|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 3
|
Chłopak i pieniądze
Cześć Dziewczyny.
Krótko i zwięźle: mam problem z moim TŻ. A dokładniej z finansami. Drażni mnie ten problem i w wielu sytuacjach denerwuje, być może przesadzam, ale... Mój też chłopak jest osobą oszczędną, bardzo skrupulatną. Oboje zarabiamy dość dobrze, on więcej ode mnie. Nie mieszkamy razem, spotykamy się od 8-9 miesięcy. Za każdym razem jak gdzieś wychodzimy, skrupulatnie się ze mną rozlicza, z każdego piwa, z pizzy, innego jedzenia, biletu, no w ogóle ze wszystkiego. Ok, rozumiem to, że facet nie musi dziewczynie niczego stawiać, ba, nawet lepiej się czuję jak sama za siebie płacę. Jedyne co mnie drażni to liczenie się skrupulatnie jak znajomy ze znajomą, zwłaszcza, że kwestię antykoncepcji zostawił na mojej głowie, nigdy nie spytał się nawet czy mi nie dołożyć do tabletek, lekarza, albo jakie biorę. Gumek używaliśmy dwa razy - dosłownie dwa, ja od 8 miesięcy biorę tabletki. Czasem chodzę do lekarza prywatnie, tabletki swoje kosztują, ale nie jest to wielka kwota. Nigdy mu nie powiedziałam, zeby mi się dokładał do tabletek, dał do lekarza, głupio mi po prostu byloby powiedzieć: daj mi tyle i tyle, po połowie wychodzi tyle i tyle. On sam nigdy sie nawet nie spytał jak sie po tabletkach czuje, za to opowiadał mi o swojej przyjaciółce i innych dziewczynach, ze to fanaberia jak dziewczyna nie chce brac tabletek i nie biorą tylko ograniczone "dziewuchy". I drażni mnie to. Sprawa zostawiona jest na mojej głowie, ja mam za to płacić, a on kupując mi soczek to minutę później wyciąga ręce po pieniądze. Dziwnie się czuję tak się wyliczając z własnym chłopakiem. Raz przecież moge zapłacić za nas ja, raz on i tyle. Dla mnie to nie problem sfinansować sobie tabletki... ale on mnie skrupulatnie rozlicza, a ja płacę za leki i lekarza bez słowa. No i też kwestia tego, ze obawiam się konsekwencji zdrowotnych, a on ma to wszystko gdzieś. Myślicie ze powinnam mu o tym powiedzieć? Czy następnym razem dać mu receptę i powiedzieć ze ma wykupić i tyle? chociaż nie wiem czy bym się odważyła. A może przesadzam ? Tylko że frustracja we mnie codziennie rośnie |
|
|
|
|
#2 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
Możesz mu dać receptę i niech wykupi, jasne. Ale przede wszystkim się zastanów do czego prowadzi ta znajomość. Bo coś tu jest mocno nie halo. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2013-04-30 o 13:16 |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
A tak szczerze? Dziwię Ci się bardzo, że ciągniesz coś takiego. Ja za swoje tabsy płacę sama (bo biorę je głównie ze względu na bolesne miesiączki, nie antykoncepcję), ale za to jak idę z TŻtem do restauracji, to zwykle staramy się płacić na zmianę, może minimalnie częściej płaci on. Ja tak jak Twój chłopak z Tobą się nie rozliczam nawet z kolegami grupy. Jak robię ksero na ćwiczenia, dla każdego po jednej kartce, to nie biegam, żeby każdy mi po 10 groszy oddał, tylko następnym razem ktoś inny robi ksero. Jak jadę z koleżanką do centrum handlowego, ja robię spore zakupy, ona kupuje batonik - nie jęczę, żeby mi oddała dwa złote. Następnego dnia ona kupuje mi drożdżówkę, bo akurat zostawię gdzieś portfel albo mam tylko kartę. Litości. |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
I JAK można uprawiać seks, a nie umieć rozmawiać- dla mnie to jedna z tych kwestii, które muszą być obgadane, po to, aby nie rosła twoja frustracja.
Edytowane przez madana Czas edycji: 2013-04-30 o 13:29 |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Czasem sama zastanawiam się, czemu to ciągnę i czy nie powinnam zakończyć takiej znajomości.
Ale chciałam poprosić Was o zdanie, bo sama już nie wiedziałam, czy może nie przesadzam, skoro mnie na te tabletki i lekarza stać.. A głupio mi porozmawiać z koleżanką, czy też mamą o tym, jaki on jest skąpy i co powinnam zrobić w tej sytuacji. Potrzebowałam obiektywnego spojrzenia
|
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Tak jak Doris powiedziała - facet nie jest oszczędny tylko jest zwykłym dusi groszem i skąpiradłem.
Nie wyobrażam sobie żeby mój facet kupił mi jakąś bzdurę w sklepie za 3 złote i wyciągał ręke po zwrot pieniędzy. Ale skoro Ty się na to godzisz , to postaw sprawe jasno - na zmiane kupujcie tabletki. Jemu nie jest glupio Cie ze wszystkiego rozliczać to Ciebie też nie powinna krępować ta sytuacja |
|
|
|
|
#8 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
Autorko, nie, nie jesteś przewrażliwiona, nie, to co masz w związku - albo raczej, zamiast związku - to nie jest normalne, typowe etc. Ja takie układy z ,,chłopakiem" to miałam w gimnazjum, kiedy frytki w Macu to był wydatek, przy 50 zł kieszonkowego miesięcznie. A nie u dorosłych ludzi. Edytowane przez 201605300922 Czas edycji: 2013-04-30 o 13:22 |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
szczescia z takim nie zaznasz
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
![]() trochę dziwny układ,ale jeśli tobie to pasuje to czemu nie... |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Dokładnie, nawet ze znajomymi się tak nie rozliczam jeśli chodzi o drobne rzeczy (a co dopiero z przyjaciółmi). Z TŻ tym bardziej sobie tego nie wyobrażam, mieszkamy razem, ale wspólny budżet mamy tylko na jedzenie i rachunki, jak gdzieś wychodzimy to zawsze TŻ płaci. Ja czasem coś się dorzucę, albo kupię mu jego ulubione słodycze. Ciężko żebym dokładała się tyle samo "na życie" i na wyjścia jak on zarabia 2x więcej ode mnie. Co do tabletek to ustalilśmy, że skoro mam wizyty raz na pół roku to raz on płaci raz ja( za wizytę i tabletki). Wizyta 60 zł plus 6 opakowań tabsów 180 zł. Nawet sam gin jak mi daje receptę to mówi "to dla chłopaka niech wykupi"
Za to jak wcześniej używaliśmy prezerwatyw to zawsze TŻ płacił bo uważał, że byłoby mu głupio żeby dziewczyna kupowała. Pewnie, że dałabym mu tą receptę z dokładnym wyliczeniem ile już wydałaś na wizyty i tabsy i ile on ma teraz wydać. I w ogóle zastanowiłabym się nad takim związkiem bo ciężko Ci będzie w nim funkcjonować zwłaszcza po zamieszkaniu razem. Cytat:
Edytowane przez Parvanti Czas edycji: 2013-04-30 o 13:28 |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
Frustruje raczej. Chcialam tylko zrewidować moje poglądy, czytałam różne wypowiedzi w internecie i często sie spotkałam z sytuacją ze to dziewczyna płaci za tabletki.
|
|
|
|
|
|
#13 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
Gdybym trafiła na sknerusa mckwacza i jakimś dziwnym cudem chciała z nim być, to bym go rozliczała ze wszystkiego dokładnie tak, jak on by rozliczał mnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Mnie takie coś bardziej przypomina nie związek a układ FF tylko nie widzę żeby autorka się dobrze bawiła
|
|
|
|
|
#15 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
Tak, dziewczyny nieraz płacą za tabletki, a faceci za prezerwatywy, ale tam, gdzie nie ma liczenia się - jak to trafnie ujęła Elvegirl - o każdego M&M. ---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ---------- Cytat:
![]()
|
||
|
|
|
|
#16 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Mam koleżanki, których faceci nie płacą za tabletki, ale nie raz pytali czy im kasę dołożyć albo czy wykupić recepty. One nie chcą, ich sprawa. Poza tym płacą za nie w restauracji czy kinie więc one raczej nie są pokrzywdzone. To już jest całkiem inna sytuacja moim zdaniem.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Patologiczny skąpiec, wg mnie nie ma sensu byc z takim typem.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
ja też płacę za swoje tabletki, badania i lekarza (jakbym chciała to robić przez nfz to bym rok czekała w kolejce). tylko jest w moim związku jedno "ale", wiem że jak mi zabraknie na te "przyjemności" to mi TŻ da na to, bez żadnego komentarza i wypominania. bo go obchodzi stan mojego zdrowia i chce żebym miała jak najlepszą opiekę medyczną.
kiedyś się nawet zaoferował, że jak będę miała fanaberię rodzenia w prywatnym szpitalu, to weźmie więcej zleceń żeby mi to zapewnić. i tak się zachowuje, imho, normalny facet, któremu zależy na jego kobiecie. |
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Ja sama płacę za tabletki, ale chłopak proponował, żeby to on opłacał. Nie widziałam takiej potrzeby, bo do lekarza chodzę na NFZ, a tabsy kosztują 7zł za 3 blistry
W każdym razie proponował. Ogólnie układ chory, jak chcesz przeczytać co może z tego ewoluować to wpadnij tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=689269 |
|
|
|
|
#20 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
![]() Ty się na szczęście w porę obudziłaś. Ja rozumiem, że dziewczyna to nie utrzymanka, ale np. bardzo podoba mi się, jak w związku wygląda to tak, że np. on płaci za kino, kolację, a ona później gdzieś go zaprasza i płaci. Jest to zdrowe i nikt się z nikim nie rozlicza, nawet, jeśli jedno zapłaci 30-50 zł więcej. W moim związku podobnie to funkcjonuje, chociaż w tym momencie nie stać mnie na zapraszanie TŻ na kolację, to chociaż wpadnę z pizzą ![]() Porozmawiaj z nim, powiedz, co o tym myślisz. Związek to też po czasie wspólne finanse, nie ma co się wiązać ze sknerą. Co do tabletek.. Okej, dla zasady możesz tak zrobić, tylko kwestia jest taka, że jeśli on jest taki, Ty się nie poniżaj do jego poziomu Rozmów się, powiedz, jak z Twojej strony to wygląda.. Bo kiedyś możesz mieć tak, jak autroka wątku, który Ci podałam.. zeszyt długu A za tabletki płacę sama, nie czuję się z tym jakoś poszkodowana czy oszukiwana finansowo
Edytowane przez Ballantines_1 Czas edycji: 2013-04-30 o 13:53 |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 740
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
O rety... Jak Ty możesz tkwić w takim związku? Dla mnie to czysta abstrakcja, aby się z każdej złotówki z facetem rozliczać. Ja kiedy wychodzę z TŻ np. coś zjeść, to raz płaci on, raz płacę ja, to samo w barze np. za kawę czy ciastko. Nigdy mi się nie zdarzyło, aby on kazał mi oddać kasę za cokolwiek. Kurczę. Jak tak można? Teraz zamieszkaliśmy razem i jest to samo, raz on coś przyniesie do jedzenia, raz ja, to samo z środkami czystości. Ty jak sobie wyobrażasz mieszkanie z kimś takim jak Twój TŻ?
Co do tabletek, ja bym mu powiedziała, aby za nie płacił. Ty płaciłaś przez 8 miesięcy, teraz jego kolej. To samo z wizytami. Nie wiem ile kosztują Twoje tabsy, moje np. to wydatek rzędu 40kilku zł, więc nie mało... Nie zdziwiłabym się, jakby Twój TŻ po prostu zwiał, kiedy mu to powiesz. Skoro taki oszczędny.
__________________
moja wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261940 moja fragrantica http://www.fragrantica.com/member/213446/ Arabistka, w sercu i na papierze ...ماتت قلوب الناس ماتت بنا النخوة |
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 368
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Facetowi żal zainwestować parę zł w związek, a jednocześnie chce mieć zapewniony stały dostęp do seksu, nieobarczonego konsekwencjami
Układ idealny! Ale chyba nie dla Ciebie...
|
|
|
|
|
#23 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Odp: Chłopak i pieniądze
Dziwne, że ludzie uprawiają seks przy czym zwalaja odpowiedzialność za antykoncepcje tylko na jedną stronę
To jest Wasza wspólna sprawa, chłopak jest strasznie niekumaty i skapy. Jak Ty to wytrzymujesz? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#24 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 745
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
I dla mnie kwestia podejścia do kasy jest jedną z weryfikujących faceta (odpadają dwa typy: skąpiradła i rozrzutnicy (czyli : na co jeszcze mogę wziąć kredyt ).Tyle ze po takim czasie uderza brak rozmowy na ten temat. Frustracji dziewczyny nie dziwię się zupełnie. |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
- w tym wątku do podejścia do kasy należy dodać dwa co najmniej równie ważne wskaźniki: podejście do antykoncepcji (która, według pana, "się załatwia", no chyba, że idziemy na dupy i potrzebujemy gumek, wtedy to "męska rzecz") oraz ogólne ogarnięcie. Gość, który bełkoce coś o "fanaberii", jaką jest niebranie tabletek, musi być idiotą i bucem. Jakby poskrobać, to pewnie ciekawe przekonania o kobietach i mężczyznach by wykrył.
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
|
Dot.: Odp: Chłopak i pieniądze
ja byłąm keidys z takim sknerą i powiem Ci, że to jest koszmar coś takiego. Pierwszy szok: jak na peirwszej randce wzial paragon do ręki i mówi ze on zapłacił tyle i tyle a ja tyle i mam mu to oddać. Tak mnei przytkało, ze oddałam wtedy. Nie wiem co sobie myslalam. Że jednorazowy wybryk? okazało się ze taki jest, ze kwiatka nie kupi bo przeciez jak to duzo 5zł dla studenta?! a tulipan kosztuje 2zł, wiec majątek to nie jest :/ to nie byl powod do rozstania, ale jeden z czynnikow owszem
albo mu powiesz, ze jestescie parą i chcialabys zeby tak skrupulatnie Cie nie rozliczał, bo Ty za tabletki mu nie kazesz placic, no chyba ze tak to teraz niech przez 8miesiecy on je sponsoruje zebyscie byli kwita. No to jest wkurzające nie da się ukryc :/
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol: wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie, rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni, uzależnianie się od nich jest... głupotą." co Cię ujęło/ujmuje w TŻ? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112 |
|
|
|
|
#30 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 171
|
Dot.: Chłopak i pieniądze
Cytat:
Ja tego nie rozumiem.
__________________
And the only solution was to stand and fight... |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:50.






I JAK można uprawiać seks, a nie umieć rozmawiać- dla mnie to jedna z tych kwestii, które muszą być obgadane, po to, aby nie rosła twoja frustracja.

Za to jak wcześniej używaliśmy prezerwatyw to zawsze TŻ płacił bo uważał, że byłoby mu głupio żeby dziewczyna kupowała. 



