Sally Hansen Vitamin E Nail & Cuticle Oil 

Dosyć spora ilość produktu zamknięta jest w pięknym opakowaniu ze złotą, po czasie ulegająca oskrobaniu zakrętka. W środku nazwa wskazuje na mieszankę olejków- w przeciwieństwie do niektórych, podobnych produktów rzeczywiście tak jest. Dużym plusem jest octan witaminy E, który jest stabilniejszy niż czysta witamina E. Poza tym w składzie oleje, suche emolienty odpowiadające za konsystencje. No właśnie, konsystencja- jest przyjemna, olejek nie lepi się, szybko się wchłania. Przejdźmy do działania produktu. Stosuje codziennie wieczorem wmasowując niewielka ilość olejku w skórki. Warto dodać ze borykam się ze skórkami suchymi, szorstkimi i… olejek daje radę, o ile stosuje się go regularnie :) skórki wygadają jak z reklamy. Olejek jest dosyć wydajny.

Stosując ten olejek przez kilka tygodni, zauważyłam znaczącą poprawę kondycji skórek wokół paznokci. Moje paznokcie podatne na zadziory, ale od kiedy wprowadziłam Sally Hansen Cuticle Oil do mojej rutyny, problem zniknął jak ręką odjął. Nawet przy pomalowanych paznokciach, olejek nie wpływa na trwałość manicure, ale dodaje im blasku i odżywia skórki. Poza tym estetyka opakowania od razu rzuca się w oczy. Mała, elegancka buteleczka z wygodnym, zakręcanym pędzelkiem sprawia, że aplikacja jest dziecinnie prosta. Nie można nie zauważyć starannego designu, który sprawia, że produkt prezentuje się bardzo luksusowo. Sally Hansen Cuticle Oil to produkt, który zdecydowanie warto mieć w swojej kosmetyczce, polecałam go już swoim koleżankom. Jeśli masz problem suchych, zniszczonych skórek to koniecznie trzeba ten olejek sprawdzić. Gorąco polecam! ⭐⭐⭐⭐⭐

Opakowanie: Mała buteleczka o pięknej estetyce, zakręcana, z bardzo wygodnym pędzelkiem Konsystencja: Olejkowa, bardzo lejąca Działanie: Używałam olejku systematycznie przez 2 tygodnie, po tym czasie nie zauważyłam żadnej poprawy ani wzmocnienia paznokci. Z natury mam paznokcie twarde i mocne, ale lubię dawać im dodatkową porcję odżywienia:) W moim przypadku nie zauważyłam żadnych istotnych zmian, wzmocnienia, przyspieszonego wzrostu, aczkolwiek jest to olejek z dobrym składem, bardzo przyjemny w użytkowaniu, w dodatku często w promocji więc myślę, że warty jest wypróbowania.

Uwielbiam! Moje skórki szybko odrastają i po tygodniu bed wycinania wyglądają okropnie. Ten olejek świetnie nawilża skórki. Dłonie i paznokcie wyglądają przepięknie przez dłuższy czas. Próbowałam różnych produktów, ale żaden mnie nie zachwycił tak jak ten. Polecam, ale nie każdemu będzie odpowiadał. Pozostawia "oleisty filtr". Ja stosuje na noc, więc mnie to nie przeszkadza. Łatwo dostępny, bo można go kupić w każdym Rossmannie. Bezzapachowy co mnie także odpowiada. Bardzo wydajny.

Olejek stosuje głównie już na pomalowane paznokcie i jaki preparat do skórek. Borykam się z problematyczna skóra na całym ciele i najgorzej zawsze jest z dłońmi.. suche skórki wokół paznokci powodują, że często je skubać chce i potem mam zadziory.. albo są tak suche, że aż wstyd pokazywać dłonie, a tym bardziej z hybrydami... Olejek używałam ponad rok zanim go wykończyłam, co prawda między czasie kilku innych próbowałam oczywiście ale bardzo dobrze mi się sprawował. Super jest jako taki produkt na noc jak i na poranki. Szybko się wchłania i nie zostawia filtru na skórkach więc nie muszę się obawiać, że wybrudze wszystko dookoła dłońmi jak to bywa przy takich treściwych olejkach. W najgorszych stanach gdzie te skórki wyglądały fatalnie pomagał bardzo i też super służy jako uzupełnienie na noc pielęgnacji:) Olejek jest bardzo wydajny więc warto go kupić i mieć w domu tak w razie przesuszonych dłoni:)

Olejek jest lekki, niezbyt tłusty. Mała, szklana buteleczka o pojemności 13,3 ml, posiada cienki pędzelek, dzięki któremu aplikacja i dozowanie jest łatwe, a sam produkt jest bardzo wydajny. Zapachu brak. . Efekty jednak są średnie. Bezpośrednio po aplikacji skórki wyglądają ładnie i estetycznie, są nawilżone, suche miejsca znikają. Niestety nie jest to długotrwały efekt. Po wchłonięciu/wyschnięciu olejku problem wraca. W żaden sposób nie pomaga w regeneracji i nawilżeniu skórek, jedynie tymczasowo poprawia ich stan. . Z tego powodu raczej drugi raz po niego nie sięgnę, a będę poszukiwała czegoś o głębszym działaniu. Ten niestety nie poradził sobie w moim przypadku.

Produkt kupiłam około miesiąc temu i wcieram codziennie w skórki i płytkę paznokcia. Skórki to mój odwieczny problem, i szczerze ten olejek jakoś nie zadziałał. Skórki nadal są suche, nieestetyczne. Płytka paznokcia jest odżywiona, ale znam co najmniej kilka preparatów z tej samej półki cenowej, które dają lepsze efekty. Raczej do niego nie wrócę.

Jestem zadowolona z tego olejku, ale, jak w tytule, jedynie pod kątem działania na paznokcie. Kiedy odpoczywają od lakierów, olejek zapewnia im regenerację na przyzwoitym poziomie, a mam naprawdę miękkie, łamliwe i skłonne do rozdwajania się paznokcie. Z natury takie są, dbam o nie i odżywiam się zdrowo, ale nic to nie zmienia, a odżywki z formaldehydem bałabym się użyć. Dla odmiany nie mam aż tak dużego problemu ze skórkami wokół paznokci, ale tutaj właśnie mam wrażenie, że preparat ten ma bardzo słabe i krótkotrwałe działanie. Mam tutaj porównanie z używanym przeze mnie wiele lat temu olejkiem Parico, który czynił niemal cuda, a Sally Hansen wypada przy nim słabo Co do samego komfortu stosowania, jest taki, jak każdy inny olejek, czyli o całkowitym wchłonięciu się nie mam mowy, ale na szczęście jest dość lekki. Olejki już takie są, więc nie obniżam za to oceny. Zresztą, stosuję go głównie na noc. Zużyję go bez problemu, ale następnym razem kupię coś innego.

Olejek zakupiłam na allegro za niecałe 10 zł , i mimo iż posiadam go już ponad rok i dość często stosuję w opakowaniu mam jeszcze prawie połowę zawartości. Opakowanie stanowi mała szklana buteleczka o pojemności 13,3ml. Jest ona przeźroczysta dzięki czemu na bieżąco mamy wgląd w ilość i zużycie produktu. Zaopatrzona jest ona w złotą nakrętkę w której umiejscowiony jest pędzelek służący do aplikacji produktu. Jest on długi, wąski i miękki dzięki czemu ułatwia nakładanie olejku zarówno na skórki jak i na płytkę paznokcia. Zapachu brak, a szkoda bo lubię mocne aromaty przy tego typu kosmetykach. Konsystencja jest rzadkawa raczej idąca w stronę oliwki niż olejku. Dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, zachowuje się jak suchy olejek nie pozostawia tłustej ani lepiącej warstwy. Stosuję go zarówno na czyste paznokcie przed pomalowaniem (przed nałożeniem lakieru trzeba pamiętać aby odtłuścić płytkę) jak i na nałożony lakier.Po aplikacji dokładnie wmasowuje. Daje natychmiastowe nawilżenie skórek, likwiduje zadziory i zrogowacenia. Z czasem używania skórki stają się miękkie, a paznokcie nabierają twardości i zwiększa się ich szybkość wzrostu. Są błyszczące i wyglądają bardzo zdrowo. Przyjemny skład produktu na czele z vit.E w dawce 4000 i.u. , zawiera również olejek pszeniczny , olejek z pestek moreli, słonecznika, aloesu i panthenol. Mega wydajny , na początku stosowania miałam wrażenie że go w ogóle nie ubywa z buteleczki, jedno zamoczenie pędzelka wystarcza na aplikację całej dłoni zarówno na skórki jak i paznokcie.

Moim zdaniem olejek nie nawilża skórek. Po aplikacji są tak samo sztywne i twarde, a jedynie odrobinę lepiej wyglądają, bo skóra jest nabłyszczona. Po dłuższym stosowaniu (a mam go około rok) nie zauważyłam poprawy kondycji skóry wokół paznokci ani ich szybszego wzrostu. Mały pędzelek do aplikacji jest wygodny i precyzyjny, a sam produkt lejący - rozprowadza się z łatwością. Szklane nieduże opakowanie dobrze się prezentuje. Wydajność na plus, bo starcza na bardzo długo nawet przy regularnym stosowaniu.

Bomba witaminowa dla suchych skórek. Od bardzo dawna męczyły mnie zadzierające się skórki. Problem ten rozwiązała ta odżywka z witaminami. Długotrwałe i mocne nawilżenie .

Kupiłam ten produkt bo chciałam jakieś fajnej oliwki do skórek. Skusiło mnie opakowanie to muszę przyznać. Oliwkę dobrze się rozprowadza pędzelkiem ale no niestety nie nawilża tak jak powinna. Po rozstarciu oliwki na skórkach po jakiś 10 sekundach już nie ma śladu że coś w ogóle było nalozone. - efekt ? Dalej suche skórki. Ściera się niesamowicie nie pozostawiając tłustego filtru.

Za taką cenę należałoby oczekiwać naprawdę skutecznego produktu. Tymczasem efekt stosowania oliwki jest zaledwie przeciętny. Mam duże wątpliwości czy w ogóle wzmacnia paznokcie. Nawilża w stopniu wystarczającym przy założeniu, że skórki nie są przesadnie wysuszone. Wolę używać zwykłych naturalnych olejków, których regularne stosowanie daje często lepsze rezultaty niż olejek z Sally Hansen. Niemniej bardzo podoba mi się opakowanie produktu, które wyróżnia się na tle wielu innych olejków do paznokci.

Oliwka jest w porządku - stosowana regularnie daje efekty, jeśli się odstawi - efekty znikają, ale tak to jest niestety. Zmiękcza skórki, ogólnie poprawia wygląd paznokci, dzięki czemu są bardziej błyszczące. Czy mocniejsze? Nie jestem przekonana. Osobiście wolę teraz stosować olej arganowy, bo efekty są lepsze a i kosmetyk naturalny.

Odżywia skórki, nie powstają "zadziory", natłuszcza, co sprawia, że paznokcie i dłonie lepiej wyglądają. Cena na promocji przystępna, regularna, to ok. 25 zł. Jedyny minus-zapach oleju.

Używałam tego olejku, gdy miałam kłopot z poprzecznymi bruzdami na paznokciach (wynikającymi chyba z nieprawidłowo robionego manicuru, zbyt głębokiego wycinania skórek czy tym podobne). Olejek mi pomógł, fajnie nawilża skórki, a wmasowywany regularnie (czyli co najmniej dwa razy dziennie) w macierz paznokcia, sprawia, że paznokcie rosną ładniejsze, są bardziej elastyczne, lepiej odżywione itd. Co do wad, to jak dla mnie mógłby ładniej pachnieć, a po drugie nie do końca odpowiada mi opakowanie.

Ta oliwka jest bardzo dobra ale trzeba ją używać systematycznie. Jeśli zrobię sobię parę dni przerwy problem suchych twardych skórek powraca.Ja używam jej kilka razy dziennie Jest wydajny i ma praktyczny pędzelek . Delikatnie pachnie. Nie jest tłusty, szybko się wchłania Poprawia też kondycje paznokci Cena na promocji 10zł także nie żałuje zakupu:)

OPAKOWANIE Olejek mieści się w estetycznej, szklanej buteleczce. Pędzelek jednak jest bardzo długi i cienki, przez co utrudnia nakładanie produktu. WŁAŚCIWOŚCI Olejek przyjemnie pachnie, ale bardzo delikatnie. Szybko się wchłania. DZIAŁANIE Jeżeli chodzi o jego działanie na skórki, to trzeba przyznać, że jest średnie. Trochę poprawia kondycję skórek, ale szału nie ma. Gdybym miała go ocenić tylko za to działanie dostałby 3 gwiazdki. Zauważyłam jednak, że niesamowicie wzmacnia paznokcie. Są mocniejsze i szybciej rosną. STOSOWANIE Stosuję go za każdym razem, gdy robię manicure. Nakładam też wieczorem, przed pójściem spać, zarówno na dłonie jak i stopy. Wcieram oliwkę i jak się wchłonie nakładam krem. Używam tego produktu od: Kilku miesięcy. Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego