Czy osoba pracująca w banku może sprawdzić ile klient ma pieniedzy na koncie?

[tutmirlajt]

Czy osoba pracujaca w banku ma wgląd do konta klienta? Czy moze sobie sprawdzić jakoś ( z ciekawosci) ile dana osoba ma pieniedzy na koncie?

[aktaga13]

zależnie od stanowiska - są takie, które mogą

[mel89]

ja wiem, że skarbówka może

[tutmirlajt]

czyli mogą tak?

[zagubiona89r]

Tak mogą. Nie wiem czy w każdym momencie i z ciekawości, ale mogą.

[Claire Fisher]

To oczywiste, że może. Nie może tylko nikomu o tym powiedzieć, poza klientem, którego konto sprawdzała rzecz jasna

[Klarissa]

Napisane przez tutmirlajt

Czy osoba pracujaca w banku ma wgląd do konta klienta? Czy moze sobie sprawdzić jakoś ( z ciekawosci) ile dana osoba ma pieniedzy na koncie?

Tak, może. Przecież to jest jedno z ich zadań - odpowiadanie na głupie pytanie klientów pt. ile mam na koncie bo nie wiem co słyszę w bankach niezwykle często. Tak samo ja mogę sobie o swoich klientach różne informacje sprawdzać. Natomiast nie mogę się nimi dzielić z innymi osobami

[eyo]

móc - można, przecież oczywiste jest, że mają to w systemie więc chyba można do tego fizycznie zajrzeć

ale za zaglądanie np. z ciekawości można bardzo szybko wylecieć z pracy i dorobić się w razie czego kilu spraw sądowych - bo na każdym komputerze każde kliknięcie jest generalnie monitorowane a w banku na pewno jest przy okazji długo przechowywane w pamieci

[Madaleinee]

mogą
wystarczy im bodajże sam numer konta.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez eyo

móc - można, przecież oczywiste jest, że mają to w systemie więc chyba można do tego fizycznie zajrzeć

ale za zaglądanie np. z ciekawości można bardzo szybko wylecieć z pracy i dorobić się w razie czego kilu spraw sądowych - bo na każdym komputerze każde kliknięcie jest generalnie monitorowane a w banku na pewno jest przy okazji długo przechowywane w pamieci

nie przesadzajmy.
jest to monitorowane ale sprawdzane tylko w sytuacji kradzieży/oszustwa itp itd, w banku nikt co dziennie nie śledzi historii każdego komputera, uwierz na słowo

[sugar_kitty]

Sprawdzić może, ale każdego pracownika banku dotyczy tajemnica bankowa i nie może przekazywać tych info dalej np. w czasie plotek z sąsiadką: a słuchaj, Kowalski to ma tyle i tyle na koncie, a Nowak jeszcze więcej.

[Serendipity]

Przypominam o wątku : Wszystko, o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać.

[aktaga13]

Napisane przez Madaleinee

mogą
wystarczy im bodajże sam numer konta.

wystarczy nazwisko

wszystko jednak zależy od rangi pracownika. do niektórych kont dostęp ma tylko kierownictwo. generalnie bez tego nie dałoby się normalnie obsłużyć klienta. odpowiedź wydaje się oczywista

z drugiej strony wkurza mnie to trochę, bo pół rodziny tż do bankierzy (tak się mówi? ).. czyli tak jakby wiedzą o mnie więcej niż bym chciała. tzn możliwe, że wiedzą

[eyo]

Napisane przez Madaleinee

mogą
wystarczy im bodajże sam numer konta.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------


nie przesadzajmy.
jest to monitorowane ale sprawdzane tylko w sytuacji kradzieży/oszustwa itp itd, w banku nikt co dziennie nie śledzi historii każdego komputera, uwierz na słowo

nie przesadzam
nie chodzi o to czy ktoś to dzień dziennie monitoruje ale czasami monitorują i takie rzeczy mogą wyjść

powiem ci na przykładzie
"znajomy" przeglądał takie informacje w czasie pracy i dotarło to do przełożonych
pech chciał że w dodatku akurat okazało sie, że takie dane wyciekały z firmy.. posada była państwowa a koleś teraz ma na głowie różne "biura" od bezpieczeństwa kraju etc.

ciekawy był.

a tutaj ?
wystarczy, że jakaś co sprytniejsza koleżanka sobie coś kombinuje w takim banku a u ciebie to wykryją chociaż Ty tylko z ciekawości - lepiej losu nie kusić bo nawet jak samemu sie "z ciekawości" przegląda to nie wiadomo czy np. informatyk się czymś nie zaciekawi albo współpracownik czegoś nie podkrada i nie będzie na ciebie


Poza tym - aż ściska, że ludzie mają taką "moralność" na takich stawnowiskach żeby ludziom stany kont z nudów podglądać.. dla mnie to żałosne i przykre. Bo ciekawi są... Pracownicy szpitalów i przychodni tez pewnie są ciekawi i sprawdzają sobie kto kiłę miała ze znajomych.. z ciekawości.

[frezja18]

Można tylko po pierwsze -PO CO ?
po drugie -czy Ty chciałabyś żeby ktoś Twoje konto z ciekawości sprawdzał ?
a poza tym w bankach ludzie najczęściej pracują a nie z nudów konta sprawdzają

[jelonek1985]

Mogą przeglądać, oczywiście, ale obowiązuje ich tajemnica służowa. Jak jednak ta "tajemnica" wygląda, możecie sobie tylko wyobrazić. Moja szwagierka pracuje w banku i wie kto ile kredytu wziął, kto ma jak duży debet i jak wysokie mandaty płaci. A że plotkować lubi to wiecie sami ...

[Madaleinee]

Napisane przez eyo

nie przesadzam
nie chodzi o to czy ktoś to dzień dziennie monitoruje ale czasami monitorują i takie rzeczy mogą wyjść

powiem ci na przykładzie
"znajomy" przeglądał takie informacje w czasie pracy i dotarło to do przełożonych
pech chciał że w dodatku akurat okazało sie, że takie dane wyciekały z firmy.. posada była państwowa a koleś teraz ma na głowie różne "biura" od bezpieczeństwa kraju etc.

ciekawy był.

oczywiście.
ja mówiłam wcześniej o tego typu sytuacjach właśnie, bo gdyby u "znajomego" nie wyszła jakaś afera to by sobie do dziś to przeglądał i nikt by nawet nie myślał tego sprawdzać ale skoro już ktoś narobił pasztetu to niestety trzeba skontrolować wszystkich pracowników....

[Rena]

Zalezy od stanowiska.

[blueania]

W wiekszosci bankow ludzie ktorzy nawet pracuja na infolini/dzwonia z ofertami maja dostep do takich rzeczy.Tylko oczywiscie jest to objete tajemnica bankowa i nie moze nigdzie wyciec,ale wiadomo roznie to bywa.

[Bonbon88]

A u mnie z konta wyparowało 70 zł. Ja ich nie wyciągałam bo w zestawieniu nie mam żebym kiedykolwiek wyciągała lub ktoś wyciągał za mnie ( to niemożliwe bo dowód mam tylko ja) a z kart nie korzystam. Więc nie padłam ofiarą oszustwa bankomatów. Więc co do licha się dzieje?

[Claire Fisher]

Napisane przez Bonbon88

A u mnie z konta wyparowało 70 zł. Ja ich nie wyciągałam bo w zestawieniu nie mam żebym kiedykolwiek wyciągała lub ktoś wyciągał za mnie ( to niemożliwe bo dowód mam tylko ja) a z kart nie korzystam. Więc nie padłam ofiarą oszustwa bankomatów. Więc co do licha się dzieje?

Zadzwoń do banku i wyjaśnij sprawę.

[Wyrak]

Napisane przez aktaga13

wystarczy nazwisko

wszystko jednak zależy od rangi pracownika. do niektórych kont dostęp ma tylko kierownictwo. generalnie bez tego nie dałoby się normalnie obsłużyć klienta. odpowiedź wydaje się oczywista

z drugiej strony wkurza mnie to trochę, bo pół rodziny tż do bankierzy (tak się mówi? ).. czyli tak jakby wiedzą o mnie więcej niż bym chciała. tzn możliwe, że wiedzą

Tak sie mowi, ale tylko jesli chodzi o tych finansujacych masonerie, iluminatow i przewroty w krajach 3 swiata Panie z okienka sie nie lapia.

[Kica.]

Napisane przez eyo

Poza tym - aż ściska, że ludzie mają taką "moralność" na takich stawnowiskach żeby ludziom stany kont z nudów podglądać.. dla mnie to żałosne i przykre. Bo ciekawi są... Pracownicy szpitalów i przychodni tez pewnie są ciekawi i sprawdzają sobie kto kiłę miała ze znajomych.. z ciekawości.

zgadzam się

dla mnie to tak samo jakbym czytała czyjś pamiętnik. tylko z ciekawości, nie po to żeby plotkować, ale co z tego-naruszam tym czyjąś prywatność, nie ważne czy w złych intencjach czy jedynie z ciekawości.
to ile ma ktoś pieniędzy to jego sprawa i o ile nie prosi pani z banku, żeby mu sprawdziła stan konta to sama nie powinna tego robić

gdybym zajmowała wysokie stanowisko w banku, zwalniałabym pracowników, którzy są tacy ciekawscy