Gaworzą, płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy! IX-X 2012

[kraven]

U mnie dzisiaj pracowity dzień. Posprzątałam mieszkanie, wyprasowałam całe zaległe pranie, zrobiłam sałatke i ciasto. A teraz uśpiłam Jasia i mam chwile dla siebie.

Konczi Kochana mam nadzieje, że to nic poważnego i szybko wrócicie do domku

Hatti czy to charczenie o którym mówisz to jest takie jakby coś grało tak z tyłu noska/w gardle? Bo mój tez tak ma. Osłuchowo na pewno czysto bo słucham go codziennie, katar lekki okresowy.

My na chrzest też dajemy tak jak Wy. Dzisiaj przyszedł nam śpiworek do chrztu. Teraz jeszcze czekam na szatke i świece.

Asiu będę trzymać kciuki, żeby Jasiowi się poprawiło i żebyście szybko wyszli do domu.

A w ogóle gdzie się podziewa Weronika z Jasiem ?

[Anusia479]

Napisane przez Sojka1990

Dawaj te pierogi!!!!!!!!!!!!!!!!

zapraszam


dziewczynki poradźciebo planujemy chyba kupić Fabisiowi pod choinkę mate i znalazłam taką
http://allegro.pl/bright-starts-inte...838946082.html

co sądzicie?
taka ładna mi sie wydaje

[marta1986222]

Napisane przez kraven

My na chrzest też dajemy tak jak Wy. Dzisiaj przyszedł nam śpiworek do chrztu. Teraz jeszcze czekam na szatke i świece.

mi dzisiaj przyszła szatka i świeca

[marzenka1984]

Nakarmiłam dziada małego i położyłam na macie pogapił się, pogadał i zasnął hihi.

Anusia479 ładna ale bardzo mała. 75 x 75 nie pobawi się długo na takiej małej macie bo nie będzie się mieścić, ale jak chcesz. Ta co ja mam ma 116x106. http://allegro.pl/tiny-love-mata-edu...841686277.html

[Anusia479]

Dzień sie kończy a ja sie nie pochwaliłam,że dzisiaj Fabianek kończy 8 tygodni!

[Dearlie]

Zaraz biorę się za nadrabianie, ale najpierw się pochwalę.

Byliśmy dzisiaj z Antosiem na tej sesji zdjęciowej i było fantastycznie. Maluch na początku marudził, a późniejm jak po butli zasnął, to można było go układać w każdej pozycji. Aż nie wierzyłam, że moje dziecko może być takie grzeczne. Na razie mamy tylko jedną fotkę, reszta w następnym tygodniu. Poniżej chwalę się naszym Tośkiem.

[afternoon]

Dearlie, Antoś jest niesamowicie przystojny

[Anusia479]

Napisane przez marzenka1984

Nakarmiłam dziada małego i położyłam na macie pogapił się, pogadał i zasnął hihi.

Anusia479 ładna ale bardzo mała. 75 x 75 nie pobawi się długo na takiej małej macie bo nie będzie się mieścić, ale jak chcesz. Ta co ja mam ma 116x106. http://allegro.pl/tiny-love-mata-edu...841686277.html

kurcze!a ja nie zwróciłam uwagi wcale na wymiaryhmm

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez Dearlie

Zaraz biorę się za nadrabianie, ale najpierw się pochwalę.

Byliśmy dzisiaj z Antosiem na tej sesji zdjęciowej i było fantastycznie. Maluch na początku marudził, a późniejm jak po butli zasnął, to można było go układać w każdej pozycji. Aż nie wierzyłam, że moje dziecko może być takie grzeczne. Na razie mamy tylko jedną fotkę, reszta w następnym tygodniu. Poniżej chwalę się naszym Tośkiem.

booosko!

[marzenka1984]

Napisane przez Dearlie

Zaraz biorę się za nadrabianie, ale najpierw się pochwalę.

Byliśmy dzisiaj z Antosiem na tej sesji zdjęciowej i było fantastycznie. Maluch na początku marudził, a późniejm jak po butli zasnął, to można było go układać w każdej pozycji. Aż nie wierzyłam, że moje dziecko może być takie grzeczne. Na razie mamy tylko jedną fotkę, reszta w następnym tygodniu. Poniżej chwalę się naszym Tośkiem.

Przystojniaczek

Napisane przez Anusia479

kurcze!a ja nie zwróciłam uwagi wcale na wymiaryhmm

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------



booosko!

No widzisz zamówiłaś już?

[marta1986222]

Napisane przez Anusia479

Dzień sie kończy a ja sie nie pochwaliłam,że dzisiaj Fabianek kończy 8 tygodni!

Napisane przez Dearlie

Zaraz biorę się za nadrabianie, ale najpierw się pochwalę.

Byliśmy dzisiaj z Antosiem na tej sesji zdjęciowej i było fantastycznie. Maluch na początku marudził, a późniejm jak po butli zasnął, to można było go układać w każdej pozycji. Aż nie wierzyłam, że moje dziecko może być takie grzeczne. Na razie mamy tylko jedną fotkę, reszta w następnym tygodniu. Poniżej chwalę się naszym Tośkiem.

Cudowny,Zuzi przystojniaczek

[Katee27]

Hej.U nas pojawiła się ciemieniuchai to taka żółta na przodzie główki.Poszłam do apteki,by coś na to kupić,ale nic nie było i pani doradziła,by smarować prawdziwym masłem.I tak zrobiłam.
I słuchajcie...karmie Kubusia i ciągle mi coś zajeźdża takim jakby ulanym mlekiem.Wącham sweter,jeden rękaw,drugi,czy przypadkiem mały nie ulał na mnie,przysuwam się do jego głowy...a to to rozstopione masłozobaczymy,c zy pomoże

Napisane przez Agnus21

A jesteś pewna, że nie masz tego pokarmu? Cycki flaczeją z czasem, ale pokarm jest dalej tak jak u mnie.
Moja też często się denerwuje przy cycku bo po prostu albo tak na prawdę nie jest głodna albo coś jej przeszkadza. Często przeszkadza jej to, że nie leżymy na łóżku. Tam najlepiej jej się je, albo dokuczają jej gazy albo musi beknać. W każdym razie często gęsto się wkurza przy cycu, puszcza go i płacze, ale to wcale nie oznacza, że nie ma mleka.
Może u niektórych z Was też chodzi o coś innego niż brak pokarmu?

mamy podobnie i gdybym się wkurzyła,że gardzi moim cyckiem,bądź że nie mam pokarmu dawałabym mu mm.A tak to moje samozaparcie i karmimy dalej piersią.

Napisane przez gda

A w ogóle Henio zaczął jeść po 5 minut. I wydaje się być najedzony... Ale wydaje mi się, że to strasznie krótko!

ale z tego co pamiętam,to Henio krótko ssący od początku

Napisane przez Nisia4

Ja dzisiaj idę już wszystko dograć i pewnie w przyszłym tygodniu będziemy mieć spotkanie.
Dziewczyny ile płaciłyście za chrzest? Pewnie ksiądz mi powie co łaska, a ja nie mam pojęcia ile dać. 100 zł? 150 zł?

U nas co łaska minimum 200zł,jak ktoś chce może więcej...

Asiulka biedactwa.Mam nadzieję,że szybko pomogą Jasiowitrzymam kciuki za powrót do domku przed Wigilią.

Konczita mam nadzieję,że to nic poważnego z Dusią.

Później nadrobie reszte.

[kraven]

Dearlie Antoś super

[colds]

NAdrobiłam.

Życzę zdrówka dla Jaśka, Zuzi i Duśki
Mam nadzieję, że żadnego dzieciaczka nie pominęłam..

[elena_100]

Napisane przez Dearlie

Zaraz biorę się za nadrabianie, ale najpierw się pochwalę.

Byliśmy dzisiaj z Antosiem na tej sesji zdjęciowej i było fantastycznie. Maluch na początku marudził, a późniejm jak po butli zasnął, to można było go układać w każdej pozycji. Aż nie wierzyłam, że moje dziecko może być takie grzeczne. Na razie mamy tylko jedną fotkę, reszta w następnym tygodniu. Poniżej chwalę się naszym Tośkiem.

świetne zdjęcie a Antoś cukiereczek


No ja po pracowitym dniu oddaje się swojej rodzince.

Dobranoc

[Dearlie]

Widzę, że dzisiaj wałkowałyście temat zaniku pokarmu, a ja niestety jak dobrze wiecie, jestem zielona w tym temacie.

Co do mojego krwawienia to te tabletki przeciwkrowtoczne zdecydowanie mi pomogły. Dzisiaj nadal jest, ale już bardziej przypomina miesiączkę. Powiem Wam, że strachu najadłam się wielkiego, bo na początku nie zdawałam sobie sprawy, że taka sytuacja może grozić czymś poważnym. Pierwsze co, to pomyślałam, że pewnie tak ma wyglądać ta pierwsza @ po porodzie. Dopiero Wy tutaj uświadomiłyście mi, że coś jest nie tak. Jak dobrze, że Was mam. Żelazo chyba poleciało mi na łeb i na szyję, bo wczoraj wieczorem było mi tak słabo, że nawet Antka nie mogłam odbić. Będę musiała zrobić niedługo morfologię dla pewności, że dawka, którą łykam wyrówna te braki.

Colds kurcze współczuję Ci takich przeżyć związanych z miesiączką! Tym bardziej, że teraz wiem o czym piszesz. Ja też miałam takie wielkie skrzepy. Po raz pierwszy w życiu widziałam coś takiego. Gin mi powiedziała, że kolejne mogę też mieć takie obfite i mam to obserwować. Ja żyję nadzieją, że to jest jednorazowa sytuacja.

afternoon, Anusia, marzenka1984, marta1986222, elena, kraven
dziękuję za komplementy w kierunku naszego Antka

Konczita mam nadzieję, że z Dusią już lepiej i jesteście już w domku

Asiuulka, Anesh nadal ślę w Waszym kierunku ciepłe myśli i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia Waszych biedulek. Obyście jak najszybciej były w swoich domach!

Napisane przez Anusia479

Dzień sie kończy a ja sie nie pochwaliłam,że dzisiaj Fabianek kończy 8 tygodni!

Wszystkiego najlepszego dla Fabisia!

[afternoon]

Dearlie, jakie żelazo przyjmujesz? Ja ze swojej strony mogę polecić Biofer, jedyne żelazo spośród wszystkich, które brałam, niepowodujące zaparć Brałam je po porodzie, 2 x dziennie, szybko hemoglobina wróciła do normy

Ja dzisiaj odkopałam bombki i ozdoby choinkowe, kupiłam świąteczny świecznik, złote aniołki, stroik do powieszenia nad drzwi i przyozdobiłam mieszkanie Choinkę chcemy żywą, w tym roku niewielką, za rok już konkretną, żeby Filip miał uciechę

[katiem]

Dearlie jaki piękny Antoś i jak pozuje....
A dobrze widzę, że oczka ma niebieskie?
Pytam bo cały czas się zastanawiam czy mojemu zostaną już brązowe czy jeszcze wywiną mi numer i zmienią się w niebieskie

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

100 lat dla Fabianka

[Konczita]

mamuśki jestem w domu z dusia i nigdy więcej proszę Bozie by nas nie wystawiał na takie katorgi ... poszłam do pediatry z tym utrzymującym się katarem no i skierowano nas na prześwietlenie bo osłuchowo czysto ale niech sprawdzą, to spakowałam torbę pieluszki sztuk 3 chusteczki, flanela i na zmianę ciuszki wzięłam butle z herbatką i pojechałyśmy no i już od początku wiedziałam że coś nie halooo .... ale zabrano nas do pokoju gdzie kazano poczekać po godzinie przychodzi pan ordynator (!) oddziału i mówi że musimy zostać bo mają aparaturę zepsutą a nie puści nas skoro jakies zastrzeżenie pediatra miał no to mówię że to profilaktyka ale on zbadał Niunie i mi mówi że nosek zapchany i oddycha dość cięzko że jednak skłaniałby się byśmy zostały no i z mężem zgodziliśmy się ... ale żałowałam strasznie bo na oddziale zmarło dzieciątko i ja byłam akurat w pokoju gdzie mama tego biedactwa przyszła i jak zobaczyła dusię a ta uśmiechnęła się szeroko do niej to wpadła w furię ... koszmar myślałam ze zabierze mi ją że wyrwie mi z rąk moje własne dziecko .... nie spałam ani sekundy tylko czuwałam ... duska zresztą też bardzo niespokojna ... dzisiaj zrobiono badania i wszystko czyste więc szybko do domku mimo że katarek się utrzymuje to szczęśliwa jestem że w domu ale nic jej nie spływa tylko zapchany co robić ??? jakieś inhalacje ?
jestem dzisiaj kłębkiem nerwów ...
kciuki za jasiulka i zuziunię ..

dzieciaczki wszystkie piękne są

jaki smoczek najlepszy aby zbliżony kształt do kciuka był??

mamusie dające kaszki jak wygląda menu dzieciątek ? raz dziennie kaszka ? jakieś jabłuszko ?

I dla jasiulka który wczoraj skończył 4 miesiące:roza :

[tamlin111]

Napisane przez Anusia479

dziewczynki poradźciebo planujemy chyba kupić Fabisiowi pod choinkę mate i znalazłam taką
http://allegro.pl/bright-starts-inte...838946082.html

co sądzicie?
taka ładna mi sie wydaje

Ładna ale malutka.

Napisane przez Anusia479

Dzień sie kończy a ja sie nie pochwaliłam,że dzisiaj Fabianek kończy 8 tygodni!

Najlepszego

Napisane przez Dearlie

Byliśmy dzisiaj z Antosiem na tej sesji zdjęciowej i było fantastycznie. Maluch na początku marudził, a późniejm jak po butli zasnął, to można było go układać w każdej pozycji. Aż nie wierzyłam, że moje dziecko może być takie grzeczne. Na razie mamy tylko jedną fotkę, reszta w następnym tygodniu. Poniżej chwalę się naszym Tośkiem.

Śliczny i podobny do taty

[katarzinka]

dobry wieczór!

Napisane przez katiem

trzymajcie się kochana - biedna Olga. miałaś camilię? u nas pomagała.

.

nie mialam, co to??
u nas starsza z kazdym nowym zębem chorowała na uszy, wiec od razu były silniejsze leki

[muminek88]

Napisane przez Sojka1990

Kurcze to nawet w PL dają więcej rehab na NFZ.. już nie pamietam dokładnej liczby ale to było coś około 130godzin, ale miejmy nadzieję że nawet te sto które macie nie będzie w ogólnym rozliczeniu potrzebne trzymam za was bardzo mocno kciuki i często myślę!
Całuje mocno Laurkę i Ciebie kochana

odmowila nam ubezpieczalnia dofinansowania,mamy 4 tyg by sie odwolac!!!!!!jestem zła na cały swiat,dziecku po wylewie mowia ze kazde dziecko do roku jest wymagajace opieki czy zdrowe czy chore i czesc pedagowiczna i ta ktora miala na celu wesprzec nas psychiczne i cos nam podoradzac zostala odrzucona.Jestem zbulwersowana i tego tak nie zostawimy.najwyzej zmienimy ubezpieczalnie!!idioci normalnie!!co jeszcze sie wydarzuy w tym roku??

Napisane przez Iwoncia81

Moje cycki kończą produkcje już na amen

5 minut possał i pusto

wspolczuje...pij duzo herbaty na lakrtacje,cieply oklad przed karmieniem a po karmieniu dziecka laktatorem odciagaj kazda piers 10 min...mi pomogło




moja mała skonczy 28.12 4 msc i juz trzyma sama głowke i trzyma zabawke...zaczyna sie smiac....tak strasznie łapie sie kazdej nadzieji,wiem ze nie wszystko jest tak jak ma byc ale chociaz nie ma calkowitej tragedii

[Asiuulka89]

A ja znowu nie pójdę spac Jasiu ma duszności ale nie wymagające tlenu. Ja sie wykoncze. Konczi wybacz ale nie pisz o takich rzeczach. Złe sie to czyta tym bardziej ze mam bardzo chorego Jasia

[marzenka1984]

Napisane przez Konczita

mamuśki jestem w domu z dusia i nigdy więcej proszę Bozie by nas nie wystawiał na takie katorgi ... poszłam do pediatry z tym utrzymującym się katarem no i skierowano nas na prześwietlenie bo osłuchowo czysto ale niech sprawdzą, to spakowałam torbę pieluszki sztuk 3 chusteczki, flanela i na zmianę ciuszki wzięłam butle z herbatką i pojechałyśmy no i już od początku wiedziałam że coś nie halooo .... ale zabrano nas do pokoju gdzie kazano poczekać po godzinie przychodzi pan ordynator (!) oddziału i mówi że musimy zostać bo mają aparaturę zepsutą a nie puści nas skoro jakies zastrzeżenie pediatra miał no to mówię że to profilaktyka ale on zbadał Niunie i mi mówi że nosek zapchany i oddycha dość cięzko że jednak skłaniałby się byśmy zostały no i z mężem zgodziliśmy się ... ale żałowałam strasznie bo na oddziale zmarło dzieciątko i ja byłam akurat w pokoju gdzie mama tego biedactwa przyszła i jak zobaczyła dusię a ta uśmiechnęła się szeroko do niej to wpadła w furię ... koszmar myślałam ze zabierze mi ją że wyrwie mi z rąk moje własne dziecko .... nie spałam ani sekundy tylko czuwałam ... duska zresztą też bardzo niespokojna ... dzisiaj zrobiono badania i wszystko czyste więc szybko do domku mimo że katarek się utrzymuje to szczęśliwa jestem że w domu ale nic jej nie spływa tylko zapchany co robić ??? jakieś inhalacje ?
jestem dzisiaj kłębkiem nerwów ...
kciuki za jasiulka i zuziunię ..

dzieciaczki wszystkie piękne są

jaki smoczek najlepszy aby zbliżony kształt do kciuka był??

mamusie dające kaszki jak wygląda menu dzieciątek ? raz dziennie kaszka ? jakieś jabłuszko ?

I dla jasiulka który wczoraj skończył 4 miesiące:roza :

Ooo kurcze ale koszmar przezylas z ta kobieta strasznie musialas sie czuc i ona tez najwazniejsze ze jestescie z Dusia juz w domciu i wszystko dobrze. Ja sie strasznie boje ale chyba pojde z Maksem do lekarza w poniedziałek bo rano budzi się z zapchanym noskiem, w dzień zakraplałam wodą fizjologiczną i smarowałam majerankiem i gruszką wyciągnęłam baby i teraz już nie ma nosa zapchanego ale rano pewnie znowu będzie.

Nie wiem co mam robić. Wypija 150 ml ale zachowuję się jakby był głodny a z kolei jak mu dam więcej to nie będzie dobrze bo ma dopiero 2 msce a już je jak by miał 3 skończone a po drugie będzie mi ulewać bo 150 czasami ulewa. Według opakowania 170 ml jest dla 6-7 msc.

[Konczita]

Napisane przez Asiuulka89

A ja znowu nie pójdę spac Jasiu ma duszności ale nie wymagające tlenu. Ja sie wykoncze. Konczi wybacz ale nie pisz o takich rzeczach. Złe sie to czyta tym bardziej ze mam bardzo chorego Jasia

Asiu Jasiu wyzdrowieje przepraszam .. tamto dzieciątko było bardzo chore z wadami ... zobaczysz że za chwile będziecie w domu

[Anusia479]

Napisane przez marzenka1984

Przystojniaczek



No widzisz zamówiłaś już?

nie zamówiłamdlatego zasięgam porady. Poszukam innej jeszcze.
dobrze,że zwróciłaś na to uwage

Konczi-koszmar! Jejku jak ta kobieta musiała się czuć....to straszne
obyście więcej nie musiały tam wracać.

Asiulka zdrówka dla Jasia!

[Konczita]

z dobrych wieści dzisiaj kupił mąż pampersy 182szt za 97 zł chyba się opłacało nie ?
I Dusia dzisiaj pięknie podniosła się na wyprostowanych rączkach .. cudny widok

[Iwoncia81]

Napisane przez muminek88

odmowila nam ubezpieczalnia dofinansowania,mamy 4 tyg by sie odwolac!!!!!!jestem zła na cały swiat,dziecku po wylewie mowia ze kazde dziecko do roku jest wymagajace opieki czy zdrowe czy chore i czesc pedagowiczna i ta ktora miala na celu wesprzec nas psychiczne i cos nam podoradzac zostala odrzucona.Jestem zbulwersowana i tego tak nie zostawimy.najwyzej zmienimy ubezpieczalnie!!idioci normalnie!!co jeszcze sie wydarzuy w tym roku??



wspolczuje...pij duzo herbaty na lakrtacje,cieply oklad przed karmieniem a po karmieniu dziecka laktatorem odciagaj kazda piers 10 min...mi pomogło




moja mała skonczy 28.12 4 msc i juz trzyma sama głowke i trzyma zabawke...zaczyna sie smiac....tak strasznie łapie sie kazdej nadzieji,wiem ze nie wszystko jest tak jak ma byc ale chociaz nie ma calkowitej tragedii

Też bym tego tak nie zostawiła, brak słów

Co do laktacji to po karmieniu nie ma czego odciągać bo nic nie leci.

Jejku kochana, cudnie że dzidzia tak ładnie sie już rozwija.
Mój alan nie trzyma główki jeszcze, zabawke trzyma ale chwilke bo mu wypada jeszcze, a śmieje sie po cichu przeważnie

Usnął właśnie więc ide go odłożyć do łóżeczka.

Konczi dobrze że już w domciu jesteście
Współczuje bardzo tego przeżycia w szpitalu i też współczuje tej kobiecie która straciła dziecko.
Straszne.

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez Anusia479

dziewczynki poradźciebo planujemy chyba kupić Fabisiowi pod choinkę mate i znalazłam taką
http://allegro.pl/bright-starts-inte...838946082.html

co sądzicie?
taka ładna mi sie wydaje

mam ją.fajna jest a tego kotka można odpinac i przypinac np do fotelika samochodowego

Napisane przez Konczita

[COLOR=DarkSlateGray]mamuśki jestem w domu z dusia i nigdy więcej proszę Bozie by nas nie wystawiał na takie katorgi ... poszłam do pediatry z tym utrzymującym się katarem no i skierowano nas na prześwietlenie bo osłuchowo czysto ale niech sprawdzą, to spakowałam torbę pieluszki sztuk 3 chusteczki, flanela i na zmianę ciuszki wzięłam butle z herbatką i pojechałyśmy no i już od początku wiedziałam że coś nie halooo .... ale zabrano nas do pokoju gdzie kazano poczekać po godzinie przychodzi pan ordynator (!) oddziału i mówi że musimy zostać bo mają aparaturę zepsutą a nie puści nas skoro jakies zastrzeżenie pediatra miał no to mówię że to profilaktyka ale on zbadał Niunie i mi mówi że nosek zapchany i oddycha dość cięzko że jednak skłaniałby się byśmy zostały no i z mężem zgodziliśmy się ... ale żałowałam strasznie bo na oddziale zmarło dzieciątko i ja byłam akurat w pokoju gdzie mama tego biedactwa przyszła i jak zobaczyła dusię a ta uśmiechnęła się szeroko do niej to wpadła w furię ... koszmar myślałam ze zabierze mi ją że wyrwie mi z rąk moje własne dziecko .... nie spałam ani sekundy tylko czuwałam ... duska zresztą też bardzo niespokojna ... dzisiaj zrobiono badania i wszystko czyste więc szybko do domku mimo że katarek się utrzymuje to szczęśliwa jestem że w domu ale nic jej nie spływa tylko zapchany co robić ??? jakieś inhalacje ?
jestem dzisiaj kłębkiem nerwów ...
kciuki za jasiulka i zuziunię ..

dobrze że jestescie już w domku.szpital to wylęgarnia zarazków i lepiej omijac to miejsce z daleka

[lourose]

Wrrr... pisałam chyba z pół godziny ale połączenie z siecią zostało zerwane i cała moja pisanina się poszła p... na spacer

Więc w skrócie - trzymam kciuki za wszystkie nasze chore dzieciątka

Co do dokarmiania - my początkowo dokarmialiśmy po każdym ssaniu piersi (pierwszy tydzień mała jechała nawet na samym mm) i udało się utrzymac pokarm, teraz butla tylko na wieczór. Chociaż nie mam go nie wiadomo ile.

Choinkę w tym roku mamy spożywczą. Polecam leniwym :P Ubierzemy drzewko w cukierki i ciasteczka, horda dzieciaków w trakcie świąt zje wszystko więc odpada rozbieranie nawet lampki kupiliśmy nowe żeby nie trzeba było zejść do piwnicy

Dobranoc ! moje dziecię zasnęło w 15 min

[aga_ton]

cześć dziewczyny.

Napisane przez marzenka1984

Nie chodziło mi o stres "życia w tamtych czasach" ale właśnie o bezstresowy stosunek do dziecka. Jak dziecko płakało matka nie leciała tak jak my teraz do dziecka, miało katar ciach na dwór, zachartować. My schizujemy i stresujemy się jeszcze bardziej brakiem pokarmu co daje właśnie takie skutki jakie są.

ja nie lecę

powiem Wam szczerze, że ja nie noszę Leny, jedynie do odbicia.
sama nie wiem, jak to się stało bo zaraz po powrocie ze szpitala zaczęła się kolka i musiałam zasuwać z nią praktycznie non stop. ile ja wtedy kilometrów nabiłam
ale ataki się skończyły i od razu skończyłam z noszeniem. mała szybko się odzyzwyczaiła.
teraz albo leży pod karuzelą, albo jest na macie albo w leżaczku i jakoś dzień mija.

Napisane przez Sojka1990

a Zośka od dziś siedzi w opasce na głowie bo uszy jak radary jej się chcą robić a nie chce żeby za lat kilka miała do mnie pretencje za odstające uszka :P Pilnować czy się nie podwijają przy spaniu było ciężko więc opaska teraz sama trzyma uszy na miejscu :P

moja też często jest w czapce bo skubanica odkryła, że ma uszy i tarmosi je zawzięcie. a tak nakrycie na główkę i już jej nie kusi

Napisane przez marzenka1984

Przyszła mata ale moje dziecko ma ja w du..pie. Ryczy jak poloze Go na niej, i tylko mnie wkurzyl. Wasze dzieci tez nie od razu chcialy sie bawic? Moj nawet nie wyciaga raczki do zabawki ;/

daj mu czas, kładź choćby na parę minut. może polubi
u nas tak było z leżaczkiem. na początku istna histeria a teraz spędza w nim 2 razy po ok 40 minut

Napisane przez Dearlie

Zaraz biorę się za nadrabianie, ale najpierw się pochwalę.

Byliśmy dzisiaj z Antosiem na tej sesji zdjęciowej i było fantastycznie. Maluch na początku marudził, a późniejm jak po butli zasnął, to można było go układać w każdej pozycji. Aż nie wierzyłam, że moje dziecko może być takie grzeczne. Na razie mamy tylko jedną fotkę, reszta w następnym tygodniu. Poniżej chwalę się naszym Tośkiem.

piękne zdjęcie
aż narobiłaś mi ochoty by zdecydować się na podobną sesję Leny