Jak powiedziec partnerowi/ mężowi o ciąży? - Niespodzianki

[Lillian_]

Kochane mamy - ja również zostanę mamą- właśnie się dowiedziałam... dziś o 12:00 zrobiłam test- mam wielki stres z tego powodu teraz ale tez bardzo się cieszę...
Mój mąż jeszcze nie wie o tym - chcieliśmy tego dziecka ale nie sądziliśmy ze tak szybko sie uda już w 2 cyklu po odstawieniu , właściwie to były nasze pierwsze próby w dni płodne. Test pokazał 2 kreseczki jedna bledsza a druga mocna, ale test nie był porannego moczu

I mam mały dylemat jak w fajny sposób przekazać tą wspaniałą wiadomość mężowi? Jak wy ją przekazałyście rodzinie, mężowi chłopakowi, partenrowi?
Proszę o pomysły nawet kobietek, które jeszcze nie są w ciąży może nas wszystkie natchną ? dziękuję

[boska latynoska]

Ja normalnie , wyszłam z łazienki z testem i powiedziałam że się udało. Staraliśmy sie o dziecko więc raczej się spodziewał tego

Ale w filmach i reklamach często jest motyw z malutkimi bucikami i testem w formie prezentu

[Lillian_]

test też chcę zapakować jako prezent

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Pierwszy raz test robiłam na lotnisku, mąż czekał pod drzwiami łazienki, więc od razu powiedziałam.

Drugi - kazałam mu iść po takie małe zawiniątko i zobaczyć, co to jest.
Poszedł, przyniósł, zobaczył i spytał, czy to test na twardość wody.
Bez komentarza, w każdym razie u nas mało romantycznie

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Lillian_

test też chcę zapakować jako prezent

Możesz kupić jakiś bodziak ze śmiesznym napisem

[slodka0018]

Ja po wyjsciu z łazienki pokazałam test i powiedziałam ze jestem w ciazy i przytuliłam sie . To było wielkie zaskoczenie dla nas w pozytywnym znaczeniu tego słowa

[Karinio]

Po pierwsze gratuluje i życze spokojnej i nudnej ciąży bez atrakcji niepożądanych
A po drugie:

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43770506]Pierwszy raz test robiłam na lotnisku, mąż czekał pod drzwiami łazienki, więc od razu powiedziałam.

Drugi - kazałam mu iść po takie małe zawiniątko i zobaczyć, co to jest.
Poszedł, przyniósł, zobaczył i spytał, czy to test na twardość wody.
Bez komentarza, w każdym razie u nas mało romantycznie

Możesz kupić jakiś bodziak ze śmiesznym napisem [/QUOTE]
Dobre
albo z nieśmiesznym napisem typu: Gratulacje tatusiu

[aa2]

jest podobny watek , mozesz poczytac i moze wpadnei ci coś fajnego do głowy

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=412568

mi osobiście bardzo spodobało sie to:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...36&postcount=4

a u nas na spokojnie i ze strachem, ale to przez to ze bylismy juz po 1 stracie

smieszna sytuacja zwiazana z testem to taka ze zrobiłam test po przyjsciu z poczty gdzie odebrałam ksiazke:"jak szybko i skutecznie zajść w ciąże" -zadzialała od razu, na tescie pojawiły sie 2 kreski

[Lillian_]

już powiedziałam
Mój mąż jest ogromnym miłośnikiem samochodów, zapakowałam więc prezent, po obiedzie i powiedziałam że jutro musimy sobie zaplanować dzień... bo trzeba pozałatwiać kilka rzeczy i musimy pójść załatwić pierwsze cztery kółka dla naszego dziecka! popłakałam się w trakcie mówienia ... przytulaliśmy się i płakaliśmy... cudownie....i dałam mu zapakowany test

[ilonkaczapela]

Ja obudziłam męża i zapytałam, czy też coś widzi na teście a on, że chyba tak i czy da się to jakoś potwierdzić Na moje, że test z krwi można kazał mi się ubierać. Tyle

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez aa2

jest podobny watek , mozesz poczytac i moze wpadnei ci coś fajnego do głowy

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=412568

mi osobiście bardzo spodobało sie to:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...36&postcount=4

a u nas na spokojnie i ze strachem, ale to przez to ze bylismy juz po 1 stracie

smieszna sytuacja zwiazana z testem to taka ze zrobiłam test po przyjsciu z poczty gdzie odebrałam ksiazke:"jak szybko i skutecznie zajść w ciąże" -zadzialała od razu, na tescie pojawiły sie 2 kreski

No u nas przy drugiej ciąży to samo.. Zupełnie inaczej niż przy pierwszej.

A historia z książka rewelacja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LoveMessages]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43777709]
A historia z książka rewelacja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Rewelacyjny to jest test na twardość wody

[BlackSanctum]

Mój wiedział, że mi się spóźnia okres... Wstałam rano (o 5:30, czy jakoś tak) i zrobiłam test - II! Przyniosłam mu, a on - zanim jeszcze zobaczył - skomentował to olewczo "Nie jesteś w ciąży..." i chciał dalej spać... Więc wcisnęłam mu w rękę test. Nagle jego oczy zrobiły się wielkie, rozbudzone i zaczął pytać "Będę tatą? Naprawdę?!"

Przy drugim dziecku zamierzam mu zrobić jakąś lepszą niespodziankę.

[Klarissa]

Przy pierwszej ciąży mąż był za granicą więc czekałam kilka dni aż wróci, po prostu zostawiłam na pralce test ciążowy i jak wrócił powiedziałam, że mam mu coś do pokazania. A przy drugim dziecku to było coś w stylu "chyba jestem w ciąży" i poszłam zrobić test z krwi i potem powiedziałam, że rzeczywiście i tyle. Jakoś nie robiłam z tego wielkiego wydarzenia ale może dlatego, że bardzo obawiałam się poronienia i starałam się swój stan traktować jako "nic się nie stało, nie ma się jeszcze z czego cieszyć"

[megusia87]

My też staraliśmy się o malucha dosyć długi czas. Wreszcie kiedy odpuściłam okazało się że jestem w ciąży

Spóźniał mi się okres, mój TŻ sam obudził mnie rano żebym zrobiła test co było nienormalne bo to straszny śpioch i okazało się że II


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wika82]

Normalnie zadzwoniłam i powiedziałam bez żadnego cudowania. A było jeszcze szybciej, bo udało się w I cyklu. Najpierw się oboje ucieszyliśmy, a potem przeraziliśmy, ale to już nie ten wątek.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Almariel]

Pokazałam mu test, jak wrócił z pracy i mówię, że są dwie kreski, a on pyta co to znaczy Jak go uświadomiłam, że to oznacza ciążę, to była już tylko wieelka radość. jakoś nie pomyślałam, żeby bawić się w niespodzianki, buciki etc.

[kariosia]

Ja zrobiłam test i zadzwoniłam do męża do pracy, on tylko odpowiedział ok po powrocie z pracy nie mógł uwierzyć trzy razy czytał instrukcje testu

[zoja04]

Ja zrobiłam test rano - okazał sie pozytywny , tz pracował do 17 wiec miałam czas zeby cos wymyślić - poszłam na miasto i kupiłam śliczne malutkie śpioszki z napisem kocham tatusia , ładnie zapakowalam. Zrobiłam pyszny obiad i po obiedzie wręczylam mu prezent Tz ochrzanił mnie ze po co wydaje kasę i kupuje mu prezenty .... Ale jak otworzył to sie bardzo ucieszył . Dodam jeszcze ze staraliśmy sie o ciąże - udało sie w 4 cyklu

[Lillian_]

Dziękuję wam za pomoc

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez ilonkaczapela

Ja obudziłam męża i zapytałam, czy też coś widzi na teście a on, że chyba tak i czy da się to jakoś potwierdzić Na moje, że test z krwi można kazał mi się ubierać. Tyle

u nas było podobnie test o 5 rano,bardzo blada kreska ,połozyłam się do łóżka i rozkminiałam,mąż zauwazył ze się wiercę więc powiedziałam ze robiłam test i 'coś tam chyba widać',co go momentalnie rozbudziło ,nie było szału radości,raczej uśmiech i niedowierzanie,baliśmy się cieszyć,radość przyszła po pomyślnych wynikach badań w 14 tc

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ilonkaczapela

Ja obudziłam męża i zapytałam, czy też coś widzi na teście a on, że chyba tak i czy da się to jakoś potwierdzić Na moje, że test z krwi można kazał mi się ubierać. Tyle

Boszzzz, ależ nieromantycznie, a ty!

Napisane przez stokrotka_to_ja

u nas było podobnie test o 5 rano,bardzo blada kreska ,połozyłam się do łóżka i rozkminiałam,mąż zauwazył ze się wiercę więc powiedziałam ze robiłam test i 'coś tam chyba widać',co go momentalnie rozbudziło ,nie było szału radości,raczej uśmiech i niedowierzanie,baliśmy się cieszyć,radość przyszła po pomyślnych wynikach badań w 14 tc

Czy tylko ja robiłam test przed 4 rano? i czy tylko ja wcześniej od razu test wywaliłam po to, by po 6h wyciągać go z kosza?

[bogulina]

Mamy z mężem półtoraroczną córeczkę, o którą bardzo długo się staraliśmy. Wtedy, za pierwszym razem po prostu powiedziałam mu, że spóźnia mi się okres. Zresztą, on chyba lepiej znał mój cykl niż ja sama Razem zrobiliśmy test i razem czekaliśmy na pojawienie się kreseczek. Świętowaliśmy tego dnia w wielkiej radości. Był to chyba jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. Po narodzinach niuni postanowiliśmy, że drugiego dziecka nie będziemy planować, tylko zostawimy to naturze. No i w marcu ma się urodzić nasz synek. Za drugim razem, ponieważ mąż już nie śledził mojego cyklu, zrobiłam mu taką nietypową niespodziankę. A mianowicie napisałam do niego wiadomość, kiedy był w pracy. Wysłałam mu takie zdjęcie i zapytałam, czy mu się podoba i czy mogę dokonać zakupu. Był nieco zdezorientowany

[wika82]

Zakupu czego?

[bogulina]

Zakupu nowych pierdółek dla dziecka.

[gretelka]

Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to zadzwoniłam do męża (pracował wtedy za granicą i wiedziałam, że przez najbliższy miesiąc-półtora miesiąca nie wróci i wykrzyczałam mu do słuchawki, że jestem w ciąży, a on się strasznie ucieszył i też zaczął krzyczeć z radości

A z drugą ciążą to mam taki plan, że jak już będę po wizycie u ginekologa i będę miała zdjęcie z usg, to wsadzę do koperty, podpiszę imieniem i nazwiskiem męża i adresem, zabiorę w takie miejsce, gdzie się kiedyś często spotykaliśmy, widać z tej górki całą panoramę miasta i jest pięknie, i wtedy niby mi się przypomni, że list do niego przyszedł i mam go w torebce wyobrażam sobie jego radość po otworzeniu koperty ale na to mam jeszcze czas, na razie nie planuję kolejnego dzidziusia.

[luccy01]

Buciki zapakowane w piękne pudełeczko

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

a moja kolezanka sama uzadziła pokój i jak jej maz wszedł do pokoiku to az usiadł ;D

[eeverybodylies]

Ja jak za parę lat już będę wiedziała, że będę mamcią, to albo kupię Tż koszulkę z napisem "Najlepszy tata na świecie" albo kupię dwie pary takich samych bucików, np. Duże i małe Conversy i postawię przy wejściu obok siebie i włożę w małe test ciążowy ^^

[akuku78]

Ja wymyslilam wierszyk malo zawalu nie dostal !!! Misiu misiu ty ogierze powiedz przeti do mnie szczeze jak zes ruchal zonke swojo ze jej brzuszek sie podwojo, do dzureczki do cipeczki do srodeczka, bedzie mala niespodzianeczka, pojechales zostawiles i dzieciaka tez zrobiles, zeby tego bylo malo,pojedyncze sie udalo, moje mysli ma panika ta zlosc powoli znika , na twe szczescie moj ogierze teraz ty to przemysl szczerze, jesli nie chcesz mojej zguby to powiedz co robic luby, takie zycie po☠☠☠ane i kochane i przesrane!!!!

[kotek81]

Napisane przez akuku78

Ja wymyslilam wierszyk malo zawalu nie dostal !!! Misiu misiu ty ogierze powiedz przeti do mnie szczeze jak zes ruchal zonke swojo ze jej brzuszek sie podwojo, do dzureczki do cipeczki do srodeczka, bedzie mala niespodzianeczka, pojechales zostawiles i dzieciaka tez zrobiles, zeby tego bylo malo,pojedyncze sie udalo, moje mysli ma panika ta zlosc powoli znika , na twe szczescie moj ogierze teraz ty to przemysl szczerze, jesli nie chcesz mojej zguby to powiedz co robic luby, takie zycie po☠☠☠ane i kochane i przesrane!!!!

[invisible_01]

Napisane przez akuku78

Ja wymyslilam wierszyk malo zawalu nie dostal !!! Misiu misiu ty ogierze powiedz przeti do mnie szczeze jak zes ruchal zonke swojo ze jej brzuszek sie podwojo, do dzureczki do cipeczki do srodeczka, bedzie mala niespodzianeczka, pojechales zostawiles i dzieciaka tez zrobiles, zeby tego bylo malo,pojedyncze sie udalo, moje mysli ma panika ta zlosc powoli znika , na twe szczescie moj ogierze teraz ty to przemysl szczerze, jesli nie chcesz mojej zguby to powiedz co robic luby, takie zycie po☠☠☠ane i kochane i przesrane!!!!

Mam nadzieję, że to żart?