Moje perfumy... I co dalej?(Rodriguez for her nr 1)

[NinaSimone]

Hej, przywiazuje duza wage do zapachu stad szukam kolejnych. Niestety kiedy ide do perfumerii po dwoch testach miesza mi sie w nosie i wychodze z niczym. Zaznacze, ze szukam czegos co nie pachnie na co drugiej kobiecie. Natomiast zwraca uwage, zostawia ogon , ale nie "smierdzi". Ponizej przedstawiam moja liste perfum ktorych uzywam. Wiem nie sa to super "nieoklepane" zapachy.. Nadal szukam siebie..

Od ulubionego.

1. Narciso Rodriguez For Her EDP.. jest to dla mnie bardzo intymny zapach.. naturalny, a jednak pasuje do elegancji i pelnego makijazu czy do luznego wyjscia.. "zapach mojej skory"Wyjatkowo mi sie spodobal, choc nie przypuszczalam, ze cos takiego moze zawrocic mi w nosie.. Myslicie, ze czarny flakon moglby mi przypasc do gustu? Jaki on jest? pudrowy? Chlodny?


2. Dior Hypnotic Poison nie jest w moim odczuciu ulepkiem, ale jest slodki, przytulny bardzo "goracy". Uzywam go zawsze kiedy mam ponury dzien i chce czuc sie bardzo atrakcyjna nawet w trampkach. Wieczorowa pora, do sukienek tez go nosze. Choc dla mnie wybor zapachu na wieczor/ dzien nie jest istotny

3. Marc Jacobs Daisy wersja limitowana w czerwonym flakonie. Nie przesadzone, eleganckie, ale nie wytworne perfumy dla mlodej kobiety w klasycznym stylu. Na egzamin, na co dzien. Do pracy. Byl to moj pierwszy "powazny" zapach i darze je ogromnym sentymentem, ale chyba zadna inna stokrotka tak mnie nie przekonala.

*I tutaj jeszcze Nina Ricci Ricci Ricci... Dostalam na prezent i bardzo dlugo nie moglam sie przekonac.. lezala sobie. Poczatkowo mnie dusila, ale zawsze to w tym zapachu zaczepiano mnie z pytaniem co to.. Nie potrafie przypisac jej numeru.. to byl incydent w "ciezkim" flakonie. Z czasem polubilam ja, ale kiedy rozwinela sie na skorze. Kiedy zdjela łapy z mojej szyi i po prostu przytulila..

4. Calvin Klein Eternity... Wyczułam je na kims i bardzo mi sie spodobaly, na mnie byly ok.. zapach, ktorego uzywalam, gdy nic innego nie bylo pod reka..

5. Armani Acqua di Gioia essenza nabylam go pod wplywem impulsu. Nadal testuje.. cos mnie "gryzie" taka won "prosto z pod prysznica" Jest ładny, ale brakuje mu czegos? Czego? A moze przekonam sie latem.. Caly czas bije sie z myla czy nie powinnam wybrac Acqua di Gio Pour Homme? Nie jetem chlopczyca, ale.. wesja klasyczna dla kobiet wydala mi sie piekna.. jednak ulotna. I padlo na essenze..

Prosze wspomniec na podstawie, ktorego zapachu polecacie mi inny- bedzie mi latwiej trafic

Rozpisalam sie, ale bede bardzo wdzieczna za poswiecenie mi chwili.


* Nie lubie zapachow owocowych.. chyba, e jest to jeden owoc w calej kompozycji, ale nienawidze porzeczek... wszelkich lesnych wymysłow.

Moze cos kadzidlanego..? Nie wiem

Szukam tez czegos swiezego, ale nie prysznicowego/ ogorkowego. Czegos z klasa i pazurem. Czegos nowego, Nie potrzebuje typowego swiezaka na lato..

Jak tak dalej pojdzie z essenza.. to wymienie 100ml

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

up

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Nikt nic nie doradzi?

[kuki9]

Napisane przez NinaSimone

1. Narciso Rodriguez For Her EDP.. jest to dla mnie bardzo intymny zapach.. naturalny, a jednak pasuje do elegancji i pelnego makijazu czy do luznego wyjscia.. "zapach mojej skory"Wyjatkowo mi sie spodobal, choc nie przypuszczalam, ze cos takiego moze zawrocic mi w nosie.. Myslicie, ze czarny flakon moglby mi przypasc do gustu? Jaki on jest? pudrowy? Chlodny?


2. Dior Hypnotic Poison nie jest w moim odczuciu ulepkiem, ale jest slodki, przytulny bardzo "goracy". Uzywam go zawsze kiedy mam ponury dzien i chce czuc sie bardzo atrakcyjna nawet w trampkach. Wieczorowa pora, do sukienek tez go nosze. Choc dla mnie wybor zapachu na wieczor/ dzien nie jest istotny



Szukam tez czegos swiezego, ale nie prysznicowego/ ogorkowego. Czegos z klasa i pazurem. Czegos nowego, Nie potrzebuje typowego swiezaka na lato..

Narciso Rodruguez For Her w wersji EDT jest bardziej ostry od różowego, mocniejszy i ma spory ogon. Bo na mnie EDP jest bardzo słabiutkie. Polecam Ci również wersję L'eau - jest naprawdę fajna, ma w sobie taką krystaliczną swieżość.
Aha no i możesz też wypróbować Sarah Jessica Parker Lovely - jest bliźniaczo wręcz podobny do wersji EDT For Her.

Hypnotic Posion - podobne jest Kenzo Amour. Nie identyczne ale zbliżone.

Jeśli chodzi o zapach świeży - DKNY Women edp oraz Carolina Herrera 212 - świeża i elegancka jak dla mnie.

[justynaneyman]

Napisane przez NinaSimone

* Nie lubie zapachow owocowych.. chyba, e jest to jeden owoc w calej kompozycji, ale nienawidze porzeczek... wszelkich lesnych wymysłow.

Moze cos kadzidlanego..? Nie wiem

Szukam tez czegos swiezego, ale nie prysznicowego/ ogorkowego. Czegos z klasa i pazurem. Czegos nowego, Nie potrzebuje typowego swiezaka na lato..


Nikt nic nie doradzi?

doradzi
Uważam, że czarny Rodriguez jest bardziej interesujący od edp i na dodatek lepiej się na mnie trzyma. To dobry kierunek.
Zwróć, proszę, uwagę, na Chloe Intense (czarna kokardka) - zapach dość zdecydowany, ciutek z męskim sznytem, piękny
Jasmin Noir - też fajny
Może też DKNY ten długi?
I z zupełnie innej beczki - Bottega Veneta
Loewe 7 - po męskiej stronie, z kadzidłem
Wszystkie znajdziesz w Sephorze

Przyznam, ze kiedy czytałam twój post, trudno było mi stwierdzić, czy chodzi Ci o coś bardziej codziennego czy odjazdowego, do pracy czy na specjalne okazje?
A może po prostu masz ochotę na zmianę? To tak, jak ja

[Niebieskooka arystokratka]

Czarny Rodriguez to według mnie najpiękniejsze perfumy na świecie i mimo wszystko nie są oklepane. Polecam Ci jeszcze, abyś zapoznała się z Flowerbomb Viktor&Rolf bądź Sensuous Estee Lauder.
Coś świeżego to może Hugo Boss Woman White, nie tylko na lato, cały rok można używać tego zapachu, jest idealny na co dzień, do pracy czy szkoły. I co ważne na pewno nie jest oklepany
Życzę powodzenia w wyborze.

[NinaSimone]

Dziekuje za wszystkie opinie..

Musze przyznac, nabralam wielkiej ochoty na For Her EDT lub krystaliczna wersje( jak z jej trwaloscia?)i chyba essenza mnie opusci.. no nie moge sie przekonac..
DKNY za czesti czuje na innych..

Chloe zrazila mnie plastikowym flakonem.. ale to nie bylo intense tylko woda z ogorkow..

Przyznaje, ze szukam milej odmiany.. Szukam czegos do wlosów upietych w kok... i koszul z kołnierzem.. Czegos dla kobiety "z dobrego domu o nie nagannych manierach".

A cos "ziolowego"? Cos jak eukaliptus .. zawsze mnie ta won intryguje jednak szukam w eleganckiej oprawie, a nie z apteki.
Zapach, ktory koi.. bije chlodem, ale chce sie do niego przytulic.. Nie musi byc eukaliptusowy.,.po prostu mrozno hipmotyzujacy..

Moze byc tez cos czystego, ale nie jak zel pod prysznic czy pranie.. cos co sprawia, schludnosc, niczym odprasowane koszule i pewnosc siebie jak czerwone usta, ale tez nie daje pstryczka w nos a roztacza ciepla aure i jest twale.

Wiem, wymagajaca jestem

Tz szaleje kiedy uzyje kremu ziaja kozie mleko

[dixi]

Napisane przez NinaSimone

Dziekuje za wszystkie opinie..

Musze przyznac, nabralam wielkiej ochoty na For Her EDT lub krystaliczna wersje( jak z jej trwaloscia?)i chyba essenza mnie opusci.. no nie moge sie przekonac..
DKNY za czesti czuje na innych..

Chloe zrazila mnie plastikowym flakonem.. ale to nie bylo intense tylko woda z ogorkow..

Przyznaje, ze szukam milej odmiany.. Szukam czegos do wlosów upietych w kok... i koszul z kołnierzem.. Czegos dla kobiety "z dobrego domu o nie nagannych manierach".

A cos "ziolowego"? Cos jak eukaliptus .. zawsze mnie ta won intryguje jednak szukam w eleganckiej oprawie, a nie z apteki.
Zapach, ktory koi.. bije chlodem, ale chce sie do niego przytulic.. Nie musi byc eukaliptusowy.,.po prostu mrozno hipmotyzujacy..

Moze byc tez cos czystego, ale nie jak zel pod prysznic czy pranie.. cos co sprawia, schludnosc, niczym odprasowane koszule i pewnosc siebie jak czerwone usta, ale tez nie daje pstryczka w nos a roztacza ciepla aure i jest twale.

Wiem, wymagajaca jestem

Tz szaleje kiedy uzyje kremu ziaja kozie mleko

Pogrubione to jak w mordę recenzja Bottegi Venetty
znasz?

[NinaSimone]

Napisane przez dixi

Pogrubione to jak w mordę recenzja Bottegi Venetty
znasz?

Jedna z Was juz je wymienila Przeraza mnie won skóry.. no wiecie czytalam, ze nosi sie ten zapach ze skorzana kurtka... A ja nie chce pachniec jak.. dobrej marki galanteria..

Waham sie..

[kuki9]

Napisane przez NinaSimone

Jedna z Was juz je wymienila Przeraza mnie won skóry.. no wiecie czytalam, ze nosi sie ten zapach ze skorzana kortka... A ja nie chce pachniec jak.. dobrej marki galanteria..

Waham sie..

Nie wahaj się a po prostu wypróbuj
Veneta stoi w każdej Sephorze. Moim zdaniem wcale nie pachnie jak galanteria skórzana. Niemal nic a nic.

[NinaSimone]

Pojde powachac.. jeli moja noga wydobrzeje. A gdzie moge kupic internetowo? Zawsze nabywalam w iperfumy, ale tam zostalo tylko 50 ml i nie mam porównania co do ceny... Wiadomo chcialabym jak najtaniej.

Reklama Venetty przepiekna!

Chodzi za mna tez zapach kawyy, gdzie go szukac?

[Parabelka]

Uuuuu , porządny zapach kawy to wyłącznie żel pod prysznic Yves Rocher , żadne perfumy na dobrą sprawę prawdziwą kawą nie pachną .

[NinaSimone]

Napisane przez Parabelka

Uuuuu , porządny zapach kawy to wyłącznie żel pod prysznic Yves Rocher , żadne perfumy na dobrą sprawę prawdziwą kawą nie pachną .

New Haarlem Bond No 9 podobno pachna..

[justynaneyman]

Perles Lalique - w Douglasie do przetestowania. Intrygujące.
DKNY można wyczuć, ale jabłuszko, a ja mówię o takim wysokim flakonie z mrożonego szkła.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez NinaSimone

New Haarlem Bond No 9 podobno pachna..

Podobno...tak mówią

[VI4]

Napisane przez NinaSimone

New Haarlem Bond No 9 podobno pachna..

przez pierwsze minuty - potem zapach kawy ulatuje. Co zostaje, nawet nie pamiętam...

[NinaSimone]

Napisane przez justynaneyman

Perles Lalique - w Douglasie do przetestowania. Intrygujące.
DKNY można wyczuć, ale jabłuszko, a ja mówię o takim wysokim flakonie z mrożonego szkła.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------


Podobno...tak mówią

http://www.iperfumy.pl/dkny/women-en...er-dla-kobiet/ o tym?

a co myslicie o NOA
Cacharel Noa woda toaletowa dla kobiet? Jest .. jaki?

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez justynaneyman

Perles Lalique - w Douglasie do przetestowania. Intrygujące.
DKNY można wyczuć, ale jabłuszko, a ja mówię o takim wysokim flakonie z mrożonego szkła.

Tylko że to DKNY to jest taka typowa "poprysznicowa" świeżość, często jest też porównywany do zapachu prania, a tego autorka nie chce

[NinaSimone]

Ok szukam Venetty.. mniej wiecej w jakiej cenie moge zlapac 50 ml?

Albo Noa.. jak nic innego nie przyjdzie mi do glowy..ponoc pachnie mlekiem.. i jest czysta..

A essenze wymienie na For Her edt- jeszcze pytanie o ten zapach.. jest bardziej pudrowy/ kremowy czy przestrzenny i swiezy.. wodny?

[Gwiazdeczka223]

Możesz spróbować DKNY Pure, są świeże ale przy tym lekko waniliowe.

[justynaneyman]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Tylko że to DKNY to jest taka typowa "poprysznicowa" świeżość, często jest też porównywany do zapachu prania, a tego autorka nie chce

Ale nietypowa - jakby to była kąpiel nie w wodzie, tylko czymś ostrym i gazowanym - uważam, że na tyle wyjątkowy zapach, że trzeba wypróbować.
Czysta jest wg mnie 212 Herrera, Noa już niekoniecznie, trochę ciężkawa, a Pure nie ma tego czegoś
Autorko - rozumiem, że co za dużo, to niezdrowo, ale nasze opinie nie zastąpią testów - warto iść "na upatrzonego" do perfumerii, prawdopodobnie parę zapachów od razu odpadnie.
A to DKNY miałam na mysli w wersji klasycznej, nie energizing

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Rodriquez edt wg mnie wcale nie jest pudrowy, jest świeżo - kwiatowo - czysto - przestrzenny, ale też i w jakiś sposób intymny
Kremowości nie wyczuwam

[NinaSimone]

Napisane przez justynaneyman

Ale nietypowa - jakby to była kąpiel nie w wodzie, tylko czymś ostrym i gazowanym - uważam, że na tyle wyjątkowy zapach, że trzeba wypróbować.
Czysta jest wg mnie 212 Herrera, Noa już niekoniecznie, trochę ciężkawa, a Pure nie ma tego czegoś
Autorko - rozumiem, że co za dużo, to niezdrowo, ale nasze opinie nie zastąpią testów - warto iść "na upatrzonego" do perfumerii, prawdopodobnie parę zapachów od razu odpadnie.
A to DKNY miałam na mysli w wersji klasycznej, nie energizing

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Rodriquez edt wg mnie wcale nie jest pudrowy, jest świeżo - kwiatowo - czysto - przestrzenny, ale też i w jakiś sposób intymny
Kremowości nie wyczuwam

Pojde. A w edp moim zdaniem jest ta pudrowosc.. moze sie myle. tez to czzujecie?

[paulis16]

świeże i eleganckie na pewno są Versace - Versense polecam wypróbować, na pewno nie są oklepane - jeszcze nigdy ich na nikim nie wyczułam mają ogonek, są trwałe (mimo, że to edt) i w dość dobrej cenie na perfumeriach internetowych. Polecam!

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

co do Noa - Cacharel, to dla mnie taki pudrowo-śmietankowy zapach, pachnie mi nawet trochę jak puder dla niemowląt mimo to, jest to bardzo urokliwy i trwały zapach i zbiera dużo komplementów.

Bottega Veneta - dla mnie bardzo ziemisty zapach. Chłodny, aż za. I mimo, że to kompletnie nie moja bajka, cenię go za elegancję i trwałość.

Co do Acqua di Gioia essenza... Może zamiast tego klasyczna wersja Acqua di Gioia? Mnie w essenzie też właśnie coś drażni, a klasyk jest jednym z moich ulubionych zapachów, mimo że nie jest specjalnie skomplikowany. Jest też trwały, wyczuwalny przez otoczenie, ale mimo jego popularności muszę przyznać, że tylko raz wyczułam go na koleżance, nie jest tak wszechobecny jak np euphoria

[NinaSimone]

Zamowilam For her EDT..

Paulis 16Perfumy , o ktorych wspominasz sa na mnie bardzo nietrwale. Jak widac dla kazdego co innego

[_carlajna_]

Napisane przez NinaSimone

Dziekuje za wszystkie opinie..

Musze przyznac, nabralam wielkiej ochoty na For Her EDT lub krystaliczna wersje( jak z jej trwaloscia?)i chyba essenza mnie opusci.. no nie moge sie przekonac..
DKNY za czesti czuje na innych..

Chloe zrazila mnie plastikowym flakonem.. ale to nie bylo intense tylko woda z ogorkow..

Przyznaje, ze szukam milej odmiany.. Szukam czegos do wlosów upietych w kok... i koszul z kołnierzem.. Czegos dla kobiety "z dobrego domu o nie nagannych manierach".
(...)
Moze byc tez cos czystego, ale nie jak zel pod prysznic czy pranie.. cos co sprawia, schludnosc, niczym odprasowane koszule i pewnosc siebie jak czerwone usta, ale tez nie daje pstryczka w nos a roztacza ciepla aure i jest twale.
(...)

Twoje podkreślone opisy to dla mnie (na mnie) Prada Infusion D'Iris. To wg mnie zapach który posiada te wszystkie cechy; ma w sobie zarazem coś z elegancji i prostoty, a jednocześnie nie budzi dystansu, bo jak by nie patrzeć to przecież kwiaty - pudrowy irys i neroli. Jest to zapach czystości ale nie takiej typowo mydlanej a raczej wiosennej i kwiatowej, jednocześnie nie jest banalny. Dla mnie większość zapachów Prady ma właśnie taki elegancki sznyt, bez zbędnej ozdobności. Właśnie jak biała koszula, prosta spódnica i buty na obcasie.
Co do trwałości to na mnie raczej przeciętna, a no i piszę o wersji edp.

Napisane przez NinaSimone

Jedna z Was juz je wymienila Przeraza mnie won skóry.. no wiecie czytalam, ze nosi sie ten zapach ze skorzana kurtka... A ja nie chce pachniec jak.. dobrej marki galanteria..

Waham sie..

Skóra w perfumach nie na każdym pachnie jak coś skórzanego. Na mnie np. Kelly Caleche edp, która ma w nutach skórę i wiele osób ją tam wyraźnie czuje, nie jest skórzana. raczej delikatna ale z pazurem. (Wyszedł mi trochę oksymoron, ale nie bardzo potrafię opisywać zapachy ). To dla mnie również jeden z zapachów "do białej koszuli" (choć nie dosłownie).

Napisane przez NinaSimone

(...)

Chodzi za mna tez zapach kawyy, gdzie go szukac?

Tak jak dziewczyny pisały z kawą w perfumach jest raczej trudno Sama kiedyś poszukiwałam.
Kawowy jest Rochas Man (nie zrażaj się etykietką, ten zapach mógłby być uniseksem. ), troszkę kawy jest w Belle en Rykiel edp, choć one akurat na mnie nie układają się zbyt dobrze, może na Tobie będzie lepiej No i wspomniane powyżej Bond no 9 - New Haarlem choć jak widać i tu opinie są podzielone.
Nie da się ukryć że kawa nie jest w nich nutą ewidentnie dominującą, choć jak dla mnie całkiem wyraźną. Musisz chyba sama potestować.

[NinaSimone]

Carlajna Twoj opis przekonal mnie w 100% do próby mego nosa i skory wobec tych zapachow- zapisalam. Dziekuje..

Wlasnie tej kawy chyba poszukam w perfumach dla facetow