Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[Izumi]

Gmyrelka Nie no... nie mam zamiaru 50 aż kupować! Dla mnie to też przesada Po prostu wkleiłam co dostałam Ja myślę o jakichś 20 szt... Mimo wszystko znam swoje zdolności i nawet jak dziecko nie upapra... to ja na pewno ;D hihihi
A z ciuszkami... to jakoś nie wiem.... nie wydaje mi się, żebym miała ich aż TYYYLE dostać. Rodzina raczej rozbita po kraju, NIEZMIERNIE rzadko się widujemy (po 10 latach na moim ślubie dopiero udało się zebrać wszystkich ). Ale ogólnie myślę, że na początek kupię niewiele... tyle żeby mieć. I w razie czego się dokupi już na bieżąco .... znaczy taki plan jest na razie... ale jeszcze mi się może w głowie pozmieniać ;D

martuko .... nie strasz ... . A przy Twoim wzroście... hmmm.... no będziesz fajnie wyglądać z takim wielkim brzuszkiem Mogę Ci taczki załatwić jak będzie trzeba Wiesz... odciążysz kręgosłup, brzuszek na taczki zarzucić i heja

[mrowak]

I to podwójna w Twoim przypadku
Izumi, masz PW

[Izumi]

mrowak ... Ty tyż ;D ...

[mrowak]

wim i Ty tyż

[Gmyrelka]

Napisane przez Izumi

Gmyrelka Nie no... nie mam zamiaru 50 aż kupować! Dla mnie to też przesada Po prostu wkleiłam co dostałam Ja myślę o jakichś 20 szt... Mimo wszystko znam swoje zdolności i nawet jak dziecko nie upapra... to ja na pewno ;D hihihi
A z ciuszkami... to jakoś nie wiem.... nie wydaje mi się, żebym miała ich aż TYYYLE dostać. Rodzina raczej rozbita po kraju, NIEZMIERNIE rzadko się widujemy (po 10 latach na moim ślubie dopiero udało się zebrać wszystkich ). Ale ogólnie myślę, że na początek kupię niewiele... tyle żeby mieć. I w razie czego się dokupi już na bieżąco .... znaczy taki plan jest na razie... ale jeszcze mi się może w głowie pozmieniać ;D

Heheheheheh Kochana poczekaj a zobaczysz ile osób nagle Cię nawiedzi i będzie chciało podziwiać Twego potomka Każda koleżanka przyniesie coś dla Malucha i na pewno uzbiera się niezła ilość

Baobabek jaka Ty śliczna drcron Ty to samo!! Boskie włosy

[Izumi]

A tak z innej beczki mam pytanie do was. Odnośnie chrztu..... . Bo np. ja.... nie mam bierzmowania .... bo..... wiem, że to dziwnie zabrzmi... ale zgubiłam się w kościele na bierzmowaniu X-D .... no i nie mam. Z mężem mamy tylko ślub cywilny. I niedawno zaczęłam zastanawiać się jak to będzie z chrzcinami, bo jak się okazuje..... . U nas na Podkarpaciu, gdzie żyją sami "święci" ludzie.... ochrzcić dziecko, którego rodzice są bez kościelnego ślubu to w ogóle jakiś koszmar jest :O
I księża co raz to odmawiają :/ I.... ja generalnie tego nie rozumiem..... . To co taka... rodzina gdzie mąż żonę bije, chlają, kradną, wzięli kościelny bo wpadli, nie szanują się itd... są lepsi od takiej rodziny co się kocha, są (tak mi się zdaje przynajmniej) dobrymi ludźmi... tyle że no tego ślubu nie mają i nie uczęszczają do kościoła zbyt często? Kurcze... boje się że księdzu nawtykam jak mi odmówi ... co jest bardzo możliwe

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez Gmyrelka

Heheheheheh Kochana poczekaj a zobaczysz ile osób nagle Cię nawiedzi i będzie chciało podziwiać Twego potomka Każda koleżanka przyniesie coś dla Malucha i na pewno uzbiera się niezła ilość

Baobabek jaka Ty śliczna drcron Ty to samo!! Boskie włosy

Prawdę mówiąc to gdzieś w głębi duszy mam taką nadzieję

[tylkooliwka]

Baobabku świetne te foteczki,urocza jest malutka!

Dziewczyny wogole współczuje tych alergii,napewno to jest strasznie uciążliwe,ja ani u mnie w rodzinie nikt nie jest alergikiem ale od jakiegos czasu jeszcze przed ciążą tez zauwazylam,ze jestem uczulona na jakies przyprawy,a napewno na koperek bardzo go lubię.Chyba będę musiala zrobic później jakies badania.Wlasnie tak sie zastanawialam skąd u dzieci bierze się skaza białkowa?wiecie?

Izumi gratuluję cierpliwej przyjaciółki tyle tego nasmarowała,ze przyznam szczerze,ze az mi sie przeczytac nie chcialo

Napisane przez mrowak

Dziewczyny, jak to jest u Was z piciem kawy? W taki dzień jak dzisiaj aż mnie nosi, żeby zapodać sobie rozpuszczałkę z mlekiem i nie ukrywam, że czasem tak robię. Czy Wy też się "dokawiacie" od czasu do czasu?

Ja też piję kawkę rozpuszczalna z mleczkiem,średnio tak moze ze 2 w tygodniu.Ja mam cisnienie 60/90 ostatnio sie ginka smiala czy mam jeszcze siłę sie usmiechac

Napisane przez Izumi

Tylkooliwka................ kiedy możemy wpaść na ciasto i szklankę mleczka do Ciebie???????? <siorb>

A nawet dzisiaj,zapraszam!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!

A tak z innej beczki mam pytanie do was. Odnośnie chrztu..... . Bo np. ja.... nie mam bierzmowania .... bo..... wiem, że to dziwnie zabrzmi... ale zgubiłam się w kościele na bierzmowaniu X-D .... no i nie mam. Z mężem mamy tylko ślub cywilny. I niedawno zaczęłam zastanawiać się jak to będzie z chrzcinami, bo jak się okazuje..... . U nas na Podkarpaciu, gdzie żyją sami "święci" ludzie.... ochrzcić dziecko, którego rodzice są bez kościelnego ślubu to w ogóle jakiś koszmar jest :O
I księża co raz to odmawiają :/ I.... ja generalnie tego nie rozumiem..... . To co taka... rodzina gdzie mąż żonę bije, chlają, kradną, wzięli kościelny bo wpadli, nie szanują się itd... są lepsi od takiej rodziny co się kocha, są (tak mi się zdaje przynajmniej) dobrymi ludźmi... tyle że no tego ślubu nie mają i nie uczęszczają do kościoła zbyt często? Kurcze... boje się że księdzu nawtykam jak mi odmówi ... co jest bardzo możliwe

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Prawdę mówiąc to gdzieś w głębi duszy mam taką nadzieję [/QUOTE]
Mam nadzieje,ze nie będą robili Wam problemow,a jak tak to spróbujcie gdzies indziej.U mnie wiem,ze napewno chrzestni muszą miec bierzmowanie ale nie wiem jak rodzice.Wszystko zalezy od księdza niestety a różni są.

[izaizula]

Napisane przez Izumi

A tak z innej beczki mam pytanie do was. Odnośnie chrztu..... . Bo np. ja.... nie mam bierzmowania .... bo..... wiem, że to dziwnie zabrzmi... ale zgubiłam się w kościele na bierzmowaniu X-D .... no i nie mam. Z mężem mamy tylko ślub cywilny. I niedawno zaczęłam zastanawiać się jak to będzie z chrzcinami, bo jak się okazuje..... . U nas na Podkarpaciu, gdzie żyją sami "święci" ludzie.... ochrzcić dziecko, którego rodzice są bez kościelnego ślubu to w ogóle jakiś koszmar jest :O
I księża co raz to odmawiają :/ I.... ja generalnie tego nie rozumiem..... . To co taka... rodzina gdzie mąż żonę bije, chlają, kradną, wzięli kościelny bo wpadli, nie szanują się itd... są lepsi od takiej rodziny co się kocha, są (tak mi się zdaje przynajmniej) dobrymi ludźmi... tyle że no tego ślubu nie mają i nie uczęszczają do kościoła zbyt często? Kurcze... boje się że księdzu nawtykam jak mi odmówi ... co jest bardzo możliwe

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Prawdę mówiąc to gdzieś w głębi duszy mam taką nadzieję

I będziesz miała racje jak nawtykasz , bo ksiadz niech najpierw rozliczy sie ze swoich dzieci,, którym udzielił chrztu mimo że sie ne chajtnął ze swoją panienką.Wkurza mnie jak słysze coś takiego. Co to go obchodzi. To jest prywatna sprawa każdej pary, a on jest od tego żeby ochrzcić dzieci ja d...a od sr....a.

[Izumi]

No przyszła chrzestna właśnie robi przspieszony kurs bierzmowania Gorzej bo straszy, że potem moja kolej będzie .
Kurde... ale powiem szczerze, że denerwuje mnie kwestia tego chrztu.... nie rozumiej JAK ksiądz może odmówić ochrzczenia dziecka? Dlaczego? Tym bardziej, że z tego co wiem... właśnie rodzic chrzestny ma obowiązek wychować dziecko w wierze gdyby rodzice się nie sprawdzili??? Więc jak?

[fasolka73]

Witajcie

Ja dopiero zwlekłam się z łóżka, jakieś takie ciśnienie cieniutkie....
Piję swoją 2 kawkę w ciąży. Przed byłam strasznym kawoszem, mam niskie ciśnienie. Piję kawę przez filtr, albo z ekspresu, z 1 płaskiej łyżeczki+ duuużo mleka. Ale zazwyczaj jest tak, że mam straszną ochotę na kawę, aż ślina leci, ale jak już upiję 2, 3 łyki, to oddaję mężowi. Jakoś nie mogę dalej, nie smakuje mi... A jak już poczytałam dzisiejsze niektóre posty, to już w ogóle kawy nie muszę

Baobabek, ślicznie wyglądasz! To prawda, jak już pisały dziewczyny, że promieniejesz ciepłem! Ciąża Ci służy!

Ja chcę podziękować wszystkim Mamuśkom za rady i spostrzeżenia. Bardzo sobie je cenię. Wiem, że każda mama i dziecko jest inne, ale mam też swój rozum i wybieram co mi pasuje. Często zmieniam zdanie na jakiś temat, bo akurat ta rada wydaje mi się logiczniejsza od tamtej.
Bardzo nie lubię napastliwych wypowiedzi, po co się denerwować w tak pięknym czasie, jakim jest ciąża? Oczywiście, każdy ma swoje zdanie i ma prawo je wyrazić, ale milej się czyta, jak to robi w sposób łagodny, z humorem. Ja tak lubię przynajmniej. Dla mnie to forum jest przyjemnością, są tu fajne babeczki,mądre, z humorem, gotowe podnosić na duchu i wspierające się. Mi się to podoba i niech tak zostanie. O to chyba chodzi, nie?
A tymi bodziakami z tesco, to mnie zachęciłyście, hmmm...

Ja skończyłam dziś 17 tydzień i mam 3kg na +, ale już przed ciążą nie byłam drobniutka....

[Izumi]

Napisane przez izaizula

I będziesz miała racje jak nawtykasz , bo ksiadz niech najpierw rozliczy sie ze swoich dzieci,, którym udzielił chrztu mimo że sie ne chajtnął ze swoją panienką.Wkurza mnie jak słysze coś takiego. Co to go obchodzi. To jest prywatna sprawa każdej pary, a on jest od tego żeby ochrzcić dzieci ja d...a od sr....a.

Mam takie samo odczucie. I trochę się boje że jak przyjdzie co do czego to wzyzywam księdza przed wszystkimi wiernymi i potem będę musiała uciekać z miasta bo będę za mną czosnkiem i krzyżykami stare babcie rzucać ... No ale... w tym momencie, to przestaje być dla mnie ksiądz tylko jakiś zadufany w sobie dupek :/ Powinien się cieszyć, ze mimo, że rodzice może do kościoła nie chodzą, to chcą dziecko w wierze chrześcijańskiej wychować i uczyć je dobrze żyć....

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez fasolka73

Ja chcę podziękować wszystkim Mamuśkom za rady i spostrzeżenia. Bardzo sobie je cenię. Wiem, że każda mama i dziecko jest inne, ale mam też swój rozum i wybieram co mi pasuje. Często zmieniam zdanie na jakiś temat, bo akurat ta rada wydaje mi się logiczniejsza od tamtej.
Bardzo nie lubię napastliwych wypowiedzi, po co się denerwować w tak pięknym czasie, jakim jest ciąża? Oczywiście, każdy ma swoje zdanie i ma prawo je wyrazić, ale milej się czyta, jak to robi w sposób łagodny, z humorem. Ja tak lubię przynajmniej. Dla mnie to forum jest przyjemnością, są tu fajne babeczki,mądre, z humorem, gotowe podnosić na duchu i wspierające się. Mi się to podoba i niech tak zostanie. O to chyba chodzi, nie?
A tymi bodziakami z tesco, to mnie zachęciłyście, hmmm...

Ja skończyłam dziś 17 tydzień i mam 3kg na +, ale już przed ciążą nie byłam drobniutka....

Oh OH! TO O MNIE! TO O MNIE!
Dobra... hihi, już się nie odzywam... chyba świńskie południe mam

[mrowak]

Napisane przez tylkooliwka

Ja mam cisnienie 60/90 ostatnio sie ginka smiala czy mam jeszcze siłę sie usmiechac

Ja też mam takie właśnie ciśnienie- jest, a jakby go nie było czasami

[fasolka73]

Izumi, kochana, jasne, że to o Tobie!!!! (też)



A tak dla polepszenia nastroju, 2 kawały:




- mąż pyta - co jest na obiad
- nic - odp żona
- jak to wczoraj nic, dzisiaj nic
- no tak, wiesz, że gotuję na dwa dni
--------------------------------------------------------

- co robisz - pyta mąż
- nic
- wczoraj nic, dzisiaj nic
- no wiesz, wczoraj nie skończyłam

[Gmyrelka]

Napisane przez mrowak

Ja też mam takie właśnie ciśnienie- jest, a jakby go nie było czasami

I ja mam to samo

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez fasolka73

Izumi, kochana, jasne, że to o Tobie!!!! (też)



A tak dla polepszenia nastroju, 2 kawały:




- mąż pyta - co jest na obiad
- nic - odp żona
- jak to wczoraj nic, dzisiaj nic
- no tak, wiesz, że gotuję na dwa dni
--------------------------------------------------------

- co robisz - pyta mąż
- nic
- wczoraj nic, dzisiaj nic
- no wiesz, wczoraj nie skończyłam

Z tym obiadem rewelka

[Izumi]

HAHAHHAHAHA Fasolka... fajne

Hmmm....

-Co robi pająk nad szklanką wody?
-Myśli jak się spuścić żeby nie wpaść

[Gmyrelka]

Aaaaaaaaaahahahaahahahahh aahahhaah Izumi BOMBA hahahahahahaahahahahaha

[fasolka73]

pająk dobry!!!

Znalazłam bardzo ekologiczne pieluchy!!!!
*Patrz foto.

[Izumi]

Hahhaha... bardzo ekologiczne....
Jakby to była dynia to nawet by do zbliżającego się święta pasowało...
<myśli> ........ .<żarówka!>
O!

[Claire9]

Witam pod dłuższej przerwie.
Musiałam ochłonąć po cudownej wiadomości o mojej małej księżniczce a potem spędziłam potępieńczy tydzień na pozamykaniu kilku spraw w pracy. Cieszę się, że przede mną weekend bo mogę trochę odpocząć i świeżego powietrza pozażywać. Tylko ta pogoda taka nijaka jakaś. Miało być słonczenie a tu szaruga ciężka. Przynajmniej mam czas na nadgonienie tych Waszych elaboratów A warto i osobiście za wszystkie rady i listy serdecznie dziękuję. To w temacie rzekomej jałowości naszych wynurzeń.

Mechanika forów internetowych jest zawsze taka sama. Ładnie pięknie, aż pojawia się głos z ogółem się niezgadzający i często świadomie sieje ferment co by środowisko poruszyć. Barwnie jest wtedy, ale do niczego to nie prowadzi.
Wkładając więc kij w mrowisko: Aniu P, ładnie Cię kochana proszę, powiedz, gdzie ten nasz guru niemowlęcy wykłady ma, bo ja z tych , które nie są wiedzy wszelakiej bezdenną głębiną i chętnie posłucham.
Instynktu macierzyńskiego niestety nie posiadam i nie zamierzam w oparach kadzideł oddychać głeboko w oczekiwaniu na łaskę wtajemniczenia.
Z góry dziękuję i ściskam Was ciepło!

[fasolka73]

["...ja z tych , które nie są wiedzy wszelakiej bezdenną głębiną i chętnie posłucham."
"...nie zamierzam w oparach kadzideł oddychać głeboko w oczekiwaniu na łaskę wtajemniczenia. "]


Claire9 bardzo podoba mi się styl w jakim piszesz

Izumi, śliczne dynieczki

Coś ostatnio pisałyści o zachciankach.... Ja pożarłam w tym tygodniu kg banalnej kapusty kiszonej+2 dni łazanek (bo przecież gotuję na 2 dni )
Aż ślina mi leciała po brodzie na samą myśl o tej kapuście....
(hmmm... myślałam, że będę bardziej oryginalna kulinarnie, a tu taka typowa zachcianka ciążowa)...
Ale poważniej, to chyba mój organizm domagał się wit C, bo już 3 raz w ciąży zrobiła mi się opryszczka na ustach ....

[mrowak]

Napisane przez Claire9

Wkładając więc kij w mrowisko

Ja protestuję, proszę mi przemeblowania w chałupie nie robić bez mojej wiedzy.

[drcron]

Napisane przez ita83

wybaczcie ze wracam do tematu porodu ale stwierdzilam ze ja tam najbardiej sie boje wlasnie tego ze nie bede potrafila urodzic lozyska:/ wiem wiem dziwna jestem - bo jeszcze dziecko to ok a potem nagle Ci jjeszcze przec kaza bo lozysko trza urodzic
Co do ubranek - to bodziaki polecam nowe - reszta moze byc z lumpkow - tzn ja tam pewno na poczatku bede miala wszysko funkiel nowka - ale biorac pod uwage szybki rozrost szkrabow a ceny sklepowe pewno tez do lumpkow udeze - zwlaszcza ze czasami mozna i rzeczy jeszcze z metkami znalezc.

co do porodu lozyska to ponoc jest juz latwiej
ja tez zagladam do lumpkow bo mozna znalesc ciuszki z cenami jeszcze ale mi nie chodzilo o to ze nie powinno sie kupowac tam ubranek dla dzieci bardziej o to ze one wszystkie sa nasaczane roznymi srodkami grzybo i robako bujczymi i czy to nie bedzie szkodzilo takiemu maluszkowi przeciez tak naprawde to ma malutka odpornosc nawet po praniu cos tam zostanie

Napisane przez mrowak

Jasne, że byłam na forum-zaraz po tym, jak napisałaś, że takie jest to wlazłam

A te rzeczy w tesco są teraz obecnie, czy tak w ogóle bywają? Bo mi do tesco nijak nie po drodze, ale mam niedaleko.

obecnie w tesco sa te promocje ja dzisiaj kupilam bodziaki 5 sztuk za 27,30 przecenione z 40 zl. wzielam biale bo bardziej uniwersalne jak bede pewna co bedzie to udeze tam jeszcze jest tam tez swietny kombinezonik zyrafa przeslodki ale maz sie smial ze dziwnie bedzie nasza dzidzia wygladala i sobie odpuscilam

Baobabek - przecudna ta twoja siostrzenica

a ja dzisiaj nie moge pozbyc sie z ust kwasnego smaku probowalam juz chyba wwszystkiego od cytryn do wody z sola i nic nie dziala

Izumi - czy ja moge uzyc Twojego rysunku?? prosze prosze prosze
wymyslilam sobie ze na koszulce zrobie nadruk g*** widac bo siusiaka nie widac i ten Twoj rysunek tam umiescic znalazlam drukarnie reklam gdzie jak dzwonilam Pan mi powiedzial ze taki nadruk to 20 zl mnie bedzie kosztowal i zrobia mi gdzie bede chciala tylko musze miec swoj projekt w corelu - ale to nie problem i dlatego pytam czy moge
pliiiizzzzzzzzzzzzzzzzzzz zzzzzzzzzzzzzzzz

[mrowak]

Czuję w kościach wieczorną wizytę w tesco

[Izumi]

drcron... NO JASNE ... ale którego... bo ja jakoś.... nie pamiętam żebym coś ciekawego ostatnio dodawała?? ...
W każdym bądź razie nO PROBLEMO!
Ciekawa jestem jak to będzie wyglądać Pokażesz potem?
P.s. Daj znać który, to może wolałabyś coś innego... zaraz pokaże.....<wygrzebuje aparat>

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez mrowak

Czuję w kościach wieczorną wizytę w tesco

Kutfa... ja do tesco mam 11km..... . Dupa... . Wcześniej pisałam, że nie lubię środków transportu miejskiego (głównie przez starszych ludzi ) i tak.... hmmm... wcześniej zawsze szłam do tesco z buta... 1,5 -2h i byłam na miejsc u... ale nie wiem czy w ciązy to dobry pomysł aby żebym sobie marszruty robiła ... Kutfa ...... nooooooooooooooooooooo ............


A pokażcie ino te TESCO'we zakupy chociaż
Będę wiedzieć, czy aby warto aż tyyyyyle iść

P.S. Masz PW Mróweczko

[Gmyrelka]

ita83 z tym łożyskiem to ja miałam tak, że urodziła się córa, miałam Ją na brzuchu, całuski i przytulanie. Zabrali mi Ją na blat obok - zmierzyli, zważyli, ja oczu od Niej nie odrywałam, zapakowali w ciuszki szpitalne i w tym momencie "o mamy już łożysko" Ja się podnoszę a tu leży ta "pizza", której "porodu" nawet nie zauważyłam
Dali mojej mamie (która była ze mną) córę a mnie szybciorem zaszyli i po ptokach Także don't worry!!

[evitka21]

Napisane przez ania p

Ja chodze po lumpach ale u mnie jest tani . Kupuje dla synka bluzy spodnie , body czasem tez jak ładne sa . Takie wyliczenie jest cięzko zrobić .

ja wiem ,ze dokładnie to sie nie da, ale tak własnie mniej wiecej mi chodziło- dziekuje

ja mam juz sopro rzeczy z lumpka- są ładne, w dobrym stanie i tanie były.
i kilka body tez mam- sa bawełniane, wygotuje sie, wyprasuje i bedzie git. Ja nie miałam oporów. Każdy robi jak uważa
I fajnie, że o tym tesco przypomniałaś.
Widziałam niedawno w gazetce że mają jaką markę z akcesoriami też. Muszę obadać.

Napisane przez ita83

wybaczcie ze wracam do tematu porodu ale stwierdzilam ze ja tam najbardiej sie boje wlasnie tego ze nie bede potrafila urodzic lozyska:/ wiem wiem dziwna jestem - bo jeszcze dziecko to ok a potem nagle Ci jjeszcze przec kaza bo lozysko trza urodzic

boje sie to obejrzeć.....pocieszam sie ze czesto mówią, ze po urodz. bobasa łozysko to już (pan) pikus. I takie musimy miec nastawienie
wiadomo, że różne są przypadki, ale myślenie o tym nam nie pomoże w niczym. Bądźmy dobrej myśli

Napisane przez Asiuulka89

hej
tak sobie was tylko czytam bo niestety ale pisac sie odechciewa.. jest jedna pani ekspert ktora wie co najlepsze bedzie dla kazdego dziecka - choc kazde jest inne ja bede kupowac wszystkie *******y takie jak rozek sterylizatory podgrzewacze laktoatory i bede ywdawac pelno kasy na jak bedzie mi sie podobalo.. a wogole widze ze szal robi tam jais facet zawitkowski widze ze to jakis BOG bo wszystkie w niego wpatrzone ok moze daje rady jakies dobre ale boze drogi bez przesady to nie tamto nie ... wszystko co jest fajne dla dziecka jest niebezbieczne totalna bzdura.. ja sie sluchac niekogo nie mam zamiaru w sprawach wychowania mojego dziecka bo to jestoje i nikt nie bedzie mi mowil co mu potrzeba a czego nie a jesli bede sama chciala wiedziec to sie zapytam... dobra spadam z tego watku bo tu nawet o czym nie ma sie wypowiadac.

No nie wyobrażam sobie nie wtrącić swoich kilku groszy
a tobie się coś czasem nie pomyliło dziewczyno?
wpadasz tu i od razu obrażasz i wypowiadassz się w napastliwym tonie
NIKT cię nie zmusza ano do czytania, a już tym bardziej do pisania na tym wątku.
Za karę to czytasz skoro cię to tak męczy???
łaskę jakąś komukolwiek robisz?

Ja i wiele innch osób pytałyśmy Anię o rady i sporządznie list i bardzo jestesmy jej wdzięczne, że poświęciła nam swój czas i opisała nam o SWOICH doświadczeniach. Bo co to za odkrycie, że każde dziecko jest inne? Ania pisała nam o Swoich doświadczeniach, co sie JEJ osobiście przydało,a co nie. Bo niby o czyich miałaby pisać?
Ja osobiście nie odczułam nic złego w tonie wypowiedzi Ani.
Aniu, ja ci za rady DZIEKUJĘ, mi pomogły

Każdy ma swój rozum i sam zadecyduje z których rad korzystać,a z których nie- wydawało mi się to oczywiste, ale widać nie bardzo....

Ja się pytam róznych matek i sobie wszystko we własnej głowei filtruję... po prostu, a itak wiadaomo że w życiu może być jeszcze inaczej bo przecież [powtarzane jak mantra]: "każde dziecko jest inne...ble,...ble..."

Dużo osób odradza łózeczko z kołyską, a ja takie chce i takie sobie kupię.
I nikogo ni obrażam, bo mi to odradza....

Ja rady innych mam bardzo cenie-szczególnie że wiadomo, że baby-biznes nas kusi różnymi rzeczami i warto poznac opinię innych na temat przydatności tych gadżetów. Co nie znaczy, że musimy uważac taka samo.

każe ci ktoś z tych rad korzystać? Broni ci ktoś cokolwiek kupować?
Masz rację, idź w cholerę i nie denerwuj ciężarówek i psuj atmosfery swoimi wynurzeniami, które oprócz tego że obrażają to nic nie wnoszą.

I co moze rad pana Z. (określenie "jakiś tam" też sugeruje że nie wiesz o kim mowa...) mamy nie słuchać bo TOBIE się nie podobają?

No strasznie mnie wkurzyłaś, taka postawa ma swoją nazwę nawet
Tyle ode mnie w tej kwestii

Napisane przez Baobabek

no i teraz wszyscy zobaczą jakie mam urocze odrosty no ale ja w ciąży nie farbuję...

piękne foteczki bao, i dzidzia cudna.
Ja osobiście włosów nie farbuję wcale, ale ponoć to nie szkodzi.

Napisane przez izaizula

Częściowo Cię popieram Asiulka. Też zauwazyłam ze co niektóre komentarze ani p do naszych postów, typu zakupy laktatora, sterylizatora, becików i jeszcze innych tam cudów nie sa do konca fajne.
Krytykuje praktycznie wszystko co któraś nie wymysli, nie wiem dlaczego dziewczyny tego nie widzą. Tez już mam 5-letniego syna i z wieloma rzeczami sie nie zgadzam, nie wypisuje żadnych list bo tak naprawde nie ma to zupełnie sensu. Każde dziekco jest inne, każda matka jest inna , z każdej piersi inaczej leci mleko itd itd. I co tak naprawde da wam lista ubranrk, kiedy okaże sie że waszemu dziecku bedzie sie strasznie ulewało po każdym karmieniu i tak naprawde, bedziecie musiały mieć furę ubrań na zmiane (tak akurat było w moim przypadku) Także dziewczynki mysle, nie panikujcie, nie stresujcie sie bo wszystko wyjdzie w praniu. I jeżeli sprawi wam przyjemnosć kupienia becika sterylizatora czy jeszcze tam czegoś to go kupcie i nie przejmujcie sie tym że komuś tam sie to nie przydało, bo akurat u was moze to być niezbedne.

Mam nadzieję ze i na mnie się nie pogniewacie, ale te rady mnie tez już działały na nerwy

izaizula, jak masz już doświadczenie, to chętnie posłuchamy co masz do powiedzenia . Ania pisała nam swoje zdanie, ty możesz napisać nam swoje.
I powtarzam- MY anię prosiłyśmy o te porady.

A ja chciałam mieć listę, bo chcę wiedzieć co mniej więcej mi bedzie potrzebne, co kupić, a życie pokaże co faktycznie będzie niezbędne.
Większość z nas będzie mamami po raz pierwszy, więc niech cię nie dziwi że tak wszystko byśmy chciały wiedzieć. Nie miałaś tak przy pierwszej ciąży?
I ciebie też proszę, wypowiadaj się jak najwięcej, chętnie skorzystamy z twojego doświadczenia i rad również

Napisane przez Izumi

martuko nie zazdroszczę. Ja jestem alergikiem astmatykiem...i w sumie prawie na wszystko mam mega alergię, ale teraz w ciąży muszę przyznać... NIE JEST MU ZUPEŁNIE NIC!

Czytałam, że pod sam koniec to nawet po 500g tygodniowo! Bo maluszek zaczyna tkankę tluszczowa odkładać w organiźmie I potem nam się takie rodzą ślicze maluszki, jak amorki rubensowskie
Dziękuję za linki!!!!!!!!!

trzymam kciukasy żeby ci juz te objawy astamtyczno-alergiczne nigdy nie wróciły
amorki rubensowskie

a jeszcze mała prywata: jak będziesz miała kiedys czas i chęć to narysowałbyś mi męża mego wędkarza....

Napisane przez Izumi

A tak z innej beczki mam pytanie do was. Odnośnie chrztu..... . Bo np. ja.... nie mam bierzmowania .... bo..... wiem, że to dziwnie zabrzmi... ale zgubiłam się w kościele na bierzmowaniu X-D .... no i nie mam. Z mężem mamy tylko ślub cywilny.

My też mamy tylko ślub cywilny i w ogóle nie chcemy dzieck chrzcić.
I pewnie nas rodzina wyklnie, ale trudno.
Ja się tylko boję co kiedyś tam w dalekiej przyszłości w szkole będzie z religią...ale to jeszcze dużo czasu mamy....

[Izumi]

Drcron....
Może takie coś? <patrz załącznik>
Można by ten koniec pępowiny, z "C" zmienić na "G" i napisać właśnie "Gówno widać bo siusiaka nie widać" ..... ?
Tylko to tyle co foto z kartki zrobione więc trochę byle jak wygląda, ale mogę zrobić....

Mrowak ty też to dostaniesz jak skończę ;]

[evitka21]

a z kawą to ja przed ciążą piłam obowiązkowo rano, a czasem drugą po obiadku kawusię z ekspresu, a teraz normlanie mi ochota przeszła,
za to strasznie mi sie przerzuciło na czarną kawe ( zmidkiem i cytrynką, czasem soczkiem malinowym, imbirem...) co wcale nie jest zdrowsze....
przed ciążą piłam litrami czaeroną herbatę ,a tera z rzadka....

[Izumi]

evitka ... muszę mieć jakieś foto czy cokolwiek, żebym wiedziała jak chłopina wygląda w ogóle I wiesz... jakieś dane odnośnie tego jak ma obrazek wyglądać. Taki bardziej kreskówkowy? Czy jakiś inny Dlatego jakby co PW

Wstawiłam jeszcze jedną listę rzeczy potrzebnych dla malucha... to może też się przyda

I mi namieszałyście w głowie. Jesli chodzi o zachcianki ciążowe ... to owszem .... mam!.... taką zachciankę, żeby wybrać się do lumpa. Tylko z czym? 4zł w portwelu a do 10-go jeszcze w piz*u ;P

[fasolka73]

Gmyrelka ...."Ja się podnoszę a tu leży ta "pizza", której "porodu" nawet nie zauważyłam"... PIZZA!!!!! NIE, NO POWALIŁAŚ MNIE!!!


Izumi , ALEZ TY MASZ SUPERAŚNE POMYSŁY!