| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2010-07-13, 10:27 | #1 | 
| Zadomowienie | Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
			
			Potrzebuję porady... Trzy miesiące temu przygarnęliśmy kocucha z podwórka - kotka ma dziś pół roku. Kilka dni temu przybył nam do domu jeszcze jeden kotek - dwu i pół miesięczna koteczka. Starsza na początku nie akceptowała małej, prychała i fukała na nią a jak tylko mała chciała się do niej zbliżyć - uciekała. Na nas oczywiście była śmiertelnie obrażona że jej tu takie niewiadomo co przynosimy do domu  Wczoraj (chyba po wspólnej wizycie u weta :P) nastąpił jakiś przełom - starsza fuknie na młodszą tylko czasem, za to gonitwy po domu już odbywają się wspólnie. Tylko że wczoraj kończyło się na machaniu na siebie łapą i ewentualnie packiem w nos, a dziś to już prawdziwe walki wręcz. Do tej pory miewałam "pojedyncze" koty, więc nie mam pojęcia jak wygląda zabawa u nich (no, może kociaki - ale one obie chociaż są jeszcze kociakami, to jednak starsza od małej jest przynajmniej dwa razy większa). Nie wiem czy reagować czy nie, bo mała piszczy przerażająco, ale z drugiej strony wydaje mi się, kiedy je obserwuję, że starsza małej nic naprawdę nie robi, poza tym że trzyma ją przednimi łapami bez pazurów i podgryzuje. Mała za to puszcza w ruch zęby i wszystkie cztery łapy uzbrojone w pazury. Po chwili kiedy starsza ją puści, sama biegnie znowu ją zaczepiać. Czy ktoś może mi poradzić, czy w tym wypadku koty lepiej izolować od siebie kiedy nikogo nie ma w domu (oboje z TŻ pracujemy), i w jakim wypadku interweniować? TŻ śmieje się ze mnie, że panikuję jak nadopiekuńcza matka, ale ja po prostu nie chcę żeby kociaki sobie porobiły krzywdę...   | 
|     |   | 
|  2010-07-13, 11:30 | #2 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 4 162
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 
			
			Hej, ja tez jestem swiezo po dokoceniu - 3dzien... maly juz sie mniej boi i ewidentnie zaczepia duza do zabawy (maly pol roku duza rok) ale ta udaje ze jest powazna   i jeszcze troche na niego posykuje... wczoraj TŻ zabawiał je jedna wstazka i w spolnej sprawie nawet lapami machaly... ale jeszcze niesmialo, puki co maly zaczal brykac duza sie na niego gappppi  ale chodzi za nim i podwachuje mu ogon  a maluch leci jak ona tylko zamialknie  mam nadzieje ze jeszcze kilka dni i bedzie ok. Wczoraj nawet chcial sie do niej spac wpakowac ale nafurczala i sobie poszedl 
				__________________ . | 
|     |   | 
|  2010-07-13, 15:04 | #3 | 
| Copyraptor Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Kraków 
					Wiadomości: 21 283
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 
			
			Lipcowa, nie martw się, muszą sobie ustalić hierarchię   tak to się właśnie odbywa. Może to trwać ok. dwóch tygodni. | 
|     |   | 
|  2010-07-13, 18:11 | #4 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 
					Wiadomości: 781
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 Cytat: 
  u mnie sa 2 kastraty i kotka. Jeden nie walczy w ogóle, ale jeden, mimo ze najmlodszy i przybyl do domu jako ostatni - a kotka byla pierwsza - od czasu do czasu probuje jeszcze na niej wymusic pierwszeństwo, niemniej zawsze dostaje po nosie i ostrzeżenie  to tylko groznie wygląda, natomiast przyjaznią sie, spia razem czasami, czyszczą sobie futreka nawzajem itp. A początki byly takie ze ona sie do niego nie zbliżała, jak go przynieslismy to tydzien mieszkala na szafce kuchennej  nie martw sie, obserwuj. Możesz dla złagdzenia atmosfery kupić Feliway | |
|     |   | 
|  2010-07-13, 19:58 | #5 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 
			
			to są kocie zabawy ;] jak sama pisałaś, najpierw koty były do siebie wrogo nastawione, a potem coraz bardziej sie do siebie przekonywały i wtedy zaczeły sie kocie walki- troche jest w tym ustalania hierarchii, a trochę po prostu zabawy młodych kotów. Jak podrosną, to trochę spoważnieją- trochę to dobrze powiedziane    | 
|     |   | 
|  2010-07-13, 22:09 | #6 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 2
				 |  Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka? 
			
			Witam!! Proszę o radę. Mam w domu 5-letnią kotkę syberyjską, rodowodową. 3 mieś. temu urodziła 3 kociaki. Kotkę sprzedałam jak ta miała 9 tyg. Zostały 2 kocurki. I wszystko było OK aż do dnia kiedy przyjechali nowi właściciele po jednego z braci. Gdy ten zniknął z domu moja kotka rzuciła się na swojego syna, który pozostał w domu. Kociak ma teraz 3 mieś. jest śliczny, przymilny i chciałam go zostawić w domu ale moja kotka a jego mama wieczorem go atakuje, gryzie, bije. Mały aż się zkupczył ze strachu. Nie wiem co robić. W ciągu dnia razem śpią i się bawią ale gdy nadchodzi wieczór mojej starej kotce Herci odbija i atakuje małego. Poradźcie czy jej przejdzie?? Jakoś nie wygląda mi to na obronę terytorium bo kociak jest jeszcze mały i nie chcę - chyba jeszcze wysterylizować Herci ale .... może to będzie konieczne. Moja Hermenegilda jest taka jakie ma imię. TRUDNA. Ma swoje dziwactwa ale nigdy nie była agresywna. | 
|     |   | 
|  2010-07-13, 22:44 | #7 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 
					Wiadomości: 781
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 
			
			jesteś hodowca?  czy osoba od której kupiłaś (lub Twoi rodzice kupili) kotkę wie że ją rozmnażasz?  po pierwsze - 9 tygodniowe maluchy sa za młode zeby opuszczać matkę po drugie - jesli nie wysterylizujesz kotki, zdajesz sobie sprawe ze kociak jak dorośnie może mieć dzieci z własną matką? dobrze by bylo gdybys wysterylizowala oboje co do sedna problemu - kotka zaczyna po pewnym czasie traktować własne kocięta jak dorosłe które powinny zacząć życ same, "pójść w świat", możliwe że przestała go akceptować jako swoje dziecko a traktuje jak zwykłego kocura | 
|     |   | 
|  2010-07-14, 09:16 | #8 | ||
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 2
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 Cytat: 
 ---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ---------- Cytat: 
 | ||
|     |   | 
|  2010-07-14, 12:07 | #9 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 512
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 
			
			jako hodowca powinnaś wiedzieć, że kot powinien być z matką przynajmniej 12 tygodni...
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-07-14, 17:04 | #10 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 
					Wiadomości: 781
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 Cytat: 
 no to chyba wiesz ze nie wydaje sie takich maluchów... trochę to nieodpowiedzialne zachowanie jak na hodowce, wybacz, nie chcę Cie atakowac ale się po prostu martwię, bo to psuje opinię innym hodowcom, albo moze hodowlom w ogóle, potem ludzie traktują tych hodowców ktorzy wydają 12tygodniowe kociaki jak ludzi z fanaberiami itp.. Edytowane przez Tygrysiak Czas edycji: 2010-07-14 o 17:05 Powód: dopisek | |
|     |   | 
|  2010-07-14, 22:02 | #11 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: PL 
					Wiadomości: 2 179
				 | 
				
				
				Dot.: Kocia integracja - kiedy kończy się zabawa a zaczyna walka?
				
			 Cytat: 
 http://zoopsycholog.ovh.org/ lista zoopsychologów w zakładce | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:23.
 
                










 
  
 
 
 



