Sierpniowe mamusie 2015 - część III :)

[Mravka]

Witajcie
Przepraszam,że się nie udzielam...jakoś brak weny ostatnio.
Podczytuje Was w wolnych chwilach i przede wszystkim gratuluje ostatnio odbytych wizyt.
Fiona gratuluje potwierdzenia córeczki,teraz już nie masz żadnych wątpliwości. Witaj różu

[vea7]

Cześć Dziewuszki

Wracam do świata żywych, a więc i do Was Od środy wyciął mnie z życiorysu wirus, który rozłożył wcześniej Żuka, więc 5 dni o wodzie i herbacie byłam, a potem musiałam się jakoś reanimować, bo słaba koszmarnie byłam. Dzisiaj pierwszy dzień w miarę przytomny i w miarę w pracy
Raczej nie nadrobię, ale postaram się na bieżąco być.

[kasperka]

Napisane przez vea7

Cześć Dziewuszki

Wracam do świata żywych, a więc i do Was Od środy wyciął mnie z życiorysu wirus, który rozłożył wcześniej Żuka, więc 5 dni o wodzie i herbacie byłam, a potem musiałam się jakoś reanimować, bo słaba koszmarnie byłam. Dzisiaj pierwszy dzień w miarę przytomny i w miarę w pracy
Raczej nie nadrobię, ale postaram się na bieżąco być.

Witaj
Widzę, że to nie tylko u mnie jakieś wstrętne wirusy grasują

[Niespodziewajka25]

Dzien dobry , Młody śpi więc mam chwilkę ..

U nas pogoda ładna , słoneczko świeci ale za to wczoraj wieczorem była taka zamieć śnieżna że hej ..

U mnie wizyta we wtorek , nie ma mojego gina ale inny mnie przyjmie . W sumie to sie ciesze bo to jednak inne spojrzenie , bede pewniejsza

Za dwa dni przyjeżdza TŻet , z tej radosci wczoraj wysprzątałam cale mieszkanie , tak gruntowanie , po szafkach i szafeczkach też . Dzisiaj jeszcze tylko mycie łazienki .

Cały czas sie zastanawiam jak to bedzie jak bedzie maluszek z nami , jak ja bede wychodzic na spacery z dwojka jak to moje pierworodne czasem takie niusłuchane.. w domu dwójkę ogarnę ale na pole wyjśc jakos sobie na dzien dzisiejszy nie wyobrażam

Napisane przez martulka0991

Witam jestem tu nowa ;-) będę sierpniową mamusią. To moja pierwsza ciąża, jestem obecnie w 18tc. Termin porodu mam na 9sierpnia. Byłam na wizycie w poniedzialek z malenstwem wszystko ok, ale maluszek kaze byc cierpliwy, nie chciał sie ujawnic ;-)

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

A tak w ogole to nazywam sie Marta, mam 24lata i malenstwo planowane i bardzo wyczekiwane a ja sie teraz dobrze czuje i nawet od jutra zaczynam prace ;-) kilka godzinek dziennie na umowe zlecenie, tak aby w domku nie siedziec bo maz obecnie wyjezdza poza granice kraju. Pozdrawiam wszystkie sierpnioweczki!!!

Witam nową mamusię

Napisane przez roxana_lu

No to juz całkiem inna sprawa, komus myć bedziesz - bez jaj

A ja sprzatac lubie, lubie codziennie umyć, odkurzyc podłogi, raz w miesiącu okna...
Czasami nawet mysle, ze powinnam odpuścić troche bo marnuje czas ale nie umiem noooo...

Ja tylko od oka codziennie rano sprzątam , w sensie żeby mi się przyjemniej siedziało A takie wieksze sprzątanie typu odkurzanie czy mycie podłóg to co drugi czy trzeci dzień robię

[Jess922]

Napisane przez kasperka

Jess922 masz mdłości czy to choróbsko jakieś ???

Nie, po prostu miałam za ciężką reklamówkę i jeszcze paczkę z poczty niosłam i jak weszłam do siebie na 3 piętro bez przystanków to mi się zrobiło słabo. Serce waliło jak szalone, ale położyłam się na chwilę i przeszło

[springtime]

Napisane przez beaciorq

Witam sie z rana dobrze czytałas, najlepiej w 20 tc ( skonczone tygodnie) a w 18 tc dla mam ktore otrzymaly ryzykowne wyniki w 1 badaniu genetycznym

Napisane przez fiona27

Mój lekarz uważa, ze 18-20 tc to za wcześnie na takie badanie. Zazwyczaj robią w 21-22 tc, ja ma mieć w 22.

Za ile udało Ci się go kupić?

.

180 zł
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Najlepiej to po prostu umówię się już w marcu do nowego ginekologa i on mnie już sam pewnie połówkowe wykona. A do swojej obecnej gin zadzwonię i zrezygnuje z wizyty i powiem, że się już przeniosłam do szpitala.

Fiona zazdroszczę tej pewności co do płci

[Acka]

Napisane przez goooosienka

Ja chętnie

To juz jesteśmy 3 Samochodem do Katowic sie sama nie odwaze ale mam busów pełno na Skargi

[SugarbabyLove]

Napisane przez MsLullaby

Idę jeść

ejj dawaj tu te sałatke

Napisane przez majka242007

hej gwiazdy, ja dopiero teraz jestem... miałam dziś potworny ból głowy. Niedawno dopiero przeszło...


ja już jak słonko wyjdzie od razu lepiej się czuję, aż żyć się chce... i ochota na wszystko jest...
po za tym mamy już wiosnę od 4 dni... astronomiczną




mogę potwierdzić... Jak tylko jestem głodna od razu zaczyna mnie cofać... Staram się jeść często a w mniejszych ilościach... i mieć przekąski pod ręką...
choć z drugiej strony jak złapią wymioty to nic nie jest w stanie pomóc... trzeba lecieć do wc wyjścia nie ma.



jestem bardzo dobrej myśli co do wyników.... takie przeczucie i mocno trzymam kciuki...



myślę że maleństwo jak czegoś potrzebuje łapie rączką za pępowinkę i krzyczy :mamo soku !!! mamo chlebka!!! itd i twój organizm sam się domaga... chyba że nie jesz nic w co nie wierzę.




kochana zmartwił mnie twój post. Choć z drugiej strony trzeba mieć na prawdę wiele siły i odwagi się przyznać to tych stwierdzeń.
Rozumiem że jest ci ciężko.... ale niektóre mamy całą ciążę leżą w szpitalu... Moja koleżanka obie ciąże leżała na oddziale po 8 miesięcy. Tak więc może być gorzej, ciesz się że jesteś w domku.
16tc to już serio dobrze, będzie co raz lepiej zaufaj mi. Słonko wyjdzie, samopoczucie się poprawi...
Piszesz że masz dzień nienawidzenia dzidziusia... Jeśli nadal tak twierdzisz to jest problem... Każdej mamie nie wejdzie to nawet na myśl... Nie mówiąc o pisaniu czy mówieniu o tym. Nie jest to dobre. Ja miałam po urodzeniu córeczki nie wiem dlaczego po tygodniu od porodu coś zbliżonego... Tzn jak ją widziałam to płakałam dosłownie z miłości a za sekundę zastanawiałam się po co mi ona... Nikomu się nie przyznałam... Nie mogło mi to przez język przejść, poleciałam do mojej gin i od razu stwierdziła że może być to początek depresji poporodowej. Mimo to nigdy nie pomyślałam że jej nienawidzę... Nie, myslałam że ją kocham, wiedzialam to ale w myśli było ... ale po co... Moja lekarka od razu zareagowała i po tygodniu wszystko wróciło do normy. Już nie płakałam z miłości i nie zastanawiałam się po co to wszystko...Piszę o tym byś nie pomyślała że chcę cię tu ,,objechać,, czy coś.

Skoro piszesz że masz dzień nienawidzenia dzidziusia i widzisz to że jesteś w złym stanie psychicznym i fizycznym to dzieje się coś złego bo tak być nie powinno. Myslę że powinnaś omówić to ze swoim lekarzem prowadącym i znaleźć psychoterapeutę.. To nie są żarty i to nie jest nic złego że porozmawiasz z osobą która na prawdę może pomóc... I to nie wstyd od razu napiszę... Ja z porad psychoterapeuty korzystam dosyć często. I jestem bardzo zadowolona. Mam kochaną terapeutkę która czyta mi w myślach... I bardzo wiele mi pomogła.

Tak więc... Jak byś też chciała pogadać pisz śmiało...


dd1dd biedna a do 1 kwietnia tak daleko... choć z drugiej strony jak potem zaszalejesz z zakupami to twoje najważniejsze że wszystko ok...

beatrix28 a ja sie nie gniewam przecież że nie wiesz że ja to ja dużo nas w końcu tu

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Ambiwalentna29 cieszę się z udanej wizyty... choć płeć pewnie na następnej juz poznasz ???

Dziewczyny wy to córeczki będziecie mialy ... wywróżyłam z fusów sesesesese taki prezencik na prymaaprylis będzie

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------



od komputera
siedzi calymi dniami na forum i sie dziwi

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------




hej

A umiesz gotować? i co dziś jadłaś? co jutro na obiad ???

hehe żartuję oczywiście witam serdecznie

hehe nic tylko o jedzeniu ja dzis żeberka robie z ciapkapustą mniam ta kapusta ale żeberek nie tknę.. afuuu
mi tez z rana od razu niedobrze z glodu..

Napisane przez Nicole`_

Dzień dobry

Witam się przy śniadanku. Musiałam wstać, bo poczułam głód, a u mnie to prosta droga do tragedii Więc szybciochem zrobiłam śniadanko i zajadam właśnie

Jak jesteśmy w temacie zakupów to powinnam się zmobilizować i kupić sobie staniki, bo wszystkie, absolutnie wszystkie są mi za małe

to juz cos jakies postanowienie
uff ja mam to za soba kupilam sobie 3 sportowe staniki meega wygodne..

Napisane przez kasperka

Witam sie i ja z rana
Pogoda dzis straszna, wiec i ochoty na wychodzenie z domu nie mam...
Moze to i lepiej...u nas panuje epidemia grypy
Chcialam na zakupy jechac, ale sobie odpuszcze

u nas to samo pogoda paskudna
a jak sie czujesz??

[vea7]

Napisane przez kasperka

Witaj
Widzę, że to nie tylko u mnie jakieś wstrętne wirusy grasują

We Wrocławiu jakiś amok, ale głównie grypa - o epidemii nie chcą mówić, ale już niewiele brakuje. A to jelitowe paskudztwo najpierw żłobek położyło, a teraz mnie... przynajmniej się wyspałam

I jeszcze mąż mnie wkurza
Łasi się do brzucha i mówi "Natalko"... jaka kurna Natalka, jak to ma być Kubuś

Cześć Martulka

[SugarbabyLove]

Napisane przez Nicole`_

U mnie dziś będzie standardowy polski obiad: ziemniaczki, schabowy i mizeria, a do picia kefir

mizeria mniam schab fuuuujj

Napisane przez dd1dd

no to tak jak mówiłam, już pada śnieg

nom u nas wczoraj padal snieg potem deszcz a na koniec dnia slonko bylo.. dzis ponuro i zimno ale na razie poki co sucho

Napisane przez magdowe

A nie odrzuciło Cie od mięsa? Ale dalej nie mogę nawet pomysleć o mięsie albo wędlinie.

ja to samo.., chodz dziwne ostatnio kebaba zeżarłam ze smakiem moze dlatego ze wiekszosc to salatka w srodku byla i sos..

Napisane przez Nicole`_

Ogrodniczki wracają do łask, będą w tym sezonie modne znów

coty.. nie znosze ogrodniczek.. jakos mi niwygodnie w nich

Napisane przez vea7

Cześć Dziewuszki

Wracam do świata żywych, a więc i do Was Od środy wyciął mnie z życiorysu wirus, który rozłożył wcześniej Żuka, więc 5 dni o wodzie i herbacie byłam, a potem musiałam się jakoś reanimować, bo słaba koszmarnie byłam. Dzisiaj pierwszy dzień w miarę przytomny i w miarę w pracy
Raczej nie nadrobię, ale postaram się na bieżąco być.

oo milo ze wracasz jak sie czujesz??

[Acka]

Witajcie
Kurczę ja dziś obudziłam się z jakimis plamami na twarzy..No cóz jak nie urok to sraczka.Dosłownie!

[SugarbabyLove]

Napisane przez vea7

We Wrocławiu jakiś amok, ale głównie grypa - o epidemii nie chcą mówić, ale już niewiele brakuje. A to jelitowe paskudztwo najpierw żłobek położyło, a teraz mnie... przynajmniej się wyspałam

I jeszcze mąż mnie wkurza
Łasi się do brzucha i mówi "Natalko"... jaka kurna Natalka, jak to ma być Kubuś

hahaha dobre

[kasperka]

Napisane przez vea7

We Wrocławiu jakiś amok, ale głównie grypa - o epidemii nie chcą mówić, ale już niewiele brakuje. A to jelitowe paskudztwo najpierw żłobek położyło, a teraz mnie... przynajmniej się wyspałam

I jeszcze mąż mnie wkurza
Łasi się do brzucha i mówi "Natalko"... jaka kurna Natalka, jak to ma być Kubuś

Cześć Martulka

U nas epidemia grypy, juz kilka osob umarło
Dlatego nie wychodzę z domu póki co...
Zobaczymy, kto bedzie mial racje...Ty czy mężuś Twoj

[vea7]

Napisane przez SugarbabyLove

mizeria mniam schab fuuuujj

nom u nas wczoraj padal snieg potem deszcz a na koniec dnia slonko bylo.. dzis ponuro i zimno ale na razie poki co sucho

ja to samo.., chodz dziwne ostatnio kebaba zeżarłam ze smakiem moze dlatego ze wiekszosc to salatka w srodku byla i sos..

coty.. nie znosze ogrodniczek.. jakos mi niwygodnie w nich


oo milo ze wracasz jak sie czujesz??

Chudsza

A tak serio, czuję się dobrze, ale muszę podgonić z jedzeniem, bo taka "dieta" strasznie osłabia. Za to teraz jestem non stop głodna i wcinam.

[beaciorq]

Czy tylko u mnie swieci dzis słonko?

[kasperka]

Napisane przez SugarbabyLove

ejj dawaj tu te sałatke


hehe nic tylko o jedzeniu ja dzis żeberka robie z ciapkapustą mniam ta kapusta ale żeberek nie tknę.. afuuu
mi tez z rana od razu niedobrze z glodu..



to juz cos jakies postanowienie
uff ja mam to za soba kupilam sobie 3 sportowe staniki meega wygodne..

u nas to samo pogoda paskudna
a jak sie czujesz??

Czuję się o niebo lepiej, ale jeszcze nie jest tak, jak być powinno
Mam nadzieję, że przejdzie wkrótce...
U mnie deszcz już przestał padać i teraz pięknie słońce świeci

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez beaciorq

Czy tylko u mnie swieci dzis słonko?

U mnie już też świeci

[MsLullaby]

Napisane przez beaciorq

Czy tylko u mnie swieci dzis słonko?

U mnie też oby się utrzymało bo chce iść potem z małym na dwór bez wózka

[Ambiwalentna29]

Napisane przez vea7

We Wrocławiu jakiś amok, ale głównie grypa - o epidemii nie chcą mówić, ale już niewiele brakuje. A to jelitowe paskudztwo najpierw żłobek położyło, a teraz mnie... przynajmniej się wyspałam

I jeszcze mąż mnie wkurza
Łasi się do brzucha i mówi "Natalko"... jaka kurna Natalka, jak to ma być Kubuś

Haha aż się usmiechnelam pod nosem bo mój mąż jeszcze przed ciążą mówił o córci Natalce ale jakoś tak bez echa przeszło ( nawet mi się podoba ale szału nie ma, mam inne typy jakby co) Czuję,że i tak będzie Tymon ale ostatnio do mnie siora zadzwoniła,że miała sen . Przyszlam z wizyty i na pytanie jaka płeć odpowiedziałam Natlka będzie. ( skad wziela te imie to nie wiem ja nie mowilam)Przed wczorajsza wizytą się smialiśmy,że jak może okaże się dziewczynka to faktycznie damy Natka ( dziecko jednak nie pokazało co ma wczoraj). Na to wszystko kumpela o imieniu Natalia pisała do mnie,że obstawia dziewczynkę na co ja ,że zobaczymy Na zakonczenie smsa napisala jak się okaże,że wygrałam to dasz na imie Natalia

[MsLullaby]

Aaa Vea witaj z powrotem i wracaj do sił

[vea7]

Napisane przez kasperka

U nas epidemia grypy, juz kilka osob umarło
Dlatego nie wychodzę z domu póki co...
Zobaczymy, kto bedzie mial racje...Ty czy mężuś Twoj

Co by nie było, będę kochała jak swoje

Ale mi ta Natalka średnio leży, bo nawet po zdrobnieniu długie imię wychodzi. Ale z kolei Bartek się strasznie na nie napalił i na razie innych słuchać nie chce... no dobra, ewentualnie Lena, Maja, etc... ale tu z kolei w drugą stroną jest problem, no bo do dorosłej kobiety per Maja mówić
Dlatego Kubuś lepszy

[SugarbabyLove]

Napisane przez vea7

Chudsza

A tak serio, czuję się dobrze, ale muszę podgonić z jedzeniem, bo taka "dieta" strasznie osłabia. Za to teraz jestem non stop głodna i wcinam.

to dobrze ze ci lepiej..
nooo to nadganiaj i jedz

Kasperka- u nas tez ogolnie w miescie grypa .. my zdrowi poki co (odpukać)

[Mravka]

Napisane przez Niespodziewajka25

Dzien dobry , Młody śpi więc mam chwilkę ..

U nas pogoda ładna , słoneczko świeci ale za to wczoraj wieczorem była taka zamieć śnieżna że hej ..

U mnie wizyta we wtorek , nie ma mojego gina ale inny mnie przyjmie . W sumie to sie ciesze bo to jednak inne spojrzenie , bede pewniejsza

Za dwa dni przyjeżdza TŻet , z tej radosci wczoraj wysprzątałam cale mieszkanie , tak gruntowanie , po szafkach i szafeczkach też . Dzisiaj jeszcze tylko mycie łazienki .

Cały czas sie zastanawiam jak to bedzie jak bedzie maluszek z nami , jak ja bede wychodzic na spacery z dwojka jak to moje pierworodne czasem takie niusłuchane.. w domu dwójkę ogarnę ale na pole wyjśc jakos sobie na dzien dzisiejszy nie wyobrażam



Witam nową mamusię



Ja tylko od oka codziennie rano sprzątam , w sensie żeby mi się przyjemniej siedziało A takie wieksze sprzątanie typu odkurzanie czy mycie podłóg to co drugi czy trzeci dzień robię

oo super ,że już za moment będziesz się mogła nacieszyć TZ
a ta wizyta to też z USG,czy nie wiesz?
Co do wychodzenia z dwójeczką to wiesz..Młodszy się jeszcze trochę ogarnie,więc może nie będzie tak zle. Najwyżej na początek będziesz chodziła na ogrodzone tereny . Są też takie urocze plecaczki ze smyczą

Napisane przez vea7

We Wrocławiu jakiś amok, ale głównie grypa - o epidemii nie chcą mówić, ale już niewiele brakuje. A to jelitowe paskudztwo najpierw żłobek położyło, a teraz mnie... przynajmniej się wyspałam

I jeszcze mąż mnie wkurza
Łasi się do brzucha i mówi "Natalko"... jaka kurna Natalka, jak to ma być Kubuś

Cześć Martulka

A może jednak Natalka?
W Wawie też dużo zachorowań. Jak ostatnio poszłam na kontrol to miły Pan powiedział" ale chce Panią uprzedzić,że jest duża kolejka, przyjmuje 7 lekarzy,a jest 70 oczekujących pacjentów". Niestety z tego co słyszę to wszędzie taki chorobowy pogrom. Ciekawe skąd się tyle tego paskudztwa wzięło...
Niezle Cię przemeczyło ;/ tyyyle czasu. Zdrówka już teraz!

[fiona27]

Napisane przez Niespodziewajka25

Za dwa dni przyjeżdza TŻet , z tej radosci wczoraj wysprzątałam cale mieszkanie , tak gruntowanie , po szafkach i szafeczkach też . Dzisiaj jeszcze tylko mycie łazienki .

Cały czas sie zastanawiam jak to bedzie jak bedzie maluszek z nami , jak ja bede wychodzic na spacery z dwojka jak to moje pierworodne czasem takie niusłuchane.. w domu dwójkę ogarnę ale na pole wyjśc jakos sobie na dzien dzisiejszy nie wyobrażam


:

Zazdroszczę tego powrotu męża

To ile ma starszak, że boisz się wyjść z dwójką ?

Napisane przez springtime

180 zł

Fiona zazdroszczę tej pewności co do płci

Pewne to będzie, jak się urodzi i zobaczę psioszkę

Napisane przez vea7

I jeszcze mąż mnie wkurza
Łasi się do brzucha i mówi "Natalko"... jaka kurna Natalka, jak to ma być Kubuś

Cześć Martulka

Ale nie masz jeszcze potwierdzonej płci, więc kto wie

Widzę, że choroba dała Ci się porządnie we znaki

[SugarbabyLove]

Napisane przez beaciorq

Czy tylko u mnie swieci dzis słonko?

Napisane przez kasperka

Czuję się o niebo lepiej, ale jeszcze nie jest tak, jak być powinno
Mam nadzieję, że przejdzie wkrótce...
U mnie deszcz już przestał padać i teraz pięknie słońce świeci

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------



U mnie już też świeci

aa tez cem słonko dajcie go troszke

[Mravka]

Napisane przez Ambiwalentna29

Haha aż się usmiechnelam pod nosem bo mój mąż jeszcze przed ciążą mówił o córci Natalce ale jakoś tak bez echa przeszło ( nawet mi się podoba ale szału nie ma, mam inne typy jakby co) Czuję,że i tak będzie Tymon ale ostatnio do mnie siora zadzwoniła,że miała sen . Przyszlam z wizyty i na pytanie jaka płeć odpowiedziałam Natlka będzie. ( skad wziela te imie to nie wiem ja nie mowilam)Przed wczorajsza wizytą się smialiśmy,że jak może okaże się dziewczynka to faktycznie damy Natka ( dziecko jednak nie pokazało co ma wczoraj). Na to wszystko kumpela o imieniu Natalia pisała do mnie,że obstawia dziewczynkę na co ja ,że zobaczymy Na zakonczenie smsa napisala jak się okaże,że wygrałam to dasz na imie Natalia

Tymon jak nic w koncu mamy umowe,nieprawdaż?

[vea7]

Napisane przez beaciorq

Czy tylko u mnie swieci dzis słonko?

U mnie jest... na przemian z gradem

Napisane przez Ambiwalentna29

Haha aż się usmiechnelam pod nosem bo mój mąż jeszcze przed ciążą mówił o córci Natalce ale jakoś tak bez echa przeszło ( nawet mi się podoba ale szału nie ma, mam inne typy jakby co) Czuję,że i tak będzie Tymon ale ostatnio do mnie siora zadzwoniła,że miała sen . Przyszlam z wizyty i na pytanie jaka płeć odpowiedziałam Natlka będzie. Przed wczorajsza wizytą się smialiśmy,że jak może okaże się dziewczynka to faktycznie damy Natka ( dziecko jednak nie pokazało co ma wczoraj). Na to wszystko kumpela o imieniu Natalia pisała do mnie,że obstawia dziewczynkę na co ja ,że zobaczymy Na zakonczenie smsa napisala jak się okaże,że wygrałam to dasz na imie Natalia

Natalka i Filip miały być jeszcze przed urodzeniem Janka - to znaczy ja postawiłam na swoim, że będzie Jaśko, ale obiecałam Bartkowi, że drugie on nazwie i takie imiona wybrał.
Z Filipa chyba byłby w stanie zrezygnować, ale Natalki się uczepił

Napisane przez MsLullaby

Aaa Vea witaj z powrotem i wracaj do sił

Jak tam Młody?

[fiona27]

U Was słońce, a u mnie tak zimno....

[vea7]

Napisane przez SugarbabyLove

to dobrze ze ci lepiej..
nooo to nadganiaj i jedz

Właśnie to robię

Napisane przez Mravka

A może jednak Natalka?
W Wawie też dużo zachorowań. Jak ostatnio poszłam na kontrol to miły Pan powiedział" ale chce Panią uprzedzić,że jest duża kolejka, przyjmuje 7 lekarzy,a jest 70 oczekujących pacjentów". Niestety z tego co słyszę to wszędzie taki chorobowy pogrom. Ciekawe skąd się tyle tego paskudztwa wzięło...
Niezle Cię przemeczyło ;/ tyyyle czasu. Zdrówka już teraz!

Może
Niom, niestety wszędzie jest problem. Pewnie kilka rzeczy się nałożyło, a przede wszystkim zimy nie było - nie miało co wymrozić wirusów i bakterii.

Napisane przez fiona27

Ale nie masz jeszcze potwierdzonej płci, więc kto wie

Widzę, że choroba dała Ci się porządnie we znaki

Ano nie mam... może na połówkowym się pokaże.

[MsLullaby]

Napisane przez vea7

U mnie jest... na przemian z gradem



Natalka i Filip miały być jeszcze przed urodzeniem Janka - to znaczy ja postawiłam na swoim, że będzie Jaśko, ale obiecałam Bartkowi, że drugie on nazwie i takie imiona wybrał.
Z Filipa chyba byłby w stanie zrezygnować, ale Natalki się uczepił




Jak tam Młody?

Szczerze mówiąc, odkąd wróciliśmy z Polski jak po renowacji jakiejś nauczył się zasypiać sam, gada jak szalony, w nocy pięknie śpi, przestał bać się ludzi a dzieci na ulicy wręcz goni. Oprócz tego że cały pobyt jak nie jelitowka to grypa, ale mojemu dziecku naprawdę świetnie wyjazd zrobił.
A Jaś jak tam?

[Mravka]

dobra muszę wyjść,wiec mam nadzieję,że tym razem pogoda oszczędzi i nie wróce przemoknięta
Smacznych obiadów Kobietki! i nie piszcie za dużo

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez vea7

Właśnie to robię



Może
Niom, niestety wszędzie jest problem. Pewnie kilka rzeczy się nałożyło, a przede wszystkim zimy nie było - nie miało co wymrozić wirusów i bakterii.



Ano nie mam... może na połówkowym się pokaże.

a wiesz,że obiło mi się o uszy,że rzekomo ta kwestia ,że nie było zimy jest odpowiedzialna za choroby to bujda. Kiedyś czytałam jakiś artykuł gdzie podważono tę tezę,bo przecież wirusy się przechowuje w minusowych temp. więc wyklucza to ten stereotyp o zimie. Nie jestem znawcą,ale w sumie brzmi to logicznie.

dobra spadam,bo nie zdąże do lekarza...