Styczniowo - lutowe mamy 2013 (XII)

[insolito]

Hej, nadrabiam

Sluchajcie co przed chwilą mój Tż odwalił Jako, że on rano opiekuję się Pietrkiem, bo na urlopie jest to chodzi spać razem z nim. I słyszę jak przez sen coś gadać zaczyna, w końcu krzyczy: siku mi się chce, wstaje i idzie na balkon Pytam się po co Ty tam idziesz, on mówi, że zaraz się zsika to ja, żeby do łazienki szedł. Wyszedł z tego balkonu, ale zamiast do łazienki to na klatkę wyszedł w gaciach samych Musiałam siłą go wciągnąć, bo nie chciał słuchać No i poszedl do łazienki, wrócił i spi dalej. Ciekawe czy jutro będzie pamiętał

Napisane przez bokeh

http://kosmetykizameryki.pl/revlon-c...0-podklad.html patrz Black, dość tani znasz ta stronę?

Ja nigdy nie zamawiałam, ale dziewczyny z Youtube chwalą ten sklep

Napisane przez cynamon_owa

Cześć Dziewczyny
Jeszcze nie miałam okazji oficjalnie podziękować Wam za Wasze kciuki, wsparcie i wszystkie Prywatne Wiadomości

Za nami pierwsza noc w domu
Jutro wracamy na kontrolę do szpitala, liczymy, że wszystko będzie ok i pod koniec przyszłego tygodnia uda się zarezerwować salę operacyjną na wyjęcie cewnika


19 września nasz świat zawalił się po słowach lekarzy, że Adaś ma skomplikowaną wadę serca.... a pojechaliśmy "tylko" do szpitala z gorączką i wymiotami po szczepieniach... Później jeden szpital, drugi, operacja, kryzys na intensywnej terapii, na koniec zapalenie wsierdzia i 7 długich tygodni leczenia antybiotykami. To była długa droga przepełniona strachem nie o zdrowie ale o życie naszego synka.
Jednak dzisiaj już bez większego strachu mogę powiedzieć, że to co się działo przez ostatnie tygodnie już za nami

A to 5 miesięczny Adaś dzisiaj rano- po pięknie przespanej nocy, wypoczęty, szczęśliwy i gotowy do zabawy

Jeszcze raz dziękujemy za wszystko

Cudownie
Dużo zdrowia dla Waszego słodziaka

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44028520]
----------------
Dorka mi się pochorowała bidulka moja[/QUOTE]

Biedna, zdrowia

Napisane przez ninagg

Nom za 7 dni w przyszłą środę. Moja mała córeczka już taka duża , a dopiero się urodziła

Nie wierzę, że to już
Pięknie drepcze

Napisane przez LadyWhisper

Ale smiesznie ten moj szczerbak wyglada, dwie dolne jedynki i jedna gorna z dwojka

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

To pomyśl jak mój wygląda z dwiema jedynkami na dole i dwiema dwójkami na górze Wampir

Napisane przez fewcia

Dziewczyny mogę Was prosić o poradę? Jak będzie lepiej dla Blanki oczywiście?
Mamy do wyboru dwie sytuacje: (jak wrócę do pracy)

1. Pobudka Blanki o 5.00, 5.30 zostawiamy Ją u mojej mamy, moja mama wiezie Ją do żłobka między 7 a 9, ja odbieram Blankę około 16.30. O 18.30 kąpiel i spać.

2. Pobudka Blanki o 6.20, wiozę Ją do żłobka, moja mama ją odbiera między 16 a 17, ja zabieram Blanuś od mamy około 18.10, wracamy do domu, od razu kąpiel i spanie.

Jak będzie lepiej dla Niej?

Nie wiem jak Blanka znosiłaby pobudki o 5 rano, ale w tej opci, maci trochę czasu dla siebie

[Debrah]

Napisane przez Lenova

Wiadomości z frontu: Badanie eeg-prawidłowe-Blanka jest zdrowa i rozwija się prawidłowo!!!
Dziękujemy za kciuki:-*

suuuperr!

Napisane przez nancykenator

dalej nie chce jeść? Mój miał tak 2 tygodnie, że nic nie chciał, teraz trochę lepiej także, u Was też minie ten etap jak tylko górne jedynki wyjdą

u nas wyszły i nie przeszło;(
Dziś zjadła...kaszkę i uu. Koniec.

[s i l v e r]

Napisane przez BlackSanctum

Hej dziewczyny... Mój dzisiejszy dzień zaczął się o 6:40, bo mała dostała ataku szczekającego (krtaniowego) kaszlu... Zadziałałam, tak jak Kija pisała ( ) i zebraliśmy się na IP. Na szczęście skończyło się na 3 atakach, podczas których mała i tak dobrze sobie radziła z tym kaszlem... Na IP zdiagnozowali u niej infekcje górnych dróg oddechowych i teraz lecę po receptę dla niej do rodzinnego. Lekarz pochwalił mnie za działanie i był zdziwiony, że wiedziałam, o co chodzi i jak się postępuje, bo większość rodziców nie ma o tym zielonego pojęcia i dziecko przyjeżdża na IP z dusznościami - u nas nie było już śladu po kaszlu...

O kurcze! Dobrze że tak szybko zareagowałaś

Napisane przez LadyWhisper

tak jemy

ojacieniemoge

Napisane przez neti1

Żadna się nie odniosla....ponawiam, co sądzicie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Podoba mi się

Napisane przez Lenova

Wiadomości z frontu: Badanie eeg-prawidłowe-Blanka jest zdrowa i rozwija się prawidłowo!!!
Dziękujemy za kciuki:-*

hurrrraaa

Napisane przez bishonka

Hej kobiety. Mam nadzieję że nas pamiętacie. Strasznie miło poczytać co tam u starych znajomych fajnie że tak się trzymacie. Ja bardzo rzadko wchodzę na wizaz.
Nie mam albo czasu albo po prostu nie mam siły . Moja kalinka rośnie i rozwija się. Teraz mała chodzi przy meblach i nabija sobie guzy . O nadrobieniu zaległości na forum nie ma mowy ale postaram się zagładac częściej. Pozdrowienia. Malwina i Kalina

Fajnie że napisałaś.
pisz częściej

Napisane przez mala_19kw

Wiecie co zrobiła? Prowadzała go za rączki(bo on teraz tylko by chodził) i wyszła z nim na ganek,a tam wiadomo są drzwi wejściowe/wyjściowe na dwór. I była przy tych drzwiach z małym kiedy to jej córka wychodziła na dwór, mało tego,zamiast zamknąć te drzwi szybko to jeszcze stała i coś tłumaczyła jarząc się do Oskara. On na krótki rękaw bo w domu ciepło,na dworze kosta... Przecież drobny wiaterek wystarczy żeby go owiało i zaziębiło.
Powiedziałam jej że go owieje tam i niech wyjdzie to stwierdziła że nie wiało aż tak mocno i nic nie czuła.
Bardzo zabawne,bo ja będąc w łazience która jest kawałek od drzwi w. czułam po nogach zimno.
Oskar dziś miał już mokro w nosku i pokasłuje
Mam taki w.ku.rw! I ona trójkę dzieci wychowała... Ja pier.do.le

Napisane przez mala_19kw

Ale piździ

piździ masakrycznie. Mam rozpalone w kominku i aż słychać jak huczy wiatr .

[nafiyqa]

Aaaaaaa wlasnie. Na reh widzielismy dzis Staszka Fistaszka
Maly lobuz z niego, lata gdzie chce!!

[laurka23]

Napisane przez mala_19kw

Moja najmądrzejsza bratowa i mój szanowny ojciec mało nie doprowadzili do tego że bym się poryczała przy wszystkich.
Się ku.wa dobrali znawcy wychowania dzieci. Ojciec zarzucił mi że głodze dziecko bo jak się w nocy budzi to z 10 minut trwa zanim pójdę i zrobię,a on przecież płacze. A ta mądra strzała wymyśliła że na chama chce dziecko usypiać skoro dopiero co spał (przeszło 3godziny minęły). Wiecie że wybuchłam? Miałam ochotę się poryczeć bo siedli na mnie jakbym naprawdę źle wychowywała Oskara,ale zaczęłam się bronić. Wykrzyczałam staremu że to on wylicza godziny kiedy jadł i kiedy następne jedzenie ( bo podsumował mnie że u mnie musi iść spać z zegarkiem w ręku zawsze tak samo). A tej idiotce powiedziałam że skoro dla niej 3 godziny ponad bez spania to było przed chwilą to ma nierówno pod sufitem. Widzę że dziecko śpiące bo każdy mu tylko grucha nad uchem,wyrywa sobie go z rąk (na dodatek podpite towarzystwo) i ewidentnie chce spać to ta mi będzie mówić że po co kłaść go na siłę
Akurat ona i mój ojciec są zerowym wzorem na wychowywanie dzieci i żałuję że im tego nie powiedziałam prosto w oczy bo by mi chociaż ulżyło.
Matka trójki dzieci która karmi 2,3 letnie dziecko zupkami chińskimi,parówkami,czeko ladkami i jogurtami po których dziecko ma rozwolnienie
Ona mi zarzuca że Oskar nie może czekolady bo to mój wymysł i mu nie daje a nie że nie może
Tępa strzała. Pustak. Szpadel. Imbecyl.

Wybaczcie musiałam

Napisane przez hje

A więc.

Od razu przy wejściu padło pytanie, czy Pola czworakuje. Mówię, że niestety nie. Że dalej pełza, jak pełzała, czasem tam użyje nóg, ale ogólnie ciągnie się na rękach. No i że widzę, że prawą stronę mam mocniejszą i że częściej jej używa. No to ona, rozbierać dziecko i badamy
Pobadała tak jak ostatnio, sprawdziła odruchy itp. - jest wszystko w normie, ale faktycznie lewa nóżka "odstaje". Zabawy na boczkach bardzo ładnie Pola robiła na obu, siadała, gaworzyła. K. powiedziała, że nie pozostaje nic innego, jak dalej ćwiczyć, tak jak mówiła, żeby wypracować ten ruch naprzemienny, bo on jednak przy wstawaniu jest potrzebny.
A jej mówię, że Pola właśnie staje już sama przy meblach, tylko widać, że przede wszystkim rękami się podciąga, a dopiero później dołącza nogami, obiema naraz. No to sprawdzamy - i jest tak, jak mówiłam. To ona mi pokazuje, co robić, żeby Pola stawała "z kolanka", czyli, przede wszystkim, słabsza lewa noga do przodu, podciągać pod lewą paszkę, żeby pomóc, a prawa w klęku i tak ma się podnosić (druga strona również tak samo). Mówiłam, że Pola tak robiła chwilkę jakiś miesiąc temu (nauczyła się od Mai - Evel), ale przestała. K. powiedziała, że tym lepiej, bo skoro umiała, to tylko trzeba jej przypomnieć.
I Pola bardzo ładnie schodzi ze stania, czym się Wam już chwaliłam
Pokazała też, jak Polę ćwiczyć na czworakach, żeby sobie tą pozycję wyćwiczyła przynajmniej do wstawania - przemieszczać się tak nie musi/może krótko; dokładnie to samo robiła, co na filmikach Staszka Fistaszka (Szaja). I jak powiedziałam, że Pola wykonuje ruchy Dżejkoba (no, że kiwa się), zrobiła tak kilka razy, to ona powiedziała, że to znaczy, że jest szansa na czworakowanie, bo wie, o co chodzi, tylko nie wie, jak się za to zabrać.
I jeszcze to, że jak ze stania sięga po coś, co ma na wysokości łydek, to nie zgina kolanek, tylko trzyma nogi prosto, a schyla się po prostu. Czyli też skutek złego pełzania/braku czworakowania.
No, reasumując: Pola rozwija się wręcz książkowo, jesli chodzi o nabywane umiejętności w każdym miesiącu, tylko tą asymetrię trzeba niwelować, a wtedy szybko załapie, o co chodzi

Przychodzimy do domu, a młoda co? Za każdym razem, jak ją podnosimy, czy to na prawą, czy na lewą nóżkę - jedna pyk do przodu, a z drugiej wstaje z kolanka
Podpełza do czegoś, staje na czworakach, jedną rączką chwyta, przeciwną nóżkę podnosi, potem druga rączka, druga nózka - i staje
Zrobiła nawet 3 czy 4 razy najprawdziwsze ruchy czworakowania, ale od razu na brzuchol schodziła Nigdy nie sprężynowała, a jak w łóżeczku stała, i tż ją rozśmieszał, to jak chciała więcej, to za każdym jak sprężynka na nóżkach
Pola po KAŻDEJ wizycie u tej babki robi potem to, czego nie robiła wcześniej. (Chyba ją będę co tydzień do tej kobity zabierać, to za miesiąc Pola mi będzie chodzić)

Jeśli do nastepnej wizyty, czyli 25.01., przynajmniej nie wyrównamy lewej strony do prawej - zapisze nas na ćwiczenia.
Ale wierzę, że nie będzie musiała - bo damy radę!

Brawo Polcia!

Napisane przez insolito

Hej, nadrabiam

Sluchajcie co przed chwilą mój Tż odwalił Jako, że on rano opiekuję się Pietrkiem, bo na urlopie jest to chodzi spać razem z nim. I słyszę jak przez sen coś gadać zaczyna, w końcu krzyczy: siku mi się chce, wstaje i idzie na balkon Pytam się po co Ty tam idziesz, on mówi, że zaraz się zsika to ja, żeby do łazienki szedł. Wyszedł z tego balkonu, ale zamiast do łazienki to na klatkę wyszedł w gaciach samych Musiałam siłą go wciągnąć, bo nie chciał słuchać No i poszedl do łazienki, wrócił i spi dalej. Ciekawe czy jutro będzie pamiętał


To pomyśl jak mój wygląda z dwiema jedynkami na dole i dwiema dwójkami na górze Wampir

Pogrubione u nas identycznie! Masakra jak się śmieje

Widzę że nie tylko mój mąż takie jazdy ma
Ostatnio budzę się o północy i słyszę budzik mężna - radio jak wyje, ustawione na szum między falami... Wstaję i co widzę? Mąż se leży na brzuchu i słucha. Szarpię nim a on nic. Poleciałam po dziecko, bo się obudziło i wracam zrywam kołdrę i mówię do niego żeby to wyłączył. Ten nic, ale widzę po oczach że śpi. Mówię że postawił cały dom na nogi a ten w śmiech, no to ja mu że północ jest! To się zerwał z łóżka, wygarnęłam mu że teraz będę z godzinę Misia usypiać. Wyciąga ręce i mówi że go uśpi A w tle dalej wyrcy radio. Poszłam do pokoju, chcę się kłaść a radio dalej swoje. Wracam a ten grzebie w regale. Mówię wyłącz to! A on mi że to nie radio. Pytam więc co? Diabeł. Pierdykłam

[neti1]

Bokeh..fajny ten domek..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bokeh]

ale wiucha

[Aga8484]

Napisane przez bokeh

ale wiucha

I zimno.....musiałam na balokn wyjść

[LadyWhisper]

insolito laurko posikalam sie ze smiechu


kurcze dziewczyny bablowi katar przeszedl tzn odciagam i w sumie glutkow troche idzie ale doszedl taki kaszel paskudny ze masakra M.mowi,zeby poczekac do rana i isc z nim do lekarza ale ja nie wiem, boje sie strasznie i to tylko jak spi, bo jak smigal po mieszkaniu to nic nie kaszlal..... kurcze schizuje

laurko no nawet wyszedl ten wieniec tzn generalnie smakuje i pachnie OBLEDNIE tylko nie wyglada zbyt zachecajaco, ale to moja wina, nie umialam go ladnie zwinac
a co zle zrobilam, drozdze wymieszalam zimne mleko z goracym maslem i w ogole tempa dzida jestem, potem mi nie uroslo za bardzo, potem mama telefonicznie odratowala itd
w ogole pierwsza proba wyladowala w koszu na smieci

[mikakrolikowa]

Napisane przez nafiyqa

Aaaaaaa wlasnie. Na reh widzielismy dzis Staszka Fistaszka
Maly lobuz z niego, lata gdzie chce!!

slodziak z niego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nafiyqa

Nasza reh (z zalozenia 45minutowa) trwala 15min, z czego jakies 12min to jeden wielki wrzaskopisk Rehabilitantka cwiczyla z Kuba siadanie, a ten diabelek wyrywal sie jej i pelzal do mnie
Czeka czlowiek miesiac na wizyte, a tu takie cyrki



A poza tym mamy kolejnego zębalka

gratki zębów u nas na reh. ryk, jeśli nie ma ludzi im więcej ludzi, tym większy zaciesz

Napisane przez bokeh

Ja dziś byłam z mama w hurtowni zabawek zraz koło mnie (Szklanko )

Kupiła to http://www.google.pl/imgres?sa=X&esp...4&tx=122&ty=45

http://www.google.pl/imgres?sa=X&esp...4&tx=105&ty=99

świetny wybór, mamy Agatka dostała mając 1,5 roku, Dorcia się bawi oczywiście, te zwierzaczki są super do obgryzania

Napisane przez bokeh

ja tez podaję, tzn w lato nie dwałam no ale od jesieni zaczęłam bo jednak mało słońca.

Znalazłam super pchacza

dokładnie, wg ostatnich dyrektyw WHO nawet do 18 roku powinno się suplementować
pchacza poka!

Napisane przez LadyWhisper

spierdaczylam wieniec cynamonowy Laurki tempa dzida ze mnie strasznie jezeli chodzi o pieczenie tzn wstawilam do piekarnika ale d.upa zbita pewnie i tak z tego bedzie

olej, ja też spierdykałam go ciasto mi mega rzadkie wyszło, do wywalenia

Napisane przez hje

A więc.

Od razu przy wejściu padło pytanie, czy Pola czworakuje. Mówię, że niestety nie. Że dalej pełza, jak pełzała, czasem tam użyje nóg, ale ogólnie ciągnie się na rękach. No i że widzę, że prawą stronę mam mocniejszą i że częściej jej używa. No to ona, rozbierać dziecko i badamy
Pobadała tak jak ostatnio, sprawdziła odruchy itp. - jest wszystko w normie, ale faktycznie lewa nóżka "odstaje". Zabawy na boczkach bardzo ładnie Pola robiła na obu, siadała, gaworzyła. K. powiedziała, że nie pozostaje nic innego, jak dalej ćwiczyć, tak jak mówiła, żeby wypracować ten ruch naprzemienny, bo on jednak przy wstawaniu jest potrzebny.
A jej mówię, że Pola właśnie staje już sama przy meblach, tylko widać, że przede wszystkim rękami się podciąga, a dopiero później dołącza nogami, obiema naraz. No to sprawdzamy - i jest tak, jak mówiłam. To ona mi pokazuje, co robić, żeby Pola stawała "z kolanka", czyli, przede wszystkim, słabsza lewa noga do przodu, podciągać pod lewą paszkę, żeby pomóc, a prawa w klęku i tak ma się podnosić (druga strona również tak samo). Mówiłam, że Pola tak robiła chwilkę jakiś miesiąc temu (nauczyła się od Mai - Evel), ale przestała. K. powiedziała, że tym lepiej, bo skoro umiała, to tylko trzeba jej przypomnieć.
I Pola bardzo ładnie schodzi ze stania, czym się Wam już chwaliłam
Pokazała też, jak Polę ćwiczyć na czworakach, żeby sobie tą pozycję wyćwiczyła przynajmniej do wstawania - przemieszczać się tak nie musi/może krótko; dokładnie to samo robiła, co na filmikach Staszka Fistaszka (Szaja). I jak powiedziałam, że Pola wykonuje ruchy Dżejkoba (no, że kiwa się), zrobiła tak kilka razy, to ona powiedziała, że to znaczy, że jest szansa na czworakowanie, bo wie, o co chodzi, tylko nie wie, jak się za to zabrać.
I jeszcze to, że jak ze stania sięga po coś, co ma na wysokości łydek, to nie zgina kolanek, tylko trzyma nogi prosto, a schyla się po prostu. Czyli też skutek złego pełzania/braku czworakowania.
No, reasumując: Pola rozwija się wręcz książkowo, jesli chodzi o nabywane umiejętności w każdym miesiącu, tylko tą asymetrię trzeba niwelować, a wtedy szybko załapie, o co chodzi

Przychodzimy do domu, a młoda co? Za każdym razem, jak ją podnosimy, czy to na prawą, czy na lewą nóżkę - jedna pyk do przodu, a z drugiej wstaje z kolanka
Podpełza do czegoś, staje na czworakach, jedną rączką chwyta, przeciwną nóżkę podnosi, potem druga rączka, druga nózka - i staje
Zrobiła nawet 3 czy 4 razy najprawdziwsze ruchy czworakowania, ale od razu na brzuchol schodziła Nigdy nie sprężynowała, a jak w łóżeczku stała, i tż ją rozśmieszał, to jak chciała więcej, to za każdym jak sprężynka na nóżkach
Pola po KAŻDEJ wizycie u tej babki robi potem to, czego nie robiła wcześniej. (Chyba ją będę co tydzień do tej kobity zabierać, to za miesiąc Pola mi będzie chodzić)

Jeśli do nastepnej wizyty, czyli 25.01., przynajmniej nie wyrównamy lewej strony do prawej - zapisze nas na ćwiczenia.
Ale wierzę, że nie będzie musiała - bo damy radę!

noooo Poleczko, brawo!

Napisane przez hje

Nie chciałam pisać, że jestem za drugą opcją, bo myslałam, że tylko ja taka dziwna. Ale jak Szaja tak napisała, to i kamień z serca mi spadł

Napisane przez nafiyqa

Aaaaaaa wlasnie. Na reh widzielismy dzis Staszka Fistaszka
Maly lobuz z niego, lata gdzie chce!!

to następnym razem bardzo proszę mu buziaki przesłać i powiedzieć, że filmiki z nim są naprawdę ogromnie pomocne

Napisane przez laurka23

Ostatnio budzę się o północy i słyszę budzik mężna - radio jak wyje, ustawione na szum między falami... Wstaję i co widzę? Mąż se leży na brzuchu i słucha. Szarpię nim a on nic. Poleciałam po dziecko, bo się obudziło i wracam zrywam kołdrę i mówię do niego żeby to wyłączył. Ten nic, ale widzę po oczach że śpi. Mówię że postawił cały dom na nogi a ten w śmiech, no to ja mu że północ jest! To się zerwał z łóżka, wygarnęłam mu że teraz będę z godzinę Misia usypiać. Wyciąga ręce i mówi że go uśpi A w tle dalej wyrcy radio. Poszłam do pokoju, chcę się kłaść a radio dalej swoje. Wracam a ten grzebie w regale. Mówię wyłącz to! A on mi że to nie radio. Pytam więc co? Diabeł. Pierdykłam

następny agent

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

wielkie
I w koncu ktos sie nie wstydzi malo fewciowego balaganu


Duzo duzo zdrowka dla Was, byliscie bardzo dzielni - oboje!!!


Slusznie
chociaz ja nie licze na wielkie przyswajanie zelaza, bo Kubus wypija zawrotne 30-40ml na dzien.

Co do wyplukiwania - chodzi wlasnie o dzialanie moczopedne. Wyplukuje sie wtedy magnez, potas, wit.B, C. Ale wg mnie tylko wtedy jesli pije sie w nadmiarze, a przy kilkunastu łykach 2-3 razy w tyg bedzie ok.


Ja jeszcze nie dawalam, ale bede dawac suszona, sypana


za szybka reakcje


O, kurde, jaki szalony!!!

Co do butow - temat umarl, bo TZ stwierdzil, ze wiekszych ciosaków nie widzial czubek


Super!!


i nancy: nie wiem czy podolam...
Jakich inf.oczekujesz??

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Jeeeej, jak pizga

podołacie razem
jakich informacji... hmmm... co dajecie dobrego i zdrowego dzieciaczkom do jedzenia, co z czym i jak przyrządzacie

Napisane przez hje

Ja tak mam od chyba miesiąca. Choć częściej mam tak, że jak się Pola obudzi w nocy na jedzenie, albo koło tej 5-6, to potem już nie zasnę, choć jeszcze bardzo mi się chce spać.


My nie mamy tyłu dostawionego do ściany, i faktycznie, młoda mi dwa razy już fiknęła...


Pfff, Pola po 2 minutach w chodziku ryczy, dopóki jej się nie wyciągnie



Cynamonku, Adaś jest słodkim chłopczykiem


dla Mamuśki!


Napisz coś więcej, jak u Was, co Kalinka jeszcze umie? I jakieś zdjątko?

Nawet mi nie mów... We wtorek mama prała wycieraczki na balkonie koło salonu, więc drzwi były otwarte. Ja wtedy wieszalam pranie. Pola oczywiście jak tylko zobaczy otwarte drzwi, to od razu chce wychodzić. No i wypełzła sobie, a mama zamiast ją daś z powrotem do salonu i przymknąć drzwi tak, żeby można je było otworzyć od zewnątrz (da się tak), wzięła ją za rączki i "do mamy idą" Pola tak jak w domu - rajtki, spodnie, dwie bluzki, a były -4 stopnie Doszły do mnie, a mama do mnie: "Mama, ale jej nie będzie zimno?" Powiedziałam tylko że jak się rozchoruje, to ja z nią do lekarza nie będę jeździć. Od razu ją do domu wzięła


Ojj, zaczyna nieźle chłostać wiatrem, Orkan nadciąga...



Zaraz napiszę, jak było na wizycie.

następna mądra :/

Napisane przez mikakrolikowa

u nas to samo zje tylko z reki i to bule mandarynke i banana a z reszta to cyrkibwyprawia ale widac juz jednego zabka na przebijciu








chyba tez zaczne a co jeszcze podajesz z Fe ?






dalej dzis myslalam ze oszaleje juz widac jednego zabka mam nadzieje ze kilja dni i mine bo inaczej wyladuje w morawicy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pięknie to już niedługo

[insolito]

Napisane przez BlackSanctum

Hej dziewczyny... Mój dzisiejszy dzień zaczął się o 6:40, bo mała dostała ataku szczekającego (krtaniowego) kaszlu... Zadziałałam, tak jak Kija pisała ( ) i zebraliśmy się na IP. Na szczęście skończyło się na 3 atakach, podczas których mała i tak dobrze sobie radziła z tym kaszlem... Na IP zdiagnozowali u niej infekcje górnych dróg oddechowych i teraz lecę po receptę dla niej do rodzinnego. Lekarz pochwalił mnie za działanie i był zdziwiony, że wiedziałam, o co chodzi i jak się postępuje, bo większość rodziców nie ma o tym zielonego pojęcia i dziecko przyjeżdża na IP z dusznościami - u nas nie było już śladu po kaszlu...

Dobrze, że wiedziałaś jak postępować
za reakcje i dużo zdrówka dla Oliwki
A jak ręka, lepiej trochę?

Napisane przez LadyWhisper

tak jemy

No pięknie je
Szlenizna

Napisane przez Lenova

Wiadomości z frontu: Badanie eeg-prawidłowe-Blanka jest zdrowa i rozwija się prawidłowo!!!
Dziękujemy za kciuki:-*

Cudnie

Napisane przez bishonka

Hej kobiety. Mam nadzieję że nas pamiętacie. Strasznie miło poczytać co tam u starych znajomych fajnie że tak się trzymacie. Ja bardzo rzadko wchodzę na wizaz.
Nie mam albo czasu albo po prostu nie mam siły . Moja kalinka rośnie i rozwija się. Teraz mała chodzi przy meblach i nabija sobie guzy . O nadrobieniu zaległości na forum nie ma mowy ale postaram się zagładac częściej. Pozdrowienia. Malwina i Kalina

Pisz z nami i focie zapodaj

Napisane przez mala_19kw

Jestem zła na siebie i na siostrę zarazem Ta pinda zaziębiła mi dziecko
Dopiero co mu się lepiej zrobiło i znowu go bierze. Dałam wapno,witamine C i może coś wskuram

Masakra

Napisane przez nafiyqa

Nasza reh (z zalozenia 45minutowa) trwala 15min, z czego jakies 12min to jeden wielki wrzaskopisk Rehabilitantka cwiczyla z Kuba siadanie, a ten diabelek wyrywal sie jej i pelzal do mnie
Czeka czlowiek miesiac na wizyte, a tu takie cyrki

Ale bedziemy cwiczyc w domu. Zreszta pochwalila Kubusia, bo juz nie jest taki wiotki jak byl.

A poza tym mamy kolejnego zębalka
Takze ostatni trudne dni sponsorowaly dwa zeby...


Ide dalej czytac.

Brawa za ząbka
Super, że Kuba robi postępy

Napisane przez LadyWhisper

plecy mnie tak bola, ze zaraz wikituje

Biedna

Napisane przez hje

A więc.

Pewnie, że dacie radę Pola spryciula z Twoją pomocą szybko wszystko załapię

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

insolito laurko posikalam sie ze smiechu


kurcze dziewczyny bablowi katar przeszedl tzn odciagam i w sumie glutkow troche idzie ale doszedl taki kaszel paskudny ze masakra M.mowi,zeby poczekac do rana i isc z nim do lekarza ale ja nie wiem, boje sie strasznie i to tylko jak spi, bo jak smigal po mieszkaniu to nic nie kaszlal..... kurcze schizuje

laurko no nawet wyszedl ten wieniec tzn generalnie smakuje i pachnie OBLEDNIE tylko nie wyglada zbyt zachecajaco, ale to moja wina, nie umialam go ladnie zwinac
a co zle zrobilam, drozdze wymieszalam zimne mleko z goracym maslem i w ogole tempa dzida jestem, potem mi nie uroslo za bardzo, potem mama telefonicznie odratowala itd
w ogole pierwsza proba wyladowala w koszu na smieci

biedny Pietrasio (może czeka na śnieg?:P)

a robiłaś zaczyn z drożdży?

laurko tam się dodaje suche drożdze czy taki zaczyn można?

[nancykenator]

Napisane przez mala_19kw

Moja najmądrzejsza bratowa i mój szanowny ojciec mało nie doprowadzili do tego że bym się poryczała przy wszystkich.

brak słów :/
współczuję i ściskam mocno

Napisane przez hje

A więc.

za wizytę
dla Polci, zdolna dziewczynka

Napisane przez insolito

Hej, nadrabiam

Sluchajcie co przed chwilą mój Tż odwalił Jako, że on rano opiekuję się Pietrkiem, bo na urlopie jest to chodzi spać razem z nim. I słyszę jak przez sen coś gadać zaczyna, w końcu krzyczy: siku mi się chce, wstaje i idzie na balkon Pytam się po co Ty tam idziesz, on mówi, że zaraz się zsika to ja, żeby do łazienki szedł. Wyszedł z tego balkonu, ale zamiast do łazienki to na klatkę wyszedł w gaciach samych Musiałam siłą go wciągnąć, bo nie chciał słuchać No i poszedl do łazienki, wrócił i spi dalej. Ciekawe czy jutro będzie pamiętał

Napisane przez Debrah

suuuperr!



u nas wyszły i nie przeszło;(
Dziś zjadła...kaszkę i uu. Koniec.

a u nas dziś kaszka, kisielek tez przeszedł i pół dużego słoiczka zupki

Napisane przez nafiyqa

Aaaaaaa wlasnie. Na reh widzielismy dzis Staszka Fistaszka
Maly lobuz z niego, lata gdzie chce!!

trzeba było wspomnieć, że jest znany w całej Polsce

[elllmi]

Napisane przez mala_19kw

Moja najmądrzejsza bratowa i mój szanowny ojciec mało nie doprowadzili do tego że bym się poryczała przy wszystkich.

Napisane przez hje

Jeśli do nastepnej wizyty, czyli 25.01., przynajmniej nie wyrównamy lewej strony do prawej - zapisze nas na ćwiczenia.
Ale wierzę, że nie będzie musiała - bo damy radę!

brawo Polcia wystarczy, że się nasłuchałą, czego pani doktor od niej chce i od razu zajarzyła

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44035567]
a jakie, jakie?[/QUOTE]

nic specjalnego, te ciężarówki i klocki ,co dla moich chłopaków kupiłam; ale przyszło mi też to dla TŻ bratanka http://krasnoludek.biz/pl/p/SZESCIAN...ACYJNY-MAX/220 i jakbym wiedziałą, ze takie fajne będzie, to dla Filipa też bym wzięła; no i niedrogie

Napisane przez insolito

Sluchajcie co przed chwilą mój Tż odwalił

o masakra

Napisane przez laurka23

Widzę że nie tylko mój mąż takie jazdy ma

następny

Napisane przez LadyWhisper

kurcze dziewczyny bablowi katar przeszedl tzn odciagam i w sumie glutkow troche idzie ale doszedl taki kaszel paskudny ze masakra M.mowi,zeby poczekac do rana i isc z nim do lekarza ale ja nie wiem, boje sie strasznie i to tylko jak spi, bo jak smigal po mieszkaniu to nic nie kaszlal..... kurcze schizuje

a może jak leży, to mu ten katar gdzieś do gardziołka spływa i dlatego kaszle; a w dzień nic się nie działo, bo w ruchu był

[bokeh]

https://www.google.pl/search?q=%C5%B...w=1280&bih=655 taki pchacz, fajny ???

[insolito]

Napisane przez nafiyqa

Aaaaaaa wlasnie. Na reh widzielismy dzis Staszka Fistaszka
Maly lobuz z niego, lata gdzie chce!!

A ja jakaś zacofana, bo nie wiem kto to Staszek Fistaszek

Napisane przez laurka23

Brawo Polcia!



Pogrubione u nas identycznie! Masakra jak się śmieje

Widzę że nie tylko mój mąż takie jazdy ma
Ostatnio budzę się o północy i słyszę budzik mężna - radio jak wyje, ustawione na szum między falami... Wstaję i co widzę? Mąż se leży na brzuchu i słucha. Szarpię nim a on nic. Poleciałam po dziecko, bo się obudziło i wracam zrywam kołdrę i mówię do niego żeby to wyłączył. Ten nic, ale widzę po oczach że śpi. Mówię że postawił cały dom na nogi a ten w śmiech, no to ja mu że północ jest! To się zerwał z łóżka, wygarnęłam mu że teraz będę z godzinę Misia usypiać. Wyciąga ręce i mówi że go uśpi A w tle dalej wyrcy radio. Poszłam do pokoju, chcę się kłaść a radio dalej swoje. Wracam a ten grzebie w regale. Mówię wyłącz to! A on mi że to nie radio. Pytam więc co? Diabeł. Pierdykłam

Mój tak pierwszy raz w życiu Strach się bać

Ale Twój to dowalił z tym diabłem

Napisane przez LadyWhisper

insolito laurko posikalam sie ze smiechu


kurcze dziewczyny bablowi katar przeszedl tzn odciagam i w sumie glutkow troche idzie ale doszedl taki kaszel paskudny ze masakra M.mowi,zeby poczekac do rana i isc z nim do lekarza ale ja nie wiem, boje sie strasznie i to tylko jak spi, bo jak smigal po mieszkaniu to nic nie kaszlal..... kurcze schizuje

laurko no nawet wyszedl ten wieniec tzn generalnie smakuje i pachnie OBLEDNIE tylko nie wyglada zbyt zachecajaco, ale to moja wina, nie umialam go ladnie zwinac
a co zle zrobilam, drozdze wymieszalam zimne mleko z goracym maslem i w ogole tempa dzida jestem, potem mi nie uroslo za bardzo, potem mama telefonicznie odratowala itd
w ogole pierwsza proba wyladowala w koszu na smieci

Biedny Piotruś Buziaki dla niego
A wieniec najważniejsze, że smakuje

[elllmi]

a jeszcze co do wianka Laurki, to następnym razem mam zamiar zamiast jednego czy dwóch dużych, zrobić takie małe wianuszki

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

A poza tym mamy kolejnego zębalka
Takze ostatni trudne dni sponsorowaly dwa zeby...

Napisane przez Aga8484

Jak daję mm to już nie muszę dawać osobno wit D3 ????

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Ja podaję bo tak pediatra zalecił

Napisane przez hje

Przychodzimy do domu, a młoda co? Za każdym razem, jak ją podnosimy, czy to na prawą, czy na lewą nóżkę - jedna pyk do przodu, a z drugiej wstaje z kolanka
Podpełza do czegoś, staje na czworakach, jedną rączką chwyta, przeciwną nóżkę podnosi, potem druga rączka, druga nózka - i staje
Zrobiła nawet 3 czy 4 razy najprawdziwsze ruchy czworakowania, ale od razu na brzuchol schodziła Nigdy nie sprężynowała, a jak w łóżeczku stała, i tż ją rozśmieszał, to jak chciała więcej, to za każdym jak sprężynka na nóżkach
Pola po KAŻDEJ wizycie u tej babki robi potem to, czego nie robiła wcześniej. (Chyba ją będę co tydzień do tej kobity zabierać, to za miesiąc Pola mi będzie chodzić)

Jeśli do nastepnej wizyty, czyli 25.01., przynajmniej nie wyrównamy lewej strony do prawej - zapisze nas na ćwiczenia.
Ale wierzę, że nie będzie musiała - bo damy radę!

Dacie radę!!!! Nie ma innej opcji

Napisane przez insolito

Sluchajcie co przed chwilą mój Tż odwalił Jako, że on rano opiekuję się Pietrkiem, bo na urlopie jest to chodzi spać razem z nim. I słyszę jak przez sen coś gadać zaczyna, w końcu krzyczy: siku mi się chce, wstaje i idzie na balkon Pytam się po co Ty tam idziesz, on mówi, że zaraz się zsika to ja, żeby do łazienki szedł. Wyszedł z tego balkonu, ale zamiast do łazienki to na klatkę wyszedł w gaciach samych Musiałam siłą go wciągnąć, bo nie chciał słuchać No i poszedl do łazienki, wrócił i spi dalej. Ciekawe czy jutro będzie pamiętał

[LadyWhisper]

no wlasnie boje sie, ze mu to splynie na plucka/oskrzelka

bokeh, nie pytaj, zrobilam zaczyn z drozdzy instant
a!!! jutro ma mega sypnac sniegiem, sb tez ma dosypac

szajka, no mi tez taka zupa wyszla, ale dosypalam maki (cala paczke wsypalam!!!!i dopiero sie dalo cokolwiek zrobic) nooo i wyszlo obled (poza wygladadem: P)

[Debrah]

Chyba muszę się zresetować i rzadziej wchodzić na wątek, póki sobie jakoś nie poukładam tego naszego jedzenia, bo jest mi coraz gorzej ;/
Zamienię się w podczytywacza na trochę, mini odwyk albo coś.

[elllmi]

Napisane przez bokeh

https://www.google.pl/search?q=%C5%B...w=1280&bih=655 taki pchacz, fajny ???

fajny a ile kosztuje?

ja mama zamiar na roczki kupić chłopakom pchacze, ale na razie się wstrzymuję, bo jak mi wczesniej zaczną chodzić, to nie wiem, czy sie przydadzą

[Aga8484]

Dobranoc dziewczynki :brz ydal:
Nie chce mi się już siedzieć. Czas się położyć :brzyda l:

Spokojnej nocki

[LadyWhisper]

no wlasnie boje sie, ze mu to splynie na plucka/oskrzelka

bokeh, nie pytaj, zrobilam zaczyn z drozdzy instant
a!!! jutro ma mega sypnac sniegiem, sb tez ma dosypac

szajka, no mi tez taka zupa wyszla, ale dosypalam maki (cala paczke wsypalam!!!!i dopiero sie dalo cokolwiek zrobic) nooo i wyszlo obled (poza wygladadem: P)

[Aga8484]

Napisane przez LadyWhisper

bokeh, nie pytaj, zrobilam zaczyn z drozdzy instant

Sorry ale

[LadyWhisper]

bokeh gdzie skad po co na co za ile ten pchacz? cudo!!!!!!!!

[elllmi]

wiatrzysko do nas dotarło, ale uderza w okna

[Ifwka]

Hej dziewczyny pisze pierwszy raz z nowego tableta wiec wybaczcie ze nie cytuje. Siedze i sikam z tego co piszecie o Tz, moj tez mial taki etap ze np siadal na lozku i cos gadal
Black brawa za opanowanie i reakcje.
Lenowa super zez Blanka wszystko
U mojej Oliwki kolejny dzien jejkolenia, okaza sie ze spala tylko pol godziny a normalni spi 3 wiec wogole marud. Padla bardzo szybko.
Goraczka 38, dalam nurofen i teraz jest ale jeczy przez sen wiec mysle ze tym razem na pewno zeby.
Jutro wiecej pocytuje a teraz zmykam spac bo podejrzewam ze bede wstawac z milion razy do Malej.

A Dziewczny jak u mnie ☠☠☠☠zi, patykami i galazkami po oknie wali.

[LadyWhisper]

Napisane przez Aga8484

Sorry ale

da sie? da

u nas tez nadupca wiatrem tak ze olosie


zalazlam ta zyrafke, rewelka jest!!!!!!