Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-15, 21:30   #1
live199
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 26

Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?


Kochane...
Ja i moja "przyszla niedoszla"tesciowa jestesmy na stopie neutralnej.ona na poczatku nie akceptowala mnie,poniewaz "zgarnelam"jej syna,przyznala sie do zazdrosci o niego. W zwiazku z tym,ze jestem troche chora a raczej bylam bo choroba nie daje znaku o sobie na chwile obecna kiedys powiedziala jak wypila kilka glebszych mojemu facetowi,ze jak on moze byc ze mna,ze chyba nie chce w przyszlosci opiekowac sie roslina.zabolalo mnie to.ona tez jest chora,jej siostra zmarla na raka, gdy juz bylam z jej synem. Nigdy nie pomyslalabym,ze ktos moze sie tak wypowiedziec o kim innym. Po tym fakcie jej obraz w moich oczach zmalal.nigdy jej nie powiedzialam,ze jest roslina bo jest chora, nie mialabym odwagi a ona miala czelnosc cos takiego powiedziec. Jestem uczulona na temat swojej choroby,ale sa pewne granice. To tj ktos nam dawak gwarancje,ze zawsze bedzie dobrze. Zauwazylam,ze jest to kobieta bardzo prosta. Moj "tesc"interesuje sie zyciem,swiatem,polityka,u mie porozmawiac na takie tematy a ona tylko siedzi w kuchni albo sprzata.jak z nia zostaje to nie mam o czym z nia rozmawiac bo mam wrazenie,ze ona sie umie tylko wypowiedziec w kwestiach kuchennych itp. On natomiast czesto dyskutuje ze mna na rozne tematy, szczegolnie polityczne i zw. Z praca.mysle,ze ona widzi,ze mam swoje zdanie,bronie go i boi sie odezwac.najgorsze jest to,ze ma wizje kobiety xxi wieku bedaca tylko w kuchni,sprzatajaca i skakajaca kolo faceta. Ostatnio mnie opierdzielila,ze nie posprzatalam mojemu facetowi w pokoju tj. Ja robila mu balagan i przychodzila w celu posprzatania. Jak byly swieta nawet mnie nie zaprosila.przyszlam z moim tak poprostu,ona wyszla do innego pokoju i poszla spac.najpierw siadla do komput.,odwrocila sie plecami i wyszla.stwierdzilam,ze skoro tam sie zachowala to prezentu jej nie dam!byc moze to plytkie myslenie,ale chyba kultura tego wymaga. Poradzcie mi czy problem jest we mnie czy w niej,jak sprawic czy te relacje byly cieplejsze. Bedac z nim na zawsze jestem skazana na nia...hehe
live199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-15, 21:52   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Mieszkasz z nią ?
jesli tak to się wyprowadzcie ,jelsi nie to ogranicz kontakt ,pytanie jak regauje na sprawę twoj tż.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-15, 21:54   #3
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 492
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez live199 Pokaż wiadomość
Kochane...
Ja i moja "przyszla niedoszla"tesciowa jestesmy na stopie neutralnej.ona na poczatku nie akceptowala mnie,poniewaz "zgarnelam"jej syna,przyznala sie do zazdrosci o niego. W zwiazku z tym,ze jestem troche chora a raczej bylam bo choroba nie daje znaku o sobie na chwile obecna kiedys powiedziala jak wypila kilka glebszych mojemu facetowi,ze jak on moze byc ze mna,ze chyba nie chce w przyszlosci opiekowac sie roslina.zabolalo mnie to.ona tez jest chora,jej siostra zmarla na raka, gdy juz bylam z jej synem. Nigdy nie pomyslalabym,ze ktos moze sie tak wypowiedziec o kim innym. Po tym fakcie jej obraz w moich oczach zmalal.nigdy jej nie powiedzialam,ze jest roslina bo jest chora, nie mialabym odwagi a ona miala czelnosc cos takiego powiedziec. Jestem uczulona na temat swojej choroby,ale sa pewne granice. To tj ktos nam dawak gwarancje,ze zawsze bedzie dobrze. Zauwazylam,ze jest to kobieta bardzo prosta. Moj "tesc"interesuje sie zyciem,swiatem,polityka,u mie porozmawiac na takie tematy a ona tylko siedzi w kuchni albo sprzata.jak z nia zostaje to nie mam o czym z nia rozmawiac bo mam wrazenie,ze ona sie umie tylko wypowiedziec w kwestiach kuchennych itp. On natomiast czesto dyskutuje ze mna na rozne tematy, szczegolnie polityczne i zw. Z praca.mysle,ze ona widzi,ze mam swoje zdanie,bronie go i boi sie odezwac.najgorsze jest to,ze ma wizje kobiety xxi wieku bedaca tylko w kuchni,sprzatajaca i skakajaca kolo faceta. Ostatnio mnie opierdzielila,ze nie posprzatalam mojemu facetowi w pokoju tj. Ja robila mu balagan i przychodzila w celu posprzatania. Jak byly swieta nawet mnie nie zaprosila.przyszlam z moim tak poprostu,ona wyszla do innego pokoju i poszla spac.najpierw siadla do komput.,odwrocila sie plecami i wyszla.stwierdzilam,ze skoro tam sie zachowala to prezentu jej nie dam!byc moze to plytkie myslenie,ale chyba kultura tego wymaga. Poradzcie mi czy problem jest we mnie czy w niej,jak sprawic czy te relacje byly cieplejsze. Bedac z nim na zawsze jestem skazana na nia...hehe
Moja jedna babcia ma bardzo uczynną i kulturalną synową (moją ciocię) a i tak przez prawie 25 lat utyskuje na nią. Już nie tak, jak kiedyś, ale jeszcze. Pomimo tego, że synowa pomaga jej, jak miała coś z nogą, to pielęgnowała ją.
Nie zmienisz jej choćbys jej czyściła buty i pytała o przepis na jej przepyszne ciasteczka.Nie nadskakuj jej, ale nie bądź też niemiła. Taki kulturalny dystans i przedwojenne maniery.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-15, 21:55   #4
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 020
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

kurcze, jakiś wysyp ostatnio problemów z teściową na forum
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-15, 22:29   #5
madelaine_16
Rozeznanie
 
Avatar madelaine_16
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Wiadomości: 535
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Dokładnie,nie bądź przesadnie miła ,bo i tak nic nie zmienisz.Dystans i tyle.A jak powie coś nie miłego to odpowiedź coś w podobnym stylu co ona powiedziała tylko grzeczniej-niech zobaczy ,że z prostym człowiekiem nie ma do czynienia. I ogranicz spotkania do minimum
madelaine_16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-15, 23:04   #6
201610041047
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 415
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

A co na to Twój TŻ? SYtuacja nie jest tragiczna, postaraj się nie myśleć o tym co powiedziała apropos bycia "rośliną"... Trudno powiedzieć co nią kieruje i czy jest szansa że to się zmieni.
201610041047 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-15, 23:11   #7
paczek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar paczek1990
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 795
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Nie wiem jak można powiedzieć coś takiego
jedyne co to ograniczaj kontakty z nią, jak juz nie musisz jej nadskakiwać z rozmową-dzień dobry/do widzenia/jak minął dzień i tyle
paczek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-15, 23:59   #8
Miilennkaa
Raczkowanie
 
Avatar Miilennkaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 105
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

czesc dziewczyny moja historia z mama mojego chopaka rozpoczyna sie bardzo miło,jak to zwykle bywa: na poczatku zawsze jest miło i przyjemnie.Moj chłopak mowil mi ze lubi mnie jego mama,jak przychodzilam do niego było normalnie,rozmawialam z nia,nawet nie raz pilam winko,czy jadlam obiad.Taka sielanka trwala 5 miesiecy kiedy to wybuchla głębsza awantura pomiedzy nia a swoim synem(moim chłopakiem),wczesniej sie juz kłócili,jak to bywa,podczas awantury stwierdzila ze to ja jestem winna temu ze jej syn sie przeciw niej buntuje,jak to powiedziala i tu cytuje:''znalazła sie pi*da która go zmienila'',tyle sie rzeczy negatywnych dowiedzialam jakie mowila,moj chłopak wszystko mi powtorzyl,bylam w szoku,polecialy mi łzy,bo jak mozna tak zmienic o kimś zdanie?okazała sie fałszywa małpą i tyle,dwulicowa krowa;/na pewno zdawala sobei z tego pozniej sprawe ze on mi to powtorzy,odwiedze go w domu tylko na swieta i zloze jej zyczenia,studiujemy razem i mieszkamy,niestety musialam ja spotkac na stancji kiedy wpadla i oczywiscie udawala jakby nic sie nie stalo,nawet proponowala mi kawe,bylam wtedy totalnie wkurzona,kiedy do niego dzw to nawet mnie pozdrawia i pyta sie co u mnie.nie rozumiem kompletnie tej kobiety;/
__________________
Jeśli nie dążysz do rzeczy niemożliwych,NIGDY ich nie osiągniesz.
Miilennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 00:13   #9
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez Miilennkaa Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny moja historia z mama mojego chopaka rozpoczyna sie bardzo miło,jak to zwykle bywa: na poczatku zawsze jest miło i przyjemnie.Moj chłopak mowil mi ze lubi mnie jego mama,jak przychodzilam do niego było normalnie,rozmawialam z nia,nawet nie raz pilam winko,czy jadlam obiad.Taka sielanka trwala 5 miesiecy kiedy to wybuchla głębsza awantura pomiedzy nia a swoim synem(moim chłopakiem),wczesniej sie juz kłócili,jak to bywa,podczas awantury stwierdzila ze to ja jestem winna temu ze jej syn sie przeciw niej buntuje,jak to powiedziala i tu cytuje:''znalazła sie pi*da która go zmienila'',tyle sie rzeczy negatywnych dowiedzialam jakie mowila,moj chłopak wszystko mi powtorzyl,bylam w szoku,polecialy mi łzy,bo jak mozna tak zmienic o kimś zdanie?okazała sie fałszywa małpą i tyle,dwulicowa krowa;/na pewno zdawala sobei z tego pozniej sprawe ze on mi to powtorzy,odwiedze go w domu tylko na swieta i zloze jej zyczenia,studiujemy razem i mieszkamy,niestety musialam ja spotkac na stancji kiedy wpadla i oczywiscie udawala jakby nic sie nie stalo,nawet proponowala mi kawe,bylam wtedy totalnie wkurzona,kiedy do niego dzw to nawet mnie pozdrawia i pyta sie co u mnie.nie rozumiem kompletnie tej kobiety;/
A po co on Ci to powtórzył ? Pogięło go ? Powinien to zostawić dla siebie i sam z matką załatwić tę sprawę.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 00:26   #10
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 887
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Masakryczne to jest, jak się słyszy tyle przykrych słów od matek swoich Tż. Wyobrażam sobie co możesz czuć słysząc takie, a nie inne słowa. Sama mam super teściową, więc nie wiem jak to jest. Może spróbuj porozmawiać z tą kobietą, tak otwarcie.
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 00:29   #11
Lirriel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 747
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez Miilennkaa Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny moja historia z mama mojego chopaka rozpoczyna sie bardzo miło,jak to zwykle bywa: na poczatku zawsze jest miło i przyjemnie.Moj chłopak mowil mi ze lubi mnie jego mama,jak przychodzilam do niego było normalnie,rozmawialam z nia,nawet nie raz pilam winko,czy jadlam obiad.Taka sielanka trwala 5 miesiecy kiedy to wybuchla głębsza awantura pomiedzy nia a swoim synem(moim chłopakiem),wczesniej sie juz kłócili,jak to bywa,podczas awantury stwierdzila ze to ja jestem winna temu ze jej syn sie przeciw niej buntuje,jak to powiedziala i tu cytuje:''znalazła sie pi*da która go zmienila'',tyle sie rzeczy negatywnych dowiedzialam jakie mowila,moj chłopak wszystko mi powtorzyl,bylam w szoku,polecialy mi łzy,bo jak mozna tak zmienic o kimś zdanie?okazała sie fałszywa małpą i tyle,dwulicowa krowa;/na pewno zdawala sobei z tego pozniej sprawe ze on mi to powtorzy,odwiedze go w domu tylko na swieta i zloze jej zyczenia,studiujemy razem i mieszkamy,niestety musialam ja spotkac na stancji kiedy wpadla i oczywiscie udawala jakby nic sie nie stalo,nawet proponowala mi kawe,bylam wtedy totalnie wkurzona,kiedy do niego dzw to nawet mnie pozdrawia i pyta sie co u mnie.nie rozumiem kompletnie tej kobiety;/
Moja sytuacja jest identyczna, tylko że my z TŻ nie mieszkamy ze sobą, poza tym jesteśmy w związku na odległość... Jego matka najpierw udawała, że wszystko w porządku, też rozmawiała, było miło, a potem nagle jak poszło, to już z górki. Okazało się, że jestem głupia, bezużyteczna (mimo że pracuję mając 22 lata już od długiego czasu, a ona do 41 roku życia była bezrobotna, na utrzymaniu męża!) i wyniosła (bo biorę ulotki od ludzi co je rozdają i od razu je wyrzucam). Zatkało mnie. Potem jeszcze wyszło, że już od pierwszych chwil mnie znielubiła, przy spotkaniach twarzą w twarz super, a do innych komentowała, że jestem brzydka (miałam aparat na zębach i nosiłam okulary, do tego jakieś problemy z cerą, i na to wszystko skarżyła się do swoich znajomych...), więc już kompletnie się wkurzyłam, szczególnie, że dużo i często jej broniłam i wpływałam na TŻta, żeby był dla niej milszy, bo dużo się kłócili, zanim jeszcze się ze mną poznał. Mnie też się wydaje, że nie ma rady na takie osoby, jedyna rozwiązanie to dystans, dystans i jeszcze raz dystans.

Poza tym nie zgadzam się, że facet powinien takie rzeczy zachowywać dla siebie - w imię czego dziewczyna ma żyć w nieświadomości i darzyć sympatią kogoś, kto się wobec niej zachowuje w sposób zakłamany i podły?

Edytowane przez Lirriel
Czas edycji: 2010-10-16 o 00:30
Lirriel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 00:45   #12
Miilennkaa
Raczkowanie
 
Avatar Miilennkaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 105
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

zgadzam sie z Tobą,moj chłopak nie chcial mi tego wszytskiego mowic,tego jak mnie nazwala jego mama,musialam go prosic,wiedzialam ze to bedzie przykre ale nie mozna życ w nieswiadomosci,w życiu nie raz ludzie bedą nas obrzucac epitetami i trzeba nauczyc sie to znosic,owszem zabolalo mnie to co ona pow. i nadal boli,ale znam swoja wartosc i nie mozna sie tym przejmowac.Boje sie jedynie co bedzie kiedyś...jak nie daj Boże cos nie powiedzie sie na uczelni u mojego chlopaka(np.nie zda egzaminu)to bedzie na mnie,ze to przeze mnie nie zdał,jego mame moge porownac do pani Dulskiej,troche to smieszne porowanie ale ma cos ztych cech ktore ona posiada,boje sie co jeszcze ta kobieta sobie uroi;/

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

przypomnial mi sie jej taki tekst ktory wypowiedziala w trakcie awantury z moim chlopakiem:'no idź do niej,idź o powiedz jej jaka ze mnie suka' to pozostawie bez komentarza...
__________________
Jeśli nie dążysz do rzeczy niemożliwych,NIGDY ich nie osiągniesz.
Miilennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 00:51   #13
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 887
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez Miilennkaa Pokaż wiadomość
zgadzam sie z Tobą,moj chłopak nie chcial mi tego wszytskiego mowic,tego jak mnie nazwala jego mama,musialam go prosic,wiedzialam ze to bedzie przykre ale nie mozna życ w nieswiadomosci,w życiu nie raz ludzie bedą nas obrzucac epitetami i trzeba nauczyc sie to znosic,owszem zabolalo mnie to co ona pow. i nadal boli,ale znam swoja wartosc i nie mozna sie tym przejmowac.Boje sie jedynie co bedzie kiedyś...jak nie daj Boże cos nie powiedzie sie na uczelni u mojego chlopaka(np.nie zda egzaminu)to bedzie na mnie,ze to przeze mnie nie zdał,jego mame moge porownac do pani Dulskiej,troche to smieszne porowanie ale ma cos ztych cech ktore ona posiada,boje sie co jeszcze ta kobieta sobie uroi;/

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

przypomnial mi sie jej taki tekst ktory wypowiedziala w trakcie awantury z moim chlopakiem:'no idź do niej,idź o powiedz jej jaka ze mnie suka' to pozostawie bez komentarza...
jeju, ta baba to jakas niereformowalna jest, nie rozumiem, jak dojrzały człowiek może tak się zachowywać. Brak słów po prostu. Gdybym była na Twoim miejscu to bym zlewała z góry na dół ta kobietę, nie ma co zniżać się do jej poziomu...
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 11:20   #14
live199
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 26
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Witajcie
tak to juz bywa,ze tesciowe sie nas boja. W moim przypadku sprawa wygalda tak,ze ja jestem wyksztalcona,mam prace,wiem czemo chce i mam swoje zdanie.wydaje mi sie,ze ona boi sie mnie bo wie,ze jestem lepsza niz inne postacie w jej domu. Mimo tego,ze jej dzieci sa po zawodowie a ona sama skonczyla chyba sp.czesto jest jednak tak,ze zrownuje mnie z ziemia i traktuje tj.sama byla na jej poziomie. Jedynie jej corka nie zrobila mgr bo nie dala rady.ale zawsze mowi,ze jaka to ona nie jest madra...masakra!wiem jedynie,ze warto myslec o sobie o swojej edu,jesli skonczysz z facetem to co sama zyskalas zawsze dla ciebie zostanie!
live199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 11:51   #15
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 887
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez live199 Pokaż wiadomość
Witajcie
tak to juz bywa,ze tesciowe sie nas boja. W moim przypadku sprawa wygalda tak,ze ja jestem wyksztalcona,mam prace,wiem czemo chce i mam swoje zdanie.wydaje mi sie,ze ona boi sie mnie bo wie,ze jestem lepsza niz inne postacie w jej domu. Mimo tego,ze jej dzieci sa po zawodowie a ona sama skonczyla chyba sp.czesto jest jednak tak,ze zrownuje mnie z ziemia i traktuje tj.sama byla na jej poziomie. Jedynie jej corka nie zrobila mgr bo nie dala rady.ale zawsze mowi,ze jaka to ona nie jest madra...masakra!wiem jedynie,ze warto myslec o sobie o swojej edu,jesli skonczysz z facetem to co sama zyskalas zawsze dla ciebie zostanie!
Wiesz, człowiek, który mierzy swoją mądrość ilością ukończonych szkół i poziomem wykształcenia- moim zdaniem mądry nie jest. Nie rozumiem też jak dojrzała kobieta może czuć się gorsza od potencjalnej synowej, porównywać się z nią i zazdrościć wykształcenia.
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 13:28   #16
Lemalia
Raczkowanie
 
Avatar Lemalia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 94
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez live199 Pokaż wiadomość
Kochane...
Ja i moja "przyszla niedoszla"tesciowa jestesmy na stopie neutralnej.ona na poczatku nie akceptowala mnie,poniewaz "zgarnelam"jej syna,przyznala sie do zazdrosci o niego. W zwiazku z tym,ze jestem troche chora a raczej bylam bo choroba nie daje znaku o sobie na chwile obecna kiedys powiedziala jak wypila kilka glebszych mojemu facetowi,ze jak on moze byc ze mna,ze chyba nie chce w przyszlosci opiekowac sie roslina.zabolalo mnie to.ona tez jest chora,jej siostra zmarla na raka, gdy juz bylam z jej synem. Nigdy nie pomyslalabym,ze ktos moze sie tak wypowiedziec o kim innym. Po tym fakcie jej obraz w moich oczach zmalal.nigdy jej nie powiedzialam,ze jest roslina bo jest chora, nie mialabym odwagi a ona miala czelnosc cos takiego powiedziec. Jestem uczulona na temat swojej choroby,ale sa pewne granice. To tj ktos nam dawak gwarancje,ze zawsze bedzie dobrze. Zauwazylam,ze jest to kobieta bardzo prosta. Moj "tesc"interesuje sie zyciem,swiatem,polityka,u mie porozmawiac na takie tematy a ona tylko siedzi w kuchni albo sprzata.jak z nia zostaje to nie mam o czym z nia rozmawiac bo mam wrazenie,ze ona sie umie tylko wypowiedziec w kwestiach kuchennych itp. On natomiast czesto dyskutuje ze mna na rozne tematy, szczegolnie polityczne i zw. Z praca.mysle,ze ona widzi,ze mam swoje zdanie,bronie go i boi sie odezwac.najgorsze jest to,ze ma wizje kobiety xxi wieku bedaca tylko w kuchni,sprzatajaca i skakajaca kolo faceta. Ostatnio mnie opierdzielila,ze nie posprzatalam mojemu facetowi w pokoju tj. Ja robila mu balagan i przychodzila w celu posprzatania. Jak byly swieta nawet mnie nie zaprosila.przyszlam z moim tak poprostu,ona wyszla do innego pokoju i poszla spac.najpierw siadla do komput.,odwrocila sie plecami i wyszla.stwierdzilam,ze skoro tam sie zachowala to prezentu jej nie dam!byc moze to plytkie myslenie,ale chyba kultura tego wymaga. Poradzcie mi czy problem jest we mnie czy w niej,jak sprawic czy te relacje byly cieplejsze. Bedac z nim na zawsze jestem skazana na nia...hehe

Co za kobieta... Słusznie zrobiłaś, nie dając jej prezentu. Nawet jeśli obdarowaną osobą ma być ktoś, komu powinniśmy okazywać szacunek... to wybacz, ale ten szacunek działać musi w dwie strony. Ona wobec Ciebie zachowywała się po prostu niekulturalnie, ignorowała Cię, a wręcz eksponowała, że Twoja obecność jej przeszkadza. Nie wspominając już o tym, co powiedziała wcześniej... Jak można pozwalać sobie na takie sformułowania? Czy kobiety, będące teściowymi nie zdają sobie sprawy, że najbardziej słowami ranią nie synową, ale syna, który tę kobietę tak bardzo kocha? On nigdy nie da rady bez bólu słuchać tego typu sformułowań. Wcale się nie dziwię, że jest w Tobie tyle żalu do tej kobiety. Nie nadskakuj jej. Nie musisz się z nią przyjaźnić, ani zniżać do jej poziomu, poziomu Dulskiej. Jesteś skazana na teściową, będąc z nim to fakt, ale nie pozwól by ta osoba psuła Ci humor i zatruwała życie, niech będzie powietrzem.
Pamiętaj, że Twój TŻ kocha Cię bez względu na Twoją chorobę. I wierz mi - jeśli chce być z Tobą, to jest świadom tego, że może będzie musiał się Tobą opiekować. Ale dla niego to nie stanowi problemu, prawda? Więc niech teściowa nie decyduje o tym, co syn ma robić, a czego nie. Jest dorosłym człowiekiem i tym lepiej świadczy o nim, że potrafi drugiej osobie okazać serce, że nie odsuwa się od niej, gdy pojawia się problem. Matka powinna być z niego dumna.

Dziewczyny! Czy my kiedyś też będziemy takimi wrednymi teściowymi?
Lemalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 15:00   #17
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Ogranicz kontakt z matką TZ do minimum i tyle. Skoro cię nie lubi widocznie ma jakieś tam swoje powody, napewno nie staraj się na siłę sprawić aby kobieta cię polubiła.
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 15:28   #18
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A po co on Ci to powtórzył ? Pogięło go ? Powinien to zostawić dla siebie i sam z matką załatwić tę sprawę.
Wogóle juz sie nie bede odzywac, bo piszesz to, co mam na mysli
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 15:33   #19
Maxiorrrrr
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Najlepsza teściowa to teściowa przez skypa tysiąc kilometrów dalej hehe
Maxiorrrrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 20:52   #20
live199
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 26
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Dziewczyny ostatnia odp.byla najlepsza niech zyje skypekurcze szkoda,ze tak nie mam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
live199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-17, 08:49   #21
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 429
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez Maxiorrrrr Pokaż wiadomość
Najlepsza teściowa to teściowa przez skypa tysiąc kilometrów dalej hehe
dobre

a odnośnie wysypu wątków o teściowych...to może zebrac wszystkie i zrobić jeden ogólny
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-17, 14:38   #22
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez d0lcevita Pokaż wiadomość
dobre

a odnośnie wysypu wątków o teściowych...to może zebrac wszystkie i zrobić jeden ogólny

Jaki tytuł powinien mieć? Co proponujecie?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-17, 14:56   #23
Maxiorrrrr
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Jaki tytuł powinien mieć? Co proponujecie?
Mroczne widmo
Maxiorrrrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-17, 15:54   #24
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 336
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

To prawda, że ostatnio wiele wątku o teściowych.
Po co je wogóle poznawać? Nie rozumiem tego, wg. mnie problem polega na tym, że ludzie są na nie skazane, np. niedziele obiady z teściami. - Po co ?! Przecież to nie wasza rodzina, nie wychodzicie za teściową, ale za syna, to po co cała ta szopka? Takie staranie się na siłe.
Nie wierzę, w tłumaczenie, że 'wchodzi się do rodziny' i potem jesteśmy jedną wielką familią. Za taką familję to ja grzecznie dziękuję.
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-17, 16:48   #25
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 429
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

może "moja teściowa czyli kto ?"
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-17, 18:57   #26
live199
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 26
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Wlasciwie jak sie czyta watki o tesciowej to widocznie cos w tym jest.czesto dziewczyny sa oceniane jako te,ktore wymyslaja itp.tymczasem czesto prawda jest inna,mam kolege,jego mama jest nasza dobra znajoma.zawsze jej powtarzam,ze chcialabym miec taka tesciowa jak ona.niestety nasze drogi sie nie zeszly i nie zejda.zlota kobieta i na zakupy i do pogadania,zyciowa,jajcara jak sie patrzy,dla mnie super!tymczasem ja i moja przyszla niedoszla zyjemy sobie tak poprostu.kazda z nas nie wchodzi sobie w droge. Czasami sie zastanawiam czy nie robie zle jak np.przychodze do mojego faceta i od razu ide do jego pokoju.czy to moze nie w zlym tonie?gdy juz siedzimy razem chce uciec,nudze sie z ta kobieta,nie mam o czym z nia gadac a ile idzie mowic o pogodzie?od razu jej nie lubilam choc nie raz staralam sie poprawic nasze relacje.jak np.byla w szpitalu moja mama zrobila dla niej rosol i zawiozlam razem z moim facetem jej to do szpitala.byla zaskoczona-mile.jednak te czasy minely,skoro ona mnie tak traktuje to widocznie tak nam jest dane.jego siostra tez ma juz swoja rodzine,lecz widze jak np.jedziemy do nich raz na ruski rok to tez jakos nie ma tematu ze mna do pogadania.znam tez osoby takie jak ja,ktore maja taka podobna sytuacje i tez nie czuja sie z tym dobrze.zazwyczaj my jestesmy traktowane jako te zle!powiem wam,ze ida swieta a ja nie mam ochoty tam nawet isc.potem jak jest wiecej ludzi to albo traktuja mnie jak powietrze bo jego mama jest zachwycona swoja corka i jej dzieckiem.czasami zastanawiam sie czy nie skonczyc tego zwiazku.jesli mamy byc razem to bede tez z jego rodzina czy tego chce czy nie.rozmawialam juz z moim o tym,jego to jakos nie rusza i mowi,ze szukam dziury w calym...
live199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 14:50   #27
Martulka000
Raczkowanie
 
Avatar Martulka000
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 442
GG do Martulka000 Send a message via Skype™ to Martulka000
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Hej
Jak dla mnie teściowa może nie istnieć...
To chodzące pokractwo, strach na wróble i wszystko co najlepsze. Kiedyś była do mnie inna... Oczywiście póki nie zaszłam w ciążę. Odezwać się do niej nie można, chodzi wiecznie obrażona... Powiedzcie co mam zrobić żeby w końcu coś się zmieniło albo jak powiedzieć mojemu TŻ`owi że jestem już nią wykończona...
__________________
Adrianek jest z nami
24 kwietnia 2011 godz. 10:40
2900 gram i 54 cm

II kreseczki 09.05.2014
02.08.2014

Tylko ktoś kto rozumie i akceptuje Cię
Może być przyjacielem
Martulka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 15:36   #28
Maxiorrrrr
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

Przecież teściową ślubu nie bierzemy, wystarczy kulturalne "dzień dobry" i "dowidzenia", po przekroczeniu granicy "wynocha" lub "spadaj"
Maxiorrrrr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 15:58   #29
kasia0912
Zakorzenienie
 
Avatar kasia0912
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
Dot.: Tesciowa...problem czy moze przyjemnosc?

to ja chyba jestem inna bo mam wspaniałą przyszła teściową Zawsze staje po mojej stronie i traktuję mnie jak córkę. TŻ stwierdził,że lepiej traktuję mnie niż jego ale to w żartach
Gorzej jest między moją mamą, a TŻ. Jakoś nie przepadają za sobą i zawsze jest winna TŻ jak jest coś nie tak u mnie.
kasia0912 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.