Efekty olejowania paznokci

[Anesthesia]

Napisane przez kacha_a_a

nie będę się rozpisywać, ale nie jestem Wam w stanie podziękować za ten wątek- po prawie roku strachu, że odpadną mi paznokcie (onycholiza po odżywce eveline diamentowej) widzę nadzieję!!!
Ba, wręcz jestem pewna, że jeszcze kilka miesięcy i będzie cudownie.

Dodam tylko, że olejuję od 1,5 miesiąca - oliwą z oliwek, alterą papaja migdał, rybkami gal, olejkiem herbacianym, olejem lnianym, bbd fur mama, wit a+e. - robię mieszankę.


Paznokcie bolały mnie nawet gdy nie dotykjałam tak, że leciały łzy, nie byłam w stanie ich dotknąc!

Prawa ręka nie powala, ale i tak jest poprawa, natomiast lewa.. o mamo, jeszcze trochę i będzie świetnie..!
aa, zapomniałam dodać- nigdy nie miałam takiej długiej płytki, obgryzałam paznokcie całe życie.

Wstawiam zdjęcia dla ludzi mniej wrażliwych- nie oglądać przy jedzeniu.

Widać już bardzo dużą różnicę! Jeszcze trochę olejowania i paznokcie wrócą do idealnego stanu, lewa ręka jest już super

Napisane przez Linanna

a ja spiłowałam paznokcie na migdały i teraz wyglądają beznadziejnie

Ja uwielbiam migdałki, ale nie takie bardzo ostre tylko lekko zaokrąglone. Skoro źle się czujesz to może lepiej je sprowadzić do owalu i jeszcze odrobinę skrócić? Ja mam świra na punkcie idealnego kształtu paznokci, więc wiem, jak taki nieodpowiadający nam może zepsuć humor

Napisane przez NajtiNajn

Odstawiam - wprawdzie moje pazurki (odpukać!) nie miały żadnych nieprzyjemności, a wręcz ta odżywka je w pewnym sensie uratowała po żelach, ale tyle się naczytałam, że wolę odstawić zawczasu.

I tu dwa pytania:
1) co w zamian? Polecacie jakąś odżywkę, czy lepiej sobie darować i malować tylko bezbarwnym lakierem?
2) to pytanie może być trochę głupie, ale... czy zamiast takich typowo kosmetycznych rękawiczek mogą być jakieś stare zwykłe?

1) Ja tam Eveline używam, ale z dużą rozwagą, i to tak raz na kilka miesięcy jedną buteleczkę zużywam, ale jednak na początek przygody z olejowaniem radziłabym odstawić. Polecam jako bazę jakąś odżywkę bez formaldehydu - ja stosowałam żel wapniowy Killys i był całkiem ok, ponoć też odżywki z Inglota nie mają formaldehydu.
2) Raczej nie, zwykłe rękawiczki są po prostu za grube do zakładania na noc, mają inną strukturę niż czysto bawełniane rękawiczki plus domieszki różnych innych tkanin. W Rossmannie bawełniane białe rękawiczki kupisz za ok. 5zł, warto zainwestować

[Majowa Rosa]

Skoro to pytanie tak często się powtarza, w odpowiedzi nakręciłam krótki filmik, jak można naolejować paznokcie i dłonie. Tak właśnie wygląda mój codzienny, wieczorny rytuał: FILMIK

[NajtiNajn]

Napisane przez Anesthesia

1) Ja tam Eveline używam, ale z dużą rozwagą, i to tak raz na kilka miesięcy jedną buteleczkę zużywam, ale jednak na początek przygody z olejowaniem radziłabym odstawić. Polecam jako bazę jakąś odżywkę bez formaldehydu - ja stosowałam żel wapniowy Killys i był całkiem ok, ponoć też odżywki z Inglota nie mają formaldehydu.
2) Raczej nie, zwykłe rękawiczki są po prostu za grube do zakładania na noc, mają inną strukturę niż czysto bawełniane rękawiczki plus domieszki różnych innych tkanin. W Rossmannie bawełniane białe rękawiczki kupisz za ok. 5zł, warto zainwestować

Dzięki za sugestie
Co do rękawiczek to... po prostu nie umiałam w żadnej drogerii ich znaleźć (nawet nie zdziwiłabym się, jakby chwilowo wywiało po prostu, bo nawet olejek znalazłam bodaj w trzeciej dopiero, wcześniej straszyły puste korytka - migdał i papaja robi zawrotną karierę xD), a stwierdziłam, że nie ma co czekać i odkładać rozpoczęcia olejowania i 'z braku laku' takie zwykłe też oblecą xD Ale w takim razie po weekendzie poszukam jeszcze raz

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez NajtiNajn

Odstawiam - wprawdzie moje pazurki (odpukać!) nie miały żadnych nieprzyjemności, a wręcz ta odżywka je w pewnym sensie uratowała po żelach, ale tyle się naczytałam, że wolę odstawić zawczasu.

I tu dwa pytania:
1) co w zamian? Polecacie jakąś odżywkę, czy lepiej sobie darować i malować tylko bezbarwnym lakierem?
2) to pytanie może być trochę głupie, ale... czy zamiast takich typowo kosmetycznych rękawiczek mogą być jakieś stare zwykłe?

Ktoś tu polecał wodny, utwardzający lakier do paznokci, ale czy on faktycznie działa Stosowała go któraś z Was?? Chodziło chyba o ten http://www.allecco.pl/produkt-Wlosy_...2075,1035.html

[poison.iv]

Napisane przez Majowa Rosa

Skoro to pytanie tak często się powtarza, w odpowiedzi nakręciłam krótki filmik, jak można naolejować paznokcie i dłonie. Tak właśnie wygląda mój codzienny, wieczorny rytuał: FILMIK

Twoje paznokcie są zachwycające no i świetne lakiery

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Majowa Rosa

Skoro to pytanie tak często się powtarza, w odpowiedzi nakręciłam krótki filmik, jak można naolejować paznokcie i dłonie. Tak właśnie wygląda mój codzienny, wieczorny rytuał: FILMIK

W podobny sposób, jeśli ktoś nie lubi olejować całych dłoni, ze względu utrzymującą się tłustą warstwę na skórze, można to zrobić opisywanym przeze mnie wcześniej sposobem przy użyciu dozownika w kształcie miseczki znajdującym się w butelce po zmywaczu Sante http://www.matique.pl/pl/sante-zmywa...nokci_357.html
Ja w opakowaniu po nim wymieszałam sobie olejki, które mi nie podeszły do włosów i ciała, a na papaję i migdała czaję się w następnej kolejności
Oprócz różnego rodzaju olejów zimnotłoczonych znajdują się w nich też wyciągi roślinne, które działają przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo; ja akurat wymieszałam sobie te trzy: http://www.biomania.pl/naturanle-kosetyki-do-wlosowm/7197-provida-olejek-do-wlosow-lopianowy-100ml.html
http://www.mondebio.co.uk/organic-br...00ml/2958.html
http://www.la-joie.pl/lovea_olejek_o...l,39,8255.html
Ten ostatni zawiera trójglicerydy na pierwszym miejscu w składzie, co ułatwia znacznie wchłanianie oleju i nie ma zbytniego uczucia tłustości skóry po użyciu

[Anesthesia]

Napisane przez Majowa Rosa

Skoro to pytanie tak często się powtarza, w odpowiedzi nakręciłam krótki filmik, jak można naolejować paznokcie i dłonie. Tak właśnie wygląda mój codzienny, wieczorny rytuał: FILMIK

Super Ja tak właśnie robię przed snem, a za dnia wpuszczam tylko kropelkę olejku pod każdy paznokieć. A czy wmasowujesz potem specjalnie olejek w dłonie, czy tylko tak rozprowadzasz i potem już bez większych masaży i rytuałów?
[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44561033]W podobny sposób, jeśli ktoś nie lubi olejować całych dłoni, ze względu utrzymującą się tłustą warstwę na skórze, można to zrobić opisywanym przeze mnie wcześniej sposobem przy użyciu dozownika w kształcie miseczki znajdującym się w butelce po zmywaczu Sante http://www.matique.pl/pl/sante-zmywa...nokci_357.html
Ja w opakowaniu po nim wymieszałam sobie olejki, które mi nie podeszły do włosów i ciała, a na papaję i migdała czaję się w następnej kolejności
Oprócz różnego rodzaju olejów zimnotłoczonych znajdują się w nich też wyciągi roślinne, które działają przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo; ja akurat wymieszałam sobie te trzy: http://www.biomania.pl/naturanle-kosetyki-do-wlosowm/7197-provida-olejek-do-wlosow-lopianowy-100ml.html
http://www.mondebio.co.uk/organic-br...00ml/2958.html
http://www.la-joie.pl/lovea_olejek_o...l,39,8255.html
Ten ostatni zawiera trójglicerydy na pierwszym miejscu w składzie, co ułatwia znacznie wchłanianie oleju i nie ma zbytniego uczucia tłustości skóry po użyciu [/QUOTE]
Fajny patent! Ja najbardziej jednak chyba lubię buteleczki z pipetką, bo można łatwo dozować dosłownie po kropelce i zapuścić pod każdy paznokieć.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Majowa Rosa

Skoro to pytanie tak często się powtarza, w odpowiedzi nakręciłam krótki filmik, jak można naolejować paznokcie i dłonie. Tak właśnie wygląda mój codzienny, wieczorny rytuał: FILMIK

1)Zakładasz na to jakieś rękawiczki czy po prostu idziesz spać?
2)Masz tam wymieszane te olejki to pisałaś na początku?
3)Śliczny lakier ten brokatowy jaki to ;>
Paznokcie MEEGAA !

[beatiska]

Napisane przez rowan berry

Robię tak jak Majowa Rosa pisała kiedyś, czyli nalewam na dłoń trochę olejku, "nabieram" go paznokciami, żeby dostał się pod spód, potem druga ręka i na koniec wsmarowuję olejek w całe dłonie i skórki. Na to bawełniane rękawiczki i spać

Napisane przez Majowa Rosa

Odnośnie pytań o to, jak i kiedy olejować, to sprawa jest jasna, bo można to robić na milion sposobów: w kąpieli olejowej albo pędzelkiem, za pomocą smarowania, oblewania, psikania, wcierania, itd., zarówno na pomalowanych jak i niepomalowanych paznokciach. Nie widzę przeciwwskazań co do żadnej z tych metod, po prostu kierujcie się zasadą: jak komu wygodnie

Moje sposoby opisałam bardzo dokładnie i szczegółowo na pierwszej stronie tego tematu oraz obfotografowałam namiętnie łącznie z >>> takim instruktażem (o kurde, ale miałam wtedy długie paznokcie, teraz mam krótsze ).

Miłego weekendu!

Napisane przez Majowa Rosa

Skoro to pytanie tak często się powtarza, w odpowiedzi nakręciłam krótki filmik, jak można naolejować paznokcie i dłonie. Tak właśnie wygląda mój codzienny, wieczorny rytuał: FILMIK

Dziekuję za informacje. Zaczynam o sobie bardziej wyobrażać, choć mam króciótkie paznokcie i cięzko będzie tak nabierac olejek. Nie wiem co robić z tym efektem po. Myślicie, że będzie miało też sens, jesli będę w ten sposób olejować, a potem zetrze papierowym ręcznikiem, chwile tak powegetuje i umyje ęce na noc? Nie chce spać w rękawiczkach. Uwielbiam sać z moim TŻ i trzymać się za ręce

takie rękawiczki bawełniane nie są jednorazowe, tak? Macie kilka par, bo chyba codzienie trzeba je prać, a nie wysychają o razu.

Napisane przez kacha_a_a

nie będę się rozpisywać, ale nie jestem Wam w stanie podziękować za ten wątek- po prawie roku strachu, że odpadną mi paznokcie (onycholiza po odżywce eveline diamentowej) widzę nadzieję!!!
Ba, wręcz jestem pewna, że jeszcze kilka miesięcy i będzie cudownie.

Dodam tylko, że olejuję od 1,5 miesiąca - oliwą z oliwek, alterą papaja migdał, rybkami gal, olejkiem herbacianym, olejem lnianym, bbd fur mama, wit a+e. - robię mieszankę.


Paznokcie bolały mnie nawet gdy nie dotykjałam tak, że leciały łzy, nie byłam w stanie ich dotknąc!

Prawa ręka nie powala, ale i tak jest poprawa, natomiast lewa.. o mamo, jeszcze trochę i będzie świetnie..!
aa, zapomniałam dodać- nigdy nie miałam takiej długiej płytki, obgryzałam paznokcie całe życie.

Wstawiam zdjęcia dla ludzi mniej wrażliwych- nie oglądać przy jedzeniu.

Efekt niesamowity!

[pijana_wiatrem]

Zmywacz z biedronki tez ma taki dozownik-miseczke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez pijana_wiatrem

Zmywacz z biedronki tez ma taki dozownik-miseczke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O, to dobra wiadomość- czasem trzeba coś na szybko kupić stacjonarnie ; a zawiera aceton

[Anesthesia]

Napisane przez beatiska

Dziekuję za informacje. Zaczynam o sobie bardziej wyobrażać, choć mam króciótkie paznokcie i cięzko będzie tak nabierac olejek. Nie wiem co robić z tym efektem po. Myślicie, że będzie miało też sens, jesli będę w ten sposób olejować, a potem zetrze papierowym ręcznikiem, chwile tak powegetuje i umyje ęce na noc? Nie chce spać w rękawiczkach. Uwielbiam sać z moim TŻ i trzymać się za ręce

Mimo krótkich paznokci próbuj tak nabierać olejek, efekty będą Wg mnie umycie rąk chwilę po olejowaniu nie da tak dobrych efektów... Ja olejuję na noc i nie śpię w rękawiczkach, pościeli też nie brudzę. Śpię z TŻ i jest i przytulanie, i głaskanie i trzymanie za ręce Po prostu po olejowaniu z 2-3 minuty wcieram olejek w dłonie, tak że potem zostaje ledwo wyczuwalna warstwa i obydwoje idziemy spać, a olejek w żaden sposób nie przeszkadza, bo większość i tak tkwi "pod paznokciem", a nie w innych obszarach Wiadomo, łapki odrobinę tłuste są, ale u mnie nie ma mowy o brudzeniu czy niemożności dotknięcia czegokolwiek.

[beatiska]

Napisane przez Anesthesia

Mimo krótkich paznokci próbuj tak nabierać olejek, efekty będą Wg mnie umycie rąk chwilę po olejowaniu nie da tak dobrych efektów... Ja olejuję na noc i nie śpię w rękawiczkach, pościeli też nie brudzę. Śpię z TŻ i jest i przytulanie, i głaskanie i trzymanie za ręce Po prostu po olejowaniu z 2-3 minuty wcieram olejek w dłonie, tak że potem zostaje ledwo wyczuwalna warstwa i obydwoje idziemy spać, a olejek w żaden sposób nie przeszkadza, bo większość i tak tkwi "pod paznokciem", a nie w innych obszarach Wiadomo, łapki odrobinę tłuste są, ale u mnie nie ma mowy o brudzeniu czy niemożności dotknięcia czegokolwiek.

Wypróbuje dzisiaj wieczorem, może faktycznie nie będzie to takie uporczliwe

[Majowa Rosa]

Napisane przez poison.iv

Twoje paznokcie są zachwycające no i świetne lakiery

Dziękuję

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44561033]W podobny sposób, jeśli ktoś nie lubi olejować całych dłoni, ze względu utrzymującą się tłustą warstwę na skórze, można to zrobić (...) [/QUOTE]
Fajny pomysł

Napisane przez Anesthesia

A czy wmasowujesz potem specjalnie olejek w dłonie, czy tylko tak rozprowadzasz (...)

Oczywiście, że robię masażyk, wcieram olejek w skórki i jadę aż po same łokcie, tutaj pokazałam tylko "jak" nałożyć olej. Ja się rozpieszczam, robię to długo, bo lubię, czasami dobieram kolejną porcję tego samego lub innego olejku i zachwycam się rozkosznym zapachem.

Napisane przez Smerfetka696969

1)Zakładasz na to jakieś rękawiczki czy po prostu idziesz spać?
2)Masz tam wymieszane te olejki to pisałaś na początku?
3)Śliczny lakier ten brokatowy jaki to ;>
Paznokcie MEEGAA !

Dzięki
Nie, ja nie zakładam rękawiczek, masuję aż do całkowitego wchłonięcia w trakcie ćwiczeń albo kiedy oglądam sobie coś fajnego.

Korzystam z mieszanek gotowych (Alterra jest taką mieszanką) albo nakładam oleje warstwowo, jeden na drugi - i w ten sposób mieszam je, ale już na sobie. Nie robię mieszanek w taki sposób, by zlewać kilka olejów razem i trzymać je w jakimś pojemniku; taką mieszankę stosuję tylko w trakcie ciepłej olejowej kąpieli (po której oleje wylewam), ale zdarza mi się to teraz raz, dwa razy w miesiącu.

Napisane przez beatiska

(...) a potem zetrze papierowym ręcznikiem, chwile tak powegetuje i umyje ęce na noc?

Nie myj rąk - po co? Odciśnij nadmiar oleju w ręczniczek papierowy, a resztę wmasuj w łokcie, w pupkę , to w zupełności wystarczy, dłonie będą (prawie) suche.

Olejowanie to ma być przyjemność, a nie "wegetacja" , więc jak dobierzesz sobie olejek o cudownym, kojącym zapachu, to wcale nie będziesz chciała go zmyć, ale wetrzesz go dodatkowo w dłonie swojego faceta Ja tak robię. Po prostu spróbuj, bo teoretyczne rozważania na nic się zdadzą, kiedy okaże się, że olejek na Twoich dłoniach wchłania się po minucie I na początku nie przesadzaj z ilością.

***

Lakiery mam opisane i sfotografowane w galerii, a zawsze aktualną listę olejów, baz i topów w profilu Całusy dla wszystkich

[Majowa Rosa]

PS. Jeszcze raz powtórzę, że dla każdego coś miłego, więc dla osób, które nie lubią natłuszczać całych dłoni, są przecież do dyspozycji olejki w małych pojemnościach i z wygodnym pędzelkiem.
Mam tu na myśli nie tylko znane i reklamowane Regenerum, ale także TAKI OLEJEK Sally Hansen (są to właśnie gotowe mieszanki).

Kupiłam ten olejek z ciekawości, w Hebe kosztował niecałe 20 zł, jest całkiem spory i bezwonny:



Miałam bardzo fajny i ślicznie pachnący TAKI olejek Inglota, ale zamarzł na kość w samochodzie, buuu...

[beatiska]

Napisane przez Majowa Rosa

PS. Jeszcze raz powtórzę, że dla każdego coś miłego, więc dla osób, które nie lubią natłuszczać całych dłoni, są przecież do dyspozycji olejki w małych pojemnościach i z wygodnym pędzelkiem.
Mam tu na myśli nie tylko znane i reklamowane Regenerum, ale także TAKI OLEJEK Sally Hansen (są to właśnie gotowe mieszanki).

Kupiłam ten olejek z ciekawości, w Hebe kosztował niecałe 20 zł, jest całkiem spory i bezwonny:

Miałam bardzo fajny i ślicznie pachnący TAKI olejek Inglota, ale zamarzł na kość w samochodzie, buuu...

O całkiem niezłe, po wykorzystaniu można w tym przygotować swoje mieszanki

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Z tego, co pamiętam, to jeszcze OPI ma albo miał olejek w tubce z pędzelkiem- ja po jego zużyciu przelałam tam swoją mieszankę i mam wygodną wersję przenośną (do torebki )

[Smerfetka696969]

Napisane przez Majowa Rosa

PS. Jeszcze raz powtórzę, że dla każdego coś miłego, więc dla osób, które nie lubią natłuszczać całych dłoni, są przecież do dyspozycji olejki w małych pojemnościach i z wygodnym pędzelkiem.
Mam tu na myśli nie tylko znane i reklamowane Regenerum, ale także TAKI OLEJEK Sally Hansen (są to właśnie gotowe mieszanki).

Kupiłam ten olejek z ciekawości, w Hebe kosztował niecałe 20 zł, jest całkiem spory i bezwonny:



Miałam bardzo fajny i ślicznie pachnący TAKI olejek Inglota, ale zamarzł na kość w samochodzie, buuu...

Ale Ty jesteś cudowna
Tak odpisujesz i wgl pomagasz,doradzasz
Suuuper !

[lanavera]

Napisane przez Smerfetka696969

Ale Ty jesteś cudowna
Tak odpisujesz i wgl pomagasz,doradzasz
Suuuper !

Piszesz, jakby Majowa była jakąś celebrytką, która o dziwo znajduje czas dla swoich fanów
Heh tzn w sumie trochę jest taką naszą paznokciową celebrytką , ale to po prostu zabawnie zabrzmiało

[Majowa Rosa]

Haha, no tak, kwiaty i czekoladki przyjmuję w każdą środę między 16.00 a 19.00

No co wy, dziewczyny, tak naprawdę to jestem podobno urodzonym wolontariuszem i nauczycielem przy okazji, lubię pomagać i dzielić się informacjami, więc jeśli tylko jestem i mam czas, to chętnie służę

***

Przeszłam Douglasa, Sephorę, Naturę, Rossmanna, Hebe i Inglota w poszukiwaniu odpowiednika mojego ultrafioletu z Sally Girl, którego przyjaciółka przywiozła mi ze Stanów - i nic. Dosłownie nic. Nic nawet tego odcienia "z grubsza" nie przypomina...

Za to kupiłam sobie kolejną flaszkę Alterry Jest niezastąpiona.

[(:Iza:)]

:OOO JESTEM W SZOKU!!!

chcę takie paznokcie teraz, natychmiast! w życiu nie przypuszczałam, że olejowaniem można uzyskać takie efekty

ja mam pazurki baardzo zniszczone, bo niedawno ściągnełam z nich żel i jeszcze nie odrosły, poza tym z natury mam mega cienką i kruchą płytkę, olejek już się podgrzewa na grzejniku, od dziś start!

[Majowa Rosa]

Witaj Iza i do dzieła, tylko nie zapomnij cyknąć fotki wyjściowej, żebyś miała porównanie Takie tu cudne przemiany na temacie miałyśmy, że wprost nie do wiary, oby Twoja była jedną z nich

[(:Iza:)]

o właśnie, fotka dzięki za przypomnienie jestem w amoku zamawiania olejków z bingo spa hahaha

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

ok, to moje pazurki z dziś (już jest na nich olej to wyglądają milion razy lepiej niż bez oleju, możecie sobie tylko wyobrażać suchą, popękaną płytkę ale i tak widać resztki żelu i nierówną powierzchnię tam skąd go spiłowałam

[natalkaa7522]

Już widze jaką po olejach będziesz miała płytke Bo teraz masz też ładną.

[(:Iza:)]

no na kształt płytki nie narzekam tylko na jej stan

[lanavera]

Pokaże co nieco i ja zaczęłam olejowanie kilka miesięcy temu, jeszcze przed wakacjami, i od tego czasu zaczęłam hodować paznokcie i zaczęła sie moja lakieromania Pierwsze zdjęcie z początku, potem sprzed tygodnia i z wczoraj. W międzyczasie miałam okresy że olejowałam codziennie, że wcale, ze raz w tygodniu... bywało różnie, ale na pewno sporo to dało. Przestały mi się łamań i zadzierać, nawet w tych miejscach, gdzie działo się to zawsze po osiągnięciu jakiejś długości. Zdjęcia przed i po są niestety zupełnie różnej jakości, bo te po są robione wieczorem w sztucznym świetle, stąd ta żółć, ale w świetle dziennym są bielutkie za to wydaje mi się, że widać przyrost Na ostatnim zdjęciu bonus, pomalowane moim świeżo zakupionym Essie A List, cieszę się z niego jak dziecko

Przez te kilka miesięcy eksperymentowałam z kształtem, miałam kwadraty, wyglądały spoko, ale znudziły mi się. Po spiłowaniu na owale, jak były krótkie wyglądały głupio, ale teraz je uwielbiam

[(:Iza:)]

bardzo ładną masz płytkę już na pierwszym zdjęciu była super! ładny kształt, dla mnie taka długość byłaby idealna, bo przy moich paznokciach to wątpię, że oleje wzmocnią płytkę do tego stopnia, że będę mogła zapuścić aż tak długie

ok to pierwsza aplikacja za mną, nie miałam w domu nic oprócz rycyny, więc zmieszałam z oliwą z oliwek czekam na dostawę z bingospa, zamówiłam np. z pestek brzoskwini, z migdałów, avocado itp będę robić mieszanki, a do włosów też się przydadzą

[natalkaa7522]

Napisane przez lanavera

Pokaże co nieco i ja zaczęłam olejowanie kilka miesięcy temu, jeszcze przed wakacjami, i od tego czasu zaczęłam hodować paznokcie i zaczęła sie moja lakieromania Pierwsze zdjęcie z początku, potem sprzed tygodnia i z wczoraj. W międzyczasie miałam okresy że olejowałam codziennie, że wcale, ze raz w tygodniu... bywało różnie, ale na pewno sporo to dało. Przestały mi się łamań i zadzierać, nawet w tych miejscach, gdzie działo się to zawsze po osiągnięciu jakiejś długości. Zdjęcia przed i po są niestety zupełnie różnej jakości, bo te po są robione wieczorem w sztucznym świetle, stąd ta żółć, ale w świetle dziennym są bielutkie za to wydaje mi się, że widać przyrost Na ostatnim zdjęciu bonus, pomalowane moim świeżo zakupionym Essie A List, cieszę się z niego jak dziecko

Przez te kilka miesięcy eksperymentowałam z kształtem, miałam kwadraty, wyglądały spoko, ale znudziły mi się. Po spiłowaniu na owale, jak były krótkie wyglądały głupio, ale teraz je uwielbiam

Baaardzo ładne Ale masz na tyle dużą i długą płytkę że teraz są ładne ale wg mnie nie powinnaś mieć dłuższych niż masz teraz

[lanavera]

Napisane przez (:Iza:)

bardzo ładną masz płytkę już na pierwszym zdjęciu była super! ładny kształt, dla mnie taka długość byłaby idealna, bo przy moich paznokciach to wątpię, że oleje wzmocnią płytkę do tego stopnia, że będę mogła zapuścić aż tak długie

ok to pierwsza aplikacja za mną, nie miałam w domu nic oprócz rycyny, więc zmieszałam z oliwą z oliwek czekam na dostawę z bingospa, zamówiłam np. z pestek brzoskwini, z migdałów, avocado itp będę robić mieszanki, a do włosów też się przydadzą

Napisane przez natalkaa7522

Baaardzo ładne Ale masz na tyle dużą i długą płytkę że teraz są ładne ale wg mnie nie powinnaś mieć dłuższych niż masz teraz

dzięki dziewczyny no ta długość to mój max, więcej nie zapuszczam dłuższe już by były za bardzo szponiaste i zaczynają być uciążliwe, zwłaszcza wskazujące

[MassieDran]

Napisane przez Majowa Rosa

Skoro to pytanie tak często się powtarza, w odpowiedzi nakręciłam krótki filmik, jak można naolejować paznokcie i dłonie. Tak właśnie wygląda mój codzienny, wieczorny rytuał: FILMIK

Super że wrzuciłaś ten filmik! Od dziś też będę olejować paznokcie w taki sposób, bo wcześniej trochę się męczyłam żeby wsadzić olej pod pazury