Lista wydatków weselnych

[gosiunia82]

Dziewczyny jak macie spisane koszty związane z weselem(kościół, sala, DJ/zespół, zaproszenia, fotograf....i wszystkie inne)to bardzo bym prosiła o przybliżenie mi tematu, bo właśnie zaczynam sporządzać "kosztorys" mojego wesela (ok.60 gości).
Wiem, że ceny są bardzo różne ale orientacyjnie chciałam określić ile na co potrzebuję.

[gosiunia82]

Dziewczyny jak macie spisane koszty związane z weselem(kościół, sala, DJ/zespół, zaproszenia, fotograf....i wszystkie inne)to bardzo bym prosiła o przybliżenie mi tematu, bo właśnie zaczynam sporządzać "kosztorys" mojego wesela (ok.60 gości).
Wiem, że ceny są bardzo różne ale orientacyjnie chciałam określić ile na co potrzebuję.

[lilu1980]

witaj! w suwałkach sprawa ma sie tak! przynajmniej odnosnie mego wesela!!!!
-suknia( to bardzo roznie) ale okolo 1000-4000
-obraczki 1000
-za jednego goscia okolo 100
-zespol 1600
-sala( w zaleznosci od miejsa placi sie dodatkowo za wynajem sali i za kelnerow)
-kwiaty dla mlodej do 200zł
- garnitur jak suknie od 1000 w zwyz,
-fotograf okolo 100 za ujecie
- kamerzysta okolo 800
- kwiaty dla rodzicow, wiazanka kolo 50 zl
-kosciol okolo 600 zł. reszty nie pamietam!!!
pozdrowienia
- zaproszen jeszcze nie mam, bo do lipca mam jeszcze czas
moj koszt wesela wyniuesie 16000

[lilu1980]

witaj! w suwałkach sprawa ma sie tak! przynajmniej odnosnie mego wesela!!!!
-suknia( to bardzo roznie) ale okolo 1000-4000
-obraczki 1000
-za jednego goscia okolo 100
-zespol 1600
-sala( w zaleznosci od miejsa placi sie dodatkowo za wynajem sali i za kelnerow)
-kwiaty dla mlodej do 200zł
- garnitur jak suknie od 1000 w zwyz,
-fotograf okolo 100 za ujecie
- kamerzysta okolo 800
- kwiaty dla rodzicow, wiazanka kolo 50 zl
-kosciol okolo 600 zł. reszty nie pamietam!!!
pozdrowienia
- zaproszen jeszcze nie mam, bo do lipca mam jeszcze czas
moj koszt wesela wyniuesie 16000

[bzyku]

Lilu, a w którym kościele bierzesz ślub i gdzie robisz weselicho? Sama też swoje ślubne emocje przeżywałam w Suwałkach, więc pytam z sentymentu

[bzyku]

Lilu, a w którym kościele bierzesz ślub i gdzie robisz weselicho? Sama też swoje ślubne emocje przeżywałam w Suwałkach, więc pytam z sentymentu

[Tajusia]

Hejka
Zaznaczam, że to w Poznaniu więc ceny są wielkomiejskie
U mnie te koszty (straszliwe jak na jeden w końcu dzień!) kształtują się narazie tak (ale domyślam się że później będzie jeszcze kilka "nieprzewidzianych wypadków"):
- sala (w małym hotelu w restauracji z klimatyzacją) 130,- od osoby (a będę mieć około 65 osób), to już cały koszt z obiadem, garmażerką, tzw. śniadaniem (ok.2.00 w nocy), tortem, ciastem, napojami i szampanem + szatnia i toalety czyli full service
- wódeczka weselna 2.000,- + 300,- "korkowe"
- suknia do 2.000,- (+ mam nadzieję,że dodatki też w tym się zmieszczą)
- garnitur jak wyżej
- makijaż ślubny, fryzjer, kosmetyczka itp. ok. 500,-
- fotograf 60,- za ujęcie lub fotoreportaż (jeszcze się nie zdecydowaliśmy) ok. 800,-
- videofilmowanie (będzie przyjaciel rodziny więc nam się uda tu zaoszczędzić)
ale tak normalnie to liczą sobie ok. 1.000,-
- obrączki ok. 1.000,-
- zespół na wesele (3os., pełne instrumentarium, nie tylko klawisze ) 1.500,- + jedzonko dla nich
- samochód z wystrojem od 300,-(za czarną Mazdę) do 1.500 (za białego długiego Lincolna) -> też jeszcze nie wiemy
- wystrój sali (tak bez przesady, troszkę baloników) 200 ,-
- wystrój kościoła 200-300,- (mam nadzieję że do podziału na więcej par )
- zaproszenia 2,50-4,50 za sztukę + 1,50 za druk
- kościół + USC ok. 400,-
- kwiaty (bukiet dla panny młodej i kwiaty dla rodziców) ok.200-300
- aha transport z kościoła pod salę 400,-
- i pewnie jeszcze się coś niestety znajdzie

Ogólnie rzecz biorąc takie średniej wielkości wesele (60-70 osób) kosztuje ok. 20.000,- niestety! Nasze wydatki poniosą w większej części rodzice-nie wiem czy kiedykolwiek im się odwdzięczymy Ale sami takie wybrali pytaliśmy się czy zrobić mały rodzinny obiadek i wsio - to powiedzilei że jednak nie!
Oczywiście można zmniejszyć te koszty: mniej gości, i bez fanaberii typu baloniki, samochody itp. albo zrobić do godz. 24.00 to też pomniejsza wydatki

Pozdrawiam i życzę szczęścia!

[Tajusia]

Hejka
Zaznaczam, że to w Poznaniu więc ceny są wielkomiejskie
U mnie te koszty (straszliwe jak na jeden w końcu dzień!) kształtują się narazie tak (ale domyślam się że później będzie jeszcze kilka "nieprzewidzianych wypadków"):
- sala (w małym hotelu w restauracji z klimatyzacją) 130,- od osoby (a będę mieć około 65 osób), to już cały koszt z obiadem, garmażerką, tzw. śniadaniem (ok.2.00 w nocy), tortem, ciastem, napojami i szampanem + szatnia i toalety czyli full service
- wódeczka weselna 2.000,- + 300,- "korkowe"
- suknia do 2.000,- (+ mam nadzieję,że dodatki też w tym się zmieszczą)
- garnitur jak wyżej
- makijaż ślubny, fryzjer, kosmetyczka itp. ok. 500,-
- fotograf 60,- za ujęcie lub fotoreportaż (jeszcze się nie zdecydowaliśmy) ok. 800,-
- videofilmowanie (będzie przyjaciel rodziny więc nam się uda tu zaoszczędzić)
ale tak normalnie to liczą sobie ok. 1.000,-
- obrączki ok. 1.000,-
- zespół na wesele (3os., pełne instrumentarium, nie tylko klawisze ) 1.500,- + jedzonko dla nich
- samochód z wystrojem od 300,-(za czarną Mazdę) do 1.500 (za białego długiego Lincolna) -> też jeszcze nie wiemy
- wystrój sali (tak bez przesady, troszkę baloników) 200 ,-
- wystrój kościoła 200-300,- (mam nadzieję że do podziału na więcej par )
- zaproszenia 2,50-4,50 za sztukę + 1,50 za druk
- kościół + USC ok. 400,-
- kwiaty (bukiet dla panny młodej i kwiaty dla rodziców) ok.200-300
- aha transport z kościoła pod salę 400,-
- i pewnie jeszcze się coś niestety znajdzie

Ogólnie rzecz biorąc takie średniej wielkości wesele (60-70 osób) kosztuje ok. 20.000,- niestety! Nasze wydatki poniosą w większej części rodzice-nie wiem czy kiedykolwiek im się odwdzięczymy Ale sami takie wybrali pytaliśmy się czy zrobić mały rodzinny obiadek i wsio - to powiedzilei że jednak nie!
Oczywiście można zmniejszyć te koszty: mniej gości, i bez fanaberii typu baloniki, samochody itp. albo zrobić do godz. 24.00 to też pomniejsza wydatki

Pozdrawiam i życzę szczęścia!

[lilu1980]

kościół na ulicy Reja, to mojego narzeczonego a wesele w hotelu Hollyday w Sarym Folwarku, sereczne podrowienia

[lilu1980]

kościół na ulicy Reja, to mojego narzeczonego a wesele w hotelu Hollyday w Sarym Folwarku, sereczne podrowienia

[bzyku]

Naprawdę ??? Ja też weselicho miałałam w Starym folwarku w Holliday!!! Było super

[bzyku]

Naprawdę ??? Ja też weselicho miałałam w Starym folwarku w Holliday!!! Było super

[lilu1980]

to niespodzianka!!! tez mysle ze bedzie super!!!!!a kiedy mialas slub???

[lilu1980]

to niespodzianka!!! tez mysle ze bedzie super!!!!!a kiedy mialas slub???

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

a ja na dzień dzisiejszy wiem tyle:
- sala wraz z menu do wyboru od 95zł do 130zł (zalezy jakie jedzonko)na ok 80osób
- sami dokupujemy wódkę, kupimy chyba w Polmosie,
- zespół 1.500zł
- ksiądz 400zł
- fotograf 350zł za 30 pozycji
- kamera 100zł/h
- suknia ... chce sie zmieścic w 2000tys (mam zamiar szyć)
- garnitur .... na pewno Vistula
+ reszta kosztów, ale nie mam czasu w to wniknąć.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

a ja na dzień dzisiejszy wiem tyle:
- sala wraz z menu do wyboru od 95zł do 130zł (zalezy jakie jedzonko)na ok 80osób
- sami dokupujemy wódkę, kupimy chyba w Polmosie,
- zespół 1.500zł
- ksiądz 400zł
- fotograf 350zł za 30 pozycji
- kamera 100zł/h
- suknia ... chce sie zmieścic w 2000tys (mam zamiar szyć)
- garnitur .... na pewno Vistula
+ reszta kosztów, ale nie mam czasu w to wniknąć.

[bzyku]

Ślub miałam 3 i pół roku temu. Holliday wówczas chyba dopiero co postawili, bo wszystko wyglądało na nowe, a wyjście na taras nie miało jeszcze schodka (czego nie zauważyłam i w trakcie wesela zwichnęłam sobie kostkę, co bynajmniej nie zakończyło moich baletów ). Sala jest cudna, obsługa super, jedzenie przepyszne i świetnie podane... Jeśli masz dobrą orkiestrę, to zabawa będzie z pewnością udana... Obsługa naprawdę o wszystko dba (nie zapominają o tego typu drobiazgach jak wazonik na ślubną wiązankę itp.). Witają ślicznym chlebem- nie wiem jak teraz, ale był w kształcie serca . No i wiadomo pokoje na miejscu w hotelu dla młodych i gości to dodatkowa zaleta i udogodnienie. Jeśli wszystko wygląda tak jak sprzed tych 3 i pół roku to nikt nie powinien narzekać...

[bzyku]

Ślub miałam 3 i pół roku temu. Holliday wówczas chyba dopiero co postawili, bo wszystko wyglądało na nowe, a wyjście na taras nie miało jeszcze schodka (czego nie zauważyłam i w trakcie wesela zwichnęłam sobie kostkę, co bynajmniej nie zakończyło moich baletów ). Sala jest cudna, obsługa super, jedzenie przepyszne i świetnie podane... Jeśli masz dobrą orkiestrę, to zabawa będzie z pewnością udana... Obsługa naprawdę o wszystko dba (nie zapominają o tego typu drobiazgach jak wazonik na ślubną wiązankę itp.). Witają ślicznym chlebem- nie wiem jak teraz, ale był w kształcie serca . No i wiadomo pokoje na miejscu w hotelu dla młodych i gości to dodatkowa zaleta i udogodnienie. Jeśli wszystko wygląda tak jak sprzed tych 3 i pół roku to nikt nie powinien narzekać...

[lilu1980]

nadal wszystko jest ok! to hotel szefa mojego narzeczonego wiec mysle ze bedzie pieknie!!!!!!a z obslugi znamy wszystkich! wiec tym bardziej mysle ze bedzie mozna na nich liczycpozdrowienia gorace

[lilu1980]

nadal wszystko jest ok! to hotel szefa mojego narzeczonego wiec mysle ze bedzie pieknie!!!!!!a z obslugi znamy wszystkich! wiec tym bardziej mysle ze bedzie mozna na nich liczycpozdrowienia gorace

[Kincia]

Myslę ze idealny slub skosi nawet 30000-40000zł!

[Kincia]

Myslę ze idealny slub skosi nawet 30000-40000zł!

[gosiunia82]

Dzięki dziewczyny, już się mnie więcej zorientowałam w cenach i w moich możliwościach finansowych...chyba nie będzie "idealnie" bo 40000 to dla mnie abstrakcja(tym bardziej, że sami chcemy sobie sfinansować ślub i wesele)ale myślę, że zarówno my jak i goście będziemy mieli co wspominać
Pozdrawiam

[gosiunia82]

Dzięki dziewczyny, już się mnie więcej zorientowałam w cenach i w moich możliwościach finansowych...chyba nie będzie "idealnie" bo 40000 to dla mnie abstrakcja(tym bardziej, że sami chcemy sobie sfinansować ślub i wesele)ale myślę, że zarówno my jak i goście będziemy mieli co wspominać
Pozdrawiam

[inka1980]

Rany, laski, załamłyście mnie. Tak drogo??? Może ja już zacznę zbierać, to akurat gdzieś tak za dwa lata nas będzie stać, a i tak u mnie odpada tradycyjne wesele, chcę tylko taką małą kameralną kolacje na max.20 osób i bez alkoholu. I tak jestem załamana

[inka1980]

Rany, laski, załamłyście mnie. Tak drogo??? Może ja już zacznę zbierać, to akurat gdzieś tak za dwa lata nas będzie stać, a i tak u mnie odpada tradycyjne wesele, chcę tylko taką małą kameralną kolacje na max.20 osób i bez alkoholu. I tak jestem załamana

[Taverney]

ja też byłam załamana, jak to kiedyś podliczaliśmy. Najprawdopodobniej zrezygnujemy z wesela na rzecz kameralnej kolacji tylko z najbliższymi, ale z tardycyjnym tańcem, bo z tego nie chcemy zrtezygnować. I tak wyszło nam minimum 10.000 a to wszystko pokrywamy sami narzeczeni oj, ostro zbieramy, a ślub dopiero 26 grudnia 2006...

[Taverney]

ja też byłam załamana, jak to kiedyś podliczaliśmy. Najprawdopodobniej zrezygnujemy z wesela na rzecz kameralnej kolacji tylko z najbliższymi, ale z tardycyjnym tańcem, bo z tego nie chcemy zrtezygnować. I tak wyszło nam minimum 10.000 a to wszystko pokrywamy sami narzeczeni oj, ostro zbieramy, a ślub dopiero 26 grudnia 2006...

[gosiunia82]

Ja też już wyliczyłam, wyszło sporo ale ciągle myślę jakby tu trochę obciąć koszty. Nie chcę rezygnować z wesela, bo mam wspaniałą rodzinkę, która się bardzo cieszy z mojego sczęścia i chciałabym z nimi uczcić ten dzień. Mam do was dziewczyny pytanie...Czy wypada mi poprosić mojego chrzestnego żeby zawiózł nas swoim samochodem do ślubu? On ma dokładnie takie auto jakim bym chciała jechać a poza tym to byłaby zawsze jakaś oszczędność. Tylko nie wiem czy wypada mi o to poprosić gościa?

[gosiunia82]

Ja też już wyliczyłam, wyszło sporo ale ciągle myślę jakby tu trochę obciąć koszty. Nie chcę rezygnować z wesela, bo mam wspaniałą rodzinkę, która się bardzo cieszy z mojego sczęścia i chciałabym z nimi uczcić ten dzień. Mam do was dziewczyny pytanie...Czy wypada mi poprosić mojego chrzestnego żeby zawiózł nas swoim samochodem do ślubu? On ma dokładnie takie auto jakim bym chciała jechać a poza tym to byłaby zawsze jakaś oszczędność. Tylko nie wiem czy wypada mi o to poprosić gościa?