Nasze blogi kosmetyczne - cz. XXI

[201605161006]

Napisane przez Kle_oo

Z tym zarabianiem na blogu to jest mocno przereklamowane. Oczywiście duże i znane blogi na pewno o wielu rzeczach nie piszą za darmo. Część blogerek mówiąc -zarabiam na blogu ma na myśli np. reklamę swoich umiejętności wizażowych czyli po prostu szukam makijażu na wesele wchodzę na takiego bloga no i kontaktuje się z jego autorkom- niemniej autorka bloga zarabia na swoich umiejętnościach, a nie na tym że ma bloga -choć stanowi on świetną reklamę. Co do współprac typu firma sponsoruje nagrody, a ty na swoim fb urządzasz konkurs-...nie słyszałam żeby firmy za coś takiego płaciły wychodząc z założenia ,że samo to że będziesz miała nagrodę za darmo dla fanów już w zupełności ci wystarczy. Podobnie ze współpracami - produkt za wpis. żeby żądać zapłaty za swoją pracę trzeba dość duże grono odbiorców posiadać. No i oczywiście w dobie pracodawców, którzy najchętniej każdego pracownika zatrudnili by na czarno znaleźć firmę , która da ci umowę zlecenie -bo przecież tą kasę jakoś firma musi w koszta wrzucić -bez umowy żadna księgowość tego nie klepnie.

Czyli to mity te artykuły w stylu: średni bloger za przeciętną współpracę bierze 3 tysiące a duży nawet do 20 tysięcy ?

Dla mnie 120 obserwatorów to dużo :P.

[Selfish Girl]

No wy tutaj gadu gadu a ja od 3 dni zdycham - znaczy się dzisiaj już ożyłam bo od wczoraj serwowałam sobie Theraflu zatoki i Sinulan Forte i Witamina C ...

aha i u mnie sezon grzewczy uważam za otwarty

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez takasobie93

Czyli to mity te artykuły w stylu: średni bloger za przeciętną współpracę bierze 3 tysiące a duży nawet do 20 tysięcy ?

średni bloger to jaki ?


ja ostatnio zapisałam się do grupy jakieś blogowicze na fb... i jakaś laska pisze, że szuka blogerów kosmetycznych którzy są chętni na wspólprace bo chcą rozreklamować swój sklep internetowy. Napisać PW z linkiem do bloga. Tak zrobiłam bo w sumie byłam ciekawa co to za sklep :P ale nazwy nie zdradziła i otrzymałam odpowiedz w stylu... Szukamy bardziej popularnych blogów ... No kurde jak szuka blogów o konkretnej ilości to na jej miejscu sama we wlasnym zakresie szukałabym blogi i przesyłała zapytanie na e-mail...

[Kle_oo]

Napisane przez takasobie93

Czyli to mity te artykuły w stylu: średni bloger za przeciętną współpracę bierze 3 tysiące a duży nawet do 20 tysięcy ?

Dla mnie 120 obserwatorów to dużo :P.

Bajki dla naiwnych, bloger ze 120 obserwatorami czasem ma problem ze znalezieniem firmy która zgodzi się na współpracę recenzja-za produkt No i najlepsze są propozycje współpracy "wyślemy Pani 1 ml próbkę (produktu który w sklepie kosztuje z 5 zł), a Pani zrobi długą i obszerną recenzję, z dużą ilością zdjęć oczywiście pozytywną"

[Bella2212]

Napisane przez Patrycja Pieguska

jeszcze się nie spotkałam...
wyłącznie tylko z zaznaczeniem współpracy - przy poście z takowym produktem...

na blogu Anwen (o włosach) jest taki zapis w zakładce "współpraca", że każda forma współpracy jest płatna i nie współpracuje barterowo.

Napisane przez Patrycja Pieguska

można to także wypośrodkować... jeśli napiszesz, do kilku firm z propozycją współpracy, to dla mnie nie jest jeszcze żebranie...
Tym bardziej, że blogerek masa i trudno zwrócić na siebie uwagę...
Oczywistym jest, że blog musi mieć wygląd, być rzetelny i zadbany i nie nastawiony wyłącznie na współprace - to dobrze nie wygląda...
Oczywiście, jak blog i autorka osiągną "odpowiedni" poziom popularności, te współprace zaczynają "przychodzić" do Ciebie...

mi jeszcze nie zdarzyło się do nikogo pisać, ale czasami jak robiłam zakupy w jakimś sklepie to się zastanawiałam, czy nie napisać, że mam bloga i może by coś dorzucili.... nawet zniżka by mnie ucieszyła :P


boję się, że jak zmienię nazwę i domenę bloga na coś z Bellą to zginę w morzu podpasek i zmierzchu :P

[201605161006]

Napisane przez Selfish Girl

No wy tutaj gadu gadu a ja od 3 dni zdycham - znaczy się dzisiaj już ożyłam bo od wczoraj serwowałam sobie Theraflu zatoki i Sinulan Forte i Witamina C ...

aha i u mnie sezon grzewczy uważam za otwarty

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------



średni bloger to jaki ?


ja ostatnio zapisałam się do grupy jakieś blogowicze na fb... i jakaś laska pisze, że szuka blogerów kosmetycznych którzy są chętni na wspólprace bo chcą rozreklamować swój sklep internetowy. Napisać PW z linkiem do bloga. Tak zrobiłam bo w sumie byłam ciekawa co to za sklep :P ale nazwy nie zdradziła i otrzymałam odpowiedz w stylu... Szukamy bardziej popularnych blogów ... No kurde jak szuka blogów o konkretnej ilości to na jej miejscu sama we wlasnym zakresie szukałabym blogi i przesyłała zapytanie na e-mail...

Co do witaminy C to pomaga jeśli bierze się ją prewencyjnie zanim zachorujesz . Jak już zachorujesz to za krótko by miała pomóc - wzmaga syntezę kolagenu dzięki czemu naczynia krwionośne są szczelniejsze i trudniej przez nie przebić się patogenom - ale to trwa i trzeba tą witaminę pobrać trochę wcześniej .

Co do średnich blogerów to w sumie nie wiem, takie określenie padło na blogu Zombiesamurai albo Kominek... ich blogi uważam za duże, albo AniaMaluje, średni to dla mnie właśnie taki jak ma Monnie, no a mały to np. mój. Mowa oczywiście o popularności, nie o jakości tekstów.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez Kle_oo

Bajki dla naiwnych, bloger ze 120 obserwatorami czasem ma problem ze znalezieniem firmy która zgodzi się na współpracę recenzja-za produkt No i najlepsze są propozycje współpracy "wyślemy Pani 1 ml próbkę (produktu który w sklepie kosztuje z 5 zł), a Pani zrobi długą i obszerną recenzję, z dużą ilością zdjęć oczywiście pozytywną"

A czy obserwatorzy są miarodajni? Ja mam 20 obserwatorów i 34 na FB a w google analytics pokazuje, że dziennie mam średnio około 100 użytkowników, około 140 sesji i około 200+ odsłon. Współczynnik odrzuceń około 50% a średni czas trwania sesji około 8 minut.

Co do takich współprac - recenzja za kosmetyk - trochę to wygląda tak jak osoba zgadzająca się harować za 5 zł/h.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Bella2212

na blogu Anwen (o włosach) jest taki zapis w zakładce "współpraca", że każda forma współpracy jest płatna i nie współpracuje barterowo.

Tam też, ja widziałam to już na wielu większych blogach. Wyobraźcie sobie teraz że nawet Ci średni i mniejszy blogerzy zamieszczają taki zapis .

[Selfish Girl]

Napisane przez takasobie93

Co do witaminy C to pomaga jeśli bierze się ją prewencyjnie zanim zachorujesz . Jak już zachorujesz to za krótko by miała pomóc - wzmaga syntezę kolagenu dzięki czemu naczynia krwionośne są szczelniejsze i trudniej przez nie przebić się patogenom - ale to trwa i trzeba tą witaminę pobrać trochę wcześniej .

ja wiem, że na witaminke za późno ale mojej mamie nie przemówisz, że jest inaczej

[201605161006]

Napisane przez Selfish Girl

ja wiem, że na witaminke za późno ale mojej mamie nie przemówisz, że jest inaczej

Tzn., wiesz, nie zaszkodzi . Polecam też tran :P. Albo olej z wątroby rekina. Na odporność.

[zoila]

Napisane przez Bella2212

na blogu Anwen (o włosach) jest taki zapis w zakładce "współpraca", że każda forma współpracy jest płatna i nie współpracuje barterowo.


mi jeszcze nie zdarzyło się do nikogo pisać, ale czasami jak robiłam zakupy w jakimś sklepie to się zastanawiałam, czy nie napisać, że mam bloga i może by coś dorzucili.... nawet zniżka by mnie ucieszyła :P


boję się, że jak zmienię nazwę i domenę bloga na coś z Bellą to zginę w morzu podpasek i zmierzchu :P

Serio? To pogrubione nie brzmi ci głupio? Wybacz, dla mnie to takie trochę żebranie "jestem blogerką, więc dajcie mi gratisy, zniżki, rabaciki". Mam uczulenie na taką postawę, przypomina mi się od razu jedna blogerka, która kawał czasu temu zrobiła burzę w szklance wody o gratisy do zamówienia.
Co innego poszukiwanie partnerów do współpracy, a co innego takie napraszanie się przy okazji zupełnie niezwiązanej z "działalnością biznesową". Takie jest moje zdanie w tym temacie. Rozmawiajmy jak równy z równym, a nie jak pies skomlący o przysmak przy okazji.

[Selfish Girl]

Napisane przez takasobie93

Tzn., wiesz, nie zaszkodzi . Polecam też tran :P. Albo olej z wątroby rekina. Na odporność.

Najpierw muszę załatwić tego wirusa od środka

Później faktycznie czas kupić coś osłonowo bo w sumie nie biore żadnych witamin...

[fuksjaa]

Napisane przez kasiaj85

Matko, dziewczyny też tak macie? Mnie chyba dopadło jakieś jesienne przesilenie... jestem taaaaaaaaaaaaaaaaka zmęczona...

Mam to samo.

Napisane przez kasiaj85

Byłam w rossmannie dzisiaj, mąż mnie wysłał tak w zasadzie to wysłał mnie po książkę, ale najpierw kazał mi w Matrasie sprawdzić ("wiesz, nie będziesz szła czasem do rossmanna bo tam obok jest Matras byś mogła mi sprawdzic" - czyli w teorii to on temu winien ) i kupiłam z tej linii wellness żel pod prysznic mango <3 i balsam do ciała <3 i od razu olejek pod prysznic który pachnie identycznie jak opisywany przeze mnie jakis czas temu olejek z L'Occitane a do tego gliss kur był w promocji to wzięłam odżywkę dwufazową... eh. I 40zł pykło.

Uwieeeelbiam serię o zapachu mango z Wellness&Beauty W sumie testowałam tylko żel, ale z chęcią skuszę się na inne kosmetyki o tym zapachu. Niestety zawsze jak jestem w Rossmannie to oczywiście ich nie ma.

Idę poczytać o olejku, który porównujesz do L'Occitane bo mnie zaintrygowałaś

EDIT: o tym olejku mówisz?
http://www.rossnet.pl/Produkt/Wellne...-250-ml,340768

Napisane przez ewwwa

Mam podobnie, a przecież jesień uwielbiam
Piję herbatę, odpaliłam wosk YC i wskoczyłam pod koc

U mnie to samo + napaliłam sobie w piecu, bo zamarzałam.

Chciałam dzisiaj napisać notkę, mam pomysł, w sumie to ogólny zarys, ale jakaś taka rozmemłana jestem, więc chyba nic dzisiaj z tego nie wyjdzie...

[201605161006]

Napisane przez Selfish Girl

Najpierw muszę załatwić tego wirusa od środka

Później faktycznie czas kupić coś osłonowo bo w sumie nie biore żadnych witamin...

Akurat na moim blogu najnowsza notka która wisi, jest o tranie, jeśli Cię to interesuje, to polecam .

Ciekawi mnie jak Wy postrzegacie bloga dużego a jak średniego... albo jak postrzegają firmy.

[JossStone]

takasobie93 dużo blogerów bierze kasę za współprace, za pisanie artykułów sponsorowanych itp.
Niektórzy się rzucą jak szczerbaci na sucharki -np. okazjum, czyli dodajesz post z gazetkami + link do nich i za każde wejście zbierasz kasę. Ja też dostałam propozycję, zgodziłam się i dodałam jedną notkę "na próbę" oczywiście nie była to tylko wklejona gazetka Ale akurat gazetka mi pasowała i poleciłam kilka produktów z niej... ale wiele osób zaczęło robić z blogów tablicę z gazetkami heh :P Tak samo barter - mi się zdarzyło, a propozycji miałam dużo (w sumie sama nie wiem czemu, bo mój blog ma jedynie 210 obserwatorów, nigdy nie pisałam do firm), a niektórzy się napalą i sami chcą testować próbkę albo kostki do kibla :P ich wybór
A jeżeli chodzi o zarabianie to zależy już od Ciebie - wiadomo, jak masz jakieś ceny to nie tak łatwo znaleźć zainteresowane firmy niż w przypadku barteru Mi dano propozycję wklejenia gotowego artykułu za 50 zł, ale się nie zgodziłam, bo artykuł był napisany "kali jeść, kali pić" :P i nie mogłam go poprawić ani nic od siebie dodać
Doświadczenie blogerzy mówią, że barter jest beee i fee, ale sami w większości przypadków tak zaczynali :P
A zarabiać można też w AdSense, AdTaily i w serwisach typu okazjum

[karolcia198506]

Napisane przez fuksjaa

U mnie to samo + napaliłam sobie w piecu, bo zamarzałam.

U mnie nawet pieca nie ma wymontowany i czekamy jak ze sklepu przywiozą a tu zima idzie

[Selfish Girl]

Napisane przez takasobie93

Ciekawi mnie jak Wy postrzegacie bloga dużego a jak średniego... albo jak postrzegają firmy.

Hmmm najlepszym tutaj przykładem będzie ranking który prowadzi Em i właśnie tą całe złote top oceniam, że są to blogi duże.

Wiadomo, że firmy chcą współpracować z mozliwie jak największymi rybami w biznesie i możliwe za jak najniższym nakładem budżetu :P ale to też muszą się czasami liczyć z kosztami. Są blogerki co jawnie pisze, że chce tyle i tyle i podkreśla to w postach bo ona się ceni (nie będe tutaj pisać kto to bo większość wie) i możliwe, że którymś firmom to odpowiada bo wiedzą ile mają zapobiegawczo kasy naszykować

[201605161006]

Napisane przez JossStone

takasobie93 dużo blogerów bierze kasę za współprace, za pisanie artykułów sponsorowanych itp.
Niektórzy się rzucą jak szczerbaci na sucharki -np. okazjum, czyli dodajesz post z gazetkami + link do nich i za każde wejście zbierasz kasę. Ja też dostałam propozycję, zgodziłam się i dodałam jedną notkę "na próbę" oczywiście nie była to tylko wklejona gazetka Ale akurat gazetka mi pasowała i poleciłam kilka produktów z niej... ale wiele osób zaczęło robić z blogów tablicę z gazetkami heh :P Tak samo barter - mi się zdarzyło, a propozycji miałam dużo (w sumie sama nie wiem czemu, bo mój blog ma jedynie 210 obserwatorów, nigdy nie pisałam do firm), a niektórzy się napalą i sami chcą testować próbkę albo kostki do kibla :P ich wybór
A jeżeli chodzi o zarabianie to zależy już od Ciebie - wiadomo, jak masz jakieś ceny to nie tak łatwo znaleźć zainteresowane firmy niż w przypadku barteru Mi dano propozycję wklejenia gotowego artykułu za 50 zł, ale się nie zgodziłam, bo artykuł był napisany "kali jeść, kali pić" :P i nie mogłam go poprawić ani nic od siebie dodać
Doświadczenie blogerzy mówią, że barter jest beee i fee, ale sami w większości przypadków tak zaczynali :P
A zarabiać można też w AdSense, AdTaily i w serwisach typu okazjum

O takim czymś że firma sama pisze artykuł nawet nie słyszałam, myślałam że bloger pisze a firma tylko sprawdza, czy im pasuje... no i przyznam że 50 zł za artykuł to strasznie mało... może na bloga na którego wchodzi 10 osób dziennie, ale większego?

[JossStone]

Napisane przez takasobie93

O takim czymś że firma sama pisze artykuł nawet nie słyszałam, myślałam że bloger pisze a firma tylko sprawdza, czy im pasuje... no i przyznam że 50 zł za artykuł to strasznie mało... może na bloga na którego wchodzi 10 osób dziennie, ale większego?

Zazwyczaj jest tak, że sama piszesz, ja miałam taką propozycję

[201605161006]

Napisane przez Selfish Girl

Hmmm najlepszym tutaj przykładem będzie ranking który prowadzi Em i właśnie tą całe złote top oceniam, że są to blogi duże.

Wiadomo, że firmy chcą współpracować z mozliwie jak największymi rybami w biznesie i możliwe za jak najniższym nakładem budżetu :P ale to też muszą się czasami liczyć z kosztami. Są blogerki co jawnie pisze, że chce tyle i tyle i podkreśla to w postach bo ona się ceni (nie będe tutaj pisać kto to bo większość wie) i możliwe, że którymś firmom to odpowiada bo wiedzą ile mają zapobiegawczo kasy naszykować

A mogła byś podać linka do tego rankingu?

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez JossStone

Zazwyczaj jest tak, że sama piszesz, ja miałam taką propozycję

Heh, fajnie by było zarabiać na blogu tyle by w razie czego się nie martwić ale myślę że w takiej sytuacji pojawia się też inny problem, np. masz ofertę od firmy jakiejś za jakąś już sensowną kwotę np. 500 zł ale produkt jaki masz reklamować ma słaby skład... na przykład suplement. I jak myślę sobie co ja bym zrobiła to albo bym zaproponowała w takiej sytuacji artykuł informacyjny - czyli informuję czytelników że takie coś istnieje ale bez pisania mojej opinii albo w ogóle odmawiam. Np. jest blog farmaceutkaradzi - dość popularny. Lubię go bardzo, autorka pisze fajne posty, przydatne. Ale niedawno zdarzyła się tam taka reklama - baaaaardzo drogiego produktu wątpliwej jakości. I ona nie pisała że go poleca czy co tylko opisała go bez podawania swojej opinii. W komentarzach pojawiły się wpisy że mija się z powołaniem bo namawia czytelników swoich do kupowania drogiego a słabego produktu a ona i w sumie wydaje mi się że słusznie wybrnęła tekstem że nie była to recenzja czy opinia tylko informacja że taki produkt istnieje i jego opis.

[fuksjaa]

Napisane przez karolcia198506

U mnie nawet pieca nie ma wymontowany i czekamy jak ze sklepu przywiozą a tu zima idzie

O mamuniu, współczuję... Mam nadzieję, że szybko przywiozą i będzie grzał jak nigdy

[JossStone]

Napisane przez takasobie93

A mogła byś podać linka do tego rankingu?

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------



Heh, fajnie by było zarabiać na blogu tyle by w razie czego się nie martwić ale myślę że w takiej sytuacji pojawia się też inny problem, np. masz ofertę od firmy jakiejś za jakąś już sensowną kwotę np. 500 zł ale produkt jaki masz reklamować ma słaby skład... na przykład suplement. I jak myślę sobie co ja bym zrobiła to albo bym zaproponowała w takiej sytuacji artykuł informacyjny - czyli informuję czytelników że takie coś istnieje ale bez pisania mojej opinii albo w ogóle odmawiam. Np. jest blog farmaceutkaradzi - dość popularny. Lubię go bardzo, autorka pisze fajne posty, przydatne. Ale niedawno zdarzyła się tam taka reklama - baaaaardzo drogiego produktu wątpliwej jakości. I ona nie pisała że go poleca czy co tylko opisała go bez podawania swojej opinii. W komentarzach pojawiły się wpisy że mija się z powołaniem bo namawia czytelników swoich do kupowania drogiego a słabego produktu a ona i w sumie wydaje mi się że słusznie wybrnęła tekstem że nie była to recenzja czy opinia tylko informacja że taki produkt istnieje i jego opis.

Jak coś się nie zgadza z Twoimi poglądami to wg mnie nie powinno się ani wstawiać recenzji, ani pisać o tym, że jest cudowny, ani poruszać tematu tego specyfiku Taki jest moje zdanie. Jakbym dostała 500 zł za napisane chociażby informacyjnej notki o nowym Domestosie to bym tego nie napisała

[201605161006]

Napisane przez JossStone

Jak coś się nie zgadza z Twoimi poglądami to wg mnie nie powinno się ani wstawiać recenzji, ani pisać o tym, że jest cudowny, ani poruszać tematu tego specyfiku Taki jest moje zdanie. Jakbym dostała 500 zł za napisane chociażby informacyjnej notki o nowym Domestosie to bym tego nie napisała

W sumie masz rację. Ale co np. z produktem który ani nie ma beznadziejnego składu, ale też nie jest jakiś dobry, tylko taki o, przeciętniak?

[MonnieB]

ej wiecie co ja nawet nie wiedziałam o takich rzeczach, ale jak mi podskoczą statystyki to może i mi zaoferują wrzucenie recenzji za 2 dychy

ja tam nie muszę dostawać kosmetyków za darmo, ucieszyłabym się z rozdania sponsorowanego :P

[JossStone]

Napisane przez takasobie93

W sumie masz rację. Ale co np. z produktem który ani nie ma beznadziejnego składu, ale też nie jest jakiś dobry, tylko taki o, przeciętniak?

Ja bym o nim nie pisała :P Bo przeciętniaków jest cała masa.

[Patrycja Pieguska]

mi zaczyna być zimno (czyt. lodowato) w nogi, zatem naprawdę jest ochłodzenie wrrr

Napisane przez moniak85

mi zdarzyło się na początku napisać do paru firm. oczywiście większość maili została bez odpowiedzi a np. Eris zgodziło się na współpracę, co mnie bardzo zdziwiło, bo jak pamiętam, to mój blog miał wtedy 150 obserwatorów. dlatego dziękuję im za zaufanie, bo to chyba jak do tej pory najfajniejsza współpraca - wysyłają mega paczkę z zawsze fajnymi gadżetami, nie wymagają nawet recenzji tych produktów, można z kosmetykami zrobić co się chce, rozdać rodzinie, przeznaczyć na rozdanie. bez nacisku i wymagań, ale i tak staram się recenzować ich kosmetyki


a u mnie na facebooku dziś rozdanie własnie z kosmetykami W&B

to piękny sukces
Musiałaś być wiarygodna dla firmy - myślę, że to taki zbiór tych podstawowych podstaw przyciąga do blogerek firmy...
I ta współpraca nadal trwa?

Napisane przez Bella2212

na blogu Anwen (o włosach) jest taki zapis w zakładce "współpraca", że każda forma współpracy jest płatna i nie współpracuje barterowo.

boję się, że jak zmienię nazwę i domenę bloga na coś z Bellą to zginę w morzu podpasek i zmierzchu :P

aaa no proszę... osobiście nie widziałam...

mnie się tak wcale nie skojarzyło, a o dziwo lubię obie Belle, choć ta ze zmierzchu mocno chimeryczna:P

Napisane przez takasobie93

Co do średnich blogerów to w sumie nie wiem, takie określenie padło na blogu Zombiesamurai albo Kominek... ich blogi uważam za duże, albo AniaMaluje, średni to dla mnie właśnie taki jak ma Monnie, no a mały to np. mój. Mowa oczywiście o popularności, nie o jakości tekstów.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 --------

A czy obserwatorzy są miarodajni? Ja mam 20 obserwatorów i 34 na FB a w google analytics pokazuje, że dziennie mam średnio około 100 użytkowników, około 140 sesji i około 200+ odsłon. Współczynnik odrzuceń około 50% a średni czas trwania sesji około 8 minut.

Co do takich współprac - recenzja za kosmetyk - trochę to wygląda tak jak osoba zgadzająca się harować za 5 zł/h.
---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Tam też, ja widziałam to już na wielu większych blogach. Wyobraźcie sobie teraz że nawet Ci średni i mniejszy blogerzy zamieszczają taki zapis .

pogrubione - serio?
i tu właśnie jest istota współpracy... są też kosmetyki o wyższych wartościach:P, albo tych tańszych jest więcej...
dlatego napisałam, trzeba mierzyć wysoko, wyżej niż nam się wydaje, ale jednocześnie być realistą...


ciekawe, średniość bloga: więc właśnie co bierzecie pod uwagę oceniając bloga Obserwatorów wyłącznie?
albo inaczej, co będziemy brać pod uwagę, jak wreszcie ten gadżet zniknie z blogspota?

Napisane przez zoila

Serio? To pogrubione nie brzmi ci głupio? Wybacz, dla mnie to takie trochę żebranie "jestem blogerką, więc dajcie mi gratisy, zniżki, rabaciki". Mam uczulenie na taką postawę, przypomina mi się od razu jedna blogerka, która kawał czasu temu zrobiła burzę w szklance wody o gratisy do zamówienia.
Co innego poszukiwanie partnerów do współpracy, a co innego takie napraszanie się przy okazji zupełnie niezwiązanej z "działalnością biznesową". Takie jest moje zdanie w tym temacie. Rozmawiajmy jak równy z równym, a nie jak pies skomlący o przysmak przy okazji.

dosadnie napisane, ale tak jest...
Wzajemne korzyści - bez tego ani rusz.. Firma inwestuje kosmetyki w promocję sklepu/marki, Ty swój czas, swoje ciało, jakkolwiek to brzmi etc...

tu nikt nie ma i nie musi robić łaski - dotyczy obu stron...
zawsze można sobie podziękować...


A mam pytanie do blogerek z dłuższym stażem, co miały/mają współprace...
czy i z tego (mam na myśli współprace) się z czasem nie wyrasta?

[stokrotenka18]

Napisane przez mycha9393

a mi jest tak zimno że leżę pod kołdrą!
Sezonie grzewczy gdzie jesteś!?

oj ja też tęsknię za ciepłym grzejniczkiem

Napisane przez MonnieB

ej wiecie co ja nawet nie wiedziałam o takich rzeczach, ale jak mi podskoczą statystyki to może i mi zaoferują wrzucenie recenzji za 2 dychy

ja tam nie muszę dostawać kosmetyków za darmo, ucieszyłabym się z rozdania sponsorowanego :P

ja tez nie wiedziałam
Kurka... jest tak dużo rzeczy i spraw których musze się jeszcze dowiedzieć - dobrze że poruszacie takie temat a nie są one jako wspólne milczenie - dlatego fajnie tu

[Kle_oo]

Napisane przez takasobie93

Co do witaminy C to pomaga jeśli bierze się ją prewencyjnie zanim zachorujesz . Jak już zachorujesz to za krótko by miała pomóc - wzmaga syntezę kolagenu dzięki czemu naczynia krwionośne są szczelniejsze i trudniej przez nie przebić się patogenom - ale to trwa i trzeba tą witaminę pobrać trochę wcześniej .

Co do średnich blogerów to w sumie nie wiem, takie określenie padło na blogu Zombiesamurai albo Kominek... ich blogi uważam za duże, albo AniaMaluje, średni to dla mnie właśnie taki jak ma Monnie, no a mały to np. mój. Mowa oczywiście o popularności, nie o jakości tekstów.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------



A czy obserwatorzy są miarodajni? Ja mam 20 obserwatorów i 34 na FB a w google analytics pokazuje, że dziennie mam średnio około 100 użytkowników, około 140 sesji i około 200+ odsłon. Współczynnik odrzuceń około 50% a średni czas trwania sesji około 8 minut.

Co do takich współprac - recenzja za kosmetyk - trochę to wygląda tak jak osoba zgadzająca się harować za 5 zł/h.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------



Tam też, ja widziałam to już na wielu większych blogach. Wyobraźcie sobie teraz że nawet Ci średni i mniejszy blogerzy zamieszczają taki zapis .

Wszystko zależy od tego po co prowadzi się blog Mnie rozbraja jak znajomi myślą, że ja mam z tego pieniądze. Skoro zarabiałabym na blogu to po co chodzić do pracy? Po co dziewczyny robią studia? Kominek często pisze, że blogerzy "współpracujący" barterowo psują rynek. Moim zdaniem takie opowieści (bez pokrycia) o kokosach z bloga psują go jeszcze bardziej. Ile ja znam osób które w nadziei na grubą kasę założyło bloga pal licho gdy o zarabianiu na blogu myśli nastolatka (może akurat się jej uda), gorzej jak bloga zamiast szukać etatu zakłada osoba po studiach licząc na grube tysiące - a tu po dwóch latach/roku przychodzi rozczarowanie bo mało tego,że nikt za to nie płaci to jeszcze nawet o współpracę barterową trudno.
Ja recenzji za kosmetyk nie uważam za harowanie -to moje hobby -ja pracuję w pracy, a blog to forma rozrywki. A że czasem wpadnie jakiś kosmetyk ekstra? Tym lepiej.
A tak w ramach ciekawostki : ostatnio brałam udział w spotkaniu blogerek we Wrocławiu- jedna koleżanka wprost zapytała ile mi zapłacono,że poszłam tak jakby samo to, że mam okazję spotkać innych pasjonatów i pogadać nie było wystarczające Z blogiem jest jak z wizytami na siłowni nie każdy zostaje trenerem czy Chodakowską - reszta za tą przyjemność jeszcze płaci

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez takasobie93

O takim czymś że firma sama pisze artykuł nawet nie słyszałam, myślałam że bloger pisze a firma tylko sprawdza, czy im pasuje... no i przyznam że 50 zł za artykuł to strasznie mało... może na bloga na którego wchodzi 10 osób dziennie, ale większego?

Oj to całkiem sporo te 50 zł biorąc pod uwagę, że nawet w takim mieście jak Wrocław zdarzają się oferty pracy za 6 zł brutto na godzinę Mi wydaje się ,że na bloga musiałoby minimum dziennie wchodzić z 1000 osób żeby można było mówić o choćby symbolicznej opłacie

[JossStone]

Napisane przez Patrycja Pieguska

A mam pytanie do blogerek z dłuższym stażem, co miały/mają współprace...
czy i z tego (mam na myśli współprace) się z czasem nie wyrasta?
[/URL]

Ja zauważyłam, że wiele sławnych blogerek potem zyje tylko współpracami np. the oleaskaaa - teraz jej blog to tylko jakieś zdjęcia czasami i prezenty od firm, eventy itp.... szkoda, bo dużo dziewczyn jak im się kończą pomysły i chęci na bloga jedzie dalej na tym wozie i tylko korzysta ze sławy, a na ich bloga wtedy coraz mniej osób wchodzi

Napisane przez Kle_oo

A tak w ramach ciekawostki : ostatnio brałam udział w spotkaniu blogerek we Wrocławiu- jedna koleżanka wprost zapytała ile mi zapłacono,że poszłam tak jakby samo to, że mam okazję spotkać innych pasjonatów i pogadać nie było wystarczające Z blogiem jest jak z wizytami na siłowni nie każdy zostaje trenerem czy Chodakowską - reszta za tą przyjemność jeszcze płaci

Ejjj... no co Ty gadasz! Psujesz mi opinię Ludzie będą myśleli, że jakaś niewypłacalna jestem, bo Wam nie zapłaciłam za przyjście
Może koleżanka pomyliła się z jakimś eventem?

[samaraNW]

hej

wróciłam z wakacji, było cudownie szkoda tylko, że tutaj tak zimno, na szczęście kaloryfery już u mnie grzeją

[moniak85]

Napisane przez kasiaj85

ja grzeję się kakao <3
nawet mąż się skusił, jak nigdy. Na szczęście grzeję sobie sama, w nocy już piec się załączył :/

widziałam
ale Ty masz chyba różę, a ja zakochałam się w tym mango. Przynajmniej w kwestii zapachu

Nie, nie! Róża jest tylko na zdjęciu to jest paczka niespodzianka i nawet ja nie wiem co w niej bedzie

[Kle_oo]

Napisane przez JossStone

Ja zauważyłam, że wiele sławnych blogerek potem zyje tylko współpracami np. the oleaskaaa - teraz jej blog to tylko jakieś zdjęcia czasami i prezenty od firm, eventy itp.... szkoda, bo dużo dziewczyn jak im się kończą pomysły i chęci na bloga jedzie dalej na tym wozie i tylko korzysta ze sławy, a na ich bloga wtedy coraz mniej osób wchodzi



Ejjj... no co Ty gadasz! Psujesz mi opinię Ludzie będą myśleli, że jakaś niewypłacalna jestem, bo Wam nie zapłaciłam za przyjście
Może koleżanka pomyliła się z jakimś eventem?

no widzisz, a ja powinam cennik odesłać np. godzina mojej obecności 100 zł oj to by było życie tak sobie chodzić od imprezy na imprezę Niestety nie jestem Paris Hilton Ale i tak bawiłam się świetnie

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

To ja się jeszcze pochwale -mam kotka małego w domu od wczoraj z działek przyniosłam Postaram się mu zdjęcie zrobić i wrzucić

[moniak85]

Napisane przez Patrycja Pieguska

mi zaczyna być zimno (czyt. lodowato) w nogi, zatem naprawdę jest ochłodzenie wrrr



to piękny sukces
Musiałaś być wiarygodna dla firmy - myślę, że to taki zbiór tych podstawowych podstaw przyciąga do blogerek firmy...
I ta współpraca nadal trwa?

A mam pytanie do blogerek z dłuższym stażem, co miały/mają współprace...
czy i z tego (mam na myśli współprace) się z czasem nie wyrasta?

Tak! Wysyłają mniej więcej 2 wielkie paczki rocznie