Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[heroine86]

Czeeeee

Jesteśmy już na miejscu mamy superrrowy apartament z widokiem na góry mówię Wam, zapiera dech w piersiach, ahh....

Napisane przez Japanication

Dunno, nie mam czasu przeglądać wszystkich postów jak leci.
Pisałem ogólnikowo.

Miałam nic nie pisać, ale normalnie nie mogę skoro nie masz czasu przeglądać wszystkich postów jak leci to się nie wypowiadaj. Bo nie znasz sytuacji pipson i tyle ile wczoraj poćwiczyła to było dużo. No ale co ja tam wiem Ty wiesz wszystko lepiej nie nawracaj wszystkich i tak bardzo "nie uświadamiaj" bo kurde trochę siedzimy w temacie "zdrowa dieta, zdrowe żywienie" i mamy pojęcie o tym co robimy i stosujemy. Tytuł naszego wątku jest tylko tytułem, raczej jemy więcej niż 1000 kcal. Nie pasuje Ci to nie przeglądaj tego tematu. Masz swój wątek, kto chce skorzystać, zajrzy i spyta o porady. Tu nie musisz nikogo namawiać na IF dziękuję za uwagę

Napisane przez Margot85

heroine zapomniałam już jak to dawno było i dziś wstaje i lekkie zdziwienie jak zakwasy poczułam
Daleko się nie wybieram, obok mam "małe jeziorko: to aurkat linia brzegowa i dojazd
Dziś nie rozćwiczyłam

No niepozorna Tiffany, a nieźle daje popalić
I jak tam wycieczka rowerowa? Mam nadzieję, że udana

Napisane przez pipson

Mam resztkę wody mineralnej, zapomniałam, że dziś święto i wszystko zamknięte, będę musiała dylać na stacje benzynową, a tam wszystko tak drogie no nic, moja wina

Jak dobrze, że tu nie ma święta, bo byśmy nic nie jedli dzisiaj i nie pili no bo tu jemy na własną rękę i już nie ma żarcia na potęgę skromnie dzisiaj, "tylko" spaghetti no i jutro będzie to samo

[heroine86]

Napisane przez pipson

Cześć Skarbuś, szerokiej drogi Wam życzę i miłego dnia

A dziękuję dziękuję dojechaliśmy na szczęście cało i bezpiecznie bo kurde już zaczynaliśmy się bać... wyjeżdżamy spod hotelu w Czechach- auto nie chce zapalić po 10 razie w końcu zajarzył jedziemy i gaśnie przy każdym hamowaniu dojeżdżamy na granicę ze Słowacją, a tam korki a wiecie jak to jest poruszać się w korku co chwilę trzeba ruszać i hamować i ten samochód nam gaśnie i nie chce odpalić ja już zawał prawie miałam, TŻ zdenerwowany na maxa jeszcze się nam rozkraczył na torach kolejowych a tu sygnał, że pociąg jedzie matkoboskookochanooo dobrze, że za nami nikt nie stał to w końcu TŻ odpalił i wycofał do tyłu po prostu koszmar... przejechaliśmy kawałek i nagle przy kolejnym hamowaniu eureka, nie zgasł kolejne, też nie zgasł no i potem było już spoko ale nie wiem czemu tak się zachowywał na początku, nie ogarniam na szczęście dotarliśmy na miejsce. Mam nadzieję, że jakoś do Polski dojedziemy...

Napisane przez dzaga1989

Dziękuję za słowa otuchy. Ździebko mi lepiej, ale oczęcie dalej czerwone Ale nie boli i nie łzawi Jutro wracam do Lbn - kuchnia przybywa Jutro, najdalej w sobotę typek przyjedzie ją montować

Heroinko, Słowacja I mój TŻ o Słowacji coś przebąkuje. Albo o Czechach myślimy. To ten - udanego daleszego wyjazdu
A to wy tam swoim autkiem pojechaliście tak? Ja tak najbardziej lubię

Super Kochana, że z oczkiem lepiej
Ale fajnie, że kuchnia przybywa! już się nie mogę doczekać zdjątek
I Czechy i Słowację polecam bardzo widoki cudne, i tu i tu autem swoim, a w zasadzie teściów ale to my głównie nim jeździmy ale kurcze przydałoby się własne... bo widzisz jakie przygody...

[heroine86]

Napisane przez kisiej25

Za mną rano:
50 skakanek na rozbudzenie
ABS z Mel B
50 przysiadów

Brawo

Napisane przez Cocktailraspberry

Ja ćwiczę właśnie przekładanie nóg na fotelu leże sobie nogi wystawione na balkon co by je słonko ogrzało i sie relaksuje

Też dobre ćwiczenia na nogi

Napisane przez pipson

Ja dzisiaj o tej 9 zjadłam śniadanie, połozylam sie z książką do nauki w łóżku i... obudziłam o 14 na obiad także tego...

I u mnie się tak kończyła nauka czasem

Napisane przez tinekk

Kochan wróciłam !!!!!!!!!!!!!!! Było cudownie !!!!!!!!!!!!!!

No cześććććć Tineczku! Jesuuuu jaki Tyyyy lachooon jesteś! Kobieto powiedz ile Ty ważysz chudzinka z Ciebie i ślicznotka a zdjęcia superanckie ja też się urlopuję no ale trochę inne klimaty

Napisane przez meeedzik

Moje dzisiejsze plany jednak nie wypaliły i zostaję w domu napijemy się z Tż po drineczku

No to chlup ja też właśnie popijam winko

Napisane przez pipson

Melduję godzinkę jako takiej aktywności fizycznej

Super

[Cindy90]

Napisane przez zooska

Moi rodzice też ze sobą byli tak długo 27 lat

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------


Ja ostatnio uwielbiam robić cukinię na obiad Tania jest no i sezon na nią więc... Kroję na kawałki, trzymam w marynacie przez godzinkę, a potem w sreberko i do piekarnika, z ryżem czy ziemniaczkami jak znalazł

---------

Byli?

No ja też muszę cukinię zrobić

[pipson]

Napisane przez heroine86

A dziękuję dziękuję dojechaliśmy na szczęście cało i bezpiecznie bo kurde już zaczynaliśmy się bać... wyjeżdżamy spod hotelu w Czechach- auto nie chce zapalić po 10 razie w końcu zajarzył jedziemy i gaśnie przy każdym hamowaniu dojeżdżamy na granicę ze Słowacją, a tam korki a wiecie jak to jest poruszać się w korku co chwilę trzeba ruszać i hamować i ten samochód nam gaśnie i nie chce odpalić ja już zawał prawie miałam, TŻ zdenerwowany na maxa jeszcze się nam rozkraczył na torach kolejowych a tu sygnał, że pociąg jedzie matkoboskookochanooo dobrze, że za nami nikt nie stał to w końcu TŻ odpalił i wycofał do tyłu po prostu koszmar... przejechaliśmy kawałek i nagle przy kolejnym hamowaniu eureka, nie zgasł kolejne, też nie zgasł no i potem było już spoko ale nie wiem czemu tak się zachowywał na początku, nie ogarniam na szczęście dotarliśmy na miejsce. Mam nadzieję, że jakoś do Polski dojedziemy...

O matko, jaka historia!! Aż mi się w brzuchu przewróciło jak przeczytałam o tych torach... ja przez pierwszy rok posiadania prawka jeździłam 11 letnią Alfą, to były dopiero przygody, po pewnym czasie jak dzwoniłam do mojego chłopaka albo brata i zaczynałam słowami "słuchaj, no jade sobie i nagle..." to tylko pytali gdzie jestem i czy mam w bagażniku line do holowania to zaraz będą Mam nadzieję, że już nie będzie samochód świrował i dojedziecie na miejsce, bo co ta za urlop jak się nadenerwujecie pod koniec... Relaksujcie się teraz!
Zazdroszczę widoku, tęsknię za Tatrami ...

[pipson]

Napisane przez heroine86

Czeeeee

Jesteśmy już na miejscu mamy superrrowy apartament z widokiem na góry mówię Wam, zapiera dech w piersiach, ahh....



Miałam nic nie pisać, ale normalnie nie mogę skoro nie masz czasu przeglądać wszystkich postów jak leci to się nie wypowiadaj. Bo nie znasz sytuacji pipson i tyle ile wczoraj poćwiczyła to było dużo. No ale co ja tam wiem Ty wiesz wszystko lepiej nie nawracaj wszystkich i tak bardzo "nie uświadamiaj" bo kurde trochę siedzimy w temacie "zdrowa dieta, zdrowe żywienie" i mamy pojęcie o tym co robimy i stosujemy. Tytuł naszego wątku jest tylko tytułem, raczej jemy więcej niż 1000 kcal. Nie pasuje Ci to nie przeglądaj tego tematu. Masz swój wątek, kto chce skorzystać, zajrzy i spyta o porady. Tu nie musisz nikogo namawiać na IF dziękuję za uwagę


Jak dobrze, że tu nie ma święta, bo byśmy nic nie jedli dzisiaj i nie pili no bo tu jemy na własną rękę i już nie ma żarcia na potęgę skromnie dzisiaj, "tylko" spaghetti no i jutro będzie to samo

Super, że jesteś
Apropos Japanication, to sama widzialaś, jesteśmy kobietami więc on wiary Nam nie daje,Ty nic nie wiesz, ja nic nie wiem, mój lekarz z 30 letnim stażem pracy nic nie wie Troche racji jednak chłopak ma, że wciąż jest zyliard dziewczyn, które liczą na diety-cud typu "schudnij dwieście kilo w 3 dni i odbij Angelinie Brada" Nasza nazwa wątku może być myląca, ale zawsze jak przychodzą nowe dziewczyny to przecież od razu uświadamiamy, że 1000 kcal i mnie to głodówka. A to, że mit 5 posiłków został obalony to mnie akurat śmieszy- 5 posiłków to rewelacyjna sprawa dla dziewczyn, które podjadają- zamiast jeść 3 dużych, które będą potem trawić w nieskończoność, bo się głodne rzuciły na żarcie jedzą w miare małych odstępach czasu, to moim zdaniem jest korzystne. a co mnie obchodzi, czy efekt termiczny pożywienia jest taki sam jak przy trzech dużych, skoro u mnie działa jedzenie pięciu, a nie trzech?
Spaghetti bym zjadła, tylko u mnie w domu nikt nie jada, muszę mojemu bencwałowi kochanemu ugotować, bo on moje spaghetti uwielbia

[meeedzik]

Pipsonku niestety ale bardzo szybko końce mi się niszczą i zaraz mam białe kropki, albo rozdwojone dlatego co 2 miesiące podcinam i tak stoję w miejscu z długością
A chciałabym tak jeszcze z 10 cm, żeby mieć do talii, a z przodu jak je przerzucę to za biust
Aaa czytam właśnie komentarze i Khadi i już mam na niego ochotę chciałabym go kupić przed wyjazdem do Niemiec i tam go już używać, to może po przyjeździe już bym widziała różnicę w długości

Heroinko no siema siema hehe mój Tż takie tempo narzucił, że już wypite wszychoo

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Heroine o matko jakie mieliście przeżycia z autem my ostatnio mieliśmy wypadek z naszej winy Tz nie zauważył auta na głównej, nie wiem chyba się zapatrzył i z podporządkowanej wyjeżdża na główną, a ja w krzyk, co On robi, auto jedzie itp. Zdążył tylko trochę cofnąć, a to auto w nas walnęło na szczęście nam tylko tablica rejestracyjna odpadła, i lekko porysował się zderzak ( już naprawione ) a tamto auto całe porysowane i pogniecione ( przednie i tylne drzwi, zderzak przedni i nadkole tylne ). Uprosiłam faceta, żeby na pały nie dzwonił i się dogadaliśmy, bo na co nam mandat i pkt, a ja się z tych nerwów aż poryczałam masakra pierwszy raz przeżyłam jakikolwiek wypadek jak pomyślę, że gdybym nie zauważyła i nie zaczęła krzyczeć, to Tż by wyjechał, a to auto walnęło by prosto w Tż i kto wie jakby się to skończyło

[heroine86]

Napisane przez pipson

O matko, jaka historia!! Aż mi się w brzuchu przewróciło jak przeczytałam o tych torach... ja przez pierwszy rok posiadania prawka jeździłam 11 letnią Alfą, to były dopiero przygody, po pewnym czasie jak dzwoniłam do mojego chłopaka albo brata i zaczynałam słowami "słuchaj, no jade sobie i nagle..." to tylko pytali gdzie jestem i czy mam w bagażniku line do holowania to zaraz będą Mam nadzieję, że już nie będzie samochód świrował i dojedziecie na miejsce, bo co ta za urlop jak się nadenerwujecie pod koniec... Relaksujcie się teraz!
Zazdroszczę widoku, tęsknię za Tatrami ...

Weź, to było straszne ja już miałam wizję najgorszego... ale ja to w ogóle sraczka jestem
No właśnie, my nie mamy liny w razie Wu ale nie, nawet o tym nie chcę myśleć... poza tym holowanie z zagranicy mam nadzieję, że dojedziemy szczęśliwie relaksujemy się, a jakże butelkę wina zaraz wytrąbimy

Napisane przez pipson

Super, że jesteś
Apropos Japanication, to sama widzialaś, jesteśmy kobietami więc on wiary Nam nie daje,Ty nic nie wiesz, ja nic nie wiem, mój lekarz z 30 letnim stażem pracy nic nie wie Troche racji jednak chłopak ma, że wciąż jest zyliard dziewczyn, które liczą na diety-cud typu "schudnij dwieście kilo w 3 dni i odbij Angelinie Brada" Nasza nazwa wątku może być myląca, ale zawsze jak przychodzą nowe dziewczyny to przecież od razu uświadamiamy, że 1000 kcal i mnie to głodówka. A to, że mit 5 posiłków został obalony to mnie akurat śmieszy- 5 posiłków to rewelacyjna sprawa dla dziewczyn, które podjadają- zamiast jeść 3 dużych, które będą potem trawić w nieskończoność, bo się głodne rzuciły na żarcie jedzą w miare małych odstępach czasu, to moim zdaniem jest korzystne. a co mnie obchodzi, czy efekt termiczny pożywienia jest taki sam jak przy trzech dużych, skoro u mnie działa jedzenie pięciu, a nie trzech?
Spaghetti bym zjadła, tylko u mnie w domu nikt nie jada, muszę mojemu bencwałowi kochanemu ugotować, bo on moje spaghetti uwielbia

No może i ma, ale skoro nie ma czasu nadrabiać wątku=nie wie jakie tu panują zasady i jak dziewczyny się odżywiają więc niech nie robi z siebie nie wiadomo jakiego znawcy, niosącego kaganek oświaty i dla mnie też 5 posiłków jest spoko w sumie nie zawsze tyle jem, najczęściej to 4, no ale to też zależy o której wstaję
No mi to spaghetti takie średnie wyszło bo robiłam z pomidorów z puszki i jakiś taki rzadki sos wyszedł no ale zdrowo przynajmniej nie to co ze słoika :P no i sera nie kupiliśmy, więc tak trochę bezpłciowo smakowało

Napisane przez meeedzik

Heroinko no siema siema hehe mój Tż takie tempo narzucił, że już wypite wszychoo

To powinno być goło i wesoło dawaj dalej, pewnie coś tam jeszcze macie

[pipson]

Napisane przez meeedzik

Pipsonku niestety ale bardzo szybko końce mi się niszczą i zaraz mam białe kropki, albo rozdwojone dlatego co 2 miesiące podcinam i tak stoję w miejscu z długością
A chciałabym tak jeszcze z 10 cm, żeby mieć do talii, a z przodu jak je przerzucę to za biust
Aaa czytam właśnie komentarze i Khadi i już mam na niego ochotę chciałabym go kupić przed wyjazdem do Niemiec i tam go już używać, to może po przyjeździe już bym widziała różnicę w długości

Heroinko no siema siema hehe mój Tż takie tempo narzucił, że już wypite wszychoo

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Heroine o matko jakie mieliście przeżycia z autem my ostatnio mieliśmy wypadek z naszej winy Tz nie zauważył auta na głównej, nie wiem chyba się zapatrzył i z podporządkowanej wyjeżdża na główną, a ja w krzyk, co On robi, auto jedzie itp. Zdążył tylko trochę cofnąć, a to auto w nas walnęło na szczęście nam tylko tablica rejestracyjna odpadła, i lekko porysował się zderzak ( już naprawione ) a tamto auto całe porysowane i pogniecione ( przednie i tylne drzwi, zderzak przedni i nadkole tylne ). Uprosiłam faceta, żeby na pały nie dzwonił i się dogadaliśmy, bo na co nam mandat i pkt, a ja się z tych nerwów aż poryczałam masakra pierwszy raz przeżyłam jakikolwiek wypadek jak pomyślę, że gdybym nie zauważyła i nie zaczęła krzyczeć, to Tż by wyjechał, a to auto walnęło by prosto w Tż i kto wie jakby się to skończyło

NO kochana to naprawde z całego serca Ci polecam, jeszcze Sesa jest ok, a tańsza, też pobudza wzrost, ale takiego cuda jak Khadi nie miałam nigdy. Moze faktycznie warto już przed wyjazdem kupić, bo ja taki super przyspieszony wzrost tak dopiero po 2 miesiącu zanotowałam, także na efekty musiałam poczekać... Ale niektóre dziewczyny widziały wcześniej przyrost
Zabezpieczasz końcówki? Ja odkąd dbam o włosy tak mocno to w zasadzie białe kropki u mnie nie występują i już nie potrzebuję zapezpieczać, ale na początku tak robiłam, albo tym Biovaxem a+e, albo CHI albo jakimś olejem po prostu
A sytuacji Ci nie zazdroszczę, ja kiedyś uderzyłam w babę, bo mi wyjechała "bo nie wiedziała że ma tu ustąp" ( dodam tylko, że ona wjeżdzała na główną dużą drogę, więc nie wiem kto piz...ie dał prawo jazdy) a miałam pare miesięcy autko, także świeże. Tak przydzwoniłam, że nie mogłam drzwi ze swojej strony otworzyć i w ogóle tego auta na pobocze ściągnąc, bo nie chciało mi zapalić... a mój tata z chłopakiem jak przyjechali na miejsce i obejrzeli maskę i bok, to jednym głosem powiedzieli tylko "o kur*" także tego Od tego czasu nawet jak mam pierwszeństwo to patrzę, bo wiadomo, że raz się trafi taka głupia baba jak ta moja, a czasem jak sama piszesz nawet ktoś jak Twój TŻ się zamyśli albo nie zauważy... mojemu chłopakowi jak był zmęczony po 5 godzinach jazdy też się zdarzyło wymusic, mimo, że jeździ rewelacyjnie. Na szczęście (odpukać) nigdy nie mieliśmy kolizji ani wypadku Fajnie, że sobie nerwów z Policją zaoszczędziliście

[pipson]

Napisane przez heroine86

Weź, to było straszne ja już miałam wizję najgorszego... ale ja to w ogóle sraczka jestem
No właśnie, my nie mamy liny w razie Wu ale nie, nawet o tym nie chcę myśleć... poza tym holowanie z zagranicy mam nadzieję, że dojedziemy szczęśliwie relaksujemy się, a jakże butelkę wina zaraz wytrąbimy




No może i ma, ale skoro nie ma czasu nadrabiać wątku=nie wie jakie tu panują zasady i jak dziewczyny się odżywiają więc niech nie robi z siebie nie wiadomo jakiego znawcy, niosącego kaganek oświaty i dla mnie też 5 posiłków jest spoko w sumie nie zawsze tyle jem, najczęściej to 4, no ale to też zależy o której wstaję
No mi to spaghetti takie średnie wyszło bo robiłam z pomidorów z puszki i jakiś taki rzadki sos wyszedł no ale zdrowo przynajmniej nie to co ze słoika :P no i sera nie kupiliśmy, więc tak trochę bezpłciowo smakowało

Nawet mi nie myślec o takich pierdołach, dojedziecie szczęśliwie a teraz trąbcie winko
Ja w ogóle przeczytałam pare postów tego uzytkownika i widzę, że nie tylko u Nas go ludzie postrzegają jako przemądrzałego i już kilka osób mu zwróciło uwagę... ale on wciąż nie rozumie "co tacy wszyscy delikatni" Na KFD pewnie są twardsi, to niech tam się wymądrza, my delikatne kobietki jesteśmy
Ja właśnie zawsze mam ten problem z pomidorami z puszki, że zależy na jakie się trafi Czasem nawet jak kupuję takiej samej firmy to jedne są super i sosik gęsty, nie muszę żadnej zasmażki dodawać (wiem wiem, bo bolognese chyba się nawet nie powinno ) a czasem to mi taka sracz.ka pomidorowa wychodzi
Apropos sra.czki, też histeryzuje zawsze , także piąteczka

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine o matko jakie mieliście przeżycia z autem my ostatnio mieliśmy wypadek z naszej winy Tz nie zauważył auta na głównej, nie wiem chyba się zapatrzył i z podporządkowanej wyjeżdża na główną, a ja w krzyk, co On robi, auto jedzie itp. Zdążył tylko trochę cofnąć, a to auto w nas walnęło na szczęście nam tylko tablica rejestracyjna odpadła, i lekko porysował się zderzak ( już naprawione ) a tamto auto całe porysowane i pogniecione ( przednie i tylne drzwi, zderzak przedni i nadkole tylne ). Uprosiłam faceta, żeby na pały nie dzwonił i się dogadaliśmy, bo na co nam mandat i pkt, a ja się z tych nerwów aż poryczałam masakra pierwszy raz przeżyłam jakikolwiek wypadek jak pomyślę, że gdybym nie zauważyła i nie zaczęła krzyczeć, to Tż by wyjechał, a to auto walnęło by prosto w Tż i kto wie jakby się to skończyło

O kurcze... to rzeczywiście przeżycie na szczęście nic Wam się nie stało wcale Ci się nie dziwię, że się popłakałaś... u mnie pewnie byłoby to samo i bym nie mogła dojść do siebie... ja dzisiaj na tych torach to już prawie ryczałam

[tinekk]

Madziu dziękuje Myszo kochana

Heroine dziękuję kochana za tak miłe słowa
Cieszę się bardzo, że wreszcie odpoczywacie, macie czas dla siebie i liczę na to, że wrócisz bardzo wypoczęta i szczęśliwa, że z mężusiem spędziłaś tyle czasu

A ta historia z autem mnie przeraziła <boi_się>, kurde z autem to nigdy nic nie wiadomo... najważniejsze że pyrka dalej

[heroine86]

Napisane przez pipson

Nawet mi nie myślec o takich pierdołach, dojedziecie szczęśliwie a teraz trąbcie winko
Ja w ogóle przeczytałam pare postów tego uzytkownika i widzę, że nie tylko u Nas go ludzie postrzegają jako przemądrzałego i już kilka osób mu zwróciło uwagę... ale on wciąż nie rozumie "co tacy wszyscy delikatni" Na KFD pewnie są twardsi, to niech tam się wymądrza, my delikatne kobietki jesteśmy
Ja właśnie zawsze mam ten problem z pomidorami z puszki, że zależy na jakie się trafi Czasem nawet jak kupuję takiej samej firmy to jedne są super i sosik gęsty, nie muszę żadnej zasmażki dodawać (wiem wiem, bo bolognese chyba się nawet nie powinno ) a czasem to mi taka sracz.ka pomidorowa wychodzi
Apropos sra.czki, też histeryzuje zawsze , także piąteczka

No już już już pełen relaks

Daj spokój, też prześledziłam no delikatne z nas "dziunie lalunie" ale nie ogarniam tego typu ludzi wchodzi z butami na wątek, robi zamieszanie i nie ogarnia "czemu tu wszyscy tacy delikatni" to jest forum kobiece, znamy się dłuższy czas, no i nie oszukujmy się, plotki są naszą domeną
No ja kupiłam w Lidlu może jakby to dłużej pogotować to pewnie by ta woda odparowała i by zgęstniał sam, ale byliśmy głodni i nie chciało nam się czekać

[Margot85]

Napisane przez heroine86

Cześć dziewczynki

Kierunek ----> Słowacja odezwę się na miejscu miłego dzionka

heroine jeszcze nie pożyczyłam miłego dnia a tu patrze już jesteś i spamujesz

Napisane przez pipson

Dzień dobry
Ja już po śniadanku, zaraz z ciekawości podliczę kcal, bo jak zwykle się najadłam Ale mam nadzieję, że już mnie zadne 800 kalorii nie zaskoczy
Zmyłam olej, czekam, aż kłaczki wyschną i daję sobie pół godzinki na poranny przegląd blogów i facebooka a potem nauka, nauka
Mam resztkę wody mineralnej, zapomniałam, że dziś święto i wszystko zamknięte, będę musiała dylać na stacje benzynową, a tam wszystko tak drogie no nic, moja wina

pipson nauka mówisz dobrze, że pospałaś a nie jadłaś w tym czasie...jak doczytałam w kolejnym poście
Wodę dobrze mieć w zapasie, jak mieliśmy auto ostatnio do dyspozycji to 20 zgrzewek kupiliśmy, cały korytarz zastawiony był a dziś tylko 5 zgrzewek...6 tygodni minęło

Napisane przez meeedzik

Hej laseczki wczoraj byliśmy na grillu, pojadłam jak nie wiem, ale same zdrowe rzeczy więc spoko szaszłyczki z piersi i warzyw ( papryka, cebula, cukinia ) grillowana pierś i jedyny grzech to parę gryzków boczku grillowanego ale był taki chudziutki i mocno wypieczony, że zero w nim tłuszczu było z resztą ja nie lubię tłustego mięcha

meeedzik jakie pyszności, na taki grill sama bym chętnie wpadła

Napisane przez Cocktailraspberry

Na TT warto wydać te kilkadziesiąt złotych ja jestem z niej bardzo zadowolona i koleżanka również Także jak ktoś sie zastanawia czy warto kupić to warto

podpisuje się rękami i nogami rozczesywanie włosów osiągnęło inny wymiar, wart tej ceny - żałuje, że tak długo zwlekałam z decyzja o zakupie. W końcu to 40zł a nie 400zł

Napisane przez dzaga1989

Przeczytałam kawałek forum jednym okiem Jeju laski, ale naginacie z ćwiczeniami U mamuśki jem w miarę zdrowo, tylko ciągle mnie mdli Jedynie dobrze czuję się po paluszkach Specjalnie jem sezamowe, paprykowe i z makiem, bo solone wiadomo zbytno organizmowi nie służą, chociaż te lubię najbardziej Na obiad dziś filet z kury

Dziękuję za słowa otuchy. Ździebko mi lepiej, ale oczęcie dalej czerwone Ale nie boli i nie łzawi Jutro wracam do Lbn - kuchnia przybywa Jutro, najdalej w sobotę typek przyjedzie ją montować

z

Paula zapalenie spojówek paskudna sprawa kuruj oczęta swoje piękne
kuchnia przybywa, będą fotki

Napisane przez Cocktailraspberry

za ćwiczenia. Ja ćwiczę właśnie przekładanie nóg na fotelu leże sobie nogi wystawione na balkon co by je słonko ogrzało i sie relaksuje

Cocktail podoba mi się Twój dzień

Napisane przez pipson

Drogi, ale ja miałam naprawdę poważny problem z wypadaniem. Więc postanowiłam, że zamiast pięciu za 10 zł kupię sobie jeden, opłaciło się, włosy rosną jak na drożdzach i wypadanie się trochę uspokoiło- a osiągnąć u mnie to "troche" to naprawde sukces Dodatkowo jest mega wydajny- po pół roku używania 2xtyg mam pół buteleczki. Teraz mi się już go żal robi, więc kładę tylko na skalp, a lniany na długość podkradam mamie

pipson a jak zapach tego olejku? Bo cenę przeżyje ale zapach nie może odstraszać Tż

Napisane przez tinekk

Kochan wróciłam !!!!!!!!!!!!!!! Było cudownie !!!!!!!!!!!!!!

Ale tęskniłam za Wami i zdrowym jedzeniem, wiecie jak to na wczasach. Codziennie spore posiłki przy opcji All inclusive, dużo żarcia i słodyczy w szczególnosci. Starałam się jeść dużo mięsa i warzyw, ale słodkościom nie potrafiłąm odmówić a tam było tyyyyyyyyyyyyyyle rodzai ciast i chałwa którą kocham ( sam cukier ) ale w końcu wakacje to wakacje!

Od jutra zdrowy tryb życia, bo szczerze mówiąc naprawdę mi tego brakuje, po prostu by dobrze czuć się w swojej skórze. Wiem, że mi się przytyło bo czuję po ciuchach, ale mam zamiar to zrzucić raz dwa i być z Wami codziennie


Mam sporo zdjęć ale wstawię tylko kilka bo przecież albumu robić nie będę tutaj osobnego

tinnek wow, nic nie widać by słodkości szkodziły piękne foty, piękne widoki i TY aż czuję się wakacyjną atmosferę z monitora

Napisane przez pipson

Melduję godzinkę jako takiej aktywności fizycznej

Margotku, jak tam dietka i ćwiczenia dziś? Przebolałaś już swoje po Tifoczkach? Po tym jak narzekacie po tym na zakwasy to mam ochotę to wypróbować, niedługo może się za to wezmę

pipson za jako taka aktywność


A ja już po wycieczce - przejechaliśmy trasę maratonu rowerowego nad Miedwiem, który był tydzień temu i na rowerze miejskim (nie marudzę, w końcu pożyczony) lasy, górki i drogi z płyty JUMBO , wytrzęsło mnie ale pokonałam 68km i jutro będę człowiekiem zakwasem ale przynajmniej o zakwasach po tifoczkach zapomniałam
No i poznałam okolice w których mieszkam obecnie bo tu nosa poza mieszkanie i dworzec PKP nie wychylam
Menu było szalone, ok 1800kcal ponownie ale wg run-log 4500kcal spaliłam - wiadomo to przybliżona wartość ale robi wrażenie
Rano płatki owsiane 25g 125 mleka 1,5% łyżeczka masła orzechowego 50g malin 50g borówki 50g banana,
potem mentosy owocowe
2 brzoskwinie małe i śliwa
obiad w trasie kabanosy 50g i pomidor i żelek reszta
potem 2 kromki chleba razowego z mięsem ze słoika (teściowa robi takie mięsko- bardzo smaczne)
W domu 2 i pół szklanki rosołu ( cała noc gotowałam a jak wróciliśmy to tłuszcz zdjęłam i pycha)
i kukurydza( 1 kolba bez kawałka bo Tż podgryzł mnie) z łyżeczką masła i koniec

[pipson]

Napisane przez Margot85

pipson nauka mówisz dobrze, że pospałaś a nie jadłaś w tym czasie...jak doczytałam w kolejnym poście
Wodę dobrze mieć w zapasie, jak mieliśmy auto ostatnio do dyspozycji to 20 zgrzewek kupiliśmy, cały korytarz zastawiony był a dziś tylko 5 zgrzewek...6 tygodni minęło


pipson a jak zapach tego olejku? Bo cenę przeżyje ale zapach nie może odstraszać Tż

pipson za jako taka aktywność


A ja już po wycieczce - przejechaliśmy trasę maratonu rowerowego nad Miedwiem, który był tydzień temu i na rowerze miejskim (nie marudzę, w końcu pożyczony) lasy, górki i drogi z płyty JUMBO , wytrzęsło mnie ale pokonałam 68km i jutro będę człowiekiem zakwasem ale przynajmniej o zakwasach po tifoczkach zapomniałam
No i poznałam okolice w których mieszkam obecnie bo tu nosa poza mieszkanie i dworzec PKP nie wychylam
Menu było szalone, ok 1800kcal ponownie ale wg run-log 4500kcal spaliłam - wiadomo to przybliżona wartość ale robi wrażenie
Rano płatki owsiane 25g 125 mleka 1,5% łyżeczka masła orzechowego 50g malin 50g borówki 50g banana,
potem mentosy owocowe
2 brzoskwinie małe i śliwa
obiad w trasie kabanosy 50g i pomidor i żelek reszta
potem 2 kromki chleba razowego z mięsem ze słoika (teściowa robi takie mięsko- bardzo smaczne)
W domu 2 i pół szklanki rosołu ( cała noc gotowałam a jak wróciliśmy to tłuszcz zdjęłam i pycha)
i kukurydza( 1 kolba bez kawałka bo Tż podgryzł mnie) z łyżeczką masła i koniec

No moi rodzice będą na dniach do makro jechać, to im wydam dyspozycję na 10 zgrzewek Bo u mnie też woda idzie jak.. woda A że mają bagażnik jak w kombi, to niech się rodziciel męczy, ostatnio narzekał, że już bic nie ten, to akurat sobie ramiona powyrabia
Apropos olejku to ciężko mi się wypowiedzieć- na początku zapach wydawał mi się intensywnie ziołowy, ale przywykłam. Poza tym, Khadi raczej wszyscy kładą na 2 godzinki a nie na całą noc, więc zawsze możesz olejować jak męża w domu nie będzie, albo jakoś mu zatkasz nos na ten czas Ale moim zdaniem zapach do przeżycia, a dla tych efektów naprawdę warto.
Chylę czoła za Twoj wysiłek dziś- co tam ta moja godzinka ćwiczeń przy tym A menu się dziś nie martw, uważam, że spaliłaś spokojnie wczorajsze 1800 i to dzisiejsze też

[heroine86]

Margot, widzę, że wycieczka była, a jakże tyle kilosów brawo

[pipson]

Pozarla, resztke batonika zbozowego i garsc zurawiny jeszcze troche nauki przede mna, no ale i tak niefajnie, ze jem po nocy

[heroine86]

Dzień doooberrrek!

Śpicie? ja wstałam, wykąpałam się i piję kawusię zaraz trzeba ogarnąć jakieś śniadanko no i jakoś dzień zaplanować


pipson o której Ty poszłaś spać?

[heroine86]

Wkleję Wam mój widok z balkonu

[tinekk]

Cześć dziewuszki

U mnie week zapowiada się upalnie, więc może jakoś aktywnie człowiek spędzi czas, np. jakiś rower albo pływanie

Za sobą mam już śniadanie, kefir miało być dziś oczyszcznko małe, ale zjadłabym jakiegoś kuraka na obiad, więc nie wiem co z tego wyjdzie ważne, żeby zdrowo było!

Margot dziękuję!!!

Heroine no właśnie, co dziś planujecie??? ; )
Aaaaaaaaaaa jest pięknie! Aż chce się wstać i wyjść!
Cudowny poranek, gdy za oknem takie cuda!

[ewelciaa144]

Heeej Ja wczoraj nie pisałam, bo byli u nas goście tylko Was podczytywałam z telefonu zaraz uszykuje sobie śniadanko teraz teraz Was nadrobię

Tinek ale Ty jesteś śliczna cudownie wyglądacie na każdym zdjęciu uśmiech
Heroine ale przygoda z autem a widok cudownyyyyy

[pipson]

Hellloł
ja wstałam o 9, zjadłam śniadanko, ale dożarłam przed chwilą pasztecika z ciasta francuskiego i pralinke Lindor i mi wyszło 550 kcal
w planach mam rower, także pralinkę i pasztecik spalę jakoś
Zaraz się zabieram za naukę, potem się przygotuję, jadę po regał do Ikei (jak ściągnę kogoś do pomocy w wyniesieniu starych mebli, to będę miałą już tylko malowanko do ogarnięcia, będziecie mi pomagać w doborze koloru? ) a na 14 na Mani, bo mama nazbierała jakiśch punktów i może zabrać osobę towarzyszącą :paznokcie: także akurat będę mieć pazury na wyjazd zrobione a potem.. nauka, a jakże Z aktywności fizycznej- tak jak pisałam, prawdopodobnie rower, ściski agrafką i cośtam jeszcze powymyślam

Napisane przez heroine86

Dzień doooberrrek!

Śpicie? ja wstałam, wykąpałam się i piję kawusię zaraz trzeba ogarnąć jakieś śniadanko no i jakoś dzień zaplanować


pipson o której Ty poszłaś spać?

A koło trzeciej Wstałam o 9 i zabieram się zaraz za robotę
Widok masz cudny, zazdroszczę!

[Cocktailraspberry]

Heroine przepiękne macie widoki z okna. Współczuje Tobie i Medzik przygód z samochodem nic fajnego ;/

A mi od wczoraj jest smutno dowiedziałam się że kotek Tż zaginął Co najlepsze to był typowo domowy kot i po prostu go wcieło. Teściowa w domu a kota nagle nie ma jedynie co to albo gdzieś sie w domu schował ( przeszukali już wszystko) Albo kot wyskoczył z okna 3 piętro !! Nawet jak ktoś go znajdzie o ile przeżył to nie ma obroży ani niczego Jedynie co można w tej sprawie zrobić to iść na monitoring, bo obejmuje cały tż budynek. Całą noc mi sie śnił

[zooska]

Napisane przez pipson

Zooska, a zadowolona bylas z efektow agrafki? Ja wczroaj tylko 30sciskow, tak zeby zobaczyc co to to. w ogole nie wiedzialam, jak se za to zabrac dzis sprobuje 150 bo 200 to chyba nieee

Bardzo Żałuję, że przestałam

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez heroine86

Oeeezu trzymaj się Zosiaczku strasznie się cieszę, że wróciłaś brakowało tu Twoich postów i podoba mi się Twoja postawa. Mimo przeciwności losu jedziesz dalej z uśmiechem na twarzy twarda babka z Ciebie! I tak trzymaj Kochana

Heh, dziękowac

Nom, pracowałam od 10 do 17.30 potem znajome przyszły do mnie na herbatkę i pojechalam na imprezę, nie spałam do 6 :ziewa: A wstałam ok 12 i dopiero wróciłam do domku Ale jadę nad jeziorko za godzinkę

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez makaron91

Dzisiaj ćwiczyłam te 6-minutówki Ewki, padam

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Zoska fajnie, że masz takie pozytywne nastawienie Mam nadzieję, że życie Ci sie kiedyś za to wszystko odwdzięczy A jak tam się miewa jeżyk

Dziękuję

A Florian rozrabiaka się zrobił straszy Buszuje, biega, tupie, głośny jeż ^^

[zooska]

Napisane przez meeedzik

Zoska zazdroszczę Ci, że pasuje do Ciebie taka krótka i roztrzepana fryzurka podobają mi się takie i w dodatku nic układać nie trzeba

A my wczoraj byliśmy u znajomych, wypiłam despera i 2 duuże drinki i mnie pozamiatało kaca dziś miałam, ale już jest dobrze dziś grill ze znajomymi, chyba pojedziemy autem, bo nie chceee pić na samą myśl mnie odrzuca w czwartek jeszcze babska impreza ma być ( zaległy wieczór panieński ) w piątek z koleżanką na siłkę się umówiłam, a wieczorem Tż nas umówił ze swoją kuzynką i jej chłopakiem a w sobotę kopa, ja chyba umrę

Poszalałas Hiehie...ale dobrze, wakacje masz ! trza korzystać!

Ja wczoraj też byłam na imprezce, wypilam sobie litrowego wermuta i wódkę, a potem dwa piwka

A co do włosów- trzeba układać niestety, bo jak tego nie zrobisz, to oklapują i się kładą na łbie i wtedy nie ma wgl fryzury

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez dzaga1989

Kochane, sorki że nie piszę, ale to zapalenie spojówek mnie pokonało Ciągle płaczę na jedno oko, spucło, muszę siedziec w ciemnym pokoju jak wampir, monitor i komórka ustawione na najniższą jasnośc ale i tak drażnią oko. Także dopiero będę pisac jak wydobrzeję. Naprawdę nikomu takiego szitu nie życzę
Kocham Was i tęsknię za paplaniem
PS> I jeśli któraś z Was jutro wyjeżdża na jakiś długi weekend to udanego pobytu życzę

Jejku...biedactwo Zdrowiej szybciutko

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez pipson

Melduję 5,7 km biegu, 35 przysiadów, 200 ścisków agrafką i lekkie rozciąganie nóżek

Aaaaaaaa...padlam i się zmęczyłam


---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez heroine86

Cześć dziewczynki

Kierunek ----> Słowacja odezwę się na miejscu miłego dzionka

Miłego wypoczynku

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez Cindy90

Byli?

No ja też muszę cukinię zrobić

Tato umarł jak byłam w 2 gimnazjum

[zooska]

Meeedzik Najważniejsze, że wam się nic nie stało, jesteście cali i zdrowi

[meeedzik]

Heroine, Pipson, Cocktail, Zoska najważniejsze, że my cali i zdrowi no i że z autem nic się nie stało, bo nie potrzebne nam są dodatkowe koszty, tym bardziej, że ca niecały miesiąc wyjazd do Niemiec. Pipsonku mój Tż też jest świetnym kierowcą, zawsze opanowany za kierownicą, ma już 7 lat prawko i to jego pierwszy 'wypadek' mam nadzieję, że ostatni, bo ja to bardzo przeżyłam, dobrze że nic poważnego się nie stało tak jak u Ciebie Ty też musiałaś to przeżyć, współczuję.
Margot racja racja, same pyszności były na grillu i aż ciężko było się temu oprzeć a cukinia tak mi posmakowała, że następnym razem ugriluję samą przepyszna jest
Pipson zobaczę jak będziemy stali z kasą, bo wiadomo że wyjazd trochę kosztuje, Tz już auto naprawia, żeby nic nas w drodze nie zaskoczyło, a jeszcze końcem sierpnia mamy jedno wesele, także jak starczy to bym sobie kupiła i już tak go używała chciałabym, żeby przyspieszył mi porost
A co do końców to zabezpieczam cały czas, jedwabiem GP albo chi, ale ja mam końcówki jeszcze zniszczone rozjaśnianiem nie oszukujmy się, że będą piękne, jak przez wiele lat katowałam je rozjaśniaczem i prostownicą na szczęście już nie dużo tych zniszczonych zostało i mam nadzieję, że w przyszłe wakacje będe miała już swoje piękne i zdrowe

[pipson]

Proszę o baty
Po sniadaniu długo bylam zalatwiac różne sprawy i bylam na głodnego w delikatesach... nic niezdrowego nie wpadlo, bo rzeczy typu paluszki orkiszowe (ta, co z tego jak mają 354 kcal), jakaś gorzka czekolada, nerkowce, midgały... ale w jakiej ilości za to na obiad trzy pierogi ze szpinakiem, teraz zjadłam banana i kilka migdałów i staram się opamiętać

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Medzik, co racja to racja, swoje przeżyłam. A co do olejku to jasne, namyśl się, ale kiedyś warto sobie kupić

Zooska, no to ja dziś też pościskam sobie, mam zamiar być systematyczna dla efektów Co prawda we wtorek będę robić tydzień przerwy bo na wakacje jade, a taszczyć ze sobą agrafki nie będę ale mam zamiar tam po pół godzinki dziennie ćwiczyć, także luzik


Coctail, no i co, byli na tym monitoringu? Mam nadzieję, że kociak się znajdzie, moja kotka z dachu skoczyła (mamy dom jednopiętrowy tylko, ale dach b. stromy) i nic jej się nie stało, ja co prawda zawału dostałam jak zobaczyłam jak ona leci, ale wylądowała na 4 łapy Więc może ten Twojego chłopaka też poczuł jakiś dziki instynkt i skoczył a teraz nie wie jak do domku wrócić? Trzymam kciuki w każdym razie!

[kisiej25]

Napisane przez pipson

Zooska, no to ja dziś też pościskam sobie, mam zamiar być systematyczna dla efektów Co prawda we wtorek będę robić tydzień przerwy bo na wakacje jade, a taszczyć ze sobą agrafki nie będę ale mam zamiar tam po pół godzinki dziennie ćwiczyć, także luzik

To ja tak miałam, jak jechałam na wakacje, z Hula Hoop.
Byłam pewna, że na dwa tygodnie pójdzie w odstawkę itp, bo brać nie będę itp.
A co się okazało ? Na miejscu mieli takie delikatne z masażami.
Chyba z 70 cm średnicy i powiedzmy z pół kg wagi.
Kręciłam trzema !
W domu używam metrowego kilogramowego, także pół kilo więcej nie było dla mnie jakimś wyczynem.
A jednym tak słabo się kręciło, bo nie czułam tego bólu.
I bum.
12 dni kręcenia trzema Hula Hoop.
Stałam się "Hula Girl" Bo codziennie prosiłam i codziennie kręciłam.
Tak się fajnie czułam, jak ludzie z takim podziwem czasem patrzyli.
Nawet nauczyłam się tańczyć do piosenki "footloose" z jednym HH.
Takie podskoczki małe, obroty itp.

[pipson]

Napisane przez kisiej25

To ja tak miałam, jak jechałam na wakacje, z Hula Hoop.
Byłam pewna, że na dwa tygodnie pójdzie w odstawkę itp, bo brać nie będę itp.
A co się okazało ? Na miejscu mieli takie delikatne z masażami.
Chyba z 70 cm średnicy i powiedzmy z pół kg wagi.
Kręciłam trzema !
W domu używam metrowego kilogramowego, także pół kilo więcej nie było dla mnie jakimś wyczynem.
A jednym tak słabo się kręciło, bo nie czułam tego bólu.
I bum.
12 dni kręcenia trzema Hula Hoop.
Stałam się "Hula Girl" Bo codziennie prosiłam i codziennie kręciłam.
Tak się fajnie czułam, jak ludzie z takim podziwem czasem patrzyli.
Nawet nauczyłam się tańczyć do piosenki "footloose" z jednym HH.
Takie podskoczki małe, obroty itp.

Ja nie sądzę, żeby tam mieli agrafkę
No nic, chyba będę dużo po plaży spacerować po prostu, szybciej się opale przynajmniej i nagram sobie na tablet jakiś jeden pół godzinny programik, żeby być aktywną w miarę