Polki na tle innych

[katerinka1986]

Witam dziewczyny ostatnio czytając recenzje na wizażu, naszło mnie na zadanie sobie, i teraz chciałabym zadac to pytanie wam "Jak my Polki wypadamy na tle innych dużych narodowości w Europie. Czytając recenzje często pojawia się wątek przy kosmetykach, o cenie produktów nie ta jakośc na tą cene, to co u nas drogie za granicą gdzie jest euro ,jest śmiesznie tanie. i czy w Wielkiej Brytanii. To samo jest z ciuchami, to co u nas jest drogie za granicą stać na to prawie każdego. A jak by popatrzeć, to my Polki jesteśmy ładne, mamy gust, a jesteśmy skazane na płacenie drożyzny, za coś co jest tanie, ale nie u nas. Niestety np Brytyjk,i są grube, i tępe. Narodem kobiet które są piękne, to moim zdaniem są Włoszki mają styl, i są piękne ale reszta, jak Niemki czy wcześniej wspomniane brytyjki to beguścia, a mają największy wybór, tego czego u nas nie ma i w śmiesznych cenach. Chciałbym abyście się wypowiedziały, w tym wątku mnie to boli, że jako Polka nie moge, sobie pozwolic, uczciwie pracując na coś, na co stać brytyjke która ma mode gdzieś. Pozdrawiam

[Ponura]

Napisane przez katerinka1986

Witam dziewczyny ostatnio czytając recenzje na wizażu, naszło mnie na zadanie sobie, i teraz chciałabym zadac to pytanie wam "Jak my Polki wypadamy na tle innych dużych narodowości w Europie. Czytając recenzje często pojawia się wątek przy kosmetykach, o cenie produktów nie ta jakośc na tą cene, to co u nas drogie za granicą gdzie jest euro ,jest śmiesznie tanie. i czy w Wielkiej Brytanii. To samo jest z ciuchami, to co u nas jest drogie za granicą stać na to prawie każdego. A jak by popatrzeć, to my Polki jesteśmy ładne, mamy gust, a jesteśmy skazane na płacenie drożyzny, za coś co jest tanie, ale nie u nas. Niestety np Brytyjk,i są grube, i tępe. Narodem kobiet które są piękne, to moim zdaniem są Włoszki mają styl, i są piękne ale reszta, jak Niemki czy wcześniej wspomniane brytyjki to beguścia, a mają największy wybór, tego czego u nas nie ma i w śmiesznych cenach. Chciałbym abyście się wypowiedziały, w tym wątku mnie to boli, że jako Polka nie moge, sobie pozwolic, uczciwie pracując na coś, na co stać brytyjke która ma mode gdzieś. Pozdrawiam

No nawet chciałam się wypowiedzieć, ale jak przeczytałam Twoją wypowiedź to mi się odechciewa.... Dlaczego tak nieznosisz Brytyjek i Niemek? Aż tyle ich znasz żeby oceniać?

Dla mnie Niemcy to jedni z najmilszych ludzi na świecie, choć fakt, że Niemki nie są zbyt ładne i nie przywiązują uwagi do wyglądu. A Brytyjczycy są przeuprzejmi, a ich ulice są kolorowe, pełne ludzi z fantazją.

Po Twojej wypowiedzi możnaby wysnuć wniosek, że Polki są zawistne i zgorzkniałe

[Moonlight]

jeśli już generalizujemy że Niemki to bezguścia, a Brytyjki są tępe to Polki są nie tylko zawistne i zgorzkniałe ale też zapatrzone w siebie i pozbawione samokrytycyzmu

jakoś nie widuję na polskich ulicach samych super-hiper lasek, z gustem i takich cacy zadbanych. białe kozaczki, złote kurteczki, spalone włosy i solara jakoś nie przemawia na korzyść owych dam. wszędzie się znajdą bezguścia, wszędzie się znajdą tępaki i wszędzie też znajdą się ludzie z wyczuciem, gustem i stylem.

[Wyrak]

Napisane przez katerinka1986

Niestety np Brytyjk,i są grube, i tępe.

To chyba zdeczke uogolnienie.

Z moich obserwacji wynika, ze Polki sa naprawde zadbane i zdecydowanie dobrze sie ubieraja.

[Fresa]

Napisane przez katerinka1986

Witam dziewczyny ostatnio czytając recenzje na wizażu, naszło mnie na zadanie sobie, i teraz chciałabym zadac to pytanie wam "Jak my Polki wypadamy na tle innych dużych narodowości w Europie. Czytając recenzje często pojawia się wątek przy kosmetykach, o cenie produktów nie ta jakośc na tą cene, to co u nas drogie za granicą gdzie jest euro ,jest śmiesznie tanie. i czy w Wielkiej Brytanii. To samo jest z ciuchami, to co u nas jest drogie za granicą stać na to prawie każdego. A jak by popatrzeć, to my Polki jesteśmy ładne, mamy gust, a jesteśmy skazane na płacenie drożyzny, za coś co jest tanie, ale nie u nas. Niestety np Brytyjk,i są grube, i tępe. Narodem kobiet które są piękne, to moim zdaniem są Włoszki mają styl, i są piękne ale reszta, jak Niemki czy wcześniej wspomniane brytyjki to beguścia, a mają największy wybór, tego czego u nas nie ma i w śmiesznych cenach. Chciałbym abyście się wypowiedziały, w tym wątku mnie to boli, że jako Polka nie moge, sobie pozwolic, uczciwie pracując na coś, na co stać brytyjke która ma mode gdzieś. Pozdrawiam

Napisane przez Ponura

No nawet chciałam się wypowiedzieć, ale jak przeczytałam Twoją wypowiedź to mi się odechciewa.... Dlaczego tak nieznosisz Brytyjek i Niemek? Aż tyle ich znasz żeby oceniać?

Dla mnie Niemcy to jedni z najmilszych ludzi na świecie, choć fakt, że Niemki nie są zbyt ładne i nie przywiązują uwagi do wyglądu. A Brytyjczycy są przeuprzejmi, a ich ulice są kolorowe, pełne ludzi z fantazją.

Po Twojej wypowiedzi możnaby wysnuć wniosek, że Polki są zawistne i zgorzkniałe

Zgadzam się z Ponurą



Zresztą nikt nikomu nie broni wyjechać do Wielkej Brytanii do pracy i wtedy będzie można sobie kupić to wszystko, na co mogą sobie pozwolić Angielki, a nie tylko zazdrościć i narzekać.

[perelka-20]

Nie rozumiem po co powstał ten wątek. Po przeczytaniu pierwszego postu jedyna jego funkcja, jaka nasuwa mi się na myśl to ponarzekanie sobie przez autorkę, że my piękne, biedne Polki nie możemy kupić sobie drogich rzeczy na które przecież swoją urodą i mądrością zasłużyłyśmy z góry a takie tępe, grube i brzydkie Niemki czy Brytyjki mogą mieć to wszystko a przecież nie zasłużyły a zresztą nie mają gustu.
Bez sensu..Polka, Niemka czy Brytyjka nie miała wpływu na to w jakim kraju się urodzi. Czy na przykład głodujący ludzie z Afryki mogą mieć pretensje do nas, że codziennie jemy ciepłe i pełne posiłki a oni nie? Wątpię, żeby myśleli że oni na jedzenie zasługują bardziej niż inni i że wredne Polki jedzą nie wiadomo z jakiej racji.. paranoja.

[nask]

Napisane przez katerinka1986

Witam dziewczyny ostatnio czytając recenzje na wizażu, naszło mnie na zadanie sobie, i teraz chciałabym zadac to pytanie wam "Jak my Polki wypadamy na tle innych dużych narodowości w Europie. Czytając recenzje często pojawia się wątek przy kosmetykach, o cenie produktów nie ta jakośc na tą cene, to co u nas drogie za granicą gdzie jest euro ,jest śmiesznie tanie. i czy w Wielkiej Brytanii. To samo jest z ciuchami, to co u nas jest drogie za granicą stać na to prawie każdego. A jak by popatrzeć, to my Polki jesteśmy ładne, mamy gust, a jesteśmy skazane na płacenie drożyzny, za coś co jest tanie, ale nie u nas. Niestety np Brytyjk,i są grube, i tępe. Narodem kobiet które są piękne, to moim zdaniem są Włoszki mają styl, i są piękne ale reszta, jak Niemki czy wcześniej wspomniane brytyjki to beguścia, a mają największy wybór, tego czego u nas nie ma i w śmiesznych cenach. Chciałbym abyście się wypowiedziały, w tym wątku mnie to boli, że jako Polka nie moge, sobie pozwolic, uczciwie pracując na coś, na co stać brytyjke która ma mode gdzieś. Pozdrawiam

Hola hola moja droga. A czyz to bylas w kazdym z tym krajow i widzialas 60 mln ludzi na podstawie ktorych mozesz tak ocenic?

Moim zdaniem jest mnostwo pieknych brytyjek. Na ulicach duzo jest eleganckich, zadbanych kobiet ktore maja styl.
Nastolatki brytyjskie (przynajmniej spora czesc) tez jest bardzo ladna i na pewno maja STYL - bardzo duzo jest ludzi ubierajacych sie inaczej, nie na to samo kopyto.

Do Polek to akurat mam inne zdanie niz Ty - tu gdzie mieszkam to Polki sa glownie niezadbane, ubrane niechlujnie (no a przeciez wedlug Ciebie tutaj ludzi stac na wszystko ) i wygladaja po prostu koszmarnie.

Zreszta spojrz na Polske - wszyscy ubrani tak samo, albo legginsy also shorty i tak cale miasta. Brak indywidualnosci, brak wlasnych pomyslow.

A co do cen? Naprawde uwazasz, ze trzeba miec wszystko markowe zeby dobrze wygladac i sie ubrac? Pewnie, ze czasem fajnie trzasnac se rzese Diorem, ale jak nie masz pewnosci siebie i piekna w srodku to i to nie pomoze niestety.

[Nikaa1990]

Ja uważam że nie powinno się oceniać po narodowości. Jedyne co dopuszczam to podział np na urodę śródziemnomorską, słowiańską, skandynawską... I to też kwestia gustu 0 niektórzy wolą śniadą cerę, inni porcelanowo-białą.

Jeżeli chodzi o dbanie o siebie to tutaj też nie należy moim zdaniem uogalniać. Są Polki, które wogóle o siebie nie dbają, a są też bardziej zadbane od amerykańskich gwiazd. I tak jest w każdym kraju.

Nigdy gdy ktos mówi np Brytyjka nie kojarzę jej sobie z brzydką. Wiadomo, że są skrajności - jeżeli mowa o bardzo biednym państwie to zreguły postrzegam kobiety jako niezbyt zadbane. Ale, co jest przykre, wydaje mi się, że Polski są za takie postrzegane, gdyż Polska w oczach innych państw jest bardzo biedna

[butterfly008]

Napisane przez katerinka1986

Narodem kobiet które są piękne, to moim zdaniem są Włoszki mają styl, i są piękne

yy.... a byłaś we Włoszech ?
haha chyba ta opinie wystawiłaś na podstawie urody Bellucci
Włoszki wszystkie są na jedno kopyto i nie powieedzialabym, zeby jakoś piękniejsze były od Polek.

[Ponura]

Napisane przez butterfly008

yy.... a byłaś we Włoszech ?
haha chyba ta opinie wystawiłaś na podstawie urody Bellucci
Włoszki wszystkie są na jedno kopyto i nie powieedzialabym, zeby jakoś piękniejsze były od Polek.

Ja tam np. poznałam w życiu jedną Włoszkę. Ona akurat była niezbyt ładna i ubierała się fatalnie Wybitnym inelektem też poszczycić się nie mogła

[Hultaj]

Można by zacząć ciekawa rozmowę, co mnie uderzyło przez ostatnich kilka tygodni przeglądając chociażby onetowe fora (już wcześniej trafiałam na takie opinie, ale ostatnio jakoś widzę tego trochę więcej) - otóż Polki podobno cieszą się, za granica, ale nie tylko, wątpliwie fajną opinią wyjątkowo szybkich, i mało wymagających, tak to ujmę, dupodajek. Przyznam, że trochę mnie to zaskakuje. Gorzej, że tylko trochę.


Zachęcam też do przeczytania http://wiadomosci.onet.pl/1502455,26...,kioskart.html, wreszcie ktoś powiedział głośno, że przy dzisiejszej możliwości dowolnego łączenia zestawów, wyrażaniu siebie (), ludzie, bywa, ujmują sobie na, tak pożądanej przecież, atrakcyjności, pakując sie w kosmiczne nieraz wdzianka.

[*angel1710**]

bezsensu
jestem pewna, że jest tyle samo ładnych Brytyjek/Niemek co i Polek.

od razu zaznaczę, że nie byłam w Niemczech i Anglii, ale za to mieszkam w Polsce i widzę coraz więcej solarek i kozaczków plus tlenione włosy z nieodłącznymi odrostami

co nie znaczy, że w Polsce nie ma pięknych kobiet,są, tak jak w każdym innym kraju.

przykro by mi było jakby ktoś przejezdny zobaczył tylko blond solary w kozaczkach i potem mówił, że w Polsce są tylko takie dziewczyny.

a po drugie to każdy ma prawo ubierać się jak chce. inne kraje to już zrozumiały, a tutaj nadal każdy interesuje się co robią inni.

i jeszcze jedno
jest taka strona jak mystylediary.com i można tam zobaczyć jak świetny gust mają owe Niemki i Brytyjki. Ja, Polka, strasznie im zazdroszczę

[atka83]

Napisane przez Hultaj

Można by zacząć ciekawa rozmowę, co mnie uderzyło przez ostatnich kilka tygodni przeglądając chociażby onetowe fora (już wcześniej trafiałam na takie opinie, ale ostatnio jakoś widzę tego trochę więcej) - otóż Polki podobno cieszą się, za granica, ale nie tylko, wątpliwie fajną opinią wyjątkowo szybkich, i mało wymagających, tak to ujmę, dupodajek. Przyznam, że trochę mnie to zaskakuje. Gorzej, że tylko trochę.


Zachęcam też do przeczytania http://wiadomosci.onet.pl/1502455,26...,kioskart.html, wreszcie ktoś powiedział głośno, że przy dzisiejszej możliwości dowolnego łączenia zestawów, wyrażaniu siebie (), ludzie, bywa, ujmują sobie na, tak pożądanej przecież, atrakcyjności, pakując sie w kosmiczne nieraz wdzianka.

Co do opinii o Polkach które są łatwe i szybkie.To owszem,też mnie dopadły takie słuchy.Ostatnimi czasy rozpadła się para,byli ze sobą 4 lata.Ona go zdradziła z żonatym facetem,on ponoć odszedł od żony i chce z nią zamieszkać.Ponoć ta osobniczka,pozwalała sobie na bliskie kontakty z hindusami z którymi pracowała.Tzn,oni ją łapali,zaczepiali ona sobie na to pozwalała.Więc co tu się dziwić,że są potem opinie.


Co do ubioru Polek,ja myśle że nie jest z nami tak źle.Są brytyjki,które chodzą brzydko ubrane,a są i takie które naprawde fajnie wyglądają.A te,które ubierają się źle,myślicie że się przejmują tym,a gdzie tam.Tu każdy chodzi w czym chce i kiedy chce,tylko jedynie polacy(nie wszyscy) mogą reagować ale ubrała się szmaty itp Mi to nie przeszkadza,przynajmniej dzięki nim jest w UK kolorowo.

[sine.ira]

No właśnie mnie to też zastanawia ilekroć jestem w Chinach czy Hong Kongu dlaczego tamtejsze kobiety pomimo panującego tam klimatu (okropnie duszno, ciepło i porno ) chodzą UBRANE a nie jak np. Polki rozebrane niemal do rosołu już przy dwudziestu paru stopniach ciepła ? Nie uświadczysz Azjatki z cycochami na wierzchu, bez stanika czy świecącej dupskiem na ulicy. No, chyba, że w nocnych lokalach czy na disco, ale żeby tak w biały dzień - nie spotkałam się z czymś takim (poza paroma wyjątkami, ale przypuszczam, ze były to panie wiadomej profesji ). Japonki z kolei paradują pod parasolkami w słoneczne dni, cery mają śliczne, niemal alabastrowe. Dlaczego Europejki to spalone w solarium skwary albo toczące boje o prawo do opalania się topless na publicznych plażach frustratki? Ciekawe...
Większość Europejek w tym oczywiście Polki powinny zacząć brać korepetycje z szyku, stylu i klasy właśnie od Azjatek. Skoro już tak uogólniamy

[Arethaf]

A mnie raczej wkurza to, że Polki dbają o siebie, niby wszystko u nas jest, a niektóre firmy kosmetyczne traktują nas po macoszemu, jak kraj trzeciego świata. Chociażby kolorówka Nivei, po którą trzeba jeździć do Niemiec czy Austrii.

[hermajona]

Hmm, widzę, że grad potępienia posypał się na autorkę wątku, częściowo słusznie, bo trochę przesadziła z uogólnieniami, a wiadomo, że na forach łatwo o kłótnie no ale, nie o to chodzi w tym wątku. moim zdaniem w innych krajach polskie kobiety (bo mówienie o całym narodzie polskim to zupełnie inna sprawa) są postrzegane jako piękne, zadbane i zaradne. wiem, że występuje niejeden wyjątek od ten reguły, ale wątek wymaga generalizowania. a jeżeli chodzi o tytułowe "tło", czyli inne narodowości, to mnie również Angielki kojarzą się z kobietami mało zadbanymi, może dlatego, że te, które znam są otyłe i niezbyt rozgarnięte, mimo mnóstwa kasy ubierają się zupełnie bez gustu. Niemki kojarzą mi się ze swobodą seksualną, a wręcz bezwstydnością i tym, że są wyjątkowo mało "kobiece". Poza tym miałam bliższą styczność z Greczynkami, które są na ogół niezbyt piękne i trzymają swoich facetów pod pantoflem to moja subiektywna opinia
Aha, co do tej "biedy" w Polsce... Skoro tak nam przeszkadza to, że w Anglii czy gdzieś tam mają tyle kasy, to lepiej nie jeździć, żeby to nas w oczy nie raziło Nie mamy jeszcze globalnej wioski, więc nie ma się co spodziewać, że na świecie będzie sprawiedliwie i po równo. ja tam nie narzekam, po prostu mam to gdzieś

[butterfly008]

http://fotkapeel.blogspot.com/

mnie troche dziwi ten trend: borsuk na glowie, solara, rozwe lateksowe ciuszki, białe kozaczki...

a w innych krajach tez jest taki wysyp ?
bo ja błam tylko w Niemczech, Czechach (piękne blondynki maja ) i Włoszech i nie zauwazylam takiego "bazarowego stylu z remizy" jak u nas w Polsce mają niektore kobity

[hermajona]

Napisane przez sine.ira

No właśnie mnie to też zastanawia ilekroć jestem w Chinach czy Hong Kongu dlaczego tamtejsze kobiety pomimo panującego tam klimatu (okropnie duszno, ciepło i porno ) chodzą UBRANE a nie jak np. Polki rozebrane niemal do rosołu już przy dwudziestu paru stopniach ciepła ? Nie uświadczysz Azjatki z cycochami na wierzchu, bez stanika czy świecącej dupskiem na ulicy. No, chyba, że w nocnych lokalach czy na disco, ale żeby tak w biały dzień - nie spotkałam się z czymś takim (poza paroma wyjątkami, ale przypuszczam, ze były to panie wiadomej profesji ). Japonki z kolei paradują pod parasolkami w słoneczne dni, cery mają śliczne, niemal alabastrowe. Dlaczego Europejki to spalone w solarium skwary albo toczące boje o prawo do opalania się topless na publicznych plażach frustratki? Ciekawe...
Większość Europejek w tym oczywiście Polki powinny zacząć brać korepetycje z szyku, stylu i klasy właśnie od Azjatek. Skoro już tak uogólniamy

myślę, że to wszystko sprawa tego, że kraje azjatyckie, które stosunkowo niedawno przełamały swoją izolację od reszty świata, nie są jeszcze tak spotęgowane przez "zachodnie" trendy i wzorce. chodzi mi o takie długofalowe obyczaje, których nie da się zmienić na przełomie jednego pokolenia... gdyby Polska do XIX wieku izolowała się od reszty świata, to też założę się, że panowałyby jeszcze jakieś konwenanse dot. stroju, a nie takie rozbestwienie, jak te wspomniane białe kozaczki czy solara... w Polsce ten "styl" (czy raczej jego brak) to się nie narodził. wszystko to wina globalizacji!

[Wyrak]

Napisane przez Hultaj

Można by zacząć ciekawa rozmowę, co mnie uderzyło przez ostatnich kilka tygodni przeglądając chociażby onetowe fora (już wcześniej trafiałam na takie opinie, ale ostatnio jakoś widzę tego trochę więcej) - otóż Polki podobno cieszą się, za granica, ale nie tylko, wątpliwie fajną opinią wyjątkowo szybkich, i mało wymagających, tak to ujmę, dupodajek. Przyznam, że trochę mnie to zaskakuje. Gorzej, że tylko trochę.

Kurcze, tez sie spotykalem juz kilkukrotnie z taka opinia i ponoc w niektorych krajach jest o Polkach taka opinia...

[sine.ira]

Przypominam, że Hong Kong niedawno dopiero wyrwał się spod brytyjskiej dominacji a kultura Japońska coraz bardziej przesiąknięta jest wpływem USA. A pomimo tego, jakoś udaje się tym ludziom nie zwariować. Może po prostu inna mentalność.

[wenedka]

Ooo, ale autorka ostro pojechała
Nie lubię uogólnień, pomimo że spotykam więcej pięknych Polek niż pięknych Brytyjek. Nie powiedziałabym, że Brytyjki zawsze ubierają się żałośnie i w ogóle. Co to, to nie.

Co do cen gadżetów i kosmetyków, jak sytuacja gospodarcza u nas będzie się poprawiać, to ich koszt stanie się mniej odczuwalny dla kieszeni.

[mary_alice_young]

po przeczytaniu tytułu pomyslalam ze zapowiada sie fajny wątek. ale pierwszy post mnie rozczarował.. katerinka1986 znasz wszystkie niemki i brytyjki ze wydajesz takie opinie?

[Ag4]

Spotkałam wiele brytyjek. Może nie były klasycznymi pięknościami, ale za to były przemiłe i napewno nie tępe !! Wiele z nich też nie miało nadwagi...
Brytyjskie nastolatki ubierają się dobrze wg mnie. Skoro twierdzisz, że tak tragicznie wyglądają skąd tyle zdjęć np. na podforum modowym, czy wątku Steet fashion ?
Może poporstu na codzień nie przywiązują wagi do ubioru, nie mają obsesji, że nie wyglądają jak z okładki kolorowego magazynu, nie przesadzają z solarium, makijarzem... są poprostu naturalne.

Nie mam pojęcia skąd ty masz takie informacje...

[Hultaj]

Heloł, niegrzecznie generalizujemy w tym temacie...

A co do tych Niemek, to ja może tylko powiem, że jeszcze mi się nie zdarzyło obejrzeć niemieckiego filmu (skupiając się na takim zwykłym kinie ), gdzie, piękna, a jakże, bohaterka, zwaliłaby mnie z nóg swoją urodą... Mimo, że, w najlepszym razie , do niczego przeczepić bym się nie mogła.

Zresztą, gdyby ludzie byli takimi chodzącymi ikonami mody, to Susan i Trinny nie zrobiłyby takiej furory , ja tam kompletnie nie rozumiem, że trzeba telewizji, by się dowiedzieć, że jak masz za dużo ciałka to się nie ubierasz w ciuchy 15 nr za małe, bufy zrobią z pulchnej u góry kobietki małego Rambo, albo, że nie pomykasz w burych dresikach, worek kartofli na każda nogawkę, jeśli chcesz być fą ;-) fatal, tylko dlatego, że 'je lubisz'.

Co do tej Azji, faktycznie, inna mentalność, przypominam, że niewiele nacji w Europie może pochwalić się erotycznymi zachwytami nad ściskanymi w imadłach zdeformowanymi stópkami. Zresztą, kultura azjatycka to temat rzeka, można siedzieć i gadać do jutra , nie podziwiać nie mogę, ale zachwycać się nie chcę, btw, podobno Chińczycy elegancko zaczęli tyć, i już co czwarty dorosły ma nadwagę.

[Fresa]

Napisane przez sine.ira

No właśnie mnie to też zastanawia ilekroć jestem w Chinach czy Hong Kongu dlaczego tamtejsze kobiety pomimo panującego tam klimatu (okropnie duszno, ciepło i porno ) chodzą UBRANE a nie jak np. Polki rozebrane niemal do rosołu już przy dwudziestu paru stopniach ciepła ? Nie uświadczysz Azjatki z cycochami na wierzchu, bez stanika czy świecącej dupskiem na ulicy. No, chyba, że w nocnych lokalach czy na disco, ale żeby tak w biały dzień - nie spotkałam się z czymś takim (poza paroma wyjątkami, ale przypuszczam, ze były to panie wiadomej profesji ). Japonki z kolei paradują pod parasolkami w słoneczne dni, cery mają śliczne, niemal alabastrowe. Dlaczego Europejki to spalone w solarium skwary albo toczące boje o prawo do opalania się topless na publicznych plażach frustratki? Ciekawe...
Większość Europejek w tym oczywiście Polki powinny zacząć brać korepetycje z szyku, stylu i klasy właśnie od Azjatek. Skoro już tak uogólniamy

Przy minus 20 też tak paradują , odziane dodatkowo kurteczką, która nawet nerek nie przykrywa

[kiniaczeq]

Napisane przez katerinka1986

Witam dziewczyny ostatnio czytając recenzje na wizażu, naszło mnie na zadanie sobie, i teraz chciałabym zadac to pytanie wam "Jak my Polki wypadamy na tle innych dużych narodowości w Europie. Czytając recenzje często pojawia się wątek przy kosmetykach, o cenie produktów nie ta jakośc na tą cene, to co u nas drogie za granicą gdzie jest euro ,jest śmiesznie tanie. i czy w Wielkiej Brytanii. To samo jest z ciuchami, to co u nas jest drogie za granicą stać na to prawie każdego. A jak by popatrzeć, to my Polki jesteśmy ładne, mamy gust, a jesteśmy skazane na płacenie drożyzny, za coś co jest tanie, ale nie u nas. Niestety np Brytyjk,i są grube, i tępe. Narodem kobiet które są piękne, to moim zdaniem są Włoszki mają styl, i są piękne ale reszta, jak Niemki czy wcześniej wspomniane brytyjki to beguścia, a mają największy wybór, tego czego u nas nie ma i w śmiesznych cenach. Chciałbym abyście się wypowiedziały, w tym wątku mnie to boli, że jako Polka nie moge, sobie pozwolic, uczciwie pracując na coś, na co stać brytyjke która ma mode gdzieś. Pozdrawiam

Oj dziewczyno dziewczyno nie ładnie uogólniać, lepiej ratuj wątek i swoją reputacje szybko szybko

[kennedy]

mam wrazenie ze zalozycielka tematu juz sie nie odezwie
podobny temat jest w emigrantkach jak wygladaja/ubieraja sie kobiety w waszych krajach czy jakos tak

[Rena]

A jakie jest przeslanie wypowiedzi? Jakies MY contra WY wyczytuje w pierwszym poscie ze spora szczypta (garscia? ) kalizmu w tle.

[Maritxell]

Napisane przez butterfly008

Włoszki wszystkie są na jedno kopyto i nie powieedzialabym, zeby jakoś piękniejsze były od Polek.

to samo z Hiszpankami. Ma-sa-kra. od ciuchow, przez makijaz po piercing. klon za klonem. Do tego wiekszosc mlodych dziewczyn wyglada bardzo prowokacyjnie.

[bess]

Napisane przez katerinka1986

Witam dziewczyny ostatnio czytając recenzje na wizażu, naszło mnie na zadanie sobie, i teraz chciałabym zadac to pytanie wam "Jak my Polki wypadamy na tle innych dużych narodowości w Europie. Czytając recenzje często pojawia się wątek przy kosmetykach, o cenie produktów nie ta jakośc na tą cene, to co u nas drogie za granicą gdzie jest euro ,jest śmiesznie tanie. i czy w Wielkiej Brytanii. To samo jest z ciuchami, to co u nas jest drogie za granicą stać na to prawie każdego. A jak by popatrzeć, to my Polki jesteśmy ładne, mamy gust, a jesteśmy skazane na płacenie drożyzny, za coś co jest tanie, ale nie u nas. Niestety np Brytyjk,i są grube, i tępe. Narodem kobiet które są piękne, to moim zdaniem są Włoszki mają styl, i są piękne ale reszta, jak Niemki czy wcześniej wspomniane brytyjki to beguścia, a mają największy wybór, tego czego u nas nie ma i w śmiesznych cenach. Chciałbym abyście się wypowiedziały, w tym wątku mnie to boli, że jako Polka nie moge, sobie pozwolic, uczciwie pracując na coś, na co stać brytyjke która ma mode gdzieś. Pozdrawiam

no a ja znalazlam Twoja inna wypowiedz,(chcialam zacytowac 1 zdanie ale tak sie sklada ze to caly post)

Dziewczyny co sądzicie o Polsce mnustwo ludzi jest zapatrzonych na to co jest za granicami naszego kraju ze jest lepiej i więcej wszystkiego i ludzie inaczej na wszystko patrzą bo maja lepszy standard życie przez większe zarobki. Moim zdaniem to zgubne patrzenie większośc osób która tak mówi nie była nigdzie ja ze swojej wiedzy i bycia w niektórych tzw światowych miastach musze powiedziec że i pięknie nie jest tyko jest większy brud niż u nas łądnie jest zazwyczaj w centrum miasta a poza nim jest hust tragedia wieksze miasta większy syf a w szczególnosci w Paryżu i Londynie więcej sklepów ale czy jest sens tylko po to wyjezdzać wszystkie najpopularniejsze marki są u nas bryjki mają mnustwo sklepów a panuje powszechne bezguście no i jesli chodzi o ludzi to są tacy i tacy, mili i nie ale tak jest wszedzie i jak mam być szczera to Polki są jednym z ładniejszych narodów mówie tu o dziewczynach choć sama nią jestem. Jestem ciekawa dziewczyny co wy o tym sądzicie i czy podzielacie moją opinie łatwo się mówi ale ja sie jedzie już gdzies zaslepionym zdjęciami w telewizji i internecie chce się wracac to kraju który tak wiele osób przeklina

sama jestes zapatrzona ślepo w zachód i przepełnia Cie chyba zawisc do innych za to ,ze zarabiaja w euro.Pocieszasz sie za to tym,ze sa głupi brzydcy i nie maja gustu
Tak jak napisalas to "zgubne patrzenie"

ps i ogolnie do wszystkich Twych watków-ciuchy nie powinny byc sensem zycia,zreszta jak widzisz przy pomocy szmatek mozesz dorobic sie frustracji ,i po coCi to?