Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-23, 18:53   #1
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672

Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie


Kochani,akurat na same Święta,jakbym nie miała innych problemów napatoczył się następny;od dwóch dni nie wiem,co zrobić i mąż mi kazał poradzić się wizazanek,co posłusznie czynię
Mam Ciocię w innym mieście,jest osobą samotną,na emeryturze. Jestem jej jedyną rodziną. Ciocia dostała zgodę na wykup mieszkania ze spółdzielni za 10% wartości i bardzo chce je wykupić,będzie płacić niższy czynsz dzięki temu,teraz to tak średnio sobie radzi,jak to emerytka.... Na utrzymanie 64m nie bardzo może sobie pozwolić.
Mieszkanie to mój dom rodzinny,ja chętnie bym je wykupiła dla samej jego wartości (także sentymentalnej) ,równie chętnie pomogłabym Cioci.
Ciocia oczekuje,że przywiozę jej (fizycznie) 50 000 w walizce (nie chce przelewu,bo się boi skarbówki),a ona wykupi mieszkanie na siebie;jako zabezpieczenie proponuje mi,że jednocześnie z wykupem u notariusza zapisze mi je w testamencie. Oczywiście zapewnia,że będzie o nie dbać i w ogóle,że mieszkanie będzie dla mnie (a raczej dla któregoś z moich dzieci).

Problem leży w tym,że:
a) Ciocia jest osobą emocjonalnie niestabilną z poważnym problemem alkoholowym w niedalekiej przeszłości i od zawsze w tej części mojej rodziny były różne, raczej toksyczne relacje;
b) mieszkamy daleko od siebie (gdybym była na miejscu pewnie czułabym się pewniej)
c) te nieszczęsne 50 000 to jest całkiem spora suma dla mnie (sami spłacamy kredyt,dwójka dzieci,wiadomo,jak jest) czego Ciocia chyba za bardzo nie rozumie. A wiadomo,że to dopiero początek wydatków; jeszcze notariusz,utrzymanie mieszkania,jakieś ubezpieczenia,potem podatki od spadku itp. itd.
Boję się,że będą problemy
Z drugiej zaś strony wiem,że nie mogę jej nie pomóc,nie ma już nikogo oprócz mnie (nas) i sama sobie tego mieszkania nie wykupi.
Naprawdę nie wiem,co zrobić;boję się zarówno strat finansowych i nerwów z tym związanych i kwasów,które zawsze były i wiadomo,że będą,ale większa kasa to większe kwasy
Póki co powiedzieliśmy,że damy kasę,jeśli dostaniemy w zamian jakieś gwarancje,że to mieszkanie będzie nasze,ale te gwarancje to są tylko zapewnienia Cioci (której zresztą wcale nie podejrzewam o złą wolę;ale nikt nie wie,co będzie za 5,10 lat?)
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 18:58   #2
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Ja... nie inwestowałabym. Masz gdzie mieszkać, masz gdzie żyć... Łakomy kąsek ale możesz się przejechać. Nie ryzykowałabym - nie tylko kwestie finansowe ale więzy i relacje rodzinne mogą ulec zmianie
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:06   #3
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez mhm0808 Pokaż wiadomość
Kochani,akurat na same Święta,jakbym nie miała innych problemów napatoczył się następny;od dwóch dni nie wiem,co zrobić i mąż mi kazał poradzić się wizazanek,co posłusznie czynię
Mam Ciocię w innym mieście,jest osobą samotną,na emeryturze. Jestem jej jedyną rodziną. Ciocia dostała zgodę na wykup mieszkania ze spółdzielni za 10% wartości i bardzo chce je wykupić,będzie płacić niższy czynsz dzięki temu,teraz to tak średnio sobie radzi,jak to emerytka.... Na utrzymanie 64m nie bardzo może sobie pozwolić.
Mieszkanie to mój dom rodzinny,ja chętnie bym je wykupiła dla samej jego wartości (także sentymentalnej) ,równie chętnie pomogłabym Cioci.
Ciocia oczekuje,że przywiozę jej (fizycznie) 50 000 w walizce (nie chce przelewu,bo się boi skarbówki),a ona wykupi mieszkanie na siebie;jako zabezpieczenie proponuje mi,że jednocześnie z wykupem u notariusza zapisze mi je w testamencie. Oczywiście zapewnia,że będzie o nie dbać i w ogóle,że mieszkanie będzie dla mnie (a raczej dla któregoś z moich dzieci).

Problem leży w tym,że:
a) Ciocia jest osobą emocjonalnie niestabilną z poważnym problemem alkoholowym w niedalekiej przeszłości i od zawsze w tej części mojej rodziny były różne, raczej toksyczne relacje;
b) mieszkamy daleko od siebie (gdybym była na miejscu pewnie czułabym się pewniej)
c) te nieszczęsne 50 000 to jest całkiem spora suma dla mnie (sami spłacamy kredyt,dwójka dzieci,wiadomo,jak jest) czego Ciocia chyba za bardzo nie rozumie. A wiadomo,że to dopiero początek wydatków; jeszcze notariusz,utrzymanie mieszkania,jakieś ubezpieczenia,potem podatki od spadku itp. itd.
Boję się,że będą problemy
Z drugiej zaś strony wiem,że nie mogę jej nie pomóc,nie ma już nikogo oprócz mnie (nas) i sama sobie tego mieszkania nie wykupi.
Naprawdę nie wiem,co zrobić;boję się zarówno strat finansowych i nerwów z tym związanych i kwasów,które zawsze były i wiadomo,że będą,ale większa kasa to większe kwasy
Póki co powiedzieliśmy,że damy kasę,jeśli dostaniemy w zamian jakieś gwarancje,że to mieszkanie będzie nasze,ale te gwarancje to są tylko zapewnienia Cioci (której zresztą wcale nie podejrzewam o złą wolę;ale nikt nie wie,co będzie za 5,10 lat?)
Nie ryzykowałabym. Za dużo pieniędzy. Jak masz taką możliwość to wykup na siebie i daj cioci jakieś upoważnienie, czy bo ja wiem co, że może w nim mieszkać do śmierci.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:12   #4
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

jeśli się zdecydujesz na taki krok to wydaje mi się ze najlepiej byłoby gdyby ciocia wykupiła to mieszkanie, a następnie notarialnie zrobiła Wam darowiznę, z tym że z zapisem dożywotniego użytkowania mieszkania dla siebie...

a odnośnie przelewu i skarbówki to mogą sie przyczepić, skad ciocia ma taką sumę pieniędzy... a swoją drogą aż 50.000 kosztuje wykupienie mieszkania, tzn tyle wynosi te 10%???

Edytowane przez Asiek84
Czas edycji: 2010-12-23 o 19:15
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:13   #5
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;23950342]Nie ryzykowałabym. Za dużo pieniędzy. Jak masz taką możliwość to wykup na siebie i daj cioci jakieś upoważnienie, czy bo ja wiem co, że może w nim mieszkać do śmierci.[/QUOTE]
Gdybym mieszkanie formalnie mogło być od razu na mnie,to bym wykupiła i nawet dokładałabym bez łachy do remontów,ale niestety,prawo spółdziecze czy coś w tym stylu: przez 5 lat nie można mieszkania przepisać,odstąpić ani darować,bo trzeba by dopłacić pozostałe 90% wartości
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:14   #6
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez mhm0808 Pokaż wiadomość
Kochani,akurat na same Święta,jakbym nie miała innych problemów napatoczył się następny;od dwóch dni nie wiem,co zrobić i mąż mi kazał poradzić się wizazanek,co posłusznie czynię
Mam Ciocię w innym mieście,jest osobą samotną,na emeryturze. Jestem jej jedyną rodziną. Ciocia dostała zgodę na wykup mieszkania ze spółdzielni za 10% wartości i bardzo chce je wykupić,będzie płacić niższy czynsz dzięki temu,teraz to tak średnio sobie radzi,jak to emerytka.... Na utrzymanie 64m nie bardzo może sobie pozwolić.
Mieszkanie to mój dom rodzinny,ja chętnie bym je wykupiła dla samej jego wartości (także sentymentalnej) ,równie chętnie pomogłabym Cioci.
Ciocia oczekuje,że przywiozę jej (fizycznie) 50 000 w walizce (nie chce przelewu,bo się boi skarbówki),a ona wykupi mieszkanie na siebie;jako zabezpieczenie proponuje mi,że jednocześnie z wykupem u notariusza zapisze mi je w testamencie. Oczywiście zapewnia,że będzie o nie dbać i w ogóle,że mieszkanie będzie dla mnie (a raczej dla któregoś z moich dzieci).

Problem leży w tym,że:
a) Ciocia jest osobą emocjonalnie niestabilną z poważnym problemem alkoholowym w niedalekiej przeszłości i od zawsze w tej części mojej rodziny były różne, raczej toksyczne relacje;
b) mieszkamy daleko od siebie (gdybym była na miejscu pewnie czułabym się pewniej)
c) te nieszczęsne 50 000 to jest całkiem spora suma dla mnie (sami spłacamy kredyt,dwójka dzieci,wiadomo,jak jest) czego Ciocia chyba za bardzo nie rozumie. A wiadomo,że to dopiero początek wydatków; jeszcze notariusz,utrzymanie mieszkania,jakieś ubezpieczenia,potem podatki od spadku itp. itd.
Boję się,że będą problemy
Z drugiej zaś strony wiem,że nie mogę jej nie pomóc,nie ma już nikogo oprócz mnie (nas) i sama sobie tego mieszkania nie wykupi.
Naprawdę nie wiem,co zrobić;boję się zarówno strat finansowych i nerwów z tym związanych i kwasów,które zawsze były i wiadomo,że będą,ale większa kasa to większe kwasy
Póki co powiedzieliśmy,że damy kasę,jeśli dostaniemy w zamian jakieś gwarancje,że to mieszkanie będzie nasze,ale te gwarancje to są tylko zapewnienia Cioci (której zresztą wcale nie podejrzewam o złą wolę;ale nikt nie wie,co będzie za 5,10 lat?)
czy 10% wartosci to aż 50tys?
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:15   #7
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23950501]czy 10% wartosci to aż 50tys?[/QUOTE]
Tak,to duże ładne mieszkanie w samym centrum gdańskiej starówki
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:17   #8
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Nigdy nie wiesz, co stanie się za jakiś czas - odwidzi jej się, pokłócicie się, cokolwiek - stracisz nie tylko pieniądze, ale i nerwy. Jasne, nie musi się tak stać, ale nie jest to wykluczone... Jeżeli naprawdę zależy Ci na tym mieszkaniu, to weź je tylko i wyłącznie na własność, żebyś nie musiała się zamartwiać, czy za jakiś czas ciocia nie wywinie Ci jakiegoś numeru...

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Hm, teraz widzę, że opcja 'na własność' nie wchodzi w grę, to niedobrze.

Nie da się jakoś notarialnie tego załatwić, żeby była pewność, że za 5 lat mieszkanie będzie Wasze?
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:34   #9
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez mhm0808 Pokaż wiadomość
Gdybym mieszkanie formalnie mogło być od razu na mnie,to bym wykupiła i nawet dokładałabym bez łachy do remontów,ale niestety,prawo spółdziecze czy coś w tym stylu: przez 5 lat nie można mieszkania przepisać,odstąpić ani darować,bo trzeba by dopłacić pozostałe 90% wartości

hmmm to tutaj pod górkę jest... a moze warto poradzić się radcy prawnego lub kogos mądrego na forum prawnym...

warto zajrzeć... http://forum.gazeta.pl/forum/w,897,7...czego.html?v=2

Edytowane przez Asiek84
Czas edycji: 2010-12-23 o 19:47
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:36   #10
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
[/COLOR]Hm, teraz widzę, że opcja 'na własność' nie wchodzi w grę, to niedobrze.

Nie da się jakoś notarialnie tego załatwić, żeby była pewność, że za 5 lat mieszkanie będzie Wasze?
Jest taka propozycja,że notariusz wtajemniczony w szczegóły od razu sporządzi testament,w którym to mieszkanie Ciocia mi zapisze.
Właśnie do końca nie wiem,na ile to jest dla mnie zabezpieczeniem: testament można zawsze zmienić;można np. wyjść za mąż (Ciocia ma tylko 64 lata i trzeba będzie potencjalnemu mężowi odpalić działkę w najgorszym przypadku może zadłużyć je tak (np. nie płacąc czynszu),że nie będzie juz co zbierać.
Nie ma dla mnie żadnego wystarczającego zabezpieczenia finansowego,to juz raczej pewne;kwestia "moralna" tylko została - mojego poczucia odpowiedzialności
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 19:50   #11
Asiek84
Wtajemniczenie
 
Avatar Asiek84
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sdlc
Wiadomości: 2 206
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez mhm0808 Pokaż wiadomość
Jest taka propozycja,że notariusz wtajemniczony w szczegóły od razu sporządzi testament,w którym to mieszkanie Ciocia mi zapisze.
Właśnie do końca nie wiem,na ile to jest dla mnie zabezpieczeniem: testament można zawsze zmienić;można np. wyjść za mąż (Ciocia ma tylko 64 lata i trzeba będzie potencjalnemu mężowi odpalić działkę w najgorszym przypadku może zadłużyć je tak (np. nie płacąc czynszu),że nie będzie juz co zbierać.
Nie ma dla mnie żadnego wystarczającego zabezpieczenia finansowego,to juz raczej pewne;kwestia "moralna" tylko została - mojego poczucia odpowiedzialności
http://forumprawne.org/prawo-nieruch...ruchomosc.html

a jeszcze mam pytanie: czy sama dowiadywałaś sie o warunki przepisanie i powiedziano Ci ze przez 5 lat od wykupu nie można dokonać darowizny?? czy tylko ciocia tak mówi?? sorki moze jestem podejrzliwa, ale 50.000 to nie mała kwota

Edytowane przez Asiek84
Czas edycji: 2010-12-23 o 19:52
Asiek84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 20:01   #12
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Dziewczyny! Dzięki za zainteresowanie;tak jest naprawdę,że przez 5 lat Ciocia nie może mi przekazać mieszkania - tak napisano na decyzji i potwierdziła to moja przyjaciółka,która jakiś rok czy dwa lata temu zrobiła taki sam deal ze swoim dziadkiem.
Tylko,że u nich w rodzinie całkiem inne zawsze były stosunki;takie powiedziałabym: wzorowe i godne pozazdroszczenia (wszyscy się zawsze wspierali i w ogóle...)
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 21:18   #13
Tygrysiak
Rozeznanie
 
Avatar Tygrysiak
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

wg mnie cenowo to faktycznie okazja, 50 000 za 64 m^2 i to w centrum starówki.... cena jest bardzo korzystna. Ale skoro w rodzinie masz takie niestabilne relacje to... no to ciężko zdecydować.
Co do testamentu, to nawet jeśli Twoja Ciocia zrobiłaby w nim zapis o przekazaniu Ci mieszkania i nawet nie zmieniła testamentu, to niestety, w Polsce testament nie jest aż taką "swiętością" jak np w USA, gdzie majątek można zapisać psu i nikomu nic do tego jeśli znaleźliby się krewni którzy uznaliby i mieliby jakieś roszczenia wystarczająco mocne odnośnie tego mieszkania to mogłabyś na tym tylko stracić. Także wg mnie jedyna rozsądna opcja byłaby taka, żebyś stała się prawną właścicielką tego mieszkania dopóki Ciocia żyje. A nie mogłabyś być np współwłaścicielką? Czy to też wtedy uniemożliwia taki korzystny zakup?
__________________

Tygrysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 21:25   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Sama sobie odpowiedziałaś w sumie - osoba niestabilna emocjonalnie, z problemami, dla Ciebie 50 tys. to spora kwota (tym większy stres i nerwy w przyszłości, niepewność) etc. Nie zaryzykowałabym.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 21:45   #15
aldenea
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

nie dałabym nikomu tak dużej kasy do ręki. to po pierwsze. po drugie, jakby mi zależało na tym mieszkaniu, to bym się wpierw wybrała do radcy prawnego i się dowiedziała od niego jak to zrobić, żeby to miało ręce i nogi. po trzecie, ja bym sobie odpuściła mając już jeden kredyt na karku. rodzina rodziną, starać się pomóc powinno, ale co jak stracicie płynność finansową, pomoże wam w tedy ktoś?
__________________
mam niską tolerancję na łańcuszki szczęścia i na linki do konkursów, proszę nie wysyłaj mi ich.

!szukam podręczników do nauki esperanto.
aldenea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 21:51   #16
Ag4
AGA :)
 
Avatar Ag4
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 814
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

A nie mogłabyś wykupic tego mieszkania na siebie (tzn jeśli ciocia jest jego właścicielką to musiałaby Ci je pewnie najpierw darować).
Później notarialnie ustanowiłabyś cioci służebność mieszkania aż do jej śmierci.
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą.




Aga
Ag4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 22:02   #17
Tygrysiak
Rozeznanie
 
Avatar Tygrysiak
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Jest jeszcze jedno wyjście - mogłabyś spisać u notariusza umowę wstępną. Ja i mój mąż musieliśmy cos takiego zrobić przy sprzedawaniu mieszkania. W tej umowie zawarliśmy różne drobne zapisy m in w jakim czasie od momentu sprzedania mieszkania wyprowadzimy się z niego, oraz ile przyszły właściciel dopłaca za wykonane przez nas remonty np. Mogłabyś spróbować zapytac czy możliwe jest spisanie takiej umowy z ciocią u notariusza że np za 5 lat od daty wykupu mieszkanie zostanie przepisane na Ciebie... Nie wiem na ile to jest wiążące, musiałabyś sprawdzić u notariusza.

Albo na przykład czy nie mogłabyś się tam zameldować a potem wykupić mieszkanie jako współwłaścicielka?
__________________

Tygrysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 22:33   #18
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

moim zdaniem sprawa jest tak poważna, że lepiej wydać troche kasy i zasięgnąć profesjonalnej rady
gdybanie itp sprawy nie mają moim zdaniem racji buty przy takich kwotach
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 23:40   #19
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Udaj się do notariusza. Przedstaw mu sprawę, Jak będzie niechętny, to pójdź do drugiego.

Nie ryzykowałabym dawania pieniędzy pod stołem z obietnicą zapisu w testamencie. Testament kosztuje kilkadziesiąt złotych, dziś jest, jutro jest już inny.

Najlepiej ując to w akcie notarialnym. Bez aktu nic nie rób. Czasami lepiej zapłacić podatek i otrzymać te mieszkanie w darowiznie. Może pieniądze trochę większe, ale mieszkanie byłoby pewne.

A tak jest patykiem na wodzie pisane.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 23:51   #20
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

po pierwsze i najwazniejsze. kiedy ciocia wykupi mieszkanie za twoje pieniadze to i tak musi sie udac do skarbowki zeby oplacic wzbogacenie. i juz na poczatku sie przyczepia skad miala pieniadze na wykup mieszkania. moj tesc wykupowal niedawno mieszkanie i wiem ze skladal dokumenty do skarbowki bo je mu wypelnialam.

po drugie tak jak piszesz -przez piec lat moze sie cioci odwidziec lub znajdzie sie ktos do podzialu.

ja mysle ze najlepszym rozwiazaniem bedzie ( tylko jesli ktos sie zna na prawie to nich mnie poprawi jesli sie myle) sporzadzic u notariusza pismo iz ty dajesz cioci darowizne na wykup mieszkania na kwote taka to a taka w zamian ciocia na twoja rzecz zrzeka sie mieszkania. ty jej dajesz ta kwote w zamian za mieszkanie ktore pozniej bedzie twoje. nie wiem jak to wyglada od strony prawnej ale to wedlug mnie chyba najrozsadniejsze wyjscie.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 23:59   #21
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Jeśli się zdecydujesz "dac" jej to 50tys zł na wykup mieszkania, to tylko z odpowiednią umową, która Cię zabezpieczy, tzn dostajesz to mieszkanie bądź ktos kto je odziedziczy (bo wymyśli, że komuś zapsize mieszkanie) Cię spłaci. Inaczej bym nie ryzykowała

O, jak pisała tiaara - darowizna mieszkania, z dożywotnią możliwością mieszkania cioci w nim. (mój brat tak ma mieszkanie)
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1

Edytowane przez nicRu
Czas edycji: 2010-12-24 o 00:01
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 12:40   #22
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Dzięki wszystkim za głos
Ja oczywiście udam się do notariusza,ale dopiero po Świętach - a Ciocia już oczekuje ode mnie odpowiedzi wiążącej;na się telefonicznie dowiadywała i ponoć nie ma innej możliwości niż ta,że Ona wykupuje mieszkanie na siebie,a po 5 latach może je przekazać w darowiżnie mi;jedynym zabezpieczeniem przez 5 lat miałby być właśnie testament;
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 12:57   #23
Ag4
AGA :)
 
Avatar Ag4
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 814
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez mhm0808 Pokaż wiadomość
Dzięki wszystkim za głos
Ja oczywiście udam się do notariusza,ale dopiero po Świętach - a Ciocia już oczekuje ode mnie odpowiedzi wiążącej;na się telefonicznie dowiadywała i ponoć nie ma innej możliwości niż ta,że Ona wykupuje mieszkanie na siebie,a po 5 latach może je przekazać w darowiżnie mi;jedynym zabezpieczeniem przez 5 lat miałby być właśnie testament;
Testament w każdej chwili ciocia może odwołać. Przepisze Ci w testamencie mieszkanie w poniedziałek a w środę zmieni zdanie i przepisze komuś innemu. Nawet bez odwołania pierwszego ważny jest już ten drugi. Także ja bym raczej nie ryzykowała z testamentem.
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą.




Aga
Ag4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 13:00   #24
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Sama sobie odpowiedziałaś w sumie - osoba niestabilna emocjonalnie, z problemami, dla Ciebie 50 tys. to spora kwota (tym większy stres i nerwy w przyszłości, niepewność) etc. Nie zaryzykowałabym.
Klasyczny przypadek sytuacji: Chciałabym i boję się
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 14:28   #25
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cioci powiedz prawde: ze musisz sie skonsultowac ze znawca, bo jest to dla ciebie zbyt duza suma by tak ryzykowac. I tyle. Przeciez ciocia nie moze cie ZMUSIC zebys JUZ NATYCHMIAST jej odpowiadala. Sama napewno nie musi sie natychmiast juz decydowac, zwlaszcza, ze sa swieta i wszystko i tak "ruszy sie" po nowym roku
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 14:41   #26
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Skoro jestes jej jedyna rodzina, to niech ona Cie zamelduje w tym mieszkaniu, w razie jej smierci bedziesz pierwsza miala prawo do wykupienia tego mieszkania. Mozesz jej zaproponowac pomoc w utrzymaniu tego mieszkania z wyzszymi oplatami, zawsze to chyba wyjdzie taniej niz dawanie 50 tys do reki?
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 14:55   #27
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez karolina2020 Pokaż wiadomość
Skoro jestes jej jedyna rodzina, to niech ona Cie zamelduje w tym mieszkaniu, w razie jej smierci bedziesz pierwsza miala prawo do wykupienia tego mieszkania. Mozesz jej zaproponowac pomoc w utrzymaniu tego mieszkania z wyzszymi oplatami, zawsze to chyba wyjdzie taniej niz dawanie 50 tys do reki?
No tak, ale tu chyba chodzi o to, że mieszkanie musi być wykupione teraz, a możliwość tę ma tylko ciocia. Z tym że za pieniądze kogoś innego, jak rozumiem...
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 15:16   #28
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

A jakaś pożyczka? Pod zastaw testamentu czy coś Nie znam się na prawie, ale jakby się dało zrobić coś takiego, że dajesz jej kasę, której nie musi oddawać póki w testamencie mieszkanie jest zapisane na Ciebie?
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 16:24   #29
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

ponaglanie odpowiedzi według mnie jest no emm... niezbyt pozytywnym objawem
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 16:28   #30
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Zaryzykować w cudze mieszkanie? B. proszę o Wasze opinie

Cytat:
Napisane przez Asiek84 Pokaż wiadomość
jeśli się zdecydujesz na taki krok to wydaje mi się ze najlepiej byłoby gdyby ciocia wykupiła to mieszkanie, a następnie notarialnie zrobiła Wam darowiznę, z tym że z zapisem dożywotniego użytkowania mieszkania dla siebie...

a odnośnie przelewu i skarbówki to mogą sie przyczepić, skad ciocia ma taką sumę pieniędzy... a swoją drogą aż 50.000 kosztuje wykupienie mieszkania, tzn tyle wynosi te 10%???
Tylko w ten sposob, inaczej bym nie ryzykowała. Ciocia pewnie pozyje jeszcze are lat i jednoczesnie moze zmienic zdanie jeszcze kilkanascie razy. Bałabym sie ryzyka.
Testament mozna zmienic..

Edytowane przez Gwiazdeczka1978
Czas edycji: 2010-12-24 o 16:30
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.