Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[maria28]

Witam

Dołączam do mamuś rehabilitujących. To znaczy dołączę, jak ustalę prywatnych neurologów i rehabilitantów, bo terminy są w Wawie.... na październik.
I znów mam zaległości w wątku.

[Nyaa]

Napisane przez Sorceresss

A i jeszcze coś Wam napiszę, tydzień temu byliśmy na weselu u przyjaciół. Okazało się, że po imprezie 40 osób miało mocne zatrucie pokarmowe, roczna dziewczynka i kobitka w ciąży wylądowali w szpitalu. Dzwonił do nas sanepid i wypytywał co jedliśmy, a czego nie - bo my akurat bez żadnych dolegliwości. Okazało się, że to jakiś rotawirus - jeszcze nie wiadomo skąd się wziął... Strasznie współczuję parze młodej bo bardzo się tym zdołowali...

o kurcze. Wyobrażam sobie jak młodzi są zawiedzeni. Wiadomo, że to nie ich wina, ale każdy by chciał mieć "bezproblemowe" wesele

Napisane przez despa

ja właśnie nie mam żadnej białej gładkiej sukieneczki, sweterek owszem bialy mam bo w kościele ostatnio klimę włączają i jest chłodno

macie klimę w kościelewow

Napisane przez kmagg81

Witam się z Wami.
Może mnie jeszcze pamiętacie. Czytam Was non stop - no może kilka stron opuściłam, bo czasami robicie tu taka produkcję, że trudno nadrobić.

Dziewczyny zakładacie czapeczki na pole swoim dzieciakom ?? ja zakładam taką cienką ale w wózku mam wrażenie że się w niej poci - więc czy zakładać czy nie zakładać ??
I jeszcze jedno pytanie do mamuś karmiących mm - czy kupki waszych pociech też tak mocno "pachną" ??? i jakiego są koloru ??

hej hej
ja nie zakładam czapeczki. Biedaczek i tak jest cały zgrzany. Ubieram go tylko w bodziaka na ramiączka, dodatkowo włączam klimę w wózku - odsłaniam tył budy i zostaje tylko siateczka.

Widzę, że coraz więcej mamuś wraca do nas

Napisane przez LiwkaO

Co do kupki to czuc jak zrobi i to bardzo czasami kolor musztardowy z grudkami takimi.

u nas dokładnie tak samo

Napisane przez LiwkaO

Podbijam pytanie chociaż ja to mam lajcik w mieszkaniu solar na dworze a w mieszkaniu mam maks 22 stopnie hyh tak samo u rodziców też chłodek na dole w salonie

a u nas sauna niesamowita. Dzisiaj w nocy było w domu 30 stopni

Napisane przez Moderna

Tak patrze teraz w kalendarz i dzis konczymy 2 miesiace
To moze jakies podsumowanie??
- wiem co to noc i zachowuje rytm dnia i nocy, zasypiam bez problemu zawsze w podobnych porach
- rozpoznaje mame po glosie i wodze za nia wzrokiem
- usmiecham sie od ucha do ucha
- podnosze glowke w pozycji na brzuszku i przekrecam ja raz w lewo raz w prawo
- coraz lepiej trzymam glowke
- podczas snu przekrecam glowke raz w prawo albo w lewo
- wkladam prawa dlon do buzi, czesto oznacza to, ze jestem glodny
- wodze wzrokiem za zabawkami
- zaczynam cwiczyc struny glosowe i staram sie rozmawiac z mama
- podnosze nozki do gory
- od kilku dni uzywam pampersow w rozmiarze 3
- i jestem juz taaaaki duzy, waze ok. 5,8 kg i mierze 62cm

super podsumowanie

Napisane przez bzinka

Ja nie ogarniam tego wszystkiego.
A jak urodziłam 4 kwietnia i chcę mieć roczny macierzyński to cos składam teraz czy nie? czy kiedy?

a ja mam wypłacany macierzyński z zusu, nie pracuję już, to też muszę już coś do zusu składać?

[Dragusia88]

Napisane przez kasia86bgo

dzis moj Emilian ma 3. Miesiace - kiedy to zlecialo ..??

Zapraszam na Cole - chcialam dodac tez rogaliki ale coz niestety w tym miesiacu wydatki byly wieksze niz wplywy :-/ hahaha

Napisane przez monicca1989

Dzieńdobry Dzisiaj Filip kończy 13 tygodni a jutro 3 miesiące

Kiedy byliście na 2 szczepieniu? Bo u nas dzwonią kiedy przyjść a to chyba po 12 tyg a jeszcze nie dzwonili.

idzimy 6 tyg po pierwszym

Napisane przez nestelle

(przeczytałąm ze "płatki odmrazasz " -pomyslałam ze naprawde jest zle .... )
biedulka ....

ja tez

Napisane przez oldzinx

Pytanko małe, wasze dzieci śpią na poduszkach czy klinach? Chodzi mi w ciągu dnia.

Napisane przez Nyaa

Dzisiaj Nikoś pięknie zaśmiał się w głos

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
Mój w gondoli ma jeszcze tylko pare cm, ale jak się osunie troszke to już ma zgięte nogi albo za burtą najczęściej
także wczoraj chciałam go przesiąść do spacerówki (rozkładana na płasciutko) ALE!:
Wyciągłam spacerówkę, włożyłam małego tralala wszystko pięknie i chciałam mu budke rozłożyć a tam takie bydle!! ze stoma, no ośmioma nogami!!!!!!!!! aaaaa PAJĄK!
zamknęlam tą bude i wytargałam szybko dziecko (cud że sie odważyłam) i trzęsłam dupą i patrzyłam na ten wózek czy ten skur**syn nie wychodzi! zadzwoniłam po mame, a że wie jak mnie paraliżuje przy pająkach to jpo godzinie przyleciała. Tak mi wstyd ale nie miałam jak nawet do kuchni iść bo ten wózek stał na samym środku.. paraliż całkowity
Nie chce myślec co by było gdyby chodził po Kamilku.. nic by mu nie zrobił ale nie wiem jak bym go wyciągnęła, jakoś bym musiała.. to nie jest normalne tak się bać
Przez godzine nie spuściłam wzroku z wózka żeby dupek nie uciekł!
mama rozebrała, wyodpinała cały wózek ale go nie ma
więc cały pokój obszukałyśmy bo mama sobie zdawała sprawę że do puki go nie znajdę to będę świrować...
Odpinała wszystko w wózku itd. i kazalam jej sprawdzić pod takim materiałem, i jak wyskoczył! to się tak rozdarłam że pobiegłam przytulić małego na wypadek gdyby się przestraszył
i znowu znikął więc mama wózek na korytarz i trzepie znowu... wzieła mopa i probuje go strzepnąć, i zniknął więc jej mówie że mop do kosza i że musi go znajeźć bo nie dotknę tego wózka..
aż w końcu jej mówie żeby porozpinała taki materiał a ona że za ciężko więc dała sobie spokoj, to jej mowie żeby chociaż sięgła tam, więc sięgła a ten jak nie wyleciał tak go zdeptała
a ja znów mam mopa
strach i tak pozostał ze takie coś może mi tu gdzies łazić, ale i tak jest dużo lepiej niż gdyby nie zabiła. Ale cały dzien skakałam jak mnie coś gdzieś tylko połaskotało, dziś tez tak mam

I jak Ci się nosi?

wow! cóż za straszna historia
a już jakoś nie czuje tych kg, przyzwyczaiłam sie

Napisane przez Sorceresss

ah... i jeszcze lazienka... na razie bez szafki pod umywalką i parawanu nawannowego

i dla Filipka

[Malpka]

Napisane przez Sorceresss

Malpeczko!!! Malpeczko!!! zapraszam Cię do siebie... nie zapomnij wziąć ciasto (może być z truskawkami)[COLOR="Silver"]

no to jak mnie zapraszasz to moze sie szybciej do krakowa wybierzemy

[Tasia34]

Napisane przez monicca1989

Dzisiaj Filip kończy 13 tygodni a jutro 3 miesiące

Kiedy byliście na 2 szczepieniu? Bo u nas dzwonią kiedy przyjść a to chyba po 12 tyg a jeszcze nie dzwonili.

dla Filipa!
Na szczepienie idzie się ok. 6 tyg. po pierwszym, czyli w sumie 12 tyg od narodzin Zadzwoń sama w takim razie chyba... My już zapisani na koniec lipca.

Napisane przez pani22ka

doogladalam do momentu konsumpcji nogi krolika, ale Filip bardzo rozproszyl Torresa a w zasadzie jego mama okazalo sie ze mam teleskopowy sutek....

O kochana, bardzo współczuję I łączę się w bólu

Napisane przez nestelle

śmiesznie to wygląda ...ja idą wózki z nózkami
Roszek we wózku jest bardzo spokojny ,śpi albo ogląda świat .

Wygląda przezabawnie z boku, prawda Krzyś też ogląda, ale bardzo przeżywa wszystko, całym ciałkiem

(przeczytałąm ze "płatki odmrazasz " -pomyslałam ze naprawde jest zle .... )
biedulka

Napisane przez kwiatuszekkk21

ale te klapsy to w sensie, że delikatne klepanie po pupie żeby nie było że dziecko bijemy i zasypia ze strachu hehe

o taka:
http://www.bangla.babyonline.pl/opin...tygodnia-zycia

Dzięki za link

Napisane przez Nyaa

Dzisiaj Nikoś pięknie zaśmiał się w głos

Napisane przez Luna0

Wyciągłam spacerówkę, włożyłam małego tralala wszystko pięknie i chciałam mu budke rozłożyć a tam takie bydle!! ze stoma, no ośmioma nogami!!!!!!!!! aaaaa PAJĄK!
zamknęlam tą bude i wytargałam szybko dziecko (cud że sie odważyłam) i trzęsłam dupą i patrzyłam na ten wózek czy ten skur**syn nie wychodzi! zadzwoniłam po mame, a że wie jak mnie paraliżuje przy pająkach to jpo godzinie przyleciała. Tak mi wstyd ale nie miałam jak nawet do kuchni iść bo ten wózek stał na samym środku.. paraliż całkowity
Nie chce myślec co by było gdyby chodził po Kamilku.. nic by mu nie zrobił ale nie wiem jak bym go wyciągnęła, jakoś bym musiała.. to nie jest normalne tak się bać
Przez godzine nie spuściłam wzroku z wózka żeby dupek nie uciekł!
mama rozebrała, wyodpinała cały wózek ale go nie ma
więc cały pokój obszukałyśmy bo mama sobie zdawała sprawę że do puki go nie znajdę to będę świrować...
Odpinała wszystko w wózku itd. i kazalam jej sprawdzić pod takim materiałem, i jak wyskoczył! to się tak rozdarłam że pobiegłam przytulić małego na wypadek gdyby się przestraszył
i znowu znikął więc mama wózek na korytarz i trzepie znowu... wzieła mopa i probuje go strzepnąć, i zniknął więc jej mówie że mop do kosza i że musi go znajeźć bo nie dotknę tego wózka..
aż w końcu jej mówie żeby porozpinała taki materiał a ona że za ciężko więc dała sobie spokoj, to jej mowie żeby chociaż sięgła tam, więc sięgła a ten jak nie wyleciał tak go zdeptała
a ja znów mam mopa
strach i tak pozostał ze takie coś może mi tu gdzies łazić, ale i tak jest dużo lepiej niż gdyby nie zabiła. Ale cały dzien skakałam jak mnie coś gdzieś tylko połaskotało, dziś tez tak mam

Przepraszam Cię, ale

Napisane przez Sorceresss

ah... i jeszcze lazienka... na razie bez szafki pod umywalką i parawanu nawannowego

O, śliczna! Podoba mi się

Napisane przez oliwka__

tydzien temu we wtorek mialam iść z małą na pierwsze szczepienie ale coś jej charczy/chrumka/świszczy w nosku więc poszłam dzień wcześniej czyli poniedziałek na wizytę do lekarza osłuchał Anielkę i stwierdził że czysto ale lepiej dmuchać na zimne i odczekać tydzień więc odczekałam ale ona dalej charczy/chrmukma itp. nie poszłam teraz we wtorek na to szczepienie tylko zapisałam na piątek będzie miala równe 8 tygodni i sama nie wiem teraz. Pryskam wodą morską, próbuję ściągać to co jej tam gdzieś zalega no i może od zeszłego poniedziałku czyli przez 10 dni może ze 3 razy coś jej tam wyszło z nosa i dziś też. Boję się kurcze nie wiem czy iść szczepić czy nie wiem że lekarz ogląda maleństwa przed ale sama mam dylemat nie chciała bym jej zaszkodzić a to pierwsze szczepienie.

I się pochwalę Anielka dziś spała całą noc 1 raz siebie w kołsce

nadal nie spi po 15 godzin na dobe wiec nic nie mozna zrobic wymaga stalego zainteresowania a ja padam a ona usmiechnieta

no i juz płacze ehh zmykam i podczytuje was w wolnych chwilach choc ich nie duzo

za samodzielne spanie
My na szczepieniu bylismy, jak Krzyś po chorobie miał jeszcze końcówkę kataru i lekarka zezwoliła W sumie do tej pory coś ma tam często w nosie, szczególnie po nocy "ciągnie" noskiem, ale katarem bym tego nie nazwała

Napisane przez LiwkaO

Luna - też tak mam gdy zobacze pająka!!! ostatnio TŻ był w łazience i woła! o jaki pająk w wannie! myślałam, że go zabił!!!!! wchodzę po 10 minutach i co? siedzi sobie dalej w wannie!!! myślałam, że zemdleje!!! ja to jestem taka bojąca, ze mogę go zabić jedynie z daleka! ale jak to zrobić??? wzięłam tż buta i rzucałam go tyle razy aż trafilam później wzięłam go na szufelkę i wyrzuciłam do kibelka, spuściłam wodę i patrzałam czy aby na pewno nie wychodzi ponownie tak samo mam z wszelkimi latającymi owadami typu osa, pszczoła itd. Ostatnio u cioci na wsi widziałam szerszenia!!!! i już z domu nie wyszłam przez 3 godziny


hmmm to wcale nie musi być katar. Dzieciaczki malutkie tak mają, że chrumkają po prostu. Miśka też jeszcze czasami chrumka i pediatra stwierdziła, że to niedojrzałość czegoś tam już nie pamiętam dokładnie

Chyba niedojrzałość języczka w krtani (?). Pewna nie jestem.

Napisane przez ObserwujeCie

jak liczycie, tygodniami czy jak wypadnie ta data w miesiącu ?

Liczę tygodnie, co wtorek mamy kolejny, ale miesiące liczę od daty do daty


No i witam się
Dziś chyba darujemy sobie spacerek, ma być strasznie gorąco, a w parku owszem cień, ale nie za bardzo jest przewiew... Może jak TŻ z pracy wróci, to pójdziemy, zobaczę. Na razie na balkon będziemy się wystawiać, fajny cien jest
Ale teraz Krzyś usnął na brzuszku, nie będę Go budzić, bo nie śpimy w sumie od 5 - brzuszek Go boli... Popłakuje od samego rana. Może to ten mój sorbet wczorajszy

[Dragusia88]

Napisane przez oliwka__

I się pochwalę Anielka dziś spała całą noc 1 raz siebie w kołsce

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny gdzie spia asze zieci jak jedziecie poza dom (tesciowie, rodzina itp) jedziemy pierwszy raz z Kacprem do tesciow z noclwgiem i nie wiem czy wygonic tżtz i spac z nim sama, czy zrobic mu łózko z 2 foteli? czy jak?Bo na wersalce we 3 bedzie ciasno...

póki co w gondoli, ale twoj to chyba sie juz tam nie wyśpi co?

Napisane przez ObserwujeCie

aaa no i za skończone miesiące...


jak liczycie, tygodniami czy jak wypadnie ta data w miesiącu ?

teraz już tylko miesiące

Napisane przez strippi

jak byliśmy na szczepieniu jak Michaś miał 3 miesiące i 1 tydzień to było 5,900 i 61cm
więc teraz ponad 6kg


Masakryczna noc u nas :/
Michaś nie spał pół nocy, najpierw nie mógł zasnąć i zasnął przed 24:00 a potem budził się co godzinę i cały czas go dostawiałam do cyca, ok 10min karmienia i odkładałam go i tak co godzinę :/
Dopiero po 5:00 zasnął i obudziłam go przed 9:00.
Mąż pojechał z nim do lekarza, bo ma charczący oddech i tak jakby mu katar zalegał, a nic nie można wyciągnąć.
Wolę by go osłuchał lekarz.

wyglada na wiecej hehe.
a tak w ogole to mój wczoraj miał 3mc i tydzien wiec mamy porownanie 2 kg róznicy
za Michałka

Napisane przez oldzinx

Własnie tego się obawiam że "ten typ tak ma". No ale pocieszam się że kiedyś z tego wyrośnie /chyba?/

wyrośnie przynajmniej mój wyrósł bo na początku też tak miałam

Napisane przez maria28

Witam

Dołączam do mamuś rehabilitujących. To znaczy dołączę, jak ustalę prywatnych neurologów i rehabilitantów, bo terminy są w Wawie.... na październik.
I znów mam zaległości w wątku.

mam rabat 4 %!!!! i prezent do odbioru w rossmanie
ale bez sensu ze 3 mc trzeba az czekac na kolejny

[Tasia34]

Napisane przez kasia86bgo

a ja licze jak widac - sokoro sie urodzil 20.marca - to 20czerwca zaczyna 3miesiace - czyli ma 3
no ale kazdy liczy tak jak mu wygodnie - wazne zeby Roczniki sie zgadzaly

Znaczy kończy 3 miesiące A, no i wszystkiego NAJ!
I fakt, oby rocznik się zgadzał!

Napisane przez oldzinx

Jak jeszcze czujesz ból to nie ma co się forsować. Jednak jak by nie było cc to poważna operacja. U mnie wszystko ładnie już pogojone, nic nie boli, ginek sprawdził i dał zielone światło. A tak to wcześniej nie ćwiczyłam.
za podejście do tematu blizny, chyba też muszę zacząć myśleć o niej pozytywnie.

Z tą raną po CC to niby trzeba uważać, nie dźwigać, ale ciekawe jak ja mam chodzić na spacery, mieszkając na 2 piętrze bez windy... TŻ wychodzi do pracy o 6 rano, ale moja Mama po 10, więc ona znosi mi stelaż wózka, a ja potem z gondolą i Krzysiem schodzę (i potem wchodzę); a trochę to waży: 6kg gondoli + 5,5kg Krzysia + torba wózkowa na ramieniu, wypchana po brzegi, też kilka kg... Ale na szczęście nic mnie nie boli, w ogóle zapomniałam o operacji, więc chyba już nic mi się nie stanie

Napisane przez Sorceresss

Zauważyłam, że Fi w te upały rano ma jakiś katarek... albo to te charczenia niespowodowane katarem...bo po karmieniu od razu znika

O no właśnie, o tym pisałam

[pani22ka]

Napisane przez kasia86bgo

a ja tak sobie jem 5 dzień chleb z masłem i serem ew płatki i odmrażam to co miałam zamrożone

jeżżuuu... Kasia... czyli jeszcze 7 dni na chlebie z masłem?! poszalałaś laska

Napisane przez Moderna

maly nie pusci.. i tak sie ciagnie i ciagnie..

a jaki ma wtedy wyraz twarzy zacięty

Napisane przez oldzinx

Pytanko małe, wasze dzieci śpią na poduszkach czy klinach? Chodzi mi w ciągu dnia.

mój miał nakaz od pediatry, bo ulewa, więc pod materacem jest dwuczęściowy słownik do angielskiego, w wózku pod nogami cienka poduszka http://www.ceneo.pl/12481245 (na niej też karmię na spacerach) a pod głową angel's wings z la millou (fanatyczka jestem ) - ale tylko wtedy ma zalecaną rehabilitacyjnie postawę - prosto i płasko główka, nogi lekko podniesione by się nie mógł prężyć...
w dzień ... hm ciężko mi go odłożyć (jeśli zaśnie przy cycu) tak by się nie obudził , więc różnie bywa - czasem (jak teraz) śpi na poduszce na której go karmię (ale cały na niej leży).

Napisane przez Luna0

i patrzyłam na ten wózek czy ten skur**syn nie wychodzi!

Napisane przez Sorceresss

ah... i jeszcze lazienka... na razie bez szafki pod umywalką i parawanu nawannowego

śliczna. nowoczesna i taka czysta i nie zagracona

Napisane przez eluśka87

.
Mam pytanie czy ciemiączka ma pulsować, chyba tak bo się wystraszyłam dziś, jakoś nie widziałam tego wczesniej

raczej tak. T. czasem pulsuje bardziej, czasem niezauważalnie...

Napisane przez strippi

Masakryczna noc u nas :/

kciukasy za lekarza!

Napisane przez oldzinx

Tomek zasnął na rękach- odłożyłam- pobudka i krzyk. Na ręce, zasnął, odłożyłam i krzyk.

heh... skąd ja to znam

Napisane przez Sorceresss

Balkon mamy 3x większy

hehehe u nas też balkon nie proporcjonalnie "wielki" do mikro-mieszkania

Napisane przez maria28

bo terminy są w Wawie.... na październik.

debilne limity NFZu koszmar...
trzymam kciuki!!!!


Nienawidzę tej pogody. Serio. Spacer o 8ej, wytrzymałam do 10ej. Dla mnie koszmar. W parku nawet ciut chłodniej, ale stada komarów mnie dobijają. Kupiłam moskitierę Maluszkowi, ale jak go karmię, to skupiam się tylko na tym, żeby coś go nie obsiadło a w słońcu wszak karmić nie będę póki co - na szczęście - komary wolą mnie (zawsze byłam ulubieńcem wrednych komarzyc).
Marzyłam o wakacjach u mamy - na wsi, ale robactwo mnie chyba wykończy. Nie tyle, że się boję (Lunka ), ale myślę o T. no bo on dopiero odkrywa rączki i chyba jeszcze nie doszedł do ważnej lekcji o drapaniu

[moni_ka.g]

My w trakcie wizyt u lekarzy. Wczoraj pediatra prywatnie dzis kardiolog i echo serca i krotkie ekg. Wszystkie zmiany w sercu sa fizjologiczne i nie wymagaja zadnych interwencji. Kontrola za pol roku. Ale nie przybiera na wadze Jakub... bylo podejrzenie ze moze to miec zwiazek z sercem ale u niego nie ma zwiazku wg kardiolog. Takze od dzis mm idzie w ruch ale HA bo ja na diecie bezmlecznej.
Wlasnie, Luna ciebie to moze zainteresuje. Pediatra powiedziala ze poki nie ma stwierdzonej alergii u dziecka na mleko krowie to dieta matki bez skrajnosci czyli maslo na kanapce jest ok tak samo normalne pieczywo czy smietana w zupie bo to sa mininalne ilosci. Wszystko z umiarem.
Do tego wszystkiego mezowi nawalil samochod jak mielismy jechac do pediatry i od wczoraj tarabanie sie z dzieckiem moim gratem. Jak musialam dzis przypinac fotelik pasami na tylnym siedzeniu 3-drzwiowego samochodziku to nie zaluje ani zlotowki wydanej na baze do fotelika.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Eluska - ja ciuchy w ciuchlandach kupuje ale te co dostalismy to smyk, h&m i ostatnio tesciowa odkryla jakas hurtownie odziezy z tanimi (w porownaniu ze smykiem czy innymi) ciuszkami ktore sa ok. Jakbym chciala nowki kupic to polowalabym albo na promocje w sklepach albo na targu kupowala. Dla mnie normalne ceny w sklepach sa zabojcze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia86bgo]

Ahaha tozesmy sie dogadali - ja o kupie ty o masci

Pani - a tam 7 jutro jade do zanjomych znaczy sie Lecem Samolotem z Milusiem wiec licze na jakiegos grilla

Co do chrumkania - tak jaks Sorce pisala, dzieci do 3-4 maiesiaca maja miekka tchawice - krtan, jak zwal tak zwal i dlatego czasami chrumkaja. Ale z biegiem czasu ona twardnieje i chrumkanie ustaje - moj tez chrmhkal ale slysze ze juz coraz rzadziej mu sie to zdarza.

Poszlam do sklepu - panty oddalam, znaczy sie butelki. I mialam az cale 50 nok haha.
To nie zmienia faktu ze jak jutro zapalce sa busa na lotnisko Nic mnie nie zostanie - ale moze jutro juz 21 to macierzysnkie przyjdzie

Mlody usnol w foteliku ja spaceruje od przystanku do przystanku - bo mam jeszcze 20minut czekania eh - damy rade. Wazne ze pogoda ladna ;-)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sorceresss]

Napisane przez moni_ka.g

My w trakcie wizyt u lekarzy. Wczoraj pediatra prywatnie dzis kardiolog i echo serca i krotkie ktg.

hihi... chyba EKG

brawo za serduszko!

[ObserwujeCie]

Napisane przez oldzinx

Własnie tego się obawiam że "ten typ tak ma". No ale pocieszam się że kiedyś z tego wyrośnie /chyba?/

A próbowałaś żeby zasypiał w dzień na brzuchu ? Była tu kiedyś rozmowa o tym i u wielu nieśpiących w dzień dzieciaków to działa cuda.

Napisane przez pani22ka

Nienawidzę tej pogody. Serio. Spacer o 8ej, wytrzymałam do 10ej. Dla mnie koszmar. W parku nawet ciut chłodniej, ale stada komarów mnie dobijają. Kupiłam moskitierę Maluszkowi, ale jak go karmię, to skupiam się tylko na tym, żeby coś go nie obsiadło a w słońcu wszak karmić nie będę póki co - na szczęście - komary wolą mnie (zawsze byłam ulubieńcem wrednych komarzyc).
Marzyłam o wakacjach u mamy - na wsi, ale robactwo mnie chyba wykończy. Nie tyle, że się boję (Lunka ), ale myślę o T. no bo on dopiero odkrywa rączki i chyba jeszcze nie doszedł do ważnej lekcji o drapaniu

Ja właśnie się zastanawiałam jak jest, bo w domu mam dość przyjemny przewiew / wiatr dziś/ ale chłop mówi, że w słońcu lampa...Może wyjdę koło 17-18... Krakowianki jakieś się spacerują dziś ? Poza dzielną Paniką ?

Co do komarów, to byłam ostatnio w lesie z młodym i zauważyłam, że o dziwo na mnie siadają, na chłopie też a na młodym nie... nie wie czy na tym etapie nie jest to kwestia tego że takie dziecko się nie poci i nie przyciąga tak jak my? Bo się nad tym zastanawiałam.... muszę poczytać

Napisane przez kasia86bgo

Poszlam do sklepu - panty oddalam, znaczy sie butelki. I mialam az cale 50 nok haha.
To nie zmienia faktu ze jak jutro zapalce sa busa na lotnisko Nic mnie nie zostanie - ale moze jutro juz 21 to macierzysnkie przyjdzie

.

A nie możesz od siostry pożyczyć ?

Dziś przyjemnie, przewiew w domu, ja zrobiłam sobie ricore z mlekiem i lodem, czytam dzienniki Gombrowicza zakupione wczoraj, a młody śpi na brzuchu najedzony po pachy

[kasia86bgo]

Sorce ja juz mojej siostrze wisze 15tys nok haha ( za czynsze jakie mi placila, jak nie mialam kasy od szefa i Navu ) - nie chce naszarpywac jej dobrego serca - wazne ze Miliano ma wszystko co mu potrzeba - a mi yhmm moze uda sie w koncu schudnac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kmagg81]

Napisane przez moni_ka.g

My w trakcie wizyt u lekarzy. Wczoraj pediatra prywatnie dzis kardiolog i echo serca i krotkie ktg. Wszystkie zmiany w sercu sa fizjologiczne i nie wymagaja zadnych interwencji. Kontrola za pol roku. Ale nie przybiera na wadze Jakub... bylo podejrzenie ze moze to miec zwiazek z sercem ale u niego nie ma zwiazku wg kardiolog. Takze od dzis mm idzie w ruch ale HA bo ja na diecie bezmlecznej.

My, tzn mój Maksio, też bardzo mało przybiera na wadze, tzn jutro idziemy do pani doktor na wizytę i kontrole wagi, od 2 tygodni karmimy mm więc mam nadzieję, że już waga podskoczyła.
Karmimy sie też HA ze względu na moje alergie i stwierdzone z obserwacji, że mały mleka krowiego nie toleruje. Ja daje NAN, ponoć to najgorsze w smakowo mleko (tak mówi położna) a mój Maksio wcina aż mu się uszy trzęsą
Wczesniej próbowałam dokarmiać Hipp-em (ponoć najsłodszy i najlepszy w smaku), ale nie HA i za nic w świecie nie chciał tego jeść.

[Moderna]

Zapraszam na kawusie i muffinki truskawkowe z kruszonka migdalowa
o takie:
http://www.mojewypieki.com/przepis/m...lowa-kruszonka



pozarlam juz 4 ... : ... to obiadu juz nie musze gotowac

[maria28]

Sorceresss, nie wiem, czy w końcu wstawiłaś fotkę, bo jeszcze nadrabiam, ale z opisu łazienka bardzo ciekawa.

nestelle, Malpka, strippi, cudowne dzieci

[Sorceresss]

Napisane przez ObserwujeCie

Krakowianki jakieś się spacerują dziś ? Poza dzielną Paniką ?

Bylam przed chwilka na 30min po zakupy na bazarku i jest cieplo, ale wieje wiaterek lekki i dalo sie zniesc jakos... wczoraj wyszlam o 17 i umieralam!


A ja dzis upieke ucierane z truskawkami mam ochote na takie z galaretka ale za duzo roboty:P

[Malpka]

Napisane przez moni_ka.g

My w trakcie wizyt u lekarzy. Wczoraj pediatra prywatnie dzis kardiolog i echo serca i krotkie ktg. Wszystkie zmiany w sercu sa fizjologiczne i nie wymagaja zadnych interwencji. Kontrola za pol roku. Ale nie przybiera na wadze Jakub... bylo podejrzenie ze moze to miec zwiazek z sercem ale u niego nie ma zwiazku wg kardiolog. Takze od dzis mm idzie w ruch ale HA bo ja na diecie bezmlecznej.
Wlasnie, Luna ciebie to moze zainteresuje. Pediatra powiedziala ze poki nie ma stwierdzonej alergii u dziecka na mleko krowie to dieta matki bez skrajnosci czyli maslo na kanapce jest ok tak samo normalne pieczywo czy smietana w zupie bo to sa mininalne ilosci. Wszystko z umiarem.
Do tego wszystkiego mezowi nawalil samochod jak mielismy jechac do pediatry i od wczoraj tarabanie sie z dzieckiem moim gratem. Jak musialam dzis przypinac fotelik pasami na tylnym siedzeniu 3-drzwiowego samochodziku to nie zaluje ani zlotowki wydanej na baze do fotelika.

[/COLOR]Eluska - ja ciuchy w ciuchlandach kupuje ale te co dostalismy to smyk, h&m i ostatnio tesciowa odkryla jakas hurtownie odziezy z tanimi (w porownaniu ze smykiem czy innymi) ciuszkami ktore sa ok. Jakbym chciala nowki kupic to polowalabym albo na promocje w sklepach albo na targu kupowala. Dla mnie normalne ceny w sklepach sa zabojcze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za serduszko

a gdzie ta hurtownia

Napisane przez Moderna

Zapraszam na kawusie i muffinki truskawkowe z kruszonka migdalowa
o takie:
http://www.mojewypieki.com/przepis/m...lowa-kruszonka



pozarlam juz 4 ... : ... to obiadu juz nie musze gotowac

mniam wyglądają smokowicie

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez Sorceresss

A ja dzis upieke ucierane z truskawkami mam ochote na takie z galaretka ale za duzo roboty:P

u mnie się robi z galaretką to zapraszam

[Sorceresss]

Napisane przez Malpka

u mnie się robi z galaretką to zapraszam

na biszkopcie z masą?

[despa]

Napisane przez Sorceresss

Ależ śliczne te Wasze skarby! Chwalipięty!


Despa, matko boska! weź nie pisz tak o teściu mym!

Ale ja jestem PRAWDZIWA MATKA I KWARTAŁU! Urodziłam przed 17 marca mimo terminu na 29




nadrobicie... nadrobicie... ja jak oglądam zdjęcia z leżenia na brzuszku, czytam Małpkę to dopiero czuję się jak murzyn Filip na brzuchu poleży chwilkę i ryk! Potrafi się wspierać na rączkach bo w przypływie nerwy czasem pokaże na co go stać... ale żeby tak się sam z siebie pobawił - nie ma mowy!


AH, to ja się pochwalę dzisiejszą zabawą Filipka:

https://docs.google.com/file/d/0B4X4...it?usp=sharing
widać filmik? czy tylko zalogowanym googlowiczom?

a to dlatego....

Filip cudny!

a co do teścia- to nie zdziwilo mnie bzykanie zbytnio, ale to że na macie

Napisane przez Sorceresss

ah... i jeszcze lazienka... na razie bez szafki pod umywalką i parawanu nawannowego

piękna

Napisane przez LiwkaO

Luna - też tak mam gdy zobacze pająka!!! ostatnio TŻ był w łazience i woła! o jaki pająk w wannie! myślałam, że go zabił!!!!! wchodzę po 10 minutach i co? siedzi sobie dalej w wannie!!! myślałam, że zemdleje!!! ja to jestem taka bojąca, ze mogę go zabić jedynie z daleka! ale jak to zrobić??? wzięłam tż buta i rzucałam go tyle razy aż trafilam później wzięłam go na szufelkę i wyrzuciłam do kibelka, spuściłam wodę i patrzałam czy aby na pewno nie wychodzi ponownie tak samo mam z wszelkimi latającymi owadami typu osa, pszczoła itd. Ostatnio u cioci na wsi widziałam szerszenia!!!! i już z domu nie wyszłam przez 3 godziny



No rzeczywiście inaczej pięknie



hmmm to wcale nie musi być katar. Dzieciaczki malutkie tak mają, że chrumkają po prostu. Miśka też jeszcze czasami chrumka i pediatra stwierdziła, że to niedojrzałość czegoś tam już nie pamiętam dokładnie

wiem,ze to nie śmieszne, ale splakalam się przy tym ze śmiechu jak nienormalna

Napisane przez ObserwujeCie

Bry !

Melduje że już wyprzedaże w sklepach, można co nieco dla młodzieży zakupić Miałam w planach może coś dla siebie, ale stwierdziłam, że nie inwestuję w ten rozmiar


Też mi się tak wydaje, czytając to forum mam wrażenie że czasami mamy zbytnio męczą te biedne dzieciaki - fridami, solami i innymi maściami a ono sobie po prostu chrumka

a w h&m tez juz jest?- bo tydzień temu bylam i jeszcze się nie zaczęła

u nas najpierw był katar i sciągałam, co prawda męczace to było ale pokaźne gluciory wychodziły, teraz też nieraz chrumknie czy kicha- ale nie robię nic- sama wiem po sobie że nieraz sie kicha czy ma się wysuszoną śluzówkę bez kataru

Napisane przez Dragusia88

póki co w gondoli, ale twoj to chyba sie juz tam nie wyśpi co?
teraz już tylko miesiące

wyglada na wiecej hehe.
a tak w ogole to mój wczoraj miał 3mc i tydzien wiec mamy porownanie 2 kg róznicy
za Michałka
wyrośnie przynajmniej mój wyrósł bo na początku też tak miałam



mam rabat 4 %!!!! i prezent do odbioru w rossmanie
ale bez sensu ze 3 mc trzeba az czekac na kolejny

ja też

Napisane przez ObserwujeCie

A próbowałaś żeby zasypiał w dzień na brzuchu ? Była tu kiedyś rozmowa o tym i u wielu nieśpiących w dzień dzieciaków to działa cuda.



Ja właśnie się zastanawiałam jak jest, bo w domu mam dość przyjemny przewiew / wiatr dziś/ ale chłop mówi, że w słońcu lampa...Może wyjdę koło 17-18... Krakowianki jakieś się spacerują dziś ? Poza dzielną Paniką ?

Co do komarów, to byłam ostatnio w lesie z młodym i zauważyłam, że o dziwo na mnie siadają, na chłopie też a na młodym nie... nie wie czy na tym etapie nie jest to kwestia tego że takie dziecko się nie poci i nie przyciąga tak jak my? Bo się nad tym zastanawiałam.... muszę poczytać




A nie możesz od siostry pożyczyć ?

Dziś przyjemnie, przewiew w domu, ja zrobiłam sobie ricore z mlekiem i lodem, czytam dzienniki Gombrowicza zakupione wczoraj, a młody śpi na brzuchu najedzony po pachy

byłam po 9- u mnie mimo delikatnego wiaterku ukrop niesamowity wrócilam mokrusieńka

Napisane przez Moderna

Zapraszam na kawusie i muffinki truskawkowe z kruszonka migdalowa
o takie:
http://www.mojewypieki.com/przepis/m...lowa-kruszonka



pozarlam juz 4 ... : ... to obiadu juz nie musze gotowac

kuźwa, następna

[Sorceresss]

Dziewczyny! Kupujmy !!!
http://pantuniestal.com/sklep/mleko/#.UcL6epxwXDk

[pani22ka]

Napisane przez kasia86bgo

A jak jutro zapalce sa busa na lotnisko Nic mnie nie zostanie

odwazna jestes

Napisane przez ObserwujeCie

...Może wyjdę koło 17-18...

u mnie jest wtedy taka patelnia, że aż mi niedobrze na samą myśl

Napisane przez ObserwujeCie

Dziś przyjemnie, przewiew w domu, ja zrobiłam sobie ricore z mlekiem i lodem, czytam dzienniki Gombrowicza zakupione wczoraj, a młody śpi na brzuchu najedzony po pachy

Kronosa czytasz? i jak?!
matko jaki high life. a ja plac zabaw na podlodze, wiatrak chodzi, dziec sie drze, ja spocona jak swinia, a jedyna lektura to "Ksiega dzwiekow"... choc wczoraj pierwszy raz usiadlam na spacerze. spal tak mocno, ze sie nie zorientowal ze pol godziny na laweczce z swietna ksiazka ("Jutro przyplynie krolowa")spedzilismy ... heh. jak bialy czlowiek...

Napisane przez Moderna

Zapraszam na kawusie i muffinki

aaaa! bede sie toczyc. mama-kulka...

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny! Kupujmy !!!
http://pantuniestal.com/sklep/mleko/#.UcL6epxwXDk

bardzo fajna. ale kiepski dekolt i jak dla mnie to ja dyskfalifikuje na Placu Szcepanskim (ksiegarnia Mloda) jest w tym samym stylu z napisem "BUFET"

[Malpka]

Napisane przez Sorceresss

na biszkopcie z masą?

tak szybko sie robi bo masę akurat zrobiłam z serków homo z galaretką i pokrojonymi truskawkami, na wierch też pokrojone truskawki i zalane galaretką, takie samo jak wrzucałam ostatnio fotkę, ale pyszne jest i takie leciutkie to ciacho

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny! Kupujmy !!!
http://pantuniestal.com/sklep/mleko/#.UcL6epxwXDk

hehe fajna

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

lece obiadek nastawiać dziś serwuję kluski z dziurką, filet z kurczaka i sałatę ze śmietaną

[maria28]

Napisane przez misiulka06

skoro wszyscy pokazują swoje pociechy to i ja się pochwalę Michałkiem...

Ale minka

Napisane przez Mokka_83

Melduję tylko (bo nie pamiętam czy pisałam), że operacja Leośka przełożona na najbliższy poniedziałek, tak więc mam tydzień stresowania dłużej

Pamiętamy i będziemy trzymać kciuki

Napisane przez oldzinx

dorzucam też mojego malca.

Dużo ma włosków, i oczy jakie duże!

Napisane przez nestelle

Roszek zaczął sie bawic nózkami -chwyta ,ciągnie i sie wkurza bo do buzi nie sięga i wydaje przy tym takie śmieszne odgłosy jak by si ecały chciał zjesc ...śmieszny jest

Hihi, super!

Róża zaczęła zauważać swoje stopy jak ją przewijam i podnoszę pupę z nogami I śmieszna jest, bo jak ja kładę na przewijak i zaczynam rozbierać, to czai bazę i podnosi nogi, żeby mama mogła pieluszkę zmienić i pupaka posmarować, i trzyma te nożyny w górze Ale jeszcze nie chwyta. Rączki składa i się w nie wgapia.

Oballa chwyta raczej bezwiednie, choć dziś próbowała dostać się do tej przezroczystej kulki z małymi kuleczkami wewnątrz, więc wsadziła całą łapę do oballa.

Napisane przez LiwkaO

Wstawiam ostatnio ulubioną pozycje do spania w wózku Miśki! głowa odgięta o 90 stopni!!! jak zasypia to najpierw przez 5 minut pluje w poduszkę i wypłakuje swoje wszystkie żale - tak to brzmi i wygląda i wreszcie zasypia


http://www.youtube.com/watch?v=k3Pkl...ature=youtu.be a tu link do filmiku jak walczyła oballem z wiszącymi na pałąku motylkami

Super! Ale tarmosi tego oballa
Z tym odginaniem to nie wiem - ja przez to odginanie głowy o 90 stopni dostałam skierowanie na rehabilitację. No ale nie tylko dlatego w sumie.

Napisane przez Luna0

Dobry wieczór
Przyszłam tylko zameldować że Kamilek miał wczoraj równe 3 miesiące i waży 7530g
oprócz tego zwrociłam uwage lekarce że jedną rączką macha więcej i jakby sztywniej więc mamy skierowanie do neurologa
buziaki

My też i zalecenie zrobienia usg główki.

Napisane przez Sorceresss

AH, to ja się pochwalę dzisiejszą zabawą Filipka:

https://docs.google.com/file/d/0B4X4...it?usp=sharing
widać filmik? czy tylko zalogowanym googlowiczom?

Widać. Smaczna noga królika

Napisane przez kasia86bgo

dzis moj Emilian ma 3. Miesiace - kiedy to zlecialo ..??

Oj, leci, leci.

Napisane przez monicca1989

Dzieńdobry Dzisiaj Filip kończy 13 tygodni a jutro 3 miesiące

Rozłożyłam pierwszy raz matę dla dziecka. Ale się jej spodobało
A, nie pisałam Wam, że moje dziecię zepsuło zabawkę. W dodatku mam dowód w postaci nagrania

Poza tym ja nie wiem co z tymi przewijakami? Jak wy przewijacie swoje dzieci? mam tradycyjny przewijak na 70 cm i już Róża mi się na nim nie mieści. Układam ją po przekątnej. Ubranka to też jakieś różne produkują, skoro jej body 74 założyłam i leży jak ulał, a tak to nosi 68.

Wczoraj byłyśmy na szczepieniu przeciw żółtaczce, która ponoć jest bardzo bolesna, nawet dla dorosłych. Dzieci zawsze ryczą. Moje też żałośnie płakało, ale ja byłam twarda. Choć babka, która szczepiła, zachowywała się tak, jakby tylko czekała, aż ja się popłaczę

Różak wazy 6,5 kg, czyli wciąż jest w górnej granicy normy.

Nie zacytowało mi - Moderna, świetne zdjęcie synka!

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez Luna0

Z tego co pamiętam to moja siostra rok wychodziła wcześniej i nie karmila piersią już nie są w stanie tego sprawdzić
a 4 latek napewno nie musi jeść piersi akurat w tych godzinach, można go karmić rano i wieczorem bo na samej piersi nie jest napewno

Historia z pająkiem
Mam znajomą, która od dawna nie karmi, a wychodzi z pracy godzinę wcześniej. Nikt tego nie sprawdza. Ponoć przepisy o przerwie na karmienie interpretują tak, że przyjmuje się karmienie przez max. 18 miesięcy i na tyle pracodawca pozwala. Ale tak naprawdę w każdym zakładzie pracy może być inaczej.

Napisane przez Sorceresss

ah... i jeszcze lazienka... na razie bez szafki pod umywalką i parawanu nawannowego

Ładna, choć nie widzę tych małych białych kwadracików, za małe zdjęcie. Elementy drewniane lub w tym stylu bardzo lubię.

Napisane przez oliwka__

I się pochwalę Anielka dziś spała całą noc 1 raz siebie w kołsce

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny gdzie spia asze zieci jak jedziecie poza dom (tesciowie, rodzina itp) jedziemy pierwszy raz z Kacprem do tesciow z noclwgiem i nie wiem czy wygonic tżtz i spac z nim sama, czy zrobic mu łózko z 2 foteli? czy jak?Bo na wersalce we 3 bedzie ciasno...

Mamy łóżeczko turystyczne, ale nieużywane. Za leniwa jestem, żeby to wozić i rozkładać U teściów spałam z Różą na łożu teściowej, które mi udostępniła. TŻ w swoim pokoju został. U moich rodziców też spałam tylko z Różą, bo łóżko duże, a TŻ w innym pokoju. A moje łóżko znowu zbyt małe, żebyśmy spali we trojkę (TŻ się bał, że dziecko zgniecie).

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

mam rabat 4 %!!!! i prezent do odbioru w rossmanie
ale bez sensu ze 3 mc trzeba az czekac na kolejny

ja tez -a jaki prezent wybierasz?

Napisane przez ObserwujeCie

czytam dzienniki Gombrowicza zakupione wczoraj, a młody śpi na brzuchu najedzony po pachy

jak to jest najesc sie po pachy ???? - zapozyczam
A jak Kronos ? wiem dopiero zaczełas ale ciekawie sie zapowiada bo ja mam w planach kupno ....?

Napisane przez Moderna

Zapraszam na kawusie i muffinki truskawkowe z kruszonka migdalowa

ożesz ty

Napisane przez despa

a co do teścia- to nie zdziwilo mnie bzykanie zbytnio, ale to że na macie

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny! Kupujmy !!!
http://pantuniestal.com/sklep/mleko/#.UcL6epxwXDk

Napisane przez pani22ka

matko jaki high life. a ja plac zabaw na podlodze, wiatrak chodzi, dziec sie drze, ja spocona jak swinia, a jedyna lektura to "Ksiega dzwiekow"... choc wczoraj pierwszy raz usiadlam na spacerze. spal tak mocno, ze sie nie zorientowal ze pol godziny na laweczce z swietna ksiazka ("Jutro przyplynie krolowa")spedzilismy ... heh. jak bialy czlowiek...

zazdraszczam , bo ja pomimo Roszka-spioszka i dzieci grzecznych to na spacerach mam wzrok kameleona -kazde oko w inną strone ,musze miec mniej wiecej w zasiegu wzroku wszystkie dzieci - a one na rowerach ,hulajnogach jezdzą,biegają , grają a wokół pełno innych dzieci .... zawsze jak siedzimy z tztem to pomimo ogarnięcia wzrokiem jest pytanie- ja : " widzisz Nine ?" a on :" a Ty Kube " hehe i sie zaczyna karuzela wzrokowa w poszukiwaniu dzieci (marze o gps-ach im wczczepianych -tylko "pik" i mam stado namierzone ).Takze czytanie ksiązek podczas spaceru jest moim marzeniem ....

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez maria28

Oballa chwyta raczej bezwiednie, choć dziś próbowała dostać się do tej przezroczystej kulki z małymi kuleczkami wewnątrz, więc wsadziła całą łapę do oballa.

Rozłożyłam pierwszy raz matę dla dziecka. Ale się jej spodobało
A, nie pisałam Wam, że moje dziecię zepsuło zabawkę. W dodatku mam dowód w postaci nagrania

Poza tym ja nie wiem co z tymi przewijakami? Jak wy przewijacie swoje dzieci? mam tradycyjny przewijak na 70 cm i już Róża mi się na nim nie mieści. Układam ją po przekątnej. Ubranka to też jakieś różne produkują, skoro jej body 74 założyłam i leży jak ulał, a tak to nosi 68.

Wczoraj byłyśmy na szczepieniu przeciw żółtaczce, która ponoć jest bardzo bolesna, nawet dla dorosłych. Dzieci zawsze ryczą. Moje też żałośnie płakało, ale ja byłam twarda. Choć babka, która szczepiła, zachowywała się tak, jakby tylko czekała, aż ja się popłaczę

Różak wazy 6,5 kg, czyli wciąż jest w górnej granicy normy.

1.
2. jak zepsuła zabawkę ? jaką?
3 . Roch sie miesci na przewijaku (teraz pytanie czy Roszek taki mały czy przewijak taki duzy ).Co do ubranek to fakt - rózne są -rozmiar rozmiarowi nie równy takze w sumie jak jest napisane ze 74 i dziecku dobre to nie znaczy ze maluch akurat tyle ma.....
4.a zółtaczka jest obowiązkowa ? kazdy robi ? czy jest w tych pakietach płatnych ? juz sama nie pamietam .....
Biedna Róza ....
za wage ...

ja dzisiaj zakupy takie spożywcze .... o matko ile ja musze kupowac dla nas ... tyle osób -rodzina bardzo zdżarta = tony jedzenia ,a jak to nosic jak mama jeszcze wózek ? do tego jedzenie psów , i chemia ....

no nic, syn starszy ma trening piłki (juz widze -mokry jak szczur ), a młodszy trening z oballem a Ninka czeka ze skakanką na mnie ......

[bmma]

Witam, trudno przeżyć te upały

Napisane przez kasia86bgo

Sorce ja juz mojej siostrze wisze 15tys nok haha ( za czynsze jakie mi placila, jak nie mialam kasy od szefa i Navu ) - nie chce naszarpywac jej dobrego serca - wazne ze Miliano ma wszystko co mu potrzeba - a mi yhmm moze uda sie w koncu schudnac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj Kasia, trzymaj się. Lekko nie masz

Ja mimo wszystko, poprosiłabym siostrę o pomoc, koniecznie.

[Demeter]

Cześć!!!

za wszystkie nowe umiejętności i rośnięcie maluszków!!

Staram sie na bieżąco podczytywać, ale ciężko z czasem.
U nas znacznie lepiej, mały drzemie więcej w ciągu dnia, także mam trochę czasu dla siebie. Karmię nadal piersią, niestety wieczorami mały rzuca się przy piersi, więc w ruch musi iść mm, ale przynajmniej jest zadowolony, ja zresztą też. Muszę jedynie wieczorkiem odciagnac pokarm - udaje się 120 ml wyciągnąć z dwóch także na jeden posiłek dla małego mam.
Wczoraj byliśmy na szczepieniach - mały popłakał chwilę ale dało się go uspokoić. Waży prawie 5kg - jakoś wydaje mi się, że dużo.

Dużo fotek się pojawiło ostatnio maluszków, wiec i ja wrzucam mojego Kubcia małego diabełka hehe

I tak jak corka_rosy napisała - zachwycam się każdym dzieciątkiem teraz, są tak różne, takie malusie i słodkie a kiedys? Dziecko to dziecko! Macierzyństwo rzeczywiście zmienia

[anika_s]

Napisane przez monicca1989

Kiedy byliście na 2 szczepieniu? Bo u nas dzwonią kiedy przyjść a to chyba po 12 tyg a jeszcze nie dzwonili.

my idziemy 16 lipca ponoć lepiej kilka dni później niz wczesniej

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez Sorceresss

ah... i jeszcze lazienka... na razie bez szafki pod umywalką i parawanu nawannowego

fajna!

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez eluśka87

Ja liczę według daty u mnie 12.07 to będą skończone 3 miesiące...

a u mnie 13.07

[kasia86bgo]

Napisane przez Moderna

Zapraszam na kawusie i muffinki truskawkowe z kruszonka migdalowa
o takie:
http://www.mojewypieki.com/przepis/m...lowa-kruszonka

Napisane przez despa

kuźwa, następna

aaaahaha - to samo mialam napisac :P
jeszcze FAJNIE by bylo - jakby sie dalo przeslac przez Lacza - a tak to tylko smakiem sie trzeba obejsc

- NO ALE ZROBILAM SE BUDYN i sie udal haha

Napisane przez bmma

Oj Kasia, trzymaj się. Lekko nie masz

oj tam oj tam - z glodu nie umieramy - wiec nie jest zle - nie moge narzekac, bo inni maja gorzej i tez daja jakos rade - staram sie byc silna, w koncu mam dla kogo - taka mala ''lekcja'' zycia

Napisane przez Demeter

Waży prawie 5kg - jakoś wydaje mi się, że dużo.

Dużo fotek się pojawiło ostatnio maluszków, wiec i ja wrzucam mojego Kubcia małego diabełka hehe

za wage i faji :diabelek. fiuu fiuu


a moj dzis odkad wrocilismy ze spaceru - pokazuje na co stac jego pluca - chyba cale Bergen go slyszy - no nic nie daja sie za olere uspokoic

[bmma]

Napisane przez kasia86bgo

aaaahaha - to samo mialam napisac :P
jeszcze FAJNIE by bylo - jakby sie dalo przeslac przez Lacza - a tak to tylko smakiem sie trzeba obejsc

- NO ALE ZROBILAM SE BUDYN i sie udal haha





oj tam oj tam - z glodu nie umieramy - wiec nie jest zle - nie moge narzekac, bo inni maja gorzej i tez daja jakos rade - staram sie byc silna, w koncu mam dla kogo - taka mala ''lekcja'' zycia

Jak będziesz prosiła, to też przecież nie dla siebie, tylko z myślą o Emilianie. Jak będzie trzeba to zrobimy zrzutę narodową, na jakieś warzywa i owoce. Mamusia ma się zdrowo odżywiać.
Brawa za budyń

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Pochwalę się.
Byliśmy dzisiaj z Kingusią na kontroli bioderek, po 3 m-cach.
Pan doktor dyktował pomocnicy co ma pisać, aż zapytała:"takie symetryczne?".
Idealne bioderka

Do następnej kontroli (w 6 m-cu, jak zalecają plakaty itp.) nie musimy, zbędne wg doktora.