Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[martikaj]

Hej dziewczyny, moja kruszyna jeszcze śpi a ja kawkę piję

Kasiu, no to dzieciaczki Ci zafundowały pobudkę, ja bym na rzęsach chodziła. A co do teściowej to może czasem lepiej milczeć niż się kłócić

Biedronka, ale czad, ja bym się w gacie chyba.......

Agatka, moja Paulinka też nie bardzo chce leżeć przy przebieraniu, do niedawna pomagało jak dawałam coś w rączkę, jakiś kremik czy oliwkę to się chwilkę zajęła i ją przewijałam, teraz jak widzi pampersa to woła NIE i kręci główką, woli na golaska biegać

[rudasek]

Iwonko-cocci ta informacja była dla little-ola.

[beata1718]

jestem
ale niewyspana i zmęczona
na festynie byłam od 10 rano do 22haha
chciałam zarobić na tonę węgla czyli 850zł a zarobiłam ponad 1000zł w tym na biżu prawie 400zł czyli to mój pierwszy festyn gdzie miałam taki duży zarobek z biżu
a co najśmieszniejsze to schodziły kolczyki sutaszowe które normalnie się nie sprzedają no i bransoletki koralikowe też poszły prawie wszystkie
Asiu twoich nic się nie sprzedało
na końcu festynu wymieniałam watę cukrową na piwo no może odwrotnie barmanki przyszły z dwoma piwami i chcały watę to im dałam a sama piwa wypiłam haha

ale fajnie było

aniołka też sprzedałam i mam zamówienia na następne i na bransoletkę wiec super jest

[rardan]

Beatka, za jeden dzień 1000 zł?
No to gratulacje.
To piwko w pełni Ci się należało.
Beatka, a pokaż jeszcze tego aniołka co robiłaś.
Babydelfi, ja faktycznie mam alergię , no i ostatnio jakoś nic przeciwalergicznego nie biorę. Chyba zacznę brać.
Wróciłam z tenisa, tzn. synek grał a ja ponczo robiłam.
Baby oglądały co robię i nawet im się podobało.
Coś chyba ciśnienie spada, bo spać mi się chce.
Piję kawkę, kto chetny?

[little_ola]

Napisane przez rudasek

Iwonko-cocci ta informacja była dla little-ola.

Grazynko a po angielsku tez Ci wyslac?
czy moze juz sie zarejestrowalas na ravelry?

Napisane przez beata1718

chciałam zarobić na tonę węgla czyli 850zł a zarobiłam ponad 1000zł w tym na biżu prawie 400zł czyli to mój pierwszy festyn gdzie miałam taki duży zarobek z biżu
a co najśmieszniejsze to schodziły kolczyki sutaszowe które normalnie się nie sprzedają no i bransoletki koralikowe też poszły prawie wszystkie

Beatko
swietnie Ci poszlo oby czesciej, co?

Napisane przez rardan

Piję kawkę, kto chetny?

ja bardzo chétnie
zachmurzylo sié, oby tylko nie padalo...

[rudasek]

Iwonko, nie, nie zarejestrowałam się, a chętnie bym to zrobiła, bo tam jest dużo wzorów, a te umie czytać. Muszę poczekać jak moje dziewczyny będą w domu to pomogą niedouczonej matce.

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Beatko tylko gratulować dochodu, teraz musisz zabrać się za nową produkcję.

[beata1718]

tylko szkoda że takich festynów nie ma częściej
Aniołek ten co zwykle robię dopiero w przyszłym tygodniu te Joli będę robić

[Szydełkomaniaczka]

Beatko niezły utarg, aniołek śliczny, można sie uśmiechnąć o wzorek?

[cocci]

Grazynko acha.... zapomnialam, ze nas 2 tu jest

Iwona przeslalabys mi ten wzor na szal tez. MOze mnie wezmie i tez zrobie?

Beatka jaaaaaaaaaaaaaaaaaaki dochod!!!! brawo!!!! super!!!

ktos wie, kiedy Magda z lasu wraca?

ja jeszcze tylko 50minut i spadam... Teraz musze posciemniac, a mi sie nie chce. Najgorzej, ze potem bede leciala na wariata, a wczesniej wyjsc nie moge

[AnnaOstapiuk]

Witam, siadłam zapłacić rachunek i poszukać dla Natalii podręczników, więc i tu zajrzałam.
U mnie samopoczucie bez zmian, dolegliwości wciąż te same, do tego mdłości bez wymiotów.
Albo niech mnie ktoś dobije, albo choć po główce pogłaska, bo mnie już szlag trafia...

Iwonka, Magda to chyba dopiero na początek września wraca...

[babydelfi]

Ja właśnie wróciłam ze sklepu i zarazem ze spacerku z dziećmi. Spotkałam się z psiapsiólą i pogadałyśmy troszkę.
Teraz szybko obiadek, w międzyczasie trochę szydełka a jak mąż wróci do domku to muszę wyciągnąć go na zakupy takie przemysłowe, bo potrzebuję patelni do naleśników, sita do przecierania pomidorów i dużej miski, ostatnia mi pękła, no a do tego chemia domowa mi się pokończyła i trzeba uzupełnić.

Aniu dobijać nie będę, ale pogłaskać mogę

[cocci]

a mnie chyba wlasnie znowu zamkneli w biurze. Zapominaja, ze jestem

[little_ola]

Iwonka to na pw poproszé twój e-mail

Aniu

[AnnaOstapiuk]

Kurczę, w księgarni, w której zamawiałam w tamtym roku Natalce podręczniki, tym razem chyba nie ma ćwiczeń do angierlskiego, tylko sam podręcznik. A jeszcze zamawiam Wesołą szkołę za 197 zł, podręcznik do ang 28 zł, a od 199 zł przesyłka gratis, więc było by super, gdyby mieli i ćwiczenia.Wysłałam do nich maila, czy mi też ćwiczenia znajdą i w jakiej cenie (tak mi kazali jak zadzwoniłam na infolinię) i czekam na odp.
U nas w księgarni w mieście sama wesoła szkoła kosztuje ok 220 zeta.

W tamtym roku zamawiając w tej intern księgarni zaoszczędziłam na książkach ponad 60 zł, więc się opłaca

[aga__tka]

Napisane przez rudasek

Też się zdziwiłam, że Agatka już w internecie. Słoneczko świeci, a do wekendu tylko dwa dni.

Napisane przez jola2243

Aga a co Ty już na nogach?

no na nogach to ja zawsze o tej godzinie juz jestem tylko nie zawsze do kompa dojde tak szybko - czasem dopiero kolo poludnia sie uda bo jak usiade do kompa to Jeremi wola o bajki, wiec nie zawsze mi pasuje zwracac jego uwage na ten sprzet dzis wstal o 6.15np... a ja mam duuuzo roboty, bo znajomi po poludniu a my niewypakowani, do tego jutro sie trzeba pakowac do tesciowej, to by i wypadalo jakas przepierke zrobic... oczywiscie moge zabrac brudne nad morze to sie tam wypierze, ale Jeremi nie ma spodni bo sie odpieluchowuje i nie zawsze zdazy do lazienki (szczegolnie jak mu sie kupke chce to chyba nie bardzo nawet probuje zdazyc - choc dzis zrobil o dziwo na nocnik pierwszy raz sam z siebie) W ogole to zeby go od kupy odpieluchowac w Koninie nie zalatwilam ani nocnika ani nakladki na deske - bo on jeszcze mi nigdy nie zrobil tak, a w Koninie nie bylo i wczesniej 2x konczyl na sedesie... no i w sumie sie udalo, bo wtorek i sroda wszystko konczylo sie juz w lazience - niestety do lazienki tylko ze mna i jak nie ma mnie w poblizu to popuszcza, wiec gaci i spodenek do prania pelno, mimo ze oszukuje i jak tylko mala kropeczka jest a spodenki suche to zakladam przy kolejnej okazji (Jeremi wola ze brudne, czasem nawet jak tylko mokra kropka o srednicy 1cm jest )

Napisane przez rardan

Beatka, za jeden dzień 1000 zł?
No to gratulacje.
To piwko w pełni Ci się należało.
Beatka, a pokaż jeszcze tego aniołka co robiłaś.
Babydelfi, ja faktycznie mam alergię , no i ostatnio jakoś nic przeciwalergicznego nie biorę. Chyba zacznę brać.
Wróciłam z tenisa, tzn. synek grał a ja ponczo robiłam.
Baby oglądały co robię i nawet im się podobało.
Coś chyba ciśnienie spada, bo spać mi się chce.
Piję kawkę, kto chetny?

ja w podstawowce mialam tak ze reagowalam zapaleniem oskrzeli na alergie, wiec ciagle chorowalam... potem zaczelam brac leki i mi sie jakos zamienilo na katar sienny, teraz nie biore tabletek na stale, tylko jak jade gdzies w nowe miejsce...


Beatka: ale Ci sie ladnie udalo w takim razie Tez tak chce...
a aniolek bardzo ladny

Napisane przez AnnaOstapiuk

Witam, siadłam zapłacić rachunek i poszukać dla Natalii podręczników, więc i tu zajrzałam.
U mnie samopoczucie bez zmian, dolegliwości wciąż te same, do tego mdłości bez wymiotów.
Albo niech mnie ktoś dobije, albo choć po główce pogłaska, bo mnie już szlag trafia...

Iwonka, Magda to chyba dopiero na początek września wraca...

glaskam Cie po glowce... dobic tez bym mogla, ale nie mam czym, chyba ze Cie kawka poczestuje?

Napisane przez cocci

a mnie chyba wlasnie znowu zamkneli w biurze. Zapominaja, ze jestem

jak Cie zamkneli to moze nie musisz juz dzis nic robic?

[AnnaOstapiuk]

Aga kawkę piłam wczoraj, więc dziś już nie Gin kazał raz na kilka dni tylko.

Iwonka, a masz jak wyjść?

[aga__tka]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Kurczę, w księgarni, w której zamawiałam w tamtym roku Natalce podręczniki, tym razem chyba nie ma ćwiczeń do angierlskiego, tylko sam podręcznik. A jeszcze zamawiam Wesołą szkołę za 197 zł, podręcznik do ang 28 zł, a od 199 zł przesyłka gratis, więc było by super, gdyby mieli i ćwiczenia.Wysłałam do nich maila, czy mi też ćwiczenia znajdą i w jakiej cenie (tak mi kazali jak zadzwoniłam na infolinię) i czekam na odp.
U nas w księgarni w mieście sama wesoła szkoła kosztuje ok 220 zeta.

W tamtym roku zamawiając w tej intern księgarni zaoszczędziłam na książkach ponad 60 zł, więc się opłaca

a w jakiejs innej ksiegarni nie ma zeby wszystko bylo? i w dobrej cenie?

W ogole to dziekuje za baciki i w sumie to jeszcze poprosze nawleklam dzieki nim ciag koralikow na bransoletke, takie zielone trafilam w 2 rozmiarach jednakowy kolor (w roznych pasmanteriach) i zrobilam mieszanych wielkoscia i nie wiem czy zrobie bransoletke, bo mi sie tak bardzo podoba jako koraliki

[AnnaOstapiuk]

Pewnie są, ale na razie czekam na odp z tej, którą już znam z autopsji i jestem z niej zadowolona.
Jak sie tu nie uda to poszukam w innych.

Uciekam do łóżka, bo tak mnie mdli, że każde poruszenie tylko potęguje dyskomfort.
Na razie

[cocci]

no toz przeciez siedze w necie i nic nie robie

a wyjsc mam jak - mam w koncu klucze. Ale i tak musze czekac do 14ej, bo przeciez musze odpipac wyjscie na aparaciku

zbieram sie. postaram sie popoludniu jeszcze wpasc.

[Biedroneczk4]

Napisane przez rardan

Witajcie.
Ja też tylko na chwilę, bo jadę z Synkiem na tenisa.
Jolu z tymi bakteriami nie ma żartów. Życzę Tacie dużo zdrówka.
A ja rano dalej mam w gardle ropę.
Biedroneczka, ale miałaś przygodę, dobrze że szczęśliwie do domu dotarłaś.
Późno wracasz z tej pracy. Może ktoś mógłby po Ciebie wychodzić?
DDosiek, trzymam kciuki.
Zmykam buziaki i miłego dnia.

kończę raz wcześniej, raz później... ale nie wcześniej niż o północy w tygodniu, i o 1.00 w piątki i soboty... a wyjść po mnie nie ma kto, bo w domu wstawać zaczynają już o 4 żeby do pracy zdążyć... zawsze wracałam sama... do pracy mam 7-8 minut spacerkiem w wolnym tempie... śpiesząc się potrafię zabiec do pracy w 4 minuty...
często wracając z pracy widuję grupki ludzi... ale zazwyczaj to są tutejsi i znam ich przynajmniej z widzenia... tu uciekłam dlatego, że w ręku jednego zobaczyłam coś długiego...

Napisane przez cocci

Witam spod skanu.

kurcze, jak dobrze, ze ja dzisiaj w pracy. odpoczne od wszystkiego.
zeby nie bylo tak cip cip, to socjal sie ten znajomej nie chce zgodzic na to mieszkanie, co znalazla. Bo jest -hahaha- 20€ za drogie. Takze dzien zaczelysmy od 'dobrych' wiadomosci.

R jedzie z Magda na zmiane gipsu. POtem ja po pracy z Marzena na test sluchowy. Wroce znowu kolo 17tej pewnie.

rudasku ale co dostalas? adres?

jola zdrowka dla taty

biedronka - ja pierdziu! a wiadomo o co im w ogole chodzilo?

a no nie wiadomo o co chodzi... w pon kogoś pobili... około 20-21... pod dużym sklepem... i nikt nic nie widział...

[rardan]

Aniu, trzymam kciuki, żebyś się lepiej czuła.
Buziaczki.
Biedroneczka, uważaj na siebie.
Madzia kiedyś pisała, że po 15 jej nie będzie i chyba właśnie we wrześniu wróci.
Jak cos potrzebujesz, to pisz sms-a.
A ja chyba zaraz jadę na działkę ogrodniczą. Mam tam trochę plewienia.
Nic mi się nie chce. Trochę się przespałam.
Miłego popołudnia.
Beatka, śliczny aniołek.Ja też poproszę wzorek.

[rudasek]

Beata, dawaj tutaj ten wzór będziemy wszystkie robić tego aniołka, bo jest ładny.

[jola2243]

Melduję że żyję, idę jeść gołąbki, komu?

[Malinka_5]

Napisane przez beata1718

tylko szkoda że takich festynów nie ma częściej
Aniołek ten co zwykle robię dopiero w przyszłym tygodniu te Joli będę robić

śliczny aniołek

wiecie co, z doskoku to nie da się ogarnac tematów z jednego dnia

Biedroneczk4 masz chociaż w komórce wbite 112 ? na wszelki słuczaj?

Napisane przez DDosiek

Malinko, to taką różę da się na drutach zrobić? ja nadal w drutach tragiczna jestem. czas sie zabrac do zeszłorocznego swetra, bo by się na zimę przydał rok już nie miałam szydełka i drutów w łapkach.

Ojej, to łądnie syn pociągnął. A wiadomo dlaczego tak szybko urósł? badaliście mu hormony? i współczuję sytuacji. Oby operacja pomogła.
ja jestem może dziwna, ale nie uznaję gorsetów ani butów ortopedycznych(no, chyba że juz tragedia jest). uważam, że najlepsze jest chodzenie boso po różnych powierzchniach i ćwiczenia. choc sama mam problemy z kręgosłupem(ale to z dyskopatii i prawdopodobnie przepukliny okołokręgosłupowej. choc ostatnio neurolog dopatrzył się też skrzywienia bocznego, ale nie przekonał mnie, bo na nic nie umiał mi odpowiedzieć, twierdząc, że nie zna sie na tym za bardzo - ważne, że dął co chciałam - skierowanie na rezonans).

hormony badałam ale wcześniej pod kątem tarczycy , ja mam niedoczynność a u niego brak zawiązek 2 zębów stałych , nie ma ich i nie będzie... prawdopodobnie "zasługa" mojej tarczycy
nie wiemy dlaczego nasze dzieci wyższe niż my, maż ma 187 cm, a ja 175... nie mało, ale dzieci nas poprzerastały!!!
przy gorsecie nikt nas nie informował o zanikach mięśni!!!

[jola2243]

Zgrzeszyłam dziś, jak Wam się podoba?

[Malinka_5]

róża na drutach:
http://www.liveinternet.ru/users/4903784/post231664327/

[little_ola]

Napisane przez jola2243

Zgrzeszyłam dziś, jak Wam się podoba?

śliczna
to ile już masz w sumie?

[jola2243]

39

[cocci]

jola piękna orchidea

wróciłam do domu po 18tej. zgadnijcie, dlaczego

[jola2243]

Dzięki dziewczyny
Mam wieści od Magdy- siedzi w lesie i dłubie zamówienia, ptaszki ćwierkają i nietoperki latają
Magda prosi o adres swojej wylosowanki recyklingowej, Iwonka Ty losowałaś? podaj mi na PW adres to jej smssem puszczę, bo nie ma dostępu do neta