Mamusie grudniowe cz.5 - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-25, 08:25   #2671
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Adka bo weszłam dziś na wagę, a tam 3 kg więcej niż poprzednio, a jem normalnie jak zawsze.

W ogóle nie mam żadnej kurtki/płaszcza na jesień i zimę...Wczoraj poszłam do Tesco popatrzeć, mierzyłam 5 i co z tego, jak wszystkie mi są w biodrach za małe Od zawsze mam taki problem, góra mniejsza o dwa rozmiary niż dół Nie wiem co zrobić, chyba zostaje mi jakaś wysyłkowa sprzedaż dla słoni
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:26   #2672
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Pomału przestajesz się mieścić? Szczęśliwa kobieto, ja od daaaaawna nie wchodzę w moje stare ciuchy ;P Nawet majtki mam za małe
A za miesiąc mam wesele i nie mam nic w co mogłabym się ubrać. A na dodatek okazało się, że Mąż chyba poszkodował, bo i on przytył i trzeba mu kupić garnitur. Także suuuuper.
Ja mam 10.10 wesele i chyba sobie darujemy. U siostry tylko siedziałam za stołem a od siedzenia zaraz mnie brzuch boli i twardnieje więc to nie ma sensu.
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:27   #2673
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Adka bo weszłam dziś na wagę, a tam 3 kg więcej niż poprzednio, a jem normalnie jak zawsze.

W ogóle nie mam żadnej kurtki/płaszcza na jesień i zimę...Wczoraj poszłam do Tesco popatrzeć, mierzyłam 5 i co z tego, jak wszystkie mi są w biodrach za małe Od zawsze mam taki problem, góra mniejsza o dwa rozmiary niż dół Nie wiem co zrobić, chyba zostaje mi jakaś wysyłkowa sprzedaż dla słoni
Ciążowa. Zawsze większą w biodrach. Ja też powoli się w swoje kurtki nie mieszcze. Coś mi się wydaje że kolejne wydatki
Ale chyba będę polować na ebay na coś bo nie dać £80 za płaszcz dla ciężarnej a cholera wie czy wejdę w niego w grudniu
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:34   #2674
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Nie wiem co zrobić, chyba zostaje mi jakaś wysyłkowa sprzedaż dla słoni

Hahaha umarlam :p
Mi tez, ile masz w biodrach?
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:36   #2675
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

SYLWOHA a może wczoraj coś zjadłaś wieczorem że ci cukier podbiło? A co do tych bóli to mi to bardziej wygląda na ucisk nerwu albo nerwoból. Bo przy problemach żylnych to raczej bolą całe nogi.

OGÓLNIE no to teraz i ty będziesz miała brzuszek . Ja już dawno musiałam garderobę wymienić zostały mi tylko długie bokserki zakrywające brzuch i luźne narzutki które zawsze lubiłam. Kurtkę też musiałam nową kupić

ANDRIUSZKA ja wczoraj też walczyłam z migreną. Odpoczywaj a jak nie to weź procha bo męczyć się cały dzień to bez sensu
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:37   #2676
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Właśnie się obudziłam.. śniło mi się, że brałam udział w orgietce.. ale sen wcale nie erotyczny tylko komiczny, bo bylo nas tam sporo i jakos nikt nie umiał się za nic zabrać kazdy byl spięty i nieśmiały ))
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:38   #2677
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Halwaya siedzie w labie czytam Was i sie chichram :p
Sie lidzie patrza
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:38   #2678
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez zaneta_b Pokaż wiadomość
Super że u małego wszystko ok



Jakie śliczne!



Kochana, płytki cudo!!! Ja też takie chce pisz mi szybciutko co to skąd to i w ogóle wszystko! Zapisze sobie i jak jeszcze będą w przyszłym roku to kupię



Czyli leżymy obie :-( i w sumie z podobnych powodów :-( myślisz że jakieś małe wyjścia typu zakupy jakieś czy mały spacer zaszkodza? Powinnyśmy leżeć cały czas?

Ciekawe czy np anemia nie ma nic wspólnego z tą szyjka? Bo ja też muszę zelazo łykac...

I przykro mi że z tym żylakiem się będziesz męczyć :-(

A czy Mujer to ma dość naszego gadulstwa czy co? Rzadko się odzywa ostatnio...

Ja powiedzialam gin ze mam trzy i pollatke w domu i ciezko mi caly czas lezec. Powiedzial ze powolny spacer nie zaszkodzi ale bron boze dzwigac bo to jest najgorsze dla szyjki.

Ja w poprzwdniej ciazy mialam zagrazajacy porod przedwczesny przez anemie. Ale to.mialam.hemoglobine na poziomie 7-8.


limonka ja bym.zrobila to co dolinka..
Facet ma.ciezko zrozumiec kobiete w ciazy.

ogolnie u mnie tez zaczelo sie tycie. U mnie w domu waga pokazuje 3 kg na.plusie od ostatniej wizyty. U gina 1,5 kg nie wiem ktorej wadze wierzyc. W ksiazecce mam.wpisana ta u gina.
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:39   #2679
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

RUdaska ja to jak w nocy spac nie moge to se namyslan to napewno zator i umre albo nowotwor i umre hahaha
No coz, z rana mija.
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:43   #2680
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Właśnie się obudziłam.. śniło mi się, że brałam udział w orgietce.. ale sen wcale nie erotyczny tylko komiczny, bo bylo nas tam sporo i jakos nikt nie umiał się za nic zabrać kazdy byl spięty i nieśmiały ))
Hahahahaha





Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
RUdaska ja to jak w nocy spac nie moge to se namyslan to napewno zator i umre albo nowotwor i umre hahaha
No coz, z rana mija.
Ja też już dziś wymyslalam. ..
Właśnie bezsenność ciążowa to kiedy dopada? Bo się aż boję

U mnie się już zapowiada baaaardzo ciężki dzień. ((
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:43   #2681
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Halwaya siedzie w labie czytam Was i sie chichram :p
Sie lidzie patrza
Ja sama się śmieje z tego snu teraz.
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:51   #2682
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

HALWAYA hahahaha co za sen

SYLWOHA a mówiłaś ginowi o tych bólach? Może skieruje cię ba jakieś dodatkowe badania
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:51   #2683
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Jestem na etapie zamawiania prześcieradel i śpiworka bo znalazłam u jednego sprzedawcy kilka rzeczy. Jak tak dalej pójdzie to we wrześniu będę miała wszystko,zostanie tylko wózek i łóżeczko
Zazdroszczę Ja mam wózek i łóżeczko, ale brakuje mi... wszystkiego

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52526103]Ogolnie może nie do końca dobrze się wyraziłam z tymi uczuciami... Ogólnie mam zyebany humor od wczoraj już... Ale to trochę pisałam w klubie. Dzisiaj doszło do tego wszystkiego, że mieliśmy z mężem pozałatwiać kilka spraw, zamówić okna itp. i była mowa, że jedziemy my i tyle. Nagle dzisiaj rano mąż przyjeżdża z budowy i mi oznajmia, że szwagier z nami jedzie no to to, co liczyłam, że będę mogła mu powiedzieć jak będziemy sami, musiałam powiedzieć w domu. A wypomniałam mu, że teściowa wiecznie przesiaduje na budowie, że mi się to nie podoba, że jak ona chce jeździć to proszę bardzo, ale beze mnie i tak dalej. Teściowa podsłuchiwała i od rana ma na mnie focha, udaje, że nie ma mnie w domu a mąż zamiast mnie poprzeć i powiedzieć swojej mamie, że może by trochę odpuściła (bo wczoraj sam mówił jak wracaliśmy z kościoła, że mu też to nie leży) to jeszcze mi powiedział, że mam odpuścić. Później mnie zostawił w pracy, bo i tak musiałam l4 zanieść i pojechał dalej coś załatwiać. Mieliśmy się spotkać w domu i posiedzieć trochę sami albo iść na spacer... Jak wracałam to się okazało, że mąż już w domu był, zanim ja przyjechałam i już nie przyjedzie... Zostawił mi auto, więc po 17 pojechałam do drugiego netto, bo polowałam na przytulankę, a u mnie tylko w kwiatki była i na budowę... Mąż olał totalnie to, że przyjechałam. Miał coś do roboty, owszem. Ale jakby ta robota poczekała 5 minut to nic by mu się nie stało pogadałam z sąsiadką, pokręciłam się i mówię, że jadę. Mąż akurat nosił pustaki od sąsiada do nas. Myślałam, że podejdzie na sekundę i da mi buziaka, a on stwierdził, że nie ma czasu... Więc wsiadłam do auta i tyle mnie widział. A jakąś chwilę później dzwoni do mnie i mówi, żebym mu mamę dała do telefonu, albo niech mama coś zrobi z telefonem, bo nie idzie się do niej dodzwonić... Zanim ten dom stanie, to mnie chyba szlag trafi... pewnie to ja przesadzam, ale od tygodnia nie mam nawet godziny sam na sam z mężem i zanosi się na to, że przez kolejne 2 tygodnie tak będzie. Jak mam się normalnie zachowywać skoro on ma mnie gdzieś?
[/QUOTE]Gryzelda przykro mi, że u Was tak to ostatnio wygląda...
Nie powiem Ci nic innego od dziewczyn... tylko rozmowa może pomóc...
My w czasie budowy byliśmy w o tyle dobrej sytuacji, że ja nie byłam w ciąży i we wszystkim pomagałam mężowi, bo na jego braci nie mogliśmy i nie chcieliśmy liczyć. Więc wspólny czas spędzaliśmy właśnie tam przy impregnowaniu drzewa, zasypywaniu fundamentów...
Ale był zły czas też podczas budowy, kiedy zostaliśmy oszukani na dużą kwotę i oboje byliśmy tym przytłoczeni, zezłoszczeni itd. Pojawiły się kłótnie...
Aż w końcu mu powiedziałam, że jeśli się nie ogarniemy to nie będzie miał kto mieszkać w tym nowym domu... Pomogło. Przestaliśmy się obwiniać i wzięliśmy się w garść.
Rozmawiaj z nim, nic więcej nie zrobisz...

Cytat:
Napisane przez adka_19 Pokaż wiadomość
pokaze wam co wariatka porobila w sobote






Jakie pełne szuflady

Cytat:
Napisane przez zaneta_b Pokaż wiadomość
Dziewczyny kurcze lipa jest u mnie z tymi szkołami rodzenia... Wszystkie są płatne. Jedna 200zł za 6 zajęć, druga 250zł za 6 zajęć i trzecia 120 zł ale na miesiąc, chodzi się 3 miesiące i w miesiącu jest 8 zajęć. Biorąc pod uwagę stawkę godzinową to ta ostatnia wychodzi najlepiej ale to z kolei 360zł które mogę wydać na dziecko... I teraz nie wiem... A może w ogóle nie chodzić...
Ja nie chodzę, bo u nas kiepski program...
Stwierdziłam, że skoro nasze mamy dawały radę bez szkoły rodzenia to i ja dam radę (mam nadzieję).

Cytat:
Napisane przez zaneta_b Pokaż wiadomość
Ciekawe czy np anemia nie ma nic wspólnego z tą szyjka? Bo ja też muszę zelazo łykac...

A czy Mujer to ma dość naszego gadulstwa czy co? Rzadko się odzywa ostatnio...
Anemia raczej nie, ale podobno bakterie w moczu mogą mieć wpływ. Robiłaś posiew?

Też zauważyłam, że Mujer coś się nie odzywa

Cytat:
Napisane przez Madziejka* Pokaż wiadomość
Aniqa- ubranka góralskie prześliczne !!

boli mnie spojenie :-( rano koszmar przy wstawaniu, źle śpię - tzn nie śpię od 2 godzin ... a później lewituję...
z dobrych wiadomości, sprawdziłam wyniki online z diagnostyki - żelazo trochę spadło ale reszta ok, glukoza chyba całkiem dobrze
Dziękuję

Super, że wyniki dobre

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
A co do relacji z tz to ja przezylam male uklucie.. (no dobra, calkiem mocne) zazdrosci.
Pokazal mi na żywo swoja koleżankę z pracy, która czasami podrzuca.. mówił mi o niej wcześniej.. niestety dziewczyna i bardzo ładna i zgrabna. Przy niej poczułam się jak pół słonia.. jeszcze na dodatek jak ja spotkaliśmy to ja nie wygladalam najlepiej.. przemoczona od deszczu, bez makijażu (bo przecież pada) i bez ciazowego blasku Ona wyglądała jak milion dolcow Tak więc jestem zazdrosna i zle mi z tym.
Halwaya współczuję :/ Pewnie poczułabym się tak samo...

Cytat:
Napisane przez limonka_86 Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj tez mam mega dola przez TZta nawet sie do siebie juz nie odzywamy. Jakos nie dociera do niego ze jestem w ciazy, ze caly swoj swiat musialam obrocic w kierunku jednej malej istotki i jakos nawet nie bardzo mnie nic innego interesuje. Tyje czuje sie nieatrakcyjna a on co na to ? ze powinnismy wychodzic na imprezy poki mozemy i ze ma wrazenie ze nie wykorzystal czasu przed dzieckiem i takie rzeczy. Na co ja ze chyba zwariowal jak mysli ze ja kobieta juz prawie w 7 miesiacu ciazy bede po klubach chodzic!!
Ja nie wiem do niego nie dociera on jest biedny bo bedziemy mieli dziecko i nie bedzie mial czasu na nic normalnie noz mi sie w kieszeni otwiera.
A wczoraj to sie juz miarka przebrala bo rano wyslalam mu smsa na ktorego oczekiwalam odpowiedzi na co odpisal mi ze czasu nie ma w pracy no to spoko rozumiem. Po czym jak wrocil wczoraj po pracy to mi mowi ze cos mu sie telefon psuje bo caly dzien pisal z kolezanka z pracy a przez godzine jakos do niegoe smsy nie dochodzily i z druga kolezanka tez sie zdazyl poklocic przez telefon no myslalam ze zabije. Wiec mam focha totalnego:/
Chybabym go rozszarpała...
A później robiłabym mu na złość tak jak Dolinka pisała...
Na pewno bym mu nie odpuściła... Niech poczuje na własnej skórze jak to jest

Cytat:
Napisane przez katarzynaxxx89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie było mnie dosyć długo bo nie miałam neta. U nas wszystko dobrze pierwszy raz mam idealny mocz, krew trochę słaba i mam pić sok z buraka a w sobotę mam usg to może sie dowiem kto u nas mieszka. A tak pozatym to nie dam rady być z wami na bierząco bo niestety mój net ma limit i jak wszystko czytałam to zaraz się skończył
Fajnie, że u Ciebie wszystko ok

Cytat:
Napisane przez simka234 Pokaż wiadomość
Wszystkich wizyt GRATULUJĘ chyba wszystkie już po podłogowym?
Uwielbiam Wasze słowniki


Hej

Ja się dziś wreszcie wyspałam. Wstałam o 8:30, a siku byłam tylko raz nad ranem

Teraz nastawię barszczyk czerwony, bo mam ochotę. Nastawię pranie i zajmę się przeglądaniem allegro
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:52   #2684
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Ja dzis sie obudzilam w nocy u chyba z 15 min sie drapalam po nogach bo mnie komar zmasakrowal.


Czy tez macier juz problen z przekrecanien sie z boku na bok ?


Ja jeszcze sie w ciuchy mieszcze ale spodnie mnie troche uwieraja.

I wczoraj jak siedzialam w poczekalni to babki z ktorymi gadalam a byli ich 11 wszystkie maja miec synkow
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:52   #2685
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Mowilam, ale bylam pewna ze to naczynka.
Tylko ze nie nie bol, to takie jakby ktos ci za nerwy ciagal.
Takie nie wiadomo co
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:53   #2686
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Hahaha umarlam :p
Mi tez, ile masz w biodrach?
W biodrach mam rozmiar 52/54, ale nie wiem jak to wychodzi na centymetry,musiałabym zmierzyć. Żeby było śmiesznie górę noszę 46 :-(
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:53   #2687
0enedue
Zadomowienie
 
Avatar 0enedue
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 810
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

widze ze wczoraj to ogólnie taka depresyjna aura dopadła prawie wszystkie .. ;p

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Tz kieruje wiec moge odpisac.

Ja lezenie przez wzglad na skracajaca sie szyjke. Jak mi bedzie dalej leciec to szpital. Plus ten moj zylak jest nie do zalagodzenia , gin powiedzial ze jedynyn lekarstwem jest porod.
uważajcie na siebie odpoczywaj !

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
I musze sie pochwalic ze zamowilismy meble do corci do pokoju
Dwie komody, szafe i biurko, najpozniej za dwa tyg beda


Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Kalusia piękne płytki
Czubasek pokazuj meble
Nieskromnie się pochwalę. kocyk "kibicuję razem z tatą" gotowy. wymiary 100x100. I mam nadzieję, że się przyda, bo trochę sie narobiłam :P
śliczny

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Gryzelda trudno żyć z kimś kto dusi uczucia w sobie a kobieta (w większości przypadków) jednak lubi jak jej pokazywać ze się ją kocha
Mojego TŻ udało mi się nauczyć okazywać uczucia,ale bardzo dużo czasu,cierpliwości i kompromisów to wymagało

Jestem na etapie zamawiania prześcieradel i śpiworka bo znalazłam u jednego sprzedawcy kilka rzeczy. Jak tak dalej pójdzie to we wrześniu będę miała wszystko,zostanie tylko wózek i łóżeczko
przerabiałam dokładnie to samo , wiec znam ten ból

podeślesz sprzedawce? bo pomału sie przymierzam

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52526103]Ogolnie może nie do końca dobrze się wyraziłam z tymi uczuciami... Ogólnie mam zyebany humor od wczoraj już... Ale to trochę pisałam w klubie. Dzisiaj doszło do tego wszystkiego, że mieliśmy z mężem pozałatwiać kilka spraw, zamówić okna itp. i była mowa, że jedziemy my i tyle. Nagle dzisiaj rano mąż przyjeżdża z budowy i mi oznajmia, że szwagier z nami jedzie no to to, co liczyłam, że będę mogła mu powiedzieć jak będziemy sami, musiałam powiedzieć w domu. A wypomniałam mu, że teściowa wiecznie przesiaduje na budowie, że mi się to nie podoba, że jak ona chce jeździć to proszę bardzo, ale beze mnie i tak dalej. Teściowa podsłuchiwała i od rana ma na mnie focha, udaje, że nie ma mnie w domu a mąż zamiast mnie poprzeć i powiedzieć swojej mamie, że może by trochę odpuściła (bo wczoraj sam mówił jak wracaliśmy z kościoła, że mu też to nie leży) to jeszcze mi powiedział, że mam odpuścić. Później mnie zostawił w pracy, bo i tak musiałam l4 zanieść i pojechał dalej coś załatwiać. Mieliśmy się spotkać w domu i posiedzieć trochę sami albo iść na spacer... Jak wracałam to się okazało, że mąż już w domu był, zanim ja przyjechałam i już nie przyjedzie... Zostawił mi auto, więc po 17 pojechałam do drugiego netto, bo polowałam na przytulankę, a u mnie tylko w kwiatki była i na budowę... Mąż olał totalnie to, że przyjechałam. Miał coś do roboty, owszem. Ale jakby ta robota poczekała 5 minut to nic by mu się nie stało pogadałam z sąsiadką, pokręciłam się i mówię, że jadę. Mąż akurat nosił pustaki od sąsiada do nas. Myślałam, że podejdzie na sekundę i da mi buziaka, a on stwierdził, że nie ma czasu... Więc wsiadłam do auta i tyle mnie widział. A jakąś chwilę później dzwoni do mnie i mówi, żebym mu mamę dała do telefonu, albo niech mama coś zrobi z telefonem, bo nie idzie się do niej dodzwonić... Zanim ten dom stanie, to mnie chyba szlag trafi... pewnie to ja przesadzam, ale od tygodnia nie mam nawet godziny sam na sam z mężem i zanosi się na to, że przez kolejne 2 tygodnie tak będzie. Jak mam się normalnie zachowywać skoro on ma mnie gdzieś?

[/QUOTE]

ehhh ale masz przeboje z tym męzem kurde no tez wychodze z załozenia ze nic tak nie pomoga jak rozmowa.. moze on rzeczywiscie jest tak zapatrzony w ta budowe,że nie widzi nic poza nią ... nie wiem .. trzymam za Was kciuki i po cichu licze ze uwiniecie sie raz dwa - przeprowadzka ( bez teściowej !! )to będzie nagroda za te wszystkie gorzkie dni

Cytat:
Napisane przez adka_19 Pokaż wiadomość

pokaze wam co wariatka porobila w sobote








\i
super ! kurdeee ja musze ojca tz pogonic o szafe bo tez chce juz układac

Cytat:
Napisane przez zaneta_b Pokaż wiadomość
Dziewczyny kurcze lipa jest u mnie z tymi szkołami rodzenia... Wszystkie są płatne. Jedna 200zł za 6 zajęć, druga 250zł za 6 zajęć i trzecia 120 zł ale na miesiąc, chodzi się 3 miesiące i w miesiącu jest 8 zajęć. Biorąc pod uwagę stawkę godzinową to ta ostatnia wychodzi najlepiej ale to z kolei 360zł które mogę wydać na dziecko... I teraz nie wiem... A może w ogóle nie chodzić...

.
kurde wiesz co .. jakby mnie mial a SR szarpnąc po kieszeni to bym ją olała .. ja ide tylko dla tego ze znalazłam bezpłatna

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
rudaska moj gin tez robi krzywa po 28 tyg.
Tzn.wizyte mam teraz 27t3d i dopiero wtedy dostane skierowanie na badanie.

Hej w nocy skurcz mnie zlapal w lydce, myslalam ze sie poplacze.
A na 13.30 z mala do dentysty, bedzie krzyk...
mi gin powiedział ze miedzy 24 a 28 tyg trzeba ja zrobic .. wiec pewnie jutro dostane nakaz

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Pomału przestajesz się mieścić? Szczęśliwa kobieto, ja od daaaaawna nie wchodzę w moje stare ciuchy ;P Nawet majtki mam za małe
A za miesiąc mam wesele i nie mam nic w co mogłabym się ubrać. A na dodatek okazało się, że Mąż chyba poszkodował, bo i on przytył i trzeba mu kupić garnitur. Także suuuuper.
majtki majtkami tez juz dawno wymieniłam, ale mialam pare spodni takich materialowych w ktorych mialam zapas .. okazało sie ze zapas gdzies sie zgubił ;/ ze bluzki maja mi pęknąć w biuscie

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Ja mam 10.10 wesele i chyba sobie darujemy. U siostry tylko siedziałam za stołem a od siedzenia zaraz mnie brzuch boli i twardnieje więc to nie ma sensu.
nie ma sensu się męczyc !


ide ogarnac mieszkanie .. wskocze pod prysznic.. pojade do lidla - dzisiaj w planach pomidorówka i ta nieszczęsna tarta z biała czekolada i borówkami a na jutro musze kupic polędwiczke i zrobie ja w sosie kurkowym ..

planuje wziac sie za lodówke dzisiaj ;/ musze ja wkoncu wyczyscić ..a tak nie lubie tego robic


pisalyscie o oknach - ja narazie olewam bo we wrzesniu musimy pomalowac sciany a potem do roboty wezmie sie mój tż pod tym kątem jest wyczulony i nie pozwoliłby mi na pucowanie ;p
a jak codziennie bede mu mówić o tym jakie one sa brudne to wkoncu dla swietego spokoju je umyje

aaaaa i jestem załamana bo moja wyprawka jest w lesie ;/;/ musze sie wkoncu zmobilizować..
__________________
If U want to be happy - BE !


Iga 14.12.2015


0enedue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:54   #2688
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Czubasek- ja mam tzn zajmuje chiwle zeby zrobic to tak, by nie coagnelo :p

I jak same chlopy to wojna bedzie
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:54   #2689
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Czubasek ja jak się w nocy chce przekręcić to muszę wziąć zamach i stekam przy tym strasznie.

Mały mi kopie coraz wyżej
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-25, 08:55   #2690
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Adka bo weszłam dziś na wagę, a tam 3 kg więcej niż poprzednio, a jem normalnie jak zawsze.

W ogóle nie mam żadnej kurtki/płaszcza na jesień i zimę...Wczoraj poszłam do Tesco popatrzeć, mierzyłam 5 i co z tego, jak wszystkie mi są w biodrach za małe Od zawsze mam taki problem, góra mniejsza o dwa rozmiary niż dół Nie wiem co zrobić, chyba zostaje mi jakaś wysyłkowa sprzedaż dla słoni
Ja też mam zawsze problem z tyłkiem... nawet przy kupowaniu sukienek- góra pasuje, dół ciasny
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:56   #2691
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
W biodrach mam rozmiar 52/54, ale nie wiem jak to wychodzi na centymetry,musiałabym zmierzyć. Żeby było śmiesznie górę noszę 46 :-(

Pjona!
Ja tez pewnie cos kolo tego na dole, gora 46
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 08:58   #2692
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

A, no i ja też będę musiała kupić kurtkę jesienno/zimową
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 09:01   #2693
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość

I jak same chlopy to wojna bedzie
Serio, byliśmy w niedzielę na takim pikniku pszczelarskim i wszędzie same chłopaki, dziewczynki naprawdę są w mniejszości
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-25, 09:01   #2694
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Ja nie mam pijecia co kupie.
Moze jakiegos namiota na allegro
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 09:07   #2695
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.5

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
en z przekrecanien sie z boku na bok ?
Ooojjj taak... już nawet mam problem z położeniem się bez jęków:p

Mam masę roboty i zero zapału.. muszę poopróżniac wszystkie szafy, bo w sobotę TZ będzie przenosił z kolega meble do nowego mieszkania.. nienawidzę przeprowadzek;/
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 09:08   #2696
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Dziewczyny! wpadam tu na chwilę, właśnie odebrałam telefon że żona kolegi z pracy jest na porodówce, zaraz będzie miała cesarkę, bo jest już po terminie a ona nie ma akcji porodowej. Rozmawiałam z nią chwilę, wymęczona i przestraszona biedna. Przygotowują ją.

TRZYMAĆ KCIUKI! HISTORYCZNY DZIEŃ DLA NICH

Wy skupiacie tyle dobrej energii, że aż musiałam tu napisać o tym trzymajmy kciuki żeby dzidzia była zdrowa! i jej mama też

Buziaki, uciekam do porządków , to mi dobrze robi na migrenę i stres
no to paciorek za pomyślność narodzin nowego obywatela świata

Edytowane przez andriuszka77
Czas edycji: 2015-08-25 o 09:10
andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 09:13   #2697
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez andriuszka77 Pokaż wiadomość
Dziewczyny! wpadam tu na chwilę, właśnie odebrałam telefon że żona kolegi z pracy jest na porodówce, zaraz będzie miała cesarkę, bo jest już po terminie a ona nie ma akcji porodowej. Rozmawiałam z nią chwilę, wymęczona i przestraszona biedna. Przygotowują ją.

TRZYMAĆ KCIUKI! HISTORYCZNY DZIEŃ DLA NICH

Wy skupiacie tyle dobrej energii, że aż musiałam tu napisać o tym trzymajmy kciuki żeby dzidzia była zdrowa! i jej mama też

Buziaki, uciekam do porządków , to mi dobrze robi na migrenę i stres
no to paciorek za pomyślność narodzin nowego obywatela świata
Trzymam mocno kciuki!!
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 09:21   #2698
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez mervie Pokaż wiadomość
prysznic bomba ale u nas zdecydowały względy jednej łazienki zawsze chciałam prysznic bo nie jestem typem leżakującym w wannie, ale ze względu na bobo doszliśmy do wniosku, że łatwiej i wygodniej będzie nam na dłuższą metę z wanną
fajowo, że będziesz miała to i to!
Na razie, póki nie wyremontujemy łazienki na dole przy waniie instalujemy jeszcze prysznic i parawan albo zacłonkę - mój mąż cierpi jak po rowerze/ pracy przy samochodzie nie może na szybko wziąć prysznica więc rozwiązanie na tymczasem musieliśmy wymylić
Cytat:
Napisane przez zaneta_b Pokaż wiadomość

Bardzo dobrze cie rozumiem bo mam podobnie. Ciąża i budowa w tym samym czasie to kosmos jakiś. Mój mąż się podobnie zachowuje... U was tesciowa za dużo tam jeździ, u mnie mój ojciec doprowadza nas do szału bo nie dość że jeździ codziennie nawet jak nie ma potrzeby to jeszcze wymyśla co mamy źle zrobione i jak on nam to poprawi. Mimo że średnio się zna na takich rzeczach to i tak wie najlepiej...

I też mieszkamy z rodzicami, tylko moimi, i też nie ma jak ani kiedy porozmawiać spokojnie albo w ogóle pobyć samemu trochę i nacieszyć się sobą... Mój mąż woli jechać do siebie na wieś na cały dzień niż siedzieć ze mną i moimi rodzicami :-(
Twój ojciec jest chyba moim teściem

Cytat:
Napisane przez andriuszka77 Pokaż wiadomość
Dziewczyny! wpadam tu na chwilę, właśnie odebrałam telefon że żona kolegi z pracy jest na porodówce, zaraz będzie miała cesarkę, bo jest już po terminie a ona nie ma akcji porodowej. Rozmawiałam z nią chwilę, wymęczona i przestraszona biedna. Przygotowują ją.

TRZYMAĆ KCIUKI! HISTORYCZNY DZIEŃ DLA NICH

Wy skupiacie tyle dobrej energii, że aż musiałam tu napisać o tym trzymajmy kciuki żeby dzidzia była zdrowa! i jej mama też

Buziaki, uciekam do porządków , to mi dobrze robi na migrenę i stres
no to paciorek za pomyślność narodzin nowego obywatela świata


Limonka, Gryzia, waszych mężów to ino loć i patrzeć czy dobrze puchnie. Ja wiem, ze dziecko przestawia życie o 180 stopni ale chyba są dorośli i zdawali sobie z tego sprawę wcześniej ? A ci się teraz obudzili

Muszę się ruszyć po skierowanie do okulisty, po południu wizyta u gina. Mam nadzieję, ze wszystko dobrze u naszej Kruszynki
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 09:23   #2699
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Witam wczoraj teściowa zadzwoniła że jedzie z wnuczką do kuzynki na wieś i spytała czy chcemy z nimi jechać... a zawsze na wsi lepiej niż w bloku... wiec znów poza domem
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 09:23   #2700
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5

Cytat:
Napisane przez andriuszka77 Pokaż wiadomość
Dziewczyny! wpadam tu na chwilę, właśnie odebrałam telefon że żona kolegi z pracy jest na porodówce, zaraz będzie miała cesarkę, bo jest już po terminie a ona nie ma akcji porodowej. Rozmawiałam z nią chwilę, wymęczona i przestraszona biedna. Przygotowują ją.

TRZYMAĆ KCIUKI! HISTORYCZNY DZIEŃ DLA NICH

Wy skupiacie tyle dobrej energii, że aż musiałam tu napisać o tym trzymajmy kciuki żeby dzidzia była zdrowa! i jej mama też

Buziaki, uciekam do porządków , to mi dobrze robi na migrenę i stres
no to paciorek za pomyślność narodzin nowego obywatela świata




I kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-02 11:59:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.