Wykupiny

izabela1982 · 2006-08-18, 10:50

Czy u was tez jest taki zwyczaj.....

jezeli tak,to czy nie macie jakiegos smiesznego wiersza na ta okazje

aha-wykupiny to wykup panny mlodej w domu rodzicow

Kincia · 2006-08-18, 16:08

Jest to tradycja śląska raczej więc pewnie gdzie indziej tego nie ma. Ja bedę miec wykupiny, ale o wierszu nie myslałam...mysle ze to problem dla świadków.
U mnie bedzie to wyglądało tak ze beda sie przekomarzac na słowa, potem pojdą w ruch pieniądze, ale i za to nie dam sie przekupić...i wymysliłam sobie ze wykupią mnie za moje ulubione ciastko z cukierni

Tak troche na przekór tradycji i zeby było śmiesznie.Zobaczymy jak to bedzie wyglądało...
Może popytaj znajomych o wiersze...
Pozdrawiam

myszata21 · 2006-08-18, 19:13

w moim rejonie (podkarpacie) tez sa tzw wykupiny, z ta roznica ze wykupuja mnie flaszeczkami w bramie

i na bramie stoi zazwyczaj rodzina ze starostami ze strony panny mlodej. odbywa sie to na zasadzie licytacji

wersta · 2006-08-18, 19:17

moja koleżanka z lublina miała wykupiny za wódkę. świadek przyjechał do domu panny młodej i targował się ze świadkową.
dziwny zwyczaj...

wskazówka · 2006-08-18, 20:47

U mnie też są wykupiny (Lublin i okolice) na zasadzie licytacji (drużba wykupuje od druhny pannę młodą) przeważnie kończy się to na bombonierkach po jednej dla młodej i druhny. Ale jak mój brat był drużba, to jak już wykupił młodą to pana młodego nie chciał oddać i "sprzedał" go za 2 flaszki

Śmiesznie było, o wierszykach nie słyszałam, ale najlepiej jak ktoś ma gadane

ja teraz będę druhną, wątpię żeby śmiesznie wyszło, bo mam blokadę przy dużej liczbie osób i jakoś się wstydzę dużo mówić

2006-08-18, 10:50	#1
izabela1982 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Stolberg /kiedys Rybnik Wiadomości: 247	Wykupiny Czy u was tez jest taki zwyczaj..... jezeli tak,to czy nie macie jakiegos smiesznego wiersza na ta okazje aha-wykupiny to wykup panny mlodej w domu rodzicow

2006-08-18, 16:08	#2
Kincia Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: Cieszyn Wiadomości: 320	Dot.: Wykupiny Jest to tradycja śląska raczej więc pewnie gdzie indziej tego nie ma. Ja bedę miec wykupiny, ale o wierszu nie myslałam...mysle ze to problem dla świadków. U mnie bedzie to wyglądało tak ze beda sie przekomarzac na słowa, potem pojdą w ruch pieniądze, ale i za to nie dam sie przekupić...i wymysliłam sobie ze wykupią mnie za moje ulubione ciastko z cukierni Tak troche na przekór tradycji i zeby było śmiesznie.Zobaczymy jak to bedzie wyglądało... Może popytaj znajomych o wiersze... Pozdrawiam __________________ "You are the fire that burns the passion within my soul." -FREEDOM- -100 dni na diecie i ćwiczeniach- https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=205927

2006-08-18, 19:13	#3
myszata21 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: miasto Kraka Wiadomości: 47	Dot.: Wykupiny w moim rejonie (podkarpacie) tez sa tzw wykupiny, z ta roznica ze wykupuja mnie flaszeczkami w bramie i na bramie stoi zazwyczaj rodzina ze starostami ze strony panny mlodej. odbywa sie to na zasadzie licytacji __________________ I ślubuję Ci ... 30.06.2007

2006-08-18, 19:17	#4
wersta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 6 572	Dot.: Wykupiny moja koleżanka z lublina miała wykupiny za wódkę. świadek przyjechał do domu panny młodej i targował się ze świadkową. dziwny zwyczaj... Edytowane przez wersta Czas edycji: 2006-08-19 o 05:21

2006-08-18, 20:47	#5
wskazówka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 3 240	Dot.: Wykupiny U mnie też są wykupiny (Lublin i okolice) na zasadzie licytacji (drużba wykupuje od druhny pannę młodą) przeważnie kończy się to na bombonierkach po jednej dla młodej i druhny. Ale jak mój brat był drużba, to jak już wykupił młodą to pana młodego nie chciał oddać i "sprzedał" go za 2 flaszki Śmiesznie było, o wierszykach nie słyszałam, ale najlepiej jak ktoś ma gadane ja teraz będę druhną, wątpię żeby śmiesznie wyszło, bo mam blokadę przy dużej liczbie osób i jakoś się wstydzę dużo mówić

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)