Wredna koleżanka

[aga321]

Korzystając z komputera koleżanki zostałam zszokowana znajdując swoje zdjęcia i film ze mną w negliżu roli głównej o którym nie miałam pojęcia (na szczęście do ża bez tważy i nie rozesłała go dalej). Po dacie doszłam, że musiała to nakręcić po imprezie na której dostałam od niej drinka po którym urwał mi się film.

Jak już ochłonęłam i wypłakałam się powzięłam, że się odegram w odpowiedni sposób na niej, ale jako, że mieszkamy razem i mamy wspólnych znajomych, żeby nie robić rozgłosu sprawie nie powiem jej o niczym.

Długo myślałam nad dotkliwym rewanżem, aż wpadłam na to, że skoro koleżanka ma tendencje do przybieranie wagi na brzuchu to jej w tym pomogę i też jej zrobię jakieś zdjęcia.

Kupiłam środki na apetyt i wzrost wagi i po kryjomu dodaję jej do napojów przy każdej okazji
oraz czasem nasenne by spała po jedzeniu.

Zastosowałam też taki plan
- zawsze pełno słodyczy i nie zdrowego jedzenia w jej otoczeniu
- zwiększać kaloryczność tego co je np. wstrzykuję tłuszcz do jej bułek, jajecznica na potrójnym maśle itp.
- podawać jedzenie na wielkich talerzach i zawsze proponować dokładki
- mieszać, usuwać część papierków i opakowań po tym co zjada by straciła rachubę ile zjada
- a sama jeść na mniejszych wizualnie bardziej zapełnionych i bardzo powoli - długo, by nie nabierała podejrzeń

ponad to
- nie dać jej odczuć, jak bardzo przybiera na wadze:
- komplementować że staję się bardziej kobieca, że to dobrze, że rosną jej biodra i biust
- przekręcać wagę co kilka dni, by nie zorientowała się jak bardzo przybiera na wadze

..i cierpliwość

Miałam obawy, ale plan chwycił lepiej niż myślałam.

Pomogło też to, że nie dawno złamała nogę i dużo leżała w piżamie lub luźnych dresach i nie przeglądała się w lustrze, a dzięki mojemu wzmacnianiu jej apetytu oraz pewnie z nudów jadła bez opamiętania co jej przyniosłam i dużo spała. Dała się przekonać, że teraz musi się dobrze odżywiać, a schudnie na wiosnę

Wymyśliłam też jak zrobić jej fotkę - ma w pokoju kamerkę, ale nie wie, że działa ona po sieci przez router i można ją kontrolować z innego komputera również

..kilka fotek kamerką w jej pokoju, gdy się przebierała

http://picasaweb.google.com/11194722...0/BiednaLidka#

Czy bardzo przytyła? Nie bardzo to widać, gdy zakryje brzuch, bo głownie w niego idą wszystkie kg, dalatego myslę, że dobrze by jeszcze jej go trochę wzdęło, by nie mogła go ukryć pod ubraniem.

Czym ją tuczyć poza piwem by jej brzuch stał się jeszcze bardziej sterczący?

Nie chcę jej rujnować zdrowia - w końcu dziewczyna schudnie i po sprawie, ale pomęczy się przy tym, a ja będę miała jej "opasłe" zdjęcia jako kartę przetargową jeżeli gdzieś ukrywa moje.

[201803290936]

Napisane przez aga321

Korzystając z komputera koleżanki zostałam zszokowana znajdując swoje zdjęcia i film ze mną w negliżu roli głównej o którym nie miałam pojęcia (na szczęście do ża bez tważy i nie rozesłała go dalej). Po dacie doszłam, że musiała to nakręcić po imprezie na której dostałam od niej drinka po którym urwał mi się film.

Jak już ochłonęłam i wypłakałam się powzięłam, że się odegram w odpowiedni sposób na niej, ale jako, że mieszkamy razem i mamy wspólnych znajomych, żeby nie robić rozgłosu sprawie nie powiem jej o niczym.

Długo myślałam nad dotkliwym rewanżem, aż wpadłam na to, że skoro koleżanka ma tendencje do przybieranie wagi na brzuchu to jej w tym pomogę i też jej zrobię jakieś zdjęcia.

Kupiłam środki na apetyt i wzrost wagi i po kryjomu dodaję jej do napojów przy każdej okazji
oraz czasem nasenne by spała po jedzeniu.

Zastosowałam też taki plan
- zawsze pełno słodyczy i nie zdrowego jedzenia w jej otoczeniu
- zwiększać kaloryczność tego co je np. wstrzykuję tłuszcz do jej bułek, jajecznica na potrójnym maśle itp.
- podawać jedzenie na wielkich talerzach i zawsze proponować dokładki
- mieszać, usuwać część papierków i opakowań po tym co zjada by straciła rachubę ile zjada
- a sama jeść na mniejszych wizualnie bardziej zapełnionych i bardzo powoli - długo, by nie nabierała podejrzeń

ponad to
- nie dać jej odczuć, jak bardzo przybiera na wadze:
- komplementować że staję się bardziej kobieca, że to dobrze, że rosną jej biodra i biust
- przekręcać wagę by nie zorientowała się jak bardzo przybiera na wadze

..i cierpliwość

Miałam obawy, ale plan chwycił lepiej niż myślałam.

Pomogło też to, że nie dawno złamała nogę i dużo leżała w piżamie lub luźnych dresach i nie przeglądała się w lustrze, a dzięki mojemu wzmacnianiu jej apetytu oraz pewnie z nudów jadła bez opamiętania co jej przyniosłam i spała. Dała się przekonać, że teraz musi się dobrze odżywiać, a schudnie na wiosnę

Wymyśliłam też jak zrobić jej fotkę - ma w pokoju kamerkę, ale nie wie, że działa ona po sieci przez router i można ją kontrolować z innego komputera również

..kilka fotek kamerką w jej pokoju, gdy się przebierała

http://picasaweb.google.com/11194722...0/BiednaLidka#

Czym ją tuczyć poza piwem by jej brzuch stał się jeszcze bardziej sterczący? Nie życzę jej problemów zdrowotnych, chcę tylko by jeszcze trochę wzdęło jej brzuch by nie mogła go schować pod ubraniem.

W końcu dziewczyna schudnie i po sprawie, ale pomęczy się przy tym, a ja będę miała jej "opasłe" zdjęcia jako kartę przetargową jeżeli gdzieś ukrywa moje.

O ile to nie prowokacja, to polecam Ci jak najszybciej wizytę u psychologa. Coś z Tobą jest mocno nie tak, jak trzeba - nie widzisz tego? Na link nie weszłam i mam nadzieję, że nikt tutaj tego nie zrobi.

[Avv]

Nawet niezła ta prowokacja, przyznaję...

[pabi28]

Nie wiem, która ma bardziej nie równo pod sufitem, Ty czy ona, chociaż skłaniam się ku Tobie

A teraz idź wymysl kolejną bajeczkę...

[vespertine_]

o kurde ; D

[fiolusiek]

Ja juz nie wiem kto jest bardziej chamski ty czy ona. pewnie jeden poziom prezentujecie

pozostawie reszte bez komentarza

[Hortencja]

A podobno nie mieszkacie razem? To jak, w szafie się ukrywasz i jak koleżanka się odwróci to wyskakujesz i jej robisz dokładki ?

[Dzikun]

Napisane przez Hortencja

A podobno nie mieszkacie razem? To jak, w szafie się ukrywasz i jak koleżanka się odwróci to wyskakujesz i jej robisz dokładki ?

"ale jako, że mieszkamy razem"

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez Hortencja

A podobno nie mieszkacie razem? To jak, w szafie się ukrywasz i jak koleżanka się odwróci to wyskakujesz i jej robisz dokładki ?

Nie, no napisała, ze mieszkają razem. boże, nawet nie wiem co napisać. O ile to nie prowokacja to masz kobieto problem i lepiej wybierz się na jakieś leczenie.

[aga321]

1/ Niestety mieszkamy razem ze względów finansowych

2/ Niechowam siię po szafie, ale i tak ni łatwo ją uhwycić w obiektywie. też
Kąt kamerki staram się zmieniać pod róznymi pretekstami (np filmowania jakiegoś przedmiotu), że czasem muszę z niej skorzystać bo na moim kompie nie instaluje się, ale czasem ona ją przestawi jak sprząta tym trudniej ją sfilmować/zrobić zdjęcie

[quechua]

Zajmij się czymś pożytecznym......

[aaricia8]

O fuck. Obie jesteście siebie warte.

[manolita]

Jak dla mnie twoje zachowanie , to zachowanie wrednej świni!!!
Wiesz dlaczego, prawda?

Lecz się dziewczyno póki czas.

Ludzie skąd taka nienawiść wśród młodzieży?

[Rena]

Takie cos to mogl wymyslec tylko mezczyzna, w dodatku bardzo znudzony mezczyzna, ktory nigdy nie mieszkal z dziewczynami

[wyszukiwarka]

Dziewczyno weź się ogarnij,albo odwiedź psychologa bądź nawet psychiatrę...

[Dzikun]

A nie łatwiej było, dziewucho, wziąć i usunąć te zdjęcia i filmik z jej komputera? Wątpię, żeby miała kopie, skoro twierdzisz, że ich nigdzie nie publikowała.

[aga321]

Napisane przez Dzikun

A nie łatwiej było, dziewucho, wziąć i usunąć te zdjęcia i filmik z jej komputera? Wątpię, żeby miała kopie, skoro twierdzisz, że ich nigdzie nie publikowała.

..ale niech po cierpi trochę, duży brzuch może ją zastydzić, ale nie pzozostawi trwałego śladu w psychice jak u mnie, dlatego nie uważam, że jestem bardziej podła

..zastanawiam się tylko czy jest wystarczająco dokarmiona już, czy też wymaga więcej uwagii, bo twarz ma nadal szczupłą

[Vivienne]

Niezła prowokacja, słowo daję. Stawiam, ze to facet wymyślił

[Hortencja]

Napisane przez Dzikun

"ale jako, że mieszkamy razem"

o cholerka coś mi na oczy padło

[Dzikun]

Napisane przez Hortencja

o cholerka coś mi na oczy padło

Zdarza się, psikus

[A taka jedna]

Napisane przez aga321

..ale niech po cierpi trochę, duży brzuch może ją zastydzić, ale nie pzozostawi trwałego śladu w psychice jak u mnie, dlatego nie uważam, że jestem bardziej podła

..zastanawiam się tylko czy jest wystarczająco dokarmiona już, czy też wymaga więcej uwagii, bo twarz ma nadal szczupłą

No oczywiście,że wymaga więcej uwagi!
Weź trochę tłuszczu do strzykawki i wstrzyknij jej w policzki kiedy będzie spała!

[Akashka]

Napisane przez Dzikun

A nie łatwiej było, dziewucho, wziąć i usunąć te zdjęcia i filmik z jej komputera? Wątpię, żeby miała kopie, skoro twierdzisz, że ich nigdzie nie publikowała.

No chyba nie wierzysz ze byly jakiekolwiek zdjecia? Kolezanka jej cos do drinka dodala i film jej sie urwal... No litosci
A do autorki czy tez autora watku: Niezla wyobraznia. weekend i dzieci sie nudza sa? Moze lekcje poodrabiaj...

[Diablica z Tasmanii]

1)Nie jesteś normalny/a
2)Idź do lekarza choć myślę, ze możne jest już za późno

[Cherry Blossom Girl]

Niedaleko jest psychiatra

[201604190949]

Dobra prowokacja i znając ludzi nawet bym uwierzyła gdyby nie zdjęcia

[Wyrak]

Jak juz jestesmy przy wstrzykiwaniu tluszczu do bulek (), to mi sie skojarzyl Zagloba z Potopu i oleum - co niektorym by sie przydalo wstrzyknac

[201803290936]

Ewentualnie ktoś się naoglądał filmu 'Mean girls' (polski tytuł to "Wredne dziewczyny") - tam również koleżanka tuczy koleżankę. Cóż, święta, trzeba się nastawić na wysyp dziwnych historii.

[201604190949]

Napisane przez Doris1981

Ewentualnie ktoś się naoglądał filmu 'Mean girls' (polski tytuł to "Wredne dziewczyny") - tam również koleżanka tuczy koleżankę. Cóż, święta, trzeba się nastawić na wysyp dziwnych historii.

To dzieciaki mają już jakieś ferie czy coś?

[kenio26]

[201803290936]

Napisane przez 1000days

To dzieciaki mają już jakieś ferie czy coś?

Niby jeszcze 3 dni, ale w szkole już jest luźniej, oceny częściowo wystawione, zagrożenia również, dzieciaki już żyją świętami... i się nudzą .