|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 5
|
dyskoteki,taniec- lubicie?
Czesc dziewczyny! ile z was nie moze wytrzymac siedząc w weekend w domu? ja ososbiscie uwielbiam tańczyc i chodzic na dyskoteki,zawsze mozna sie ładnie,seeeeexi [czasem baardzo
ale poza tym podoba mi sie to,że w takich miejscach jak disco,modny klub czy cos,mozna zobaczyc swietnie wystrojone dziewczyny [o facetach nie mówie ponieważ mam juz jednego] nie myslcie ze jestem jakiejs innej orientacji,ale lubie patrzec na wypracowane makijaże,ubrania i ciekawe osoby - np ostatnio bylo kilka lasek i kazda w innym kolorze ubrana,a fryzury te same -wygladalo smiesznie ,ale przyznam ze zwracaly uwage! a jakie sa wasze wrazenia? |
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Hmmm...dyskoteki powiadasz? No więc ja nie chodzę...po pierwsze: u mnie, w Białogardzie <u>nie ma</u> takowych, a po drugie, nie należe do osób lubiących gatunek muzyki typu "umc umc"
Podsumowując: nie mam możliwości chodzenia na dyskoteki, a nawet, gdybym miała, to bym z niej nie korzystała. Większość czasu spędzam przed komputerem-wiadomo, gdzie |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 8 708
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
W liceum raczej chodziłam po pubach.Ale kiedy zaczęły się studia to moja najlepsza przyjaciółka wkręciła mnie e świat minimalu i hausu. Ja raczej chodze do klubów, dyskoteki nie bardzo mi odpowiadają tzn. grana tam popularna muzyka, którą można poprostu usłyszeć w radiu no i przyznam często tzw. towarzystwo ( co nie znaczy że jestem snobką, ale tzw. karki i dresy mnie odstraszają
Ogółem to uwielbiam tańczyć i ubrać się nieco inaczej niż na codzień...Ale nie powiem średnia wieku się zaniża, ostatnio mój qmpel zażartował że przedszkole zamiast iść do muzeum trafiło do Sqlapu Pozdrawiam Kamila |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 790
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
>a jakie sa wasze wrazenia?
Za duzo hałasu, za dużo mrugających świateł, za dużo dymu papierosowego. To moje wrazenia A taniec? Taniec KOCHAM! Ale nie ten dyskotekowy, gdzie każdy się giba sam A w sexi ubrankach wolę się pokazywać mężowi w zaciszu domowym |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 125
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Cześć
Sorki, ja zupełnie nie na temat, ale nie będę mogła zasnąć, jak się nie dowiem Kamila Wiem, że jestem sporo do tyłu( aczkolwiek orientuję się co to za rodzaj muzyki house Z góry dzięki za info |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 8 708
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?/do Bezy
Cześć Beza.
Heh...dobre z tymi sklepami Już wyjaśniam. Minimal to przeciwieństwo melodyjnego i miłego dla ucha hausu (chociaż i też bywa cięższa odmiana np. progresive czy acid).Minimal to ciężka odmiana techno nie jest to jakieś umcyk umcyk jak np. Manieczki (nie wiem czy o nich słyszałas, są bardzo ponoć popularne poza Poznaniem)można to porównać do metalu jeśli chodzi o ciężkość brzmienia. Nie wiem czy słyszałas o Tresorze?? Jest to zarówno wytwórnia jak i klub w Berlinie, ta impreza właśnie przywędrowała stamtąd do Poznania i właśnie na Tresorze jest grany minimal (choć nie tylko). Jeśli chciałabyś się troche z nim obsłuchać to polecam ściągnąc np. z Kaazy jakieś ciekawe sety dj-ów wystarczy wstukać w wyszukiwarke Minimal, z tych co lubię mogę Ci polecić Jeffa Millsa, Surgeona,jamesa ruskina,pacou,dj. Rusha,Vogla.Ciekawy jest rónież Timo Maas (jest on jednak hausowym wykonawcą ,ale z tego ciężaszego brzmienia).Gdybyś chciała się z tym obsłuchać to ściągaj najlpeiej całe sety, a nie pojedyńcze kawałki które są często wyjęte z kontextu. Pozdrawiam Kamila |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
uwielbiam sie bawic ale w Radomiu nie ma gdzie
Dyskotek nie lubie ze wzgledu na okropniasta muzyke i dziwnych ludzi ktorzy tam przychodza (bez obrazy, to tylko moja subiektywna opinia) lubie podobne klimaty jak Kamila Co do ubrania to dla mnie nie odgrywa za tak waznej roli, nie ubieram sie "seeeexi" czyli jakas krotka spodniczka + obcasy bo to niewygodne |
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Ja uwielbiam taniec i zabawę, ale dyskoteki od jakiegos czasu zaczęły mnie nudzić. Wolę raczej dobre, domowe imprezy, tym bardziej, że moim znajomi mieszkają raczej w domach jednorodzinnych (tzn. ich rodzice
Na dyskoteki chodziłam trochę przez pierwsze 2 lata studiów, potem nam jakoś przeszło. Ale nawet imprezy domowe lubię tak średnio 1 na miesiąc. Jeśli chodzi o weekendy jesienne to lubię je spędzać z chłopakiem z domku, pod kocykiem, przed TV lub przed kompem Jestem raczej domatorem. Wybawiłam się w czasach liceum
__________________
http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram .
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 8 708
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?/do Juji
Juja bardzo sie cieszę, że też lubisz te klimaty co ja. Za d'n'b akurat nie przepadam, może dlatego że nie bardzo wiem jak się do tego poruszać (hehehe...jakby być podłączonym do prądu??
Ps. Byłas może na Creamfields?? Ja niestety nie bo pracowałam wtedy Pozdrawiam |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 877
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Ja jestem raczej typem domatora, ale to nie znaczy, że nie lubię gdzieś wyskoczyć. Np, od czasu do czasu pub ze znajomymi. Na dyskoteki nie lubię za bardzo chodzić - straszne zadymienie, co dla osoby niepalącej i nie znoszącej dymu papierosowego jest wkurzające, coraz częściej na dyski przechodzą gówniarze, którzy mają po 12-13 lat. Mnie to troche wkurza. A najbardziej nie lubię chodzić na dyski dlatego, że najczęściej jak jest wypad do tego typu miejsca to jestem bez chłopaka a reszta towarzystwa jest w parach. W takim wypadku czuję się jak 5 koło u wozu i jest mi smutno.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 176
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Nie chodzę, bo nie odpowiada mi muza i średnia wiekowa
A taniec ... ach, to moja miłość |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 430
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Uwielbiam tańczyć i chętnie bym od czasu do czasu pobawiła się w jakimś klubie, tylko powiedzcie mi z łaski swojej, gdzie są jakies normalne kluby w naszym mieście (Krakowie) ? Po pierwsze - muzyka w klubach jest nie do zniesienia. Polscy Dj-e wydają się mieć w głębokim poważaniu trendy światowe. Nie znają czegos czegoś takiego jak muzyka klubowa, acid jazz. Dla nich istnieje wyłącznie rąbanka w stylu kokodżambo, albo w najlepszym wypadku przeboje z rmf. Jak ja się mam przy czymś takim bawić ? No mogę, ewentualnie, po wypiciu co najmniej 5 piw, kiedy to człowiekowi jest już wszystko jedno.
Po drugie - ludzie. Wiecie co, nie czuję się staro, nie mam obiekcji jesli chodzi o zabawę z młodymi ludźmi, wyglądam też młodo, ale do cholery, 13-latki bawiące sie w klubach to jednak ponad moje siły. Jak się wchodzi do klubu, to czasem można odnieść wrażenie, że się człowiek znalazł w jakimś przedszkolu... Co jest znamienne - w Polsce ludzie w wieku powyżej dwudziestu paru lat są zjawiskiem marginalnym zarówno w klubach jak i zwykłych pubach. Nie mówię już o ludziach powyżej trzydziestki i starszych. Za granicą w klubach i pubach bawią się ludzie w każdym wieku. Jak to jest i czym to jest spowodowane ? Zawsze mnie to fascynowało. |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 335
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Nie lubię, nie znosiłam nawet kiedy byłam nastolatką. Dziewczyny czasem wyciągały mnie siłą a ja nudziłam się jak mops
Na szczęście teraz większość moich znajomych urządza imprezy w domu albo chodzimy do pubu (tylko ten dym...) |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 296
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
- uwielbiam taniec i kocham muzykę .
- ale naszych dyskotek nienawidzę za: - chamstwo - wszechobecne prostactwo - obleśnych pijanych ,, chopców '' - bezmyslną rąbankę - w stylu tekno - oblężenie przez 13 - 15letnich ,,dorosłych '' - dodam że spostrzeznia dokonane zostały w dużych miastach w podobno niezłych dyskotekach które miałam okazję zobaczyć ( ale nie będę robiła reklamy - zdecydowanie bardziej cenię sobie kameralne kluby w których można dostać się jedynie z kartą stałego bywalca no cóż trudno - ale tam można potańczyć do muzyki z wszystkich zakątków świata ( cos jak Buddha Bar , Gotan Project , Hotel costes , Nirvana Lounge i tym podobne ostatnio wkraczające do Polski ) - spotykam tam właśnie ludzi w przedziale od 25-40lat i oprócz zabawy można jeszcze z kimś symatycznie i mądrze pogadać i zatańczyć się na śmierć |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 8 736
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
ja byłam młoda to lubiłam dyskoteki.. to było na studiach. z rozrzewnieniem wspominam tamte lata. lubiłam studenckie dyskoteki: Park, Proxima, Stodoła.. a nawet Hades che che. może nie były to super_lux_wypasione miejsca, ale muzyka była fajna, ludzie w większości normalni [zresztą chodziliśmy tam w naście osób..].. nienawidziłam za to takich miejsc jak Scena etc. ze względu na panujący tam pseudo_exkluzywny_styl. z moich "znajmoych" chodziły tam dziewczyny, które szukały sponsorów.. brrrrr... i ja czasem, jak dostałam zaproszenie
a teraz jestem stara i czasem zajrzę do Hybryd
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 328
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
a gdzie tu się wybrać w Katowicach??Mama malutko czasu ale czasem gdzieś bym sie wybrała...
znałam fajne kluby we Wrocławiu jak tam mieszkałam, ale traz to troche dla mnie daleko...całuski |
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 296
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
ceyda do PIRAMIDY marsz
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 328
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
kiedyś tam chodziłam- do tej górnej salki, ale potem jakoś przestałam, jak mojej koleżnace zginął płaszcz, innej szalik z sztni.....
moze teraz jest lepiej? a...czemu mogę..nie wyjść???:cmok |
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 217
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
buddha Bar, Hotel Costes? Toż to moje klimaty, w Polsce spotykane w ilościach mniej niż minimalnych
Diorku, jesteś może ze Śląska? |
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 217
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Nieżle też jest w Grzesznikach w Niebie.
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 430
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Costes, Buddha Bar - otóż to. Nasi prowincjonalni DJ-e chyba nawet nie słyszeli o czymś takim. Kokodżambo to dla nich szczyt ambicji.
Do Diorka - mam pytanko, nie studiowałaś kiedyś w Krakowie ? |
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 328
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
pozdrawiam sląsk!!!
o grzesznikach słyszałam ale tam są jakies karty... |
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
Ja bardzo lubię tańczyć.Ale nie chodzę na dyskoteki,bo nie odpowiada mi taki rodzaj muzyki.Słucham rocka i metalu więc chodzę raczej do lokali gdzie mogę posłuchać tego rodzaju muzy.A akurat u mnie w Jeleniej są 2 lokale godne uwagi i prezentujące ten klimat więc mam gdzie sie bawić
A zresztą to w Jeleniej nie ma porządnych dyskotek.Są jakieś dwie czy trzy ale raczej kiepskie.Dużego klubu z prawdziwego zdarzenia u nas się nie znajdzie
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 018
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
A ja ściągam znów ten stary wątek, a to za sprawą XXV Międzynarodowego Turnieju Tańca, z którego właśnie wróciłam. Patrząc na pary A i S klasowe aż się łezka w oku kręci. Uwielbiam taniec towarzyski. Pokochałam go od pierwszego wejrzenia jak w wieku 10 lat obejrzałam Dirty Dancing. Poszłam wtedy na kurs tańca, ale że nie było partnerów musiałam zrezygnować z "kariery". Potem szukałam partnera jak kończyłam szkołę podstawową, ale faceci nie chcieli tańczyć
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
|
Re: dyskoteki,taniec- lubicie?
ja nie umialabym zyc bez tanca !! po prostu mesz tanczyc ui juz
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: dyskoteki,taniec- lubicie?
kiedys uwielbiałam chodzic na dyskoteki, to był jakiś tam sposób na życie może, wogóle wtedy wszystko inaczej wyglądało, a teraz chopdzę 3 razy do roku jak muszę bo mnie wyciągają, albo tez że komuś obiecałam
![]() ale zazwyczaj wpadam tam ok. 24 a wychodzę ok. 2 po dwóch godzinach przesiedzianych na lozach czy kanapach znudzona, zmęczona, nic mi sie nie podoba, wkurza mnie ilośc zalanych w trupa ludzi, nachalnych facetów, narzucających sie lasek ciągle te same twarze już dawno nie byłam na disco i jakoś mnie nie ciągnie kiedys to lubiłam, lubiłam tanczyć, a teraz to już bym predzej nogi połamała zapuściłam korzenie w domu i nie da mnie się wyrwać za nic
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#27 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: dyskoteki,taniec- lubicie?
Bluegirl - ja też nie lubie dyskotek
Gdyby mnie jednak na disco ktoś wyciągnął, to pewnie skończyłoby sie na siedzeniu na kanapie i zmyłabym sie szybko do domu. Wcale mnie nie ciągnie, to już wole posiedzieć ze znajomymi w kawiarni, pubie itp.Wbrew pozorom tańczyć lubię, choć kompletnie nie umiem dlatego staram sie tańczyć sobie dla przyjemności sama, inaczej mam wrazenie, że wszyscy sie gapią.
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: dyskoteki,taniec- lubicie?
ciesze się że nie jestem sama
mimo iż mama mnie z domu wygania, to mi sie poprostu nie chce kiedyś w moim mieście była dyskoteka która mi pasowała to była Pasja, byłam tam i w piątki i soboty, to było coś ![]() ale to było dobrze kilka lat temu, teraz wyburzyli ją i wybudowali Lidla ![]() ja zawsze patrząc na ludzi pijanych czuję odrazę, nie powiem że jestem święta, ale umiar musi być a jak któs z moich znajomych się schla to ja zawsze się źle czuję, że jemu jest niedobrze, i to zawsze na mnie pada żeby zaciągnąc ich do łązienki, przynieśc herbaty, szukać go jak się zgubi bo innych to nie obchodzi, czy też szukać papierosa którego gdzies tam rzuci w ubrania ja się starzeję chyba ![]() i kto by pomyslał, że ja kiedyś będę siedzieć dzień w dzień w domu
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#29 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: dyskoteki,taniec- lubicie?
Jesteśmy zbyt odpowiedzialne
Ja też bym się pewnie zajmowała pijanymi znajomymi A co to za zabawa? To chyba wynika z tego, że ja nie zamierzam sie upijać, moge coś wypić, ale z umiarem i okazuje sie, że jestem jedyną w miarę trzeźwą osobą...
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: dyskoteki,taniec- lubicie?
A ja dyskoteki lubię- co prawda u nas w mieście nic porządnego nei ma- trzeba jechać pół godziny-40 minut do Discoparku, ale i tak ma czassem ochotę tak spędzać weekend
W wakcje zdarza mi się imprezowac co sobote (chociaz w te juz mniej bo przychodze zmęczona po stażu i siły nei mam). To prawda wolę domowe imprezy- jest okzaja do pogadania ipt, ale dobrą dyskoteką nie pogardzę.Ogolnie taniec i widok tych wszytskich ludzi, spotkania ze znajomymi mnie jakoś relaksują. Jedyne czego nienawidze to dym papierosowy na włosach i ciuchach zaraz po powrocie.Bleeeeee...
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną" Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:53.

















Gdyby mnie jednak na disco ktoś wyciągnął, to pewnie skończyłoby sie na siedzeniu na kanapie i zmyłabym sie szybko do domu. Wcale mnie nie ciągnie, to już wole posiedzieć ze znajomymi w kawiarni, pubie itp.


