Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :)

kaasi · 2013-01-30, 21:38

Witaj,

ponieważ przez zimę znacząco mi się przytyło.. no może nie tak bardzo znacząco, ale jednak... chciałabym... w końcu się wziąć za siebie! i szukam osób które tak jak ja chcą coś podziałać w tym kierunku.

Zaczynam od jutra rana, ale powiedzmy że od 1 lutego

osoby chętne - piszcie, pogadamy o diecie, ćwiczeniach itd

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Co chcę zrobić, zmienić... i dlaczego piszę o tym

Po pierwsze, staram się od kilku miesięcy i ciągle z czymś wtapiam z dietą, dlatego pomysłałam że jak napisze o tym, i będę zdawała realcję codziennie, nie będę chciała zawieść

Co zmieniam...

nie chcę jeść po 18:30 -wiem, że to realne i wiem że to dużo daje...
duża ilość wody - z tym nie mam problemu, ale mimo to...
ograniczyć słodycze - z tym mam problem
i ostatnio mam problem ze słonymi przekąskami...

poza tym po sesji chcę wrócić do biegania albo chociaż codziennych spacerów..

ograniczyć kaloryczność przyjmowanych posiłków, ale tak 1500kcal i aktywność fizyczna.. bez szaleństw...

macie jakieś dobre rady? tylko nie dukan itp.. racjonalne...

aam · 2013-01-30, 21:54

Cytat:

Napisane przez kaasi

Witaj,

ponieważ przez zimę znacząco mi się przytyło.. no może nie tak bardzo znacząco, ale jednak... chciałabym... w końcu się wziąć za siebie! i szukam osób które tak jak ja chcą coś podziałać w tym kierunku.

Zaczynam od jutra rana, ale powiedzmy że od 1 lutego

osoby chętne - piszcie, pogadamy o diecie, ćwiczeniach itd

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Co chcę zrobić, zmienić... i dlaczego piszę o tym

Po pierwsze, staram się od kilku miesięcy i ciągle z czymś wtapiam z dietą, dlatego pomysłałam że jak napisze o tym, i będę zdawała realcję codziennie, nie będę chciała zawieść

Co zmieniam...

nie chcę jeść po 18:30 -wiem, że to realne i wiem że to dużo daje...
duża ilość wody - z tym nie mam problemu, ale mimo to...
ograniczyć słodycze - z tym mam problem
i ostatnio mam problem ze słonymi przekąskami...

poza tym po sesji chcę wrócić do biegania albo chociaż codziennych spacerów..

ograniczyć kaloryczność przyjmowanych posiłków, ale tak 1500kcal i aktywność fizyczna.. bez szaleństw...

macie jakieś dobre rady? tylko nie dukan itp.. racjonalne...

Nie jeść po 18.30 jest dobrym pomysłem tylko jeśli chodzisz spać o 21.30

Ja też mam plan się tak serio odchudzać od lutego tylko jeszcze nie wiem jak dokładnie się za to zabrać

nonessential · 2013-01-30, 22:13

Cytat:

Napisane przez kaasi

Witaj,

ponieważ przez zimę znacząco mi się przytyło.. no może nie tak bardzo znacząco, ale jednak... chciałabym... w końcu się wziąć za siebie! i szukam osób które tak jak ja chcą coś podziałać w tym kierunku.

Zaczynam od jutra rana, ale powiedzmy że od 1 lutego

osoby chętne - piszcie, pogadamy o diecie, ćwiczeniach itd

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Co chcę zrobić, zmienić... i dlaczego piszę o tym

Po pierwsze, staram się od kilku miesięcy i ciągle z czymś wtapiam z dietą, dlatego pomysłałam że jak napisze o tym, i będę zdawała realcję codziennie, nie będę chciała zawieść

Co zmieniam...

nie chcę jeść po 18:30 -wiem, że to realne i wiem że to dużo daje...
duża ilość wody - z tym nie mam problemu, ale mimo to...
ograniczyć słodycze - z tym mam problem
i ostatnio mam problem ze słonymi przekąskami...

poza tym po sesji chcę wrócić do biegania albo chociaż codziennych spacerów..

ograniczyć kaloryczność przyjmowanych posiłków, ale tak 1500kcal i aktywność fizyczna.. bez szaleństw...

macie jakieś dobre rady? tylko nie dukan itp.. racjonalne...

dieta : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=342994
zapoznaj się z tym i podwieszonymi linkami bo to bardzo ważne

ćwiczenia : liczy się systematyczność.. bieganie, szybki spacer, domowe ćwiczenia np. Chodakowska, blogilates, Mell b., Tiffany Rothe. Ważne żeby ćwiczenia sprawiały tobie przyjemność a nie przymuszenie pewnego rodzaju i katorge..
nie lubie słowa "odchudzanie" !

Kojarzy mi się z chwilowym chudnięciem a potem wracanie do starych nawyków i znów tycie.. kółko !
Ważne aby zacząć myśleć o tym jak o zmianie swojego życia na lepsze, wprowadzanie zdrowych nawyków żywieniowych na stałe a nie na chwile ! Bez tego ani rusz !

To tyle ode mnie

Życzę powodzenia, motywacji i samozaparcia

A jeśli zbraknie ci motywacji zapraszam na watek Zimy się nie boimy i o zgrabne ciało nadal walczymy! cz. II gdzie na pewno dodamy ci mnóstwa motywacji i chęci do działania ! W kupie raźniej

_Willczyca_ · 2013-01-30, 22:40

Ja jestem na diecie od początku roku

Kolację je się najpóźniej 3 godziny przed snem.Wiec jeśli chodzisz spać późno to polecam kolację koło 20

Na śniadanie jedz węglowodany+ białko+owoc(warzywo)
Np: 2 kromki ciemnego pieczywa ze szynką drobiową plus papryka czy nawet jabłko.Lub musli z mlekiem

Obiad: Białko+warzywa+ mała ilość węglowodanów
Np: Ryba czy chude mięso+dużo warzyw+30 g kaszy,makaronu(pełnoziarn iste) lub ryż brązowy.

Kolacja: białko+ warzywo
Np.Serek wiejski i pomidor

Jako podwieczorek i II śniadanie polecam owoc czy jogurt.

Ograniczaj: słodycze,sól,tłuszcz.. Ale musisz dostarczać swojemu organizmowi te dobre tłuszcze( słonecznik,orzechy),błonn ik( otręby) ,wapń(nabiał).
Czytaj etykietki tego co kupujesz do jedzenia

Nie kupuj produktów light bo nie są zdrowe i nie dostarczają żadnych składników.

Zawsze jedz śniadanie

do godziny po obudzeniu.Staraj się jeść systematycznie co 3 godziny

sillke29 · 2013-01-30, 22:57

dołączam się!

czas pozbyć się tego co zalega

co prawda, moją zmorą są nogi (168cm,57,5kg, bmi w normie, jednak chciałabym trochę wyszczupleć coby się lepiej czuć)

teraz czas na nauczenie się zdrowego i prawidłowego jedzenia, a po maturze basen, siłownia, spacerki i dużo ruchu!

nikki999 · 2013-01-30, 23:18

Cytat:

Napisane przez _Willczyca_

Kolację je się najpóźniej 3 godziny przed snem.Wiec jeśli chodzisz spać późno to polecam kolację koło 20

Na śniadanie jedz węglowodany+ białko+owoc(warzywo)
Np: 2 kromki ciemnego pieczywa ze szynką drobiową plus papryka czy nawet jabłko.Lub musli z mlekiem

Obiad: Białko+warzywa+ mała ilość węglowodanów
Np: Ryba czy chude mięso+dużo warzyw+30 g kaszy,makaronu(pełnoziarn iste) lub ryż brązowy.

Kolacja: białko+ warzywo
Np.Serek wiejski i pomidor

Jako podwieczorek i II śniadanie polecam owoc czy jogurt.

Dlaczego akurat tak? Nie mogę się z tym zgodzić, ale może masz jakieś poważne argumenty

kwiatuszek2 3 · 2013-01-31, 04:04

Cytat:

Napisane przez nikki999

Dlaczego akurat tak? Nie mogę się z tym zgodzić, ale może masz jakieś poważne argumenty

poważne argumenyt- a i owszem- potwierdzone naukowo.

węgle spożywa się w pierwszych posiłkach - rano, w obiad mniej a kolacja białkowa - to pomaga palić tluszcz.
nie jedzenie po 18 spowalnia metabolizm. ostatni posiłek 2-3 h przed spaniem.
zbyt długie przetwy między posilkami sprawią że spadnie poziom cukru we krwi i będziesz miała napady wilczego glodu- a więc to baardzo ważne aby jeśc 5-6 posiłków dziennie o stalych porach
i ważna jest ilość spożywanych kalori- proponuję oblicz swoje BMR- czyli ilość kalori którą twj organizm potrzebuję aby przeżyć- i na redukcji odejmujesz - 500 kcal

ja stosując się do tego schudlam już 11 kg . i dodam że mi zależy na trwałej utracie kg. a nie chwilowym wyniszczeniu organizmu. więc zdrowe chudnięcie to 0,5-1 kg na tydzień.

jak będziesz miała jakieś pytania- pisz , może w czymś pomogę

kaasi · 2013-01-31, 08:26

akurat co do soli itd wiem doskonale... - studiuje zagadnienie

ale wlasnie z tymi kolacjami bialkowymi nie jestem przekonana, chociaz roznie slyszlam...

badania naukowcow wykazaly, ze osoby ktore jedza tez weglowodany na kolecje, szybciej chudna! bo wegle sa tez potrzebne do spalania tluszczu i nie wpadamy w ketoze...

kiedys jadalam kolacje do 18 lub wczesniej, nie mialam z tym problemow, nie tylam i swietnie sie czulam...

a... no i lubie duze sniadania, daja mi zastrzyk energii i wtedy z reguly udaje mi sie ograniczyc slodycze...

ale dzis nie mam zadnych slodyczy i nie planuje kupowac, wiec dam rade

ze sportem roznie.. bo.. cwiczylam Chodakowska zimą.. ale musialam sie zmuszac i srednio srednio z nią... poszukam czegoś.. narazie przygotowuje sie do ostatniego egzaminu, a pozniej na pewno spacery, biegi!

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

BMR czy naszą polską PPM? odejmuje się od 200-800 kcal i na każde 100kalorii naklada się białeczko nie?

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Przy okazji witam chętne do odchudzania ze mną dziewczyny!!!

ewcia712 · 2013-01-31, 10:40

Ja taż przyłączam się! Teraz już na serio, bo się strasznie zapuściłam..
167 cm, 72 kg..pierwszy raz taka wielka waga w moim życiu, ale to w dużym stopniu wina erasmusa..piwo, wino non stop xd

ale teraz trzeba odpokutować...

chciałabym (powinnam) zrezygnować przede wszystkim ze słodyczy, podjadania, późnych posiłków, słonych przekąsek, alkoholu i zacząć się więcej ruszać.
Mam nadzieje, iż moje postanowienie się spełni, a tu na forum będziemy się razem dopingować!

kaasi · 2013-01-31, 10:46

witaj

pisz codziennie, bedziesz mieć motywację

ja też zamierzam

_Willczyca_ · 2013-01-31, 11:22

Cytat:

Napisane przez nikki999

Dlaczego akurat tak? Nie mogę się z tym zgodzić, ale może masz jakieś poważne argumenty

Z czym się nie zgadzasz ?

Pagea · 2013-01-31, 12:32

WITAM WAS SERDECZNIE

Przyłączam się do Was i też będę zmagała się ze swoją wspaniałą dużą wagą

Nie, żeby mi przeszkadzała, ani trochę. Wcale nie utrudnia mi zabaw w łóżku z mężem, wogóle nie odczuwam jej obecności podczas wchodzenia po schodach, a już tym bardziej jak staję się ważyć, to prawie, że jej nie ma, pomiając fakt, że nie mieszczę się w żadne ubrania sprzed utycia, to ta waga jest wstrętnym kompanem mojego życia i mam wrażenie, że codziennie ze mnie drwi ....

Najgorsze jest to, że sama się doprowadziłam do tego stanu

więc pretensje mam tylko do siebie, tak wstyd mi

przyznaje, ale poprawę obiecuje.

Drobnymi kroczkami do celu, a więc:
I 70 kg
II 65 kg
III 60 kg
IV 55 kg
A potem się zobaczy

kotto · 2013-01-31, 16:00

Witam

Również chce sie dołączyć,od nowego roku w sumie zaczelam bywalo roznie,jednego trzymam sie do dzis czyli miesiac zrezygnowalam z bialego pieczywa i ziemniakow,zamienilam na wase,pelniziarniste a ziemniaki na kasze i ryz,ogarniczam przynajmniej sie staram slodycze

od lutego chce sie bardziej rygorystycznie pilnowac

bo na wakacje chce wygladac swietnie i tak sie czuc przede wszystkim

mam 160cm i 52,5..chce zejsc do 50/49 i to utrzymac niby malo ale ciezko

co do ćwiczeen bardziej skupiam sie na brzuchu czesto robie 8 min abs z youtube i przed snem 50 przysiadow

mam problem z boczkami i nie wiem jak sobie z nimi poradzic...,jak zrobi sie cieplej mam zamiar zaczac biegac

Poki co trening z youtube od lutego nie ma,że mi sie nie chce

Będe tu zagladac powodzenia

!

violet_hill · 2013-01-31, 17:30

Ahh chętnie bym sie do was przyłączyła. Też od zawsze próbuję nie jesc wieczorem, ograniczyć słodycze... jest ciężko, nie wychodzi , ale moze teraz, od lutego damy radę ? do wiosny pasowało by się nieco wyszczuplić..

capsuna · 2013-01-31, 17:53

kwiatuszek2 3

Witaj!!! Masz piękne efekty w zwalczaniu tkanki tłuszczowej

ile ja bym dała żeby być 9 kg szczuplejsza

... Ale mi to nie wychodzi..... Moglabys mi podać kilka wskazówek odnośnie żywienia? I swoje menu, które miałas jak gubilas te 11kg.... I w takim czasie.... Podziwiam.... Proszę i dziękuje za informacje... Bo ja już sama nie wiem co mam ze sobą robić

kaasi · 2013-01-31, 18:37

no ja dziś pierwszy dzień... cieżko było z podjadaniem.. zjadłam za mały obiad i pozniej to się odbiło, ale spoko... bez słodyczy, białko na kolacje... w normie warzywa, owoce... woda

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

capsuna - co jest powodem przez który nie wychodzi?

capsuna · 2013-01-31, 19:06

Cytat:

Napisane przez kaasi

no ja dziś pierwszy dzień... cieżko było z podjadaniem.. zjadłam za mały obiad i pozniej to się odbiło, ale spoko... bez słodyczy, białko na kolacje... w normie warzywa, owoce... woda

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

capsuna - co jest powodem przez który nie wychodzi?

Bardzo chce zrzucić te kg, ale mi się udaje, coś zleci potem zastój i się zniechecam..... Nie wiem czy zle dobieram jedzenie czy co, poprostu już nie daje rady. A bardzo zależy mi na pozbyciu się tych 9kg do połowy kwietnia br. <pomocy> o rożnych porach chodzę do pracy i nie jestem w stanie codziennie jeść o tej samej porze, poprostu porażka..... Jakieś rady dla mnie?

angelhorse · 2013-01-31, 19:32

Cześć dziewczyny

Mogę dołączyć ?

Mam 17 lat, 169cm i 67kg.
Moim celem jest waga 52kg.
Próbuję się odchudzać już od 3lat ze spadkami wagi większymi czy mniejszymi,ale nigdy nie osiągnełam celu :P

Przed wakacjami udało mi sie wdrożyć zdrowe nawyki do życia, ważyłam wtedy 58kg, lecz teraz jest 65kg i ciężko jest powrócić na dobre tory.
Bardzo chciałabym schudnąć ale z drugiej strony stosowałam już tyle diet i każda zakończyła się nie powodzeniem, powoli tracę wiare że się uda.

Ułożyłam sobie plan aby było mi łatwiej dążyć do celu:
Jadłospis- dieta 1000kcal(ustalona na 7 dni)
Plan treningu: Na ten tydzień aerobik, brzuszki i hula-hop nie chce się zbytnio przemęczać w tym tygodniu żeby na początku się nie zniechęcić.
Plan dnia: aby wreszcie się zdyscyplinować ,zacząć się uczyć i porządnie ćwiczyć.
Dlaczego dieta 1000kcal? Według mnie jest rewelacyjna ponieważ schudłam na niej z wagi 65kg do 57kg.. waga utrzymywała się dopóki nie powróciłam do swoich starych nawyków żywieniowych i jadłam czasem 13 000 kcal dziennie!! Katastrofa

Zrobiłam sobie taki wstęp: Nie jem słodyczy od tygodnia, jem 5 posiłków dziennie.

Będzie mi potem łatwiej.
Nie zamierzam robić sobie odstępstw od diety i jeść minimalistycznie słodycze bo wiem,że to kończy się katastrofą i pochłanianiem dużej ilości słodyczy.
Pozdrawiam

kaasi · 2013-01-31, 20:10

angelhorse - może lepiej 1500?? jesteś aktywna musisz mieć siłe, a wiesz 1000 kalorii to poniżej PPM, dlatego szybko zrzucisz, ale.. cóż... jak sama zauważyłaś.. "Według mnie jest rewelacyjna ponieważ schudłam na niej z wagi 65kg do 57kg.. waga utrzymywała się dopóki nie powróciłam do swoich starych nawyków żywieniowych i jadłam czasem 13 000 kcal dziennie!! Katastrofa " - pożniej organizm zbiera na nowo i za każdym razem tak będzie tyle że... za każdym razem kilogramy będą się zrzucały wolniej, metabolizm zwolni się z wiekiem - to raz, a dwa po takim extreme - 1000-13000 będziesz oszczędzał tłuszczyk na te okresy głodu dla niego... przemysl to..

ale w grupie odchudzania witam

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:

Napisane przez capsuna

A bardzo zależy mi na pozbyciu się tych 9kg do połowy kwietnia br. <pomocy> o rożnych porach chodzę do pracy i nie jestem w stanie codziennie jeść o tej samej porze, poprostu porażka..... Jakieś rady dla mnie?

Musisz po prostu się ustabilizować... np. wstajesz rano masz godzine na zjedzenie śniadania i musisz je zjeść!!!! i np. nastawiasz budzik w telefonie na za 3 godziny i jak zadzwoni pamietasz żeby wypić szklankę wody i nawet jeśli nie jesteś głodna to chociaż jabłko.. żeby rozręcić metabolizm.. pozniej znowu budzik i np. zupka czy jakieś jedzonko...

i przede wszystkim nie smażone, nie tłuszczyk... więcej ryb... warzyw
..nie jeść przed nocą..

wrzuć kiedyś jadłospis, pomyślimy..

angelhorse · 2013-01-31, 20:45

Cytat:

Napisane przez kaasi

angelhorse - może lepiej 1500?? jesteś aktywna musisz mieć siłe, a wiesz 1000 kalorii to poniżej PPM, dlatego szybko zrzucisz, ale.. cóż... jak sama zauważyłaś.. "Według mnie jest rewelacyjna ponieważ schudłam na niej z wagi 65kg do 57kg.. waga utrzymywała się dopóki nie powróciłam do swoich starych nawyków żywieniowych i jadłam czasem 13 000 kcal dziennie!! Katastrofa " - pożniej organizm zbiera na nowo i za każdym razem tak będzie tyle że... za każdym razem kilogramy będą się zrzucały wolniej, metabolizm zwolni się z wiekiem - to raz, a dwa po takim extreme - 1000-13000 będziesz oszczędzał tłuszczyk na te okresy głodu dla niego... przemysl to..

ale w grupie odchudzania witam

Ale wiesz, po każdej diecie jeśli się wróci do starych nawyków żywieniowych to się tyje.

Tymbardziej jak się je około 13 000 kcal to dopiero ! ;d Jestem przekonana do 1000kcal, choć wiem jakie to może mieć skutki...

właśnie pokręciłam hula-hopem z masażerem 15 min , bolało jak nie wiem:d jedno biodro mam strasznie obite;d

capsuna · 2013-01-31, 20:56

Kaasi

01.02.2013
- jajecznica z 3 jajek z sałatą,
1/2 pomidora i 1/3 mozzareli,
7:40
- jabłko, 10:30
- 6 paluszków rybnych z kapustą
pekińską, 14:00
- garść nerkowców, 18:00

Jedzonko na jutro. (powyżej)

Niestety nie mogę sobie ustawiać budzikow, bo do pracy chodzę i jem wtedy jak mam przerwę, a takie mam 2 w pracy, rożne godziny.... A bez śniadania to nie wychodzę z domu.... To podstawa.... Co byś tu zmieniła... Ja osobiście staram się nie łączyć białka i ww.....

_Willczyca_ · 2013-01-31, 21:14

Cytat:

Napisane przez capsuna

Kaasi

01.02.2013
- jajecznica z 3 jajek z sałatą,
1/2 pomidora i 1/3 mozzareli,
7:40
- jabłko, 10:30
- 6 paluszków rybnych z kapustą
pekińską, 14:00
- garść nerkowców, 18:00

Jedzonko na jutro. (powyżej)

Niestety nie mogę sobie ustawiać budzikow, bo do pracy chodzę i jem wtedy jak mam przerwę, a takie mam 2 w pracy, rożne godziny.... A bez śniadania to nie wychodzę z domu.... To podstawa.... Co byś tu zmieniła... Ja osobiście staram się nie łączyć białka i ww.....

Może powiem co ja bym zmieniała?

Śniadanie :
Dodałabym jakieś węglowodany..może kromeczka chleba?
Twój organizm musi mieć sile na resztę dnia

Drugie śniadanie:
Może warto dodać jakiś jogurt czy przygotować lekką sałatkę w domu i zabrać do pracy?
Obiad:
Paluszki rybne w panierce i smażone?
Jeśli tak to głupi pomysł bo to sam tłuszcz.Polecam jakąś rybkę czy chude mięso gotowane czy smażone bez tłuszczu.
Kolacja?
garść nerkowców o 18? Jeśli chodzisz spać koło 21 to ok.Jeśli później to zjedz 3 godziny przed snem.Coś białkowego.. garść nerkowców na kolację to głupi pomysł bo to głównie sam tłuszcz i węgle..i mała ilość białka..

A to regułka którą ja stosuje i chudnę.Jak na razie 4 kg w miesiąc.

Śniadanie to : Białko+węglowodany+warzyw o
Drugie śniadanie: Białko+ owoc
Obiad:Białko+warzywa+ mała porcja węglowodanów
Podwieczorek: Owoc czy jakieś warzywko
Kolacja : Białko+warzywo

kaasi · 2013-01-31, 21:22

I tak uważam że 1000 to mało.. po 3-4 dniach będzie chodziła głodna... przy takiej aktywności!!! spali mięśnie i tyle.. ale jej sprawa :P

01.02.2013
- jajecznica z 3 jajek z sałatą,
1/2 pomidora i 1/3 mozzareli,

-3 jajką to już dużo smażone na tłuszczu plus mozzarella - to też tłusty dość ser.., a np. 2 jajka gotowane na twardo miękko plus sałatka z lodowej czy innej sałaty pomidor, ogórek i np... grzanka z chleba razowego?
7:40
- jabłko, 10:30 może plus jogurt naturalny/maslanka/ chlebek chrupki?

- 6 paluszków rybnych z kapustą
pekińską, 14:00 - tak jak dziewczyny piszą... mnie tłuszczu.. może wlasnie rybka pieczona na patelnii w folii? szybko i sprawnie

do tego kapustka pekińska super..

- garść nerkowców, 18:00 nerkowce są cieżko strawne, na noc... nie bardzo plus dużo tłuszczu... możesz je dodać do 2 sniadania np. a na kolacje... serek wiejski z warzywkami??

Za dużo tłuszczu uważam...

i metabolizm przez to zwolniony...

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Wg zaleceń IŻŻ w każdym posiłku powinien być węglowodan... tak na prawdę..

donkje · 2013-01-31, 21:37

Czeeść

czy mogę dołączyć?

kaasi · 2013-01-31, 21:43

Jasne

jakie masz problemy

z czym walczysz od jutra rana

donkje · 2013-01-31, 21:53

Oj, dużo , ich dużo. Chiałabym schudnąć +/-15kg. Ujędrnić ciało, nauczyć się systematyczności.
Od jutra wyrzucam wszelakie świństwa z diety-gazowanem, s,lodkie napoje, fastfoody, słodycze, chipys. Ćwiczę, kręcę hula-hop i masuję się bańką chińską

kaasi · 2013-01-31, 22:03

spokojnie, jak wyrzekniesz sie wszystkie to szybko za tym wszystkim zastesknisz... stopniowo

Pagea · 2013-02-01, 05:25

UWAGA! UWAGA!

Page z dniem dzisiejszym przechodzi na dietę z zachowaniem zasad zdrowego żywienia

Nęci, co prawda wczorajsza pizza z lodówki, ale NIET! Nie dla mnie te frykasy

Porzucam te wszystkie świństwa, oby na zawsze i staram się jeść i żyć zdrowo.
Siadam zaraz na rowerek stacjonarny, potem godzinka ćwiczeń z "Ja chcę mieć taki brzuch -> youtube", a jak znajde siły i pozwoli mi dziecko to poświęce godzine na aerobik. Około 3 - 4 godzin wycisku dziś powinno mnie zmotywować

A jak u Was dziewczyny?? Trzymacie się?? Jak planujecie się odżywiać??

nikki999 · 2013-02-01, 08:21

Cytat:

Napisane przez kwiatuszek2 3

poważne argumenyt- a i owszem- potwierdzone naukowo.

węgle spożywa się w pierwszych posiłkach - rano, w obiad mniej a kolacja białkowa - to pomaga palić tluszcz.
nie jedzenie po 18 spowalnia metabolizm. ostatni posiłek 2-3 h przed spaniem.
zbyt długie przetwy między posilkami sprawią że spadnie poziom cukru we krwi i będziesz miała napady wilczego glodu- a więc to baardzo ważne aby jeśc 5-6 posiłków dziennie o stalych porach
i ważna jest ilość spożywanych kalori- proponuję oblicz swoje BMR- czyli ilość kalori którą twj organizm potrzebuję aby przeżyć- i na redukcji odejmujesz - 500 kcal

ja stosując się do tego schudlam już 11 kg . i dodam że mi zależy na trwałej utracie kg. a nie chwilowym wyniszczeniu organizmu. więc zdrowe chudnięcie to 0,5-1 kg na tydzień.

jak będziesz miała jakieś pytania- pisz , może w czymś pomogę

Możesz mi wierzyć, że nie potrzebuję żadnych rad, chodzi mi dokładnie o to, że wcale nie trzeba jeść co 2-3h, bo znam osoby, które przez to dojadają i obsesyjnie myślą o posiłkach.
Wiem też, że zjadam kolację czasem 5 min przed snem i jak wyglądam możesz zobaczyć w avie lub na moim blogu. To nie jest tak, że 3h przed snem to jest jakaś magiczna liczba, która pomaga Ci zrzucić kolejne kilogramy

Znam również osoby, na które kolacja białkowa działa bardzo źle, mają po niej bóle brzucha i nie mogą spać.

Dodatkowo odejmowanie 500kcal już na początku redukcji spowalnia matabolizm, o który tak dbasz jedząc regularnie

Co zrobisz, jak w toku tracenia kolejnych wg nagle będziesz miała zastój?

A już rada Wilczycy o jedzeniu na drugie śniadanie i podwieczorek jogurtu lub owocu jest jak strzał w swoje własne kolano- to nie są zbilansowane posiłki, a takie właśnie powinno być każde jadło, które dostarczasz swojemu organizmowi- chyba, że dojadasz między posiłkami (co ogólnie nie jest polecane, ale też często mi się zdarza).

Zgodzę się, iż warto obliczyć swoje BMR, ale na początek odjęcie 200kcal i przyłożenie się do aktywności fizycznej pozwoli osiągnąć zadowalające rezultaty, chyba, że ktoś ma rozwalony metabolizm głupimi głodówkami, ale wtedy tym bardziej nie powinien obcinać znacznie kcal, bo tylko pogarsza swoją sytuację.

Najważniejsze to obserwować swój organizm. Jedna osoba będzie rewelacyjnie czuła się na 3 posiłkach dziennie, nie będzie miała napadów i potrzeby dojadania. Inna nie.

Dodatkowo każdy z posiłków (no chyba, że ktoś jeszcze zwraca uwagę na posiłki po treningowe i przed treningowe) powinien zawierać każdy ze składników- węglowodany, białko i tłuszcze. I to z najlepszych źródeł. Serek wiejski na kolację nie jest dobrym źródłem białka.

Jedzenie otrębów w żaden posób nie pomaga organizmowi, a dojadanie do i jeszcze nie daj tych śmiesznych lasek błonnika dodatkowo może podrażniać żołądek oraz powodować- paradoksalnie- zaparcia, gdy nie dostarcza się wystarczającej ilości płynów.

Świetną radą jest czytanie etykiet

No. Nie chcę nikogo atakować, chcę tylko zwrócić uwagę, że ogólno przyjęte zasady nie są dla każdego do bre i powinno się próbować, testować i sprawdzać swój własny organizm

Przy czym nie zawsze waga jest wyznacznikiem dobrej utraty kg, bo możemy lecieć z samych mięśni i wody, a wtedy nasz metabolizm już całkiem padnie i skóra będzie strasznej jakości, nie mówiąc o samym, strasznym wtedy wyglądzie.
Ponieważ to właśnie mięśnie nadają ciału jędrność (przy czym nie trzeba wyglądać jak kulturystka) i ich pielęgnacja powinna być kluczowym celem obranym przy redukcji, by nie obudzić się z przysłowiowym palcem w nocniku

kaasi · 2013-02-01, 08:46

bardzo dobra odpowiedz

każdy musi znaleźć swój sposób

dzięki

2013-01-30, 21:38	#1
kaasi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Świdnica Wiadomości: 701	Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Witaj, ponieważ przez zimę znacząco mi się przytyło.. no może nie tak bardzo znacząco, ale jednak... chciałabym... w końcu się wziąć za siebie! i szukam osób które tak jak ja chcą coś podziałać w tym kierunku. Zaczynam od jutra rana, ale powiedzmy że od 1 lutego osoby chętne - piszcie, pogadamy o diecie, ćwiczeniach itd ---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Co chcę zrobić, zmienić... i dlaczego piszę o tym Po pierwsze, staram się od kilku miesięcy i ciągle z czymś wtapiam z dietą, dlatego pomysłałam że jak napisze o tym, i będę zdawała realcję codziennie, nie będę chciała zawieść Co zmieniam... nie chcę jeść po 18:30 -wiem, że to realne i wiem że to dużo daje... duża ilość wody - z tym nie mam problemu, ale mimo to... ograniczyć słodycze - z tym mam problem i ostatnio mam problem ze słonymi przekąskami... poza tym po sesji chcę wrócić do biegania albo chociaż codziennych spacerów.. ograniczyć kaloryczność przyjmowanych posiłków, ale tak 1500kcal i aktywność fizyczna.. bez szaleństw... macie jakieś dobre rady? tylko nie dukan itp.. racjonalne... __________________ Zdrowe odżywianie, regularne treningi... Nauka angielskiego... Dietetykowanie... Czytanie książek...

2013-01-30, 22:40	#4
_Willczyca_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 357	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Ja jestem na diecie od początku roku Kolację je się najpóźniej 3 godziny przed snem.Wiec jeśli chodzisz spać późno to polecam kolację koło 20 Na śniadanie jedz węglowodany+ białko+owoc(warzywo) Np: 2 kromki ciemnego pieczywa ze szynką drobiową plus papryka czy nawet jabłko.Lub musli z mlekiem Obiad: Białko+warzywa+ mała ilość węglowodanów Np: Ryba czy chude mięso+dużo warzyw+30 g kaszy,makaronu(pełnoziarn iste) lub ryż brązowy. Kolacja: białko+ warzywo Np.Serek wiejski i pomidor Jako podwieczorek i II śniadanie polecam owoc czy jogurt. Ograniczaj: słodycze,sól,tłuszcz.. Ale musisz dostarczać swojemu organizmowi te dobre tłuszcze( słonecznik,orzechy),błonn ik( otręby) ,wapń(nabiał). Czytaj etykietki tego co kupujesz do jedzenia Nie kupuj produktów light bo nie są zdrowe i nie dostarczają żadnych składników. Zawsze jedz śniadanie do godziny po obudzeniu.Staraj się jeść systematycznie co 3 godziny __________________ 01-01-2013 - Zdrowy tryb życia prowadzę Bloguje !! http://stoprocent-piekna.blogspot.com/

2013-01-30, 22:57	#5
sillke29 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 171	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) dołączam się! czas pozbyć się tego co zalega co prawda, moją zmorą są nogi (168cm,57,5kg, bmi w normie, jednak chciałabym trochę wyszczupleć coby się lepiej czuć) teraz czas na nauczenie się zdrowego i prawidłowego jedzenia, a po maturze basen, siłownia, spacerki i dużo ruchu!

2013-01-31, 08:26	#8
kaasi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Świdnica Wiadomości: 701	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) akurat co do soli itd wiem doskonale... - studiuje zagadnienie ale wlasnie z tymi kolacjami bialkowymi nie jestem przekonana, chociaz roznie slyszlam... badania naukowcow wykazaly, ze osoby ktore jedza tez weglowodany na kolecje, szybciej chudna! bo wegle sa tez potrzebne do spalania tluszczu i nie wpadamy w ketoze... kiedys jadalam kolacje do 18 lub wczesniej, nie mialam z tym problemow, nie tylam i swietnie sie czulam... a... no i lubie duze sniadania, daja mi zastrzyk energii i wtedy z reguly udaje mi sie ograniczyc slodycze... ale dzis nie mam zadnych slodyczy i nie planuje kupowac, wiec dam rade ze sportem roznie.. bo.. cwiczylam Chodakowska zimą.. ale musialam sie zmuszac i srednio srednio z nią... poszukam czegoś.. narazie przygotowuje sie do ostatniego egzaminu, a pozniej na pewno spacery, biegi! ---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ---------- BMR czy naszą polską PPM? odejmuje się od 200-800 kcal i na każde 100kalorii naklada się białeczko nie? ---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Przy okazji witam chętne do odchudzania ze mną dziewczyny!!! __________________ Zdrowe odżywianie, regularne treningi... Nauka angielskiego... Dietetykowanie... Czytanie książek...

2013-01-31, 10:40	#9
ewcia712 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 112	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Ja taż przyłączam się! Teraz już na serio, bo się strasznie zapuściłam.. 167 cm, 72 kg..pierwszy raz taka wielka waga w moim życiu, ale to w dużym stopniu wina erasmusa..piwo, wino non stop xd ale teraz trzeba odpokutować... chciałabym (powinnam) zrezygnować przede wszystkim ze słodyczy, podjadania, późnych posiłków, słonych przekąsek, alkoholu i zacząć się więcej ruszać. Mam nadzieje, iż moje postanowienie się spełni, a tu na forum będziemy się razem dopingować!

2013-01-31, 10:46	#10
kaasi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Świdnica Wiadomości: 701	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) witaj pisz codziennie, bedziesz mieć motywację ja też zamierzam __________________ Zdrowe odżywianie, regularne treningi... Nauka angielskiego... Dietetykowanie... Czytanie książek...

2013-01-31, 12:32	#12
Pagea Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: Chełm Wiadomości: 13	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) WITAM WAS SERDECZNIE Przyłączam się do Was i też będę zmagała się ze swoją wspaniałą dużą wagą Nie, żeby mi przeszkadzała, ani trochę. Wcale nie utrudnia mi zabaw w łóżku z mężem, wogóle nie odczuwam jej obecności podczas wchodzenia po schodach, a już tym bardziej jak staję się ważyć, to prawie, że jej nie ma, pomiając fakt, że nie mieszczę się w żadne ubrania sprzed utycia, to ta waga jest wstrętnym kompanem mojego życia i mam wrażenie, że codziennie ze mnie drwi .... Najgorsze jest to, że sama się doprowadziłam do tego stanu więc pretensje mam tylko do siebie, tak wstyd mi przyznaje, ale poprawę obiecuje. Drobnymi kroczkami do celu, a więc: I 70 kg II 65 kg III 60 kg IV 55 kg A potem się zobaczy __________________ misunderstood lost depressive NO! happy aware a little thick YES! 31 styczeń - 75 kg 11 luty - 71,4 kg będzie mniej .... a jak nie to

2013-01-31, 16:00	#13
kotto Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 152	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Witam Również chce sie dołączyć,od nowego roku w sumie zaczelam bywalo roznie,jednego trzymam sie do dzis czyli miesiac zrezygnowalam z bialego pieczywa i ziemniakow,zamienilam na wase,pelniziarniste a ziemniaki na kasze i ryz,ogarniczam przynajmniej sie staram slodycze od lutego chce sie bardziej rygorystycznie pilnowac bo na wakacje chce wygladac swietnie i tak sie czuc przede wszystkim mam 160cm i 52,5..chce zejsc do 50/49 i to utrzymac niby malo ale ciezko co do ćwiczeen bardziej skupiam sie na brzuchu czesto robie 8 min abs z youtube i przed snem 50 przysiadow mam problem z boczkami i nie wiem jak sobie z nimi poradzic...,jak zrobi sie cieplej mam zamiar zaczac biegac Poki co trening z youtube od lutego nie ma,że mi sie nie chce Będe tu zagladac powodzenia !

2013-01-31, 17:30	#14
violet_hill Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 3	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Ahh chętnie bym sie do was przyłączyła. Też od zawsze próbuję nie jesc wieczorem, ograniczyć słodycze... jest ciężko, nie wychodzi , ale moze teraz, od lutego damy radę ? do wiosny pasowało by się nieco wyszczuplić..

2013-01-31, 17:53	#15
capsuna Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 13	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) kwiatuszek2 3 Witaj!!! Masz piękne efekty w zwalczaniu tkanki tłuszczowejile ja bym dała żeby być 9 kg szczuplejsza... Ale mi to nie wychodzi..... Moglabys mi podać kilka wskazówek odnośnie żywienia? I swoje menu, które miałas jak gubilas te 11kg.... I w takim czasie.... Podziwiam.... Proszę i dziękuje za informacje... Bo ja już sama nie wiem co mam ze sobą robić

2013-01-31, 18:37	#16
kaasi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Świdnica Wiadomości: 701	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) no ja dziś pierwszy dzień... cieżko było z podjadaniem.. zjadłam za mały obiad i pozniej to się odbiło, ale spoko... bez słodyczy, białko na kolacje... w normie warzywa, owoce... woda ---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ---------- capsuna - co jest powodem przez który nie wychodzi? __________________ Zdrowe odżywianie, regularne treningi... Nauka angielskiego... Dietetykowanie... Czytanie książek...

2013-01-31, 19:32	#18
angelhorse Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 632	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Cześć dziewczyny Mogę dołączyć ? Mam 17 lat, 169cm i 67kg. Moim celem jest waga 52kg. Próbuję się odchudzać już od 3lat ze spadkami wagi większymi czy mniejszymi,ale nigdy nie osiągnełam celu :P Przed wakacjami udało mi sie wdrożyć zdrowe nawyki do życia, ważyłam wtedy 58kg, lecz teraz jest 65kg i ciężko jest powrócić na dobre tory. Bardzo chciałabym schudnąć ale z drugiej strony stosowałam już tyle diet i każda zakończyła się nie powodzeniem, powoli tracę wiare że się uda. Ułożyłam sobie plan aby było mi łatwiej dążyć do celu: Jadłospis- dieta 1000kcal(ustalona na 7 dni) Plan treningu: Na ten tydzień aerobik, brzuszki i hula-hop nie chce się zbytnio przemęczać w tym tygodniu żeby na początku się nie zniechęcić. Plan dnia: aby wreszcie się zdyscyplinować ,zacząć się uczyć i porządnie ćwiczyć. Dlaczego dieta 1000kcal? Według mnie jest rewelacyjna ponieważ schudłam na niej z wagi 65kg do 57kg.. waga utrzymywała się dopóki nie powróciłam do swoich starych nawyków żywieniowych i jadłam czasem 13 000 kcal dziennie!! Katastrofa Zrobiłam sobie taki wstęp: Nie jem słodyczy od tygodnia, jem 5 posiłków dziennie. Będzie mi potem łatwiej. Nie zamierzam robić sobie odstępstw od diety i jeść minimalistycznie słodycze bo wiem,że to kończy się katastrofą i pochłanianiem dużej ilości słodyczy. Pozdrawiam __________________ 70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-53 "Nigdy nie rezygnuj z marzenia tylko dlatego, że jego realizacja zajmie dużo czasu. Czas i tak przeminie."

2013-01-31, 20:56	#21
capsuna Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 13	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Kaasi 01.02.2013 - jajecznica z 3 jajek z sałatą, 1/2 pomidora i 1/3 mozzareli, 7:40 - jabłko, 10:30 - 6 paluszków rybnych z kapustą pekińską, 14:00 - garść nerkowców, 18:00 Jedzonko na jutro. (powyżej) Niestety nie mogę sobie ustawiać budzikow, bo do pracy chodzę i jem wtedy jak mam przerwę, a takie mam 2 w pracy, rożne godziny.... A bez śniadania to nie wychodzę z domu.... To podstawa.... Co byś tu zmieniła... Ja osobiście staram się nie łączyć białka i ww.....

2013-01-31, 21:22	#23
kaasi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Świdnica Wiadomości: 701	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) I tak uważam że 1000 to mało.. po 3-4 dniach będzie chodziła głodna... przy takiej aktywności!!! spali mięśnie i tyle.. ale jej sprawa :P 01.02.2013 - jajecznica z 3 jajek z sałatą, 1/2 pomidora i 1/3 mozzareli, -3 jajką to już dużo smażone na tłuszczu plus mozzarella - to też tłusty dość ser.., a np. 2 jajka gotowane na twardo miękko plus sałatka z lodowej czy innej sałaty pomidor, ogórek i np... grzanka z chleba razowego? 7:40 - jabłko, 10:30 może plus jogurt naturalny/maslanka/ chlebek chrupki? - 6 paluszków rybnych z kapustą pekińską, 14:00 - tak jak dziewczyny piszą... mnie tłuszczu.. może wlasnie rybka pieczona na patelnii w folii? szybko i sprawnie do tego kapustka pekińska super.. - garść nerkowców, 18:00 nerkowce są cieżko strawne, na noc... nie bardzo plus dużo tłuszczu... możesz je dodać do 2 sniadania np. a na kolacje... serek wiejski z warzywkami?? Za dużo tłuszczu uważam... i metabolizm przez to zwolniony... ---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ---------- Wg zaleceń IŻŻ w każdym posiłku powinien być węglowodan... tak na prawdę.. __________________ Zdrowe odżywianie, regularne treningi... Nauka angielskiego... Dietetykowanie... Czytanie książek...

2013-01-31, 21:37	#24
donkje Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: śląsk :) Wiadomości: 410	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Czeeść czy mogę dołączyć? __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post45194590 Wymianka kosmetyczna LUTY

2013-01-31, 21:43	#25
kaasi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Świdnica Wiadomości: 701	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Jasne jakie masz problemy z czym walczysz od jutra rana __________________ Zdrowe odżywianie, regularne treningi... Nauka angielskiego... Dietetykowanie... Czytanie książek...

2013-01-31, 21:53	#26
donkje Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: śląsk :) Wiadomości: 410	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) Oj, dużo , ich dużo. Chiałabym schudnąć +/-15kg. Ujędrnić ciało, nauczyć się systematyczności. Od jutra wyrzucam wszelakie świństwa z diety-gazowanem, s,lodkie napoje, fastfoody, słodycze, chipys. Ćwiczę, kręcę hula-hop i masuję się bańką chińską __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post45194590 Wymianka kosmetyczna LUTY

2013-01-31, 22:03	#27
kaasi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Świdnica Wiadomości: 701	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) spokojnie, jak wyrzekniesz sie wszystkie to szybko za tym wszystkim zastesknisz... stopniowo __________________ Zdrowe odżywianie, regularne treningi... Nauka angielskiego... Dietetykowanie... Czytanie książek...

2013-02-01, 05:25	#28
Pagea Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: Chełm Wiadomości: 13	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) UWAGA! UWAGA! Page z dniem dzisiejszym przechodzi na dietę z zachowaniem zasad zdrowego żywienia Nęci, co prawda wczorajsza pizza z lodówki, ale NIET! Nie dla mnie te frykasy Porzucam te wszystkie świństwa, oby na zawsze i staram się jeść i żyć zdrowo. Siadam zaraz na rowerek stacjonarny, potem godzinka ćwiczeń z "Ja chcę mieć taki brzuch -> youtube", a jak znajde siły i pozwoli mi dziecko to poświęce godzine na aerobik. Około 3 - 4 godzin wycisku dziś powinno mnie zmotywować A jak u Was dziewczyny?? Trzymacie się?? Jak planujecie się odżywiać?? __________________ misunderstood lost depressive NO! happy aware a little thick YES! 31 styczeń - 75 kg 11 luty - 71,4 kg będzie mniej .... a jak nie to

2013-02-01, 08:46	#30
kaasi Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Świdnica Wiadomości: 701	Dot.: Odchudzanie od 1 lutego :) do wiosny i dalej :) bardzo dobra odpowiedz każdy musi znaleźć swój sposób dzięki __________________ Zdrowe odżywianie, regularne treningi... Nauka angielskiego... Dietetykowanie... Czytanie książek...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)