SPD off - topowo po raz drugi ;-)

[effie22]

Witam SPD, ja z racji tego, że mam zawirusowanego kompa i mi net muli to rzadko tu zaglądam. Może w weekend zawioze kompa do teścia i mi go naprawi.


U mnie normalnie lato w pełni, a to już październik. Dzisiaj wraca moja mama, zaniedługo idę po nią na PKSa.

Ja od poniedziałku zaczynam szukanie pracy i czeka mnie rozmowa z szefową.

W poniedziałek powinna być już wypłata Tżta. Ja swoją już od wczoraj przetraciłam prawie, ale musiałam opłacić małego wycieczke, kupić tabsy anty, zrobić zakupy jedzeniowe no i kupiłam sobie lakier w kolorze czekolady, puder mój kochany z Vipery i peeling z ziaji nuno.


Dzisiaj dzien chłopaka mój Tż dostanie piwo i fajki, bo kasy nie mam, a mi się wogóle zapomniało, że dzisiaj jest ten dzień. Dobrze, że chociaż mam to piwo dla niego, bo rok temu to wogóle zapomniałam i była obraza majestatu.

Będe więcej pisać jak zrobią mi kompa w końcu. Miłego dzionka

[Talullah]

Wrocilam z biedronki, na poczte nie dotarlam Nie chcialo mi sie juz. Spiaca jestem bardzo, pije kawe i pozarlam juz prawie cala czekolade golden nuts

W biedronce poszlo niecale 50 zl ale sporo kupilam moim zdaniem

[kobietasukcesu]

Ja swiat za nie uznaje, moj tz na szczescie tez nie.

Wiec mam spokoj, rodzinie tez w swieta nie daje prezentow (zreszta u mnie jest zwyczaj, ze na mikolaja i gwiazdke to rodzice daja dzieciom, odwrotnie nie, czemu to nie wiem) Ale za to daje prezenty na dzien ojca, babci itd bratu w urodziny (ale sam sobie wybiera, przynajmniej ma cos wymarzonego , chociaz niespodzianki brak )

Jesli chodzi o tzta, to umiem mu bez problemu kupic prezent, zreszta latwiej mi wybrac cos dla niego niz dla siebie, bo ja to zawsze sama nie wiem czego chce

[lili1987]

Napisane przez Talullah

Co do prezentow swiatecznych to ja od dziecka wychodzilam po nie w wigilie rano i zostalo mi do teraz

my też na ostatnią chwilę kupujemy


effie- super, że wróciłaś


---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez effie22

Dzisiaj dzien chłopaka mój Tż dostanie piwo i fajki, bo kasy nie mam, a mi się wogóle zapomniało, że dzisiaj jest ten dzień. Dobrze, że chociaż mam to piwo dla niego, bo rok temu to wogóle zapomniałam i była obraza majestatu.

mój dostał tort własnej roboty i był zachwycony

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez Anastazja86

od jutra ostro zaciskam pasa jeśli chodzi o oszczędzanie, żadnych bzdur nie zamierzam kupować, w październiku jedynie jakiś drobiazg dla taty bo ma urodziny

ja też kupuję tylko to, co muszę

W ogóle to kupiłam worki na śmieci takie duże, bo byłam na szybkim wieczornym spacerze i jutro cd porządków Wywalę co się da

[nurek119]

czesc wróciłam

[Kelpie]

Cześć.

Nie wyspałam się
Ostatnio często plecy mnie bolą. Chyba od noszenia kartonów w pracy. A wczoraj zaczęło mnie boleć w plecach, że jak się schylę to mi promieniuję do nogi.

Wczoraj wysłaliśmy zgłoszenia na konferencję do Amsterdamu. Mam nadzieje, że nam przyjmą zgłoszenia.

W pracy dalej zapieprz, a szefowa idzie na urlop Grafiku nie ma jak ustawić bo każdy ma jakąś szkołę. Niby regionalna zadzwoniła i kazała kategorycznie iść na urlop. Jasne...

[lili1987]

Witam z rana
Dziś się wyspałam, cud jakiś

Zaraz biorę się za porządki- ciąg dalszy wywalania gratów
Do sklepu też muszę wyjść

Po południu pewnie pójdziemy na jesienny spacer, bo pogoda dopisuje

[Nadia5]

Effie
Nurek Jak było ? Opowiadaj

Mieszkanie mam posprzątane więc mogę zasiąść z kawką
Tżta wysłałam do apteki jak będzie wracał z pracy więc za niedługo będę testować Ziajkę

Na obiad schabowe, fryty i sałatka dla tż
A dla mnie kasza gryczana ze szpinakiem i sałatką.

Później muszę wyskoczyć do sklepu po faje i ser.

Pogoda znów cudna No ja nie wiem, tam się chyba komuś pokićkały pory roku

[nurek119]

Napisane przez Nadia5

Lili, ja Ci mogę oddać mój miód bo nie ma komu jeść

ooo miód to możesz oddać mojemu tżowi on zje kazdą ilość

Napisane przez anoola

Ehem ehem, skromnie i po cichu informuję, że dostaliśmy kredyt, podpisaliśmy umowę kredytową i w poniedziałek najprawdopodobniej dostaniemy klucze do NASZEGO mieszkanka


Nie dociera do nas to jeszcze tak do końca...

GRATULUJE

Napisane przez Kelpie

Grafik też mam średni. Praktycznie 7 dni w tygodniu albo uczelnia albo praca. Ale mam zamiar teraz przestawić myślenie, że na pierwszym miejscu studia, a potem praca i chodzę tam tylko zarabiać kasę.
.

Kelpie uważam ze to bardzo dobre podejscie

Napisane przez Lilo123

Ja czekam na "Przepis na życie" i pije herbatkę

dziewczyny gdzie w necie moge obejrzec przepis na życie? bo uwielbiam a wczesniej był na vodonet.pl a teraz nie ma

Napisane przez Nadia5

Jeśli chodzi o podkłady to ja wciąż nie potrafię odnaleźć ideału, w efekcie wciąż kupuję inny niekoniecznie odpowiedni dla mnie
Lili a jaki to Max Factor ?

moim ideałem jest kryolan

Napisane przez Nadia5

W Aldi widziałam już świąteczne słodycze - czekoladki, pierniki i inne cuda

ja w lidlu łacznie z kalendarzem na grudzien z tymi czekoladkami na kazdy dzień

Napisane przez Nadia5

Nurek Jak było ? Opowiadaj

opowiem opowiem ale dopiero wieczorkiem bo teraz niedługo rodzice mają być
ale było MEGA SUPER

[lili1987]

Co do słodyczy świątecznych z Aldiego- za 13 zł tam jest takie ciasto, nie pamiętam nazwy, chyba coś z marcepanem w nazwie, bardzo polecam ! jest pyszne

Ja już wróciłam ze sklepu i weszłam do drogerii nowej- w promocji były żele Nivea- za 4,99 takie większe i wzięłam dla Tż męski, a dla mnie Limon
Dostałam też różyczkę i balonika

Na obiad dziś Tż zje kiełbasę z bułką To u niego standard w sobotę
Ja sobie wyciągnę pierogi z mięsem i zjemy z małą (w małej ilości )

[Nadia5]

Napisane przez nurek119

ooo miód to możesz oddać mojemu tżowi on zje kazdą ilość


GRATULUJE


Kelpie uważam ze to bardzo dobre podejscie


dziewczyny gdzie w necie moge obejrzec przepis na życie? bo uwielbiam a wczesniej był na vodonet.pl a teraz nie ma


moim ideałem jest kryolan


ja w lidlu łacznie z kalendarzem na grudzien z tymi czekoladkami na kazdy dzień



opowiem opowiem ale dopiero wieczorkiem bo teraz niedługo rodzice mają być
ale było MEGA SUPER

To się cieszę, zrekompensowało Wam to wcześniejsze nerwy I czekamy na relację

Jem śniadanie. Wiem wiem za późno ale chciałam zjeść z tż - go jeszcze nie ma więc zjem sama. Obiad i tak będzie po 17ej
A więc jem owsiankę Co więcej, smakuje mi

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

Jem śniadanie. Wiem wiem za późno ale chciałam zjeść z tż - go jeszcze nie ma więc zjem sama. Obiad i tak będzie po 17ej
A więc jem owsiankę Co więcej, smakuje mi

ja też dopiero śniadanie jadłam- kanapkę z pomidorem
Wyżeram co mam w domu

Zaraz biorę się za resztę porządków

W ogóle to upał u mnie, koło 16 pewnie wyruszymy w plener Piękna jesień póki co, oby tak dalej

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

ja też dopiero śniadanie jadłam- kanapkę z pomidorem
Wyżeram co mam w domu

Zaraz biorę się za resztę porządków

W ogóle to upał u mnie, koło 16 pewnie wyruszymy w plener Piękna jesień póki co, oby tak dalej

Zazdroszczę planeru. Tż zaraz wróci więc pewnie do 17ej pośpi. Później obiad i tak zleci do wieczora.
Też wyjadam co mam

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

Zazdroszczę planeru. Tż zaraz wróci więc pewnie do 17ej pośpi. Później obiad i tak zleci do wieczora.
Też wyjadam co mam

mój wróci za jakieś 2 h pewnie, posiedzi godzinę i kopa na rozpęd mu dam i spacer
wali mi dziś
Jeszcze się wykąpać muszę jak wróci, bo teraz mała nie śpi i nie mam jak
Takie szybkie SPA sobie zrobię i pomaluję paznokcie na niebiesko, bo ostatnio miałam koralowy i mi się znudził, zmiana o 180stopni musi być

[Puntodivista]

Nurek, na TVNplayer teraz

Napisane przez effie22

Witam SPD, ja z racji tego, że mam zawirusowanego kompa i mi net muli to rzadko tu zaglądam. Może w weekend zawioze kompa do teścia i mi go naprawi.

Odwirusuj Brakuje tu Ciebie

Napisane przez kobietasukcesu

Ja swiat za nie uznaje, moj tz na szczescie tez nie.

Ja nie uznaję tej przesadzonej atmosfery przedświątecznej A same święta to po swojemu

Napisane przez lili1987

mój dostał tort własnej roboty i był zachwycony

my nawet nie wiedzieliśmy, że coś takiego jest Czyli mój nic nie dostał

Napisane przez Kelpie

Wczoraj wysłaliśmy zgłoszenia na konferencję do Amsterdamu. Mam nadzieje, że nam przyjmą zgłoszenia.

Napisane przez nurek119

opowiem opowiem ale dopiero wieczorkiem bo teraz niedługo rodzice mają być
ale było MEGA SUPER

To czekamy

Napisane przez lili1987

Takie szybkie SPA sobie zrobię i pomaluję paznokcie na niebiesko, bo ostatnio miałam koralowy i mi się znudził, zmiana o 180stopni musi być

zrób, od razu Ci się humor poprawi

[lili1987]

Napisane przez Puntodivista

zrób, od razu Ci się humor poprawi

ładny kolor paznokci to podstawa dobrego humoru
Skorzystam z końcówki "lata" i założę buty z odkrytymi palcami, ostatni raz w tym roku, a co
Muszę przewietrzyć umysł

Co do świąt to jakieś 15 lat temu były one czymś innym, niż są teraz.
Teraz święta to drogie prezenty i przepełnione markety, sztuczne choinki, sztuczna atmosfera, tak to widzę.
Kiedyś święta to fajna atmosfera, piękna choinka, dobre jedzenie jako podstawa świąt i prezenty jako dodatek, poza tym lata wstecz zimy były zwykle białe, święta były takie śnieżne
Może jak byłam dzieckiem wszystko miało inny wymiar, sama nie wiem

my nawet nie wiedzieliśmy, że coś takiego jest Czyli mój nic nie dostał

tak szczerze mówiąc, to ja też nie kupowałam tortu pod kątem święta
Po prostu z 1-2 razy w miesiącu robię Tż'owi ten tort, bo mnie prosi i wczoraj byłam w Tesco i akurat tam składniki kupuję i wzięłam
O święcie przypomniałam sobie jak przeczytałam Ja nie jestem raczej świąteczna

[Puntodivista]

Dzisiaj mamy chinola z wczoraj także nie gotuję. No ale do sklepu pójść muszę po kawę (sic!). Rano jakieś nie wiadomo co piłam... jeszcze TŻ rozsypał I taka mini mini filiżaneczka powstała

Napisane przez lili1987

Teraz święta to drogie prezenty i przepełnione markety, sztuczne choinki, sztuczna atmosfera, tak to widzę.

Właśnie... to bieganie za prezentami, przepychanki w sklepach i Last Christmas w CH Ale to tylko otoczka bo tak na prawdę nie wielu ludzi wie o co chodzi z tymi Świętami

Wystawiłam suszarkę na balkon i jeszcze sukienkę sobie przepiorę to mi ładnie wyschnie

[Nadia5]

Napisane przez Puntodivista

Dzisiaj mamy chinola z wczoraj także nie gotuję. No ale do sklepu pójść muszę po kawę (sic!). Rano jakieś nie wiadomo co piłam... jeszcze TŻ rozsypał I taka mini mini filiżaneczka powstała


Właśnie... to bieganie za prezentami, przepychanki w sklepach i Last Christmas w CH Ale to tylko otoczka bo tak na prawdę nie wielu ludzi wie o co chodzi z tymi Świętami

Wystawiłam suszarkę na balkon i jeszcze sukienkę sobie przepiorę to mi ładnie wyschnie

Widzę że też korzystasz z ładnej pogody - piorąc
No ale zacznie się typowa jesień zimna szara i deszczowa i skończy się suszenie na balkonie

[evilcia]

Dzień dobry wszystkim
Ja tak wpadam od czasu do czasu i albo coś napiszę albo tylko podczytam. Mam strasznie mało czasu, a w pracy poblokowane, więc mimo że i tam bywa, że nie ma co robić, to na wizaż się nie wbiję.

U nas dzisiaj cudowna pogoda. Już jesteśmy po zakupach. Teraz włączę pranie, zrobię obiadek i chyba pójdę do ogródka coś porobić przy roślinkach.

Miłego dnia wszystkim!!

[Nadia5]

Napisane przez evilcia

Dzień dobry wszystkim
Ja tak wpadam od czasu do czasu i albo coś napiszę albo tylko podczytam. Mam strasznie mało czasu, a w pracy poblokowane, więc mimo że i tam bywa, że nie ma co robić, to na wizaż się nie wbiję.

U nas dzisiaj cudowna pogoda. Już jesteśmy po zakupach. Teraz włączę pranie, zrobię obiadek i chyba pójdę do ogródka coś porobić przy roślinkach.

Miłego dnia wszystkim!!

Fajnie, że się odezwałaś
Kolejna co pranie robi Ja własnie jedno rozwiesiłam, a drugie się pierze

[Kelpie]

Napisane przez nurek119

Kelpie uważam ze to bardzo dobre podejscie

Doszłam do wniosku, że nie da się inaczej.

Napisane przez Puntodivista

Dziękuję

Dziewczyny nie dojechałam do pracy dzisiaj. Jechałam rowerem i miałam wypadek. Jechałam ścieżką rowerową i przecinała ona drogę wjazdową. Było przejścia dla pieszych i zaznaczony przejazd dla rowerów. Samochód skręcał w tę drogę i się zderzyliśmy. Nic nie wiem jak to się stało. Wylądowałam na ziemi, mam mega guza na głowie, a w samochodzie poszły dwie szyby i są wgniecione drzwi. Na początku byłam w szoku i jak się ogarnęłam to wsiadłam na rower i pojechałam dalej, ale z pracy zadzwoniłam po TŻ i pojechaliśmy do szpitala. W ogóle poza głową nigdzie się nie optarłam, wszystkie ciuchy całe, torebka też. Rower za to ucierpiał. Koło wygięte, lampka zbita i obtarta kierownica. Prowadził samochód koleś i mnie wypytywał czy wszystko ok, a jego żona w kółko, że im szyby zbiłam, dzieci wystraszyłam i musiałam bardzo szybko jechać. Byłam w takim szoku, że nic się nie odcięłam. Generlanie to ich wina bo ja miałam pierszeństwo, ale stał też samochód, który zasłonił mi ten jadący. Jestem teraz w domu. W poniedziałek muszę iść po zwolnienie na dzisiaj i jutro.
Zła jestem na siebie, że to się stało. Szkoda mi roweru.

[Nadia5]

Napisane przez Kelpie

Doszłam do wniosku, że nie da się inaczej.


Dziękuję

Dziewczyny nie dojechałam do pracy dzisiaj. Jechałam rowerem i miałam wypadek. Jechałam ścieżką rowerową i przecinała ona drogę wjazdową. Było przejścia dla pieszych i zaznaczony przejazd dla rowerów. Samochód skręcał w tę drogę i się zderzyliśmy. Nic nie wiem jak to się stało. Wylądowałam na ziemi, mam mega guza na głowie, a w samochodzie poszły dwie szyby i są wgniecione drzwi. Na początku byłam w szoku i jak się ogarnęłam to wsiadłam na rower i pojechałam dalej, ale z pracy zadzwoniłam po TŻ i pojechaliśmy do szpitala. W ogóle poza głową nigdzie się nie optarłam, wszystkie ciuchy całe, torebka też. Rower za to ucierpiał. Koło wygięte, lampka zbita i obtarta kierownica. Prowadził samochód koleś i mnie wypytywał czy wszystko ok, a jego żona w kółko, że im szyby zbiłam, dzieci wystraszyłam i musiałam bardzo szybko jechać. Byłam w takim szoku, że nic się nie odcięłam. Generlanie to ich wina bo ja miałam pierszeństwo, ale stał też samochód, który zasłonił mi ten jadący. Jestem teraz w domu. W poniedziałek muszę iść po zwolnienie na dzisiaj i jutro.
Zła jestem na siebie, że to się stało. Szkoda mi roweru.

Oj Dobrze że nic się nie stało poza guzem ale nie ma co trzeba odpoczywać
Co to w ogóle za baba ? Szyba szybą ale chyba jasne że rowerzysta jest bardziej narazony na jakiekowiek urazy ...

No i szkoda roweru
3maj się

[Anastazja86]

Kelpie- matko, dobrze że poza guzem nic się nie stało, rower to tylko rower, najważniejsze Twoje zdrowie

witam

ale u mnie dzisiaj było pięknie normalnie latem tak nie grzało jak dzisiaj

siedzę od rana u rodziców i zaraz będę szła do domu, dzisiaj wcześnie ale muszę chatę posprzątać bo ostatnio sprzątałam tydzień temu tzn gary myję po każdej kolacji i śniadaniu i przemywam blaty w kuchni ale łazienka i pokój to koszmar, jakby tornado przeszło, jeszcze mój pies korzysta z tego że są kasztany i bawi się nimi i je obiera zębami i wypluwa

[Puntodivista]

Napisane przez Nadia5

Widzę że też korzystasz z ładnej pogody - piorąc
No ale zacznie się typowa jesień zimna szara i deszczowa i skończy się suszenie na balkonie

Dokładnie, trzeba łapać ostatnie promyki bo ciuszki fajnie pachną

Napisane przez Kelpie

Byłam w takim szoku, że nic się nie odcięłam. Generlanie to ich wina bo ja miałam pierszeństwo, ale stał też samochód, który zasłonił mi ten jadący. Jestem teraz w domu. W poniedziałek muszę iść po zwolnienie na dzisiaj i jutro.
Zła jestem na siebie, że to się stało. Szkoda mi roweru.

.... babę bym zatłukła Mandat powinni za to dostać!!

Dobrze, że nic poważnego się nie stało, no ale szkoda roweru

Napisane przez Anastazja86

jeszcze mój pies korzysta z tego że są kasztany i bawi się nimi i je obiera zębami i wypluwa

musi uroczo wyglądać jak wypluwa

Moja bestia przygruchała sobie kumpla... 10 razy większego ale co tam

Zrobiłam zakupy - stówa pękła Na targach wydaliśmy kupę kasy i jeszcze jutro pójdzie. Ale nie mam sumienia odmawiać TŻowi, aż oczka mu się świecą jak tam jest

Przygotowuję się do formatki dysku Się mi nie chce

[nurek119]

Napisane przez Puntodivista

Nurek, na TVNplayer teraz

ooo super dziekuje

Napisane przez Kelpie

Dziewczyny nie dojechałam do pracy dzisiaj. Jechałam rowerem i miałam wypadek. Jechałam ścieżką rowerową i przecinała ona drogę wjazdową. Było przejścia dla pieszych i zaznaczony przejazd dla rowerów. Samochód skręcał w tę drogę i się zderzyliśmy. Nic nie wiem jak to się stało. Wylądowałam na ziemi, mam mega guza na głowie, a w samochodzie poszły dwie szyby i są wgniecione drzwi. Na początku byłam w szoku i jak się ogarnęłam to wsiadłam na rower i pojechałam dalej, ale z pracy zadzwoniłam po TŻ i pojechaliśmy do szpitala. W ogóle poza głową nigdzie się nie optarłam, wszystkie ciuchy całe, torebka też. Rower za to ucierpiał. Koło wygięte, lampka zbita i obtarta kierownica. Prowadził samochód koleś i mnie wypytywał czy wszystko ok, a jego żona w kółko, że im szyby zbiłam, dzieci wystraszyłam i musiałam bardzo szybko jechać. Byłam w takim szoku, że nic się nie odcięłam. Generlanie to ich wina bo ja miałam pierszeństwo, ale stał też samochód, który zasłonił mi ten jadący. Jestem teraz w domu. W poniedziałek muszę iść po zwolnienie na dzisiaj i jutro.
Zła jestem na siebie, że to się stało. Szkoda mi roweru.

najważniejsze, że Tobie się nic nie stało

[Nadia5]

Napisane przez Puntodivista

Dokładnie, trzeba łapać ostatnie promyki bo ciuszki fajnie pachną

.... babę bym zatłukła Mandat powinni za to dostać!!

Dobrze, że nic poważnego się nie stało, no ale szkoda roweru


musi uroczo wyglądać jak wypluwa

Moja bestia przygruchała sobie kumpla... 10 razy większego ale co tam

Zrobiłam zakupy - stówa pękła Na targach wydaliśmy kupę kasy i jeszcze jutro pójdzie. Ale nie mam sumienia odmawiać TŻowi, aż oczka mu się świecą jak tam jest

Przygotowuję się do formatki dysku Się mi nie chce

No wiesz, z gustami nie ma co dyskutować

Najadłam się. Wreszcie udał mi się taki szpinak jakiego moje kubki potrzebowały A w połączeniu z kaszą gryczaną to już w ogóle niebo w gębie
Ostatnio doszłam do wniosku, że dla takich posiłków mogłabym spokojnie zostać wegetarianką

[Lilo123]

Hej

U mnie dziś także dzień był słoneczny i bardzo letni Rano byłam na zakupach z dziewczynkami, a potem miałam sprzątać, ale postanowiliśmy pojechać na działkę, bo szkoda siedzieć w domu w taka pogodę Po powrocie ogarnęłam nieład w mieszkaniu, zmieniłam pościel, zmyłam podłogi i poprasowałam. Teraz oglądamy mam Talent i czekamy na pizze.

Napisane przez nurek119

było MEGA SUPER

No to super

Napisane przez lili1987

Co do świąt to jakieś 15 lat temu były one czymś innym, niż są teraz.
Teraz święta to drogie prezenty i przepełnione markety, sztuczne choinki, sztuczna atmosfera, tak to widzę.
Kiedyś święta to fajna atmosfera, piękna choinka, dobre jedzenie jako podstawa świąt i prezenty jako dodatek, poza tym lata wstecz zimy były zwykle białe, święta były takie śnieżne
Może jak byłam dzieckiem wszystko miało inny wymiar, sama nie wiem

Dokłądnie mam takie samo wrażenie i robię wszystko, żeby w moim domu święta były wyjątkowe nie przez prezenty. Od prezentów sto razy bardziej wolę zapach upieczonych pierniczków

Napisane przez Kelpie

Dziewczyny nie dojechałam do pracy dzisiaj. Jechałam rowerem i miałam wypadek.

Masakra. Dobrze, że nic Ci się nie stało i dobrze, że kierowcy sszyby poszły w samochodzie Powinien mandat dostać jak nic i jeszcze rower odkupić.O tej krzyczącej babie nie wspomnę, bo szkoda mi słow na nią.

Napisane przez Puntodivista

Moja bestia przygruchała sobie kumpla... 10 razy większego ale co tam

Zrobiłam zakupy - stówa pękła Na targach wydaliśmy kupę kasy i jeszcze jutro pójdzie. Ale nie mam sumienia odmawiać TŻowi, aż oczka mu się świecą jak tam jest

Bestia wie jakich znajomych szukać
Co do Tż to dobrze, że go trochę rozpieściłaś

[nurek119]

Na Kosie było na prawdę bardzo bardzo przyjemnie odpoczeliśmy, pojedliśmy dużo dobrego jedzonka i troszkę dobrych trunkow i nabraliśmy sił na naukę było cieplutko aż skóra myslam że mi w wodzie się odmoczy wybraliśmy się na wycieczkę na jeden dzień do bodrum ale niestety nie zachwyciło mnie ale przynajmniej w Turcji byłam pieniedzy dużo wydaliśmy ale warto było teraz bedzie mooooocne oszczedzanie i szukanie pracy
a teraz zmykam chyba już spac bo wstałam wczoraj o 6 rano i do tej pory nie spałam

[Nadia5]

Napisane przez nurek119

Na Kosie było na prawdę bardzo bardzo przyjemnie odpoczeliśmy, pojedliśmy dużo dobrego jedzonka i troszkę dobrych trunkow i nabraliśmy sił na naukę było cieplutko aż skóra myslam że mi w wodzie się odmoczy wybraliśmy się na wycieczkę na jeden dzień do bodrum ale niestety nie zachwyciło mnie ale przynajmniej w Turcji byłam pieniedzy dużo wydaliśmy ale warto było teraz bedzie mooooocne oszczedzanie i szukanie pracy
a teraz zmykam chyba już spac bo wstałam wczoraj o 6 rano i do tej pory nie spałam

Fajnie że odpoczeliście

Ja zaraz uciekam spać chyba że mnie coś natchnie i zrobię obiad na jutro

[lili1987]

kelpie- ale małpa z tej żony Ona miała czelność jeszcze na Ciebie naskakiwać Dobrze, że nic Ci się nie stało

Wstałam już dawno, nie wyspałam się za bardzo.
Od rana była taka mgła, że wszystko przysłaniała
Mam podejrzenia, że będzie dziś pochmurny dzień , ale mogę się mylić

Zaraz ruszam siedzenie i dalej będę segregować graty, bo mi świetnie idzie Przestrzeń się powiększyła

nurku- super, że wypoczynek się udał