dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

[beata1718]

ja dzisiaj 18km zrobiłam-tylko
ale rano godzina fitnesu była -wiec nie jest żle
zjadłam warzywa na kolacje i winkiem popijam haha
Aniu śliczne karteczki

[babydelfi]

ja w sumie dziś już zrobiłam 17 km ale jeszcze mam z jedną koleżanką jechać, zobaczymy czy się nie rozmyśli, bo jednak już się ciemno robi
ale jeśli pojedziemy to dojdzie jeszcze min 12 km

czekam tylko aż małż wróci z pracy, bo jak rano pojechał, tak do tej pory nie wrócił

[gagatu]

TŻ mi kompa zabrał, to podziergałam trochę. Ale muszę coś sobie na jutro wymyślić do pracy, zupełnie nie mam pomysłu za co chwycić Do wykończenia mam mnóstwo rzeczy, ale to się nie nadaje do pracy, bo więcej dźwigania niż roboty, a i tak pewnie by się okazało, że połowy potrzebnych rzeczy nie zabrałam

[babydelfi]

wróciłam z przejażdżki

fajnie nawet się jechało tak po ciemku i tylko jedno spotkanie z sarenką miałyśmy

teraz prysznic koniecznie i wskakuję do łóżka gdzie legnę i wyciągnę moje kości

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

zdążyłam wziąć długi prysznic a tu cisza ?
co się z Wami ostatnio dzieje?? chodzicie spać z kurami??

[gagatu]

Kasia, nie wiem jak Dziewczyny, ale ja chodzę spać tylko z TŻ-tem

Wybrałam projekt do szydełkowania, co z tego, że jesienno-zimowy, byle było co dziergać
Odmeldowywuję się na dzisiaj, idę spać, bo jutro niestety do pracy

[kalina1984]

ło matko kochana co Wam prąd zabrali wszystkim naraz??Co tu taki pogrom że nawet kawy na stole nie ma?
U mnie wczoraj cały wieczór lało i przestało chyba przed 4 także ja mam dość deszczu na jakiś czas. Dzisiaj jest pochmurno i chłodno ale nie u nas w biurze.

Zapomniałam napisać że śniło mi się dzisiaj że byłam w Poznaniu, umówiłam się na spotkanie z Agatką tylko nie wiem skąd ona też się tam wzięła ale jak się spotkałyśmy to się okazało że to Asia

Czy to na pewno jest nasz wątek? Co Wy tam robicie, wstawać wreszcie!

Siedzę sobie sama, numeruję dokumenty, wypiłam już kawę i zastanawiam się co to za pomór jakiś. Zaczęłam już pisać sama ze sobą, to nie jest zdrowe :P

[gagatu]

Basia, ja już też jestem, no chyba, że się zaraz okaże, że to jednak nie ja, tylko Asia

U mnie też się chłodniej zrobiło, ale też tylko na zewnątrz, tutaj nadal parówka. Rano nie mogłam dospać, bo mucha latała, a potem w łazience musiałam ubić wielką ćmę, która siedziała na wannie i się na mnie "paczyła" jakby zaraz miała mnie zaatakować

[agnes99]

dzień pochmurny
rano poszłam sobie krwi upuścić w celach badawczych, później szybko do pracy i mnie tu korespondencja z popołudnia wsysła

[beata1718]

witam
ja wstałam przed 9 a raczej wstałam po kawę bo dalej lezę
u nas pada i tylko 16 stopni-czyli zimno
a miałam isc do znajomej na kawę która pracuje nad jeziorem w restauracji

[kalina1984]

No ładnie tak od samego rana morderstwo, Agatka wstydź się, ćma też chciała żyć
U mnie znów lajcikowy dzień, szef tylko do 12 a potem hulaj dusza, ale coś tam trzeba porobić.

[babydelfi]

dobry

jak mnie głowa boli

u nas za oknem tylko 17 stopni i pada deszcz, ale za to jakie powietrze fajne rześkie, szkoda tylko że nie u mnie, i że nie mogę okna otworzyć , w nocy mieliśmy okno otwarte i jak się obudziłam to smród w domu był nie do wytrzymania i podejrzewam że od tego smrodu boli mnie właśnie głowa

do tego koleżanka Filipka z półkolonii ma jelitówkę i już się boję by Filip nie przyniósł do domu


a jeśli chodzi o ćmy, to ja mam tego cholerstwa dość sporo w domu , i to tych dużych, a wszystko przez to, że często suszę pranie przez noc na tarasie i one nad rankiem chowają się w ubraniach, ja pranie ściągnę, przyniosę do pokoju, zaczynam składać a one wtedy wyfruwają bleeee, nie lubię ich i też je unicestwiam

idę zrobić sobie kawę i wezmę coś na głowę i coś czuję że to musi być ketonal

[cocci]

Hej

Ja też już w pracy. Rano byłam w socjalu, oddać R umowę. Ciekawe, czy w ogóle dostaniemy kasę od nich na sierpien, czy wstrzymają. Wolałabym żeby nie przysyłali, bo pi co mam potem im zwracać...

A po pracy jade prosto nad morze - stądmam raptem 4km

[gagatu]

Napisane przez kalina1984

No ładnie tak od samego rana morderstwo, Agatka wstydź się, ćma też chciała żyć

Jak chciała żyć to mogła się gdzieś schować a nie tak się na mnie paczeć
Nie lubię latających stworów, ostatnio osę zabiłam w wałkiem do ciasta
A w ramię coś mnie tak użarło, że mam wielką górkę, normalnie jakbym wielkiego bicepsa sobie wyrobiła

[kalina1984]

Ja się wzięłam za listy płac, ale bardzo tego nie lubię robić
No a żadnego mola nie trzasnęłaś przez przypadek, bo Joli znów nie ma i nie ma? Mojego wczoraj osa ugryzła w ramię i też mu bicepsa wywaliło

[gagatu]

Basia, coś molopodobnego leżało wczoraj z wyciągniętymi odnóżami pod telewizorem Ale samo padło, nikt nie ubił

[kalina1984]

Trzeba było reanimować bidulkę, usta usta

[beata1718]

czytałam was i rozmawiałam przez telefon z moim chłopem i w tym samym czasie osa go dwa razy ugryzła pod pachą
u mnie też ćmów dużo i ubijam je brrrr takie wielkie są

[kalina1984]

Wy bandytki jesteście ja ostatnio przeprowadzałam akcję ratunkową pasikonika żeby go w całości z domu wyprowadzić.

[SlonecznikB]

Witam kobitki. Oj, nareszcie jest czym oddychać. Jak wczoraj zaczęło padać to dopiero przed godziną przestało. Ja lubię taką pogodę. Okna w mieszkaniu pootwierane, jest fajne powietrze.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Pisałyście o snach, 2 dni temu śniło mi się, że dostałam wymiankę. W wymiance był haft krzyżykowy, nie wiem co to było i do czego miało służyć, wiem, że haft. Poza tym dostałam kolczyki i chyba broszkę. Najpierw myślałam, że też xxx ale potem okazało się że był to sutasz i koraliki. Pewnie osoba która mnie wylosowała teraz , ale już niedługo okaże się czy sen był proroczy, a jeśli tak to w jakim stopniu. W każdym bądź razie moja darczyni masz jeszcze szanse

[kalina1984]

Basiu ale Ty masz fajne sny, ciekawe czy Ci się sprawdzą
Juz niedługo będzie można wysyłać, ale fajnie Ja już mam prezent główny gotowy, robię jeszcze dodatkowy.

[SilverAguti]

dzień dobry u mnie tylko nieznacznie chłodniej, kot nadal nie wie, gdzie swe hrabiowskie ciało złożyć, by choć trochę chłodniej mu było

Basia kalinka wybacz, ale chyba bym się nie pofatygowała do Poznania, żeby się z Tobą spotkać Agata jednak bliżej ma
Basia Słonecznik ciekawy sen...

[AnnaOstapiuk]

CZeść masakrystki, tak ubijać latajce z samego ranka U mnie żywot kończą tylko komary i muchy, a ćmy i pszczółki staram się wystawiać żywe za okno. Ostatnio do lepu przyczepiła się taka duża ćma, szkoda mi jej było, jak się szamotała, ale za późno zobaczxyłam i nie dało rady jej odkleić :-(

U mnie smażalnia, duchota okropna, choć słońce mneij świeci. Wiaterek mały, ale niedokuczliwy.

A ze mną kijowo - wstałam z okropnym bólem gardła, i to z jednej strony, gdzieś koło migdała.Zjadłam strepsils, ale mała ulga. Szwagierka pielęgniarka kazała mi kupić tabletki emskie, takie do rozpusczania na wodę. Ponoć najskuteczniejsze i niewynalazkowe. Jak będę dziś jechała po M i Natalkę to wstąpię do apteki, bo już mnie drze równo.
Moi trasowcy mieli być wczoraj wieczorem w domku, ale coś się przeciągnęło i jeszcze mają spory kawałek.

[kalina1984]

Asia ja nie wiem jakbym się w Poznaniu znalazła bo mam jeszcze dalej
Nic mi się nie chce już, czy mogę iść do domu?
A tak w ogóle gdzie jest Malwinka, Jola, Grażynka chyba pojechała do Kasi robić decu na kompostowniku
Justyna też praktycznie nie zagląda.

[SlonecznikB]

Napisane przez AnnaOstapiuk

A ze mną kijowo - wstałam z okropnym bólem gardła, i to z jednej strony, gdzieś koło migdała.Zjadłam strepsils, ale mała ulga. Szwagierka pielęgniarka kazała mi kupić tabletki emskie, takie do rozpusczania na wodę. Ponoć najskuteczniejsze i niewynalazkowe. Jak będę dziś jechała po M i Natalkę to wstąpię do apteki, bo już mnie drze równo.

Aniu potwierdzam emskie są niezastąpione

Ja się papierówkami zajadam, uwielbiam a są tak krótko. Dostałam z zaprzyjaźnionej działki i mam jeszcze obiecane. Mlasku, mlasku

Basiu do Malwinki mąż przyjechał, to ma inne zajęcia niż wizaż, a Grażnka przy decu i wiklinie, ale w domu siedzi i ćwiczy przed kompostownikiem Co z Jolą się dzieje nie wiem.

[kalina1984]

Ja już chyba powinnam iść do domu bo przeczytałam, że Basia się papierami zajada

[SlonecznikB]

aż sprawdziłam czy dobrze napisałam Basia do domu marsz po 12 czyli szefa nie ma

[kalina1984]

Jeszcze nie pojechał także nici z ucieczki

[SlonecznikB]

Oj tam, powiedz, że po ciepłe bułeczki idziesz

[beata1718]

ja byłam na kawie a ponieważ pada pojechaliśmy autem małym bo córka prowadziła
załatwiłam córce prace trzy dni w tygodniu ale tylko 6zł na godzine ale mojej waty nie chcą

[AnnaOstapiuk]

Beatko, córka zdała już egzamin?

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

podjadam sobie zacukrzone malinki, ale ulepek No ale mniamniuśne