Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-28, 12:17   #2851
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześc dziewczyny.

Ja po cudownym weekendzie z Rodzicami. Przy wyjeździe się popłakałam, ale już jak pojechali,więc przynajmniej przy Nich się trzymałam.

W nocy wichura straszna była i cięzko się spało. A dzisiaj dyżur

Kash ciesze sie że lepiej się czujesz. A co do rodziny to niestety prawda z tym zdjęciem. Chociaż jeszcze CI czasem rogi zrobią na zdjęciu
Jak coś to pisz w klubie.

Ijaa kuruj się i gratuluje staconych kg

U mnie w pracy na termometrze 18 stopni w słońcu
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 13:09   #2852
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
O nie! Ależ zazdroszczę...
U mnie nie ma co liczyć. Co więcej - ten ostatni tydzień roku przewiduję mocno nadgodzinowy...


Btw, co to za opis masz, co? Jak minus 3 kg? Jakim cudem?
Ja teeeeeeeeeeżżżżżż chcęęęęęęęęęęęęę
U mnie to już pewne.
Dobra... już nic nie piszę, bom podłe to.


Żadnym cudem!
Ogólnie to się nazywa DIETA! Mogę definicję przybliżyć jeśli potrzebujesz.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Kurtkę pokażę jak Ijaa pokaże swoje kozaki Wredniara ze mnie, co??

Punkty Era Premia już nie działają w sensie, że się nie naliczają. Do 15 chyba listopada można było wymienić je na nagrody, a później jest miesiąc na ich wykorzystanie My kupiliśmy 2 bilety do kina (w sensie, że za 1 się płaci, a drugi gratis) i możemy to wykorzystać do 15 grudnia

Co do ciuchów na gwiazdkę to sobie upatrzyłam sukienkę w H&M i wczoraj byliśmy, ale już nie było mojego rozmiaru, a w 34 choćbym żebra wycięła to się nie zmieszczę


Nooo to się wypłaszczysz w domu U mnie pewnie będzie to samo - z 3 kg przybędzie

Eeee zaraz wredna. To się nazywa system motywacyjny.
Będę musiała nad tym ostro dzisiaj popracować.


Aaaa takie buty. To fajnie, że uda Wam się jeszcze skorzystać.
A jak K. nie będzie chciał z Tobą na "Przed świtem" iść, to.. dzwoń po mnie. Bardzoooo chętnie Ci potowarzyszę.

34, ło matko!
Mnie to jest w ogóle zakazane przechodzić koło takie rozmiaru.
Żeby nie było, w 36 też najczęściej nie wchodzę.

No mam nadzieję, że wypłaszczę, a nie zaokrąglę.
Tak na serio, to oczywiście na święta trzeba popróbować tego i owego, ale mam zamiar się pilnować. Plan przewiduje na Sylwestra być lachonem, więc nie mogę utyć na kilka dni przed.
Zrobię też sobie "dozwolone słodkości" i da radę.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 13:09   #2853
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
dzięki Kochana, że pytasz fizycznie już całkiem ok, jutro mam kontrolę u gina, myślę, że w środę będę mogła już wrócić do pracy natomiast od wczoraj wieczora mam strasznego doła, wszystko z powodu pewnej informacji z której w sumie powinnam się cieszyć ale jak widać jestem złym człowiekiem bo zrobiło mi się przykro, poczułam się dyskryminowana i pominięta a co za tym idzie przeryczałam cały wieczór no ale to zdecydowanie nie temat do omawiania TU generalnie po raz kolejny przekonałam się, że z rodziną to sie najlepiej wychodzi na zdjęciach a powiedzenie "umiesz liczyć-licz na siebie" nie jest pustym frazesem tylko wielką życiową mądrością
Cieszę się, że fizycznie lepiej.
Co do reszty: TULĘ po prostu tulę.

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Ijaa kuruj się i gratuluje staconych kg

U mnie w pracy na termometrze 18 stopni w słońcu
Dziękuję

Taaaaaaaaaaaaa? Chcę na spacer!




A. też bierze wolne (już zapowiedział wcześniej i pozwolenie dostał) po Świętach, więc.. jak usłyszał moją nowość, już zaczyna kombinować.
Ja mu pokombinuję.
Wybyć raczej nigdzie nie wybędziemy bo raz - oszczędzanie w toku, a w tym okresie to przecież wszędzie krocie zostawimy, nawet w ciągu kilku dni, dwa - kto to wymyślił, żeby pierwszy stycznia był w niedzielę, a prawie na kacu drugiego trzeba iść do pracy.
No chyba, że jeszcze wolne wezmę.
W każdym razie, coś trzeba będzie wymyślić, żeby jakoś spożytkować ten wolny tydzień.
Może jakiś remont?



Kurde, na zakupy by się zdało jakieś dzisiaj, a chyba mi się nie chce.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 13:58   #2854
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzieki Dziewczyny pisać o TYM nie będę w klubie bo to nie ma sensu, powiecie mi to co sama wiem- że tak się nie robi, że to niesprawiedliwe i krzywdzące etc. a ja się nie chce nakręcać Topie w niepamięci i staram się cieszyć, że ktoś ma przez to lepiej bo w sumie ja od tego nie zbiedniałam no, to tyle

słodkie lenistwo chorobowe dobiega końca, jutro mam kontrolną wizytę, właśnie przed chwilą się umówiłam z ginem że mam być o 17, bardzo miło mi się zrobiło bo oddzwonił chwilę po tym jak rozmawialiśmy żeby zapytać jak się czuję i czy jest już lepiej bo się trochę martwił czy leki od razu pomogą, ale skoro nie dzwoniłam to chyba jest poprawa i bardzo się ucieszył jak powiedziałam, ze nie mam już żadnych dolegliwości
cudo nie lekarz!

weekend był baardzo baardzo fajny, czułam się jak na wakacjach u M.
gotowaliśmy razem, oglądaliśmy TV, spacerowaliśmy, robiliśmy zakupy, w sobotę mieliśmy gości- 2 pary znajomych M. od jednej z nich dostaliśmy zaproszenie na wesele w lipcu, natomiast druga para jest fantastyczna, M. ich zeswatał (koleżanka z podstawówki i kumpel z liceum ) bardzo fajne małżeństwo, myślę, że będziemy się częściej i regularnie spotykać w każdym razie sobota miła, zrobiliśmy dla gości przefanastyczne leczo, chłopaki trochę podrinkowali a gości pożegnaliśmy o przed 1

a jutro mamy małe święto- mija równo pół roku od naszej 1 randki
szybko przeleciało ale to chyba najcudowniejsze pół roku mojego życia nie planujemy żadnych atrakcji (tzn ja nie planuję i M. mam nadzieję, że tez nie choć właśnie mi napisał sms że jutro coś od niego dostanę ) ale myślę, że będzie b.miło

z tego co pamiętam:


Ijaa monopoly M. skądś ściągnął jak chcesz mogę Ci wysłać na @ bo tą drogą go od niego dostałam gratuluję Kochana spadku wagi! oby tak dalej a jeśli chodzi o rozmiar 34 to kupiłam sobie dzisiaj w lumpku 3 obłędne kiecki z h&m w tym właśnie rozmiarze nie zebym nosiła taki na codzien ale akurat były dobre, bardzo sie ciesze z tego zakupu bo kiecuchy w b.dobrym stanie a każda za 20zł mam 2 czarne i 1 malinową

Ssnow bardzo bardzo mi przykro z powodu utraty pracy przez S. ściskam mocno kciuki i mam nadzieję, że do końca roku znajdzie nową i lepszą posadę uściski Kochana!

Aaby kłopotów ze zdrówkiem współczuję i życzę szybkiego polepszenia jego stanu

Duszka kurtką się koniecznie pochwal!

Kraven nie dziwię się, że płakałaś ja bym tam już przy rodzicach dudlała jakby mieszkali tak daleko jak Twoi a w ogóle to też jadę do domu teraz na weekend bo się już bardzo stęskniłam za rodzicielami i za moim kochanym sierściuchem

Hania Tiffi made my day a co do Play to nie wiem jak jest z telefonami ale np. ja umowę o internet podpisywałam na 18 miesięcy (właśnie im wysmarowałam meila bo ostatnio chodzi tak wolno, że nic nie mogę zrobić )

Dodaja super, że piec rozdziewiczony my robiliśmy z M. wczoraj udka z kurczaka i ziemniaki w piekarniku z pomysłu na winiary, jakiś ziołowo paprykowy ten pomysł, w każdym bądź razie wyszły obłędne przyprawa niby do mięsa ale że nie chcieliśmy robić 1kg na dwie osoby to zrobiliśmy 6 udek (połówek, tych górnych częsci bez pałki) i trochę ziemniaków pokrojonych w ćwiartki- w życiu tak dobrych ziemniaków z worka nie jadłam



201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 17:34   #2855
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

dobradusza: a wiesz o kuponach zniżkowych h&m?
Gazeta za 5,50 kupon na 20, więc i tak się opłaca, są w avanti, ale tylko podobno tym za 5,50

Weekend? hmm minął na niczym. Tż kupił płyn do czyszczenia kominka i myślał, że psiknie raz i będzie czysto, a szyby czaaarne aż nic widać nie było. No to sobie poszorowaliśmy, oj poszorowaliśmy

W sobotę pospałam, małe zakupy, reszta dnia to nawet nie wiem na czym zeszła, jedynie jakieś ze 2 prania zrobiłam, odkurzyłam kuchnię, bo niestety non stop się syfi i tyle.

Na wczoraj były wielkie plany ale nie wypaliły ostatecznie, jedynie udało się wyjść na poranną kawę/herbatę, troche rzeczy poukładam i trochę znalazłam, okazało się że jednak mam soczewki w zapasie i waxy do włosów, a wcale głęboko nie były ukryte

Dzisiaj dzień zły i nerwowy od rana, aż się wymieniać nie chce, po prostu mam ochotę się schować i nie wychodzić, nikt się na swojej pracy nie zna- czy załatwiam sprawy służbowe czy prywatne, a wrrr. No i załatwiłam tylko część spraw na dzisiaj, no ale jak to co powinno zająć pół godz zajmuje trzy to się tak kończy...

A jeszcze na koniec co zrobił tżta kumpel, przyjechał do nas bo miał w czymś pomóc tż, byliśmy jeszcze w trójkę w ikei, on poszedł do auta wcześniej i jak się potem okazało pilot położył pomiędzy siedzeniami zamiast go oddać i to na skrytce odsuwanej, której odsunąć się mu nie chciało i w czasie ostrego hamowania (bo ludzie jeżdzą jak jeżdzą) spaaadło, a jeszcze musieliśmy mocno pilnie stanąć w jednym miejscu, więc robię jakieś wygibasy szukając tego, a ciężko zajrzeć pod siedzenia bo jakieś wysokie są z tyłu, na szczęście okazało się, że auto odpala mimo, że pilot leżał dalej, a myśleliśmy że musi być blisko czujników. A gdzie zapasowy to dobre pytanie :P No ale udało się ruszyć, tak to pieroństwo wpadło, że masakra, znalazło się po dłuugim macaniu auta, oczywiście przeze mnie, ale w takim miejscu się zaklinował, że 100 razy się szukało i nie znalazło. Masakra, ale byłam na niego złaaaaa. Ale darmowa yoga zaliczona....

Tak jest jak się nie chce na miejsce odłożyć rzeczy
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3

Edytowane przez kobietasukcesu
Czas edycji: 2011-11-28 o 17:49
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 17:42   #2856
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
dobradusza: a wiesz o kuponach zniżkowych h&m?
Gazeta za 5,50 kupon na 20, więc i tak się opłaca, są w avanti, ale tylko podobno tym za 5,50
Tak, słyszałam Będę polować, ale przypuszczam, że ciężko będzie zdobyć skoro kupony można łączyć...
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 18:18   #2857
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Simsy sobie ściągam, te najstarsze, tzn mieliśmy z bratem wszystkie oryginalne, ale po 10 latach to niekoniecze płyty chcą działać

Tylko o czas się boję, jak w tamtym roku miałam dwójkę pożyczoną to siedziałam, aż do bólu karku

Idę zjeść bo jestem głooodna, potem może coś bym sprasowała, potem odcinek prywatnej praktyki, zadbanie o urodę i po dniu. A póki co mnie głowa pobolewa (znowu )
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 19:09   #2858
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Mnie dzisiaj obudziła powódź w domu Pękł nam wężyk w łazience i zrobił się piękny huk - jak wodospad Na szczęście sytuacja została szybko opanowana, a i tak masa wody w łazience była. Więc na razie się pobawimy w zakręcanie zaaworu, póki się wszystkiego ładnie nie opanuje. I przydałoby się w końcu wykupić jakąś polisę na mieszkanię. Bo mamy tylko ubezpieczenie murów, bo jest potrzebne do kredytu.

Zakupiłam dzisiaj ostatnie gwiazdkowe prezenty Zostało mi jedynie wywołanie zdjęć do albumu, tylko czekam aż kuzyn mi ich trochę dostarczy Drażni mnie bo, to chciałabym mieć to z głowy...

kash po prostu...

DobraDusza a czemu Ty dostałaś zniżkę do Orsay'a a ja nie? Też mam kartę i dostaję te zniżki, a tu nic! A przydałoby się...
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 19:18   #2859
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Mnie dzisiaj obudziła powódź w domu Pękł nam wężyk w łazience i zrobił się piękny huk - jak wodospad Na szczęście sytuacja została szybko opanowana, a i tak masa wody w łazience była. Więc na razie się pobawimy w zakręcanie zaaworu, póki się wszystkiego ładnie nie opanuje. I przydałoby się w końcu wykupić jakąś polisę na mieszkanię. Bo mamy tylko ubezpieczenie murów, bo jest potrzebne do kredytu.

Zakupiłam dzisiaj ostatnie gwiazdkowe prezenty Zostało mi jedynie wywołanie zdjęć do albumu, tylko czekam aż kuzyn mi ich trochę dostarczy Drażni mnie bo, to chciałabym mieć to z głowy...

kash po prostu...

DobraDusza a czemu Ty dostałaś zniżkę do Orsay'a a ja nie? Też mam kartę i dostaję te zniżki, a tu nic! A przydałoby się...
Oj zazdroszczę, że masz już prezenty praktycznie z głowy My wczoraj kupiliśmy tacie TŻ wodę toaletową korzystając z promocji w Rossmanie 3 męskie rzeczy w cenie 2. TŻ sobie kupił też 2 zapachy

A co do rabatu to nie mam pojęcia... Od czasu do czasu na maila mi przychodzi Dostałam też 2 'dla przyjaciółki', ale już obiecałam komuś

W ogóle zapomniałam się pochwalić W sobotę poprosiliśmy znajomych o świadkowanie Bardzo się bałam, że nie będą chętni, bo sami ślubują tydzień przed nami, ale straaasznie się ucieszyli i oczywiście się zgodzili!
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:11   #2860
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry wieczor

niedawno dotarlismy do domu szybkie jedzenie i czas sie myc i spac
a jutro od nowa i nie zapowiada sie spokojniej

dni uciekaja mi przez palce, czasem nie wiem juz jaki dzis dzien

weekend zlecial ekspresowo, ja ze swoimi rodzicami, Tz byl u swoich
i tyle po weekendzie

znow mnie cos gardlo drapie, a niedawno antybiotyk skonczylam, nie wiem co sie ze mna dzieje, mam nadzieje, ze jakos wyjde z tego calo
i bardzo polecam to piwo z jajkiem o ktorym kiedys pisala, probowalam ta miksture i wcale nie czuc tego jajka w piwie, a raczej slodki smak, a do tego rozgrzewa mocno i mozna sie wypocic bardzo

dobrej nocy zycze i milego dnia jutrzejszego
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 08:03   #2861
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry

HAHA! PIERWSZA! Chociaż raz!!

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Simsy sobie ściągam, te najstarsze, tzn mieliśmy z bratem wsz
Uwielbiam Simsy Maaatko ile ja czasu przy nich spędziłam za młodu.
Dlatego teraz nie tykam, bo obawiam się, że mógłby być problem z chodzeniem do pracy.
Najlepsze, że ja non stop coś tworzyłam i budowałam. Później na chwilkę włączałam "życie" powkurzałam trochę ludzi, kilku uśmierciłam, np. spaliłam i od nowa budowałam i budowałam.

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Mnie dzisiaj obudziła powódź w domu Pękł nam wężyk w łazience i zrobił się piękny huk - jak wodospad Na szczęście sytuacja została szybko opanowana, a i tak masa wody w łazience była. Więc na razie się pobawimy w zakręcanie zaaworu, póki się wszystkiego ładnie nie opanuje.

I przydałoby się w końcu wykupić jakąś polisę na mieszkanię.
Niezła pobudka.
Mnie się dzisiaj dla odmiany spłuczka popsuła. Nie wiem co.. A. zaglądał. Zablokował wodę, bo powiedział, że coś musi kupić, podmieni i będzie cacy.

Tez o tym myślimy. Głównie ze względu na pewien problem z sąsiadką z góry. Może jak się ubezpieczyciel jej (i administracji - bo ona ma spółdzielcze) uczepi, to coś zacznie się w tym kierunku poprawiać.

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
i bardzo polecam to piwo z jajkiem o ktorym kiedys pisala, probowalam ta miksture i wcale nie czuc tego jajka w piwie, a raczej slodki smak, a do tego rozgrzewa mocno i mozna sie wypocic bardzo
Jakbym nie widziała, to bym pewnie bez mrugnięcia wypiła, a tak.. nie ważne jak by pysznie smakowało, nie przejdzie mi to przez gardło.
Mam schizy na punkcie takich połączeń.



Ogólnie jestem zła , bo zapomniałam śniadania! Przez tą głupią spłuczkę pewnie - rozkojarzyła mnie ledwo po obudzeniu i o!
W związku z powyższym jem bułkę słodką! A co! Raz kiedyś mi się należy!

Jednocześnie wkurza mnie mój katar.
Wczoraj mnie wzięło takie kichanie, że się uspokoić nie mogłam.
Dzisiaj głowa ciężkawa no i smarczę.
Gardło natomiast nieodczuwalne!
Aaaaa i zimno mi! Caaaaaaaaaaaały czas!
Jeśli do jutra się nic nie zmieni, walę i idę do lekarza, niech mi da coś mocniejszego, bo będę walczyć z tymi smarkami do Świąt.


To było na nie!
To teraz trochę na tak!

Zaskakujące co się ze mną dzieje, ale.. nie mogę się doczekać Świąt.
Dziwne to o tyle, że ja na serio nie jestem mocno rodzinna i świąteczna.. zwyczajnie mnie to nigdy nie kręciło (ba! dosłownie na ni lałam, z góry do dołu - aż Rodzicielka nie raz wariowała przez to, że nic mnie Święta nie obchodzą ) - no może jako małego dzieciaka, bo Mikołaj przychodził.
A w tym roku mi coś odwala, na tyle, że chce odwiedzić dalszą rodzinkę, wymyślać zaczynam smakołyki i mam w planach konkretne dekoracje w domu i inne takie.
Aaaaa i chcę też porobić smakołyki do prezentów.
I nawet mój strój wigilijny podlega przemyśleniom.
Chyba się starzeję co?


Wczoraj trochę podliczałam wydatki i nie jest źle. Do wypłaty półtora tygodnia, a w budżecie na życie jest jeszcze całkiem miła sumka.
Muszę też rozplanować wydatki na grudzień. Chyba przewidzę większy budżet życiowy - wiadomo Święta, ale potrzebujemy też kilka rzecz kupić np. patelnię - największa i zarazem najlepsza zaczyna marudzić i wkurza mnie niesamowicie, że byle jajecznicy zrobić nie mogę, bo się na środku zaraz przypala. Ogólnie robi się malutka zakupowa lista, więc trzeba to ogarnąć.


Zgrałam wczoraj w końcu zdjęcia, więc mam dla Was (Duszko, szczególnie dla Ciebie ) buciki.
Ogólnie nie wyszły za szczególne te fotki, jakieś ciemne - ale to mój monitor tak ma, a wczoraj już za późno( ciemno, a z lampą nie wygląda to dobrze) na nowe było.
Mam nadzieję, że dojrzycie.

Tak w ogóle to jestem z nich bardzoooooooooooo zadowolona. Ciepłe, gruba podeszwa (wygląda lekki traperowato na samym dole, ale mnie osobiście taki syl pasuje bardzo), idealnie pasują w kostce - zazwyczaj mam z tym problem, bo mam strasznie wąskie.
Mam nadzieję, że w prawdziwą zimę też dadzą radę - wyglądają na na prawdę porządnie zrobione.



Trzeba by się zabrać do pracy.
Miłego dnia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg butek1.jpg (19,4 KB, 48 załadowań)
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-11-29 o 08:08
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 09:34   #2862
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

dobry dzien

Jaka piękna jesień Przed chwila byl pan kurier z karmą dla tifka i wyszlam w samej bluzie i wcale nie zmarzłam, rześko przyjemnie. Niech tak bedzie do wiosny, co

ja dziś sama w domku, mam plan isc na miasto bo tabletki mi sie skonczyły, ale nie mam weny Ledwo dojde musze siku , a u nas nie ma toalet ani marketow wiec szybko szybko i spowrotem prawie biegiem do domu irytujące to jest, i chyba poczekam na mame az wroci z pracy i mi pozyczy samochód chociaz popoludniu wszedzie duzo ludzi i kolejki tak źle tak nie dobrze

Przed wczoraj mielismy gości, fale dunaju wszystkim smakowalo wiec bylam dumna A wczoraj wybralismy sie z tz na zakupy prezentowe, i nawet szybko nam poszło A ja się dorobiłam nowego czerwonego biustonosza , bo 'wyroslam' ze wszystkich

Ijaa bardzo ładne buty
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 09:56   #2863
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Widzę, że nie tylko u mnie hydrauliczne problemy. U mnie wanna przeciekała, jak się wodę spuszczało to powódź
Ale już działa, coś tam jeszcze trzeba zasilikować czy coś takiego, ale się nie znam, ważne że będzie działać.

Tak na szybkiego odpisuję, bo pełno wszystkiego na łbie.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 10:47   #2864
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

cześć Kochane

dobrze, że jutro wracam do pracy bo okazuję się że w tydzień wykorzystałam cały limit na internet więc teraz mam wolne połączenie do 32kb/sek- strona mi się 5min otwiera

Ijaa bardzo ładne, solidne kozaki myślę, że powinnaś się cieszyć, że masz taką małą stopę bo wyglądają naprawdę zgrabnie a niestety takie buty mają tendencję do tego by przy rozmiarze np 40 wyglądać jak kajaki co mi się strasznie nie podoba gratuluję udanego zakupu, niech Ci dobrze służą

co do świąt to ja mam w tym roku to samo pomijam już fakt, że od tygodnia wisi u mnie w mieszkanku 300 lampek jakoś tak cieszą mnie te święta, nawet o prezenty i o kasę na nie przestałam się martwić- okazuje się, że wcale nie będzie tak źle jak myślałam poza tym też pierwszy raz będę spędzać część świąt z M. jak byłam z P. to on zawsze wyjeżdżał nad morze więc się w święta nie widzieliśmy i zawsze czułam pewien niedosyt w tym roku będzie inaczej bo drugi dzień świąt spędzam u M. więc bardzo bardzo się cieszę
i chciałam Wam się pochwalić jakie fajne figurki z miejscem na świeczkę kupiłam wczoraj w leclercu- 4,99zł/szt są urocze i chyba zabiorę je na Mikolaja do pracy, u mnie zostanie pingwinek a koleżanki z biura dostaną dwa pozostałe nie mam kasy żeby zaszaleć z ozdobami świątecznymi w tym roku ( co jest dobre bo na święta i tak jadę do rodziców a w mojej kawalereczce nie ma za bardzo miejsca na takie durnostojki to chociaż taki mały akcent świąteczny niech będzie
przepraszam za jakość ale zdjęcie robione komórką

Danusia jesteś moim prezentowym guru co ja bym dała żeby mieć już chociaż pomysły co komu kupić

Ala zdrówka życzę, obawiam się, że to spędzanie całych dni w pracy niestety nie wpływa dodatkowo dobrze na Twoje zdrowie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0372.jpg (117,7 KB, 37 załadowań)
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 11:26   #2865
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

kash: a czego masz ten internet mobilny?

Mikołaj do mnie nie przemawia, ale pingwin fajny.

Ja unikam takich różnych stojących ozdób, bo już bym w ogóle ze sprzątaniem nie wyrobiła
Ideałem byłoby gdyby biurka, góry komód itd nie były zastawione, ale u mnie ciężko z tym bywa.

Specjalnie kupiłam biurko bez szuflad, bo wiedziałam, że w nich to będzie tylko śmietnik, a końcowo mam biurko pozastawiane, bo gdzieś te zszywacze, długopisy, teczki leżeć muszą jak działam. Mam tylko takie bardzo minimalistyczne biurko, z trzech płyt równej grubości z ikei. W sumie je lubię, bo lubię takie proste formy.

Chciałabym sobie w końcu toaletkę kupić, tylko w większości one mają takie mini 2 szufladki i gdzie tam kolorówkę schować, o reszcie nawet nie mówiąc.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3

Edytowane przez kobietasukcesu
Czas edycji: 2011-11-29 o 11:33
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 13:11   #2866
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Ijaa bardzo ładne buty
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

dobrze, że jutro wracam do pracy bo okazuję się że w tydzień wykorzystałam cały limit na internet więc teraz mam wolne połączenie do 32kb/sek- strona mi się 5min otwiera

Ijaa bardzo ładne, solidne kozaki myślę, że powinnaś się cieszyć, że masz taką małą stopę bo wyglądają naprawdę zgrabnie a niestety takie buty mają tendencję do tego by przy rozmiarze np 40 wyglądać jak kajaki co mi się strasznie nie podoba gratuluję udanego zakupu, niech Ci dobrze służą

co do świąt to ja mam w tym roku to samo pomijam już fakt, że od tygodnia wisi u mnie w mieszkanku 300 lampek jakoś tak cieszą mnie te święta, nawet o prezenty i o kasę na nie przestałam się martwić- okazuje się, że wcale nie będzie tak źle jak myślałam


poza tym też pierwszy raz będę spędzać część świąt z M. jak byłam z P. to on zawsze wyjeżdżał nad morze więc się w święta nie widzieliśmy i zawsze czułam pewien niedosyt w tym roku będzie inaczej bo drugi dzień świąt spędzam u M. więc bardzo bardzo się cieszę


i chciałam Wam się pochwalić jakie fajne figurki z miejscem na świeczkę kupiłam wczoraj w leclercu- 4,99zł/szt
Ty piracie!

Dziękuję
Przy zimowych (sportowych i półbutach w sumie tez) absolutnie nie narzekam na rozmiar (chociaż często jest problem z dostaniem takiego, bo najczęściej sklepy) mają po jednej parze z modelu) ale niestety już przy sandałkach czy innych takich lekkich robi się lekki problem, bo najczęściej jak nie mam paska w kostce to WSZYSTKIE mi spadają.
I tak na prawdę nie długość stopy jest u mnie problemem, a jej szerokość (a właściwie jej brak).

Mam koleżankę która nosi rozmiar 41. Na szczęśliwą to ona niestety z tego powodu nie wygląda.
Znam ją jeszcze z podstawówki - wtedy to strasznie cierpiała (a pod koniec już właśnie taki rozmiar nosiła).

Super, że z kasą nie będzie źle.
A pomyśl, jak będzie cudownie od kwietnia jak już zaczniecie z M. u mnie pracować.

A my w tym roku (pierwszy raz) zaliczamy dwie wigilie.
Do tej pory było tak, że Wigilie spędzaliśmy osobno, a w pierwszy i drugi dzień Świąt byliśmy trochę u A. rodziców trochę u mnie.
W tym roku postanowiłyśmy z Mamą przygotować coś w domu - będzie też moja Chrzestna, a na późniejszą kolację pojedziemy do jego rodziców.

Wstępny plan zakładał, że w ogóle robimy Wigilię wspólną i rodzice A. przychodzą do nas, ale niestety ze względu na babcię która ostatnio podupadła na zdrowiu (mieszka z nimi) i nigdzie się nie ruszy, wybycie gdzieś tego dnia u nich odpada.

Fajne figurki.
Osobiście nie przepadam za durostujkami - weź to czyść później, ale.. na Święta to lubię sobie takie różne rzeczy zaświecić.
Mam BAŁWANA podobnego do Twojego pingwina. I domek mam jeszcze piękny.

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Chciałabym sobie w końcu toaletkę kupić, tylko w większości one mają takie mini 2 szufladki i gdzie tam kolorówkę schować, o reszcie nawet nie mówiąc.
Mnie się marzy toaletka od jakiegoś czasu, ale jeszcze nie ogarnęła gdzie i jak miałaby ona funkcjonować.
Pomijając fakt, że w sypialni aktualnie się nie zmieści, to nie sądzę by było to rozwiązanie praktyczne.
Często wstaję wcześniej niż A. więc o ile w miesiącach letnich tego problemu by nie było, o tyle w zimowych gdy rano na dworze jest ciemno głupio by było budzić go światłami, bo ja muszę się pomalować.
Gdzie ją więc ustawić jak nie w sypialny? W kuchni, w salonie? Jakoś tego nie widzę.




Rany! Niemoc mam dzisiaj jakąś!
Czas w sumie jakoś ucieka, ale.. mocno bym już stąd poszła.

A. się urwał z pracy i stwierdził, że będzie szlifował.
Wczoraj nic nie zrobiliśmy - ach ten leń.
Obawiam się więc czy jak wrócę będą jakieś znajome mi kolory mieszkaniu, czy tylko... biel.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-11-29 o 13:23
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 13:46   #2867
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Ja u nas w sypialni też, bo to nieduży pokój typowo do spania i źle by mi się do łóżka przeciskało, a wyjścia na balkon nie chcę zagradzać.

Ale są inne lokalizacje, z tym to nie problem, gorzej z wyborem tej toaletki.

tż spał dzisiaj na kanapie Ale nie z powodu kłótni czy czegoś, po prostu zasnął przed tv (w ubraniu oczywiście) takim snem, że się go obudzić nie dało. Ale kanapa wygodna to go nawet nic go nie bolało.

A ja poszłam spać o 2, bo w simy grałam i znowu dziś nie do końca wyspana, dobrze, że nie musiałam o 6 wstać.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 14:03   #2868
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
A co do dni na nie to chyba każda z nas ma tak czasem. Mam nadzieję, że dermo coś dzisiaj zaradzi.
Dzięki
Co do dermo - byliśmy wczoraj. Ja i Ł.
U mnie oczywiście po zajadach ani śladu (co było do przewidzenia i co też lekarza specjalnie nie zdziwiło). Pokazałam mu jedynie zdjęcie, które zapobiegawczo zrobiłam podczas ostatniego "wysypu". Powiedziałam, czego już próbowałam, opowiedziałam całą historię... Lekarz powiedział, że z tą dolegliwością jest kiepsko, bo o ile istnieją skuteczne leki, to bardzo ciężko dobrać ten właściwy do konkretnego przypadku. Zatem przepisał mi tabletki i krem na wypadek, jeśli znów potwór zaatakuje. Od razu miałam się zarejestrować na najbliższą wizytę (za miesiąc), żeby nie było tak, jak teraz, że zanim nadejdzie termin, to po zajadach ani śladu. Jeśli nie wyjdą, to wizytę odwołam. W każdym razie jakiś pomysł na leczenie jest - i nie jest to w stylu ostatniego dermatologa "Hmmm, to skoro miała pani to, to i to, to spróbujemy jeszcze tego. A jak nie tego, to pomyślimy nad czymś innym"
Co do Ł. - po raz pierwszy dermatolog powiedział mu coś konkretnego. Zazwyczaj było "Przejdzie samo" albo "Już taki pana urok". Czaderski urok chodzić wysypanym pół życia
Powiedział, że są dwie drogi leczenia: długa, ale delikatna, i szybka, ale bardzo radykalna. Zalecił rozpoczęcie od tej pierwszej. Polega na przyjmowaniu przez kilka miesięcy tabletek. Na początku może mocno wysypać, bo będzie się oczyszczał. Później powinno być lepiej. Za m-c do kontroli, żeby zobaczyć, jak Ł. reaguje na te leki, czy jest poprawa itp. Jeżeli to nie pomoże, to po paru m-cach trzeba spróbować tej drugiej opcji. Jeśli teraz ta kuracja wyleczy, to też są dwie drogi: albo wyleczy na zawsze, albo wyleczy na parę m-cy i nastąpi nawrót. Wtedy można zdecydować się na tę silniejszą opcję, która podobno daje 95% szans na całkowite wyleczenie. Ale jest silna.
I wszystko pięknie, zgrzaliśmy się jak Arab na kurs pilotażu. Ale co? Ale pani w aptece powiedziała "121zł za całą receptę". Pozbieraliśmy zęby, podziękowaliśmy i odeszliśmy.
Na pewno wykupię tę receptę, bo wiem, jak Ł. na tym zależy, ale niestety nie teraz. I grudzień też jest chyba najgorszym miesiącem na ten zakup. W dodatku to będzie kwota co m-c, przez kilka najbliższych m-cy. Jeśli ma jednak pomóc, odmówię sobie wszystkiego.

W każdym razie lekarz i sama wizyta zaskoczyły nas baaardzo pozytywnie


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
natomiast od wczoraj wieczora mam strasznego doła, wszystko z powodu pewnej informacji z której w sumie powinnam się cieszyć ale jak widać jestem złym człowiekiem bo zrobiło mi się przykro, poczułam się dyskryminowana i pominięta a co za tym idzie przeryczałam cały wieczór
Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

Ogólnie to się nazywa DIETA! Mogę definicję przybliżyć jeśli potrzebujesz.

A jak K. nie będzie chciał z Tobą na "Przed świtem" iść, to.. dzwoń po mnie. Bardzoooo chętnie Ci potowarzyszę.

Byłabyś choć raz miła

Oddam bilet na "Przed świtem". W komplecie z biletem Ł.


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Aaby kłopotów ze zdrówkiem współczuję i życzę szybkiego polepszenia jego stanu

Dziękuję

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Zakupiłam dzisiaj ostatnie gwiazdkowe prezenty Zostało mi jedynie wywołanie zdjęć do albumu, tylko czekam aż kuzyn mi ich trochę dostarczy Drażni mnie bo, to chciałabym mieć to z głowy...
Po raz setny zazdroszczę załatwienia wszystkiego!
My co prawda do kupienia mamy tylko dwa prezenty, ale niestety możemy je kupić dopiero po wypłacie. Jeden już wymyśliłam, drugi wymyślę i trzeba będzie szybko przemknąć między dzikimi tłumami w centrach handlowych.
Postanowiłam też, że jako iż z rodzicami Ł. nie robimy sobie prezentów, to upiekę pierniki (sprawdzony przepis mile widziany ), ładnie je zapakuję i wręczę na Wigili. Zawsze będzie miły akcent


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Zaskakujące co się ze mną dzieje, ale.. nie mogę się doczekać Świąt.
Dziwne to o tyle, że ja na serio nie jestem mocno rodzinna i świąteczna.. zwyczajnie mnie to nigdy nie kręciło (ba! dosłownie na ni lałam, z góry do dołu - aż Rodzicielka nie raz wariowała przez to, że nic mnie Święta nie obchodzą ) - no może jako małego dzieciaka, bo Mikołaj przychodził.
A w tym roku mi coś odwala, na tyle, że chce odwiedzić dalszą rodzinkę, wymyślać zaczynam smakołyki i mam w planach konkretne dekoracje w domu i inne takie.
Aaaaa i chcę też porobić smakołyki do prezentów.
I nawet mój strój wigilijny podlega przemyśleniom.
Chyba się starzeję co?

Zgrałam wczoraj w końcu zdjęcia, więc mam dla Was (Duszko, szczególnie dla Ciebie ) buciki.
Kochana, mierzyłaś temperaturę?
Kurczę, ja chyba nigdy czegoś takiego nie odczuwałam. Zwłaszcza teraz, kiedy cierpię na permanentny brak czasu

Buciki bardzo ładne. Gładkie, ponadczasowe, na grubej podeszwie. I tak jak kash napisała - mały rozmiar buta to w takich wypadku ogromny przywilej
Niech służą!


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

i chciałam Wam się pochwalić jakie fajne figurki z miejscem na świeczkę kupiłam wczoraj w leclercu- 4,99zł/szt są urocze i chyba zabiorę je na Mikolaja do pracy, u mnie zostanie pingwinek a koleżanki z biura dostaną dwa pozostałe nie mam kasy żeby zaszaleć z ozdobami świątecznymi w tym roku ( co jest dobre bo na święta i tak jadę do rodziców a w mojej kawalereczce nie ma za bardzo miejsca na takie durnostojki to chociaż taki mały akcent świąteczny niech będzie
przepraszam za jakość ale zdjęcie robione komórką
Urocze!
Ja co prawda nienawidzę wszystkich durnostojek i kurzołapaczy, zwłaszcza w domu, ale wszystkie świąteczne bibeloty uwielbiam i chłonę jak gąbka! Dobrze, że mam koty - to za dużo postawić nie mogę
Aczkolwiek do pracy chyba coś sobie przytargam... Choćby zdjęcie Mikołaja na tablicę korkową



No, to nadrobiłam. I muszę już lecieć.
Miłego popołudnia!


I proszę o aktywność wszystkie nieaktywne!
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 14:34   #2869
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry

Zdenerwowałam się na cytowanie
Ja dziś od rana na uczelni. O mały włos, a bym sie spóźniła. Tż przyszedł po nocce i tak mnie przytulił... że wyłączyłam budzik i zasnęłam Jednak w pore się ocknęłam i dałam radę

Na uczelni dziś nudy, urwałam się z prawa Jutro sądny dzień bo mam kolosa z okropnego, brzydkiego i nieładnego przedmiotu. Także koło 11.40 prosiłabym o jakiegoś kciuka Mam nadzieje, że naukowy weekend nie pójdzie na marne, chociaż materiału tyle, że nie da się wszystkiego opanować.

Za tydzień powtórka z rozrywki ze statystyki I tak do świąt, jak miło

Ijaa
ładne buty Wiem coś o kajakach Ja wprawdzie mam tylko 40, ale i tak w wielu modelach czuje się baaardzo niekomfortowo i zwyczajnie ich nie noszę. Jak byłam młodsza to takie cyrki odstawiałam, że skórzane kozaki stały w szafie, a ja całą zimę w adidasach chodziłam. Był to dla mnie kiedyś okropny kompleks, ale chyba już się z niego wyleczyłam

Dannae
niezłe przeboje z łazienką. U nas ostatnio spłuczka nawaliła i wszystkie krany Uwielbiam to, po prostu uwielbiam.
Co do ubezpieczenia, to dowiedzcie się dziewczyny czy możecie ubezpieczyć mieszkanie, tak jakby w spółdzielni. Oczywiście firma ubezpieczeniowa jest z zewnątrz, ale spółdzielnia ma z nią umowę i wtedy płaci się dosłownie grosiki. My tak płacimy i jesteśmy zadowoleni. Kiedyś nas zalało i pieniądze szybko nam przyznali

Kash
mam nadzieje, że łzy wypłakane pomogły się oczyścić i już jest lepiej

Co do wigilii, to my 4 czy 5 lat z rzędu jesteśmy u mnie, z racji tego, że rodzice tż albo robili wigilię u siebie albo jechali do siostry tż. Tż chyba trochę denerwuje ta sytuacja (nie z tego względu, że ciągle moja rodzina czy źle tam się czuje, ale dlatego, że myśli, że nadużywa naszej gościnności). Coś przebąkuje, że chce żebyśmy sami sobie zrobili wigilię itd. Ja wiem, że moi rodzice nie zgodzą się na taki układ.
W któryś dzień świąt idziemy też do brata tż, ale w tym roku to ja nie mam ochoty ich oglądać przez najbliższy czas, przez akcję z ostatniego tygodnia Na sylwestra też z nimi idziemy, mam nadzieje, że do tego czasu mi przejdzie, a jak nie to będzie jeszcze moja siostra z szwagrem

Uff, ale się rozpisałam
Zaraz ide powtarzać materiał, potem sprzątne szczurom, ugotuje obiad na jutro i wieczorem praca.
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-29, 15:41   #2870
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Witam kochane

Przepraszam że się nie odzywałam ale pracowałam pare dni po 12 godzin i wieczorami już nie chciało mi się patrzeć na komputer tzw.zmęczenie materiału.

Andrzejki się udały,byliśmy u znajomych na domówce,około 1 wróciliśmy do domku a w niedzielę słodkie lenistwo w łóżku.

My raczej święta spędzimy w małym gronie bo podobnie jak Kashmirka napisała z rodziną najlepiej na zdjęciu

Ijaa mam kozaki w podobnym stylu do Twoich

Kashmirko mam nadzieję ze dół odszedł w niepamięć a M. na pewno coś oryginalnego wymyślił na półrocznicę pierwszej randki,bardzo się cieszę że jesteś szczęśliwa

Aaby mam nadzieję że kłopoty zdrowotne szybko miną.

Dodaja kciuki na jutro

Ja już część prezentów mam,nie są jakieś drogie bardziej bym powiedziała w formie upominków ale uważam że liczy się pamięć i na pewno każdemu zrobi się miło.
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm











Edytowane przez marta1986222
Czas edycji: 2011-11-29 o 15:45
marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 16:18   #2871
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć. Zgłaszam się i ja.

Wróciłam z dyżuru, przespałam się troche i teraz buszuje po necie w poszukiwaniu prezentów świątecznych.

TŻ wyjechał na 5 dni na konferencje, wróci dopiero w niedziele, wiec jestem słomianą wdową.

Ale przynajmniej spokojnie zrobie porządki przedświąteczne. Wiem że szybko ale później mam dyżur za dyżurem a w weekendy planuje odpoczywać.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 16:40   #2872
marta1986222
Zakorzenienie
 
Avatar marta1986222
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z naszego M.
Wiadomości: 6 436
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Cześć. Zgłaszam się i ja.

Wróciłam z dyżuru, przespałam się troche i teraz buszuje po necie w poszukiwaniu prezentów świątecznych.

TŻ wyjechał na 5 dni na konferencje, wróci dopiero w niedziele, wiec jestem słomianą wdową.

Ale przynajmniej spokojnie zrobie porządki przedświąteczne. Wiem że szybko ale później mam dyżur za dyżurem a w weekendy planuje odpoczywać.

Ja też już zaczęłam porządki przedświąteczne bo pewnie przed samymi świętami znowu czas będzie umykał jak szalony a ja w pracy więc wolę teraz na spokojnie sobie posprzątać.
__________________

Zuzia
04.09.2012
g.3.20
3020g,52cm


Hania
09.03.2016
g.20.45
3000g 53 cm










marta1986222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 16:59   #2873
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Pamiętam jak za czasów, gdy mieszkałam w domu rodzinnym jad się ze mnie lał jak musiałam sprzątać nie według tego kiedy brudno, a kiedy są święta Puls na poziomie 150 na samą myśl

Teraz to na szczęście nie mam takich problemów, a wręcz jak będę teraz w domu to pomogę coś. Bo jak coś robię dobrowolnie to ok, ale jak mnie ktoś do czegoś zapędza, szczególnie do tego co mi nie pasuje, to się we mnie gotuje.

Ja mam rozmiar 41 butów, w sumie jakoś kompleksów nigdy nie miałam, no nie obraziłabym się za 39 np, bo z mniejsza stopą znów bym się pewnie niestabilnie czuła, ale oprócz złości, że niektóre sklepy mają buty do 40 to jakoś mi temat zwisa.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 18:38   #2874
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Danusia jesteś moim prezentowym guru co ja bym dała żeby mieć już chociaż pomysły co komu kupić
Dziękuję U mnie większość prezentów wymyśliła siostra (kupujemy razem), skonsultowałyśmy i ja kupowałam, bo tym razem ja jadę do domu na święta. Generalnie kupowanie polegało na: smyk.com, empik.com, allegro.pl i Media Markt w przerwie między chodzeniem po galerii

Najlepsze było to, że kupowałyśmy Scrabble. I różnica pomiędzy empikiem a smykiem wynosiła 20zł (na korzyść tego drugiego), chyba dlatego że dopiero wszedł na rynek internetowy. A odbiór normalnie w empiku Wyszło mnie o wiele taniej niż allegro...


Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Specjalnie kupiłam biurko bez szuflad, bo wiedziałam, że w nich to będzie tylko śmietnik, a końcowo mam biurko pozastawiane, bo gdzieś te zszywacze, długopisy, teczki leżeć muszą jak działam. Mam tylko takie bardzo minimalistyczne biurko, z trzech płyt równej grubości z ikei. W sumie je lubię, bo lubię takie proste formy.
Nie mogłabym mieć takiego biurka Głównie dlatego, że ja lubię mieć wszystko pochowane. Biurko musi być czyściutkie. Co najwyżej jakiś przybornik na rzeczy do pisania i kalendarz (mówię o tym w pracy). Ja lubię mieć DUŻO miejsca wokół siebie I ubolewam bardzo, że nie mam w pracy narożnego biurka (jako jedyna), bo mi jest mało miejsca


Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Co do Ł. - po raz pierwszy dermatolog powiedział mu coś konkretnego. Zazwyczaj było "Przejdzie samo" albo "Już taki pana urok". Czaderski urok chodzić wysypanym pół życia
Powiedział, że są dwie drogi leczenia: długa, ale delikatna, i szybka, ale bardzo radykalna. Zalecił rozpoczęcie od tej pierwszej. Polega na przyjmowaniu przez kilka miesięcy tabletek. Na początku może mocno wysypać, bo będzie się oczyszczał. Później powinno być lepiej. Za m-c do kontroli, żeby zobaczyć, jak Ł. reaguje na te leki, czy jest poprawa itp. Jeżeli to nie pomoże, to po paru m-cach trzeba spróbować tej drugiej opcji. Jeśli teraz ta kuracja wyleczy, to też są dwie drogi: albo wyleczy na zawsze, albo wyleczy na parę m-cy i nastąpi nawrót. Wtedy można zdecydować się na tę silniejszą opcję, która podobno daje 95% szans na całkowite wyleczenie. Ale jest silna.
żeby się wszystko ułożyło I znalazły się pieniążki na receptę! Ja w tym roku też miałam szczęście do neurologa. Od maja się leczę, dni z bólem głowy mam teraz tyle ile wcześniej miałam bez. I coraz łatwiej jest mi je przewidzieć. Więc jest dobrze Tylko jeszcze kolejny miesiąc na lekach, z mniejszą dawką, potem może odstawimy i zobaczymy, jak organizm zareaguje...


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Dannae niezłe przeboje z łazienką. U nas ostatnio spłuczka nawaliła i wszystkie krany Uwielbiam to, po prostu uwielbiam.
Co do ubezpieczenia, to dowiedzcie się dziewczyny czy możecie ubezpieczyć mieszkanie, tak jakby w spółdzielni. Oczywiście firma ubezpieczeniowa jest z zewnątrz, ale spółdzielnia ma z nią umowę i wtedy płaci się dosłownie grosiki. My tak płacimy i jesteśmy zadowoleni. Kiedyś nas zalało i pieniądze szybko nam przyznali
My mamy własnościowe. I w naszej wspólnocie się w takie rzeczy nie bawią. Ale kupiliśmy dzisiaj ubezpieczenie, 257zł poszło, ale można spać spokojnie Szczególnie, że my mamy pod spodem sklep i jakby coś tam zalało czy coś, to byśmy się nigdy nie wypłacili...


Generalnie dzień dzisiaj mam bardzo na NIE. Od rana mnie ludzie w pracy zirytowali, bo zamiast normalnie zwrócić mi uwagę, że coś źle zrobiłam, to od razu z wielkimi pretensjami... Potem też wielkie pretensje, że coś źle wprowadziłam (w pierwszych dniach wprowadzania danych do komputera)... I od razu, że kilka razy tak zrobiłam. Nieważne, że od dłuższego czasu sprawdzam wszystko dokładnie, przecież według innych ciągle źle robię (bo wysyłają rzeczy z sierpnia ). I samemu też nie można poprawić, bo się rączek nie ma. Makabra. Wszystko trzeba tym pannom podsuwać pod nos, bo same nie zrobią czegoś dodatkowo. Ale ja mogę... Ciągle jestem zirytowana tym dniem
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 18:39   #2875
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Bry wieczór

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Jakbym nie widziała, to bym pewnie bez mrugnięcia wypiła, a tak.. nie ważne jak by pysznie smakowało, nie przejdzie mi to przez gardło.
Mam schizy na punkcie takich połączeń.
Ja też była do tego trunku sceptycznie nastawiona ale mi zasmakował.
jednak aż tak bardzo to picia namawiać Cię nie będę

Butki fajne

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

i chciałam Wam się pochwalić jakie fajne figurki z miejscem na świeczkę kupiłam wczoraj w leclercu- 4,99zł/szt


Ala zdrówka życzę, obawiam się, że to spędzanie całych dni w pracy niestety nie wpływa dodatkowo dobrze na Twoje zdrowie
świetne figurki, mam podobnego bałwana
i mnie ostatnio dopadł szał dekorowania kupiliśmy lampki na balkon i w tym roku będzie świecił jak choinka
dodatkowo ostatnio upatrzyłam sobie też ozdobę, którą można przyczepić do okna i też będzie świecić
ogólnie w święta lubię tak zaszaleć, jednak poza tym okresem to zdecydowanie minimalizm u mnie panuje

Dziękuję, niestety czasem w pracy bywa chłodno, więc zdrowie wskazane. jednak jako, że jedna zajmuję się tym co mam to ciężko mi nawet teraz wyrwać dzień, aby się podkurować. Ale aby do wiosny!

Nasza Wigilia w tym roku wypada u moich rodziców będzie wesoło i przyjemnie. Zeszłorocznej nie wspominam miło, bo była spędzona przed telewizorem u teściów.

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Ale przynajmniej spokojnie zrobie porządki przedświąteczne. Wiem że szybko ale później mam dyżur za dyżurem a w weekendy planuje odpoczywać.
Z porządków świątecznych to zostało mi jeszcze mycie całej łazienki, bo kafle już o to proszą.
Jak niedawno myłam okna to wkręciłąm Tż aby wyszorował ubikację no ja taka niedobra no jeszcze miał wybór prasowanie
Choć jeszcze przed świętami chciałabym tak na szybko te okna raz jeszcze umyć, bo już sa brudne. Nie ma to jak mieszkać przy ruchliwej ulicy

oooo przypomniało mi się aaby pisałaś, że tracisz niezłą sumkę w aptece na zabezpieczenie może spróbuj na allegro poszukać. Swego czasu my zamawialiśmy i było dużo taniej, a do tego gratisy dawali (jakoś był tak że za 50 zł 50 szt było czy coś podobnego).A nie kupowaliśmy nie wiadomo jakich tylko sprawdzone durexy i było wszystko ok.

Tom popisała
a teraz musze poczytać o świnkach morskich, bo zeszłoroczne rybki nie wypaliły, a teraz ma być albo pies albo świnka, z dwojga złego mama wybrała siostrze świnkę; ależ się cieszę haha
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 18:53   #2876
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość

My mamy własnościowe. I w naszej wspólnocie się w takie rzeczy nie bawią. Ale kupiliśmy dzisiaj ubezpieczenie, 257zł poszło, ale można spać spokojnie Szczególnie, że my mamy pod spodem sklep i jakby coś tam zalało czy coś, to byśmy się nigdy nie wypłacili...
My też mamy własnościowe.
Widocznie zależy od spółdzielni.

Laski, jakie ja wczoraj Hula Hop wypasione od tż dostałam Kolorowe, z wypustkami Czad
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 18:56   #2877
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

danae: ja oprócz laptopa i drukarki staram się mieć tylko kubek z piciem, telefony, przybornik na długopisy i zszywacz, ale praktyka praktyką

A z papierskami to się rozkładam na stole w salonie jak mi trzeba duuużo miejsca.

Ale tak jak mówię, wiem że szuflady biurka byłyby podręcznym śmietnikiem, więc dziękuje


Nie ma któraś z was może windows 7 z przełącznikiem xm mode? Bo normalnie odpadnę, caaałe zabawy przez jeden program, a xp na tym cudzie technologii mieć nie mogę, bo nie ma sterowników

Zachciało mi się białego laptopa

A acera przeklinałam, no ale jak dysk pada nagle z dnia na dzień to średnio (a dane na szczęście miałam przegrane, bo 3 dni wcześniej miałam coś z systemem i było od nowa wszystko) a teraz klawisze mi padły i nie to, że mogę klawisze wymienić, bo nie stykają totalnie, nie reagują. Tak to jest od pracy i wizażu, laptop wymięka.

Zacznę żałowac, że nie kupiłam stacjonarnego, przynamniej xp by śmigał bez cyrków.

Ostatnio to widzę nic nie robię, tylko się żalę...
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-29, 18:57   #2878
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
My też mamy własnościowe.
Widocznie zależy od spółdzielni.

Laski, jakie ja wczoraj Hula Hop wypasione od tż dostałam Kolorowe, z wypustkami Czad
To się hula-hopuj teraz

My nie mamy w ogóle spółdzielni, tylko wspólnota i zarządca nieruchomości, do którego nie mogę się od dwóch miesięcy wybrać, bo mają siedzibę dokładnie po drugiej stronie miasta
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 19:00   #2879
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
oooo przypomniało mi się aaby pisałaś, że tracisz niezłą sumkę w aptece na zabezpieczenie może spróbuj na allegro poszukać. Swego czasu my zamawialiśmy i było dużo taniej, a do tego gratisy dawali (jakoś był tak że za 50 zł 50 szt było czy coś podobnego).A nie kupowaliśmy nie wiadomo jakich tylko sprawdzone durexy i było wszystko ok.
Ja już sobie takiego sposobu antykoncepcji nie wyobrażam, dziwnie by mi było na dłuższą metę.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 19:07   #2880
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
To się hula-hopuj teraz

My nie mamy w ogóle spółdzielni, tylko wspólnota i zarządca nieruchomości, do którego nie mogę się od dwóch miesięcy wybrać, bo mają siedzibę dokładnie po drugiej stronie miasta
No zaraz zamierzam się zabrać, bo tż powiedział, że będzie mnie pilnował Tylko coś od pracy nie mogę się odciągnąć. Chyba jutro będę musiała zarwać nockę.

A widzisz, myślałam, że będę potrafiła pomóc. Z tą odległością to nic dobrego, w razie "W" tyle jechać
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.