Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-05, 22:24   #1
la_meilleure
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 159

Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?


Właśnie szukam pracy w gastronomii na stanowisku kelnerki. Byłam na 3 rozmowach kwalifikacyjnych. Na wszystkich zaproponowano mi dzień próbny, ale przyjęłam go tylko w tym trzecim przypadku. Dlaczego?

Proponowano mi odbycie całej zmiany (11 godzin) za darmo. Więc wszystko jest dla Ciebie nowe, musisz się starać, chcesz wypaść jak najlepiej, pracujesz tyle samo co inni, a i tak nie dostaniesz za to wypłaty (ani nawet napiwków!) ani pewności, że pracę dostaniesz. Chore.
Proponowano mi również stawkę 5,60 zł za godzinę. Niby ul. Chmielna, napiwki powinny być spore, ale są dzielone na wszystkich pracowników (w tym kucharzy), więc nie ważne że klient da TOBIE np. 100 zł, i tak musisz wszystkim to dać :/ I w dodatku pierwsze 2 tygodnie pracujesz bez napiwków - czyli za te marne 5,60 zł, a jak dostaniesz swój napiwek oddajesz go innym. BEZSENS!

Manager miał spory pliczek cv, na których miał pozapisywane kiedy kto przychodzi.

Czy takie 'dni próbne' to nie jest po prostu oszustwo? pod pretekstem szukania kogoś do zespołu mają darmowych pracowników na kilka dni....

W trzeciej restauracji sushi zaproponowano mi 9 zł za godzinę, 4-godzinny 'dzień' próbny', i tam postanowiłam iść. Zobaczymy, jak to będzie...
la_meilleure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 22:32   #2
Ziqu
Raczkowanie
 
Avatar Ziqu
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 134
Odp: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

No, 9 zł na godzinę to już coś. Ale dzielenie napiwków? Chore.
__________________
3.02.15 - Mam prawko
Ziqu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 22:59   #3
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez la_meilleure Pokaż wiadomość
Właśnie szukam pracy w gastronomii na stanowisku kelnerki. Byłam na 3 rozmowach kwalifikacyjnych. Na wszystkich zaproponowano mi dzień próbny, ale przyjęłam go tylko w tym trzecim przypadku. Dlaczego?

Proponowano mi odbycie całej zmiany (11 godzin) za darmo. Więc wszystko jest dla Ciebie nowe, musisz się starać, chcesz wypaść jak najlepiej, pracujesz tyle samo co inni, a i tak nie dostaniesz za to wypłaty (ani nawet napiwków!) ani pewności, że pracę dostaniesz. Chore.
Proponowano mi również stawkę 5,60 zł za godzinę. Niby ul. Chmielna, napiwki powinny być spore, ale są dzielone na wszystkich pracowników (w tym kucharzy), więc nie ważne że klient da TOBIE np. 100 zł, i tak musisz wszystkim to dać :/ I w dodatku pierwsze 2 tygodnie pracujesz bez napiwków - czyli za te marne 5,60 zł, a jak dostaniesz swój napiwek oddajesz go innym. BEZSENS!

Manager miał spory pliczek cv, na których miał pozapisywane kiedy kto przychodzi.

Czy takie 'dni próbne' to nie jest po prostu oszustwo? pod pretekstem szukania kogoś do zespołu mają darmowych pracowników na kilka dni....

W trzeciej restauracji sushi zaproponowano mi 9 zł za godzinę, 4-godzinny 'dzień' próbny', i tam postanowiłam iść. Zobaczymy, jak to będzie...
ano koleś szuka darmowej siły roboczej "odezwiemy się po dniu próbnym". szkoda czasu skoro miał poumawianych x osób.

dzielenie napiwków ma swoje plusy i minusy.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 23:16   #4
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Ja zaczelam dzis pracę jako barmanka/kelnerka , no tyle ze u mnie to dostane moze max 7 zł na stale, na probę przez okolo 2 tyg mniej zapewne.
Ale pozniej napiwki są moje, wypłata moja itd. Nie ma dzielenia się z nikim.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 23:33   #5
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Zaliczylam wakacyjne kelnerowanie kilka lat temu w UK. Dzielenie sie napiwkami jest normalne. Kuchni tez sie nalezy, prawda?
Pracowalam w jednej knajpie, mialam probna zmiane, ale mi za nia zaplacono.
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 00:01   #6
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Według Kodeksu Pracy nie ma czegoś takiego jak "bezpłatny okres próbny". Nawet na próbę - pracujesz i za pracę, jaką wykonujesz, należy ci się wynagrodzenie.
Inna sprawa, że pracodawcy, zwłaszcza w restauracjach, mają w nosie Kodeks Pracy i prawa pracownicze, a osoby, które takiej pracy szukają, to najczęściej studenci lub inne osoby, które podejmą się właściwie każdej pracy, bo jej potrzebują i jeszcze niekoniecznie znają swoje prawa, bo zazwyczaj dopiero wchodzą na rynek pracy.
Więc owszem, to, co ci zaproponowano, jest zwykłym wykorzystywaniem.

Sama też pracuję w restauracji i u nas napiwkami dzielimy się między sobą - bar i kelnerzy/kelnerki, ale to kwestia ustalenia między nami, tak zresztą zazwyczaj jest.
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 00:20   #7
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Odp: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez Ziqu Pokaż wiadomość
No, 9 zł na godzinę to już coś. Ale dzielenie napiwków? Chore.
Dzielenie napiwków nie jest chore. Chory jest system, że ktoś dziewczynie każe pracować za darmo, a przez pierwsze 2 tygodnie bez napiwków w ogóle (wtf?). Jeśli chodzi o wrzucanie napiwków do wspólnej puchy to jest to miły zwyczaj, który pozwala więcej zarobić wszystkim, kelnerom, barmanom, pomocnikom barmanów, zmywakom. Z kucharzami zazwyczaj się nie dzieli, bo oni mają najczęściej lepszą kasę i umowę. A jeśli Cię boli, że jak dostaniesz 100, to się musisz z nią podzielić, weź pod uwagę, że tak samo jest w przypadku innych osób... dzięki temu zamiast mieć dni, gdzie wychodzisz ze 150 tipa i takie, gdzie nie dostajesz prawie nic, zawsze masz pewność, że dostaniesz te 4-5 dyszek na przykład. Na tipy i zadowolenie klientów pracuje cały bar, a nie tylko ładny uśmiech. Ja dzielenie tipów uważam za dobry zwyczaj, który ma też udział w teambuildingu ekipy w gastro i wcale nie jest on niekorzystny (jak niektórym się wydaje, już sobie wyobrażając te fortunę zarobioną na czarno, którą będzie się musiał DZIELIĆ!). Chociaż w miejscach na Chmielnej gdzie oferują 5 za godzinę i jakieś chore zasady to pewnie nie ma mowy o zgranej ekipie, bo ludzie wytrzymują w pracy po 2 tygodnie. Nie zdziwiłbym się, jakby menadżer zapierniczał tipy do własnej kieszeni. To co innego. Ale sam zwyczaj na pewno chory nie jest, a świadczy o tym jego powszechność i często dobrowolność. Na dobrą sprawę, nikt nie powinien mieć prawa decydowania co się dzieje z tipami. we wszystkich miejscach w których pracowałem, dopóki bawiłem się w gastro, sami sobie oddolnie ustalaliśmy, że tipy dzielimy na koniec. zazwyczaj po równo, czasami inaczej - np. jak jest za mało kelnerów i muszą zachrzaniać podwójnie, a przy barze nie ma tak dużo roboty albo na odwrót, na bar jest cały czas parcie, a kelnerstwo przejdzie się raz na 20 min zebrać szkło, wtedy np. dobrowolnie stwierdzałem, że ja biorę mniejszą część a dla kelnerów idzie więcej oraz odwrotnie w innej sytuacji. Nie uważam, żeby było to chore...
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 02:47   #8
xZuza
Przyczajenie
 
Avatar xZuza
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 25
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
I w dodatku pierwsze 2 tygodnie pracujesz bez napiwków - czyli za te marne 5,60 zł, a jak dostaniesz swój napiwek oddajesz go innym. BEZSENS
Od kilku lat pracuje w gastronomi i zdumiewa mnie takie podejscie... Tak na "chlopski rozum " logiczne jest (chyba?) , ze Nowy Pracownik jest mniej "wydajny" od osob pracujacych kilka miesiecy/lat. Same ograniczenia systemowe ( np.bsluga kas ) , znajomosc menu , wiedzy o potrawach , winach itd. , sa dla mnie oczywistym powodem dla " okresu przejsciowego " jesli chodzi o napiwki. Pomijam juz fakt , ze mimo wszystko, nie kazdy sie zwyczajnie " nadaje "(jak w przypadku kazdej innej pracy; sa lepsi i gorsi )
Ja osobiscie wolalabym poczekac te 2 tygodnie , jak wysluchiwac od innych kelnerow , ze ciagle mi pomagaja ( oczywiste , ze na poczatku trzeba sie wiele nauczyc ) , a napiwki mam takie same .
xZuza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 07:01   #9
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Dzielenie napiwków wcale nie jest takie chore
Napiwek dostaje kelnerka: za dobrą obsługę.
Ale najczęściej napiwek daje się za to, że klientowi po prostu smakowało, a to już zasługa kuchni, nie kelnerki.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 10:32   #10
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

W jednej ze stołecznych knajp stawka dla kelnera z 20 letnim stażem pracy wynosiła... 2,60zł/h + napiwki.

Więc te 6-7 zł za godzinę nie jest jeszcze takie tragiczne.
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 10:40   #11
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
W jednej ze stołecznych knajp stawka dla kelnera z 20 letnim stażem pracy wynosiła... 2,60zł/h + napiwki.

Więc te 6-7 zł za godzinę nie jest jeszcze takie tragiczne.
jest ktoś, kto zdecydował się pracować za tak żałosną stawkę?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-06, 10:53   #12
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jest ktoś, kto zdecydował się pracować za tak żałosną stawkę?
Knajpa istnieje cały czas i ktoś tam pracuje, ale nie mam pojęcia jaką stawkę Pan Celebryta proponuje aktualnie.

Swoją szosą to mnie by było wstyd komuś zaoferować tak żałosną stawkę.
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 10:57   #13
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

w jednej knajpie byłam na kilka godzin na próbę, w innej cały dzień ale mi zapłacono.
w jednej dzieliliśmy się napiwkami, w innej nie.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 11:02   #14
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Napiwek dostaje kelnerka: za dobrą obsługę.
Ale najczęściej napiwek daje się za to, że klientowi po prostu smakowało, a to już zasługa kuchni, nie kelnerki.
tak,ale jak klient jest niezadowolony,a ludzie potrafią być naprawde wredni,to najpierw obrywa kelnerka,a nie kucharz.
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 11:06   #15
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Nie dawaj sie nabrac na bezpłatne dni próbne. Jeśli chodzi o kraków to jest tragedia - w restauracji "poezja smaku" przepracowalam za darmo jakieś 20 godzin, pózniej pani stwierdziła ze zatrudni mnie jak przepracuje jeszcze 2 tygodnie za darmo i ze powinnam sie cieszyć z darmowego szkolenia :/ nie zgodziłam sie na to ale pieniędzy ze przepracowane dni oczywiscie nie zobaczyłam. Moja koleżanka miała dzień próbny w sukiennicach 12 godzin dziennie, 2 zł za godzinę. Nie zdecydowała sie na prace tam bo zapieprz był po prostu nieziemski, a więc za cały dzień harowki otrzymała 24 zł. Nie dajcie sie nabrać na bezpłatne proby No chyba ze trwa to nie dłużej niż 3-4 godziny bo to zwykle oszustwo, oni maja takich ludzi na peczki, którzy przyjdą i w nadziei na prace bedą sobie wyprowac żyły na darmo i za darmo. Gdyby teraz ktoś zaproponował mi bezpłatny dzień próbny to rozesmialabym sie mu w twarz. Gdyby nikt sie na to nie godził to pracodawcy nie odważyli sie wychodzić z taka idiotyczna propozycja.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 11:52   #16
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość
tak,ale jak klient jest niezadowolony,a ludzie potrafią być naprawde wredni,to najpierw obrywa kelnerka,a nie kucharz.
No trudno, taka praca
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 12:12   #17
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
No trudno, taka praca
dlatego płaca powinna byc adekwatna,a kucharz sobie w sumie siedzi w kuchni nie musi sie męczyc z upierdliwymi klientami.
No i płace też maja lepsze od kelnerek.
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 12:22   #18
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Ale musi się męczyć z gotowaniem, musi znać się na swoim fachu, żeby dobrze gotować.
Tak naprawdę to od niego zależy, czy kelnerka dostanie napiwek, czy nie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 13:44   #19
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ale musi się męczyć z gotowaniem, musi znać się na swoim fachu, żeby dobrze gotować.
Tak naprawdę to od niego zależy, czy kelnerka dostanie napiwek, czy nie.
Prawda. A jak kucharz ma gdzieś to co poda, to potem kelner obrywa nie dość że słownie to jeszcze finansowo, bo nie od dziś wiadomo, że ta praca to są w 90% napiwki.
Przecież 5 zł za godzinę to jest nic.

Jak sobie chciałam na studiach dorobić to pracowałam parę miesięcy. Trochę się nachodziłam, w końcu znalazłam miejsce gdzie płacono mi już od 2 dnia.
Ale wiecie co?
Tydzień się kłóciłam z pozostałymi kelnerkami o to, że dostawałam połowę mniej stolików niż one, ba, i to w gorszej części lokalu.

Ogólnie lepiej iść tam, gdzie już ktoś znajomy pracuje. Przynajmniej wiadomo, że jest w porządku.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-06, 14:15   #20
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez milionmalychkawalkow Pokaż wiadomość
Według Kodeksu Pracy nie ma czegoś takiego jak "bezpłatny okres próbny". Nawet na próbę - pracujesz i za pracę, jaką wykonujesz, należy ci się wynagrodzenie.
Inna sprawa, że pracodawcy, zwłaszcza w restauracjach, mają w nosie Kodeks Pracy i prawa pracownicze, a osoby, które takiej pracy szukają, to najczęściej studenci lub inne osoby, które podejmą się właściwie każdej pracy, bo jej potrzebują i jeszcze niekoniecznie znają swoje prawa, bo zazwyczaj dopiero wchodzą na rynek pracy.
Więc owszem, to, co ci zaproponowano, jest zwykłym wykorzystywaniem.

Sama też pracuję w restauracji i u nas napiwkami dzielimy się między sobą - bar i kelnerzy/kelnerki, ale to kwestia ustalenia między nami, tak zresztą zazwyczaj jest.
aha. czemu z gory zakladasz , ze autorka dostanie umowę o pracę? raczej w to watpie, a przy umowach zlecenie, dziela itp (stosunki cywilne) NIE MA zadnej ochrony pracowniczej, bo to nie jest PRAWO PRACY.
wykonywanie czegos dla kogos za kasę nie musi być pracą, a np. zleceniem.
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 15:04   #21
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

dzielenie się napiwkami jest chore,bo przeciez kucharz dorabia sobie w inny sposób.

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ale musi się męczyć z gotowaniem, musi znać się na swoim fachu, żeby dobrze gotować.
Tak naprawdę to od niego zależy, czy kelnerka dostanie napiwek, czy nie.
ale może się najeść,wynieść i wiele ciekawych dodatków może miec ze swojej pracy
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 15:10   #22
julajta
Rozeznanie
 
Avatar julajta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 625
GG do julajta
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Co do dnia próbnego osobiście uważam, że jak najbardziej powinien być płatny, z resztą, któraś tu już przytoczyła Kodeks Prawa

Jeśli zaś chodzi o pracę kelnerki to jest mi bardzo dobrze znana - od 5 lat co sezon pracuję jako kelnerka, czasami barmanka. Stawka - mniej więcej podobna - ok 5-6zł za godzinę, jednak na dzielenie napiwków nie zgodziłabym się nigdy. Wiem, jak ciężko tyram, jak się zachowuję, jak klienci lubią ze mną rozmawiać i chętnie wracają, w dodatku prosząc bym to ja przyjęła od nich zamówienie. Ludzie nie są głupi, widzą po rozmowie kto się orientuje ogólnie w kwestii gastronomicznej jak i nie grzeszy kulturą. Spotykałam oczywiście ludzi, na których to NIC nie działało, wystarczył źle podsmażony stek i już stek wyzwisk - oczywiście pod moje konto - bo to ja wstydziłam się za publiczny ochrzan. Widząc jak jedna dziewczyna jest lakoniczna, nie potrafi nosić tacy, czy wylewa raz dziennie piwo, gdzie mówi bardzo prostym językiem (nie potrafi się elokwentnie wysłowić) nie wyobrażam sobie oddawać jej swoich napiwków! Kucharzy pomijam również. Ok - dostajemy pochwały za dania, jeżeli komuś wybitnie smakuje to wiadomo,że czasami zostawi jakiś napiwek. Ale kucharze dostają ogromne pensje- za to płaci im właściciel. (W poprzedniej pracy były takie sytuacje, gdzie kucharka robiła wyśmienite ryby,nikt jej przy tym nie dorównywał, jeżeli był mega zapieprz przez cały dzień, a ona nie pomyliła się ani razu, a dania jak zwykle bardzo wychwalali to np składałyśmy się z kelnerkami na fajki lub wieczorne piwo dla niej - straszna palaczka, więc taki prezent najbardziej ją zadowalał, a my miałyśmy z głowy gadanie, że zbieramy jej haracz).
Miałam naprawdę różne sytuacje, w różnych pracach, różni pracodawcy, ale zawsze było kongo - w sezonie pracuje się po 15h non stop na nogach - oczywiście w dobrych knajpach, w lepszych i bardziej popularnych kurortach. Wiem ile siły wkładałam w to co robiłam (co najlepsze, ja naprawdę to lubię! sick!) i gdybym nie miała napiwków dla siebie to nie miałabym motywacji do działania
julajta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 15:32   #23
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ale może się najeść,wynieść i wiele ciekawych dodatków może miec ze swojej pracy
Kucharz i kelner to jest niejako jedność.
Jak kucharz się nie postara, to choćby kelner był najlepszym kelnerem na świecie, to nie dostanie napiwku, albo i jeszcze go zbluzgają.
Z kolei jak kucharz gotuje super, a kelner jest chamem, to też jest duże prawdopodobieństwo, że napiwku nie będzie.
Więc czemu się mają nie dzielić napiwkami?

Jasne, kucharz zarabia więcej, ale: ma wykształcenie w tym kierunku, często jakieś kursy, również zagraniczne, musiał zainwestować w to, co osiągnął.
Gotowanie to wielki talent, ale potrzebna jest ogromna wiedza i doświadczenie, które należy zdobyć.
Kelnerowanie już nie jest AŻ TAK skomplikowaną sprawą (nie mówię tu o obsługiwaniu angielskiej królowej, a o zwykłej knajpie na mieście).

Klient jest w stanie nie zwrócić uwagi na kelnera, jeśli ten będzie przeciętny, ale zauważy, jeżeli przeciętne będzie jedzenie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-06, 15:44   #24
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez la_meilleure Pokaż wiadomość
Właśnie szukam pracy w gastronomii na stanowisku kelnerki. Byłam na 3 rozmowach kwalifikacyjnych. Na wszystkich zaproponowano mi dzień próbny, ale przyjęłam go tylko w tym trzecim przypadku. Dlaczego?

Proponowano mi odbycie całej zmiany (11 godzin) za darmo. Więc wszystko jest dla Ciebie nowe, musisz się starać, chcesz wypaść jak najlepiej, pracujesz tyle samo co inni, a i tak nie dostaniesz za to wypłaty (ani nawet napiwków!) ani pewności, że pracę dostaniesz. Chore.
Proponowano mi również stawkę 5,60 zł za godzinę. Niby ul. Chmielna, napiwki powinny być spore, ale są dzielone na wszystkich pracowników (w tym kucharzy), więc nie ważne że klient da TOBIE np. 100 zł, i tak musisz wszystkim to dać :/ I w dodatku pierwsze 2 tygodnie pracujesz bez napiwków - czyli za te marne 5,60 zł, a jak dostaniesz swój napiwek oddajesz go innym. BEZSENS!

Manager miał spory pliczek cv, na których miał pozapisywane kiedy kto przychodzi.

Czy takie 'dni próbne' to nie jest po prostu oszustwo? pod pretekstem szukania kogoś do zespołu mają darmowych pracowników na kilka dni....

W trzeciej restauracji sushi zaproponowano mi 9 zł za godzinę, 4-godzinny 'dzień' próbny', i tam postanowiłam iść. Zobaczymy, jak to będzie...
co do napiwkow sie nie wypowiem, bo to tzw szara strefa, ktora nie ma regulacji prawnych, za to dzien probny powinien byc platny. Praca to praca, jak szefowi nie pasuje jakosc to niech nic nie proponuje albo podziekuje juz po godzinie za ktora zaplaci i kaze Ci pojsc do domu.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 16:12   #25
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez la_meilleure Pokaż wiadomość
Czy takie 'dni próbne' to nie jest po prostu oszustwo? pod pretekstem szukania kogoś do zespołu mają darmowych pracowników na kilka dni....
ostatnio w telewizji o tym była mowa i takie coś jest oszustwem bo nie ma czegoś takiego jak darmowy dzień próbny, za pracę pracodawca MUSI zapłacić nawet jeśli to była tylko godzina.

lecz w gastronomii to norma że mają darmowe dni próbne (każdy inspektor to wie i nikt z tym nic nie robi) i dla nich to darmowa siła robocza, no i kwestia dzielenia napiwków to też dobry przekręt tego "biznesmena" ja bym się od takiego trzymał z daleka i wolał żebrać na ulicy niż u niego pracować bo więcej zarobisz żebrząc niż pracując 11 godzin bo pewnie i tak czegoś takiego jak wypłata to on nie przewiduje, ale o tym powie dopiero na koniec miesiąca...
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 16:15   #26
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
co do napiwkow sie nie wypowiem, bo to tzw szara strefa, ktora nie ma regulacji prawnych
Oj, jak bardzo się mylisz. Napiwki w świetle prawa mogą być traktowane dwojako - albo jako darowizna i wtedy klient oraz kelner/barman musieliby wypełnić druczek przy transakcji albo jako dochód i wtedy trzeba go wykazać w formularzu PIT (albo każdy pracownik osobno, jak zbiera sam, albo pracodawca odlicza podatek do zapłacenia, wypełnia PIT a pracownikom daje resztę). Oczywiście teoretycznie, w praktyce jest to szara strefa i bardzo dobrze. Oszczędności budżetowych trzeba szukać gdzie indziej, niż w kieszeni obywateli, jednocześnie marnując miliardy złotych na nietrafione inwestycje, przepłacone zamówienia publiczne, o skali korupcji w kochanej III RP nie wspominając.
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 17:59   #27
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Kucharz i kelner to jest niejako jedność.
Jak kucharz się nie postara, to choćby kelner był najlepszym kelnerem na świecie, to nie dostanie napiwku, albo i jeszcze go zbluzgają.
Z kolei jak kucharz gotuje super, a kelner jest chamem, to też jest duże prawdopodobieństwo, że napiwku nie będzie.
Więc czemu się mają nie dzielić napiwkami?

Jasne, kucharz zarabia więcej, ale: ma wykształcenie w tym kierunku, często jakieś kursy, również zagraniczne, musiał zainwestować w to, co osiągnął.
Gotowanie to wielki talent, ale potrzebna jest ogromna wiedza i doświadczenie, które należy zdobyć.
Kelnerowanie już nie jest AŻ TAK skomplikowaną sprawą (nie mówię tu o obsługiwaniu angielskiej królowej, a o zwykłej knajpie na mieście).

Klient jest w stanie nie zwrócić uwagi na kelnera, jeśli ten będzie przeciętny, ale zauważy, jeżeli przeciętne będzie jedzenie.
o ile jest to knajpa na miare Magdy Gessler,a nie jadłodajnia z rybą w tak grubej panierce,że waży więcej niż sama ryba

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2013-06-06 o 18:00
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 18:32   #28
GhostInTheFog
Zadomowienie
 
Avatar GhostInTheFog
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: pypydoowa
Wiadomości: 1 018
GG do GhostInTheFog
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Zgadza się, trzeba na te darmowe dni próbne uważać. Ja od razu rezygnuje, gdy słyszę coś takiego. Nawet, gdybym jakimś cudem tę robotę potem dostała to i tak nie wróży to dobrze takiej współpracy. Wykorzystywanie byłoby normą.
Ostatnio zaproponowali mi 3tygodniowy okres przeszkolenia za darmo Fakt, że w Optyku, więc na pewno nauczyć się pewnych rzeczy trzeba. Ale za darmo? Niech spadają.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai...
GhostInTheFog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 19:10   #29
la_meilleure
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 159
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Widzę, że sytuacja z darmowym dniem próbnym to częsty wymysł pracodawców :/ wezmą sobie takich 10 poszukiwaczy pracy i mają 10 dniową pomoc na sali...

Dziś byłam w tej 'susharni', niestety ruch kiepski, a wiadomo że kelnerzy głównie z napiwków żyją. Ja dostałam dziś 20 zł + 90 zł dniówki. Razem 110 zł za 10 godzin. Zmienić knajpę? Ile mogą wynieść dzienne napiwki w knajpach, w których Wy pracujecie/pracowałyście? Chyba bardziej opłaca się popracować trochę ciężej, ale zarobić więcej, skoro i tak będę w pracy...
la_meilleure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 19:50   #30
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Wykorzystywanie kelnerek czy normalny stan rzeczy?

Cytat:
Napisane przez la_meilleure Pokaż wiadomość
Widzę, że sytuacja z darmowym dniem próbnym to częsty wymysł pracodawców :/ wezmą sobie takich 10 poszukiwaczy pracy i mają 10 dniową pomoc na sali...

Dziś byłam w tej 'susharni', niestety ruch kiepski, a wiadomo że kelnerzy głównie z napiwków żyją. Ja dostałam dziś 20 zł + 90 zł dniówki. Razem 110 zł za 10 godzin. Zmienić knajpę? Ile mogą wynieść dzienne napiwki w knajpach, w których Wy pracujecie/pracowałyście? Chyba bardziej opłaca się popracować trochę ciężej, ale zarobić więcej, skoro i tak będę w pracy...
w sumie całkiem zadowalająca stawka...
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.