Kuchnia- jak ułatwić sobie życie

[grzechotnik12]

Cześć dziewczyny!


Właśnie przymierzam się do kompleksowego remontu kuchni!
Chciałabym sobie ułatwić życie i zastanawiam się czy możecie mi doradzić co zrobić w kuchni, żeby "żyło się lepiej?"

Jedna z moich przyjaciółek podpowiedziała mi żebym umieściła piekarnik gdzieś wyżej- ułatwi to dostęp do niego.

Szukam ciekawych pomysłów, rozwiązań. Wszystko co jest związane z kuchnią! POMOCY!

[eibhlin87]

Szuflady zamiast szafek dolnych Sporo tego w necie, choć ja z niektórymi rzeczami się nei zgadzam, np. że między płytą a zlewem powinno być chyba 80cm blatu, ja mam teraz 60cm (zmywarkę) i uwqażam że to za dużo, w wynajmowanym mieszkaniu miałam 40cm i to optymalnie według mnie.
A i najważniejsze dopasować wysokość blatów i odległość szafek wiszących do swojego wzrostu, jeśli ktoś jest bardzo niski lub wysoki to standardowe wysokości będą dla niego niewygodne.
Ogólnie przy projektowaniu kuchni uwzględnić wszystko, od umiejscowienia poszczególnych rzeczy jak gary/talerze/zapasy, do tego gdzie będzie stał czajnik, chlebak, przyprawy itd.

[pati0132]

Koleżanko jeśli chodzi o mnie to polecam Ci baterię podokienną z obrotową wylewką,przy takiej baterii nie ma problemu z wymyciem zlewu czy napełnieniem garnka czy jakiegoś naczynia, a także jeśli bateria jest przy oknie można ją wyciągnąć położyć i otworzyć okno bez problemu na oścież.

Sama osobiście mam baterię Kludi Bingo Star xx Polecam.

A jakbyś szukała zlewu to już od 5lat mam Franke xxxi również jestem bardzo z niego zadowolona.

[mspaulina]

Jakbym miała teraz kasę na remont kuchni, to zdecydowanie zmieniłabym jedno, mianowicie wysokość blatów (a co za tym idzie, także zlewu). Jest taka tendencja w narodzie, żeby robić za nisko, człowiek się później głupawo pochyla jak Związek Radziecki nad polskim rolnikiem i nic z tego nie ma oprócz bólu pleców. Druga rzecz, którą już mam, bo nie trzeba do tego remontu, to multicooker, który mnie w dużej mierze wyręcza z wielu kulinarnych obowiązków, bardzo przydatna rzecz. Już abstrahując od tego, że można w nim gotować nawet podczas remontu Trzecia kwestia to dużo szuflad. Szuflady są naprawdę o niebo wygodniejsze od szafek, szczególnie jeśli mowa o dolnej częsci zabudowania. Ważne też, żeby dobrać dobry materiał na podłogę - taki, na którym nie widać strasznie zabrudzeń i który się łatwo doczyszcza.

[100club]

Napisane przez mspaulina

Jakbym miała teraz kasę na remont kuchni, to zdecydowanie zmieniłabym jedno, mianowicie wysokość blatów (a co za tym idzie, także zlewu). Jest taka tendencja w narodzie, żeby robić za nisko, człowiek się później głupawo pochyla jak Związek Radziecki nad polskim rolnikiem i nic z tego nie ma oprócz bólu pleców. Druga rzecz, którą już mam, bo nie trzeba do tego remontu, to multicooker, który mnie w dużej mierze wyręcza z wielu kulinarnych obowiązków, bardzo przydatna rzecz. Już abstrahując od tego, że można w nim gotować nawet podczas remontu Trzecia kwestia to dużo szuflad. Szuflady są naprawdę o niebo wygodniejsze od szafek, szczególnie jeśli mowa o dolnej częsci zabudowania. Ważne też, żeby dobrać dobry materiał na podłogę - taki, na którym nie widać strasznie zabrudzeń i który się łatwo doczyszcza.

Tak Tak Tak! Te niskie blaty mnie dobijają. Przy dłuższym staniu nad blatem czy przy zmywaniu kręgosłup mi siada.
Gdybym miała remontować swoją kuchnie to chciałabym szafkę specjalnie na garnki, patelnie itd. Z uchwytami, wieszakami, żeby to jakoś sprytnie pochować.

[201803290936]

Napisane przez mspaulina

Jakbym miała teraz kasę na remont kuchni, to zdecydowanie zmieniłabym jedno, mianowicie wysokość blatów (a co za tym idzie, także zlewu). Jest taka tendencja w narodzie, żeby robić za nisko, człowiek się później głupawo pochyla jak Związek Radziecki nad polskim rolnikiem i nic z tego nie ma oprócz bólu pleców. Druga rzecz, którą już mam, bo nie trzeba do tego remontu, to multicooker, który mnie w dużej mierze wyręcza z wielu kulinarnych obowiązków, bardzo przydatna rzecz. Już abstrahując od tego, że można w nim gotować nawet podczas remontu Trzecia kwestia to dużo szuflad. Szuflady są naprawdę o niebo wygodniejsze od szafek, szczególnie jeśli mowa o dolnej częsci zabudowania. Ważne też, żeby dobrać dobry materiał na podłogę - taki, na którym nie widać strasznie zabrudzeń i który się łatwo doczyszcza.

Święte słowa. Na szczęście to rzecz, o której pomyślałam i zrealizowałam (nawet jeszcze ciut wyżej mogłabym mieć, ale jest OK). Pan od szafek był tym bardzo zdziwiony, że po co, że dopłacimy przecież za nadwymiar, ale potem sam przyznał, że i fajnie to wygląda i praktyczne.

[karolciatolcia]

Wysokość kuchni to podstawa. Praca w kuchni przy za niskich szafkach to podstawa. Szuflady zamiast tradycyjnych szafek to prawdziwy luksus Nie trzeba opróżniać połowy szafki aby wyjąć coś co stoi na końcu. Jak będziesz planowała kuchnię, zwróć uwagę na umiejscowienie zlewu. Jeśli wypadnie pod oknem, pamiętaj o odpowiedniej baterii aby potem nie było problemu, że nie masz jak umyć okna, bo się nie otwiera Słupek z piekarnikiem na pewnej wysokości, to też fajna i wygodna sprawa. Nie polecam wysokich słupków z szafką typu cargo, przynajmniej nie po całości. Jak je załadujesz ciężkimi produktami typu mąki, cukier itp będzie dosyć topornie chodziła i nie jest to wygodne. Garnki, patelnie itp umieść albo w specjalnej obrotowej szafce narożnej albo w dolnej szufladzie pod płytą grzewczą. To wygodne Fajnym rozwiązaniem są też tak zwane ukryte szuflady w listwie (w maskownicy). To takie sprytne miejsce na rzeczy używane np raz w roku, jak jakieś dodatkowe blachy, ruszty czy inne duperelki, których nie potrzebujesz na co dzień Powodzenia!

[dorotastrojek85]

Ja mam małą kuchnię i w uwagi na niewielką ilość miejsca piekarnik mam wyżej, u mnie znalazł się piekarnik od Gorenje do zabudowy, ładnie wygląda i nie zajmuje dużo miejsca, a pod płytą indukcyjną mam dużą wolną szafkę na swoje garnki

[kaledonia]

-Szafki narożne, zwłaszcza szafka na garnki. Koniecznie!
-Szuflady, ale nie takie płytkie jak u moich rodziców, bo oni mają 5 i w żadnej nic konkretnego się nie mieści. Lepiej takie na produkty sypkie (mąki, kasze itp) no i moje ulubione szuflady dolne na talerze (ze specjalnymi podtrzymywaczami, by nie latały przy zamykaniu).
-Szafki, szuflady samo domykające się.

Napisane przez eibhlin87

Szuflady zamiast szafek dolnych Sporo tego w necie, choć ja z niektórymi rzeczami się nei zgadzam, np. że między płytą a zlewem powinno być chyba 80cm blatu, ja mam teraz 60cm (zmywarkę) i uwqażam że to za dużo, w wynajmowanym mieszkaniu miałam 40cm i to optymalnie według mnie.
A i najważniejsze dopasować wysokość blatów i odległość szafek wiszących do swojego wzrostu, jeśli ktoś jest bardzo niski lub wysoki to standardowe wysokości będą dla niego niewygodne.
Ogólnie przy projektowaniu kuchni uwzględnić wszystko, od umiejscowienia poszczególnych rzeczy jak gary/talerze/zapasy, do tego gdzie będzie stał czajnik, chlebak, przyprawy itd.

-Ja mam też 60cm między płytą, a zlewem na zmywarkę właśnie i to moje jedyne miejsce do pracy w kuchni. Tu mi najwygodniej, więc 60 cm to dla mnie minimum.
-Na szczęście też blaty mamy wysoko.

Napisane przez pati0132

Koleżanko jeśli chodzi o mnie to polecam Ci baterię podokienną z obrotową wylewką,przy takiej baterii nie ma problemu z wymyciem zlewu czy napełnieniem garnka czy jakiegoś naczynia, a także jeśli bateria jest przy oknie można ją wyciągnąć położyć i otworzyć okno bez problemu na oścież.

-Baterie z wyciąganymi i obrotowymi wylewkami to zbędny wydatek w sytuacji, gdy mamy zmywarkę. Do tego lubią przeciekać na łączeniach, nawet te droższe.
-Zmywarka musi być. Im większa tym lepsza (gary muszą się zmieścić, także 60cm).
-Lepiej zrezygnować z 2 komorowego zlewu i ociekacza na rzecz wąskiego zlewu i dużej zmywarki (tutaj nie ma co przesadzać z ilością programów, prosta, bez bajerów, ale dobrej marki).
-Suszarka do naczyń nad zlewem w szafce w związku z powyższym wg mnie to strata cennego miejsca.
-Nie kupuj lodówki do zabudowy! Przegrzewa się za mocno. Jeszcze się nie spotkałam z taką co by się szybko nie popsuła.
-Dużo gniazdek w kuchni. Nigdy nie przewidzisz jakie sprzęty o czasie zechcesz dokupić i nie będzie ich gdzie podłączyć.

[I ona]

1. Piekarnik wbudowany na wyżej jest naprawdę super wyborem. Otwieram i nie muszę się chylać tylko ładnie prosciutko wszystko wkładam i wyjmuje.
2. Zmywarka - rzecz święta.
3. Płyta indukcyjna - łatwiejsza w utrzymaniu czystości niż kuchenka z palnikami. Dodatkowo ładniej się prezentuje.
4. Dodatkowo sprzęty w zabudowie. Mam wbudowany piekarnik, zmywarkę i lodówkę - bardzo ładnie sie wszystko prezentuje i nie zmieniłabym dzisiejszej kuchni na inną