problem z seksem

[nickuniema]

Witam. Piszę tutaj po raz pierwszy, trochę mi głupio ale potrzebuje kogoś kto mi doradzi. Tak więc, może zacznę od początku. Trzy lata temu zaczęłam się spotykać z moim chłopakiem, obecnie ja mam 18 lat, on 19. Wszystko idzie pięknie, poza jednym, nie uprawialiśmy jeszcze seksu. Oboj***ardzo boimy się skutków jakie mogą z tego wyniknąć, ale czy to jet aż taki wielki powód by przez trzy lata żyć w celibacie? Nie wiem czy to jest coś ze mną czy z nim, oboje tego bardzo chcemy, czekam na jakiś jego ******le nic nigdy nie wynika. Czuję się przez to bardzo źle, czuję że mu się nie podobam chociaż często mi mówi ze tak nie jest. Nie wiem czemu on nie chce wykonać żadnego ruchu w tym kierunku, czy się obawia czegoś, czy nie jestem dla niego wystarczająco kobieca by to ze mną zrobił, po prostu nie wiem. Liczę na jakieś rady w tym temacie :c

[Frezja__]

Napisane przez nickuniema

Witam. Piszę tutaj po raz pierwszy, trochę mi głupio ale potrzebuje kogoś kto mi doradzi. Tak więc, może zacznę od początku. Trzy lata temu zaczęłam się spotykać z moim chłopakiem, obecnie ja mam 18 lat, on 19. Wszystko idzie pięknie, poza jednym, nie uprawialiśmy jeszcze seksu. Oboj***ardzo boimy się skutków jakie mogą z tego wyniknąć, ale czy to jet aż taki wielki powód by przez trzy lata żyć w celibacie? Nie wiem czy to jest coś ze mną czy z nim, oboje tego bardzo chcemy, czekam na jakiś jego ******le nic nigdy nie wynika. Czuję się przez to bardzo źle, czuję że mu się nie podobam chociaż często mi mówi ze tak nie jest. Nie wiem czemu on nie chce wykonać żadnego ruchu w tym kierunku, czy się obawia czegoś, czy nie jestem dla niego wystarczająco kobieca by to ze mną zrobił, po prostu nie wiem. Liczę na jakieś rady w tym temacie :c

Jakich skutków się obawiacie przy zabezpieczonym stosunku?

A Ty wykonujesz jakich ruch w tym kierunku?

Rozmowa nic innego nie da się tu poradzić. Rozmawiacie coś o tym czy tak nie bardzo?

[frailea]

Mówisz, że bardzo tego chcecie, ale jednocześnie się boicie. Przede wszystkim wydaje mi się, że powinniście porządnie porozmawiać na ten temat i przemyśleć wszystko za i przeciw. Skoro lęk jest tak silny, może faktycznie to jeszcze za wcześnie na współżycie.

W innym wypadku może warto pomyśleć po prostu nad metodami antykoncepcji, zagadać chłopaka jak on to wszystko widzi.

Nie czekaj na jego pierwszy krok, a zwyczajnie porozmawiać- inaczej będziesz się tylko męczyć, nie wiedząc na czym stoisz

[White_Dove]

Masz dopiero 18 a facet 19 lat gdzie wam sie spieszy? Moze za rok facet bedzie gotowy. Wszystko ma swoj czas to nie wyscigi. Anty

Nie daje 100% pewnosci. Skoro sie boi poczekajcie.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Skoro tak boicie sie ciazy to nie jestescie gotowi. Skonczcie szkole.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Nie musicie zaczynać od razu od seksu. Możecie spróbować pettingu i oswajać się ze swoimi ciałami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Jak z antykoncepcja w twoim zwiazku?
Bierzesz pigułki?
Ja tez nie chciałbym uprawiać seksu na jego miejscu jeżeli.istnieje duże ryzyko zajścia w ciążę (prezewartywy pękają,nie wierzę w kalendarzyki ani stosunki przerywane)

[nickuniema]

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

[/COLOR]

Napisane przez frailea

Mówisz, że bardzo tego chcecie, ale jednocześnie się boicie. Przede wszystkim wydaje mi się, że powinniście porządnie porozmawiać na ten temat i przemyśleć wszystko za i przeciw. Skoro lęk jest tak silny, może faktycznie to jeszcze za wcześnie na współżycie.

W innym wypadku może warto pomyśleć po prostu nad metodami antykoncepcji, zagadać chłopaka jak on to wszystko widzi.

Nie czekaj na jego pierwszy krok, a zwyczajnie porozmawiać- inaczej będziesz się tylko męczyć, nie wiedząc na czym stoisz

Wiele razy o tym rozmawialiśmy, ale chłopak często po chwili przerywał rozmowę i przechodził do innego tematu :/

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;7470059 6]Nie musicie zaczynać od razu od seksu. Możecie spróbować pettingu i oswajać się ze swoimi ciałami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Wielu rzeczy już próbowaliśmy, myślę że juz się oswoiliśmy ze swoimi ciałami.

[nickuniema]

Napisane przez Frezja__

Jakich skutków się obawiacie przy zabezpieczonym stosunku?

A Ty wykonujesz jakich ruch w tym kierunku?

Rozmowa nic innego nie da się tu poradzić. Rozmawiacie coś o tym czy tak nie bardzo?

Rozmawialiśmy o tym wiele razy ale często chlopak po chwili przechodził na jakiś inny temat

[mirabelka3690]

Może woli zaczekać aż skończycie szkołę bo uważa, że ewentualna wpadka byłaby katastrofą?
Z resztą nie ma co gdybać, musicie rozmawiać i tyle. My nie wiemy co mu w głowie siedzi

[mirabelka3690]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;7470059 6]Nie musicie zaczynać od razu od seksu. Możecie spróbować pettingu i oswajać się ze swoimi ciałami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Zatem jeśli brakuje pełnego stosunku to musicie porozmawiać o antykoncepcji, poza prezerwatywami są również inne środki, które Was uspokają. Polecam również poważną rozmowę i ustalenie powodów jego niechęci. Jeśli psychicznie nie będzie gotowy to żelazna antykoncepcja nie pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[frailea]

Skoro tak unika rozmów, to może faktycznie coś jest na rzeczy. Piszesz, że nie ma problemów z pettingiem i dotykiem- nigdy nie próbował choćby posunąć się dalej?

Tak jak radziły poprzedniczki- świadomość że dobiera się odpowiednią antykoncepcję też pozwala przełamać lęk, jeśli on jest powodem.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Moze poprostu nie jest gotowy i tyle
Gdyby to chłopak zadał te pytanie na forum moge sie założyć ze porady byłyby:nie naciskaj i czekaj aż będzie gotowa to samo powinno tyczyc sie chlopaka ktory nie chce jeszcze rozpoczynac wspolzycia
Daj mu czas a jak nie możesz dłużej czekać to się z nim rozstan i znajdz kogos innego

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;74714046]Moze poprostu nie jest gotowy i tyle
Gdyby to chłopak zadał te pytanie na forum moge sie założyć ze porady byłyby:nie naciskaj i czekaj aż będzie gotowa[/QUOTE]

Widzę, że nie tylko ja to zauważyłam

[Tomixxx]

Chłop jest dziwny, albo dziwnie go wychowali. On będzie z Tobą teraz chodził i nie będziecie uprawiać seksu, potem się rozstaniecie i będziesz miała nowego chłopa który Cie wyłomoci szybciutko. Tak to wygląda. Jak jak miałem 19 lat to nie miałem problemów z takimi rzeczami wręcz przeciwnie

[niagha]

Miałam podobny problem ze swoją pierwszą miłością w latach nastoletnich. Oboje bardzo byliśmy zakochani i chcieliśmy uprawiać seks, ale nie wyszło. Parę lat później, już będąc na studiach rozmawialiśmy o tym i okazało się, że on nie chciał mnie naciskać, bo ja będąc niedoświadczona mówiłam o seksie tylko w kontekście ciąży, co on brał za sygnał tego, że nie jestem jeszcze gotowa. Pamiętam raz stanął przede mną nago, po wyjściu spod prysznica i schowałam się pod kołdrę bo tak się zawtydziłam więc ja rzeczywiście byłam na to nie gotowa, ale Ty jak jesteś to mu o tym prostu z mostu powiedz. Np. w kontekście antykoncepcji, tj. "kochanie, co sądzisz o tym, żebym poszła do ginekologa po receptę na tabletki, chyba już czas, co?" Jak jest chęć z obu stron, to nie ma na co czekać! Chłopak może po prostu czekać na sygnał od Ciebie. A jeżeli to jest problem głębszej natury, typu chłopak ma jakieś lęki, to też nie ma co czekać tylko próbować rozmawiać, może się otworzy.

[lady666macbeth]

Jeśli bardzo chcecie, to nie widzę problemu.
Jest obecnie tyle metod antykoncepcji że jest w czym wybierać.
Wiesz, albo z nim pogadaj, albo dalej czekaj.
Może po prostu jeszcze nie jest gotowy na współżycie.

[heavyduty]

Napisane przez Tomixxx

Chłop jest dziwny, albo dziwnie go wychowali. On będzie z Tobą teraz chodził i nie będziecie uprawiać seksu, potem się rozstaniecie i będziesz miała nowego chłopa który Cie wyłomoci szybciutko. Tak to wygląda. Jak jak miałem 19 lat to nie miałem problemów z takimi rzeczami wręcz przeciwnie

Chwalipięta

Chłop niekoniecznie jest dziwny tylko ma zwyczajny lęk przed inicjacją. Bo się nie sprawdzę, bo nie będę wiedział co i jak robić, a ona se coś pomyśli i nie zechce ze mną dalej być, bo spanikuję i wacek odmówi współpracy?
Faceci wbrew utartym opiniom też mają swoje wnętrze i niestety też czasem pokomplikowane

[sybreed]

Heavyduty może mieć rację. Może być też tak, że chłopak ma kompleksy związane ze swoim penisem.

Przytulaliście się kiedykolwiek nago? Myśleliście o samym seksie oralnym na początku? Albo o masturbacji w obecności partnera/partnerki? Dotykałaś jego penisa choćby przez slipki, tak po prostu?

Jeśli on z jakiegoś powodu się obawia, to ciężko aby miał w sobie jednocześnie pożądanie. To, co wymieniłem wyżej, powinno go otworzyć. Ja sam nie wyobrażam sobie seksu z kobietą, przy której nie miałem okazji poczuć bliskości, jaką dają te rzeczy, które wymieniłem.

[nickuniema]

Witam. Piszę ponieważ mam problem z bólem. Mianowicie, podczas gdy mój chłopak sprawia mi przyjemność palcami, nie czuję nic przyjemnego, bardziej czuje piekący ból. Robi to już nie pierwszy raz, na początku myślałam że za którymś razem to przejdzie, że potrzeba czasu na "rozciągniecie", ale pomimo czasu nic się nie zmienia. Z użyciem żelu nie ma problemu, ale pomimo tego ciągle boli. Nie czerpię z tego praktycznie żadnej przyjemności i nie wiem co w tej sprawie mam zrobić.

[Frezja__]

Napisane przez nickuniema

Witam. Piszę ponieważ mam problem z bólem. Mianowicie, podczas gdy mój chłopak sprawia mi przyjemność palcami, nie czuję nic przyjemnego, bardziej czuje piekący ból. Robi to już nie pierwszy raz, na początku myślałam że za którymś razem to przejdzie, że potrzeba czasu na "rozciągniecie", ale pomimo czasu nic się nie zmienia. Z użyciem żelu nie ma problemu, ale pomimo tego ciągle boli. Nie czerpię z tego praktycznie żadnej przyjemności i nie wiem co w tej sprawie mam zrobić.

Ginekologicznie jest wszytko okej?
Ból typu rozciąganie czy chłopak ma np ostre pazury?

[nickuniema]

Napisane przez Frezja__

Ginekologicznie jest wszytko okej?
Ból typu rozciąganie czy chłopak ma np ostre pazury?

na obcięte paznokcie

[kalor]

Głupie pytanie, ale dbacie o higienę? Tzn on myje ręce przed każdym kontaktem?

[I am Rock]

Może ma szorstką skórę i jesteś poocierana wewnątrz?

[kalor]

Napisane przez I am Rock

Może ma szorstką skórę i jesteś poocierana wewnątrz?

Może tez zle przycięte paznokcie?

[Limonka2738]

Ginekolog.

Miałam podobne odczucia na początku, okazało się, że byłam za ciasna i trzeba było ćwiczyć. Też mnie piekło.

Ale nawet jeśli to jest co innego, to ginekolog wykluczy wszelkie infekcje i błedy konstrukcyjne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olawer]

Może jesteś za mało podniecona i powstają otarcia?

[I am Rock]

Albo zbyt spięta?

[violet_oleander]

Napisane przez nickuniema

Witam. Piszę ponieważ mam problem z bólem. Mianowicie, podczas gdy mój chłopak sprawia mi przyjemność palcami, nie czuję nic przyjemnego, bardziej czuje piekący ból. Robi to już nie pierwszy raz, na początku myślałam że za którymś razem to przejdzie, że potrzeba czasu na "rozciągniecie", ale pomimo czasu nic się nie zmienia. Z użyciem żelu nie ma problemu, ale pomimo tego ciągle boli. Nie czerpię z tego praktycznie żadnej przyjemności i nie wiem co w tej sprawie mam zrobić.

Moja droga, nie jest to nic nienormalnego. Sama mam ten sam problem podczas penetracji, czy to palcami, czy podczas stosunku. Nie odczuwam żadnej przyjemności z takiego rodzaju stosunku. Jedynym rozwiązaniem jest dobre rozluźnienie i masaż łechtaczki podczas penetracji. To sprawia, że pochwa się rozluźnia i ma więcej nawilżenia. Ja dodatkowo mam tyłozgięcie macicy więc nie każda pozycja się sprawdza gdy stosuję tę metodę. Niestety nie każda kobieta jest w stanie odczuć przyjemność samą penetracją. Wiele czytałam na ten temat i dopiero niedawno doszłam do tego, że jestem w stanie przeżyć orgazm jedynie łechtaczkowy.

[201803071142]

Napisane przez violet_oleander

Moja droga, nie jest to nic nienormalnego. Sama mam ten sam problem podczas penetracji, czy to palcami, czy podczas stosunku. Nie odczuwam żadnej przyjemności z takiego rodzaju stosunku. Jedynym rozwiązaniem jest dobre rozluźnienie i masaż łechtaczki podczas penetracji. To sprawia, że pochwa się rozluźnia i ma więcej nawilżenia. Ja dodatkowo mam tyłozgięcie macicy więc nie każda pozycja się sprawdza gdy stosuję tę metodę. Niestety nie każda kobieta jest w stanie odczuć przyjemność samą penetracją. Wiele czytałam na ten temat i dopiero niedawno doszłam do tego, że jestem w stanie przeżyć orgazm jedynie łechtaczkowy.

50% albo 70% podobno ma tylko orgazm łechtaczkowy. Tzn takie dane były w Come As You Are.