Kapibara w domu?

[Kapibara87]

Witajcie,
kapibary to obok kotów najpiękniejsze stworzenia jakie widziałam. może ktoś wie czy w Polsce można trzymać takową w domu(z ogrodem)?

[Paati89]

Wydaję mi się,że to nie byłby dobry pomysł.

[Ismenkusia]

Napisane przez Kapibara87

Witajcie,
kapibary to obok kotów najpiękniejsze stworzenia jakie widziałam. może ktoś wie czy w Polsce można trzymać takową w domu(z ogrodem)?

Znacznie milsze moim zdaniem są krokodyle

[Kapibara87]

ale dlaczego? kapibary da się udomowić, w stanach wiele osób ma je w domach, jak koty czy psy. to nie są groźne zwierzęta. pytałam raczej jak to wygląda od strony prawnej. czy ktoś może orientuje się, czy są to chronione stworzenia i np jest to zakazane?

[Garadiela]

pomysl z piekla rodem
Chyba nie realny
Raz ze srodowowisko zycia tych zwierzat jest mokre dwa ze to nie realne ja zdobyc a trzy ze jesli nawet bys ja zdobyla to chyba bys bankrutem zostala
Nie mowie juz o Citesach itd itd
Krokodyl to lepszy pomysl

[kennedy]

to jakas prowokacja?

kapibara jest zwierzeciem stadnym to po 1

zyje w srodowisku gdzie jest duzo wody i lubi plywac

codziennie zjada ok 2 kg wodnych roslinek glownie

[Kapibara87]

http://www.polskieradio.pl/wiadomosc...lki/?id=137121

nie, nie prowokacja.takie mam marzenie.

[kennedy]

takiemu zwierzeciu lepiej jest na wolnosci. to nie jest kot ani pies. a ludzie sa rozni, niektorzy tragicznie glupi- trzymajacy egzotyczne zwierzeta w domu, czasem niebezpieczne nie majac o nich pojecia

[Paati89]

Wizażanki mają rację. Pomyśl jak możesz się przyczynić do skrzywdzenia takiego zwierzaka? Kup sobie lepiej chomika, który nie wymaga drogiego i konkretnego utrzymania, nie będzie problemu ze sprowadzeniem i innymi niedogodnościami.

[milkanika]

jakie zachcianki,jakby mało było zwierząt do wyboru, to trzeba i egzotyczne męczyć, bo dla takiego zwierzaka mieszkanie,samotność i spacerek na smyczy, to na pewno nie spełnienie marzeń,lepiej idź do zoo i się naoglądaj, w sumie tam mają jakieś minimum, więc ujdzie,ale w domu, bez stawu i wybiegu,a jeszcze nie wspominając o weterynarzu...

[XombieBast]

Spacerek na smyczy to nie spełnienie marzeń żadnego zwierzęcia, to nie jest żaden argument.

Natomiast większym problemem będzie brak odpowiedniej opieki weterynaryjnej (w tym kraju weterynarza któryby umiał płeć pajęczaka określić nie uświadczysz, a co dopiero kogoś, kto obejmie profesjonalna opieka kapibarę).

O ile dobrze pamiętam, kapibary nie są objęte listą CITES, ale radzę sprawdzić.

[kennedy]

xombie bast problemem jest to ze nie jest to zwierze domowe.
nie jest to zwierze ktore zyje w naszej strefie klimatycznej

[esfira]

fajny zwierzak, można by z nim chodzić na basen a co do leczenia, to można przyjąć, że jest to bardzo duża świnka morska, no może troche ma z konia ;>

[XombieBast]

Owszem, nie jest z naszej strefy klimatycznej. Jak wiele zwierząt hodowanych w naszym kraju. Jednak przy odpowiedniej wiedzy na temat pielęgnacji i zwyczajów, odrobinie samozaparcia można zapewnić mu odpowiednie warunki życia.

Pozostaje jednak ważna kwestia pozyskania takiej wiedzy od specjalistów, zorientowania się czy można zwierzęciu zapewnić odpowiednie warunki. Z zasady niczego takiego nie neguje, bo gdyby nie ludzie, którym kiedyś "odbiło" i zajęli się hodowlą ptaszników w naszym kraju nie mogłabym się realizować w czymś co kocham

[tygrysia]

Napisane przez Kapibara87

http://www.polskieradio.pl/wiadomosc...lki/?id=137121

nie, nie prowokacja.takie mam marzenie.

Jeśli tak lubisz te zwierzęta, to pozwól im żyć w ich naturalnym środowisku, na wolności.
To są po pierwsze zwierzęta stadnie (grupy liczą ok. 20 osobników), po drugie zamieszkuje w pobliżu wody i lubi pływać. Trzymanie w domu takiego zwierzęcia byłoby dla niego męczarnią.
Jak tak kochasz te zwierzęta to zbierz pieniądze, poleć do Ameryki Południowej i podziwiaj kapibary w ich naturalnym środowisku.

[milkanika]

każdy zwierzak potrzebuje ruchu, z tą różnicą,że psa można puścić,choćby w odosobnionym miejscu,ale nie widzę jakoś przybiegającej do właściciela kapibary, a co do warunków, to nie każdy ma basen w domu,
no i nikt nam nie dał prawa, do wyłapywania dzikich zwierząt i do zmiany ich upodobań i warunków w jakich żyły

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez tygrysia

Jeśli tak lubisz te zwierzęta, to pozwól im żyć w ich naturalnym środowisku, na wolności.
To są po pierwsze zwierzęta stadnie (grupy liczą ok. 20 osobników), po drugie zamieszkuje w pobliżu wody i lubi pływać. Trzymanie w domu takiego zwierzęcia byłoby dla niego męczarnią.
Jak tak kochasz te zwierzęta to zbierz pieniądze, poleć do Ameryki Południowej i podziwiaj kapibary w ich naturalnym środowisku.

albo niech założycielka wątku wyrobi doświadczenie i idzie do zoo,zajmować się zwierzętami, widziałam w gdańskim zoo takie

[Garadiela]

http://www.polskieradio.pl/wiadomosc...lki/?id=137121
widac jak szczzescie tryska z tego zwierzecia
Dla mnie to jest tragedia
Tragedia zwiereciaa ktore nagle musi sie stac domowym pupilkiem bo ktos mial taki kaprys
Proponuje sprowadzic sobie slonia,bedzie ciekawiej

[niikozja]

ooo matko jakie to wielkie rośnie! szczerze mówiąc pierwszy raz widzę takie zwierzątko i gdybym spotkała kogoś z takim cudakiem na smyczy to nie odważyłabym się pogłaskać

[loss_lauri]

Napisane przez Garadiela

http://www.polskieradio.pl/wiadomosc...lki/?id=137121
widac jak szczzescie tryska z tego zwierzecia
Dla mnie to jest tragedia
Tragedia zwiereciaa ktore nagle musi sie stac domowym pupilkiem bo ktos mial taki kaprys
Proponuje sprowadzic sobie slonia,bedzie ciekawiej

Boże, kapibara w uprzęży...
Przecież to NIE SĄ udomowione zwierzęta, przyzwyczajone do życia z ludźmi w ich domach! Po co przysparzać im niepotrzebnych cierpień?

[paula78]

Napisane przez Kapibara87

ale dlaczego? kapibary da się udomowić, w stanach wiele osób ma je w domach, jak koty czy psy. to nie są groźne zwierzęta. pytałam raczej jak to wygląda od strony prawnej. czy ktoś może orientuje się, czy są to chronione stworzenia i np jest to zakazane?

W usa maja tez nadwagę i bron w domach ,akurat przykladu z usa nie polecalabym brać.

Przykra sprawa ale czlowiek to najglupsze i najbardziej egoistyczne stworzenie jakie istnieje :-/ w dodatku bez zasad ,na szczescie dla innych dąży do samozagłady.

[Wroclovianka]

Napisane przez esfira

fajny zwierzak, można by z nim chodzić na basen a co do leczenia, to można przyjąć, że jest to bardzo duża świnka morska, no może troche ma z konia ;>

Idąc Twoim tropem: chodzisz do weterynarza mającego specjalizacje "choroby zwierząt futerkowych" jak Cie grypa złapie? Bo ja akurat sobie przyjmę, że człowiek to taka większa małpa A może chodzisz do okulisty jak Cię brzuch boli?
Specjalistów weterynarii w kwestii zwierzaków futerkowych jest w Polsce tyle co kot napłakał. Większość posiadaczy świnek morskich z niewiedzy chodzi do weterynarza od psów i kotków, którzy bladego pojęcia nie mają co temu gryzoniowi dolega.
A kapibara to jednak nie świnka morska.

Autorko jakie w ogóle możesz zapewnić warunki kapibarze?

[HDaisy]

Jezu kolejne z serii chcę goryla w domu. Może lepszy tygrys to przecież taki duży kot. Krokodyl za to podchodzi pod domową jaszczurkę, którą można trzymać w terrarium .
W stanach trzymają rożne rzeczy - tu jest Polska.
Zresztą wyobrażasz sobie zajmowanie się takim zwierzęciem?

[Ejniacz]

Po wpisaniu w google 'kapibara' wyskoczyło mi takie zdjęcie jako pierwsze, ze się wystraszyłam w pierwszym momencie .

No. Tak jak już dziewczyny wspominały, może od razu jakiegoś tygryska czy krokodylka ? Pewnie nie ma porównania (jeśli chodzi o bezpieczeństwo) do tej kapibary, ale w sumie na jedno wychodzi. Mogłabyś ją karmić tym co je w naturze ? Zapewnić jej takie same warunki jak na wolności ? I odpowiednio duże stado, żeby samotna biedaczka nie była ?

I już widzę minę weterynarza, kiedy wchodzisz mu do gabinetu z kapibarą na smyczy .

[revontulet_]

Heh ja też chciałam kapibarę w domu Ale to na żarty było
Nie no zwierzątko fajne, ale problemów przy tym masa, dziewczyny już wymieniły: brak fachowej wiedzy, brak warunków itd.

Ale z drugiej strony mówicie: "to nie pies ani kot", ale przecież kieeeedyś kiedyś psy i koty też były tylko dzikie Więc kto wie, może za jakiś dłuższy czas kapibara dołączy do zacnego grona zwierząt domowych

[avivi]

Napisane przez revontulet_

Ale z drugiej strony mówicie: "to nie pies ani kot", ale przecież kieeeedyś kiedyś psy i koty też były tylko dzikie Więc kto wie, może za jakiś dłuższy czas kapibara dołączy do zacnego grona zwierząt domowych

Pytanie tylko po co? Po to by zaspokoić ludzkie zachcianki? gdyby tak każdy człowiek zabierał się za udamawianie zwierząt egzotycznych, które im się podobają zabrakło by ich na świecie i zaczęto by krzyzować np. mysz z wężem żeby było ciekawie i jeszcze bardziej egzotycznie.
Rozumiem, że podobają Ci się kapibary, każdemu podobają sie jakieś zwierzątka egotyczne ale ograniczają się do podziwiania ich w zoo. Mi się podobają pingwiny, i co mam takiego wrzucić do ogródka BO MI SIĘ PODOBA? O! albo żubr i co dalej?
Troche wyobraźni.

[Garadiela]

Napisane przez revontulet_

Ale z drugiej strony mówicie: "to nie pies ani kot", ale przecież kieeeedyś kiedyś psy i koty też były tylko dzikie Więc kto wie, może za jakiś dłuższy czas kapibara dołączy do zacnego grona zwierząt domowych

Oby to nigdy nie nastapilo....
Psy,konie,koty byly oswajane i udomawiane setki tysiace lat wstecz...
I pelnily zawsze jakas funkcje...
A taka Kapibara?

[loss_lauri]

Napisane przez revontulet_

Heh ja też chciałam kapibarę w domu Ale to na żarty było
Nie no zwierzątko fajne, ale problemów przy tym masa, dziewczyny już wymieniły: brak fachowej wiedzy, brak warunków itd.

Ale z drugiej strony mówicie: "to nie pies ani kot", ale przecież kieeeedyś kiedyś psy i koty też były tylko dzikie Więc kto wie, może za jakiś dłuższy czas kapibara dołączy do zacnego grona zwierząt domowych

wiesz, to raczej wątpliwe, by kapibary - śladem kotów i psów - udomowiły się, bo w przeciwności do kotów i psów, one nie żyją w pobliżu ludzkich siedzib, nie mają kontaktów z człowiekiem, itd.

[Kapibara87]

dziękuję wszystkim za odpowiedzi, również te złośliwe. nie oczekiwałam oceny mojego marzenia, tylko chciałam się dowiedzieć, jak to wygląda od strony prawnej. mieszkam w domu z ogrodem, na starość planuję mieszkać na totalnej wsi gdzie będę mieć dostęp do jeziora, po prostu chciałam dać pewnemu stworzeniu dużo miłości i troski, nic więcej
pozdrawiam wszystkich

[avivi]

jest tyle bezpańskich kotów i psów, im twoja miłość jest znaczniej bardziej potrzebna niz kapibarze.

[Paati89]

Napisane przez avivi

jest tyle bezpańskich kotów i psów, im twoja miłość jest znaczniej bardziej potrzebna niz kapibarze.

Dokładnie tak
Skoro darzysz taką miłościa kapibary-to daj im spokój, zostaw na wolności w środowisku jakie jest dla nich najlepsze. W swojej grupie.