Jaką igłą wyciągać? :)

[201608251020]

Z góry przepraszam jeśli jest już gdzieś o tym wspomniane, widocznie kiepsko poszukałam
Otóż - moja mama 'ciułała' na czarną godzinę () resztki Chanel no 5 we flakonie. To jej zaschło na dole, zrobiła się taka jakby esencja, której już atomizer z siebie nie wypryska. Natomiast mama chce zrobić taki myk, żeby tańsze perfumy wyciągnąć strzykawką i wpsikać do flakonu po Chanel, by się jakoś wymieszały (tamte perfumy są raczej dość lekkie). Jest oporna na próby tłumaczenia że to może nie wyjść zatem proszę w jej imieniu o podpowiedź jaką igłą (rozmiar itp.) najlepiej wyciągać przez tę rureczkę perfumy?
Z góry dziękuję za odpowiedź

[Asiuuuuula]

Moim zdaniem awykonalne ... chyba, że przy zniszczeniu atomizerów, poza tym nie chiałabym wiedzieć co z takiej mieszaniny mogłoby wyjść .

[201608251020]

Napisane przez Asiuuuuula

Moim zdaniem awykonalne ... chyba, że przy zniszczeniu atomizerów, poza tym nie chiałabym wiedzieć co z takiej mieszaniny mogłoby wyjść .

a to już jej sprawa jak sobie zniszczy perfumy, uparła się jak przysłowiowy osiołek
No ale dziewczyny przy użyciu strzykawki jakoś robią odlewki? czy się mylę?

[siarka40]

Napisane przez Asiuuuuula

Moim zdaniem awykonalne ... chyba, że przy zniszczeniu atomizerów, poza tym nie chiałabym wiedzieć co z takiej mieszaniny mogłoby wyjść .

no, jak to co? koktajl Molotowa^^

[Asiuuuuula]

Napisane przez paollino

No ale dziewczyny przy użyciu strzykawki jakoś robią odlewki? czy się mylę?

Ale nie w ten sposób .
Odlewki robi się przepsikując po prostu wodę do atomka, strzykawka służy tylko do odmierzenia mililitrów i wtedy psika się do tej części z podziałką (po wyjęciu tej ruchomej części) .

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez siarka40

no, jak to co? koktajl Molotowa^^

[201608251020]

No nic, to powiem jej że ma sobie wybić z głowy szalone idee

[dixi]

eee tam, niech spróbuje rozcieńczyć eau premiere
tylko czy to gęste pachnie w dalszym ciągu jak należy? no i chyba w celu wydobycia trzeba będzie przeciąć flaszkę na pół

[201608251020]

Napisane przez dixi

eee tam, niech spróbuje rozcieńczyć eau premiere
tylko czy to gęste pachnie w dalszym ciągu jak należy? no i chyba w celu wydobycia trzeba będzie przeciąć flaszkę na pół

Myślisz że mając eau premiere myślałaby o rozcieńczaniu jakichś 3-4 ml Chanel no 5 ? Ostatnio mamy kryzys finansowy, stąd mama zamierza odzyskać tę resztkę

ale z tego co wąchamy flakonik to pachnie tak samo

[Sabbath]

Napisane przez paollino

Myślisz że mając eau premiere myślałaby o rozcieńczaniu jakichś 3-4 ml Chanel no 5 ? Ostatnio mamy kryzys finansowy, stąd mama zamierza odzyskać tę resztkę

ale z tego co wąchamy flakonik to pachnie tak samo

Paollino, może spróbujcie delikatnie odtłuc szyjkę butelki, a zawartość rozcieńczyć zwykłym spirytusem i przelać do czystej buteleczki zakręcanej, żeby nie parowała.

Jeśli zapach jest niezmieniony, to pewnie flakonik był nieszczelny i spirytus odparował? Dodanie alkoholu, który po prostu odparuje na skórze niesie mniejsze ryzyko stworzenia potwora.

Rychłego wyjścia na prosta życzę.

[201608251020]

Napisane przez Sabbath

Paollino, może spróbujcie delikatnie odtłuc szyjkę butelki, a zawartość rozcieńczyć zwykłym spirytusem i przelać do czystej buteleczki zakręcanej, żeby nie parowała.

Jeśli zapach jest niezmieniony, to pewnie flakonik był nieszczelny i spirytus odparował? Dodanie alkoholu, który po prostu odparuje na skórze niesie mniejsze ryzyko stworzenia potwora.

Rychłego wyjścia na prosta życzę.

Ty to masz pomysły padam do stóp
Przetestujemy w weekend taką opcję, mam nadzieję że jesteśmy dość delikatne w kwestii tłuczenia szkła

[Ingwer]

Każdy produkt ma określony termin ważności.Jeśli perfumy zmieniły konsystencję , to znak,że lepiej już ich nie używać.Nie tylko już nie będą ładnie pachniały, ale dodatkowo mogą uczulać...

[BlueberryMilkshake]

Możesz również spróbować rozgrzać nasadkę atomizera, jeśli jest klejona, to powinna z łatwością puścić. Mój ojciec robił tak z resztkami perfum mojej mamy, aby przelać je do mniejszego flakonika. Z gucci i cacharel wyszło, więc może z Chanel też się uda.

P.S. rozgrzać nasadke gorącym powietrzem z suszarki oczywiście

[Julie_K]

Czy Wasze porady można też podciągnąć pod sytuację z połamanym atomizerem? Mam flaszkę Blv Notte, juz chyba dwa lata temu upadła mi na ziemię z bardzo małej odległości, ale to wystarczyło żeby metalowy atomek się odłamał... I tak sobie stoi a ja kombinuję jak by wydostać płyn ze środka, bo nówka sztuka 40 ml mi stoi zablokowana... Czy da się jakoś pomanewrować strzykawką czy też tylko obtłuczenie flaszki?

[pozzzziomka]

Napisane przez BlueberryMilkshake

Możesz również spróbować rozgrzać nasadkę atomizera, jeśli jest klejona, to powinna z łatwością puścić. Mój ojciec robił tak z resztkami perfum mojej mamy, aby przelać je do mniejszego flakonika. Z gucci i cacharel wyszło, więc może z Chanel też się uda.

P.S. rozgrzać nasadke gorącym powietrzem z suszarki oczywiście

Ciekawy pomysł.

Napisane przez Julie_K

Czy da się jakoś pomanewrować strzykawką cy też tylko obtłuczenie flaszki?

Strzykawką nic się nie zrobi, może skorzystaj z pomysłu podanego powyżej, z tym rozgrzaniem atomizera, a jak nie to chyba tylko obtłuczenie pozostaje. Chociaż ja nie wiem, ja bym chyba nie potarfiła umiejętnie obtłuc.

[jessica855]

ja 2 razy tak wyciągałam tylko i zawsze podważałam blaszkę...
później strzykawką odsysałam

Julie_K nie da się igły tam wsadzić, próbowałam nie raz przy zepsutych atomizerach
najlepiej jak pisałam wyżej, blaszkę podważyć i wylezie później igłą

[ropuszka]

Czarno to widze, ale mozna sprobowac... pamietam, ze kiedys przypadkowo kupilam ruska podrobe Light blue i powiem tak - flakon wygladal na oryginalny by D&G, ale widzialam, ze z atomizerkiem jest cos nie tak - byl krzywy i troche sie z niego wylewalo no i przypuszczam, ze po prostu ktos go rozkrecal, albo rozwalil i dokrecil jakis "inny". Mysle, ze sposob pewnie jakis jest, ale obawiam sie, ze trzeba by bylo nowy atomizerek kupic, a z tym moze byc problem, bo nie widzialam takich rzeczy nigdzie no i nie sadze, zeby atomizerki mialy uniwersalny rozmiar...

[magdulenka]

Napisane przez Julie_K

Czy Wasze porady można też podciągnąć pod sytuację z połamanym atomizerem? Mam flaszkę Blv Notte, juz chyba dwa lata temu upadła mi na ziemię z bardzo małej odległości, ale to wystarczyło żeby metalowy atomek się odłamał... I tak sobie stoi a ja kombinuję jak by wydostać płyn ze środka, bo nówka sztuka 40 ml mi stoi zablokowana... Czy da się jakoś pomanewrować strzykawką cy też tylko obtłuczenie flaszki?

Troche Wam tu nabruzdze

bo wlasnie mialam taka sytuacje jak Julie_K - BLV Notte z ulamanym atomkiem i na dodatek lekko potluczona flacha - balam sie, ze mi sie rozsypie totalnie, wiec strzykawa zaopatrzona w dosc dluga, gruba igle (zeby sie nie giela) wyssalam zawartosc ze srodka flachy do atomka

Da sie

Trzeba tylko trafic igla w srodek rurki/wezyka i naciskac caly czas, tak jak przy psikaniu.
Troche palcolomne zajecie, ale wykonalne

[pozzzziomka]

Napisane przez magdulenka

Troche Wam tu nabruzdze

bo wlasnie mialam taka sytuacje jak Julie_K - BLV Notte z ulamanym atomkiem i na dodatek lekko potluczona flacha - balam sie, ze mi sie rozsypie totalnie, wiec strzykawa zaopatrzona w dosc dluga, gruba igle (zeby sie nie giela) wyssalam zawartosc ze srodka flachy do atomka

Da sie

Trzeba tylko trafic igla w srodek rurki/wezyka i naciskac caly czas, tak jak przy psikaniu.
Troche palcolomne zajecie, ale wykonalne

Wow

[Julie_K]

Dziękuję Dziewczyny za rady Zakupiłam dziś atomizer na all, jak dojdzie, to spróbuję na sposób magdulenki, jak nie wyjdzie to wtedy się pobawię z rozgrzewaniem albo tłuczeniem Zależy mi na tym zapachu, bardzo go lubię Swoją drogą, to zarówno damska jak i męska wersja Notte jakaś felerna jest, kupiłam kiedyś Tacie w prezencie i też mu się atomizer złamał...