|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PC ;)
Wiadomości: 725
|
ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
A to mój stosunek do aborcji. Nie ma dla mnie argumentu,że kobieta jest wolna. Mogła o tym pomyśleć w trakcie stosunku. Wiem,że to brutalne ale co jest winne takie malutkie dziecko,że go nie chcą na tym popierniczonym świecie?
Co powie swojej mamusi jak spotkają się kiedyś tam na górze? Dlaczego mnie nie kochałaś? Nie chciałaś? Ja tak bardzo chciałem się urodzić, bawić się, zrywać kwiatki na łące, zdawać maturę, mieć plany na życie. Chciałem kochać i dawać miłość, oddychać pełną piersią. ALE TY-MOJA MAMUSIA, TA KTÓRĄ UWAŻAŁEM ZA OSOBĘ KTÓRA NA PEWNO ZAPEWNI MI BEZPIECZEŃSTWO I MIŁOŚĆ BEZCEREMONIALNIE MNIE ZABIŁAŚ! WIESZ JAKI CZUJĘ ŻAL? ALE KOCHAM CIĘ MAMUSIU POMIMO TEGO WSZYSTKIEGO, KOCHAM CIĘ BO WIEM,ZE TEGO NIE CHCIAŁAŚ, ZMUSIŁO CIĘ DO TEGO ŻYCIE. ALE JA JUŻ NIGDY SIĘ NIE NARODZĘ, NIE BĘDĘ WSPÓŁTWORZYŁ HISTORII. BĘDĘ TYLKO "ZWYKŁYM PŁODEM" KTÓRY WYLĄDUJE W ŚMIETNIKU ALBO ZROBIĄ ZE MNIE KREM PRZECIWZMARSZCZKOWY ZA MILIONY DOLARÓW. BĘDĘ NICZYM. TAK BARDZO CHCIAŁEM ŻYĆ, CHCIAŁEM MIEĆ TO CO KAŻDY MA PRAWO MIEĆ. KOCHAM CIE MAMUSIU POMIMO WSZYSTKO... I co teraz mamy taki świat? Bo ja nie wiem gdzie jest moje miejsce. Jestem staroświecka? Wiem,że są wyjątki typu gwałt ale czy nie można urodzić takie dzieciatko i dac mu życie? Może w domu dziecka nie jest różowo ale przynajmniej ma się życie, wypełnia sie historia. Musimy mysleć że ma się w sobie dziecko,istotkę, która pragnie być kochana! TAKI WIERSZYK zanalazłam w necie-proszę przeczytajcie! Mamusiu... Coś się stało, ja żyję ja naprawdę żyję. dar życia otrzymałam. O, braciszka z boku poznałam. On też prawdziwie się raduje, i świata oczekuje. Dzięki ci mamusiu i kochany tatusiu. Braciszku! Patrz, coś się stało, jakieś światło się tu dostało. Jakieś narzędzie błyszczące. Ała! Jakieś kłujące. Braciszku co oni ci robią? Dlaczego dziurę w brzuszku ci skrobią? Mamusiu! Braciszka rozrywają, rączki mu wyrywają! Właśnie wykłuli mu oko i serduszko rozdarli głęboko. Jestem krwią braciszka zbryzgana. Mamusiu moja kochana, już nie ma nas dwoje - zostałam sama. Jak ja się mamusiu boję, pocę się w kolorze krwi. Mamusiu nie pozwól umrzeć mi! Mamusiu! Ten potwór paluszki mi obcina, już jest kaleką twoja dziecina. Mamusiu co ja takiego zrobiłam? Ja tylko życiem się cieszyłam... Mamusiu! Ja jestem miłością Boga dla ciebie. On naprawdę chce mieć nas w niebie? Jego miłość nigdy sie nie kończy nawet po śmierci się sączy. Ratunku mamo! On urwał mi już kolano. Tatusiu ja będę twoim skarbeczkiem, będę twoim aniołeczkiem, ale pomóż mi niech nie wyrywa mi drugiej rączki ! Mamusiu! Tatusiu! ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy kochani! Ja mogę żyć w nędzy. Nie pozwólcie aby mnie zamordowali i życie mi zabrali. Mamusiu, ja jestem jeszcze mała, ja będę zawsze cię kochała. W twojej starości będę promyczkiem słońca, będę miłością cię obdarzała do dni twoich końca ! Mamusiu! Jakiś błyszczący nóż gardło podrzyna mi już ! Nawet nie wiem jak wy wyglądacie i dlaczego mnie nie kochacie? Mamusiu! Czy ja umieram dlatego, że tatuś cię dręczy? Że cię nie kocha i męczy? Ja cię tysiąc razy mocniej będę kochała ja - twoja córunia mała. Ja będę ci buzi na dobranoc dawała. Ja się będę z tobą bawiła i śmiała. Nie pozwól żebym została zmasakrowana! Mamusiu! On teraz szczypcami oczy mi rozdusi. Nie będę widziała mojej mamusi. A ty mnie mamusiu będziesz widziała spójrz do śmietnika, tam będę leżała ! Mamusiu! Dlaczego życie mi dałaś? I tak okrutnie je odebrałaś? Mamusiu patrz! Twoją córunię w krematorium spalili, a duszy jej nie zabili. Ja w twoim umyśle będę żyła, będę po nocach ci się śniła. I będę po nocach do ciebie wołała ja - twoja córunia mała. Mamusiu! Dlaczego zatykasz uszy? Przecież nikt cię nie ogłuszy. To przecież ja, twój skarbek kochany. Ten, co miał brzuszek rozerwany. Mamusiu pamiętasz jak się bałam? Jak o pomoc do ciebie wołałam? A pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza? Co śmiercią dzieci obdarza? Kto mu dał prawo, by zabił twoją dziecinę? Twoją niewinną kruszynę mamo... Czy ta powolnej śmierci porcja, nazywa się aborcja? Zapytaj rządzących o nazwiska, poznaj tych ludzi z bliska. Sprawdź, czy oni też swoje dzieci zabijają, czy tylko ciebie w pogardzie mają. Mamusiu! W twoim sumieniu będę ciągle żyła i będę za tobą bardzo tęskniła, że twoja córeczka najbardziej by cię kochała. Mamusiu moja, ja nawet teraz jestem twoja... Więcej komentarza nie trzeba.
__________________
Ja jestem piękny, ja jestem silny, ja jestem mądry, ja jestem dobry. I ja to wszystko odkryłem! Stanisław Jerzy Lec ~~ |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Mozna. Kwestia tylko, czy kobieta która przeżyła gwałt jest w stanie donosić ciążę i urodzic dziecko gwałciciela. Nie wszystkie kobiety sa w stanie i za to nie nalezy ich potepiać.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
#3 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PC ;)
Wiadomości: 725
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Cytat:
__________________
Ja jestem piękny, ja jestem silny, ja jestem mądry, ja jestem dobry. I ja to wszystko odkryłem! Stanisław Jerzy Lec ~~ |
|
|
|
|
|
#4 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PC ;)
Wiadomości: 725
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Ja się przy tych wypocinach popłakałam ;(
__________________
Ja jestem piękny, ja jestem silny, ja jestem mądry, ja jestem dobry. I ja to wszystko odkryłem! Stanisław Jerzy Lec ~~ |
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Nie lubię takich ryjących banię pseudo twórczości, mających na celu wzbudzić litość? Wczuć się w rolę usuwanego płoda? Wywołać wyrzuty sumienia? Czy nie wiem, jeszcze coś innego
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 51
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 252
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Nuda nuda nuda.
Mam dość tej histerii z niemym krzykiem dziecka (nie nazwałabym tak zygoty,płodu). Temat wałkowany po stokroć.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 949
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Mnie takie wątki drażnią. Rozumiem gdyby autorka chciała sprowokować dyskusje na temat aborcji. Ale jednoznaczne pisanie o spotkaniu 'tak na górze' sumieniu itp mnie sie nie podoba. To jest sprawa strasznie delikatna, dla każdej kobiety z pewnością tragiczna i myśle że dopóki sie nie stanęło przed wyborem nie ma sensu mówić "ja bym nigdy tego nie zrobiła" albo "od razu bym usunęła".
Znacie tą sprawę gdzie dziewczynka 9 letnia (nie pamiętam już naprawde czy to był Meksyk, Wenezuela czy inne Eldorado) została brutalnie zgwałcona, niestety zaszła w ciąże bliźniaczą która jednoznacznie zagrażała jej życiu? Nie dosć że musiała jakoś uciekać po nocach bo by ją pewnie ukamieniowali że sie "puściła" (od czegoś takiego mnie trafia) to jeszcze po usunięciu ciąży (legalnie) została ekskomunikowana ona, jej matka i dwójka lekarzy która sie tego podjęła? I mam pytanie do autorki wątku - czy nie powinna usuwać? |
|
|
|
|
#11 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 780
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Cytat:
---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ---------- Kiedyś zarzekałam się,że nigdy,przenigdy nie usunęłabym ciąży. Jednak w miarę,kiedy przybywało mi lat moje myślenie trochę się zmieniało.Zaczęłam myśleć o różnych sytuacjach,o tych "za" i tym "przeciw" i teraz nie wiem jakbym się w różnych sytuacjach zachowała.Nie jestem w stanie powiedzieć jednoznacznie czy nie mogłabym usunąć. Wierszyki takie jak te,który wkleiłaś raczej nie pomogą żadnej kobiecie w podjęciu tak ważnej decyzji. |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Cytat:
polac jej w koncu weekend sie zbliza i to wydłużony ![]() Jestem w kwestii aborcji za wolnym wyborem. |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Popłakać to sie, choroba, kazdy potrafi.
A potem się okazuje, że (jak przyjdzie co do czego) te najbardziej płaczliwe, pierwsze szukaja sposobów, bo najbardziej sie wzruszaja czyms co ich nie dotyczy a o swojej pupci mysla jak najbardziej trzeźwo i bez płaczu ustawiają sobie życie jak najładniej. Mam alergię na takie wypociny.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-04-10 o 15:01 |
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 663
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Cytat:
![]() Skąd ja wiedziałam, że Wizażanki mają odmienne zdanie niż autorka?
|
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 197
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 780
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Mnie też już denerwują te wierszyki ludzi, którzy nie mają zielonego pojęcia, o czym w ogóle piszą.
No rzeczywiście, jak kobieta, która była gwałcona i katowana może w ogóle pomyśleć o aborcji? Przecież równie dobrze może donosić ciąży i urodzić to dziecko. To co, że za każdym razem, gdy spojrzy w lustro będzie miała przed oczami to, co jej zrobili. Weź się zastanów. Trzeba najpierw znaleźć się na miejscu zgwałconej kobiety, a później ewentualnie pisać jakieś rymowanki i ubolewać nad nieludzkim stosunkiem kobiet do swoich 'dzieci'. Bo dzieckiem płodu nazwać jeszcze nie można.
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 663
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Albo za długo z Wami przebywam
![]() EDIT: Natalia4005, możemy wiedzieć ile masz lat? Edytowane przez Anethka Czas edycji: 2009-04-10 o 15:08 |
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Cytat:
powiem ze braklo mi słow, ludzie to sobie sami dziury w brzuchu wywierca swoja glupota by poczuc ze obralo sie wlasciwe stanowisko w danej sprawie tyle ze takie grafomanskie wypociny to zaden argument przeciw aborcji a ewentualnie nieudolne proby poruszenia czyjegos sumienia,
__________________
|
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 692
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
[1=53a79fa446cdfb8869bfead 901fb105f1bedb9e1_5f7ba57 211d4f;11830221]Mnie takie wątki drażnią. Rozumiem gdyby autorka chciała sprowokować dyskusje na temat aborcji. Ale jednoznaczne pisanie o spotkaniu 'tak na górze' sumieniu itp mnie sie nie podoba. To jest sprawa strasznie delikatna, dla każdej kobiety z pewnością tragiczna i myśle że dopóki sie nie stanęło przed wyborem nie ma sensu mówić "ja bym nigdy tego nie zrobiła" albo "od razu bym usunęła".
Znacie tą sprawę gdzie dziewczynka 9 letnia (nie pamiętam już naprawde czy to był Meksyk, Wenezuela czy inne Eldorado) została brutalnie zgwałcona, niestety zaszła w ciąże bliźniaczą która jednoznacznie zagrażała jej życiu? Nie dosć że musiała jakoś uciekać po nocach bo by ją pewnie ukamieniowali że sie "puściła" (od czegoś takiego mnie trafia) to jeszcze po usunięciu ciąży (legalnie) została ekskomunikowana ona, jej matka i dwójka lekarzy która sie tego podjęła? I mam pytanie do autorki wątku - czy nie powinna usuwać?[/quote] Brazylia. Cytat:
Wątek dotyczący aborcji BYŁ - i to nie jeden. |
|
|
|
|
|
#21 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Zapraszamy do skorzystania z wyszukiwarki.
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 789
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Cytat:
Autorka jest według profilu studentką. Cóż, spodziewałam się nastoletniego dziewczęcia, którego poglądy jeszcze nie zostały zweryfikowane przez życie. Niestety, nic nie jest czarno-białe, a wypowiadać się łatwo dopóki nas to nie dotyczy. |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Ach, moj ulubiony wierszyk.
Powinni na piosenkę go przerobić, dobrze się rymuje. Szczególnie wers: "juz nie ma rąk twoja dziecina." Poza tym cudownie niedorzeczny jest tytuł: okiem zabitego dziecka. zdecydowanie wyszukiwarka. |
|
|
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 688
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Zgadzam się z Lubą. Odezwij się kiedy trzech facetów przywiąże Cię do drzewa i zerżną Cię po kolei, dając życie Twojemu skarbeczkowi, promyczkowi słońca, albo kiedy będziesz musiała zdecydować czyje życie jest ważniejsze, albo jeśli po prostu wpadniesz z kimś kto był fajny i uroczy, ale jak on w ogóle miał na imię i czemu nie zadzwonił? Wtedy porozmawiamy o miłości i tym udającym wiersz, łzawym pretensjonalnym wymiocie. Na razie to tylko strzelasz w stopę przeciwnikom aborcji.
Cytat:
To brzmi jak death metal.
__________________
I could surf the earth on a banana peel |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 416
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Znowu te bzdury?
Następna się zabrała za uświadamianie...
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Ten komentarz spławił, że równie szczerze jak autorka wątku się popłakałam.
Tyle, że ja ze śmiechu. Swoje zdanie na temat aborcji prezentowałam już tyle razy, że chyba nie mam siły na kolejną, taką samą dyskusję. Jednak zaproponuję jeszcze raz - żyjmy i dajmy żyć innym, szczególnie tym już poczętym i przede wszystkim narodzonym, którzy na co dzień borykają się ze swoimi problemami. Nie wpierniczajmy się do życia innych ludzi, zajmijmy się swoim.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 663
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Ten wierszyk niestety kompletnie do mnie nie przemawia, jest infantylny. Co do aborcji - nie jestem do końca przekonana, co powinnam sądzić na ten temat.
__________________
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 286
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
Ten wierszyk nikogo nie przekona, tylko jak już-zdenerwuje. To brzmi jak opis tortur, żaden lekarz dokonujący aborcji nie obrywa dziecku po kolei kolana
, rączki, nóżki, czego tam jeszcze. Bez przesady.Poza tym zgadzam się z dziewczynami- niech każdy pilnuje swojej za przeproszeniem d...y. |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: ABORCJA-okiem zabitego dziecka.
jestem zdania, że każda kobieta MA PRAWO podejmować decyzje dotyczące jej WŁASNEGO ciała. I żadne wierszyki raczej w tym nie przeszkodzą.
__________________
sun goes down |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.
















To brzmi jak death metal.
Następna się zabrała za uświadamianie...


