło, a ona najlpeiej w klasie pisze te literki. I pani ja pochawilła przy mnie, ze taka grzeczna i madra. Wiecie jak to strasznie cieszy??? I tu nie chodzi o to, że to jest jakaś nobilitacja dla rodzica, bo dzieci są rózne, nawet dobzry rodzice mogą mieć harpagana. Sukces dziecka cieszy tak jak swój.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22418276]Ano

Jaatko, wiesz, bez urazy, ale nie każda mama ma ochotę i możliwości byś z dzieckiem sklejona 24/dobę/tydzień przez 1-2 lata. A wbrew temu, co piszesz, są dzieci które domagają się noszenia ciągłego.

Iza, nie noś. Tzn. ja owszem, noszę małą na rękach w ramach zabawy - chodzimy sobie po mieszkaniu, oglądamy świat za oknem, siebie w lustrze, robimy samolocik itd. - ale niestety, gdy Agu zaczyna marudzić i chce tylko na rączkach być - nie biorę. Najprostsza droga do nauczenia, że wystarczy pisnąć, a mamunia ponosi.

Co do bujaczka - Agu też marudzi, więc jest w nim tylko na czas jedzenia czasem, ew. rano gdy coś w kuchni robię czy gdy idę się kąpać - biorę ją w nim do łazienki, jeśli akurat nie śpi. Dlatego gdy pracuję w kuchni, matę po prostu na podłodze rozkładam. Mała jest na macie, a ja gotuję, piorę, myję gary czy co tam. Mała ma dodatkowy ubaw, bo lubi patrzeć jak się miotam po domu

--------------------

Dawno zabawek nie pokazywałam ;> A tu mikołajki, gwiazdka Podaję ceny z wysyłką.

KLOCKI FP 52zl
KACZUSZKI 59zl
KRÓWKA 80zl - ale uważam, że za drogo.
MAGNETYCZNE KLOCKI 54zł - super rzecz, na pewno ułatwia dziecku pierwsze zabawy konstrukcyjne - budowanie wieży.
PIŁKA 76zł - też za drogo, ale może innej firmy coś tańszego będzie. Super rzecz, jako dziecko miałam coś takiego - cholerna frajda, gdy udało mi się złożyć pikę
PIRAMIDKA 27,5zł, cena super, taki FP ma 2 razy droższą
KLOCKI 48zl
ŻABA KĄPIELOWA 55zl
MIĘKKIE KLOCKI 32zl[/QUOTE]
ja osobiscie nie uwierze w to, ze istnieje dziecko, które chce być noszone cała dobę. Rozumiem kolki etc. wtedy moze chcieć cały czas, ale kiedy jest zdrowe.... nie wierzę.
Ja uważam, ze kiedy ktos sie decyduje na dziecko, to powinien się liczyc z tym, ze musi poswiecic bardzo wiele i większość swojego czasu. Starszą tak wychowywałam, ze było mnie jednak czasem nie było - wtedy studiowałam, być moze troche za bardzo jest ze mną zwiazana (moze tak to z boku wyglądać), ale ok. 4 roku życia zaczęła sie ode mnie odklejać i teraz jest bardziej zainteresowana tatą i dziadkiem niż mną, choć to nie znaczy, ze całkiem sie rozstałyśmy. Poza studiami zaocznymi, non stop była ze mną, jak miała 4 lata, to poszłam do pracy, mi to nei pzreszkadza. Moze już jestem dziwaczką taka, ale ja nie mam potzreby wychodzenia częstego. I nie jest to okazywanie poswiecenia z mojje strony, bowiem, ja nie uważam, ze sie poswiecam i daleko mi od obrazu tzw. matki polki.
Jestem przeciwna odzwyczajaniu dziecka od bliskości i uczeniu od niemowlaka tzw. samodzielnosci. Dziecko potzrebuje przytulania i noszenia, nawet jeśli am to trwać pół dnia, niech trwa. Oczywiscie to moje zdanie i nie uważam, ze jeśli ktos inaczej postępuje, to jest złym rodzicem.

Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2010-10-01 o 10:11
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-01, 10:21   #2678
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Jatko, nie jestem tak doswiadczoną mamą jak ty ale umiem obserwowac swiat i widze jak dzieci czasem sa uczepione mamy.. np cyrki przy odprowadzaniu do przedszkola czy nawet szkoły, duze paroletnie dzieci ciągnące za rekaw i na raczkiiii.!!!!!!!
za tulaniem jestem jak najbardziej ale nie uwazam ze jesli nie nosze swego dziecka pol dnia to ono cos traci, ze jest mniej szczesliwe, lub mniej kochane a ja jestem zlą matką.czas poswiecony na noszenie wolę przeznaczyc na aktywną zabawę z dzieckiem, podczas ktorej jest takze tulenie, ale zeby byla szczesliwa nie musze jej tulic caly dzien, kociaka tez mozna zaglaskac...
odzwyczajanie dziecka od bliskosci?? jestem z nią cale dnie, co mogę zrobic więcej wg ciebie? nosic i tulic?


zresztą kazdy robi jak uwaza i jakie jest jego dziecko.
__________________

Edytowane przez jamaicaP
Czas edycji: 2010-10-01 o 10:23
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 10:24   #2679
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Witam,
Nocka po szczepionce ok.Wczoraj jak usnęła o 17.00 to spała 2 godziny,zjadła i przy bekaniu znowu zasnęła i tak ją trzymałam na klacie przez 2 godziny a na forum pisałam jedną ręką.Potem ją odłożyłam do łóżeczka i się obudziła.Poszła spać o 22.00 znowu.
Jak to dobrze, ze już się nie muszę Natalią zajmować.Sama wstanie do szkoły, sama sobie śniadanie zrobi i pujdzie na autobus.A ja w wyrku z Olusią kimam.

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
ja bym nigdy na minutę dziecka nie włożyła do chodzika. Ale mam nadzieję, że się nie obraziłaś??


za to co mi wczoraj córka odwaliłaOna nie moze sie przyzwyczaić do obowiazku odrabiania lekcji. Tzn. mówi, ze jest z tego powodu nieszcześliwa(przyzwyczai sie, nei ma wyboru) i wczoraj wieczorem juz chciała histerię robić nad ksiażkami. Zamknęłam ją sama w pokoju i kazałam odrabiać. Potem - wiadomo - sie uspokoiła, poczytałam bajkę, usnęła, za pół godziny budzi sie z płaczem - idę do niej, a ona: ja juz nie chcę lekcji odrabiać! ja do niej: przecież dawno odrobiłaś! a Ania: acha. I poszła spac.
Cieszę sie, bo dobrze sie uczy na razie i ładnie literki pisze. Myslałam, ze jako lewusce będzie jej gorzej szło, a ona najlpeiej w klasie pisze te literki. I pani ja pochawilła przy mnie, ze taka grzeczna i madra. Wiecie jak to strasznie cieszy??? I tu nie chodzi o to, że to jest jakaś nobilitacja dla rodzica, bo dzieci są rózne, nawet dobzry rodzice mogą mieć harpagana. Sukces dziecka cieszy tak jak swój.
Oj cieszy i to bardzo.

Dziewczyny w podpisie mam linki do Olusi zdjęć.
Klikniecie?
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 10:30   #2680
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Jaatko, ale to nawet nie chodzi o często wychodzenie.
Jestem w domu, cały czas coś robię - pranie, gotowanie, odkurzanie, pisanie - i muszę mieć na to czas i siły. Samo się nie zrobi. Wracam za niecałe 2 miesiące do pracy, nie wyobrażam sobie, że wówczas histeria będzie, bo mamy nie ma. To nie jest nauka samodzielności - to pokazanie dziecku, że jest czas na zabawę z mamą, ale i na samodzielną zabawę. Że mama (tata, babcia itd.) muszą pracować, coś zrobić, że tak, jak najbardziej - przyjdą, utulą, zaśpiewają czy co tam, ale prócz dziecka mają też inne obowiązki. To tak, jak z rytmem dnia trochę

A propos obowiązków - spadam odkurzać

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

A, no i gratulacje Jaatko za literki dla córki Wiem, jak to cieszy, miałam sytuację, że mi się mama jedna popłakała na koniec 1 klasy, bo dziewczynka z problemami, z upośledzeniem umysłowym, a bardzo ładnie klasę skończyła (przyszła - znała tylko a/o, nie liczyła, ni w ząb czytania, tyle, że ładnie społecznie rozwinięta - a na koniec znała cały alfabet, zaczynała literki składać, liczenie do 10 z pomocą, ale jednak).

W ogóle uważam, że nawet jak muszę rodzicowi nagadać to muszę też coś dobrego o dziecku powiedzieć. Nikt nie lubi być tylko ganiony i samych złych rzeczy słuchać, no nie?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 11:02   #2681
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny.Niestety nie mam czasu na wizaz bo w moje dziecko wstąpił diabeł całymi dniami ryczy i chce być noszona na rękach!Już nie mam do niej sił.W dzień śpi może 1godz przy dobrych warunkach!
W nocy też nie jest lepiej.Kładzie się o 19 i wstaje o 3 w nocy!Oczywiście cała uśmiechnięta gotowa do zabawy.
Jedyna szansa na spanie w dzień to pozycja leżąca na moich piersiach.
Jestem bliska kupienia chusty ale nie wiem czy to jest dobry pomysł.
Ona już nie może bezemnie żyć nawet 5 min a co dopiero będzie jak ja będę nosić przy sobie cały dzień.Czy się czasem nie przyzwyczai?
Od 1 grudnia wracam do pracy i strasznie się boję.A jeśli ona z tego nie wyrośnie?
No to trochę pozżędziłam.
Daniel nadal tak ma, że chciałby być ciągle noszony i też mam nadzieję, że wyrośnie. Co prawda nie śpi na mnie (bo nie ma okazji) ale beze mnie też raczej nie.
W wózku trochę. A w domu usypiam na siłę, szuszeniam najczęściej, inaczej jest meksyk.

Ja na razie w chuście nie noszę.
Szybko przyzwyczaił się do noszenia wieczornego i od 16-17 wył, każdego dnia. Wyjście w chuście to było ze 20 min ryku i walki (jemu za ciasno było i strasznie się wkurzał, że nie ma swobody), a potem sen... Po powrocie do domu już ok.
Jak któregoś dnia nie wyszłam to była maaasaaakraaaa. Musiałam przestać nosić w takim cyklu, bo w razie niemożności wyjścia była klapa kompletna.

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
najlepszy. Wcale sie nie przyzwyczai, chyba żadne dziecko nei chciałoby byc noszone cały dzien. Ja polecam chustę. Poza tym, jak nosisz przez, załózmy pół godziny na rękach, to tobie się to wydaje długo, a dziecku mało. Natomiast już godzina-dwie dziennie raczej dziecku powinny wystarczyć. Zresztą, co jest złego w tym, ze twoje dziecko chce byc z tobą? Moj synek też raczej z nikim innym niż ja nie daje sie zostawic. Z córką było to samo, po ok. roku-dwóch zacznie sie odklejać i zechce poznawać inny świat.
Po roku czy dwóch to trochę późno, bo po pół roku zwykle wracamy do pracy.

Co do przyzwyczajenia - to jednak dzieci są bardzo różne.
Mnie, gdy opisałam na forum chustowym zachowanie syna, odpisano na dwa sposoby:
- darować sobie chustę póki nie wyrośnie z wymuszania noszenia;
- kupić i nosić, nosić, nosić tyle ile on chce; a potem do ortopedy i wózek inwalidzki;

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22417295]

Mój mąż w nocy pobił wszelkie rekordy absurdu

Poszliśmy spać ok 23:30, mała wciągnęła kaszkę o 8, więc mówię - nie karm jej teraz, nie ma sensu, najwyżej wstaniesz potem (taaa, podła ja ). Mała obudziła się przed 1, szturcham męża: idź do Agu. Ten zamruczał: aha, i śpi dalej. Szturchnęłam go porządniej, ten się zrywa, kapcie wkłada, po czym szarpie kołdrę w górę, maca łóżko i pyta: a gdzie ona jest?

NIGDY nocą córka z nami nie spała, więc pytanie i zachowanie od czapy totalnie, myślałam że się zsikam Mówię: kochanie w łóżku. Swoim. A ten patrzy na mnie jak na chorą... Spał całkowicie [/QUOTE]

Dobrze, że materaca do góry nie podniósł.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość


marchewkowa z ryzem, bleeee, niedobra, Stefek jak machnal lycha na znak protestu to cala zupka znalazla sie na moich wlosach
A ja dzięki tej zupce chyba odkryłam skąd kaszka manna na policzkach małego. Nie miał już ze dwa tygodnie. A dziś znowu... Jedyne co mogło to spowodować to właśnie ta zupa marchewkowa.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
co złego?jak każda kobieta mam domowe obowiazki i niestety je zaniedbuję bo jak tylko wyjdę to moje dziecko wpada w histerię.jak wkładam ją w bujaczek i jest ze mną w kuchni to po 5 min,zaczyna się nudzic i płacze.
Nawet nie mogę się skupić w toalecie bo słyszę jak płacze.....
nawet teraz marudzi
To masz takie dniówki jak ja.

Ja w tej sytuacji chustę odradzam, bo to wcale nie pomaga.
Daniel dziś wstał po drzemce o 10ej, a już o 10:50 marudził jak cholera. Nic nie pomaga wtedy, tylko na ręce. Tyle że to nie lekarstwo, bo po odłożeniu jest cyrk jak jasna doopa. :/

Pocałowałam, przytuliłam, ułożyłam z moniem w leżaku i pobujałam, aż się wyciszył i zdrzemnął.
Jak wstanie będzie to samo, parę minut dobry humor i znowu marud.

Aha... młody już tak ma ostatnio, że jak marudzi, a ja wychodzę z pokoju, to on zaczyna wyć. Moje wyjście to dla niego kara jest. Już nawet siku robię w jego rytmie. :/
O obowiązkach domowych nie mówię, bo szkoda nerw...
Odkurzam co dwa, trzy dni, gdy ma na tyle dobry humor, że leży w leżaku bez bujania. Gary myję, gdy śpi twardo, czyli po 20ej. Nie gotuję, bo nie mam kiedy, po 10 - 15 min stęka i wszystko muszę przerwać. Rano wrzucam pranie, gdy po nocy ma dobry humor dłużej, bo tak 30 - 45 minut. I to wszystko. :/

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość

wiesz co im bardziej brniesz w glupią polemikę z debilem tym on się bardziej nakreca żeby cię wk... i jeszcze ma radoche
jezeli zacznie gadke to po prostu olej, wyjdz, udawaj ze go wogole nie ma, ignoruj.
mialam w pracy takiego, to poza sluzbowymi sprawami nei rozmawialam z nim wcale, choc bardzo sie staral mnie sprowokowac
w pracy to ja bylam jędza troche
Tak już robię, od pewnego czasu. W myśl zasady: nie rozmawiaj z debilem, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

A że jestem jędza to ja słyszę od niego ze dwa razy w tygodniu.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22418276]

Co do bujaczka - Agu też marudzi, więc jest w nim tylko na czas jedzenia czasem, ew. rano gdy coś w kuchni robię czy gdy idę się kąpać - biorę ją w nim do łazienki, jeśli akurat nie śpi. Dlatego gdy pracuję w kuchni, matę po prostu na podłodze rozkładam. Mała jest na macie, a ja gotuję, piorę, myję gary czy co tam. Mała ma dodatkowy ubaw, bo lubi patrzeć jak się miotam po domu [/QUOTE]

Mnie się wydawało, że tak zrobię i będzie super. A tu dupa. Młody na brzuch, potem zmęczenie i marud. :/

Może jak będzie większy... Mam taki plan, że koc walnę w przedpokoju, on tam będzie siedział (gdy już będzie siedział), a ja w kuchni w końcu coś zrobię, albo w łazience.
Ale może ten plan runie podobnie jak poprzedni, że będzie leżał na kocu i macie w przedpokoju... :/
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-10-01 o 10:51
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-01, 11:05   #2682
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

A wczoraj wazyłam Olusie 6350g spadłą mi trochę z 75 centyla.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 11:14   #2683
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez tygrysek99 Pokaż wiadomość

tak- ja na razie jestem na nie co do chodzika ale zgadzam się z leą - życie weryfikuje różne postanowienia bo nie wiadomo co będzie
więc się aż tak bardzo nie zarzekam
Tu się zgadzam, życie sporo weryfikuje.

Jednakże są inne sposoby, lepsze i zdrowsze, kojec np, bramka w drzwiach itd. Dziecko po to nauczyło się chodzić, żeby chodzić.
Gdy zacznie mówić nie będziemy mu przecież buzi zatykać, bo ciągle gada i uszy nam puchną.

Mój brat był mega żywy. Rok miał w kwietniu, a mniej więcej w czerwcu porzuciłam wózek na spacery, bo i jego prowadziłam i ten sprzęt. W sierpniu wróciliśmy z wakacji u rodziny bez wózka. I tyle było ze spacerowania wózkowego. Młody latał jak szatan, a ja za nim trzymając go za kaptur. Narożniki się w domu zabezpieczyło i koniec.
A na 40m więcej opcji wypadków, bo nie ma wolnej przestrzeni za dużo.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 11:19   #2684
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

dobry
Cytat:
Napisane przez tygrysek99 Pokaż wiadomość
...
kurczę czy wasze dzieciaczki jak chcą się na boczka odwrócić albo z pleców na brzuszek też tak główkę do tyłu odginają????
i w**** na maksa bo jak to... dalej się obrócić nie mogę, a tak się staram... i leży wygięta w chińskie osiem
Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
...
A właśnie mam pytanko,dziewczyny jak schodzicie po schodach z wózkami,ja do tej pory mieszkałam na parterze wiec nie było problemu,teraz mam Ip i nie wiem jak mam wyjść z tym ciężkim grzmotem
ja mam goopi sposób
najpierw stelaż, powrót do domu...
potem gondolka, zostawić na stelażu... do domu...
dziecko w garść, zamknąć mieszkanie, dziecko do gondolki i wio...
a na parterze mieszkam i z powrotem kolejność odwrotna
takiej sieroty drugiej jak ja to wśród Was na bank nie ma... spitoliłabym się razem z tym wózkiem jakbym miała go razem z małą targać

ja też wczoraj @ dostałam... matko, myślałam że skonam... brzuch, krzyż... i przez większą część dnia jakaś tętnica w pachwinie i cała noga tak mnie bolały... kurde, miało być lżej a nie jest

za to mała ma nowe umiejętności pokazałam jej rano nogi (jej nogi), to się nadziwić nie mogła. zadzierała potem, chwytała, do stópek jeszcze nie sięga, na razie ogarnia łydki.

i masakrycznie się rwie do siadania. wystarczy podać jej palce to się podciąga i jest w stanie tak trzymając się czegoś usiąść... a jak leży w foteliku to samo... przytrzymuje się kolanek, albo napręża mięśnie i hop... już prawie pionowo siedzi... matko.. 3,5 miesiąca

obracanie trenuje ostro, ale na razie nie umie się cała obrócić, tylko górna połowa ciała, nóżką jeszcze się nie umie odbić... a ja tak na to czekam
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 11:42   #2685
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Jedynie co robi teraz to piszy ijaaa unosząc przy tym kopytka jak na focie niżej.
I non stop robi pffff pffff plujac wszystko naokoło. z jedzeniem w ustach też tak robi
jaka akrobatka

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Bry dzień!
Ja w fantastycznym humorze
Waga znowu była przychylna i jest kolejny spadek o 800g
Fakt, idę jak burza... przynajmniej na początku bo potem już nie jest tak fajnie

\.
tylko nie przesadz co by potem cie nie trzabyło szukac :P

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22399445]

Melduję, że młoda chyba jeść zaczęła Mam kolejną teorię nutriton zaczęłam podawać we wtorek, brak apetytu od piątku, wczoraj wieczorem nutri odstawiłam, apetyt wrócił. Zbieg okoliczności czy może ?

Wieczorem późnym zjadła, rano dzisiaj też, a teraz kaszkę.[/QUOTE]
ale sie ciesze dla agusi

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
Napisane przez sparkly Pokaż wiadomość
Rozbrajają mnie moje dzieci. U nich w pokoju stoi szafa z dużym lustrem a na przeciw łóżeczko Igi. Pokazywałam Nadusi jej odbicie a ta bidulka nie wiedziała zupełnie o co kaman, spoglądała to na lustro to na Igę w łóżeczku z miną "o kurka, trzeci bliźniak". Cyrki
no tak kloniki maja chciałabym to widziec

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Siala - super foty

Szaja - mam już matę FP rainforest - potwierdzam, świetna
dzięki za polecenie jej.

moje dziecko szaleje. gdyby tylko wiedziała, co zrobić z rękami, to chyba zaczęłaby raczkować. mam wrażenie, że nastąpi to szybciej niż przypuszczam.

dziś namiętnie próbuje obracać się z plecków na brzuszek. mobilizuje się do tego głośnymi okrzykami i wygina się cała jak paragraf, a ja drżę czy sobie karku nie zwichnie. jeszcze się samodzielnie nie przekręciła, ale obstawiam, że długo już mi nie każe na to czekać

wczorajsze karmienie po kąpieli totalnie mnie rozwaliło. Ewcia je, mija 5 minut, nagle odrywa się, spogląda mi figlarnie w oczy, śmieje się na głos, po czym chowa głowę pod moją pachę zawstydzona. i tak w kółko. myślałam, że wcale spać nie pójdzie (po drodze jeszcze robiła kupę na raty i 3 razy ją przewijałam). łobuziak mój


jakie oczka fajowe no mała ci zaraz pobije wszelkie rekordy ty sie lepiej przyznaj ze ja wczesniej ur tylko nam nie dałas znac

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
;
towarzyski chłopak no co bedzie cały czas na te sama mame patrzył :P
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-01, 11:43   #2686
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
za to co mi wczoraj córka odwaliłaOna nie moze sie przyzwyczaić do obowiazku odrabiania lekcji. Tzn. mówi, ze jest z tego powodu nieszcześliwa(przyzwyczai sie, nei ma wyboru) i wczoraj wieczorem juz chciała histerię robić nad ksiażkami. Zamknęłam ją sama w pokoju i kazałam odrabiać. Potem - wiadomo - sie uspokoiła, poczytałam bajkę, usnęła, za pół godziny budzi sie z płaczem - idę do niej, a ona: ja juz nie chcę lekcji odrabiać! ja do niej: przecież dawno odrobiłaś! a Ania: acha. I poszła spac.

Faktycznie musi mocno nie lubić tych lekcji.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 11:44   #2687
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

dobry
wczoraj usypianie nocne katastrofffffaaaa w skrócie napisze, że padł ok.21,a układamy się do snu ok. 19...
w ogóle trochę marudkowo u nas..spanie tylko po pół godz. w ciagu dnia..tak ze 2,3 razy kropka- wiem, co czujesz i Adam tez z tych, którzy KOCHAJĄ obecność kogoś obok siebie przy dobrym humorze zostaje sam na macie lub w leżaku, a poza tym ślini się przeokropnie, ciumka ręce, zresztą wszystko, co ma w ręce, automatycznie wkłada do buzi- zaglądam mu co chwile do paszczy, ale nic nie widać
A jak wyglądaja rozpulchnione dziąsła??? mają zmieniony kolor czy jak?
A z jedzeniem, też nie wiem, co jest grane w nocy tak co dwie godziny, jak noworodek normalnie sama nie wiem, może domaga sie innego jedzenia???co myslicie?
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 11:47   #2688
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość

Luiza od paru dni musi dotknąć wszystko to, co ja trzymam. Wasze dzieci tez tak mają?
- dosłowniewszystkiego


wpisuj w podpis zagłosuje no ja codziennie na was bede głosowała a wy na mnie

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Aaaaa

Dostałam dziś paczkę z Bebika + Bobovity oraz drugą z Bebilonu. Nie wiem czemu oddzielnie, jak to jedna firma.

Były tam: próbka kaszki w obu, próbka mleka następnego w obu, Bobovitowa zupa marchewkowa z ryżem, mus owocowy ichniejszy, herbatka z jabłkiem i książeczki.

dostałas sliniak ?? z bebilonu my ten deserek mielismy pekniety musiałam wywalic

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość

Dawno temu już dostaliśmy też z hippa.
z hippa ni mam :|
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 11:47   #2689
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Jestem przeciwna odzwyczajaniu dziecka od bliskości i uczeniu od niemowlaka tzw. samodzielnosci. Dziecko potzrebuje przytulania i noszenia, nawet jeśli am to trwać pół dnia, niech trwa. Oczywiscie to moje zdanie i nie uważam, ze jeśli ktos inaczej postępuje, to jest złym rodzicem.
Dziecko można tulić i całować na leżąco, nie trzeba go do tego nosić.
My ciągle Daniela ciumkamy, głaskamy, ściskamy itd. Jesteśmy ciągle obok, jak nie ja to mąż czy babcia, choć oni rzadziej.
23h jestem z nim lub tuż obok, bo tak chce. Ta godzina to moje jedzenie, korzystanie z kibelka, kąpiel, przygotowywanie mleka, a wszystko to gdy śpi. Już nawet noce spędza ze mną w łóżku, bo fika w nocy i trzeba mu monia wtykać po x razy.

Jak jeszcze będę musiała go nosić przez ten cały czas (a marudzi coraz bardziej, gdy nie jest na rękach) to sobie w łeb strzelę, bo nie wyrobię już psychicznie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-01, 11:56   #2690
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22412906]

Jeszcze Tymka wkleję, dzisiejszy spacerek po ogródku.[/QUOTE]


---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
i
Adrian skończył 4 miesiące ale ten czas leci 2 tyg temu na szczepieniach ważył 7kg i mierzył 65 cm...obrócił się juz z brzuszka na plecki ale


---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22417295]
Mój mąż w nocy pobił wszelkie rekordy absurdu

Poszliśmy spać ok 23:30, mała wciągnęła kaszkę o 8, więc mówię - nie karm jej teraz, nie ma sensu, najwyżej wstaniesz potem (taaa, podła ja ). Mała obudziła się przed 1, szturcham męża: idź do Agu. Ten zamruczał: aha, i śpi dalej. Szturchnęłam go porządniej, ten się zrywa, kapcie wkłada, po czym szarpie kołdrę w górę, maca łóżko i pyta: a gdzie ona jest?

NIGDY nocą córka z nami nie spała, więc pytanie i zachowanie od czapy totalnie, myślałam że się zsikam Mówię: kochanie w łóżku. Swoim. A ten patrzy na mnie jak na chorą... Spał całkowicie [/QUOTE]




---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny w podpisie mam linki do Olusi zdjęć.
Klikniecie?
zagłosowane to i my poprosimy
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 12:02   #2691
angkorcz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: snodland uk
Wiadomości: 232
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

witajcie mamciemam nadzieje ze te starsze mamcie nas pamietaja choc troszeczke a mimo to napisze pare slow o nas mam synka NIKODEMA urodzil sie po36 ciezkich godzinach 22maja niedawno skaczyl 4 miesiace maly rosnie bardzo szybciutko wazy juz 7710 i caly czas jest na cycu od pewnego czasu zajada sie kaszkami i zupkami kaszki podaje mu z APTAMIL bo SMA jest uczulony strasznie rzygal biedak ja mam sie dobrze ostatnio maly strasznie walczy ze spaniem chce mu sie spac ale za walczy by niespac w nocy czasmi budzi sie co 3 godz a czasmi co godz podobno zabki mu sie wyrzynaja pochwale sie wam jak teraz wyglada caluje was wszystkie te stare i nowe mamcie bede czasmi do was wpadac
__________________

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

dzisiaj w nocy dal mi popalic kapiel jak zawsze
o 7.30 kapiel
o 20.15 juz po jedzonku i spi
o 23 jedzonko
o 1 jedzonko
o 3 zabawy mu sie zachcialo od paru dni tak robi
polozylam go w lozeczku i sie bawil az zasnal a ja obserwowalam i
o 5 pobudka
i ja tak mam dzien w dzien
teraz nauczyl sie spac na boku a jak sie zaspi to odwraca sie na plecki i to go budzi zaczyna sie wiercic i koniec ze spania dziewczyny wy tez tak macie niby plozna mowi ze moze tak byc bo zabki sie buduja slini sie strasznie wszystko do buzi pakuje masuje mu dziaselka pare razy dziennie a czasami jak je cycka to sie strasznie czuca odwraca sie wypluwa i zachwile wraca z powrotem do cycka i nogami fika strasznie powieccie ze wy tez tak macie pomoszcie
__________________
NASZA MALA ISKIERKA


22maj na swiecie pojawil sie NIKODEM









angkorcz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 12:50   #2692
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2242078 6]

ja mam goopi sposób
najpierw stelaż, powrót do domu...
potem gondolka, zostawić na stelażu... do domu...
dziecko w garść, zamknąć mieszkanie, dziecko do gondolki i wio...
a na parterze mieszkam i z powrotem kolejność odwrotna
takiej sieroty drugiej jak ja to wśród Was na bank nie ma... spitoliłabym się razem z tym wózkiem jakbym miała go razem z małą targać
[/QUOTE]

Ja tak robiłam u mojej mamy.
Albo ona schodziła z małym, a ja wózek na dwa razy. Z czwartego.

Jak bym tam mieszkała to bym od urodzenia Daniela jeszcze z domu nie wyszła chyba. Dobrze, że u mnie jest winda, to noszę tylko ze schodów pod klatką, na dwa razy: stelaż i dziecko w foteliku (wcześniej w gondoli).

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
towarzyski chłopak no co bedzie cały czas na te sama mame patrzył :P
No ja mu się wcale nie dziwię. Ileż można.
Ja też chętnie zawieszam oczy na innym facecie niż on.

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
dobry
wczoraj usypianie nocne katastrofffffaaaa w skrócie napisze, że padł ok.21,a układamy się do snu ok. 19...
w ogóle trochę marudkowo u nas..spanie tylko po pół godz. w ciagu dnia..tak ze 2,3 razy kropka- wiem, co czujesz i Adam tez z tych, którzy KOCHAJĄ obecność kogoś obok siebie przy dobrym humorze zostaje sam na macie lub w leżaku, a poza tym ślini się przeokropnie, ciumka ręce, zresztą wszystko, co ma w ręce, automatycznie wkłada do buzi- zaglądam mu co chwile do paszczy, ale nic nie widać
A jak wyglądaja rozpulchnione dziąsła??? mają zmieniony kolor czy jak?
A z jedzeniem, też nie wiem, co jest grane w nocy tak co dwie godziny, jak noworodek normalnie sama nie wiem, może domaga sie innego jedzenia???co myslicie?
Jak wyglądają nie wiem, wnioskuję że takie ma po jego zachowaniu. Wcześniej mu nic w paszczy nie wadziło, teraz owszem. Gryzaka nie chce, chyba go boli, bo robi jednego gryza i od razu grymas na buzi.

Pluje się okrutnie. Jak go na rękach trzymam tak odwrotnie jak Bratka pokazywała, to mam całe ręce oślinione.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość


dostałas sliniak ?? z bebilonu my ten deserek mielismy pekniety musiałam wywalic
Tak, taki szmaciany, na rzepa.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Cytat:
Napisane przez angkorcz Pokaż wiadomość
witajcie mamciemam nadzieje ze te starsze mamcie nas pamietaja choc troszeczke ...
Sto lat. Witaj.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 13:05   #2693
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Ale ze mnie matka. Pojechałam do córki do szkoły. Musiałam kilka spraw załatwic, trwało to 1,5 godziny. BYła 13.30 Młody kwęka jak szalony. Se myslę co jest. Przychodzę do domu i mi się przypomniało. Nie jadł od 10.00 Alem głupia.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-01, 13:13   #2694
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Ale ze mnie matka. Pojechałam do córki do szkoły. Musiałam kilka spraw załatwic, trwało to 1,5 godziny. BYła 13.30 Młody kwęka jak szalony. Se myslę co jest. Przychodzę do domu i mi się przypomniało. Nie jadł od 10.00 Alem głupia.
U nas wczoraj inna akcja. Młody pod koniec spaceru zaczął robić mostek w foteliku, wyginał się, kręcił, mało nie wypadł. Ja go na ręce, a on ma zabawkę pod dupą. Tak jeździł chyba 1,5h.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 13:15   #2695
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Moja dziewczynka jak o 8 rano zeżarła butlę, tak potem 1/3 słoiczka moreli i teraz 1/3 dyni z ziemniakiem

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Kropka, Agu takie cyrki na bujaczku robi bez zabawki pod dupskiem :d
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 13:16   #2696
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Muszę oznajmić koleżance wizażance, że się mojemu synowi podoba. Oglądam sobie filmik kosmetyczny na youtube w wykonaniu Agabil1, a mój młody łeb w lewo i luka... Patrzę co chwilę na niego, bo milczy, a on twardo patrzy na Agę i słucha, tylko od czasu do czasu ruszając moniem.
Spodobała mu się chyba.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22423360]Moja dziewczynka jak o 8 rano zeżarła butlę, tak potem 1/3 słoiczka moreli i teraz 1/3 dyni z ziemniakiem

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Kropka, Agu takie cyrki na bujaczku robi bez zabawki pod dupskiem :d[/QUOTE]

Przeczytałam, że bułkę zjadła na śniadanie i już chciałam spytać czy Cię pokręciło...

A to to też, zapinam dziada ostatnio, bo robi mostek i wychodzi dołem z bujaka. Ale to jak jest zły. No czyli prawie cały czas, bo on ciągle jest zły.

Skąd masz morelę? Żywą czy jaką? Ja mam Hippową ale z cukrem, to leży...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 13:30   #2697
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

No niestety hippową mam. Ale teraz próbuję wsio jak leci, byleby ta zołza coś jadła

i nie, nie pogięło mnie

Nic dziwnego, Aga ładna, to się gapi, dobry gust ma
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-01, 13:33   #2698
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
przykro to mówic, ale - tzreba dzeicko pilnować, tj. jak nauczy sie chhodzic, to łazic za nim krok w krok. Nie rozumiem tego - nie obraź sie - skoro nosisz w chuscie dziecko, to wiesz, co najlepsze dla jego bioderek??
Jak przeczytałam twój post to mi szczena opadła Chciałam coś więcej napisać ale się powstrzymam. Jedno Ci tylko powiem "nie twoja małpa nie twój cyrk"
Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
A właśnie mam pytanko,dziewczyny jak schodzicie po schodach z wózkami,ja do tej pory mieszkałam na parterze wiec nie było problemu,teraz mam Ip i nie wiem jak mam wyjść z tym ciężkim grzmotem
Witam [ponownie i gratuluję przeprowadzki. A ja szcześciara jestem - windę mam.
Synek
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22417295]Mój mąż w nocy pobił wszelkie rekordy absurdu

Poszliśmy spać ok 23:30, mała wciągnęła kaszkę o 8, więc mówię - nie karm jej teraz, nie ma sensu, najwyżej wstaniesz potem (taaa, podła ja ). Mała obudziła się przed 1, szturcham męża: idź do Agu. Ten zamruczał: aha, i śpi dalej. Szturchnęłam go porządniej, ten się zrywa, kapcie wkłada, po czym szarpie kołdrę w górę, maca łóżko i pyta: a gdzie ona jest?

NIGDY nocą córka z nami nie spała, więc pytanie i zachowanie od czapy totalnie, myślałam że się zsikam Mówię: kochanie w łóżku. Swoim. A ten patrzy na mnie jak na chorą... Spał całkowicie [/QUOTE]
Niezły
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Żeby zrozumieć, że ktoś sobie nie życzy takich komentarzy, trzeba mieć coś w głowie, a koleś ma tam niewiele. Ja już mam za sobą parę wojen z nim, w tym jedną taką, że koleżanki z budynku pouciekały, żeby tego nie słyszeć.

Jego ulubione tematy to:
- pielęgniarki zarabiają kupę kasy, a pieprzą jakie są biedne; generalnie służba zdrowia super zarabia;
- górnicy niesłusznie idą wcześniej na emerytury, co jest wg niego skandalem; i biorą dużo za dużo kasy;
- emeryci nie mają prawa pracować, bo zabierają innym miejsca pracy;

Na każdy z ww. tematów już stoczyłam z nim wojnę. A on co impreza w firmie to znowu zaczyna każdy z nich...
Tak poza tematem to mnie np. rozwala deputat węglowy przyznawany emerytowanym kolejarzom. A poza tym nie kojarzę osoby w mojej rodzinie co by poszła na emeryturę w wieku emerytalnym - smutne to, bo wszyscy uciekali byle wcześniej a teraz tylko smęcą i smęcą
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Pluje się okrutnie. Jak go na rękach trzymam tak odwrotnie jak Bratka pokazywała, to mam całe ręce oślinione.
A myślisz że ja bym nie miała mój dlatego zaczął śliniak nosić cały dzień bo bym nie nadążyła z myciem podłogi, a tak śliniak sobie ciamka albo można na ręce własnej położyć to na śliniak leci.

Weny mi na więcej nie starczyło. Rozespana jestem bardzo bo spałam z młodym teraz.
Aha Margo Ewcia

Dziś rano kupa poszła Co prawda wieczorem dałam czopek, ale najważniejsze że wyszła po 6 dniach.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22423360]Kropka, Agu takie cyrki na bujaczku robi bez zabawki pod dupskiem :d[/QUOTE]
Może tam groszek ma królewna
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 14:01   #2699
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Muszę oznajmić koleżance wizażance, że się mojemu synowi podoba. Oglądam sobie filmik kosmetyczny na youtube w wykonaniu Agabil1, a mój młody łeb w lewo i luka... Patrzę co chwilę na niego, bo milczy, a on twardo patrzy na Agę i słucha, tylko od czasu do czasu ruszając moniem.
Spodobała mu się chyba.

Też lubię jej makijaże.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 14:07   #2700
sparkly
Raczkowanie
 
Avatar sparkly
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK / Grudziądz
Wiadomości: 409
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez angkorcz Pokaż wiadomość
witajcie mamciemam nadzieje ze te starsze mamcie nas pamietaja choc troszeczke
Wieki cię nie było ale pamiętamy

Ja dziś chwile grozy dziś przeżywam. Darły mi się obie jak oparzone. Myślałam , że zaraz chyba szału dostanę albo zwariuję. Przez 40 minut tylko kursowałam między łóżeczkami jak piłeczka pingpongowa, od jednej do drugiej. Iga się drze bo głodna, ale nie mogę jej nakarmić bo Nadia się drze i to drze przez wielkie D. A drze się tak bo jest śpiąca ale zasnać nie che I tak się obie nakręcają. Nadusia już zasypipa a w tym momencie Iga rozpoczyna arię i Nadia się rozbudza i dołącza do solówki i już mam duecik.
BOŻE DAJ MI CIERPLIWOŚĆ

Co do noszenia na rękach to się zgadzam, że dziaciaki to lubią i w pewnym wieku już starają się to wymuszać, tzn. wiedzą, że im się to podoba i kombinują jak to osiągnąć. My też staramy się jak najrzadziej nosić. Raczej dziewczyny leżą sobie na kocyku a ja wiszę nad nimi i tak się bawimy. Chociaż faktem jest, że najfajniej jest na rękach albo chociaż na kolanach u mamy i taty. Nawet gdybym chciała nosić /a nie chcę/ to technicznie nie byłoby to możliwe, bo prawdopodobnie obie by chciały na raz.

Właśnie, jak rozpoznać rozpulchnione dziąsła. Moje dziewuchy też się ślinią strasznie ale dziąsła i to szczególnie górne mają twarde jak kamienie.

A jeszcze się pochwalę zakupem

Edytowane przez sparkly
Czas edycji: 2010-10-01 o 14:21
sparkly jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.