Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

[alazkrainy]

Napisane przez kobietasukcesu

Ja już sobie takiego sposobu antykoncepcji nie wyobrażam, dziwnie by mi było na dłuższą metę.

Wiesz każdy wybiera to co mu się podoba, także jak dla mnie o takich gustach nie ma co dyskutować.

Ja obecnie zaczynam druga turę plastrów i jestem bardzo zadowolona, jeszcze żaden mi się nie odkleił mimo ćwiczeń na siłowni i libido zdecydowanie lepsze niż przy tabletkach. Także nie narzekam

[kobietasukcesu]

Napisane przez alazkrainy

Wiesz każdy wybiera to co mu się podoba, także jak dla mnie o takich gustach nie ma co dyskutować.

Po to jest forum, żeby dyskutować.
Dopóki każdy wyraża swoje zdanie, a nie mówi, że ma monopol na prawdę to można.

A ja nad papierami siedzę, bo dopiero o 21 dostałam dane, a na rano muszę zrobić. Tzn mogę to przełożyć na później, ale chcę mieć z głowy.

[kobietasukcesu]

Pierwsza po raz pierwszy

Muszę się oduczyć bycia nocnym markiem, bo rano boli Tylko jak?

[aaby]

Napisane przez dodaja

Także koło 11.40 prosiłabym o jakiegoś kciuka

Oczywiście, że będzie!

Napisane przez marta1986222

Aaby mam nadzieję że kłopoty zdrowotne szybko miną.

Ja już część prezentów mam,nie są jakieś drogie bardziej bym powiedziała w formie upominków ale uważam że liczy się pamięć i na pewno każdemu zrobi się miło.

Dziękuję Już jest o niebo lepiej

Jestem tego samego zdania! Ja np. bardzo lubię dostawać małe upominki, ale takie od serca, a nie jakiś drogi prezent kupiony przelotem w centrum handlowym.

Napisane przez kraven

Ale przynajmniej spokojnie zrobie porządki przedświąteczne. Wiem że szybko ale później mam dyżur za dyżurem a w weekendy planuje odpoczywać.

Skoro już wpadniesz w wir porządków, to może zahaczysz o nasze M? Oferuję pyszną kawkę lub rozgrzewające kakao

Napisane przez Danaeee84

Ja w tym roku też miałam szczęście do neurologa. Od maja się leczę, dni z bólem głowy mam teraz tyle ile wcześniej miałam bez. I coraz łatwiej jest mi je przewidzieć. Więc jest dobrze Tylko jeszcze kolejny miesiąc na lekach, z mniejszą dawką, potem może odstawimy i zobaczymy, jak organizm zareaguje...

Cieszę się, że w końcu znalazłaś kogoś, kto Ci pomógł. Oby już było tylko lepiej - ja non stop umieram z bólu głowy i niestety wiem, co to znaczy...

Napisane przez alazkrainy

oooo przypomniało mi się aaby pisałaś, że tracisz niezłą sumkę w aptece na zabezpieczenie może spróbuj na allegro poszukać. Swego czasu my zamawialiśmy i było dużo taniej, a do tego gratisy dawali (jakoś był tak że za 50 zł 50 szt było czy coś podobnego).A nie kupowaliśmy nie wiadomo jakich tylko sprawdzone durexy i było wszystko ok.

Traciłam. Teraz - pomijając dolegliwość - jestem przed okresem, i więcej na Ł. krzyczę, niż się do niego przytulam Aczkolwiek za 2 tygodnie pewnie znów będzie mnie nosić
Fakt, na allegro bardzo się opłaca (wciąż jest 1szt. za 1zł), ale ja, jako podejrzliwy człowiek, zastanawiam się gdzie tkwi haczyk i nie ryzykuję. Przynajmniej nie w tej chwili, kiedy naprawdę jest mocno zły czas na dziecko.
Nie zrozum mnie źle, absolutnie nie potępiam ludzi, którzy takie zakupy robią na all. Ja po prostu chyba jestem zbyt przewrażliwiona...
W Ross są teraz 3 produkty męskie w cenie 2 (chyba dusza już o tym pisała - jeśli pomyliłam, przepraszam), i Durexy też są objęte tą promocją, ale niestety nie mamy w tej chwili kasy. Trudno, trzeba będzie oszczędzać

Napisane przez dodaja

Laski, jakie ja wczoraj Hula Hop wypasione od tż dostałam Kolorowe, z wypustkami Czad

Byś pokazała a nie się tylko na sucho chwaliła

Napisane przez Danaeee84

My nie mamy w ogóle spółdzielni, tylko wspólnota i zarządca nieruchomości, do którego nie mogę się od dwóch miesięcy wybrać, bo mają siedzibę dokładnie po drugiej stronie miasta

Za kilka lat mogę być Waszym zarządcą on-line

Napisane przez kobietasukcesu

Ja już sobie takiego sposobu antykoncepcji nie wyobrażam, dziwnie by mi było na dłuższą metę.

No wiesz, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Nie wszyscy mogą korzystać z dobrodziejstw farmacji.



Bry!
Do zmotoryzowanych: uważajcie na drodze, bo ja jadąc 40km/h dosłownie pływałam zamiast jechać. Zima, niestety... Musiała kiedyś nadejść. Chociaż powoli naprawdę zaczynam jej pragnąć, bo im szybciej do nas zawita, tym szybciej sobie pójdzie. Nie chcę w kwietniu chodzić w zimówce


Wczoraj nie zrobiłam kompletnie nic (prócz małego wpisy na blogu). Niestety wieczorem złapał mnie ból głowy i nie miałam siły usiąść do notatek. A w sobotę kolejne zaliczenie, i to okrutne takie
Ł. próbował coś spłodzić nt. jakości (dziś ma wysłać) i siedział do nocy. Rano go pytam, o której się położył i czy coś napisał. On na to "Położyłem się przed 2. Nie napisałem nic, czytałem te książki. Dziś będę pisał"... Nosz Chyba trochę późno na ambicjonalne czytanie. Niech sobie pisze, ja palca nie przyłożę do tej pracy. Skoro wcześniej się nie potrafił zainteresować, to niech teraz móżdży.
Z resztą ja muszę dziś zrobić obiad, pozmywać, wykąpać się, umyć kłaczyska, zrobić kolację i pewnie w międzyczasie zajrzeć do notatek. Nie znajdę minuty na jakość.

Poza tym - tak jak pisałam - jestem przed okresem, wszystko mnie irytuje, i wczoraj wieczorem zdążyliśmy się pokłócić. Czyli wszystko wróciło do normy...


Teraz uwaga, poranne chwalenie
Teść brał dziś samochód, więc rano odwiozłam Ł. do pracy i pojechałam po teścia, żeby mnie odwiózł. I tak sobie jedziemy i mówi, że jakby nie zdążył do 15 wrócić od lekarza, to zadzwoni. A ja na to "Właśnie ja mam pod koniec dnia prawdopodobnie spotkanie, i zapewne nie zdążę wyjść do 15, więc może niech TATA pojedzie najpierw po Ł."
Ha! I kto jest mistrz, no kto?!
Co prawda chyba nawet nie zwrócił uwagi, ale powiedziałam? Powiedziałam!


No, to na dobry początek dnia coś miłego dla ucha (uwaga, wpada na kilka godzin!)

[dodaja]

Napisane przez aaby

Byś pokazała a nie się tylko na sucho chwaliła

Pokaże, pokaże, jak znajdę chwilkę czasu Wczoraj już hulałam i miałam podkoszulke, sweterek i grubą bluze Dopiero wtedy brzuch jako tako nie bolał

Wstałam skoro świt, powtórzyłam po raz enty materiał, zrobiłam obiad, pyszne śniadanko dla tż i mnie i wpadłam na kompa zobaczyć czy babeczka z nowej firmy się odezwała

Teraz mam miesiąc próbny, także już się zabezpieczam jakby tam nie wypaliło Szkoda, tylko, że czasu brak na pisanie

Aaby miałam pisać. Mój tż w sobotę zobaczył i namacalnie poznał, co to prawdziwe PMS Matko jaka zołza byłam Efekt: ja spałam i wyłam co chwila, a on latał na szmacie

Zmykam się szykować, na autobus i na upiorne i diebelsko trudne zaliczenie Będzie dobrze, sesja poprawkowa w marcu

Miłego dnia

[ijaa]

Dzień dobry
Witam się z oszronionej lesz słonecznej Łodzi.

Napisane przez aaby

Byłabyś choć raz miła

No dobra, przekonałaś mnie. Ale specjalnie dla Ciebie, tylko raz dobra?
Jeszcze mi w nawyk wejdzie i co ja później pocznę.

Napisane przez aaby

Oddam bilet na "Przed świtem". W komplecie z biletem Ł.

DING! Sprzedane.

Napisane przez aaby

Kochana, mierzyłaś temperaturę?
Kurczę, ja chyba nigdy czegoś takiego nie odczuwałam. Zwłaszcza teraz, kiedy cierpię na permanentny brak czasu

Szczerze? Mierzyłam - chociaż ze względu na przeziębienie a nie odklejenie mózgowe.
Mówie Ci, dla mnie to też nowość.. pierwszy raz mi tak serio odwala.

Napisane przez aaby

Buciki bardzo ładne. Gładkie, ponadczasowe, na grubej podeszwie. I tak jak kash napisała - mały rozmiar buta to w takich wypadku ogromny przywilej
Niech służą!

Dziekuję

Napisane przez aaby

Aczkolwiek do pracy chyba coś sobie przytargam... Choćby zdjęcie Mikołaja na tablicę korkową

Ja też koniecznie
Chyba bałwana do tego zatrudnię.

Napisane przez marta1986222

Ja już część prezentów mam,nie są jakieś drogie bardziej bym powiedziała w formie upominków ale uważam że liczy się pamięć i na pewno każdemu zrobi się miło.

Każdemu normalnemu człowiekowi.
Osobiście z takich prezentów się cieszę najbardziej, ale znam niestety przypadki które nie kryją się z oburzeniem jeśli dostaną jakiś drobiazg, a wręcz potrafią głośno o tym powiedzieć.
Cóż.. są ludzie i "ludzie".

Napisane przez kraven

Ale przynajmniej spokojnie zrobie porządki przedświąteczne. Wiem że szybko ale później mam dyżur za dyżurem a w weekendy planuje odpoczywać.

Napisane przez marta1986222

Ja też już zaczęłam porządki przedświąteczne bo pewnie przed samymi świętami znowu czas będzie umykał jak szalony a ja w pracy więc wolę teraz na spokojnie sobie posprzątać.

Ja chyba też się zabiorę wcześniej.
W weekend będziemy kończyć łazienkę - ostatnie szlify, więc myślę, że od razu uprzątnę ją na wysoki połysk.
Jeśli pogoda się nie popsuje, mam też w planach okna, drzwi wewnętrzne i może sypialnię gruntownie.

Chociaż znając życie, do Świąt już zdąży się ostro na brudzić, ale.. wtedy będzie już łatwiej to ogarnąć.

Napisane przez dodaja

Laski, jakie ja wczoraj Hula Hop wypasione od tż dostałam Kolorowe, z wypustkami Czad

Czad!
Poka, poka.

Napisane przez alazkrainy

Nie ma to jak mieszkać przy ruchliwej ulicy

a teraz musze poczytać o świnkach morskich, bo zeszłoroczne rybki nie wypaliły, a teraz ma być albo pies albo świnka, z dwojga złego mama wybrała siostrze świnkę; ależ się cieszę haha

Znam ten ból.

Świnka. Ale czad! Tez chcę świnkę.
Chociaż nie.. najpierw chcę SOWĘ!

[ijaa]

Napisane przez kobietasukcesu

Ja już sobie takiego sposobu antykoncepcji nie wyobrażam, dziwnie by mi było na dłuższą metę.

Każdemu wedle gustu.
Ja osobiście mimo, że na hormonach jechałam przez dobrych kilka lat, teraz już sobie tego nie wyobrażam. Wcześniej (na hormonach) nie byłam sobą, teraz jestem i dobrze mi z tym.

Możliwe, że kiedyś wrócę - nie wiem, ale to na pewno po dzieciaczkach i raczej do czegoś nowego, np. spirali.

Napisane przez aaby

Teraz uwaga, poranne chwalenie
Teść brał dziś samochód, więc rano odwiozłam Ł. do pracy i pojechałam po teścia, żeby mnie odwiózł. I tak sobie jedziemy i mówi, że jakby nie zdążył do 15 wrócić od lekarza, to zadzwoni. A ja na to "Właśnie ja mam pod koniec dnia prawdopodobnie spotkanie, i zapewne nie zdążę wyjść do 15, więc może niech TATA pojedzie najpierw po Ł."
Ha! I kto jest mistrz, no kto?!
Co prawda chyba nawet nie zwrócił uwagi, ale powiedziałam? Powiedziałam!

Brawo.

Napisane przez dodaja

Pokaże, pokaże, jak znajdę chwilkę czasu Wczoraj już hulałam i miałam podkoszulke, sweterek i grubą bluze Dopiero wtedy brzuch jako tako nie bolał

Też tak na początek hulałam - na bluzkę i bluzę.
Z czasem brzuch mi się przyzwyczaił - chociaż trochę to trwało. I teraz zazwyczaj zaczynam w koszulce, a po ok. 10 minutach skóra się przyzwyczaja i mogę bez.
A. się zawsze ze mnie śmieje, że seksi wyglądam z tą koszulką naciągniętą na cycki i falującym brzuchem.



Wczoraj jechałam do domu 2,5h!
Fakt, byłam w Biedronie, ale.. tam to mi zeszło góra pół godziny, reszta - cudowne MPK mnie tak załatwiło.

Apropo's Biedrony dorwałam bardzo przyjemne koszyczki 'wiklinowe' do łazienki. Granatowe. W ramach odświeżania tego miejsca i malowania szafy (mamy wielką, zabudowaną na całą ścianę - też będzie granatowa) myślę, że będą pasować.
Wczoraj posegregowałam już rzeczy, kosmetyki i ładnie to wygląda.

Apopo's kosmetyków teraz.
Laski mam żałobę.
Tak wczoraj siadłam i przyjrzałam się tej mojej kolorówce i.. stwierdziłam, że muszę coś z tym zrobić.
Wstyd się przyznać, ale niektóre z cieni (palet) zostały kupione podczas mojego pierwszego pobytu w USA - czyli 6 lat temu! Wstyd, normalnie wstyd, używać takich rzeczy.
Łatwo nie było, ale... wyrzuciłam, wyrzuciłam je! A właściwie Adam wyrzucił, bo ja nie mogłam.. no nie mogłam tego zrobić.
Fakt, używałam tych rzeczy niemalże codziennie - większość bardzoooo mi podpasowała, ale to ani higieniczne ani mądre!
Trudno! Odeszły! Teraz muszę iść do drogerii się jakoś pocieszyć!!


To już druga taka moja akcja pt. "wyrzucamy starocie kosmetyczne", więc kolorówka moja teraz mieści się w średnim koszyczku i bardzooooooo mi to odpowiada!
Chyba zacznę stawiać na minimalizm.



Wczoraj tez doznałam szoku!
A. miał szlifować, więc szłam do domu nastawiona na "odbielanie" mieszkania.
Wchodzę, a tam nie dość, że wszystko wyszlifowane i skończone to jeszcze.. posprzątane!!
Się skubany uwinął!
W związku z powyższym dzisiaj odkurzanie pyłu opadającego i.. nakładamy kolorek.


Dostaliśmy też wczoraj późnym wieczorem przerażający telefon.
Nasza koleżanka po wypadku samochodowym, wylądowała w szpitalu.
Na szczęście emocje szybko opadły - nic poważnego jej się na szczęście nie stało.
Jest poobijana i ponaciągana.
Ogólnie mogło się to skończyć dużooooo gorzej - wjechał w nią samochód ciężarowy (nie ustąpił jej pierwszeństwa wyjeżdżając z podporządkowanej).
Możliwe, że pomogło duże doświadczenie jeśli chodzi o prowadzenie samochodu - jeździ zawodowo niemalże.
Mnie by pewnie zmiotło nim bym cokolwiek zauważyła.


Aaaaaa jeszcze dobra wiadomość!
Moja przyjaciółka dostała pracę! Po ROKU poszukiwania!! Straaaaaaaaaasznie się cieszę!!


Katar mi się w końcu trochę ogarnął.
Faszeruję się cały czas specyfikami i mam nadzieję, że w końcu wygram tą bitwę.


Czas wracać do pracy.

[201604250957]

cześć Dziewczęta

ogarnęłam się w pracy więc mam chwilę żeby napisać bardzo miło się wraca do pracy po takim czasie widząc, ze ktoś kto nas miał zastępować w obowiązkach faktycznie to robił spodziewałam się tony papierów na biurku a tu proszę b.miłe zaskoczenie no i strasznie fajnie, że wszyscy się cieszyli na mój widok, pytali o zdrowie a kilka osób powiedziało nawet, że tęskniło hehe

chciałam donieść, że widziałam dzisiaj w moim markecie całą stertę Avanti z tymi bonami do H&M wiec jakby któraś nie dorwała a chciałaby proszę dać znać- kupię i wyślę

Dodajka pochwal się kółkiem! ja też wracam dziś do kręcenia btw. Twój opis o przekonywaniu się przez Tż co to znaczy PMS made my day

Aaby cieszę się, że trafiliście na dobrego specjalistę i 3mam kciuki za powodzenie w leczeniu

Ijaa z tego Twojego A. to jednak zuch chłopak jest! i prosze nie szaleć z tą kolorówką bo Ci na prezenty nie wystarczy

Ssnow, Anastazja, Niniona, Marcia proszę dać znać co u Was

[nurek119]

dzień dobry
u mnie weekend minął ekspresowo ale nie mogę powiedzieć bardzo przyjemnie wczoraj wieczorkiem wrociliśmy z Gdańska było cudownie, pogoda dopisała chociaż wszędzie mówili, że nad możem strasznie wieje to w ogóle tego nie odczulismy nigdy nie byłam w takim hotelu więc jestem bardzo zadowolona z groupona objadłam się pyszności za wszystkie czasy aa i pilam pyszne piwo bananowe ale tak jak wszystko co miłe i przyjemne jest szybko się kończy dziś już niestety trzeba było wstać o 6.10 i isc na zajęcia jutro do pracy na 12h (nie wiem jak ja to wytrzymam). a teraz biorę się za nadrabianie bo zaraz zacznie mi się bardzo nudny wykład

[marta1986222]

Dzień Doberek


Ja dzisiaj mam wolne
Z tego powodu sypialnia błyszczy i jeszcze parę innych rzeczy porobiłam.
Mąż w pracy więc praca wrze,zawsze jak jestem sama to jakoś lepiej mi idzie sprzątanie

Na popołudnie mam zaplanowane spa i romans z kocykiem i gazetką.

Nie wiem co się ostatnio dzieje z moją cerą ale mocno szwankuje,co rusz jakiś nowy wyprysk,jestem bardzo zła


Na dodatek mam sąsiadkę która nie pracuje i od pewnego czasu codziennie do mnie puka i się wprasza,nie przeszkadzało by mi to jak by to było raz na tydzień lub dwa ale nie codziennie.
Już nie wiem co jej mówić co byście doradziły?

[kobietasukcesu]

ijaa: ja miałam kolorówkę i lakiery w dość przyzwoitych ilościach, do czasu aż zrobiłam odwyk pielęgnacyjny i nakupiłam lakierów

Na szczęście nie mam nic starego póki co do wyrzucania. Gdzie te czasy, gdzie zużywałam jeden czerwony lakier do końca i brałam następny i mi to styknęło?

Chociaż do niektórych wizażanek z trzycyfrową liczbą lakierów to mi daaaaaleko. A zamierzam części lakierów się jakoś pozbyć - bo szukałam odcieni idealnych i te, które kupiłam po drodze już są na wylocie, tylko co z nimi począć, nie mam czasu na wizażowe wymianki itd.

Po co niektórzy robią lakiery po 15 ml jak opi ciężko zużyć, najlepsze są takie po 5 ml, zejdą i bierze się nowe

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez marta1986222

Na dodatek mam sąsiadkę która nie pracuje i od pewnego czasu codziennie do mnie puka i się wprasza,nie przeszkadzało by mi to jak by to było raz na tydzień lub dwa ale nie codziennie.
Już nie wiem co jej mówić co byście doradziły?

Po prostu powiedzieć, że masz swoje zajęcia i nie masz czasu.

Ja sąsiadom rzucam tylko chłodne 'dzień dobry' i na szczęście brak mi takich problemów.

[marta1986222]

Napisane przez kobietasukcesu

ijaa: ja miałam kolorówkę i lakiery w dość przyzwoitych ilościach, do czasu aż zrobiłam odwyk pielęgnacyjny i nakupiłam lakierów

Na szczęście nie mam nic starego póki co do wyrzucania. Gdzie te czasy, gdzie zużywałam jeden czerwony lakier do końca i brałam następny i mi to styknęło?

Chociaż do niektórych wizażanek z trzycyfrową liczbą lakierów to mi daaaaaleko. A zamierzam części lakierów się jakoś pozbyć - bo szukałam odcieni idealnych i te, które kupiłam po drodze już są na wylocie, tylko co z nimi począć, nie mam czasu na wizażowe wymianki itd.

Po co niektórzy robią lakiery po 15 ml jak opi ciężko zużyć, najlepsze są takie po 5 ml, zejdą i bierze się nowe

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------



Po prostu powiedzieć, że masz swoje zajęcia i nie masz czasu.

Ja sąsiadom rzucam tylko chłodne 'dzień dobry' i na szczęście brak mi takich problemów.

Myślisz że nie próbowałam tak mówić,oj próbowałam ale nie skutkuje.

[kobietasukcesu]

To po prostu udawać, że Cię nie ma. Niech się nawet obrazi, szkoda nerwów na takich nierozumnych ludzi

[dodaja]

Napisane przez marta1986222

Na dodatek mam sąsiadkę która nie pracuje i od pewnego czasu codziennie do mnie puka i się wprasza,nie przeszkadzało by mi to jak by to było raz na tydzień lub dwa ale nie codziennie.
Już nie wiem co jej mówić co byście doradziły?

Nie otwierać. Też tak kiedyś miałam

Hej.

Dzięki za kciuki. Niestety kompletnie mi nie poszło i bardzo się wkurzyłam, ze tyle się uczyłam, a tu nici.
Ale, ale dosłownie minutkę temu dowiedziałam się, że dostałam stypendium rektora!!!! Mamo nawet nie wiecie jak się cieszę

Wszystkim stawiam pyszne drinki z tej okazji

[nurek119]

Napisane przez dodaja

Ale, ale dosłownie minutkę temu dowiedziałam się, że dostałam stypendium rektora!!!! Mamo nawet nie wiecie jak się cieszę

Wszystkim stawiam pyszne drinki z tej okazji

gratuluje Ci bardzo pieniążki na pewno wam się przydadzą

[dodaja]

Napisane przez nurek119

gratuluje Ci bardzo pieniążki na pewno wam się przydadzą

Nawet nie wiesz jak bardzo. Zawsze to dodatkowa kasa do zleceń Niech żyje samodzielność i niezależność Tak wiem, trochę mi dobija, ale naprawdę się nie spodziewałam i to dla mnie ogromna niespodzianka

[marta1986222]

Napisane przez dodaja

Nie otwierać. Też tak kiedyś miałam

Hej.

Dzięki za kciuki. Niestety kompletnie mi nie poszło i bardzo się wkurzyłam, ze tyle się uczyłam, a tu nici.
Ale, ale dosłownie minutkę temu dowiedziałam się, że dostałam stypendium rektora!!!! Mamo nawet nie wiecie jak się cieszę

Wszystkim stawiam pyszne drinki z tej okazji

Gratulacje kochanie
Należało Ci się jak nikomu

:pij emy:

[Haniula]

dodaja gratulacje !

ja zamiast drinka poprosze kubusia

[kraven]

Cześć dziewuszki. U mnie dzisiaj strasznie dużo roboty było. A po pracy ploteczki z koleżanką.

Marta ja też tak mam, że jak TŻ nie ma w domu to mi robota jakoś lepiej idzie

Dodaja gratulacje

[marta1986222]

Dziewczyny mam do oddania dwie prawie nowe maski do włosów jeśli któraś by była chętna to wyślę:
-maska mleczna mila.
-lorys z masłem shea.

[dodaja]

Napisane przez Haniula

dodaja gratulacje !

ja zamiast drinka poprosze kubusia

Będzie i Kubuś

Napisane przez marta1986222

Dziewczyny mam do oddania dwie prawie nowe maski do włosów jeśli któraś by była chętna to wyślę:
-maska mleczna mila.
-lorys z masłem shea.

A co robią te maski ?
Ja może byłabym chętna na jakąś odlewkę Również mogę coś od siebie wysłać Trochę tego mam

Aaa Ijaa, na pocztę idę jutro, także spodziewaj się małego co nieco

[marta1986222]

Napisane przez dodaja

Będzie i Kubuś



A co robią te maski ?
Ja może byłabym chętna na jakąś odlewkę Również mogę coś od siebie wysłać Trochę tego mam

Aaa Ijaa, na pocztę idę jutro, także spodziewaj się małego co nieco

Nawilżające,regenerujące.
Ja narazie musiałam wszystko odstawić bo dostałam mega podrażnienia skóry głowy.

[dodaja]

Napisane przez marta1986222

Nawilżające,regenerujące.
Ja narazie musiałam wszystko odstawić bo dostałam mega podrażnienia skóry głowy.

A to może zostaw sobie na "za jakiś czas"?

[Anastazja86]

Dodaja- gratulacje

witam

mam firmę zarejestrowałam w Niemczech jednak i tak znam lepiej przepisy niemieckie niż polskie bo tym się zajmowałam przez ostatni rok już mam dwie firmy do prowadzenia pełnej księgowości od stycznia
w związku z papierologią nie miałam czasu pisać, ale dzielnie czytałam

w ogóle chyba dziadkowie i mamy siostra będą u nas na święta, ostatni raz byliśmy razem w wigilię chyba z 15 lat temu jakoś to ogarniemy będę musiała tylko dużo nagotować muszę pomyśleć nad daniami, jeśli chodzi o ciasta to na bank będzie sernik reszty nie wiem, ale mam jeszcze trochę czasu żeby się zastanowić

a ostatnio siedziałam z mamą i zapytałam czy jej poprawić poduszkę to kiwnęła głową że nie, a jak zapytałam czy jej wygodnie to kiwnęła na tak aż się poryczałam i ona też się popłakała ale to było takie piękne nie sądziłam że kiedyś będę coś tak przeżywać

[marta1986222]

Napisane przez dodaja

A to może zostaw sobie na "za jakiś czas"?

Ale te maski są tak duże pojemnościowo ze do końca życia ich nie wykończę.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez Anastazja86

Dodaja- gratulacje

witam

mam firmę zarejestrowałam w Niemczech jednak i tak znam lepiej przepisy niemieckie niż polskie bo tym się zajmowałam przez ostatni rok już mam dwie firmy do prowadzenia pełnej księgowości od stycznia
w związku z papierologią nie miałam czasu pisać, ale dzielnie czytałam

w ogóle chyba dziadkowie i mamy siostra będą u nas na święta, ostatni raz byliśmy razem w wigilię chyba z 15 lat temu jakoś to ogarniemy będę musiała tylko dużo nagotować muszę pomyśleć nad daniami, jeśli chodzi o ciasta to na bank będzie sernik reszty nie wiem, ale mam jeszcze trochę czasu żeby się zastanowić

a ostatnio siedziałam z mamą i zapytałam czy jej poprawić poduszkę to kiwnęła głową że nie, a jak zapytałam czy jej wygodnie to kiwnęła na tak aż się poryczałam i ona też się popłakała ale to było takie piękne nie sądziłam że kiedyś będę coś tak przeżywać

za firmę

cieszę się że mama tak reaguje,jak czytałam to normalnie łzy stanęły mi w oczach,to musi być przeżycie,wierzę że mama niedługo wyzdrowieje całkowicie

[alazkrainy]

Bry wieczor


spaaaaacccc


aaby nie obrazam sie, nam to pasowalo, nic sie nie stalo, ale wiadomo, roznie bywa....

dodaja brawo za stypeniudm


a teraz zupa na kolacje i do lozeczka, a jutro od nowa polska ludowa....

[dodaja]

Napisane przez Anastazja86

a ostatnio siedziałam z mamą i zapytałam czy jej poprawić poduszkę to kiwnęła głową że nie, a jak zapytałam czy jej wygodnie to kiwnęła na tak aż się poryczałam i ona też się popłakała ale to było takie piękne nie sądziłam że kiedyś będę coś tak przeżywać

Mi też łezka się zakręciła w oku jak to czytałam. Nie dziwie się, że się popłakałaś, bo to bardzo wzruszająca chwila. Tak się cieszę, że u mamy takie postępy

[alazkrainy]

Anastazja brawo za firme, abys miala jak najwicej klientow

[kobietasukcesu]

Napisane przez marta1986222

Nawilżające,regenerujące.
Ja narazie musiałam wszystko odstawić bo dostałam mega podrażnienia skóry głowy.

Ja zawsze maski nakładam od ucha w dół, raczej się tak daje odżywki, na skalp daje tylko jedną, ale ona jest z naturalnych składników jak szałwia i aloes.

dodaja: gratuluje

[dodaja]

Dzięki dziewczyny