Najlepszy balsam do ust - bo KWC nie działa :)

[201804200947]

Ponieważ wstrętne serwery padły i KWC jeszcze nie działa a ja jestem w potrzebie, jestem zmuszona założyć wątek.
A może się przyda i na potem....

Chcę - muszę! - kupić balsam do ust.
Chciałabym jednak, żeby miał delikatny kolor i delikatny połysk i fajnie, gdyby był w słoiczku.
Możecie coś doradzić?

[kalina121]

carmex- koloru nie da,ale połysk tak i pielęgnację 100%.

[201804200947]

Napisane przez kalina121

carmex- koloru nie da,ale połysk tak i pielęgnację 100%.

Brałam go właśnie pod uwagę
A on się nie lepi?

A chciałabym coś takiego, co ma takie tyciuteńkie drobinki, taki jakby pyłek nie brokat

[nobodygirl91]

carmex polecam w tubce - jest jak przeźroczysty błyszczyk, ładnie wygląda na ustach i dobrze chroni (lepszy jest w słoiczku, ale jest mniej praktyczny - ten w tubce możesz nałożyć nawet w rękawiczkach a w słoiczku to wiadomo, palcem się trzeba babrać).
dobry jest też tisane - dostępny w aptece, niestety w słoiczku
pomadki nivea też są ok i duży wybór jest, także na pewno coś znajdziesz (perłowa jest drobinkowa, ale ja jej nie lubie- nie pasuje mi do karnacji i jest trochę problematyczna jak się ma skórki na ustach to je podkreśla).

[201804200947]

Napisane przez nobodygirl91

carmex polecam w tubce - jest jak przeźroczysty błyszczyk, ładnie wygląda na ustach i dobrze chroni (lepszy jest w słoiczku, ale jest mniej praktyczny - ten w tubce możesz nałożyć nawet w rękawiczkach a w słoiczku to wiadomo, palcem się trzeba babrać).
dobry jest też tisane - dostępny w aptece, niestety w słoiczku
pomadki nivea też są ok i duży wybór jest, także na pewno coś znajdziesz (perłowa jest drobinkowa, ale ja jej nie lubie- nie pasuje mi do karnacji i jest trochę problematyczna jak się ma skórki na ustach to je podkreśla).

Dobrze, dobrze. Ja wolę w słoiczku
A jakbyście miały porównać Tisane i Carmex to czym się różnią?

[SexiChic]

Lovely Natural Lip Balm - polski odpowiednik carmexu, tańszy, właświwości ma takie same. Nie lepi się. Drobinek nie posiada.

Tisane jest bardzo twardy i taki lekko miodowy. Z tego co wiem carmex jest mentolowy z kamforą tak jak Lovely.

[natii4]

Napisane przez warszawianka

Dobrze, dobrze. Ja wolę w słoiczku
A jakbyście miały porównać Tisane i Carmex to czym się różnią?

Tisane miałam dawno,a Carmexy w tej chwili,więc może nie do końca moje porównanie będzie bardzo dobre. Tisane ma słodki zapach, nie daje uczucia chłodzenia, z kolei Carmex pachnie mentolem, ale da się wytrzymać, i chłodzi. Po względem pielęgnacyjnym oraz codziennego użytkowania myślę,że Carmex jest lepszy

Ja na Twoim miejscu kupiłabym oba I sama sprawdziłam

Jeszcze dobre balsamy to te z bobrem na wieczku z Super Pharm,ale nie wiem jak one się nazywają

[Pilar1899]

Napisane przez natii4

Tisane miałam dawno,a Carmexy w tej chwili,więc może nie do końca moje porównanie będzie bardzo dobre. Tisane ma słodki zapach, nie daje uczucia chłodzenia, z kolei Carmex pachnie mentolem, ale da się wytrzymać, i chłodzi. Po względem pielęgnacyjnym oraz codziennego użytkowania myślę,że Carmex jest lepszy

Ja na Twoim miejscu kupiłabym oba I sama sprawdziłam

Jeszcze dobre balsamy to te z bobrem na wieczku z Super Pharm,ale nie wiem jak one się nazywają

badgery się nazywają

[Super Girl]

Też polecam Carmex. Nie nadaje koloru, nie ma drobinek i pachnie lekarsko, ale działanie - rewelacyjne. I też uważam, że ten w słoiczku jest lepszy od tego w tubce, chociaż mniej praktyczny.

[natii4]

Napisane przez Pilar1899

badgery się nazywają

No właśnie

[201804200947]

Dobra, to będę szukać bobrów i Carmexów w słoiczku
A tak sobie myślę, że można do takiego zwykłeo balsamu dosypać połyskującego pigmentu i stworzę swój indywidualny błyszczyk
...chyba...

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[nobodygirl91]

Napisane przez natii4

Tisane miałam dawno,a Carmexy w tej chwili,więc może nie do końca moje porównanie będzie bardzo dobre. Tisane ma słodki zapach, nie daje uczucia chłodzenia, z kolei Carmex pachnie mentolem, ale da się wytrzymać, i chłodzi. Po względem pielęgnacyjnym oraz codziennego użytkowania myślę,że Carmex jest lepszy

dokładnie to chciałam napisać
tisane na początku ma zapach takiego cukru waniliowego, ale potem czuć takie ziółka (podobnie pachniały moje tabletki na gardło z szałwią, ale tisane nie pachnie za mocno).
carmex kamforą daje trochę i chłodzi :P ale przyjemnie pielęgnuje.

ja wole carmex (na noc też używam, teraz jest to balsam z Lovely który jest pratycznie identyczny jak oryginalny Carmex), bo często mam problemy z opryszczką i zajadami
mogę też polecić maść ochronną z wit. A - jest świetna nie tylko na usta ale i na całą buzie (chyba, że masz cerę którą często zapycha to może cię od niej zapchać), ale dobrze odżywia. stosuje na noc.

[Immolation]

Powaznie? maść z Witamina A?
Ja tez mam i stosowalam w naglych przypadkach... ale ona jest potwornie tlusta - nakladasz na cala buzie?

[SexiChic]

Ja miałam Tisane i teraz mam Lovely i uważam, że Lovely jest lepszy.

[201804200947]

A próbowałyście balsamów w słoiczkach z Body Shop'u?

[agabil1]

na usta (i pod oczy, czasem na całą twarz) maść ochronna z wit.A

Immolation, różne marki produkują tę maść i dlatego są też różne jej wersje-mniej lub bardziej tłuste (np. oceanic jest dość lekka)

[lemka]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Carmex ma zapach mentolu i kamfory, nie rozumiem, co masz na myśli pisząc "starzyzna" . Tisane się u mnie w ogóle nie sprawdził i pachnie za słodko dla mnie, chyba lepsza jest maść z witaminą A. W każdym razie wszystkie 3 produkty są warte uwagi, bo wiele osób pisze o nich pozytywne komentarze.

[mhm0808]

Ja kupiłam mojej córce jako balsam/pomadkę ochronną Lip Smackersa - ponoć fajnie pielęgnuje - ale w końcu się okazało,że on ma taki właśnie delikatny,ale jednak wyrażny glow,taki wręcz satynowy połysk,lekko różowy... Myślę,że coś takiego szuka właśnie Autorka. (P.S. Smackers wylądował na targowisku,bo córka ma dopiero sześć lat i trochę uznałam,że za młoda na makijaż

[201804200947]

Napisane przez mhm0808

Ja kupiłam mojej córce jako balsam/pomadkę ochronną Lip Smackersa - ponoć fajnie pielęgnuje - ale w końcu się okazało,że on ma taki właśnie delikatny,ale jednak wyrażny glow,taki wręcz satynowy połysk,lekko różowy... Myślę,że coś takiego szuka właśnie Autorka. (P.S. Smackers wylądował na targowisku,bo córka ma dopiero sześć lat i trochę uznałam,że za młoda na makijaż

Ooooo, czegoś takiego szukałam
Dziękuję, na pewno zwrócę na nie uwagę

[mhm0808]

Napisane przez warszawianka

Ooooo, czegoś takiego szukałam
Dziękuję, na pewno zwrócę na nie uwagę

Nie ma za co
Mogę Ci oddać tego,co kupiłam,tylko wypróbowany na ręce (wprawdzie moje dziecko postanowiło go przetrzymać przez kilka lat... ale na pewno zapomni

[Corii]

Napisane przez lemka

Carmex ma zapach mentolu i kamfory, nie rozumiem, co masz na myśli pisząc "starzyzna" . Tisane się u mnie w ogóle nie sprawdził i pachnie za słodko dla mnie, chyba lepsza jest maść z witaminą A. W każdym razie wszystkie 3 produkty są warte uwagi, bo wiele osób pisze o nich pozytywne komentarze.

U mnie Tisane również się nie sprawdził jak miałam spierzchnięte usta, tak mam dalej Pozostaje mi spróbować tej maści z witamina A.
Ewentualnie dopaść tak chwalonego Carmexa- tylko pytanie: gdzie go można kupić???

[nobodygirl91]

Napisane przez Immolation

Powaznie? maść z Witamina A?
Ja tez mam i stosowalam w naglych przypadkach... ale ona jest potwornie tlusta - nakladasz na cala buzie?

echeś :P
ale tylko na noc, żeby dobrze nawilżył. mam cere normalną chociaż wydaje mi sie, że jest odrobinę mieszana (tzn. mam tłustsze czoło i brodę, ale niedużo). a w te mrozy łatwo sie cera wysusza. tylko czytałam, ze to może zapychać niektórych. podobno krem ochronny bambino jest ok i wcale nie zapycha, musze też go wypróbować

a maść z wit. A jest tania i dobra. i na pewno posłuży jak nie do twarzy to na jakieś suche miejsca na ciele (ja mam straszny problem z łuszczącą skórą, nie wiem co sie dzieje i co z tym zrobić )

[SexiChic]

Napisane przez Corii

U mnie Tisane również się nie sprawdził jak miałam spierzchnięte usta, tak mam dalej Pozostaje mi spróbować tej maści z witamina A.
Ewentualnie dopaść tak chwalonego Carmexa- tylko pytanie: gdzie go można kupić???

Carmexa (wszystkie 3rodzaje - słoiczek, pomadkę i balsam) bez problemu dostaniesz we wszystkich Drogeriach Naturach i Rossmanach.

[otako]

Moim absolutnym KWC jest Alterra z Rossmanna Cudo nad cudami. Obecnie leczę się retinoidami doustnymi, a one strasznie wysuszają śluzówki, najbardziej właśnie usta. W międzyczasie próbowałam i przetestowałam w ekstremalnych warunkach kilka pomadek: Bebe, Nivea, Isana, przeróżnych wazelin i tylko Alterra na długo nawilża usta.
Mimo że nie jest ani w słoiczku, ani nie daje połysku na ustach, to jest bardzo dobra na obecną pogodę. Polecam gorąco (na KWC ma bardzo dobre opnie) Kosztuje około 5 zł.

[Corii]

Napisane przez SexiChic

Carmexa (wszystkie 3rodzaje - słoiczek, pomadkę i balsam) bez problemu dostaniesz we wszystkich Drogeriach Naturach i Rossmanach.

Bardzo Ci dziękuję za informację zaoszczędziłam sobie latania na ślepo po różnych sklepach

[lemka]

Napisane przez Corii

Bardzo Ci dziękuję za informację zaoszczędziłam sobie latania na ślepo po różnych sklepach

Jeszcze w Superpharm można go zakupić.

[quench]

Carmex. Ale ten w tubce bo w sztyfcie po jakimś czasie źle się rozprowadza i zaczyna pachnieć jakby ... naftą Ale działanie rewelacyjne! Kurcze, to mój numer jeden na usta (i przypomina mi dzieciństwo, kiedy w sklepach mało co było, a mój tata przywoził paczki zza granicy z tym specyfikiem).
Dobra jest też pomadka Nivea oliwka z cytryną. Ogólnie nie przepadam za niveą, ale ta pomadka (o dziwo!) bardzo dobrze nawilża mi usta

[201804200947]

Napisane przez mhm0808

Nie ma za co
Mogę Ci oddać tego,co kupiłam,tylko wypróbowany na ręce (wprawdzie moje dziecko postanowiło go przetrzymać przez kilka lat... ale na pewno zapomni

Bardzo dziękuję ale już kupiłam A ten może rzeczywiście zostaw Córce?
BEdą Święta czy ferie, będzie mogła się "wystroić" delikatnie w błyszczyk
Ja kupiłam balsam w słoiczku Sephory. Ma lekko różowy kolor, który jest zupełnie niewidoczny na ustach i delikatny pyłek, który ma dawać leciutki błysk.
Póki co jest bardzo fajny, leciutki, jakby smarowało się oliwką. Podoba mi się ale nie jestem pewna czy to jest to, co chciałam

[carolinascotties]

ja dzis znalazlam balsam do ust - Kellogs... i tak sie kolo niego krece...
http://www.lipsmacker.pl/balsamyibly...kach-c-21.html

Carmex uznaje tylko zima