Seksualne problemy katolików - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-10, 20:31   #1
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Lightbulb

Seksualne problemy katolików


W jednym z ostatnich numerów "Polityki" ukazał się artykuł pt. "Seks w licheńskim sanktuarium".
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo...nktuarium.read

Najbardziej zdziwiły mnie zamieszczone tam listy do księdza i odpowiedzi:

Cytat:
Pisze żonaty: „Po pieszczotach bez pełnego współżycia, które następują w okresie płodnym, mam niepokoje sumienia, że to onanizm małżeński. Zdarza się, że żona idzie do komunii, a ja zostaję. Wtedy czuję się tak, jakbym ją porzucił. Ona mówi, że nie czuje się winna. Więc jak tu być jednością?”.
W odpowiedzi: „Czas płodny u kobiety to oczekiwanie, po którym nastąpi miesiąc miodowy. Jest jak rozpędzanie lokomotywy. Jeśli blokujemy się w myślach na współmałżonka, to tak, jakbyśmy ją hamowali. Jak ciężko jest później znowu ruszyć. Jeśli natomiast lokomotywa ruszyła i jedzie nawet powoli, jak będzie kawałek prostej, dorzucimy węgla do pieca i przyspieszymy na całego”.
Mąż, troje dzieci: „Z informacji uzyskanych na spowiedzi wychodzi, że stosunek przerywany, jak i polecane przez księdza pieszczoty zastępcze, są grzechem ciężkim”.
W odpowiedzi: „Nie ma jakiegoś katalogu pieszczot dozwolonych”.
Żona, dwoje dzieci: „Przyjęłam fakt, że prezerwatywa i seks oralny są grzechem. Pod koniec cyklu drżę ze strachu, że zajdę w ciążę. Ale lepszy jest ten strach od lęku przed smutkiem Boga. Męża jednak bolą jądra, jest zły, wczoraj o mało nie zgrzeszyłam. Nie, nie z namiętności, ale ze strachu, że go stracę. Boję się zdrady”.
W odpowiedzi: „Seks oralny nie jest grzechem, gdy małżonkowie mają intencję zakończyć go pełnym aktem. Należy sobie zadać pytanie: czy staraliśmy się doprowadzić do tego, aby wytrysk miał miejsce w pochwie? Jeżeli już męża bolą jądra, trzeba mu w tym ulżyć i się popieścić”.
Żona, czworo dzieci: „Leczę się psychiatrycznie na nerwicę. Obawiam się, że kolejna ciąża spowoduje pogłębienie moich stanów. Musiałabym odstawić leki, co mogłoby spowodować konieczność leczenia szpitalnego. Czy jest jakaś dyspensa, na przykład prezerwatywy?”.
W odpowiedzi: „Kościół nie stosuje dyspensy na antykoncepcję w przypadkach szczególnie trudnych. Nie może być tak, że w każdej ciężkiej chorobie, która ma pośredni wpływ na współżycie seksualne, uzasadnione jest ingerowanie w układ płciowy. Cukrzyk jest w stanie zrozumieć, że nie może jeść większości potraw”.
Cytat:
Żona: „Okres wstrzemięźliwości jest trudny dla męża. Zgodziłam się na seks oralny. Czuję się brudna. Wiem, że z mojej strony jest to głównie grzech tchórzostwa i kompromisu. Jest to jednak mój mąż. Spowiadam się z tego, żałuję, ale wiem, że od razu to się nie zmieni. Co zrobić z grzechem, z którego się spowiadam, ale wiem, że znów go popełnię?”.
W odpowiedzi: „Wie doskonale Kościół, że nieraz jedno z małżonków raczej znosi, niż popełnia grzech, zezwalając wbrew własnej woli, z ważnego na ogół powodu, na naruszenie właściwego porządku. W takim wypadku jest ta strona bez winy, byleby starała się drugą odwieść od grzechu (Pius XII). Reasumując, spełniając podane przez papieża warunki, nie popełnia Pani grzechu, a raczej znosi niewłaściwe współżycie”.
Cytat:
Mąż: „Jeśli kobieta nie dostała orgazmu, a pełny stosunek się odbył, czy mąż może ją po nim pieścić aż do osiągnięcia orgazmu?”.
W odpowiedzi: „Kobiety są o wiele bardziej skomplikowane w obsłudze. Szczególnie dotyczy to młodych małżeństw, gdy on ma trudności z opanowaniem podniecenia, a ona się jeszcze nie rozgrzała. Mąż po szczytowaniu powinien zadbać, by żona nie została sama gdzieś pośrodku drogi i doprowadzić ją pieszczotami do orgazmu. Dopiero wtedy kończy się pełne zespolenie intymne”.
Żona: „Współżyłam z mężem i nie miałam orgazmu w trakcie stosunku, więc mąż starał się mnie zaspokoić po. Wszystko trwało sekundy. Potem zastanawiałam się, czy to nie były dwa orgazmy podczas jednego stosunku?”
W odpowiedzi: „Ilość orgazmów nie podlega ocenie moralnej”.
Żona: „Osiągam orgazm tylko łechtaczkowy. Problem polega na tym, że mąż doprowadza mnie do niego bezpośrednio przed współżyciem. Proszę Brata, nie wiem, czy to jest już grzech ciężki?”.
W odpowiedzi: „Proszę przyjąć zasadę, że pieszczoty, czyli odbywanie gry wstępnej, są zgodne z planem Boga. Nie są grzechem ani ciężkim, ani nawet powszednim”.
Żona: „Czy jest grzechem, jeśli używamy języka, którym przyjmujemy Jezusa, do pieszczot genitaliów? Zgodziłam się na to po 14 latach małżeństwa. Dla mnie okolica moczowo-płciowa to wciąż sfera nieczysta. Boję się, że znieważam Jezusa”.
W odpowiedzi: „To tylko jedna z form rozbudzania się, aby odbyć satysfakcjonujący stosunek”.
Żona: „Z powodu mięśniaków w macicy mam spiralę hormonalną. Nie wiem, czy mogę przyjmować sakramenty?”.
W odpowiedzi: „Lepiej byłoby, gdyby skonsultowała się Pani z lekarzem, który ma opinię wierzącego, aby znalazł inną metodę leczenia pani przypadłości”.
I na koniec:
Cytat:

W dużym pokoju bujają się na boki dwaj synowie państwa K. Na wózkach inwalidzkich, spięci pasami, żeby nie powypadali. Identyczni – nie widzą, nie słyszą, nie mówią, nie chodzą, nie wiadomo, czy wiedzą, że istnieją. Lekarz mówi, że jeśli pani K. urodzi setkę dzieci, będą takie same. Żeby ten ciężar unieść, zwróciła się ku Bogu. Działa kojąco. Z wyjątkiem sytuacji, gdy w konfesjonale spowiada się z grzechu posiadania spiralki.




Nie chcę zostać źle zrozumiana, że znowu jakiś atak na katolików czy co - jak ktoś chce, to niech będzie katolikiem i wprowadza w życie te zasady katolickiego seksu. Oczywiście dziwi mnie, jak ktoś może chodzić po poradę w sprawie własnego pożycia seksualnego do żyjącego w celibacie księdza, no ale cóż.

Ale mam nieodparte wrażenie, że te wszystkie problemy są generalnie sztucznie stworzone przez tę właśnie etykę seksualną
I naprawdę współczuje ludziom, borykającym się z takimi "problemami".
Wy też czy jestem w tym odosobniona?

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2011-03-10 o 20:33
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:39   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Seksualne problemy katolików

Nie wiem co napisać bo mam banana na twrzy ale mam wrażenie ,że ci ludzie nie mają w sobie spontaniczności i radości z seksu i bycia razem bo non stop analizuja czy tak dobrze i czy Bóg sie nie obrazi .
Nie wiem jak można aż tak mocno i w takiej sferze powierzyć się komukolwiek i pozwolic aby obcy człowiek, mówił co jest dla nich dobre a co złe,jednocześnie być może narażając ich na utrate zdrowia -w przypadku mięśniaków i spirali .

A teraz spadam bo zaraz przyjdzie Wyrak
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2011-03-10 o 20:42
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:40   #3
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Seksualne problemy katolików

Proszę przyjąć zasadę, że pieszczoty, czyli odbywanie gry wstępnej, są zgodne z planem Boga

A skąd on wie co jest zgodne z planem Boga, a co nie ?

Artykuł czytałam, owszem. Byłam wstrząśnięta.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:44   #4
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak można aż tak mocno i w takiej sferze powierzyć się komukolwiek i pozwolic aby obcy człowiek mówił co jest dla nich dobre a co złe,jednocześnie być może narażając ich na utrate zdrowia -w przypadku mięśniaków i spirali .
Mnie też najbardziej zszokowały listy o tych mięśniakach - czy faktycznie stosowne jest, aby ksiądz wkraczał w kompetencje ginekologa?
Z tego, co wiem, to efektem mięśniaków są wręcz krwotoki podczas okresu, ze znajomej krew się lała tak, że w wannie siedziała po prostu. Co skutkuje anemią. A tu ksiądz beztrosko "doradza"

Albo kobieta z czwórką dzieci, która chce używać prezerwatywy, bo leczy się psychiatrycznie. A może ona zwyczajnie nie ogarnia życia z tyloma dzieciakami, nie każdy jest stworzony do rodziny wielodzietnej? Nie dość, że ma problemy z psychiką, to jeszcze ma się seksu pozbawić, bo: ARGUMENT - cukrzyk może żyć bez słodyczy
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:46   #5
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie wiem co napisać bo mam banana na twrzy ale mam wrażenie ,że ci ludzie nie mają w sobie spontaniczności i radości z seksu i bycia razem bo non stop analizuja czy tak dobrze i czy Bóg sie nie obrazi .
Nie wiem jak można aż tak mocno i w takiej sferze powierzyć się komukolwiek i pozwolic aby obcy człowiek, mówił co jest dla nich dobre a co złe,jednocześnie być może narażając ich na utrate zdrowia -w przypadku mięśniaków i spirali .

A teraz spadam bo zaraz przyjdzie Wyrak

rozsmieszyło mnie to ....nie wiem czemu
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:46   #6
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: Seksualne problemy katolików

Aha...
Nie no Generalnie nie rozumiem tych ludzi i w ogóle ciężko by mi się z takimi osobami rozmawiało. Tak jak napisala paula78 , nie rozumiem jak można pozwalać komuś zagłębiać sie w tak intymną strefę życia.
A już fakt że seks oralny jeśli nie zakończy się pełnym aktem jest grzechem to mnie rozłożyło na łopatki Ciekawe komu się dzieje z tej okazji krzywda
Uf... jakie to szczęście i łaska że nie ma zakazu przeżywania 2 orgazmów w trakcie jednego stosunku , kamień z serca
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:47   #7
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Seksualne problemy katolików

Jak zwykle, Polityka i wizazowi antyklerykalowie spiesza z pomoca.

Bo jak wiadomo, polski antyklerykal to ma przegwizdane, kosciol sie wszedzie tym biedaczkom miesza ; natomiast oni tylko sie niewinnie interesuja seksem katolikow, slubami katolikow, ksiezmi katolickimi ich zarobkami, jak sie prowadza, wydarzeniami uznanymi przez KK za cuda, to ile kto daje na ofiare itd. itp. Polityka tez oczywiscie z troska sie pochyla nad wszystkimi takimi osobami, nad polskim KK i kazdym problemem, jakie to wyznanie moze miec.

Czysta obsesja, jakby nie patrzec.

PS. A to, ze Ci, co najglosniej postekuja o nie zagaladaniu innym pod koldre, jak chodzi o wierzacych, to bryluja w temacie
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-10, 20:48   #8
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
ci ludzie ni emają w sobie spontaniczności i radości z seksu i bycia razem bo non stop analizuja czy tak dobrze i czy Bóg sie nie obrazi .
No jacha, masz przecież jak byk: pod koniec cyklu drżę ze strachu, że zajdę w ciążę. Ale lepszy jest ten strach od lęku przed smutkiem Boga
Oczywiście, że Bóg wisi nad małżeńskim łożem i zanosi się płaczem jak widzi te wszystkie wstętne bezeceństwa

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak można aż tak mocno i w takiej sferze powierzyć się komukolwiek i pozwolic aby obcy człowiek mówił co jest dla nich dobre a co złe
Tym bardziej, że chodzi o seks ludzi, których łączy uczucie, który jest dopełnieniem miłości i tym, co skleja związek w trwałą strukturę. Nikt nikomu krzywdy nie robi przecież. To jest jakaś masakra, ze ludzie dają sobie wmówić, że to jak się pieszczą w łożku może w jakimkolwiek zakresie interesować Boga, a nawet - ranić go i zasmucać No ludzie kochani, bądźmy poważni.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:52   #9
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Artykuł czytałam, owszem. Byłam wstrząśnięta.
Ja właśnie weszłam na to forum i poczytałam trochę...

http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=537

Strach pomyśleć, jakie ludzie sobie tworzą problemy i jakie frustracje to budzi.
I utwierdzam się w przekonaniu, że to właśnie ta etyka najpierw tworzy problemy, a potem nieudolnie usiłuje je rozwiązywać. A ludzie z problemami i powiększającymi się frustracjami zostają

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
A teraz spadam bo zaraz przyjdzie Wyrak
A właśnie: proszę wszystkich o olewanie Wyraka i nieodpowiadanie na jego posty. Nie chodzi o to, żeby wszyscy mieli takie samo zdanie, bo cenna byłaby wypowiedź wizazanek, o których wiem, że są praktykującymi katoliczkami, jak to widzą, ale dyskusja z Wyrakiem rozwali wątek.


Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2011-03-10 o 21:36
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:55   #10
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja właśnie weszłam na to forum i poczytałam trochę...

http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=537

Ja się jednak obawiam tego i cały czas stoję na baczności by nie doszło do czegoś więcej, by On sie nie posunął do czegoś bardziej, jest we mnie lęk i to psuje spontaniczność spotkania, jest tez we mnie obrzydzenie i paniczny lęk jak On mówi o swoim podnieceniu seksualnym, a jak myślę o współżyciu to też lęk, szczególnie na myśl o męskich genitaliach.
Myślałam ze ja nie mam z tym problemu ale to co raz bardziej wychodzi ten lęk, panika, jakieś obrzydzenie.Nie wiem od czego zacząć, by zająć się tym problem. Mam takie reakcje, że jak ja poczuję jakieś podniecenie, albo zobaczę że Jemu tak przyjemnie to od razu mówię, a może to grzech tak leżeć, > a możne my grzeszymy i później oboje się zamartwiamy i wpadamy w lęk.


Nie mam pytań po prostu
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:57   #11
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ja się jednak obawiam tego i cały czas stoję na baczności by nie doszło do czegoś więcej, by On sie nie posunął do czegoś bardziej, jest we mnie lęk i to psuje spontaniczność spotkania, jest tez we mnie obrzydzenie i paniczny lęk jak On mówi o swoim podnieceniu seksualnym, a jak myślę o współżyciu to też lęk, szczególnie na myśl o męskich genitaliach.
Myślałam ze ja nie mam z tym problemu ale to co raz bardziej wychodzi ten lęk, panika, jakieś obrzydzenie.Nie wiem od czego zacząć, by zająć się tym problem. Mam takie reakcje, że jak ja poczuję jakieś podniecenie, albo zobaczę że Jemu tak przyjemnie to od razu mówię, a może to grzech tak leżeć, > a możne my grzeszymy i później oboje się zamartwiamy i wpadamy w lęk.


Nie mam pytań po prostu
OMG... To już zakrawa o jakaś obsesję i fobie. Niektórzy powinni zamiast do księdza to do psychologa iść
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-10, 20:58   #12
blackamor
Zakorzenienie
 
Avatar blackamor
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
Dot.: Seksualne problemy katolików

Vixen, gdybym Cię nie znała i nie kojarzyłabyś mi się z antykatolicyzmem, to patrzyłabym na ten wątek inaczej (Wiem, że anty nie jesteś, ale pewnie wiesz o co mi chodzi)

Myślę, że większość katolików potrafi sobie radzić z takimi sprawami i sami wiedzą co jest dobre, a co złe.
Niektórzy ludzie stosują się do tej właśnie etyki seksualnej. Czasami przekroczą jakąś granicę i mają wyrzuty sumienia, a one są podstawą do rozgrzeszenia.
Jeśli to jest dla nich tak bardzo ważne i noszą to głęboko w sercu, to nie stanowi to pewnie dla nich większego problemu, więc nie musisz ich żałować
Z resztą z jednego postu kobiety czy mężczyzny nie jesteśmy w stanie ocenić, czy to pożycie jest udane czy nie. Z resztą, co mnie to obchodzi jak się innym powodzi.
__________________
Podpis w remoncie.
blackamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:58   #13
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Ta porada księdza też mnie zabiła:

Cytat:
Wy się akurat wpisujecie w dwa nurty - z każdego coś bierzecie - wspólne życie bez ślubu, czyli związek dla ludzi niewierzących, często całkowicie niedopowiedziany, bez zobowiązań, zakładający zerwanie, odejście od siebie, zdradę… - a z drugiej strony brak współżycia - czyli element bardzo ważny dla inicjacji w małżeństwo katolickie.
Czy ten ksiądz jest poważny? Że ludzie mieszkający ze sobą bez ślubu się zdradzają i nie są za siebie odpowiedzialni?
A po ślubie to już oczywiście takich spraw nie ma, wszyscy wierni i uczciwi? Bo ludzie nie będący katolikami nie mają prawa być wierni i odpowiedzialni?
Jak można takie głupoty ludziom opowiadać?

http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=508

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2011-03-10 o 21:00
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 20:58   #14
arrachnee
Zakorzenienie
 
Avatar arrachnee
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
Dot.: Seksualne problemy katolików

_vixen_ Ty zawsze jakieś cudo znajdziesz

z całym szacunkiem, do osób wierzących, ale są jakieś granice ciemnoty
wedle tych przekonań seks=prokreacja - jak u zwierząt

co tam kto robi, to jego sprawa, ale jak wchodzimy w temat zdrowia, to już się robi niebezpiecznie
niech kobieta rodzi, ile Bóg da, a potem jakoś będzie
__________________

PUSTAK BLOG
różne wersje lakierów essie
Rossmannowe -40% - zakupy 1 2

Cytat:
Napisane przez vadi
patyk jest uniwersalny


arrachnee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:01   #15
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez blackamor Pokaż wiadomość
Vixen, gdybym Cię nie znała i nie kojarzyłabyś mi się z antykatolicyzmem, to patrzyłabym na ten wątek inaczej (Wiem, że anty nie jesteś, ale pewnie wiesz o co mi chodzi)
Musi być jakiś ruch na forum

Ale poważnie, naprawdę te problemy mnie zdziwiły. I chyba są autentyczne, bo na tej stronie szansaspotkania.net faktycznie widnieją. No a odpowiedzi to na pewno są prawdziwe - i to jest chyba najgorsze
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:04   #16
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Jak można takie głupoty ludziom opowiadać?
Oj tam, żeby jedna opcja była na maksa różowa (chociaż w tym kontekście to kolor mi się nasunął specyficzny ) doskonała i święta, to inna musi być czarna jak piekielna smoła. Przecież to proste. Świat jest czarno-niebieski i nic pośrodku.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:04   #17
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez arrachnee Pokaż wiadomość
_vixen_ Ty zawsze jakieś cudo znajdziesz
No tutaj akurat grozą wieje.
A teraz kolejny hit. Wątek o antykoncepcji. Uwaga, uwaga, wszystkie dziewczyny szukające mężów, nie stosujcie jej, bo:

Cytat:
Poznanie rytmu płodności budzi u kobiety szacunek dla niej samej i całkiem naturalne wymaganie dla męża, aby swoją chęć częstego współżycia podporządkował możliwościom ciała kobiety i zrobił to z szacunku dla osoby, którą kocha łącznie z jej seksualnością. Tylko, że kobieta musi być odważna, mądra i nie zakompleksiona, aby stawiać wymagania mężczyźnie, aby nie bać się być naprawdę szanowana, aby kochać miłością wymagającą. Takie kobiety mają szansę na lepszych mężów, z którymi będzie się im szczęśliwiej żyło.
http://www.forum.szansaspotkania.net...opic.php?t=519

_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:07   #18
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Seksualne problemy katolików

Takie kobiety mają szansę na lepszych mężów, z którymi będzie się im szczęśliwiej żyło. Tiaaa...a potem szukanie porady u Brata co robić, bo męża jądra bolą

I ciekawe założenie można wyczytać między wierszami w wywodzie wyżej...że kobieta, która stosuje antykoncepcję żyje pod ciągłym panowaniem wzwiedzionego penisa, i nigdy nie odmawia seksu (bo ma kompleksy i jest niepewna siebie)

Jacyś kosmici chyba wypisują te farmazony, jak babcię kocham

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2011-03-10 o 21:10
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:10   #19
blackamor
Zakorzenienie
 
Avatar blackamor
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Musi być jakiś ruch na forum

Ale poważnie, naprawdę te problemy mnie zdziwiły. I chyba są autentyczne, bo na tej stronie szansaspotkania.net faktycznie widnieją. No a odpowiedzi to na pewno są prawdziwe - i to jest chyba najgorsze

Zgodzę się, że niektóre problemy tych ludzi zaliczają się pod absurdalne fobie
Jednak my, osoby uprawiające seks bez ślubu tego tak czy siak nie zrozumiemy.


Jestem głęboko wierząca, ale kocham się ze swoim chłopakiem. Nie rucham się z byle kim jak zwierzątko, tylko odbywam miłosny akt z osobą którą kocham. Okazujemy sobie uczucia, chcemy być jednością.


Istnieją poważniejsze grzechy niż seks przedmałżeński.
__________________
Podpis w remoncie.
blackamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:12   #20
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Ale czy ksiądz nie potrafi pojąć, że w normalnym związku to facet nie "korzysta" z ciała kobiety, kiedy tylko mu się żywnie podoba, tylko dlatego, że ona stosuje antykoncepcję, ale wtedy, kiedy RAZEM mają na to ochotę?
Ja nie wiem, czy to jakaś czarna magia jest czy co.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:13   #21
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, czy to jakaś czarna magia jest czy co.
Nie, to jest po prostu prymitywne postrzeganie świata i brak wiary w ludzką mądrość i dobro. Co chyba ostatecznie kompromituje takie osoby jako autorytety, zwłaszcza duchowe.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:14   #22
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez blackamor Pokaż wiadomość
Jestem głęboko wierząca, ale kocham się ze swoim chłopakiem. Nie rucham się z byle kim jak zwierzątko, tylko odbywam miłosny akt z osobą którą kocham. Okazujemy sobie uczucia, chcemy być jednością.


Istnieją poważniejsze grzechy niż seks przedmałżeński.
Co z tego, jeśli według kościoła ciężko grzeszysz, a na dodatek pozwalasz grzeszyć swojemu ukochanemu i wystawiasz go na ryzyko, że nie zostanie zbawiony, więc jak możesz mówić o prawdziwej miłości?

Ja wiem, że to zakrawa o paranoję, ale tak to funkcjonuje i stąd się biorą problemy tych ludzi.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:19   #23
szmyrk
Zakorzenienie
 
Avatar szmyrk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
Dot.: Seksualne problemy katolików

Czytalam tego typu wynurzenia juz wczesniej. Nie wiem, czy naprawde trzeba tak tych wszystkich gorliwych katolikow zalowac, w koncu to ich wybor, moze sa szczesliwi zyjac w zgodzie z naukami swojego kosciola, takze tymi dotyczacymi seksu...
A juz wysmiewanie takich ludzi naprawde wydaje mi sie nie byc w porzadku - niech kazdy robi co chce w swoim lozku i radzi sie tez kogo chce

Btw. Bardziej niz katolikow zal mi jest np. dziewczyn rozpaczliwie szukajacych np. na forach internetowych () odpowiedzi w stylu Czy wpuscic misia do "groty nestle"? Boje sie, ze jesli sie nie zgodze, zostawi mnie czy Nie wiem co robic... Moj facet pije, jest wulgarny, zdarza mu sie podiesc na mnie reke, wlasciwie chyba tylko seks nam wychodzi......
szmyrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:20   #24
blackamor
Zakorzenienie
 
Avatar blackamor
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Co z tego, jeśli według kościoła ciężko grzeszysz, a na dodatek pozwalasz grzeszyć swojemu ukochanemu i wystawiasz go na ryzyko, że nie zostanie zbawiony, więc jak możesz mówić o prawdziwej miłości?

Ja wiem, że to zakrawa o paranoję, ale tak to funkcjonuje i stąd się biorą problemy tych ludzi.
hmm..
To tak: Nie zgadzam się z kościołem w tej kwiestii, co nie znaczy, że już nie jestem katoliczką. Po prostu myślę racjonalnie i jako wolny człowiek nie mam obowiązku dostosowywać się do każdego punktu regulaminu.
Bóg wie, że go kocham i to jest najważniejsze. Nawet jeśli według kościoła katolickiego grzeszę.
W Biblii nigdzie dobitnie nie pisze, że seks przedmałżeński jest zakazany.
__________________
Podpis w remoncie.
blackamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:24   #25
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez szmyrk;25646387
Btw. Bardziej niz katolikow zal mi jest np. dziewczyn rozpaczliwie szukajacych np. na forach internetowych (;)) odpowiedzi w stylu [I
Czy wpuscic misia do "groty nestle"? Boje sie, ze jesli sie nie zgodze, zostawi mnie[/I] czy Nie wiem co robic... Moj facet pije, jest wulgarny, zdarza mu sie podiesc na mnie reke, wlasciwie chyba tylko seks nam wychodzi......
Ale to przecież są problemy dokładnie na tym samym poziomie, wynikające z braku umiejętności używania własnego rozumu. Tyle, że będące tematem tego wątku, mają za sobą poważną nadbudowę ideologiczną, że tak powiem.

I faktycznie uważasz, że są szczęśliwi, bo jakoś z tych wątków to nie wynika, wynika za to coś przerażającego moim zdaniem?

Cytat:
Napisane przez blackamor Pokaż wiadomość
hmm..
To tak: Nie zgadzam się z kościołem w tej kwiestii, co nie znaczy, że już nie jestem katoliczką. Po prostu myślę racjonalnie i jako wolny człowiek nie mam obowiązku dostosowywać się do każdego punktu regulaminu.
Bóg wie, że go kocham i to jest najważniejsze. Nawet jeśli według kościoła katolickiego grzeszę.
W Biblii nigdzie dobitnie nie pisze, że seks przedmałżeński jest zakazany.
Ja generalnie myślę, że lepiej mieć Twoje podejście do tych spraw niż ludzi z cytatów, bo nigdy nie akceptowałam tej okropnej wizji Boga materaca i ginekologa. Ale to jednak oni starają się żyć zgodnie z zasadami tego wyznania...co z tego, skoro od tego, jak widać, nieźle na głowę może paść.

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2011-03-10 o 21:25
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:25   #26
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez blackamor Pokaż wiadomość
Zgodzę się, że niektóre problemy tych ludzi zaliczają się pod absurdalne fobie
Jednak my, osoby uprawiające seks bez ślubu tego tak czy siak nie zrozumiemy.


Jestem głęboko wierząca, ale kocham się ze swoim chłopakiem. Nie rucham się z byle kim jak zwierzątko, tylko odbywam miłosny akt z osobą którą kocham. Okazujemy sobie uczucia, chcemy być jednością.


Istnieją poważniejsze grzechy niż seks przedmałżeński.
Zwierzęta kopulują tylko w celu splodzenia potomstwa ,co więcej nie maja przyyjemności z kopulacji,oprócz chyba świnek więc porównywanie ludzie uprawiających seks do zwierzaków jest nie trafione.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:28   #27
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Seksualne problemy katolików

W tym artykule było jeszcze wyjaśnienie, że nie należy uprawiać seksu analnego, ponieważ nie jest to seks, bo dotyczy układu pokarmowego, a nie rozrodczego. Po prostu padłam. Ale widzę tu pewną niekonsekwencję, bo dlaczego seks oralny jest dozwolony, a analny nie? Przecież oralny to też "układ pokarmowy", jak by nie było.
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-10, 21:29   #28
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez szmyrk Pokaż wiadomość
Czytalam tego typu wynurzenia juz wczesniej. Nie wiem, czy naprawde trzeba tak tych wszystkich gorliwych katolikow zalowac, w koncu to ich wybor, moze sa szczesliwi zyjac w zgodzie z naukami swojego kosciola, takze tymi dotyczacymi seksu...
No ci z artykułu oraz wielu co piszą na tych na forach z linków vixen, raczej szczęśliwi nie są.
Mi tam ich nie żal ani ich nie wyśmiewam. Po prostu dziwię się, że dorośli ludzie dają sobie tak prać beret i nie potrafią z siebie wykrzesać nawet odrobiny samodzielnego, krytycznego myślenia.


Cytat:
Napisane przez szmyrk Pokaż wiadomość
Btw. Bardziej niz katolikow zal mi jest np. dziewczyn rozpaczliwie szukajacych np. na forach internetowych () odpowiedzi w stylu Czy wpuscic misia do "groty nestle"? Boje sie, ze jesli sie nie zgodze, zostawi mnie czy Nie wiem co robic... Moj facet pije, jest wulgarny, zdarza mu sie podiesc na mnie reke, wlasciwie chyba tylko seks nam wychodzi......
A w czym one mają gorzej od pani, która co miesiąc wpada w panikę, że jest w ciąży, bo nie może, zgodnie z wolą kleru, stosować antykoncepcji ? W czym jest lepsza sytuacja ludzi, którzy nie mogą czerpać przyjemności z seksu jak chcą i kiedy chcą, bo boją się zasmucić Boga ? Moim zdaniem ci wszyscy ludzie jadą na tym samym wózku - wprost do nerwic, zaburzeń seksualnych, związków z problemami ergo: do braku szczęścia w życiu.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:32   #29
blackamor
Zakorzenienie
 
Avatar blackamor
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja generalnie myślę, że lepiej mieć Twoje podejście do tych spraw niż ludzi z cytatów, bo nigdy nie akceptowałam tej okropnej wizji Boga materaca i ginekologa. Ale to jednak oni starają się żyć zgodnie z zasadami tego wyznania...co z tego, skoro od tego, jak widać, nieźle na głowę może paść.
Jednak bądź co bądź im to odpowiada. Każdy jest inny jak wiadomo.

I dokładnie: Bardziej Boga interesuje czy w Niego wierzysz, kochasz Go i jesteś ogólnie pojętym dobrym człowiekiem, niż to, czy uprawiasz seks przed ślubem i stosujesz antykoncepcję.

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Zwierzęta kopulują tylko w celu splodzenia potomstwa ,co więcej nie maja przyyjemności z kopulacji,oprócz chyba świnek więc porównywanie ludzie uprawiających seks do zwierzaków jest nie trafione.
no to porównajmy do świnek
__________________
Podpis w remoncie.
blackamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-10, 21:33   #30
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Seksualne problemy katolików

Cytat:
Napisane przez blackamor Pokaż wiadomość
Jednak bądź co bądź im to odpowiada. Każdy jest inny jak wiadomo.
Odpowiada
No nie powiedziałabym

Poczytaj te wątki:
http://www.forum.szansaspotkania.net/

Właśnie problem polega na tym, że to nie daje szczęścia, tylko rodzi frustrację. To ta ideologia tworzy problemy.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-10 16:41:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.