Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[katarzyna2811]

Napisane przez MsLullaby

Moja T. była oburzona że musi wychodzić na dwór palić, a jakie było zdziwienie że po każdym papierosie musiała być ręce

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Masakrę macie z tymi T. Współczucia
Moja na szczęście ani nie pali ani się nie wtrąca a jeszcze pomoże.
A moja mamusia pali ale jak jest u mnie to wychodzi na klatkę i to z własnej woli bez upominania. A jutro jedzie sobie na trzy tygodnie do sanatorium chyba gdzieś nad morze. Fajnie ma. Odpocznie sobie kobieta

Pszczoua brawa dla Julka. Też zawsze zacieszam jak Bartuś zrobi coś nowego, choćby to była nawa sylaba w guganiu. Cieszę się jakbym w lotto wygrała

[ja-ika]

Napisane przez pszczoua

U mnie to samo... Jakos raz w miesiacu mnie to spotyka. Zazwyczaj byla to lewa piers a dzis prawa. Bol taki ze az piecze...

No właśnie a miało być tak pięknie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[butterfly20]

Wróciłam z obiadku u Teściów, o Kaczka +kluski bułczane, przynajmniej to moglam zjeść, mniam

Napisane przez bojatoja

A wiecie może kiedy najlepiej odzwyczajać od smoczka? Gdzieś czytałam, że między 3 a 6 miesiącem, bo wtedy odruch ssania jest mniejszy.
Filip bez smoka nie zaśnie Ale wciągu dnia staram się mu nie podawać (nie mówie o kryzysowych sytuacjach ).

Jeju ja nie wiem jak to jest,ale jeszcze na pewno nie będę jej oduczać, bo póki co nie ma w tym nic złego. Jakoś tak to jest,że rodzice, których dzieci nie chcą smoka żałują tego (pewnie w chwilach kryzysowych bo tak ogólnie to pewnie się cieszą ), a Ci, których dzieci chcą smoka chcą je jak najszybciej oduczyć

Napisane przez dodinha

http://www.dzikiedzieci.pl/index.php?strona=133 do poczytania o spaniu

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------



http://zyrafka-sophie.pl/pl/o-sophie/porownanie porównaj,,będziesz wiedziała,ja zamówiłam dziś stąd http://www.ebay.co.uk/itm/2613503840...84.m1497.l2649 pisałąm do laski z pytaniem o oryginalność i odpowiedziała,że oryginał,wyprodukowany we Francji i stamtąd wysyłana jest

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Jadła któraś z was dziczyznę w czasie kp?Mąż serwuje dziś steki z jelenia i zastanawiam sie,czy mogę

Ooo ambitnie

Napisane przez nephelim89

motylku to nie ambicja zmusza mnie do tego powrotu a kasa. Poza tym nie jestem typem człowieka, który wytrzyma długo bez przebywania z ludźmi, więc tęskni mi się za pracą. Nie mam tutaj koleżanek z dziećmi więc dla młodego będzie znacznie lepszą opcją żłobek na 2-5 godzin w tygodniu i kontakt z rówieśnikami i językiem.Poza tym chce zmusić TŻ do zajmowania się młodym bez mojej pomocy- taki czas tylko dla nich- teraz zawsze jest- podaj, pomóż itp
Wiktor długo smoczka nie chciał, za to ssał kciuk- postanowiłam go do smoczka przyzwyczaić bo ssanie kciuków okropnie mi się kojarzy i ciężej odzwyczaić bo smoka schowasz a kciuka nie utniesz teraz ma takie akcje czasem że smoka nie chce tylko paluszki po dziąsełkach jeżdzą albo gryzaki.
87czarna- wiem jak Ci cieżko bez mamy. Moja była u nas tylko dwa tygodnie ale z nią było o wiele łatwiej i raźniej

My chyba też w skoku jesteśmy. Młodemu się coś porobiło, że potrafi się rozpłakać podczas zabawy grzechotką lub jak robię do niego minki. I to tak przeraźliwie się w tedy drze, że masakra. Już będzie taki lękliwy czy mu to przejdzie ? bo trochę się boję że taki mały straszydeł z niego wyrośnie co się wszystkiego boi

Wiesz co, mnie również kasa zmusi do pójścia do pracy,ale ja wcale nie chcę, ani trochę Ale może to też dlatego,że jej nie lubiłam. A kontakt z ludźmi to mam towarzyski i to mi styka

Napisane przez katarzyna2811

Masakrę macie z tymi T. Współczucia
Moja na szczęście ani nie pali ani się nie wtrąca a jeszcze pomoże.
A moja mamusia pali ale jak jest u mnie to wychodzi na klatkę i to z własnej woli bez upominania. A jutro jedzie sobie na trzy tygodnie do sanatorium chyba gdzieś nad morze. Fajnie ma. Odpocznie sobie kobieta

Pszczoua brawa dla Julka. Też zawsze zacieszam jak Bartuś zrobi coś nowego, choćby to była nawa sylaba w guganiu. Cieszę się jakbym w lotto wygrała

No to tak jak ja wczoraj:d Tuśka ogólnie guga, ale wczoraj wiem,że powtórzyła za mną świadomie, to mnie tak rajcuje

[kaska87]

Napisane przez Madziuchna27

Zapomniałam się wczoraj pochwalić, że mój koksu waży już 7200 gramów! W 2,5 tygodnia przybrał 450 gramów

Napisane przez Madziuchna27

Kaśka

Napisane przez Madziuchna27

, Nie zadręczaj mnie!

Ps. Chyba dobry z Ciebie kuchcik, co? Ja nawet nigdy nie smażyłam naleśników, nawet nie wiem, jak się robi ciasto Ze dwa tygodnie temu po raz pierwszy w życiu zrobiłam gulasz

serio? no jeszcze nikt nie umarł przez moje gotowanie więc chyba coś tam potrafię

Napisane przez katarzyna2811

Kaśka brawa za udaną imprezkę. A twój Mikuś to w ogóle wzór grzeczności

nie chwal, bo zapeszysz

Napisane przez passion80

nono, złota kobieta z Ciebie, nawet szwagierka będzie

ja już mam miłość do wszystkich

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny czy zawartosc sloiczka przygrzewacie w mikrofali ?? Chodxi mi o kolejna porcje trzymana w lodowce.

ja w podgrzewaczu

Napisane przez katarzyna2811

Bartuś też uwielbia tetrę
Byliśmy w kościółku. Bartek jak zwykle spał, nic go nie ruszy.
A od jutra koniec laby. Dzieciaki do szkoły więc trzeba będzie wstawać o 7 . Tak to się poleżało do 9

mój też śpi z tetrą

obżarłam się jak świnka koniec imprez- muszę odpocząć

[bajka1807]

Napisane przez maharet1092

Moja córka ma 14 miesiecy i od kilku dni nie chce uzywać butelki. Albo łyżeczka albo w kubka. nie wiem czy jej jednak wciskac butelke, czy jej odpuścić...

Jak nie chce to nie dawaj, przejdz na niekapek. Blanka dlugo pila z butli ale tylko wieczorne mleko. Chyba miala z 2,5 roku ale z tym czekalam jak z pieluchami i smoczkiem az przyjdzie odpowiedni moment i obejdzie sie bez placzu chociaz z butla to byls juz ostateczna granica.

Co do zebow nie pamietam kiedy 5 wyszly ale jakos kolo 2 lat. Zapiski skonczylam na trojkach ktore wylazly jak miala 18 miesiecy.

Po południu walnelysmy sobie we 3 drzemke, jakis dzis slaby dzien, pogoda barowa.

Amelka dostala przed chwila jablko z morela, pod koniec urzadzila sobie zabawe w gadke a pffff i jablko lądowało na mnie heh.
Teraz Blanka ja zabawia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Little_Spark]

hello,

u nas próba spania Maksa z tatą zakończona niepowodzeniem
co prawda Maksik elegancko współpracował (zechciał pić mleczko odciągnięte z butli) ale za to ojciec dał ciała

przy pierwszej pobudce płacz dziecka mnie obudził, czekam chwilę, czekam, dziecko płacze coraz głośniej- mysle- pewnie nie chce pić z butelki, idę sprawdzić a tu tatuś się jeszcze po butelke w ogóle nie zebrał, tylko próbuje go smoczkiem uspokajać zanim więc się ruszył i zanim przygrzał mleko to troche zeszło

druga pobudka- sytuacja identyczna, przy trzeciej już wziełam dziecko

także niestety nie da rady przespać choć jednej nocki bo dziecko płacze, ja nie śpie i tak więc nie ma sensu

Napisane przez maharet1092

A ja nie mam żadnego konika o jakim piszecie. To źle?

też nie mamy, moje dziecko niecierpi zasypiać przy jakiejkolwiek muzyczce, jak wlącze mu karuzelę przed snem to płacze, dopiero jak wyłącze to się uspokaja
ma misia spiewjącego kołysanki i też go nienawidzi

Napisane przez maharet1092

Używacie smoczka uspokajajacego.?Janek bardzo lubił, ale jak odkrył, że mozna bo buzi włożyć raczki lub inne przedmioty to już go wogole nie interesuje.
Najlepsza zabawka to jest pielucha tetrowa/flanelowa, ktora podstawiam mu pod szyje jak karmie

używamy, ale tylko jak jest śpiący tak normalnie w ciągu dnia to też rączki lepiej smakują

Napisane przez maharet1092

Janek czasami sciaga sobie koc na buzie i tak spi.

mój też tak zaczął się ostatnio przytulać do takiego maleńkiego misia-przytulaczka ze szmatką, słodko to wygłąda

Napisane przez pszczoua

A sama zwracalas jej uwage? Ja za bardzo nie chce i zawsze TZ kaze. Jedno szczescie on nie ma zadnych oporow

A nie wiem czy Wasze dzieci tez tak maja ale jak do Julka sie mowi, to smieje sie, odpowiada i strasznie wymachuje raczkami i nozkami. No i T ostatnio do mnie ze on pokazuje ze chce na raczki. Wtedy juz nie wytrzymalam i jej powiedzialam ze on nie jest na tym etapie zeby pokazywac ze chce na rece a wtedy TZ dodal ze ona sobie tak wkreca bo by chciala go wziac. Trzeba bylo widziec jej mine wtedy hehe

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

A w ogole zapomnialam sie pochwalic. Julek coraz bardziej lubi lezec na brzuszku czego rezultatem dzisiaj udalo mu sie przewrocic na plecy A jak sprawnie to zrobil moj zdolniacha. TZ sie ze mnie smial ze ja taka zachwycona krzyczec z radosci zaczelam a to pewnie tylko skurcz miesni Niech sobie gada, ja tam swoje wiem hehe

jejku jak piszecie o T to aż mi sie gotuje

moja do niedawna była super im mały starszy tym bardziej mamy odmienne zdanie

np. wczoraj stwierdzila, że najwyższy czas zacząć go uczyć siadać więc powinnam podpierać go poduszkami i tak ćwiczyć

na moj ostry sprzeciw i próbę wyjaśnienia, że ćwiczyć to on powinien ale na brzuchu stwierdziła, że zrobię z dziecko warzywko, które tylko leży!!!!!

no nie wytrzymałam i oprocz kilku słów znalazłam jej kilka informacji w internecie, ze to nie jest mój wymysł
no, ale niestety nie dociera
za to jej siostrzenica wkładająca 6-miesieczne dziecko dba o rozwój niecka i tak właśnie je uczy.... no nie wytrzymuje

[sylwia1986sz]

Witajcie! Noc zdecydowanie lepsza! Nie to, że spałam jednym ciągiem Ale przynajmniej niunia nie płakała! Wczoraj odstawiłyśmy antybiotyk!

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez 87czarna

No i koniec dobrego. Moja Mama dzisiaj poleciała po 4 miesiącach do Polski. Poryczałam się jak diabli. Boję się,że nie dam rady, a najbardziej chyba nocy,bo Tż pracuje na nocki

Nie martw się! Na pewno dasz radę! Ja też jestem sama ( rodzice i teściowie odwiedzają sporadycznie, ale raczej w formie odwiedzin niż pomocy) mój tż pracuje na zmiany i też są nocki, ale jakoś się kręci Raz lepiej, raz gorzej, ale dajemy z Emilą radę. Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez katarzyna2811

Bartuś też uwielbia tetrę
Byliśmy w kościółku. Bartek jak zwykle spał, nic go nie ruszy.
A od jutra koniec laby. Dzieciaki do szkoły więc trzeba będzie wstawać o 7 . Tak to się poleżało do 9

Wow, ale spokojniutki

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez maharet1092

Moja córka ma 14 miesiecy i od kilku dni nie chce uzywać butelki. Albo łyżeczka albo w kubka. nie wiem czy jej jednak wciskac butelke, czy jej odpuścić...

To dobry moment na odstawienie butelki! Ząbki będą zdrowsze

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez MsLullaby

Moja T. była oburzona że musi wychodzić na dwór palić, a jakie było zdziwienie że po każdym papierosie musiała być ręce

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Kurcze... Zdziwiona

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez MsLullaby

Wielkie brawa dla Julka Moja pierwsza milosc to Julek
Oczywiscie, ze zwracalam jej uwage. Zreszta jak tak sobie teraz mysle, to bylam dosc niemila dla niej podczas jej pobytu, wiem ze to nie ladnie z mojej strony, bo starsza ode mnie, szacunek sie nalezy itp, ale ta kobieta mnie tak denerwowala, buntowala TZta, wymadrzala sie co do wychowania Bartka i te jej teksty ze moje dziecko nie dostaje ode mnie milosci, bo go nie usypiam na rekach
Ach, nie potrzebnie sobie przypomnialam o tej babie
Az sie boje myslec co to bedzie jak bede w Polsce.

Nawet się nie martw że byłaś niemiła!
To Twoje dziecko i Ty jako matka wiesz co robisz!

[butterfly20]

Napisane przez Little_Spark

hello,

u nas próba spania Maksa z tatą zakończona niepowodzeniem
co prawda Maksik elegancko współpracował (zechciał pić mleczko odciągnięte z butli) ale za to ojciec dał ciała

przy pierwszej pobudce płacz dziecka mnie obudził, czekam chwilę, czekam, dziecko płacze coraz głośniej- mysle- pewnie nie chce pić z butelki, idę sprawdzić a tu tatuś się jeszcze po butelke w ogóle nie zebrał, tylko próbuje go smoczkiem uspokajać zanim więc się ruszył i zanim przygrzał mleko to troche zeszło

druga pobudka- sytuacja identyczna, przy trzeciej już wziełam dziecko

także niestety nie da rady przespać choć jednej nocki bo dziecko płacze, ja nie śpie i tak więc nie ma sensu



też nie mamy, moje dziecko niecierpi zasypiać przy jakiejkolwiek muzyczce, jak wlącze mu karuzelę przed snem to płacze, dopiero jak wyłącze to się uspokaja
ma misia spiewjącego kołysanki i też go nienawidzi



używamy, ale tylko jak jest śpiący tak normalnie w ciągu dnia to też rączki lepiej smakują



mój też tak zaczął się ostatnio przytulać do takiego maleńkiego misia-przytulaczka ze szmatką, słodko to wygłąda



jejku jak piszecie o T to aż mi sie gotuje

moja do niedawna była super im mały starszy tym bardziej mamy odmienne zdanie

np. wczoraj stwierdzila, że najwyższy czas zacząć go uczyć siadać więc powinnam podpierać go poduszkami i tak ćwiczyć

na moj ostry sprzeciw i próbę wyjaśnienia, że ćwiczyć to on powinien ale na brzuchu stwierdziła, że zrobię z dziecko warzywko, które tylko leży!!!!!

no nie wytrzymałam i oprocz kilku słów znalazłam jej kilka informacji w internecie, ze to nie jest mój wymysł
no, ale niestety nie dociera
za to jej siostrzenica wkładająca 6-miesieczne dziecko dba o rozwój niecka i tak właśnie je uczy.... no nie wytrzymuje

oj tam nie przejmuj się moi znajomi,z którymi wczoraj spędziłam wiecz ór wszyscy używali/używają chodzika.albo dziecku 9 miesięcznemu puszczają bajki z tableta.albo dają kotleta-nie cwiem no, chyba za wcześnie?Ogólnie każdy ma swoją teorię,a jak ja mam inną to się nie odzywam bo myślę,że każdy ma swój rozum i wychowa po swojemu.


ja dziś gadałam z teściową i bardzo poparła,że będę sama gotować Natalce.już mówiła,że od brata ze wsi bedzie mi załatwiać króliki, kuraki i warzywka,podobno posadzili dynię też

no ale mówi,że podobno u nich wszyscy z mięsa zaczynali od gołąbków:confus ed::c onfused::confus ed::r olleyes::rolley es: boję się tego:P

[MsLullaby]

Motyl, gołąbek to super mięso, delikatne bardzo. Myślę że nie masz się czego bać, ja jakbym miała dostęp do takiego mięsa to chętnie bym małemu dała jak już by nastała na to odpowiednia pora

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[bojatoja]

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny czy zawartosc sloiczka przygrzewacie w mikrofali ?? Chodxi mi o kolejna porcje trzymana w lodowce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja wkładam słoiczek do ciepłej wody.

[Little_Spark]

Napisane przez butterfly20

oj tam nie przejmuj się moi znajomi,z którymi wczoraj spędziłam wiecz ór wszyscy używali/używają chodzika.albo dziecku 9 miesięcznemu puszczają bajki z tableta.albo dają kotleta-nie cwiem no, chyba za wcześnie?Ogólnie każdy ma swoją teorię,a jak ja mam inną to się nie odzywam bo myślę,że każdy ma swój rozum i wychowa po swojemu.


ja dziś gadałam z teściową i bardzo poparła,że będę sama gotować Natalce.już mówiła,że od brata ze wsi bedzie mi załatwiać króliki, kuraki i warzywka,podobno posadzili dynię też

no ale mówi,że podobno u nich wszyscy z mięsa zaczynali od gołąbków:confus ed::c onfused::confus ed::r olleyes::rolley es: boję się tego:P

nie no tez uwazam, że każdy rodzic ma prawo decydować o swoim dziecku i nie chodzi mi o to, że ktoś używa dla swojego półrocznego dziecka chodzika bo to oczywiście nie moja sprawa
ale nie chce, żeby mój synek siadam podparty poduszkami, czy też w niedługim czasie zaczął używać chodzika i życzyłabym sobie żeby T. brala pod uwagę moje zdanie a nie za wszelką cenę narzucała swoje zdanie, używając przy tym paskudnych argumentów (jak z tym warzywkiem) czy podając przyklady osób, które robią inaczej (czyt.lepiej) niż ja i zmuszając tym samym do ciaglych przekomarzań słownych, czego bardzo nie lubię:\
tym bardziej mnie to zlosci i smuci jednocześnie, że do tej pory super sie dogadywalysmy

a też słyszałam, ze mięsko z golabka jest super dla malych dzieci i w ogóle fajnie macie z Tusia, ze jest skąd zorganizować takie ekologiczne jedzonko

[m.a.r.t.a]

Cześć, dzisiaj Amelka kończy 4 miesiące i zjadła kilka łyżeczek pierwszej marchewki, wszyscy w niej byliśmy . Jutro jak znajdę czas poodpisuje na posty .

[kaska87]

Motyl my też będziemy podawać na początku królika i gołąbki królika już mam pomrożonego, jeszcze TZ musi gołąbki załatwić

[agusiowata]

Adaś tak strasznie mi się wydarł. Niespokojny jest. Wzdęcia ma, nie dałam mu wcześniej kropli wogóle.

[Asiek84]

Napisane przez Madziuchna27

2. Ja planuję powrót do pracy w okolicach wakacji, czyli po macierzyńskim, kawałku rodzicielskiego plus urlopu wypoczynkowego z 2013 nietkniętego plus trochę z tego roku. To wychodzi jakieś 9 miesięcy z dzieckiem. Jeśli doliczę zwolnienie od końca czerwca to w pracy nie będzie mnie ponad rok i to mnie stresuję, czy dam radę wpaść w swój rytm Poza tym dziewczyna, która przejęła moje obowiązki super sobie radzi i to też mnie niepokoi
W lutym muszę zdecydować, czy biorę 2 czy 3 miesiące rodzicielskiego, a ja nie wiem. Nie uśmiecha mi się 60 % pensji, ale chciałabym być z Julkiem.

ja wracam do pracy 2 czerwca, po 26 tygodniach urlopu macierzyńskiego, 2 dniacvh zlaegłego urlopu z 2012 roku i 26 dniach urlopu 2013
dziewczyna która przyszła na moje miejsce jak byłam na L4 (wróciła do pracy po 4 latach- w tym czasie urodziła dwójkę dzieci i była też troszkę na wychowawczym) obecnie jest w ciąży i w kwietniu rodzi, hehe żadna koleżanka nie chce siadać na krzesełko na którym siedziałyśmy, w zwiazku z powyższym mam nadzieję wrócić na to miejsce

Napisane przez misia332

dzisiaj o 9.30 dojechaliśmy do Hiszpanii, matka Polka Misia jak zwykle dała radę i jechała bez spania 19 godzin. Kornel grzeczny, ostatnia godzinę kwęczał.

Misia jestes super driver

Napisane przez butterfly20

Aaa miałam wam pisać,że znajomi opowiadali o znajomych, którym w styczniu 2013 urodziły się bliźniaczki, a potem w grudniu 2013 też bliźniaczki.Wyobrażacie sobie?Potem te cztery dziewczynki trzeba będzie wysłać do szkoły,płacić za wszystko poczwórnie.I podobno zrobili badania genetyczne w Warszawie i mają 98% szans,że kolejne ciąże to będą bliźniacze ciąże, dziewczynkowe

o jejku... jaki hardcore

Napisane przez ewacia85

btw jak nas nie było to byli kolednicy z zakonnica z przedszkola i planuje w trakcie przedstawienia na dzięń babci i dziadzia zrobić żywą szopkę i mam podobno byc Maryją a Sebuś Jezuskiem:crazy :

ale fajnie

Napisane przez 87czarna

jaPrzerażają mnie wieczory,bo Julia ma problem z zaśnięciem i często wyje do księżyca, zanim porządnie zaśnie. A co zrobię jak w tym czasie obudzi mi się Maja? W dwie nie zasną,bo jedna drugą będzie budzić... Jednak jak byłyśmy we dwie było dużo łatwiej Ehhhh...

na pewno na początku nie będzie łatwo, ale dasz radę

Napisane przez ja-ika

No i znowu mnie dopadło zapalenie tym razem lewej piersi Od wczoraj okładam się kapustą, odciągam i masuję. Gula jest większa niż półtora miesiąca temu w prawej. Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez antybiotyku, ratuję się paracetamolem Emilka nie chce jeść z tego cyca, pewnie dlatego, że wali kapustą ale jak odciągłam, to zjadła ładnie Na szczęście nie mam gorączki

Ika biedactwo

Napisane przez maharet1092

A ja nie mam żadnego konika o jakim piszecie. To źle?

ja też nie mam ani konika, ani żyrafki Sophie


nie miałam przez weekend czasu na odpalenie kompa, w sobotę zakupki, ogarnianie chaty, wczoraj urodziny mojej bratowej i imprezka, a dzisiaj mieliśmy gości

[Little_Spark]

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć, dzisiaj Amelka kończy 4 miesiące i zjadła kilka łyżeczek pierwszej marchewki, wszyscy w niej byliśmy . Jutro jak znajdę czas poodpisuje na posty .

gratulacje

wiecie co, zauważyłam, że moje dziecko zaczyna interesować się jedzeniem

tzn, bawi się, przebiera nóżkami i rączkami, a jak tylko zauważy, że jemy to dosłownie zastyga w bezruchu jak zaczarowany, cały czas nie spuszcza nas z oka i jeszcze przy tym rusza delikatnie buzią i mlaska

jesteśmy tylko kp i planuje tylko mleczko do 6 miesiąca, ale zaczęłam się zastanawiać, czy to jego zachowanie może świadczyć o tym, że brakuje mu już jedzonka? miała/ma tak któraś?

[ja :)]

Napisane przez ja-ika

No i znowu mnie dopadło zapalenie tym razem lewej piersi Od wczoraj okładam się kapustą, odciągam i masuję. Gula jest większa niż półtora miesiąca temu w prawej. Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez antybiotyku, ratuję się paracetamolem Emilka nie chce jeść z tego cyca, pewnie dlatego, że wali kapustą ale jak odciągłam, to zjadła ładnie Na szczęście nie mam gorączki

bidula, zdrowiej szybko - a raczej Twoje cyce niech szybko zdrowieją

Napisane przez maharet1092

A ja nie mam żadnego konika o jakim piszecie. To źle?

To zabawka po prostu Moja dostała od dziadka na mikołaja, ale narazie jej nie kręci, więc schowałam i dostanie za pare tygodni

Napisane przez passion80

kiedyś też chciałam, kiedyś człowiek był młody i głupi

w rzeczy samej

Napisane przez maharet1092

Używacie smoczka uspokajajacego.?Janek bardzo lubił, ale jak odkrył, że mozna bo buzi włożyć raczki lub inne przedmioty to już go wogole nie interesuje.
Najlepsza zabawka to jest pielucha tetrowa/flanelowa, ktora podstawiam mu pod szyje jak karmie

Ja używam, ale tylko jak jest bardzo niespokojna/nie może zasnąć - wtedy ją uspokaja. Jak uśnie to wypluwa i wtedy już wiem, że śpi mocnym snem. Jak jeszcze dobrze nie zaśnie i wypluje to marudzi, więc wkładam znów.
Ale do buźki aktualnie pakuje wszystko co znajdzie się w jej pobliżu, łącznie z całymi piąstkami

Napisane przez pszczoua

A w ogole zapomnialam sie pochwalic. Julek coraz bardziej lubi lezec na brzuszku czego rezultatem dzisiaj udalo mu sie przewrocic na plecy A jak sprawnie to zrobil moj zdolniacha. TZ sie ze mnie smial ze ja taka zachwycona krzyczec z radosci zaczelam a to pewnie tylko skurcz miesni Niech sobie gada, ja tam swoje wiem hehe

Hehe, znam to uczucie Moja też bardzo polubila na brzuszku, a strasznie się wkurzała przez długi czas na początku. Teraz jak może głowe trzymać to nawet się chichra z radości, bo wszystko widzi z innej perspektywy. A jak leży na brzuchu na przewijaku albo stole to w ogóle jest radość ogromna

Napisane przez butterfly20

ja dziś gadałam z teściową i bardzo poparła,że będę sama gotować Natalce.już mówiła,że od brata ze wsi bedzie mi załatwiać króliki, kuraki i warzywka,podobno posadzili dynię też

Moja mama już pomroziła zebrane z ogródka warzywa dla Poli na nasz przyjazd a u cioci na wsi zamówiła króliki Też już nie mogę się doczekać rozszerzania diety, ale u nas jeszcze czas..

Napisane przez MsLullaby

Motyl, gołąbek to super mięso, delikatne bardzo. Myślę że nie masz się czego bać, ja jakbym miała dostęp do takiego mięsa to chętnie bym małemu dała jak już by nastała na to odpowiednia pora

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Myślałam, że chodzi o takie gołąbki z kapusty

Napisane przez Little_Spark

tzn, bawi się, przebiera nóżkami i rączkami, a jak tylko zauważy, że jemy to dosłownie zastyga w bezruchu jak zaczarowany, cały czas nie spuszcza nas z oka i jeszcze przy tym rusza delikatnie buzią i mlaska

jesteśmy tylko kp i planuje tylko mleczko do 6 miesiąca, ale zaczęłam się zastanawiać, czy to jego zachowanie może świadczyć o tym, że brakuje mu już jedzonka? miała/ma tak któraś?

Czytałam o tym artykuł, ale kurde nie mogę linka znaleźć. Generalnie pisali, że jedną z oznak gotowości na rozszerzenie diety jest zainteresowanie dziecka jedzeniem dorosłych. Ja też planuje mleczko do 6 miesiąca o ile natura pozwoli. Ale jeśli Pola będzie się domagała wcześniej to nie będę uparcie czekać

[katarzyna2811]

Marta Dla córeczki

No. Młody ukąpany i ululany. Mam jakieś dwie godzinki

[rusałka_1]

witamy się wieczorową porą

byliśmy cały dzień poza domem u moich rodziców
teraz moje dziecko wykąpane, nakarmione spi w łóżeczku() ciekawe ile? bo moj maluch usypia tylko przy cycu i po odłożeniu zaraz się wybudza.
póki co ten piękny stan trwa 10 minut

[papuga_69]

Napisane przez maharet1092

A ja nie mam żadnego konika o jakim piszecie. To źle?

też nie kupuje bo nie sądzę by zainteresował Antka

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez MsLullaby

Motyl, gołąbek to super mięso, delikatne bardzo. Myślę że nie masz się czego bać, ja jakbym miała dostęp do takiego mięsa to chętnie bym małemu dała jak już by nastała na to odpowiednia pora

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Mnie rodzice karmili gołąbkami

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć, dzisiaj Amelka kończy 4 miesiące i zjadła kilka łyżeczek pierwszej marchewki, wszyscy w niej byliśmy . Jutro jak znajdę czas poodpisuje na posty .

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez rusałka_1

witamy się wieczorową porą

byliśmy cały dzień poza domem u moich rodziców
teraz moje dziecko wykąpane, nakarmione spi w łóżeczku() ciekawe ile? bo moj maluch usypia tylko przy cycu i po odłożeniu zaraz się wybudza.
póki co ten piękny stan trwa 10 minut

pewnie dlatego że przysypia i się nie najada do syta. Tak przynajmniej to wygląda u nas

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez bojatoja

Ja wkładam słoiczek do ciepłej wody.

Ja też

[87czarna]

Dziewczyny,Julia tak strasznie płacze jak dajemy jej butlę z mlekiem
Ja już nie wiem... ostatnio cały czas daje ręce do buzi, ssie moje jak ją trzymam i okropnie się ślini... myślicie,że to mogą być zęby?! Ręce mi opadają

[ja-ika]

Napisane przez ja :)

bidula, zdrowiej szybko - a raczej Twoje cyce niech szybko zdrowieją


Myślałam, że chodzi o takie gołąbki z kapusty

Dzięki, a z gołąbków z kapusty się uśmiałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madzia000]

Napisałam do sprzedajacego BEMISIE, tego ktory sprzedaje koniki za 49 zł z informacja ze konik nie jest oryginalny i żądam zwrotu pieniedzy, to co mi odpisali:

"
Witam Produkt jest orginalny, pochodzi z dystrybucji Wielkiej Brytanii.Legalnosc konika była juz sprawdzana przez innych naszych kupujacych. Opakowanie oraz inne szczegóły może różnić się od modeli z polskiej dystrybucji dostępnej na naszym rynku. Widocznie polski sprzedawca który powiedział Pani tę bzdurę kompletnie nie zna się na marce Fisher Pirices i nie ma pojęcia że ten sam produkt może posiadć inne opakowanie oraz inne detale w zależności od kraju dystrybucji. Wystarczy póść do sklepu Smyk, a później do sklepu ToysRUs (ten sam produkt będzie się znacznie różnił od siebie). W 100% produkt jest orginalny. Ma Pani oczywiście prawo do zwrotu i oczywiście ten zwrot przyjmniemy. Proszę podać dzień w kórym kurier ma przyjechać po produkt, który oczywiście jest fabrycznie zapakowany i nie używany. "

Juz nie wiem co myslec... moze faktycznie jest oryginalny ??

[agravka]

Napisane przez Madzia000

Napisałam do sprzedajacego BEMISIE, tego ktory sprzedaje koniki za 49 zł z informacja ze konik nie jest oryginalny i żądam zwrotu pieniedzy, to co mi odpisali:

"
Witam Produkt jest orginalny, pochodzi z dystrybucji Wielkiej Brytanii.Legalnosc konika była juz sprawdzana przez innych naszych kupujacych. Opakowanie oraz inne szczegóły może różnić się od modeli z polskiej dystrybucji dostępnej na naszym rynku. Widocznie polski sprzedawca który powiedział Pani tę bzdurę kompletnie nie zna się na marce Fisher Pirices i nie ma pojęcia że ten sam produkt może posiadć inne opakowanie oraz inne detale w zależności od kraju dystrybucji. Wystarczy póść do sklepu Smyk, a później do sklepu ToysRUs (ten sam produkt będzie się znacznie różnił od siebie). W 100% produkt jest orginalny. Ma Pani oczywiście prawo do zwrotu i oczywiście ten zwrot przyjmniemy. Proszę podać dzień w kórym kurier ma przyjechać po produkt, który oczywiście jest fabrycznie zapakowany i nie używany. "

Juz nie wiem co myslec... moze faktycznie jest oryginalny ??

A czemu ma to dla Ciebie aż takie znaczenie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

Napisane przez Little_Spark

gratulacje

wiecie co, zauważyłam, że moje dziecko zaczyna interesować się jedzeniem

tzn, bawi się, przebiera nóżkami i rączkami, a jak tylko zauważy, że jemy to dosłownie zastyga w bezruchu jak zaczarowany, cały czas nie spuszcza nas z oka i jeszcze przy tym rusza delikatnie buzią i mlaska

jesteśmy tylko kp i planuje tylko mleczko do 6 miesiąca, ale zaczęłam się zastanawiać, czy to jego zachowanie może świadczyć o tym, że brakuje mu już jedzonka? miała/ma tak któraś?

Też karmię wyłącznie piersią i zaobserwowałam u Antka podobne zachowania jak Ty u swojego dziecka. Między innymi to skłoniło mnie do podawania słoiczków Teraz młody wcina marchewe, jabłko, ziemniaka

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez 87czarna

Dziewczyny,Julia tak strasznie płacze jak dajemy jej butlę z mlekiem
Ja już nie wiem... ostatnio cały czas daje ręce do buzi, ssie moje jak ją trzymam i okropnie się ślini... myślicie,że to mogą być zęby?! Ręce mi opadają

Możliwe że to ząbki. Przejedź jej palcem po dziąsełkach może coś wyczujesz

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Antoś był dziś grzeczny i kochany przez cały dzień czyżby skok mijał hmm
W środę idziemy na kontrolę do pediatry i szczepienie boje się bo młody ciężko znosi kłucie

[rusałka_1]

Napisane przez papuga_69

pewnie dlatego że przysypia i się nie najada do syta. Tak przynajmniej to wygląda u nas

hmm u nas chyba nie. wydaje mi się że się najada, po takim przebudzeniu nie chce piersi więcej, noce ładnie przesypia

ja-ka współczuję problemu z piersią

[Madziuchna27]

Napisane przez 87czarna

Dziewczyny,Julia tak strasznie płacze jak dajemy jej butlę z mlekiem
Ja już nie wiem... ostatnio cały czas daje ręce do buzi, ssie moje jak ją trzymam i okropnie się ślini... myślicie,że to mogą być zęby?! Ręce mi opadają

Czarna, a może Julka ma jakąś infekcję, np. gardełka lub pleśniawkę jakąś w buzi i ssanie sprawia jej ból Chyba też infekcja ucha może powodować, że dziecko odmawia ssania...
Mogą to być zęby albo skok rozwojowy

Napisane przez Madzia000

Napisałam do sprzedajacego BEMISIE, tego ktory sprzedaje koniki za 49 zł z informacja ze konik nie jest oryginalny i żądam zwrotu pieniedzy, to co mi odpisali:

"
Witam Produkt jest orginalny, pochodzi z dystrybucji Wielkiej Brytanii.Legalnosc konika była juz sprawdzana przez innych naszych kupujacych. Opakowanie oraz inne szczegóły może różnić się od modeli z polskiej dystrybucji dostępnej na naszym rynku. Widocznie polski sprzedawca który powiedział Pani tę bzdurę kompletnie nie zna się na marce Fisher Pirices i nie ma pojęcia że ten sam produkt może posiadć inne opakowanie oraz inne detale w zależności od kraju dystrybucji. Wystarczy póść do sklepu Smyk, a później do sklepu ToysRUs (ten sam produkt będzie się znacznie różnił od siebie). W 100% produkt jest orginalny. Ma Pani oczywiście prawo do zwrotu i oczywiście ten zwrot przyjmniemy. Proszę podać dzień w kórym kurier ma przyjechać po produkt, który oczywiście jest fabrycznie zapakowany i nie używany. "

Juz nie wiem co myslec... moze faktycznie jest oryginalny ??

Tak naprawdę: co za różnica?
Ważne, że się dziecku podoba i już

[karolson]

Madzia 000- mysle ze moze byc oryginalny. Ja mam biala metke ale bp w kartonie i ulotce niebylo slowa po polsku.

Tez za dzieciaka jadlam golabki i mam zrodlo ze wsi na golabki ale mama mnie nastraszyla ze one s niebadane i przy tych chorobach typu ptasia grypa lepej nieryzykowac. A golab chyba byle czego niezje nie?

[83monia]

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny czy zawartosc sloiczka przygrzewacie w mikrofali ?? Chodxi mi o kolejna porcje trzymana w lodowce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez maharet1092

2 pytania do mam starszych dzieci

-ile najdłuzej trwalu u Was dolegliwosci zwiazane z zabkowaniem?
-jak długo wasze dziecko uzywało butelki ze smoczkiem?

kindze (2,5 roku) niedawno wyszly ostatnie 5tki... ale nie miala dolegliwosci zbytnio. powiedzmy ze rok byl męki

tak cyba z 1,5 roku jak mieli to konczylismy. zwykle jak pijali soczki ze slomki to i mleko szło

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Madzia000

Napisałam do sprzedajacego BEMISIE, tego ktory sprzedaje koniki za 49 zł z informacja ze konik nie jest oryginalny i żądam zwrotu pieniedzy, to co mi odpisali:

"
Witam Produkt jest orginalny, pochodzi z dystrybucji Wielkiej Brytanii.Legalnosc konika była juz sprawdzana przez innych naszych kupujacych. Opakowanie oraz inne szczegóły może różnić się od modeli z polskiej dystrybucji dostępnej na naszym rynku. Widocznie polski sprzedawca który powiedział Pani tę bzdurę kompletnie nie zna się na marce Fisher Pirices i nie ma pojęcia że ten sam produkt może posiadć inne opakowanie oraz inne detale w zależności od kraju dystrybucji. Wystarczy póść do sklepu Smyk, a później do sklepu ToysRUs (ten sam produkt będzie się znacznie różnił od siebie). W 100% produkt jest orginalny. Ma Pani oczywiście prawo do zwrotu i oczywiście ten zwrot przyjmniemy. Proszę podać dzień w kórym kurier ma przyjechać po produkt, który oczywiście jest fabrycznie zapakowany i nie używany. "

Juz nie wiem co myslec... moze faktycznie jest oryginalny ??

nawet jesli to podroba to i tak ci sami chinczycy to robia fp ma fabryke w chinach

[papuga_69]

Napisane przez rusałka_1

hmm u nas chyba nie. wydaje mi się że się najada, po takim przebudzeniu nie chce piersi więcej, noce ładnie przesypia

ja-ka współczuję problemu z piersią

To może chce się przytulić do mamusi bo nie lubi zasypiać sam