Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[travis]

Napisane przez niespokojna 1

hej Dziewczyny super forum!!!piszę do was ponieważ szukam porady w sprawie odstawienia tabletek. Tabletki odstawiłam w połowie grudnia, w stycznia 2 był później w lutym był 3 ,w marcu brak, w kwietniu 6 ,w maju jeszcze go nie ma!!robiłam sobie test ciążowy i ciąży nie ma czy to możliwe żeby tak długo czekać??wiem że w marcu nie było ponieważ luty był krótki i zawsze mi się przesuwał ale teraz dostaje paranoi!!tabletki odstawiłam bo libido mi spadło chyba do - jak się da.Używamy prezerwatywy ale chyba uważamy skoro wcześniej był??dzięki za jakąkolwiek podpowieź

Ale o co chodzi :brzyda l:


Ja wiem jedno- do tabletek nie wroce przynajmniej z rok.
Najpierw mialam normalne, mialam migreny. Odstawilam, okres byl na czas ale tak bolesny ze myslalam ze umre. Posluchalam lekarza ktory zasugerowal ze moze tabletki jednoskladnikowe moga sie u mnei sprawdzic ze wzgledu na migreny, bolacy okres i sklonnosc do zylakow. Po 2,5 miesiaca brania moja twarz jest cala w krostach. ryczec mi sie chce jak patrze w lustro A jak lekarka przepisywala mi te tabletki spytalam jak wplyna na cere , zapewnila ze napewno nie bedzie gorzej niz bylo na chile obeca. A ja jej uwierzylam.Nastepnym razem uwierze ulotce.

Odstawilam 2 tyg temu, okres dostalam odrazu(a wlasciwie nieustanne plamienie poprostu zamienilo sie w okres chyba) i teraz mam spokoj. teraz walcze z twarza. Nie oczekuje pieknej cery bo takiej nigdy nie mialam. ale nie moge wygladac tak jak teraz:/

[aahelix]

Witam,
czy po odstawieniu tabletek hormonalnych, nie antykoncepcyjnych, lecz na uregulowanie okresu, waga może powrócić do tej sprzed brania tabletek ? Odkąd je stosuję przytyłam dosłownie w ciągu pierwszych 2 tygodni 4 kg! Jestem załamana, mimo starania się trzymania ciągle zdrowego trybu życia, aktywności, waga ani drgnie w dół... Nie mam nadwagi, ale jestem przewrażliwiona na punkcie swojej wagi i zawsze potrafiłam utrzymywać stałą masę ciała mimo drobnych grzeszków od czasu do czasu. Nagle diametralnie się to zmieniło..Domyślam się, że to może być po prostu zatrzymana woda,ale mimo usilnych starań ona nie chce zejść... Proszę doradźcie mi coś, czy po odstawieniu tych tabletek spadną wreszcie te nieszczęsne kilogramy?

Pozdrawiam.

[maniadokochania]

cześć, po prawie 8 latach odstawiłam jasminelle. ginekolog przepisała mi nuvaring ale po tygodniu go wyjęłam bo źle się czułam. postanowiłam całkowicie odstawić tabletki, bo trochę mi wyniszczyły organizm. tylko teraz 3 tygodnie spóźnia mi się okres, to normalne?

[_wisienka]

Hej! Dołaczam sie do wątku. Po ponad 4 latach odstawiłam tabsy. Za jakiś czas chcę mieć dzidziusia, poza tym współpraca z nimi niespecjalnie mi się układała, zaczęły puchnać nogi i miałam bóle podbrzusza. Teraz mija juz 1,5 miesiąca od odstawienia. Pierwszy okres przyszedł tak jak się spodziewałam .. 30 dnia od momentu wysąpienia ostatniego krwawienia z odstawienia (nie wiem czy dobrze liczę, czy powinnam np. od przyjecia ostatniej tabletki czy jeszcze jakoś inaczej..) Owulacja przed pierwszym normalnym okresem no chyba była... przynajmniej tak mi się wydaje, jednak spodziewałam się większej pewności tego zdarzenia.. teraz czekam na kolejną.. tym razem do obserwacji dołączyłam pomiar temperatury. Cera nieco się pogorszyła, no ale bez przesady, nie jest wcale źle, ból brzucha minął, nóg również. Piersi oczywiście zmalały.. Jedyne co mnie najbardziej zaniepokoiło to fakt iż ból brzucha przed okresem zaczął sie dobry tydzień wcześniej.. także tydzień trwało oczekiwanie, lecz gdy już się pojawił, ból minął. No a teraz już piąty dzień po okresie i wciąż plamie na brązowo, nie to że bardzo, ale jednak..

Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy jeśli zamierzam starac sie o dziecko powinnam jakieś szczególne badania wykonać? Pozdrawiam

[Arya90]

Napisane przez alarunka

Arya90 ciekawa ta książka, którą teraz czytasz?

Tak, całkiem fajna

[dzasta345]

hej planuję odstawić tabletki anty. biorę dopiero 3 miesiące, ale na mnie źle wpływają i chcę je całkowicie odstawić. I teraz pytania: jeśli planuję odstawić z końcem tego opakowania (czyli we wtorek) to ile czasu przed odstawieniem powinnam zaprzestać współżyć? Ostatni stosunek miałam w sobotę. To dobry czas?
Jak z miesiączką? Jeśli nie przyjdzie na czas to rozumiem że nie będzie to nic szczególnie dziwnego?

[maajkae]

dziewczyny potrzebuje waszej opinii. bralam microgynon przez 3 lata. od poczatku tego roku odstawilam je i wszsytko bylo w miare ok. okres byl w miare regularny. opozniony co miesiac o 2/3 dni ale na ogol byl mniej bolacy niz przy braniu tabletek (co mnie zdziwilo, bo wczesniej mialam straszne bole). otoz jakies 3 tyg temu gdy kochalismy sie z moim chlopakiem poleciala ze mnie krew. bylo to jednorazowe. a moj chlopak nie konczyl we mnie. mialam dostac okres tydzien po tym zdarzeniu, ale zamiast niego mialam brozowe plamienie przez ponad tydzien. nie bylo tego sporo jak na okres, tylko troche, zawsze po oddaniu moczu. i teraz sie stresuje bo wyczytalam ze to moga byc objawy ciazy. robilam ostatnio test ciazowy i wyszlo ze nie jestem w ciazy. a do tej pory nie dostalam jeszcze normalnego okresu. pomozcie bo nie wiem co mam o tym myslec. powinnam sie tym stresowac?

[Pamirka]

Napisane przez _wisienka

Hej! Dołaczam sie do wątku. Po ponad 4 latach odstawiłam tabsy. Za jakiś czas chcę mieć dzidziusia, poza tym współpraca z nimi niespecjalnie mi się układała, zaczęły puchnać nogi i miałam bóle podbrzusza. Teraz mija juz 1,5 miesiąca od odstawienia. Pierwszy okres przyszedł tak jak się spodziewałam .. 30 dnia od momentu wysąpienia ostatniego krwawienia z odstawienia (nie wiem czy dobrze liczę, czy powinnam np. od przyjecia ostatniej tabletki czy jeszcze jakoś inaczej..) Owulacja przed pierwszym normalnym okresem no chyba była... przynajmniej tak mi się wydaje, jednak spodziewałam się większej pewności tego zdarzenia.. teraz czekam na kolejną.. tym razem do obserwacji dołączyłam pomiar temperatury. Cera nieco się pogorszyła, no ale bez przesady, nie jest wcale źle, ból brzucha minął, nóg również. Piersi oczywiście zmalały.. Jedyne co mnie najbardziej zaniepokoiło to fakt iż ból brzucha przed okresem zaczął sie dobry tydzień wcześniej.. także tydzień trwało oczekiwanie, lecz gdy już się pojawił, ból minął. No a teraz już piąty dzień po okresie i wciąż plamie na brązowo, nie to że bardzo, ale jednak..

Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy jeśli zamierzam starac sie o dziecko powinnam jakieś szczególne badania wykonać? Pozdrawiam

Hej,

idź do ginekologa i powiedz, że planujesz ciążę.
Ja dostałam skierowanie na badania krwi mające sprawdzić : różyczkę, toksoplazmozę, cytomegalię i TSH.
Zrób cytologię i USG piersi, zacznij brać kwas foliowy.

[Starlight1804]

hej! wraz z moim TŻ podjęliśmy "męską decyzję" i odstawiłam tabletki wczoraj wzięłam ostatnią z blistra, czekam na krwawienie.
przez prawie dwa lata brałam microgynon 21, w tym miesiącu yasminelle. po paru miesiącach od rozpoczęcia brania tabletek zaczęłam mieć bóle głowy (trwały nawet tydzień-dwa bez przerwy), jestem senna, drażliwa no i najgorsze...moje libido w skali od 1 do 10 wynosi -100. na początku nie wiązałam tego z braniem tabletek, dopiero niedawno mnie oświeciło...
fajnie było mieć regularne miesiączki, ale co to za sens brać tabsy jak kochać się nie chce. na samą myśl o seksie i całowaniu się jest mi niedobrze. dlatego ŻEGNAJCIE PIGUŁKI!!! czas powrócić do gumek, mimo że im nie ufam.

tylko teraz panikuję...gdy zmieniałam tabletki gin powiedział mi, że mogę wziąć je od razu po skończeniu starego opakowania albo zrobić jak zwykle 7 dniową przerwę. w ulotce jest napisane to samo. ale naczytałam się na wizażu i innych forach, że tej przerwy nie powinno się robić gdy przechodzi się na "słabsze" tabletki w 6 dniu brania yasminelle zdarzył nam się stosunek i teraz się boję jak myślicie, słuchać ginekologa i ulotki czy jednak wziąć też pod uwagę opinie na forach? może któraś się na tym zna i mi doradzi?
modlę się o krwawienie z odstawienia, przy starych tabletkach dostawałam w niedzielę, a teraz...nie wiadomo. jeszcze miałam tyle stresów w tym miesiącu...





edit: krwawienie przyszło, chyba jest dobrze

[sarkastiko]

Hej, zażywałam leki po których też puchłam i zatrzymywała mi się woda i waga wskazywala kilka kg więcej. Trochę to trwało zanim one zniknęły ale wg mnie jak najbardziej to możliwe. Też myślałam, że nieźle przytyłam przez leki, nieźle to przeżyłam bo kilka kg od tak w szybkim czasie to nieciekawe doświadczenie, ograniczyłam jedzenie i nawet 100 gram nie spadło. Ale z czasem wszystko ze mnie zeszło więc cierpliwości bo napewno to zejdzie

[apows]

Napisane przez aahelix

Witam,
czy po odstawieniu tabletek hormonalnych, nie antykoncepcyjnych, lecz na uregulowanie okresu, waga może powrócić do tej sprzed brania tabletek ? Odkąd je stosuję przytyłam dosłownie w ciągu pierwszych 2 tygodni 4 kg! Jestem załamana, mimo starania się trzymania ciągle zdrowego trybu życia, aktywności, waga ani drgnie w dół... Nie mam nadwagi, ale jestem przewrażliwiona na punkcie swojej wagi i zawsze potrafiłam utrzymywać stałą masę ciała mimo drobnych grzeszków od czasu do czasu. Nagle diametralnie się to zmieniło..Domyślam się, że to może być po prostu zatrzymana woda,ale mimo usilnych starań ona nie chce zejść... Proszę doradźcie mi coś, czy po odstawieniu tych tabletek spadną wreszcie te nieszczęsne kilogramy?

Pozdrawiam.

No niestety hormony mają to do siebie, że jak je zazywasz albo chudniesz albo tyjesz, a jak je odstawisz waga diametralnie się zmienia. W Twoim przypadku widocznie odstawienie spowodowało nadwagę. Myślę, że po jakimś czasie wszytsko wróci do normy.

[quench]

Napisane przez apows

No niestety hormony mają to do siebie, że jak je zazywasz albo chudniesz albo tyjesz, a jak je odstawisz waga diametralnie się zmienia. W Twoim przypadku widocznie odstawienie spowodowało nadwagę. Myślę, że po jakimś czasie wszytsko wróci do normy.

Nieprawda. Dobrze dobrane tabletki nie powodują ani tycia ani chudnięcia. Duży przyrost wagi lub jej utrata są wskazaniem do zmiany tabletek.

aahelix, jeśli nie jesz więcej, to gromadzisz wodę. Nie napisałaś jak długo przyjmujesz tabletki - 3 miesiące to okres adaptacyjny i przez ten czas mogą dziać się takie rzeczy. Jeśli waga będzie jednak dalej rosnąć udaj się do ginekologa na konsultacje.
Nie wiem jakie tabletki przyjmujesz, ale dla kobiet mających problem z gromadzeniem wody, poleca się tabletki z drospirenonem w składzie.

[30secondstoend]

Hej dziewczyny. W sumie to moj problem jest dosyc specyficzny, moze ktoras z was sie z czyms takim spotkala? Otoz.... Mam okres od 5 kwietnia. Non stop. Przez tydzien bralam Cilest i doslownie mialam moze 3 dni spokoju, ale kiedy minelo te 7 dni i lekarz kazal mi je odstawic, wszystko zaczelo sie od nowa. Spotkalyscie sie kiedys z czyms takim? Co moze byc tego powodem?

[RudaAB]

Odstawienie tabletek hormonalnych może rozregulować cykl... Dziwne zażywanie hormonów...Totalnie rozregulować...

[ellish]

kiedys jedna moja klientka miala problem z tabletkami antykonc. miala okres 3 miesiace. Musiala pozniej przejsc jakas kuracje hormonalna.

[kamila2006]

Napisane przez quench

Nieprawda. Dobrze dobrane tabletki nie powodują ani tycia ani chudnięcia. Duży przyrost wagi lub jej utrata są wskazaniem do zmiany tabletek.

aahelix, jeśli nie jesz więcej, to gromadzisz wodę. Nie napisałaś jak długo przyjmujesz tabletki - 3 miesiące to okres adaptacyjny i przez ten czas mogą dziać się takie rzeczy. Jeśli waga będzie jednak dalej rosnąć udaj się do ginekologa na konsultacje.
Nie wiem jakie tabletki przyjmujesz, ale dla kobiet mających problem z gromadzeniem wody, poleca się tabletki z drospirenonem w składzie.

ja mialam takie tabbletki a i tak waga lekko wzrosła (3kg i cellulit sie pojawi) bralam tabletki 4 lata (3 rozne rodzaje) przy zadnych nie mialam skutkow ubocznych. kiedy je odstawilam styczen tego roku waga od razu spadła (ok 3 kg) a po miesiacu nie bylo sladu cellulitu bez diety i zwiekszonej aktywnosci fizycznej

[flowerboom]

Hej dziewczyny
ja już 8m-cy temu odstawiłam tabletki a efekty tego mam do tej pory. Organizm totalnie rozchwiany. Czy któraś z Was też tak dlugo przez to przechodziła?Stosowałysci e może jakieś preparaty bądź zioła na przywrócenie równowagi hormonalnej?

Co do tycia po tabletkach to akurat prawda choć nie u każdej. Tabletki po prostu u jednej nic nie robią, u innej zatrzymują wodę, u jeszcze innej wzmagają apetyt a czasem spowalniaja metabolizm, wiec jedząc tyle co przed tabletkami i tak tyjemy. Wiem to po sobie, bo bardzo duzo przytyłam przez tabletki, jedząc tyle samo a nawet dodając dużą aktywność fizyczną,a waga spadac nei chciała.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez afyra

A jezeli wypadaly Wam wlosy pod odstawieniu, to po jakim czasie przestaly wypadac?

O matko, to już wiem czemu mi tak włosy wypadają Z tym, że ja odstawiłam pigułki na początku kwietnia.

Już miałam krwawienie z odstawienia, jedną normalną miesiączkę, teraz czekam na drugą, ale coś nie chce przyjść. Objawy wszystkie są- pryszcze, ciężkie piersi, bóle brzucha, a okresu nie widać Już mama mi wmawia, że w ciąży jestem, wkurza mnie to Bo wiem, że nie jestem, zabezpieczam się, ale chciałabym już mieć miesiączkę z głowy.

Poza tym zauważyłam, że strasznie szybko zaczęłam chudnąć (mimo, że nie zmieniłam swojej diety, ćwiczę to samo), mam straszne zaparcia, tylko nie wiem czy przypisać to odstawieniu tabletek czy faktowi, że miałam w zeszłym tygodniu zatrucie pokarmowe i biegunkę, więc brałam Laremid, piłam smectę i perystaltyka jelit się pogorszyła. Niby powoli te jelita wracają do normy, ale opornie im to idzie. Pamiętam, że jak zaczęłam brać tabletki, to też miałam chyba 1,5 tygodniowe mega zaparcia.

[Wulkaniczna]

alma mater ja też czekam na drugą po odstawieniu i mija już 40 dzień, a tu nic. Daje mu jeszcze pół miesiąca i idę do ginekologa
W ciąży nie jestem, nie chce sobie tego wkręcać, bo jeszcze bardziej ją zatrzymam. Trzeba czekać.

[ag_s]

Hej,
właśnie zaczęłam zastanawiać się nad odstawieniem tabletek, od 6 miesięcy biorę Artizię, ale nie jestem z nich zadowolona. Największą wadą jest dla mnie zupełnie zerowe libido, przed braniem tabletek ciągle miałam ochotę na seks, a teraz z przyjemności zmieniło się to w męczarnię. Poza tym jestem wiecznie zdenerwowana, czy to może być związane z przyjmowaniem tabletek?
Ostatnio mam coraz większą ochotę na "rzucenie" tabletek, ale nie chcę wracać do ciągłego strachu przed ciążą, dlatego biorę pod uwagę zamianę tabletek na krążek Nuvaring. Może Wy mi pomożecie i doradzicie, czy krążek poprawi moje libido? Zamienić tabletki na Nuvaring, czy zupełnie odstawić tego typu antykoncepcję i wrócić do gumek?

[Niewymierna]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;40933176]O matko, to już wiem czemu mi tak włosy wypadają Z tym, że ja odstawiłam pigułki na początku kwietnia.

Już miałam krwawienie z odstawienia, jedną normalną miesiączkę, teraz czekam na drugą, ale coś nie chce przyjść. Objawy wszystkie są- pryszcze, ciężkie piersi, bóle brzucha, a okresu nie widać Już mama mi wmawia, że w ciąży jestem, wkurza mnie to Bo wiem, że nie jestem, zabezpieczam się, ale chciałabym już mieć miesiączkę z głowy.

Poza tym zauważyłam, że strasznie szybko zaczęłam chudnąć (mimo, że nie zmieniłam swojej diety, ćwiczę to samo), mam straszne zaparcia, tylko nie wiem czy przypisać to odstawieniu tabletek czy faktowi, że miałam w zeszłym tygodniu zatrucie pokarmowe i biegunkę, więc brałam Laremid, piłam smectę i perystaltyka jelit się pogorszyła. Niby powoli te jelita wracają do normy, ale opornie im to idzie. Pamiętam, że jak zaczęłam brać tabletki, to też miałam chyba 1,5 tygodniowe mega zaparcia.[/QUOTE]

Być może tabletki namieszaly trochę w pracy twoich jelit? Ogólnie długie przyjmowanie leków raczej nie wpływa na nie zbyt korzystnie.
Ja odstawiłam i też po dwóch tygodniach zauważyłam, że w końcu ćwiczenia dają efekty

A co do mamy, to moja czasami zachowuje się identycznie. Jem za mało - pewnie jesteś w ciąży, bo ja jak byłam to nie mogłam jeść. Mam ochotę na lody - masz zachcianki jak w ciąży i w ogóle brzuch Ci wydeło, napewno jesteś w ciąży Odstawiłam 14 maja, więc pewnie sobie na miesiączkę jeszcze poczekam, zwlaszcza, że krwawienie z odstawienia pojawiło się 18.05, a musiałam przerwać tabletki po opakowaniu i tygodniu, ze względu na ddimery. Okazało się, że ta metoda jednak dla mnie nie jest.

[Glodomorek]

U mnie okres pojawił się 5 mcy od odstawienia tabletek, ale karmiłam piersią, więc taka obsuwa to nic niepokojącego. Libido baardzo wzrosło, mam lepsze samopoczucie, nie jestem taka wiecznie "wkurzona". ciągle rozdrażniona byłam. Zastanawiam się czy inne tabletki lub np plastry też będą mieć takie działanie czy mogę je dobrze tolerować?

[highhope]

Co wy mowicie? Powaznie 3-4 msc to za malo? Chce dzis zaczac brac tabletki. jakies 3 lata temu bralam 6 miesiecy i wszyskto bylo ok. Myslalam wlasnie o takim 3-4 miesiecznym okresie brania ich bo nie wiem czy potem nie wyjade za granice na jakis czas, a moj facet zostaje w Polsce...
wiec minimum ile? pol roku?

[aqaba]

myszka217 rozregulować nie powinnaś sama Cię rozumiem, bo też na swój ślub nie chciałam mieć okresu ja bym na Twoim miejscu wykupiła receptę

[wioleta20]

Ja tez chyba odstawie, bo pojawia mi sie teraz po zmianie tabletek pelno malutkich siniakow, a ja schizuje odrazu ze bede miala jakies problemy z krwia, bo wyczytalam ze wieksza mozliwosc zakrzepicy jest u osob u ktorych w rodzinie ktos mial zylaki, a moja mama miala ich mnostwo.
Oczywiscie do tego prawie zerowe libido;/

[Pamirka]

Bosko! Mój kolejny cykl po odstawieniu trwa już 39 dni i końca nie widać!
Ale jestem wściekła!

[DemeteR222]

Napisane przez wioleta20

Ja tez chyba odstawie, bo pojawia mi sie teraz po zmianie tabletek pelno malutkich siniakow, (...)

Mi też się pojawiały przy trzecim opakowaniu nowych tabletek, na pupie i udach i bardzo mocno zwiększył się cellulit, więc odstawiłam. Lepiej nie ryzykować :/

No właśnie, co do odstawienia. Biorę tabletki od początku 2008 roku, z różnymi przerwami, a to dłuższymi, a to krótszymi. Teraz odstawiłam tabletki, po półtorej roku brania bez przerwy. Jestem dopiero pierwszy miesiąc po odstawieniu i czekam na pierwszą miesiączkę, więc nie mogę jeszcze dużo powiedzieć, ale już widzę zmiany, więc się nimi podzielę.

Cera - widzę małe pogorszenie, tzn. 3 dni temu wyskoczył mi fatalny pryszcz na szyi, przez którego boli mnie cała szyja. Jak kiedyś odstawiałam tabletki to pamiętam, że strasznie mnie wypryszczyło, miałam syfy wszędzie, na twarzy mnóstwo okropnie bolących, na plecach też i sporadycznie na brzuchu, udach. Dlatego wracałam do tabletek... Teraz póki co przez ten miesiąc nie ma jeszcze tragedii, ale widzę, że cera staje się coraz bardziej tłusta, więc przewiduję, że może być podobnie.

Włosy - teraz jeszcze nie ma zmian. Przy poprzednim odstawieniu wzrost przetłuszczania się włosów był zsynchronizowany z narastającym się przetłuszczaniem i "napryszczaniem" cery.

Waga i cellulit - trudno mi powiedzieć ile ważę teraz, bo moja waga pokazuje mi dziwne dane, zależnie od tego w jakim miejscu się ważę, ale... czuję się znacznie lepiej, czuję jakby ktoś przekłuł balonik i całe powietrze ze mnie zeszło. Cellulit miałam okropny przy braniu tabletek, to były okropne bruzdy, takie dziury głębokie. Już teraz w pierwszym miesiącu po odstawieniu widzę znaczne zmniejszenie się cellulitu.

Bóle brzucha - nie wiem jak podczas miesiączki, ale w trakcie brania tabletek też miałam bóle miesiączkowe, więc teraz pewnie nie będzie inaczej. Zauważyłam też teraz bóle jajników. Chyba się budzą do życia :/ ból jest taki dziwny kłujący.

Samopoczucie - znacznie lepsze. Czuję się lżej, mam więcej energii, chce mi się coś robić, cokolwiek! Nie wiedziałam, że tabletki aż tak wpływają na tego typu sprawy, polecam

Libido - z tym sprawa jest dość dziwna, bo przy braniu tych samych tabletek, z jednym chłopakiem cierpiałam na libido nawet nie na zerowym poziomie, a minusowym, natomiast z aktualnym nie było mowy o czymś takim jak spadek libido a po odstawieniu nie widzę różnicy, nie spadło ani też nie urosło, gdyż już chyba nie miałoby jak :P

[Usmiechnietazakrecona]

Dołączam do wątku Rozstałam się z partnerem, toteż postanowiłam że nie zamierzam faszerować się tabletkami skoro nie planuję prędko kolejnego związku. I ogólnie jakoś wolę nie. W każdym razie przestałam brać je tak, jak trzeba (miałam przerwę w trakcie której pojawiło się krwawienie z odstawienia... i nie wzięłam już kolejnego opakowania). Póki co miesiąc minął

- libido wróciło do normy, czyli ciągle mi się chce, no ale
- nie mam wzdęć, to jedyny minus zażywania tabletek jaki mnie spotkał,
- okres się jeszcze nie pojawił, z drugiej strony przed miałam nieregularny, także sobie poczekam pewnie jeszcze, "wstępniak do okresu" już zaliczony
- cera - no i tutaj zaskoczenie, zawsze miałam cerę mieszaną, teraz widzę, że leci w kierunku suchej, mniej się błyszczę, ale suchych skórek na policzkach przybyło :O peelingi poszły w ruch, będę musiała pielęgnację zmienić albo poczekać aż przejdzie... o ile przejdzie,
- najpierw przytyłam po odstawieniu po czym w przeciągu ostatnich paru dni dostałam takiego metabolizmu, że schudłam to co przytyłam plus coś tam jeszcze, jakaś paranoja,
- cycki bez zmian bo i nie urosły mi od brania tabsów
- kudły bez zmian, samopoczucie okej.

[olik187]

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

Dołączam do wątku Rozstałam się z partnerem, toteż postanowiłam że nie zamierzam faszerować się tabletkami skoro nie planuję prędko kolejnego związku. I ogólnie jakoś wolę nie. W każdym razie przestałam brać je tak, jak trzeba (miałam przerwę w trakcie której pojawiło się krwawienie z odstawienia... i nie wzięłam już kolejnego opakowania). Póki co miesiąc minął

- libido wróciło do normy, czyli ciągle mi się chce, no ale
- nie mam wzdęć, to jedyny minus zażywania tabletek jaki mnie spotkał,
- okres się jeszcze nie pojawił, z drugiej strony przed miałam nieregularny, także sobie poczekam pewnie jeszcze, "wstępniak do okresu" już zaliczony
- cera - no i tutaj zaskoczenie, zawsze miałam cerę mieszaną, teraz widzę, że leci w kierunku suchej, mniej się błyszczę, ale suchych skórek na policzkach przybyło :O peelingi poszły w ruch, będę musiała pielęgnację zmienić albo poczekać aż przejdzie... o ile przejdzie,
- najpierw przytyłam po odstawieniu po czym w przeciągu ostatnich paru dni dostałam takiego metabolizmu, że schudłam to co przytyłam plus coś tam jeszcze, jakaś paranoja,
- cycki bez zmian bo i nie urosły mi od brania tabsów
- kudły bez zmian, samopoczucie okej.

a w trakcie brania tabletek nie miałaś problemów wagą?

[aahelix]

Napisane przez quench

Nieprawda. Dobrze dobrane tabletki nie powodują ani tycia ani chudnięcia. Duży przyrost wagi lub jej utrata są wskazaniem do zmiany tabletek.

aahelix, jeśli nie jesz więcej, to gromadzisz wodę. Nie napisałaś jak długo przyjmujesz tabletki - 3 miesiące to okres adaptacyjny i przez ten czas mogą dziać się takie rzeczy. Jeśli waga będzie jednak dalej rosnąć udaj się do ginekologa na konsultacje.
Nie wiem jakie tabletki przyjmujesz, ale dla kobiet mających problem z gromadzeniem wody, poleca się tabletki z drospirenonem w składzie.

Biorę cyclo progynovę, opinie w internecie są podzielone. Teraz poważnie zastanawiam się nad odstawieniem ich, bo właśnie skończyłam drugi listek - 2 miesiąc.