Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 7

[_Shiloh_]

Jeju...współczuję słodkim mamom. Jak dobrze, że ja słodyczy nie jadałam nigdy i nie jadam, raz na ruski to sie zdarzy

[Le La]

Juuuuupi chcialam sie pochwalic, ze torba spakowana
Ależ mnie to zmeczylo

Slodkie mamy strasznie Wam wspolczuje tych ograniczen, ale juz niedlugo

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Aaaa Laski i jeszcze mam pytanko do Was. Ile bierzecie pampersow do szpitala?

[Roane]

Napisane przez _Shiloh_

Jeju...współczuję słodkim mamom. Jak dobrze, że ja słodyczy nie jadałam nigdy i nie jadam, raz na ruski to sie zdarzy

Ja do niedawna też nie jadłam. A teraz od paru dni mam pasję na śliwki w czekoladzie, ferrero rocher i krówki z wedla. Ostatnio odpakowuję krówkę a tam na papierku wewnątrz tak jak na kapslu z tymbarka, pocieszające hasło: "tyle wiesz ile zjesz"

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Le La

(...)
Aaaa Laski i jeszcze mam pytanko do Was. Ile bierzecie pampersow do szpitala?

Gosia ostatnio pisała, że jej synek potrafił na początku 10-15 sztuk dziennie zafajdać, więc 15 * ile dni w szpitalu ?

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Na poprawę humoru:

http://ochmamo.bloog.pl/id,338260376...tki,index.html

[selena85]

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja ważę tyle ile w 21 tc. U lekarza mam 8 kg na plusie, u siebie 10. tak jak się dowiedziałam, we wrześniu o cukrzycy spadłam 2 kg i tak to by na tyle było. Selenko, pociesz się, że bedziemy laseczki

Jak już patrzę na kebaba i żal mi ściska zadek, to myślę, że gdyby nie ta dieta cukrzycowa to miałam 20 kg na +, a tak nie mam... zawsze coś nie?

No tak, fakt - masz rację.
Jak dobrze, że umiesz nas pocieszyć

ale to nie zmieni faktu, że nasze zachcianki przez ten post będą 2 razy mocniejsze

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Akkma

Pączek
Ja chce czekolady! Wafelków! Batoników!

Słodyczki Wracajcie !

Ooooo właśnie WAFELKI - ale bym zjadła!

[ejani]

Napisane przez magnusia

zapomniałam- przyszedl stanik do karmienia- przesadziłam z obwodem pod cyckami- chyba jakieś zaszewki zrobię bo materiał jest bardzo rozciągliwy. Miseczka też duża ale myślę, że jak wkładki się włoże to będzie OK.

Dziewczynki która miała podać adres tego sklepu przy rondzie wiatraczne co mają bieliznę allesa? ejani- to nie Ty?

Ja, ja... Myślałam że cichutko Was doczytam i najwyżej stronę coś na dobranoc a Ty tak mnie wywołałaś

Jutro tam będę to sprawdzę adres, bo jakoś żadnego paragonu nie mogę znaleźć... A to cafe latte to jest nazwa modelu, jak mam o niego pytać? I w razie co, jaki rozmiar, żebyś już mogła na pewniaka jechać

Gratuluję wszystkich dobrych wyników- ja jutro mam usg, w piątek krew a w przyszłym tyg.wizytę, obym też się mogła chwalić...

Dziewczyny od spojeń, czy sama kość łonowa też Was boli? Normalnie nie mogę dziś wytrzymać a do tego co ruszę nogą (szczególnie w bok) to koszmar- tak jak wcześniej rwa, tylko w innym miejscu...

[_Shiloh_]

Napisane przez Roane

Ja do niedawna też nie jadłam. A teraz od paru dni mam pasję na śliwki w czekoladzie, ferrero rocher i krówki z wedla. Ostatnio odpakowuję krówkę a tam na papierku wewnątrz tak jak na kapslu z tymbarka, pocieszające hasło: "tyle wiesz ile zjesz" [COLOR="Silver"]

A ja własnie jem marchewkę z groszkiem na zasmażce jestem nienormalna

[demonyianioly]

Forester też mi się nie podoba taka dziura mój klupś też to będzie miał może jakąś tasiemkę, koronkę... Choć dla chłopca to nie bardzo mi pasuje. Teraz to dopiero zauważyłam kiedy wrzuciłaś fotkę.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez _Shiloh_

Jeju...współczuję słodkim mamom. Jak dobrze, że ja słodyczy nie jadałam nigdy i nie jadam, raz na ruski to sie zdarzy

Oh jakby to można było tylko słodkości nie jeść... to by było super całkiem. Ta cała reszta to obłęd jakiś.

Napisane przez Le La

Juuuuupi chcialam sie pochwalic, ze torba spakowana
Ależ mnie to zmeczylo

Slodkie mamy strasznie Wam wspolczuje tych ograniczen, ale juz niedlugo

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Aaaa Laski i jeszcze mam pytanko do Was. Ile bierzecie pampersow do szpitala?

To się okaże, cukrzyca powinna minąć wraz porodem, chyba selena pisała, że po urodzeniu łożyska. W sumie to miałby sens i byłaby w tym logika. Ale ta cukrzyca z logiką nic nie ma wspólnego w sumie.....

Ja biorę 1 paczkę pampersów newborn.

Napisane przez selena85

No tak, fakt - masz rację.
Jak dobrze, że umiesz nas pocieszyć

ale to nie zmieni faktu, że nasze zachcianki przez ten post będą 2 razy mocniejsze

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------



Ooooo właśnie WAFELKI - ale bym zjadła!

Eeeee nie sądzę, po pierwsze zobacz, przez kilka miesięcy nie będziesz jadła słodkości, których swoją drogą brakuje mi już zdecydowanie mniej niż na początku.Pewnie wam też nie ??

Jemy mniej porcji, nie wcisnę dużej porcji jedzenia, nie ma opcji. Potrafię czuć się syta po połowie kromki.... mamy skurczone żołądki przez jedzenie niewielkich porcji, na szczęście często (ja mam aż 8 posiłków dziennie :P).

Nasłuchamy się komplementów, jak to pięknie po ciąży wyglądamy, żal nam ściśnie zadki, że z własnej głupoty to zaprzepaścimy, po co?!?! O nie nie.

Pewnie podsuną nam czekoladę jak już będziemy mogły ją zjeść, zjemy dwie kostki i.... nie damy rady wcisnąć więcej.


Bedziemy laski co tu dużo gadać:P

[Akkma]

Tż obiecał, że po porodzie przyniesie mi do szpitala słoik nutelli

[bella7]

Napisane przez Akkma

Tż obiecał, że po porodzie przyniesie mi do szpitala słoik nutelli

hehe a jak bedziesz juz karmic to też zjesz od reki słoik ?

Czasem mnie nachodzi chęć na słodkie ale staram sie sobie odmawiać

Myśłałam ,że tylko ja tu trace na wadze a brzuch co raz większy.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Akkma

Tż obiecał, że po porodzie przyniesie mi do szpitala słoik nutelli

Rodzisz we Wrocławiu ? Jadę! daj znać jak zaczniesz rodzić kłade się koło Ciebie powiedź tżtowi, żeby wziął dwa słoiki.


Jezu młody dziś tak szaleje mi w brzuchu, że mam wrażenie, że mnie rozerwie....

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez bella7

hehe a jak bedziesz juz karmic to też zjesz od reki słoik ?

Czasem mnie nachodzi chęć na słodkie ale staram sie sobie odmawiać

Myśłałam ,że tylko ja tu trace na wadze a brzuch co raz większy.

i czar prysł


hahahahahhahaha

[bella7]

Napisane przez malaMigotkAaa

Rodzisz we Wrocławiu ? Jadę! daj znać jak zaczniesz rodzić kłade się koło Ciebie powiedź tżtowi, żeby wziął dwa słoiki.


Jezu młody dziś tak szaleje mi w brzuchu, że mam wrażenie, że mnie rozerwie....

a Ile Twój synek teraz waży wg usg?

[milka-pilka]

Ja zapakuję do torby jedna małą paczkę Pampersów białych newborn (33 szt.). Jak będzie potrzeba więcej to TZ dokupi.

[Akkma]

Napisane przez bella7

hehe a jak bedziesz juz karmic to też zjesz od reki słoik ?

Nosz nawet sobie człowiek pomarzyć nie może

Migotka weźmie od razu 4 na zapas żeby pielęgniarki przekupić

[bella7]

Napisane przez Akkma

Nosz nawet sobie człowiek pomarzyć nie może

Migotka weźmie od razu 4 na zapas żeby pielęgniarki przekupić

po takim poście by Cię zemdliło :P i i tak bys nie mogła na nią patrzeć

[gosia261282]

Napisane przez _Shiloh_

Bo szukam właśnie usztywnianego przewijaka na łożeczko i w mothercare jest jeden rodzaj i na ebay też jedna aukcja tylko :/

I nie wiem gdzie mogę kupić, a koniecznie chcę usztywniany.

E no coś tam na ebayu jest,ja tam będę właśnie zamawiać,bo ta po Eryku już zniszczona:



http://www.ebay.co.uk/sch/Baby-/2984...temCondition=3

[mezaga]

Napisane przez gosia261282

To niech siedzą grzecznie w brzuszku!
I żebyś nie musiała zbyt długo leżeć

Mezaga a myślisz sobie jak to będzie z dwoma bąbelkami? Tak organizacyjnie i w ogóle? A one będą miały osobne łóżeczka?

Za dużo nie myślę, bo i tak wszystko dostosujemy do rytmu dzieciaków. Życie weryfikuje. Mamy dla każdego osobne lozeczko. Jak pokój będzie skończony to wrzucę zdjęcia.

Wreszcie Was nadrobilam. Nie mogę zasnąć w tym szpitalu. Za gorąco jest chyba no i cały czas bolą mnie te kolana i kostki. Zrobili mi dzisiaj dwa razy ktg. Żadnych skurczy nie zarejestrowano. Było też jedno porządne usg. Chłopiec waży 2200 a pannica 1800. Dostałam też już dzisiaj dwa zzastrzyki na rozwój płuc i leci teraz druga kroplówka z magnezem. Generalnie jest ok. Szynka skrocona do 2,5cm i miękka ale podobno źle nie jest. Dwóch lekarzy nawet przepowiada mi rodzenie w styczniu. Nie wiem tylko czy to w żartach nie było powiedziane.
Dobra, obracał się na drugi bok - może zasne na godzinkę.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Jak ja Wam zazdroszczę snu:-(. Usnełam na godzinę i znów nie śpię.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

Jak ja Wam zazdroszczę snu:-(. Usnełam na godzinę i znów nie śpię.

[poczatkujaca-dagmara]

Napisane przez mezaga

Za dużo nie myślę, bo i tak wszystko dostosujemy do rytmu dzieciaków. Życie weryfikuje. Mamy dla każdego osobne lozeczko. Jak pokój będzie skończony to wrzucę zdjęcia.

Wreszcie Was nadrobilam. Nie mogę zasnąć w tym szpitalu. Za gorąco jest chyba no i cały czas bolą mnie te kolana i kostki. Zrobili mi dzisiaj dwa razy ktg. Żadnych skurczy nie zarejestrowano. Było też jedno porządne usg. Chłopiec waży 2200 a pannica 1800. Dostałam też już dzisiaj dwa zzastrzyki na rozwój płuc i leci teraz druga kroplówka z magnezem. Generalnie jest ok. Szynka skrocona do 2,5cm i miękka ale podobno źle nie jest. Dwóch lekarzy nawet przepowiada mi rodzenie w styczniu. Nie wiem tylko czy to w żartach nie było powiedziane.
Dobra, obracał się na drugi bok - może zasne na godzinkę.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Jak ja Wam zazdroszczę snu:-(. Usnełam na godzinę i znów nie śpię.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

Jak ja Wam zazdroszczę snu:-(. Usnełam na godzinę i znów nie śpię.

Nie martw sie, ja zasnełam około 23, a od 1 oczy jak pięć złotych

[mezaga]

O to widzę, że mam towarzyszkę niedoli. W domu przynajmniej jak się budze co godzinę to posiedzę 10 minut, położę się na drugim boku i śpię dalej przez godzinę. A tu siedzę i siedzę i nic. Zgaga męczy coraz bardziej i kolana to samo. Rano może poproszę moją lekarkę o coś na sen. Ciekawe czy coś można.

[poczatkujaca-dagmara]

Ja jak juz otworze w nocy oczy to znikome prawdopodobieństwo że jeszcze zasnę :-( meczy mnie spojenie, pozostałości po wieczornym bólu głowy i latających mroczkach przed oczami Towarzyszko mam nadzieję że uda Ci sie zasnąć!

[mezaga]

Zasnęłam... na pół godziny
Dajcie spokój, dajcie spokój. Teraz sobie słucham płaczu dzieciaczków z oddziału obok i jakoś mnie on nie przeraża. Może dlatego, że to nie moje płaczą jeszcze

[iwantyou99]

Napisane przez mezaga

O to widzę, że mam towarzyszkę niedoli. W domu przynajmniej jak się budze co godzinę to posiedzę 10 minut, położę się na drugim boku i śpię dalej przez godzinę. A tu siedzę i siedzę i nic. Zgaga męczy coraz bardziej i kolana to samo. Rano może poproszę moją lekarkę o coś na sen. Ciekawe czy coś można.

Relanium mozna

Cześć dziewczyny. Jestem zmęczona straszniee ale prawie wszystko mamy zrobione i kupione. Tzn pokój Dominika czeka. Większość ciuszkowcpoprasowana i poukładana. Wozek i nosidlo tez mamy
W sobote mama przyjedzie ogarnąć szafę w sypialni i gotowe.
Mamy dzisiaj okulistę wiec trzymać kciuki ciotunie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mezaga]

Trzymamy kciuki.
A dzieciom to nie zaszkodzi?

[iwantyou99]

Napisane przez mezaga

Trzymamy kciuki.
A dzieciom to nie zaszkodzi?

Tzn ja nie brałam bo potrzeby nie było. W szpitalu z małym w brzuszku nie przespalam ani jednej nocy ale po cięciu dostawałam.

Od innych mam wiem ze brały na oddziale. Nie tylko na sen ale także na uspokojenie np kiedy skurcze pojawiały sie zbyt szybko.
Zapytaj lekarza on Ci napewno powie jakie sa za i przeciw.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ejani]

Witam się i ja- łączę się w bólu z nieśpiącymi, nie chciałam już Wam narzekać, ale noc była straszna.
Od 23 aż 5(!) Wizyt w łazience, do tego ten ból przy ruszaniu (spojenie?) I jeszcze doszło swędzenie takie, że aż mi dreszcze szły-w rękach największe ale ogólnie całego ciała (i tam, więc pewnie infekcja:/).
Przypomnijcie mi, bo pamiętam, że któraś miała podobnie, swędzenie bez opuchlizny, które lekko ustępuje po wapnie jest w czymś groźne dla dziecka, czy to raczej alergiczne (już tak mi się zdarzało przed ciążą, ale mniej)
Na szczęście syn kopie, ale jakoś dziwnie brzuch boli od tych ruchów... Jestem przerażona tym trochę, ale już dosyć narzekania...

---Mezaga, fajnie że się odzywasz, już się martwiłam, czy tam nie rodzisz. W nieswoim łóżku zawsze się gorzej śpi (choć jak widać swoje też się kiepsko sprawdzają ostatnio:) a nie masz jakiejś muzyki, żeby sobie posłuchać cichutko i się "odciąć" od wszystkiego?

---

Iwanty, wierzyłam, że wszystko przygotujesz, to teraz możecie już z Dominiczkiem wracać do domu i cieszyć się sobą! Kciuki za okulistę!

[senira666]

Dzień dobry
Widzę że nocne na forum rozmowy
Ja dzisiaj o dziwo nawet wyspana ale nie długo trzeba wstać i z psem wyjść a termometr mi pokazuje ze za oknem jest minus 6 C

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magdalennas]

Ja biorę małą paczkę pampersow newborn, tam jest chyba 33 sztuki. Zresztą zobaczę ile miejsca zostanie w torbie, bo mam plan spakować minimum, małą torbę dla mnie i małą dla Zosi

[katarzyniak]

Jestem po wczorajszej wizycie u gina, miałam 3 badanie usg takie ważniejsze. No i wszystko dobrze ale pierwszy raz na usg widzialam buzie dziecka...tak wyraźniej i moje uczucia takie- najpierw szok przeciez to twarz dziecka!, a potem nagle drugie uczucie - jaki on ładny! zauważyłam ze ma piekne usta po tz !bo ja mam takie cieniutkie... No i w ogole taka ładna bobasowata buzia i te ustka i ssący kciuk acha, i to nie było usg 3d
Ogólnie 29tydzień2dzień i 1450 gram

[gosia261282]

Napisane przez mezaga

Chłopiec waży 2200 a pannica 1800. Dostałam też już dzisiaj dwa zzastrzyki na rozwój płuc i leci teraz druga kroplówka z magnezem. Generalnie jest ok. Szynka skrocona do 2,5cm i miękka ale podobno źle nie jest. Dwóch lekarzy nawet przepowiada mi rodzenie w styczniu. .

Super już ważą.spore dzieciaczki!
Fajnie,że jest szansa,że dłużej w brzuszku posiedzą.

Napisane przez iwantyou99

Mamy dzisiaj okulistę wiec trzymać kciuki ciotunie

Napisane przez katarzyniak

Jestem po wczorajszej wizycie u gina, miałam 3 badanie usg takie ważniejsze. No i wszystko dobrze

Super,że wszystko OK

[upadly_aniol00]

Napisane przez forester

ja mam pod sobą małą flecistkę , która trenuje zawsze wtedy gdy mnie zamula czyli tak po 15. nie powiem, gdzie już planowałam jej ten flet wsadzić

Mąż składał łóżeczko- ja nie wiem dlaczego, ale tyle gadał i komentował, że kusiło mnie by go zakneblować. Łóżeczko klupsi radek II z kołyską- nie podoba mi się, że tak szuflada odstaje, chyba jakieś firaneczki poszyje.

bardzo ładne łóżeczko

Napisane przez demonyianioly

Forester też mi się nie podoba taka dziura mój klupś też to będzie miał może jakąś tasiemkę, koronkę... Choć dla chłopca to nie bardzo mi pasuje. Teraz to dopiero zauważyłam kiedy wrzuciłaś fotkę.

czasem w zestawach pościeli sa takie falbanki na dół łózka w kolorach pościeli więc może warto coś takiego kupić . Wiem , ze osobno też można kupić tą falbankę . W ogóle aż dziwne , zę nie ma nawet żadnej pokrywki na tą szufladę . Ciekawe jak to w moim łóżeczku będzie wyglądać .

Napisane przez mezaga

Za dużo nie myślę, bo i tak wszystko dostosujemy do rytmu dzieciaków. Życie weryfikuje. Mamy dla każdego osobne lozeczko. Jak pokój będzie skończony to wrzucę zdjęcia.

Wreszcie Was nadrobilam. Nie mogę zasnąć w tym szpitalu. Za gorąco jest chyba no i cały czas bolą mnie te kolana i kostki. Zrobili mi dzisiaj dwa razy ktg. Żadnych skurczy nie zarejestrowano. Było też jedno porządne usg. Chłopiec waży 2200 a pannica 1800. Dostałam też już dzisiaj dwa zzastrzyki na rozwój płuc i leci teraz druga kroplówka z magnezem. Generalnie jest ok. Szynka skrocona do 2,5cm i miękka ale podobno źle nie jest. Dwóch lekarzy nawet przepowiada mi rodzenie w styczniu. Nie wiem tylko czy to w żartach nie było powiedziane.
Dobra, obracał się na drugi bok - może zasne na godzinkę.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Jak ja Wam zazdroszczę snu:-(. Usnełam na godzinę i znów nie śpię.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

Jak ja Wam zazdroszczę snu:-(. Usnełam na godzinę i znów nie śpię.

No no chłopak już duży ! Wieć trzymamy kciuki aby jak najdłużej posiedziały w brzuchu maleństwa u mamy

Napisane przez iwantyou99

Relanium mozna

Cześć dziewczyny. Jestem zmęczona straszniee ale prawie wszystko mamy zrobione i kupione. Tzn pokój Dominika czeka. Większość ciuszkowcpoprasowana i poukładana. Wozek i nosidlo tez mamy
W sobote mama przyjedzie ogarnąć szafę w sypialni i gotowe.
Mamy dzisiaj okulistę wiec trzymać kciuki ciotunie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Już niebawem dominik zawita do domu :Kciuki: za wizytę

Napisane przez katarzyniak

Jestem po wczorajszej wizycie u gina, miałam 3 badanie usg takie ważniejsze. No i wszystko dobrze ale pierwszy raz na usg widzialam buzie dziecka...tak wyraźniej i moje uczucia takie- najpierw szok przeciez to twarz dziecka!, a potem nagle drugie uczucie - jaki on ładny! zauważyłam ze ma piekne usta po tz !bo ja mam takie cieniutkie... No i w ogole taka ładna bobasowata buzia i te ustka i ssący kciuk acha, i to nie było usg 3d
Ogólnie 29tydzień2dzień i 1450 gram

Super , że jest wszystko dobrze . W sumie ja też to 3 duże usg miałam w 29tyg i 2 dniu i mój miał 1466 gram więc różnica minimalna .

Witam
Chciałam dziś zrobić pierść kurczaka w cieście z pieczarkami i serem .
A mój mąż mi mówi , że ma ochotę na schabowego z ziemniakami
Dziewczyny poradźcie mi coś jak sobie planujecie zakupy jedzeniowe ?
Ja mam z tym straszny problem . Najgorzej z wędliną . Kupuję w paczkach jak mam możliwość kupuję świeżą ale nie zawsze zdążymy ją zjeść bo w sumie na śniadanie z mężem jemy po jednej małej kanapce . Później jem większe śniadanie czasami i na kolacje ja jem kanapki .
Większe zakupy robimy raz w tygodniu . I zazwyczaj wszytsko kupuję w paczkach . Ale czasem mam dosyć tych paczek i nie wiem jak to zorganizować . Do miasta mam 10 km . Sama już nie jeżdżę .
Pod domem mogę kupić świeży chleb , czasem makrele i sery . I nie wiem jak to wszystko rozplanować , żeby to jedzenie nam się nie marnowało . Bo taka wędlina to max 2-3 dni w lodówce . Ty może zamiast w plasterkach kupować w kawałku ?